wtorek, 12 lutego 2013

Akcja - rewitalizacja! Marc Anthony Morocco

Witajcie Słoneczka ;)
Gdy na blogach zaczęły pojawiać się recenzje kosmetyków do pielęgnacji i rewitalizacji włosów Marc Anthony True Professional Marocco, bardzo zainteresowały mnie, z każdą kolejną prezentacją tych cudeniek stworzonych na bazie oleju arganowego, mój " apetyt " na nie coraz bardziej się wzmagał.
Od lat stosuję profesjonalne kosmetyki do włosów, mam swoich faworytów, do których ciągle wracam, ale nie gardzę też nowościami, lubię poznawać ich działanie, właściwości i podziwiać efekty końcowe.
Niespodziankę mi sprawiła Malina, która podesłała mi do wypróbowania to pożądane przeze mnie trio Marc Anthony Oil Of Morocco Argan Oil, stosuję je od miesiąca, jak sprawdzają się u mnie?


Opis producenta 

- Często szukając inspiracji, patrzymy na sekrety urody z przeszłości. Jeden z największych sekretów pochodzi z Maroka - Olej Arganowy. Jest to naprawdę "super olej", ponieważ posiada niezliczone korzyści - wzmacnia, nawilża, nadaje połysk, koi oraz wiele innych. Kupując Olej Arganowy do swoich włosów, dostajesz jeden z najlepszych, naturalnych sposobów na zdrowe i piękne włosy - Marc Anthony Stylista.
Marokański olejek arganowy to podstawa nowej, rewitalizującej kolekcji, jaką przygotował Marc Anthony.
Ten niezwykły składnik nie tylko wzmacnia włosy, ale również zapewnia im maksymalne nawilżenie, dzięki i czemu doskonale zabezpiecza je przed puszeniem. Dodatkowo podkreśla ich koloryt i przywraca młodzieńczy wygląd.
W skład linii wchodzą: szampon, odżywka oraz terapia rewitalizująca w formie olejku do włosów.
Działanie kosmetyków zaczyna się już na etapie mycia włosów, usuwane są zanieczyszczenia przy jednoczesnym lekkim nawilżeniu, następnie odżywka intensywnie nawadnia, odbudowuje i przywraca blask. Na koniec delikatny olejek, który wzmacnia siłę działania, nadaje połysk i chroni przed puszeniem.


Opis szamponu

Opakowanie szamponu to poręczna i wygodna w stosowaniu tuba, wykonana z półmiękkiego tworzywa, o pojemności 250 ml. Jest szczelnie i solidnie zamykana na zatrzask plastikowym korkiem, mały otwór ułatwia dawkowanie szamponu, lekko ściskając tubę aplikujemy tyle kosmetyku, ile potrzebujemy, bez wysiłku tą czynność można wykonać nawet jedną ręką.
Przyjemna kolorystyka przyciąga wzrok i zachęca do sięgnięcia po ten produkt, a dzięki temu, że stoi na korku, mamy dodatkową wygodę w wydostawaniu i ekspresowym stosowaniu szamponu.


Na opakowaniu znajduje się nazwa marki i produktu, zaznaczono iż szampon nie zawiera siarczanu, a zawarty w nim olej arganowy w połączeniu z keratyną dogłębnie nawilża i nabłyszcza włosy!
Na tubie znajduje się również opis produktu, sposób użycia, także w języku polskim, zamieszczony jest jego pełny skład, termin ważności, 24 miesiące po otwarciu, oraz dane producenta.


Skład szamponu nie jest taki już naturalny, jak mogło by się wydawać, na początku sama " chemia ", i choć faktycznie nie zawiera Sulfate, w składzie znajduje się Olefin Sulfonate! O podobnym działaniu, tyle że uznawany za " trocha łagodniejszy ".
W połowie składu już można znaleźć masło Shea, hydrolizowane proteiny pszenicy, keratynę, ekstrakt z granatu, olej sojowy, olej winogronowy, pantenol, no i w końcu! na samym dole w składzie widnieje olej arganowy - czy wystarczająco go tu jest, by zaznaczać że szampon jest  " wzbogacony olejem arganowym"?


