czwartek, 25 kwietnia 2019

Lirene Mineral Collection - kosmetyki z minerałami z Morza Martwego

Unikatowe właściwości minerałów z Morza Martwego od lat są wykorzystywane zarówno w kosmetologii jak i w medycynie. Ze względu na wysoką zawartość cennych minerałów oraz innych składników odżywczych, produkty te cieszą się niebywałą popularnością. Są powszechnie stosowane w ośrodkach SPA, uzdrowiskach, gabinetach kosmetycznych oraz tych do odnowy biologicznej. Obecnie kosmetyki z minerałami znajdziesz również w drogeriach.

Lirene Krem do rak i paznokci i Rozświetlające Mleczko do ciała recenzja
Nic w tym dziwnego! Prócz walorów pielęgnacyjnych minerały z morskich głębin posiadają silne działanie terapeutyczne. Pomagają w leczeniu wielu schorzeń dermatologicznych, między innymi atopowego zapalenia skóry, trądziku, łuszczycy. Wspierają walkę z trądzikiem, alergiami skórnymi, łojotokiem...  Pielęgnują i leczą skórę, zapewniając nam komfort i ukojenie. Oczyszczają skórę z toksyn, chronią ją przed nadmierną utratą wilgoci i przesuszeniem, poprawiają napięcie, ujędrniają i wygładzają ją. Przy regularnym stosowaniu zapobiegają przedwczesnemu starzeniu. Zresztą, co tu dużo mówić, sama możesz to sprawdzić sięgając po produkty z minerałami Lirene z linii Mineral Collection. To kosmetyki do pielęgnacji ciała, które zawierają składniki aktywne, takie jak minerały z Morza Martwego, Algę Purpurową, Koral Morski czy Jedwab Morski. Moimi sprzymierzeńcami od pewnego czasu są ultra-wygładzający krem do rąk oraz rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała.

Lirene Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała
Alga Purpurowa - Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała - od producenta

Morskie głębiny to naturalne źródło minerałów i składników odżywczych, których potrzebuje skóra, aby zachować zdrowy i piękny wygląd. Purpurowa Alga bogata w cenne makro i mikroelementy takie jak wapń, magnez i cynk nadaje skórze gładkość, delikatność i jedwabisty wygląd.Witaminy A, E, K i PP zawarte w oleju z awokado odpowiednio pielęgnują skórę Wyjątkowy roślinny kompleks nawilżający MoistenFocus zawiera naturalne składniki aktywne, które widocznie nawilżają skórę. Złote drobinki w przepiękny i subtelny sposób  rozświetlają skórę, zapewniając jej świeży i promienny wygląd. Mleczko delikatnie perfumuje skórę, nadając jej przyjemny zapach. Dodatkowo ma lekką i nietłustą konsystencję, która zapewnia przyjemną aplikację i ekspresowe wchłanianie.
Efektem stosowania jest gładka, delikatna i jedwabista skóra o rozświetlonym wyglądzie.
Produkt testowany dermatologicznie.

Lirene Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała recenzja
Składniki: Aqua ( Water ), Glycerin, Dicaprylyl Ether, Synthetic Fluorphlogopite, Dimenthicone, Isopropyl Myristate, Persea Gratissima ( Avocado ) Oil, C14-22 Alcohol, Betaine, Hydroxyacetophenone, Parfum ( Fragrance ), Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, C12-20 Alkyl Glucoside, Polysorbate 60, Ethylhexylglycerin, Imperata Cylindrica Root Extract, Sorbitan Isostearate, Tin Oxide, Chondrus Crispus ( Carrageenan ) Extract, PEG-8, Carbomer, Phenoxyethanol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, Linalool, Cl 77891 ( Titanium Dioxide ).

Składniki aktywne

Witamina E - jako aktywny antyutleniacz chroni włókna kolagenowe przed degradacją, zabezpieczając skórę przed efektami przedwczesnego starzenia.
Witamina A - przyspiesza cykl odnowy naskórka i działa normalizująco na procesy różnicowania i przekształceń komórek w poszczególnych warstwach. Działa przeciwstarzeniowo. Poprawia ogólną kondycję i pomaga w utrzymaniu prawidłowego rozwoju naskórka. Efektem jest wygładzenie i zmiękczenie skóry, poprawa kolorytu, poprawa funkcji ochronnych i zmniejszenie utraty wody.
Witamina PP - ( witamina B3, kwas nikotynowy, niacyna ) - wpływa na przemianę wodną w skórze, na proces utleniania, rozszerza naczynia krwionośne.
Olej z Awokado - dba o odpowiednie natłuszczenie skóry.

