poniedziałek, 7 lipca 2014

Nowości kosmetyczne czerwca - co wpadło w moje ręce :)

Witajcie Słoneczka :)
Jak Wam minął weekend? Ja nadal uważam, że wszystko co fajne szybko się kończy, tak też było tym razem, choć pogoda nieco kaprysiła, było całkiem wspaniale - ciepło, słonecznie, bardzo rodzinnie, opalanie zaliczone, oczywiście z filtrami, i czas na czytanie znalazłam oraz na domowe SPA - lubię nasze rytuały pielęgnacyjne ♥
Ale gdy jesteśmy wypoczęte, mamy " naładowane baterie ", to i poniedziałek nie jest wcale taki straszny, prawda? :)

W tym miesiące nowości kosmetyczne trocha wyprzedzają denko, nie mogę się nijak zabrać za fotografowanie, torba stoi po brzegi naładowana zużytymi opakowaniami, a ja z dnia na dzień odkładam przygotowywanie posta.
Czerwiec pod względem zakupowym był dosyć oszczędnym miesiącem, ale wpadło mi wiele niespodzianek konkursowych zarówno od koleżanek blogerek, jak i od różnych firm, jesteście ciekawe co nowego przybyło?

Balea limitowany zestaw Miami Sunshine od dłuższego czasu chodził za mną, rozważałam zakup na Allegro, ale pewnego pięknego dnia wypatrzyłam go na wyprzedaży u Pogodowej - oczywiście zdążyłam i oto jestem szczęśliwą posiadaczką pięknie pachnącego żelu pod prysznic, wody toaletowej o mega soczystym, letnim, intensywnym zapachu i lakieru p2, kolorek którego bardzo mi się podoba, ale stan moich płytek uniemożliwia obecnie używanie jakichkolwiek lakierów... odbudowuję kolagenem :)

Na żele również pokusiłam się, jak już szaleć, to na całego, zwłaszcza że Baleikowe żele uwielbiam, i choć mam sporą ilość tego typu produktów, uważam, że nigdy ich za wiele, zresztą terminy ważności pozwalają na dłuższe przechowywanie, więc czemu nie - dwa kupiłam dla siebie, jeden z nich, a mianowicie Mango Mambo, na rozdanie, które znajdziecie na facebookowym profilu Dobre Dla Urody - Zapraszam!

Mleczko do ciała Bath & Body Works Midnight Pomegranate również wypatrzyłam u Pogodowej, kosmetyki tej firmy są dla mnie niedostępne, więc skorzystałam z okazji - jak ja uwielbiam blogowe wyprzedaże ♥ W buteleczce pachnie bosko, na ciele... jeszcze nie wiem, ale wkrótce się dowiem :)

Produkty do pielęgnacji stóp Shefoot ostatnio często widywałam na blogach, w serwisach i na forach internetowych, udało mi się wygrać te produkty w pewnym kreatywnym konkursie, chętnie poznam ich działanie osobiście, szaty graficzne bardzo mi podobają się, zobaczę jak z działaniem i efektami będzie :)

Ostatnie czasy zdradzam swoje ulubione antyperspiranty Nivea z Garnier`em, zaczęło się wszystko od różowego przystojniaka w sprayu Mineral Invisible, o którym pisałam TU, na tyle mnie oczarował, że kupiłam jego odpowiednik w kulce, bo jednak tą wersje lubię bardziej od sprayowej, z jego działania również jestem zadowolona i to bardzo, więc gdy trafiłam na okazję Biedronki, nie powstrzymałam się, zresztą za dwa zapłaciłam tyle, co wcześniej za jeden, ok 9 zł. ;)

Balsam do ciała rozświetlający i balsam do opalania dla dzieci Soraya dorwałam w Netto, z myślą o lecie :) rozświetlający balsam podkreśli ładnie opaleniznę, a wysoką ochronę stosują moje dzieci, potrafią wiele godzin bawić się na słońcu i pluskać się w basenie, a balsam SPF 50 działa bez zarzutu - żadnego poparzenia nie doznały :)