Szampon o dosyć gęstej, kremowej konsystencji, nie jest wodnisty, i białej perłowej barwie.
Zapach przyjemny, słodkawy, ale trocha mulący, jednak nie przeszkadza mi to w jego stosowaniu.
Aplikacja szamponu jest wygodna i poręczna, nie rozpływa się,  więc z łatwością go stosuje się, wygodna tuba ułatwia dawkowanie.
Działanie dobre, skutecznie oczyszcza włosy, ładnie się pieni, wytwarzając puszystą pianę, lekko je aromatyzuje, wygładza, nie wysusza, sprawia że stają się miękkie i delikatne w dotyku, nie podrażnia skóry głowy, bez odżywki jednak nie rozczesała bym je, są takie poplątane po myciu.
Efekty nie zaobserwowałam, ponieważ nie stosowałam go w pojedynkę, jedynie zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów, myje je teraz co 3 dni, normalnie co 2 dzień.
Wydajność dobra, poprzez jego gęstą konsystencję i obfitą pianę, która tworzy się w trakcie mycia, nie potrzebuję go wiele, porcja orzecha włoskiego jest w tym przypadku za duża ;)


Opinia 

Szampon sprawdza się u mnie dosyć dobrze, nie mam do niego specjalnych zastrzeżeń, prócz wprowadzających w błąd marketingowych informacji na opakowaniu dotyczących zawartości oleju arganowego oraz braku siarczanu w składzie, który został zastąpiony " podobieństwem " tego składnika.
Szampon działa jak wiele innych szamponów - dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, nawet z olejku dobrze je myje. Pieni się obficie, choć czytałam u wielu dziewczyn, że piana nie jest zadowalająca, ja jednak tego nie zauważyłam, u mnie wytwarza za każdym razem mnóstwo piany, nakładam go najpierw na zwilżone dłonie, rozcieram delikatnie, a potem nakładam na mokre włosy masując je, spłukuję obficie ciepłą wodą, a na koniec zimną, by domknąć łuski włosów. Szampon łatwo rozprowadza się na wilgotnych włosach, dosłownie w kilka sekund.
Po spłukaniu szamponu włosy aż " piszczą " od tej czystości, są też poplątane, choć miękkie w dotyku, jednak bez odżywki czy olejku nie była bym w stanie je bezinwazyjnie rozczesać.
Zapach jest słodkawy, aż za bardzo, pod wpływem ciepła jeszcze bardziej nasila się, ale mycie włosów nie zajmuje, na szczęście, wiele czasu, więc można wytrzymać ;) Fajny szampon, ale achów i ochów brak, znam o wiele lepsze i tańsze kosmetyki profesjonalne.

Cena - 39,99 zł/ 250 ml

Ocena - 3+/5


Opis odżywki

Opakowanie odżywki jest identyczne jak szamponu, różni się jedynie nazwą, pozostałe cechy są takie same - wygodna tuba solidnie zamykana, łatwa w użyciu, przyjemna dla oka, pojemność 250 ml.


Na tubie znajduje się opis produktu, także po polsku, zapewniający iż odżywka kompleksowo odżywia, dobrze nawilża i wygładza włosy, podkreślając przy tym kolor oraz zapobiegając puszeniu się. Znajdziemy sposób użycia, termin ważności, również 24 miesiące po otwarciu, dane producenta i pełny skład kosmetyku.
Informacja o tym, że kosmetyk nie zawiera siarczanu, jest również zamieszczona na opakowaniu, a jak jest na prawdę?


Skład odżywki mi bardziej się podoba, po pierwsze jest krótszy, to już dobrze, w jej przypadku " Sulfate Free " jest prawdą, na początku trocha chemii, potem mamy hydrolizowaną keratynę, olej arganowy!!!, tu już można powiedzieć że " wzbogacona olejem arganowym ", olej winogronowy, pantenol, olej słonecznikowy, keratynę i trocha chemii na końcu - o wiele lepiej!