Lirene Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała recenzja
Lirene Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała
Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała otrzymujemy w ładnej, półprzezroczystej butelce opatrzonej stylową, nawiązującą do nazwy produktu, etykietą. Nie bez powodu też podane jest w butelce z pompką. Wyznacza się lekką, wręcz połpłynną konsystencją w białym kolorze, która świetnie się rozpyla za pomocą atomizera. Po rozpyleniu na ciało, bądź wpierw na dłoń, można dostrzec złotą poświatę, która dyskretnie się wyłania z za białej " mgiełki ". Mleczko bez żadnych oporów rozprowadza po skórze i błyskawicznie się wchłania, zapewniając natychmiastowe uczucie nawilżenia oraz delikatnego orzeźwienia. Dobrze wygładza, uelastycznia i ujednolica skórę, zapewniając jej subtelny blask. Złote drobiny, a mianowicie złoty pył, jest niezwykle drobny, a więc zamiast wyraźnego połysku oferuje zmysłowe rozświetlenie podkreślające piękno ciała. W świetle, zarówno naturalnym jak i sztucznym, skóra wygląda bardzo kusząco i świetliście. Podejrzewam, że latem efekt ten będzie jeszcze piękniejszy, szczególnie na lekko opalonej skórze. Chętnie wypróbuję, muszę tylko zakupić kolejne opakowanie mleczka, bo to już zużyłam do ostatniej kropli :) Skóra po użyciu mleczka jest nie tylko rozświetlona, ale rzeczywiście, jak zapewnia producent, staje się " jedwabista ". Najfajniejsze jest to, że mleczko nie klei skóry, nie obciąża ani nie zapycha jej - jest zupełnie niewyczuwalne na ciele, tylko subtelne, złote refleksy przypominają o jego obecności. No i zapach, za którym nie przepadam. Jest co prawda świeży, " morski ", lekko orzeźwiający, ale wyczuwalna chemiczna nuta mnie trochę drażni. Na szczęście zapach jest wyraźnie wyczuwalny jedynie podczas stosowania, po aplikacji znacznie łagodnieje i w tej wersji go nawet lubię ;) 
Mleczko Lirene jest lekkie niczym mgiełka pielęgnacyjna, w sumie nawet ją przypomina, więc może nie sprostać oczekiwaniom osób z przesuszoną, wymagającą regeneracji i mocnego odżywienia skórą. Ale jeśli potrzebujesz wyraźnego nawilżenia, wygładzenia i rozświetlenia - idealnie Ci posłuży. 

Lirene Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego
Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego - od producenta

Morskie głębiny to naturalne źródło minerałów i składników odżywczych, których potrzebuje skóra, aby zachować zdrowy i piękny wygląd. Zespół Ekspertek Lirene stworzył linie Mineral Collection, aby w pełni czerpać z sił natury.
Cenne mikroelementy zawarte w Minerałach z Morza Martwego intensywnie i długotrwale odbudowują i regenerują. Wzmacniają barierę skórną, zapewniając wygładzenie i głębokie nawilżenie. Kojący kompleks Sooth Protect, olej Babassu i wyciąg z pomarańczy łagodzą podrażnienia oraz zmniejszają uczucie suchości, nadając skórze gładkość i miękkość.
Efektem stosowania jest intensywnie zregenerowana, wygładzona i głęboko nawilżona skóra rąk. Produkt testowany dermatologicznie.

Lirene Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego
Składniki: Aqua ( Water ), Isopropyl Isostearate, Betaine, Ceteareth-20, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Glyceryl Stearate SE, Orbignya Oleifera ( Babassu ) Seed Oil, Paraffinum Liquidum ( Mineral Oil ), Alcohol Denat., Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Parfum ( Fragrance ), Allantoin, Disodium EDTA, Maris Sal, Ethylhexylglycerin, Citrus Aurantium Dulcis ( Orange ) Fruit Extract, BHA, Phenoxyethanol, Methylparaben.

Składniki aktywne

Ekstrakt z pomarańczy ( Citrus Aurantium Dulcis Extract, Orange Extract ) - ekstrakt z owoców pomarańczy gorzkiej, zawiera m.in. cukry, kwasy organiczne ( cytrynowy ), witaminy ( C, P, A, B1, B2 ), pektyny, sole mineralne ( K, Ca, P, Mg ), flawonoidy, glikozydy flawonoidowe. Tak bogaty skład sprawia, że surowiec działa aromatyzująco, pobudzająco, bakterio- i grzybobójczo, przeciwtrądzikowo.
Olej Babassu ( Orbignya Oleifera Seed Oil ) - olej z nasion Orbignya Oleifera, wykazuje działanie nawilżające i zmiękczające skórę.