Regenerująca maska do włosów blond Marion też wypatrzona w Netto, ostatnia sztuka, nie miałam potrzeby jej kupowania, ale zaciekawiła mnie obietnicą " niwelowania złotych refleksów " więc wrzuciłam do koszyczka, wypróbuję i przekonam się, czy faktycznie działa :)

Pszczółki dorwały i mnie, luksusowy zestaw Bee Pure wygrałam w rozdaniu u Siouxie and the City, a w nim serum, krem pod oczy oraz maska - produkty są stworzone na bazie miodu Manuka i jadu pszczelego, miałam próbki i wypadły genialnie, jestem ciekawa działania na dłuższą metę - za niedługo zabieram się za stosowanie, jak już dokładnie je poznam, z pewnością opisze ;)

Przeurocze mydełko naturalne firmy MiLOMiLL Czarna Orchidea to moja nagroda za czynny udział w dyskusji na profilu EcoKraina - zapach mydełka wybrałam sama, z oferty sklepu, bardzo mnie zauroczyła nazwa, stposuję go już trocha czasu, więc wkrótce skrobnę słów kilka, bo jest warte uwagi, wiem, że wielu z Was lubi mydła naturalne :) 
Próbaski Lavery to miły dodatek, tak naprawdę nie znam kosmetyków tej firmy, miałam balsam do ciała który mnie nieco zraził, więc nie interesowałam się zbytnio asortymentem. 

Powyższe cudeńka, to paczuszka od Coco Collection - wygrałam rozdanie u Anity, a produkty te są godne uwagi, znam, i mam, jedynie winogronowe masło do ciała Bielendy, pozostałe kosmetyki, to dla mnie nowości. 

Całym zestawem próbek ( podzielonych na linie ) produktów Dr. med. Christine Schrammek uraczyła mnie blogowa koleżanka Marta Ś, autorka wspaniałego bloga i magicznie pięknych zdjęć Geometry of Nature - marki nie znałam zupełnie, ale po wypróbowaniu, bo już w czerwcu zostały zdenkowane, wyrobiłam sobie zdanie i wiem, które kosmetyki koniecznie muszę wypróbować :) Dzięki Martuś!

Multioils Bomb Evree to moja nagroda za hasło dla tego kosmetyku :) Jest to kompozycja 7 olejków roślinnych do ciała, dzięki zawartości wielu witamin i składników odżywczych ma aktywnie wspierać naturalne zdolności skóry do regeneracji, dogłębnie ją odżywiać oraz przywracać zdrowy, jednolity kolor - wypróbuję :)

Naturalne cacuszka do testowania pochodzą ze sklepu Sekret Piękna, już je pokochałam, za super zapachy, działanie... dowiecie się o nim już wkrótce, co więcej, będę miała dla Was też któryś z tych kosmetyków - są chętne do testowania?
Proszę o odrobinę cierpliwości - szczegóły już wkrótce ;)

Galenic Ophycee to krem na noc, który sobie wybrałam w ramach nagrody w konkursie, który firma przeprowadzała na swoim profilu facebookowym, szczęście dopisało i moja odpowiedź konkursowa została doceniona - lubię to ♥ :)

I to byłoby na tyle moje Drogie :)
Dziekuję że dotrwaliście do końca :)
Który produkt/produkty z moich nowości Was zaciekawił najbardziej?
Co chcielibyście osobiście wypróbować?
Jak tam Wasz nabytki - przybyło Wam nowości w czerwcu?
Miłego wieczoru :) 
                                                                                

97 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Też się ciesze, u Pogodowej były ceny jak w DMie ;) Na allegro trocha drą kasy, ale i tak warto je kupować ;)