Odżywka o lekkiej, miłej, kremowej konsystencji i białej barwie z naturalnym połyskiem.
Zapach bardzo mi się podoba, ma podobną słodkawą nutę jak szampon, ale jest wzbogacona czymś " świeżym " rześkim, przez co nie jest muląca, tylko bardzo, bardzo przyjemna, jak w stosowaniu, tak i w " noszeniu ".
Aplikacja bardzo przyjemna, po pierwsze ze względu na wygodne opakowanie, po drugie dzięki fajnej konsystencji, nie spływa z włosów, a po trzecie za dla przyjemnego, świeżego zapachu, który tą czynność uprzyjemnia.
Działanie odżywki wręcz uwielbiam, natychmiastowo zmiękcza i wygładza włosy, nadaje im pięknego zapachu, ujarzmia, sprawia, ze przestają się plątać, ułatwia rozczesywanie, i to bardzo! co skutkuje mniejszą ilością wyrwanych włosów.
Efekty po odzywce są rewelacyjne, włosy są " sypkie ", miękkie, delikatne w dotyku, wygładzone i zdyscyplinowane, nie puszą się, nie plączą, z łatwością rozczesują się, nabierają pięknego połysku, są doskonale nawilżone, a zapach odżywki utrzymuje się dosyć długo.
Wydajność wysoka, ja stosuję porcje odżywki wielkości dużego orzecha laskowego, w zupełności wystarcza.


Opis 

Odżywka, moim zdaniem, jest produktem rewelacyjnym, skład ma bardziej przyjazny, zawiera fajne składniki, w tym olej arganowy, które pielęgnują, odżywiają, nawilżają i wygładzają włosy, a przy tym sprawiają, że stają się one lśniące i strasznie przyjemne w dotyku.
Maska wyznacza sie wysoką wydajnością, zapachowo też wielki plus, bo pachnie świeżo i przyjemnie, co po użyciu " przesłodzonego " szamponu jest jak najbardziej mile widziane. Aromat jest na tyle silny, że niweluje " słodycz" pozostawioną szamponem.
Działanie wspaniałe! Włosy po tej odżywce są w doskonałej kondycji, pełne blasku i wigoru, nie łamią się, nie wypadają, nie przetłuszczają się w namiarze.
Odżywka ma bardzo lekką konsystencje, nie obciąża wiec włosów, nie pozostawia na nich żadnego filmu, sprawia że są lekkie, nabierają objętości i pięknego połysku.
Nakładam ją na włosy, wmasowuję i trzymam przez kilka minut, później spłukuję ciepłą wodą i na koniec zimną, by domknąć łuski włosów. Jest bardzo fajna i wydajna, polubiłam ją!

Cena - 39,99 zł/ 250 ml

Ocena - 4/5


Opis olejku

Opakowanie olejku to smukła buteleczka z długą szyjką wykonana z ciemnego, półprzezroczystego tworzywa, o pojemności 50 ml, zamykana korkiem, dodatkowo wyposażona w wygodną i precyzyjną pompkę ułatwiającą dawkowanie olejku. Na buteleczce znajduje się jedynie logo marki, nazwa produktu oraz pojemność, nie zawiera składu, z tego co wiem była dodatkowo zapakowana w pudełko, które mieści wszystkie niezbędne informacje, ja jednak otrzymałam go bez pudełka.
Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Argania spinosa kernel oil, Linum usitatissimum seed oil, Isodecyl neopentanoate, Daucus carota sativa seed oil, Olea europaea fruit oil, Keratin, Parfum, Paraffinum liquidum, Tocopheryl acetate, Butirospermum parkii, D&C Red 17 (CI 26100) - dosyć przyjemny, nie licząc na początku sylikonów lotnych i emolientu, dalej mamy olej arganowy, lniany olej, olej z nasion marchwi, olej z oliwek, masło Shea i na końcu barwnik, który zapewnia olejkowi rdzawy kolor, nie rozumiem po co? Wedle mnie to może być przezroczysty lub żółty, aby bez barwnika ;)


Olejek ma półpłynną konsystencję i rdzawy kolor, nie jest wodnisty, ale też nie gęsty, lekki, bardzo przyjemny.
Zapach nadzwyczajnie miły, przynajmniej dla mnie, bardzo go lubię, nie jest perfumowany, tak jak szampon i odżywka, więc zapach z pewnością zawdzięczamy składnikom w nim zawartym - jest lekki, delikatny i naturalny, długo utrzymuje się na włosach.
Aplikacja łatwa i przyjemna, wystarczy nacisnąć i psiknąć odpowiednią porcje olejku na dłoń, a potem zaaplikować za pomocą rąk na włosy i gotowe ;)
Działanie olejku jest rewelacyjne! Wspaniale wygładza, odżywia, zmiękcza i uelastycznia włosy, lekko je aromatyzuje, ułatwia rozczesywanie, dyscyplinuje i nabłyszcza, przy regularnym stosowaniu przyczynia się też do wzmocnienia włosów, zapewniając im zdrowy wygląd i blask.
Efekty są trwałe, działa na dłuższą metę, działanie olejku jest wyczuwalne i widzialne ;) do kolejnego mycia włosów.
Wydajność bardzo wysoka, na długo go wystarczy!