Lirene Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego recenzja
Lirene Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego
Ultra-wygładzający krem do rąk i paznokci otrzymujemy w wygodnej, elastycznej tubce zamykanej korkiem na " klik " - najbardziej lubiana i praktyczna wersja opakowania :) Ładna szata graficzna została utrzymana w stylistyce linii Mineral Collection, przykuwa spojrzenie i zachęca do sięgania właśnie po nią. Krem wyznacza się konsystencją średniej gęstości. Choć początkowo wydaje się zbity, pod wpływem ciepła rąk zmienia się w lekkie  mleczko. W trakcie rozprowadzenia szybko się wchłania pozostawiając wyczuwalny, odżywczy film ochronny. Nie jest on tłusty, obciążający ani klejący, po prostu jest, działa jako bariera ochronna zapobiegająca przesuszeniom, podrażnieniom i dyskomfortowi. Po użyciu wygładzającego kremu do rąk skóra natychmiastowo odzyskuje gładkość, jędrność i miękkość. Jest doskonale nawilżona, odżywiona, zregenerowana i dobrze chroniona przez dłuższy czas. Krem błyskawicznie niweluje suchość, zaczerwienienia i lekkie podrażnienia, ładnie poprawia strukturę skóry tworząc ją jednolitą i jedwabiście gładką. Dłonie momentalnie stają się piękne i zadbane, a paznokcie wygładzone i odżywione. Zapach kremu jest świeży, wodny, z nutą morskiej, choć nieco chemicznej, bryzy. Nie jest mocny, lecz bardzo delikatny i ulotny - mi to bardzo odpowiada :) Jeśli chodzi o wydajność, to pod tym względem wypada całkiem fajnie. Na jednorazową aplikację wystarcza niewielka ilość kosmetyku, a efekt utrzymuje się nawet po kilku myciach rąk, na czym krem dodatkowo zyskuje.

Lirene Krem do rak i paznokci i Rozświetlające Mleczko do ciała
Lirene Mineral Collection - kosmetyki z minerałami z Morza Martwego recenzja
Cena - Ultra-wygładzający krem do rak i paznokci - 9,49 zł / 75 ml; Rozświetlające mleczko do ciała - 19.99 zł / 200 ml

Dostępność - e-sklep Lirene, drogerie stacjonarne oraz internetowe. 

Podsumowując... 

Polubiłam się z obydwoma produktami Lirene z linii Mineral Collection. I choć nie wyznaczają się wyjątkowymi zapachami ani wybitnymi właściwościami odżywczymi czy regenerującymi, świetnie nawilżają i wygładzają skórę. Ujęły mnie lekkością konsystencji o szybkim wchłanianiu i natychmiastowymi efektami w postaci wygładzenia oraz cudownego ukojenia, wyraźnie wyczuwalnych na skórze. Mleczko dodatkowo zachwyca pięknym, rozświetlającym efektem, który latem z pewnością zrobi furorę :) Mam w planach to sprawdzić!

Lubisz produkty z minerałami Morza Martwego?
Znasz kosmetyki Lirene z linii Mineral Collection?
Po które z nich sięgasz i jak się u Ciebie sprawdzają?
Miłego :*
                                                                    

18 komentarzy:

  1. Lubię tę mgiełkę właśnie za drobinki ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że oba produkty świetnie nawilżają. To mnie na pewno zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa obu produktów. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Mleczko może nie, ale za tym kremem do rąk się rozglądnę- wygląda bardzo kusząco!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, ale mleczko wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawilżające mleczko do ciała w sprayu?! Wow! Rewelacyjne rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tych kosmetyków nie znam, ale jestem bardzo ciekawa tego kremu do rąk, bo ostatnio mam problemy ze skórą dłoni :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam. Kuszące bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie miałam niczego z Lirene. Chyba czas to zmienić i zorientować się, co nowego w ich asortymencie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji wypróbować kosmetyków z tej linii. Mleczko daje ładny blask ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe. Nie słyszałam o nich wcześniej. Chcę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam ten balsam, latem znów będę go używać:). Kocham te subtelne złote drobinki:).

    OdpowiedzUsuń
  13. wartościowy wpis na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!