      Usuń
  2. sporo tego:D, no ale my uwielbiamy, mam nadzieję, że będzie Ci ładnie wszystko służyło, a spośród próbek wybierzesz dla siebie perełki:)

    :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak po trocha i podsumowanie wychodzi dosyć spore Patrycjo, ale najważniejsze, że produkty świetnie się spisują, bo już część z nich poznałam ;)

      Usuń
  3. Świetne nowości :)mam ten krem pod oczy Kochana - u mnie sprawdza się wyśmienicie:) Ciekawa jestem Twojej opinii ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszczółkowy krem :) o tak, Kochana, konsystencję poznałam już z próbki, podoba mi się, a przy regularnym stosowaniu pragnę zobaczyć świetne efekty :) Dam znać z pewnością, ale za jakiś czas ;)

      Usuń
  4. Pochwal się hasłem dla olejku Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem ciekawa kremu z Galenic oczywiście :) A reszta ciekawa i pachnąca :)) Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie ominę go, wykańczam swój obecny krem na noc i odpakowuję :)
      Dzięki Tobie :***

      Usuń
  6. wow calkiem sporo nowosci :) jak ja ci zazdroszcze balei :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zużycia też wzrosły, więc wyrównuję " poziom " :)
      Kochana, zaglądaj do Pogodowej - ma dostęp do DM i same smakołyki przywozi :)

      Usuń
  7. No no, niezłe zaopatrzenie. :D Z ww. kosmetyków mam jedynie identyczny kremik do opalania. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosujesz tak wysokie filtry Lady Lukrecja?
      Ja dla siebie wybieram góra 30, a 50 dla dzieci :)

      Usuń
  8. Gratuluję wygrania pszczółkowych kosmetyków. Jestem pewna, że będziesz zadowolona na max-a, ja jestem! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to świetnie Kochana, czytałam wszystkie recenzje tych cudeniek i wszystkie były pozytywne, już nie mogę się doczekać... ale wyrabiam siłę woli :) Najpierw wykańczam otwarte, a następnie zabieram się za nowości :)

      Usuń
  9. Kusisz produktami Balea. Miłego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosmetyki z BALEA,to Ci chyba zabiorę :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielę się, chodź na facebooka Dobre Dla Urody :)

      Usuń
  11. szaleństwo :) poszczęściło ci się trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kochana rozwalasz system tymi dobrociami :D niezłe cacuszka :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dobrze powiedziane, " sprowadzamy " tylko same fajności :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. To piąteczka :) Chyba nie ma osób, które by Balei nie lubiły :)

      Usuń
  14. Świetne cudeńka Ci wpadły! Czekamy na recenzje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wooow zazdroszczę Ci tyle fajnych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko, wkrótce i dla Was będą niespodzianki, pierwsza już w środę ;)

      Usuń
  16. Super nowości, szczególnie Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajny ten zestaw z balea i gratuluję wygranych

    OdpowiedzUsuń
  18. W zasadzie wszystko mi nieznane, więc tym chętniej będę czytała o tych produktach u Ciebie :)
    Miłego używania! :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale super nowości! :) Zestawik Balea ekstra i najciekawsze owo mydełko czarna orchidea ach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Cherry Belle :) Potwierdzam, mydełko bardzo ciekawe, to nowa marka wkraczająca na polski rynek naturalnych kosmetyków, połączenia zapachowe mają fantastyczne, kusiło też mydło o zapachu Truskawki i Bazylii, ale ostatecznie wybrałam Czarną Orchidee :) Wkrótce o nim napisze ;)

      Usuń
  20. świetne nowości, ciekawa jestem tego pierwszego zestawu z Balea

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Wera, bardzo pachnący! Woda jest mocno esencjonalna, co mnie nieco zaskoczyło, myślałam że to taki lekki aromat będzie, nic podobnego! Odrobina wystarczy by pachnieć cały dzień! :)