Opinia 

Olejek zdecydowanie podbił moje serce, jeśli bym wyznaczała miejsca, wedle działania i składu, to on jest na pierwszym miejscu!
Świetny kosmetyk, ładnie " podany ", opakowanie wygodne w stosowaniu i ślicznie też prezentuje się.
Olejek ten stosowałam na wiele różnych sposobów:
  • nakładam go jedynie na końcówki, chroni je, nawilża, sprawia, że wyglądają na zadbane i zdrowe, zapobiega rozdwajaniu się i łamaniu
  • odrobinę olejku aplikuję za pomocą palców na suche włosy, natychmiastowo dodaje im blasku, fryzura, najzwyczajniejsza w świecie, wygląda jak po wyjściu z salonu fryzjerskiego, olejek zapewnia śliczne świetliste refleksy, podkreśla kolor, aż lśni na słońcu i jak pięknie pachnie! 
  • używam go do " szybkiego mycia włosów " - gdy brakuje mi czasu na " trzymanie " odżywki, myje włosy szamponem, lekko je osuszam ręcznikiem i aplikuje na mokre, za pomocą dłoni, 4 pompki olejku, masuje włosy, rozprowadzając go równomiernie, a potem bezinwazyjnie rozczesuję i gotowe - olejek ułatwia rozczesywanie włosów nie gorzej jak odżywka, upiększa je, sprawia że stają się zdyscyplinowane, nie puszą się, nie zawijają, są sypkie, delikatne w dotyku.
Olejek nie natłuszcza włosów, jeśli oczywiście go nie nałożymy za dużo, nie obciąża ich, nie powoduje też szybkiego przetłuszczania jest lekki, nie wyczuwalny o ślicznym aromacie, łatwo stosuje się i z przyjemnością się nosi ;) Mój ulubieniec!

Cena - 45,99 zł/50 ml

Ocena - 5/5

Dostępność - drogerie Rossmann i Hebe, a także w Tesco.

Podsumowanie

Ogólnie produkty dosyć fajne, choć szczerze mówiąc, że za taką cenę oczekiwałam czegoś o wiele lepszego od szamponu, takiego typu produkty, o takim że działaniu i nie specjalnym składzie można kupić za mniejsze pieniążki. Odżywka już bardziej mi się spodobała, jest wydajna, ładnie pachnie i ma lepszy skład od szamponu, można powiedzieć że warto było spróbować, a nawet zainwestować w nią 40 zł.
Produkty Marc Anthony Oil Of Marocco Argan Oil stosowane razem, dobrze uzupełniają się, potęgując działanie, włosy po nich wyglądają świetnie i są łatwe w układaniu i rozczesywaniu, pięknie lśnią i nie przetłuszczają się.
Olejek jednak najbardziej mi przypadł do gusty, pod każdym względem - ma fajny skład, bardzo dobre działanie i szerokie spektrum zastosowania: na sucho, na mokro, jako odżywkę do włosów lub tylko na końcówki, by poprawić ich stan i kondycje, do stylizacji również się nadaje - ostateczny szlif olejkiem sprawia, że włosy pięknie pachną i aż się mienią świetlistymi refleksami, pełnia blasku i podkreślenie koloru, a do tego jest mega wydajny! Zdecydowanie wart swojej ceny.

Podziękowania dla Malinki za uspokojenie mojej ciekawości do tych kosmetyków, chciałam, to mam - dziękuję ;)


A Wy stosowaliście któryś z tych kosmetyków, czy całą serię?
Jak Wam spisały się?
Czy są warte swojej ceny?
Miłego wieczorku Słoneczka ;)


67 komentarzy:

  1. Ten olejek i odżywkę z miłą chęcią bym przygarnęła :D



    Zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały zestaw spisał się u mnie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, u mnie też dobrze Paubia, ale skład nie jest ciekawy, a cena dosyć wysoka, jest wiele alternatyw dla szamponu, ale maska i olejek są świetne ;)

      Usuń
  3. Właśnie jestem na mecie testowania, dwie recenzję już napisałam, została mi tylko jeszcze recenzja olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za wyczerpująca recenzję:) Dobrze, że Ci go przekazałam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ja Malinko, tak, u mnie bardziej się sprawdził niżeli u Ciebie, jestem zadowolona z tej pielęgnacji ;)

      Usuń
  5. Te kosmetyki mają przepiękne opakowania! Dlatego i mnie kusiły :) Ale dobrze, że ich nie kupiłam, bo z tego co widzę, składy mają przeciętne, a biorąc pod uwagę ich dość wysoką cenę oczekiwałabym czegoś więcej :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym piszę, oczekiwałam więcej, no ale w sumie nie jest źle, choć ponownie pisze się jedynie na olejek ;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Zapowiadają się lepiej, ale cóż, wszystko wychodzi " w praniu " ;)

      Usuń
  7. olejek mnie zainteresował - reszta chyba nie do końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do olejku pewno wrócę jeszcze nie raz, ale mam go jeszcze dużo, jest bardzo wydajny, odżywka zresztą też ;)

      Usuń
  8. na szampon na pewno się nie skuszę, a odżywka i olejek brzmią nawet dość ciekawie, ale ze względu na cenę na razie odpuszczam. Da się kupić równie skuteczne, a tańsze produkty :)
    ale buteleczka olejku jest urocza!

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tej trójki to chyba tylko na olejek bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek lubię najbardziej, ale odżywka też świetna, szampon też do takowych mogę zaliczyć, ale nie za tą cenę, jednak na promocji warto nabyć cały zestaw, fajnie sprawują się i uzupełniają nawzajem ;)

      Usuń
  10. Mam odżywkę.Dziś użyłam pierwszy raz i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tak już zostanie ;) Miałam to samo, stosuję już długo, ale jest nadal świetna! Polecam też olejek ;)

      Usuń
  11. Oh ten olejek bardzo fajnie wygląda :( ale cena brrr, pomyśle jak skończe Khadi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fajny, i bardzo wydajny, więc długo Ci posłuży ;)

      Usuń
  12. Olejek wygląda kusząco. A cała seria ciekawa, tylko nie wiem, czy podobałby mi się zapach, jednak mam co do tego wymagania - nic nie poradzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie - może jednak kilka godzin na sen znajdziesz...
      Sama mam dość spania, ale staram się "zdrowo" wychodzić z choroby...

      Usuń
    2. Pozytywnie zazdroszczę Kochana, wyśpij się też za mnie ;)

      Usuń
  13. Bardzo ciekawy zestaw :) Może kiedyś będzie mi dane na niego trafić (jakos nie mam w zwyczaju inwestować we włosowe kosmetyki, ale raz na jakiś czas coś mnie natchnie ;)). Testowanie u Malinki jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, testowanie jest fajne, teraz już wiem na co warto wydać pieniążki, a co lepiej sobie odpuścić ;)

      Usuń
  14. chyba się skuszę na tą odżywkę..:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma śliczny zapach i jest wydajna, ja jej nakładam bardzo mało, a w zupełności wystarcza, by z łatwością rozczesać włosy, są błyszczące i miłe w dotyku, fajna!

      Usuń
  15. Widać nie ma co kupować zestawu. Ja postaram się dorwać gdzieś sam olejek arganowy w rozsądnej cenie. A włoski to w ogóle masz śliczne, takie jedwabiste :) Zazdroszczę, bo u mnie zimą siano niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, cały zestaw jest fajny, ale z pewnością nie za tą cenę, na promocji warto skorzystać ;) A Olejek i odżywka są warte swojej ceny ;)

      Usuń
    2. W takim razie wypatruję przecen i wyprzedaży :)

      Usuń
  16. cudnie błyszczą Ci się włosy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To olejek tak " działa " ;) Odżywka ładnie zmiękcza i wygładza, a olejek dodaje włosom blasku i ujarzmia je ;)

      Usuń
  17. Ja nie miałam ich nigdy, choć przyznam, że kiedyś już prawie w wózku wylądowały - właśnie w Tesco.
    Na razie jednak się powstrzymam.
    Miłego dnia Kochana:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz farta, bo za te pieniądze można kupić wiele o podobnym działaniu, olejek jest świetny, odżywka też na tak, ale szampon, jak szampon, zwyczajny ;)

      Usuń
  18. Jeśli już to olejek i odżywka. Ale i tak trochę za drogo jak dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chabrowa nasze, polskie kosmetyki profesjonalne, o nie gorszym składzie, można kupić taniej, więc gdzie sens?