      Usuń
  21. szczęście Ci sprzyja! miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojoj... Jak miło :) Dziękuję Bardzo... tak przyjemnie mi się zrobiło... Ja też, już wybrałam coś dla siebie od Dr. Schrammek... Gratuluję Ci, tych pszczółek i czekam na recenzje - jestem bardzo ciekawa!!! Galenic - bajka... Wspaniale, że zasłużenie trafił do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ nie ma za co, prawdę powiadam Martuś :)
      Próbki Dr. Schrammek ogólnie bardzo mi się spodobały, piękne zapachy i świetne konsystencje, Time Control najbardziej mi chyba przypadły do gustu i koncentrat - lekki jak mgiełka, a działa natychmiastowo ;)
      Dzięki za miłe słowa Kochana :*

      Usuń
  23. Wiele świetnych zdobyczy, życzę udanych testów :)
    Zestaw Balea ciekawie się prezentuje, zapachowo też musi być fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Enka :)
      Tak zapachowo świetny, i co najważniejsze, zapach jest nadzwyczajnie trwały, co bardzo mnie zaskoczyło :)

      Usuń
  24. ojej ile dobroci! Najbardziej w oko wpadają mi te żeliki z balei <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zapraszam na rozdanko na facebooku :) Mango Mambo jest do wygrania :)

      Usuń
  25. dużo świetnych nagród, testowałam pszczółki i Dr. Schrammka, co prawda tylko próbki, ale od razu zakochałam się w nich i na pewno wrócę po nie ale już pełnowymiarowe, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi próbki też fajnie się sprawdziły, serum i krem pod oczy najbardziej, maseczki było malutko, więc nie poczułam jej działania jak należy Moniczko :)

      Usuń
  26. Ja miałam próbki tych kremów z jadem pszczelim, maskę, serum i krem pod oczy. Krem pod oczy nałożyłam z dwa razy i zrobił się gumowy, maska na twarzy zmieniała się w białe kluchy. Jedyne co się sprawdziło to serum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, a to dziwna sprawa, może próbka była źle przechowywana? Ja też zużyłam próbki, serum świetne, i krem pod oczy tez mył delikatny i gładki aż do ostatniej kropli, służył mi najdłużej z całego zestawiku :)

      Usuń
    2. Widocznie mi się tak trafiło. Krem pod oczy miałam raptem 2-3 dni jak zmienił konsystencję. Przy pierwszej i drugiej aplikacji był ok, potem guma :) Maseczka od pierwszego użycia była do niczego. Fajnie, że u Ciebie się sprawdziły :)

      Usuń
    3. Zdecydowanie coś było nie tak Anitko, ja swój krem pod oczy stosowałam tydzień czasu ( na tyle mi wystarczył ) i nie zmienił swojej konsystencji, nadal pozostawał kremowy i wspaniale rozprowadzał się :)

      Usuń
    4. Wychodzi na to, że miałam pecha :) Trudno :)

      Usuń
  27. Świetne nowości! Zazdroszczę kosmetyków Balea i ubolewam nad tym, że nie sa dostępne stacjonarnie w PL:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana :) Myślę, że stacjonarne sklepy z asortymentem Balei miałyby non stop obłężenie ;) Balea w krótkim czasie wzbogaca swój asortyment w coraz to nowsze produkty, a ja za każdym razem chcę wszystkiego :)

      Usuń
  28. Wspaniałe nowości, szczęście Ci dopisywało w czerwcu, oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ile pachnących wspaniałości u ciebie! :-)
    Gratuluję ci Kochana tylu świetnych wygranych!
    A najbardziej zaciekawiły mnie kosmetyki Bee Pure...
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko, jak tylko zapoznam się i sprawdzę działanie tych pszczółkowych kosmetyków, to z pewnością napiszę o nich :)
      Buziaki :*

      Usuń
  30. Zazdroszczę takich zdobyczy;) Koniecznie daj znać jak sprawdził się antyperspirant:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo fajne nowości - zwłaszcza żele balea ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że podobają się nowości :) Żele Balea są fantastyczne! Uwielbiam je!