      Usuń
  19. Czyli odżywka i olejek,szampon niekoniecznie, dobrze wiedzieć, bo to dość drogie specyfiki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie koniecznie, jest " normalny" i zapach ma bardzo przesłodzony, ja lubię świeże aromaty, ale dla fanek słodkości będzie chyba dobry ;)

      Usuń
  20. Nie używałam choć jak był na nie boom to niejednokrotnie o nich czytałam :) JEdnak chyba zbyt drogie jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pokusiłam się z recenzji, wszędzie Marc Anthony Morocco!!! I chciałam, a jak juz mam, to jakoś rewelacji nie ma ;)

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, w tej cenie można kupić naturalny szampon, bez chemii, albo kilka drogeryjnych, wcale ni o gorszym działaniu, czegoż potrzebujemy od szamponu, by ładnie oczyszczał, nie podrażniał, ładnie pachniał :)

      Usuń
  22. świetnie wygląda ten olejek, ale dosłownie przed chwilą czytałam dość nieprzychylną opinię tej serii...sama nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z nas ma inne włosy i też inne oczekiwania dotyczące pielęgnacji, też czytałam wiele niedobrego, a wiele bardzo dobrego o tych produktach, u mnie jest średnio, olejek na tak! Odżywka dosyć fajna, a szampon przeciętny, jak wiele tańszych kosmetyków ;)

      Usuń
  23. szampon, jak wiele innych.. odzywka nie dla mnie chyba, bo nie cierpie efektu 'sypkich wlosow'.. a plejkow sie boje, z uwagi na moje przetluszczajace sie mocno wlosy..

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie osobiście zainteresował olejek, ale jego cena jest...hmm...spora:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda, choć wydajność bardzo wysoka, więc wyrównuje się ;)

      Usuń
  25. śliczny blog ;)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  26. jak mi się skończą obecne szampony to planuję zainwestować w te:) wiele dobrego o nich słyszałam :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdania są podzielone, jednym odpowiada, innym nie, ja jestem po środku, pół na pół ;)

      Usuń
  27. Ten olejek z miłą chęciąbym sama wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek uwielbiam, stosuję go najczęściej z całej trójki ;)

      Usuń
  28. Ale błysk! Zazdroszczę, bo moje włosy to sam mat :P
    + może masz ochotę na wzięcie udziału w moim Candy? Do wygrania są kosmetyki marki Ziaja i Vipera. Aż 6 pełnowymiarowych kosmetyków! Wystarczy, że zaobserwujesz mojego bloga, napiszesz mi o tym i automatycznie bierzesz udział w rozdaniu! Link: http://recenzje-kosmetyczne18.blogspot.com/2013/02/drugie-rozdanie-z-julcikiem-do-wygrania.html Pozdrawiam, Julia.

    OdpowiedzUsuń
  29. oj uwielbiam olejki, a jeśli ten jest tak dobry jak mówisz to chcę go! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam mieszane uczucia co to olejków...

    Dodaje do obserwowanych :)
    Pozdrawiam,

    http://www.kobieca-strefa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ja olejki uwielbiam, zastępują mi często odzywki, balsamy, sera, maski... i wiele innych kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów ;)

      Usuń
  31. Jak odczytać datę produkcji z tych kosmetyków, jest tylko napisane, że od otwarcia 24 miesiące. A ja bym chciała wiedzieć kiedy była produkcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku tej marki nie udało mi się tego zrobić, kod jest zamieszczony na zgrzewie opakowania, ale odczytanie go graniczy z cudem, kosmetyczne kalkulatory, które odczytują te dane, niestety marki nie obsługują, więc trudna sprawa...
      Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!