      Usuń
  32. Zazdroszczę tego zestawu Balea <3 jestem ciekawa zapachu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajny jest, lekki, soczysty, nieco słodkawy i bardzo intensywny :)

      Usuń
  33. nowości z balea są na pewno bardzo pachnące. uwielbiam kosmetyki Bee Pure, gratuluję wygranej !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pachnące, pachnące Żanetko :)
      Dziękuję pięknie :* Ciesze się, że je wypróbuję :)

      Usuń
  34. ogromna ilość tych nowości. :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Gratki wygranych. Dużo tego, ale zachwyca też wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Mirago, same ciekawe kosmetyki, które z pewnością wypróbuję ;)

      Usuń
  36. tyle nowych , cudnych? kosmetykow, ze nie wiem na czym skupic wzrok:P

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciekawią mnie te kosmetyki Bee Pure :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem ich bardzo ciekawa, wypróbuję, to podzielę się wrażeniami :)

      Usuń
  38. Raaany, ile nowości! Same rzadko spotykane kosmetyki, niektórych nawet nie znałam. :) Mam ochotę na wypróbowanie Balei na coś innego niż na włosy, ale póki co nie mam kiedy wybrać się do Czech. ;P

    Ps. Tak, dziękuję. :) Mam obecnie bardzo dużo na głowie, ślub lada moment, a jeszcze kupujemy mieszkanie, do tego praca i zupełny brak czasu. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze będziesz mieć taką okazję Kasiu, z pewnością, już po ślubie i po załatwieniu spraw mieszkaniowych będziesz mieć więcej czasu :)

      Usuń
  39. Zatkało mnie jak nic, tyle tego masz!!!! Nie wiem co powiedzieć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hyhy, wszystko idzie za niedługo " w obroty " Madlen, lub już jest w użyciu :) Kosmetyków nigdy za wiele ;)

      Usuń
  40. Spora gromadka Ci się uzbierała :) Najbardziej mój wzrok zawiesił się na BBW. Jestem uzależniona od ich żeli pod prysznic i mydeł do rąk. Balsamy też lubię, ale żele i mydła, to moi zdecydowani ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Marti, spora, ale jaka fajna :) Same wspaniałości :) Z BBW mam jeden żel pod prysznic, Pink Chiffon, i muszę przyznać, że jest fantastyczny, a teraz najwyższy czas na wypróbowanie balsamu :)

      Usuń
  41. wow! Ale fajne nowości!
    Większość jest mi zupełnie nie znana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agnieszko, uwielbiam nowości, więc te cacuszka jeszcze bardziej mnie cieszą :)

      Usuń
  42. Heh, gdyby nie blogi, to nawet nie wiedziałabym, że Balea posiada jakiekolwiek zestawy kosmetyczne :P Przyznam, że nie skusiłabym się na niego bez powąchania zapachu, ale jako żelomaniaczka przygarnęłabym każdy żel pod prysznic :P
    Widzę, że udało Ci się dorwać kokosowo-nektarynkowy żel pod prysznic z Balea:) Mam nadzieję, że pokochasz go tak samo jak ja:)
    A na koniec gratuluję tylu wygranych!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam Neonowa, zwłaszcza, że to właśnie z blogów dowiedziałam się o tym zestawie Balei, a gdy go ujrzałam w tak atrakcyjnej cenie, nie mogłam się powstrzymać, żele u mnie zawsze są " na chodzie "nie obawiałam się złego zapachu, bo u Balei czasem gorzej jest z działaniem, ale z zapachami ok :)
      Dziękuję Ci pięknie :)

      Usuń
  43. Wspaniałe nowości, większości z nich nie znam nawet z widzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Sam nie dawno znalazłam rady jak odzyskać kobietę w jednej z książek.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!