To co mamy zimę?
Wczoraj wieczorem urządziliśmy sobie z Wojtasem wieczór filmowy, sącząc ulubiony biały wermut oglądaliśmy filmy, na pierwszy strzał poszedł " Jesteś Bogiem " - czytałam wiele jego recenzji i widziałam, że zbiera wysokie notowania. Film fajny, ale smutny, do bólu, do łez...
Skuszone dodatkową godziną snu, związaną ze zmianą czasu na zimowy, włączyliśmy też dokument i ... zasnęliśmy. Niestety pospać nie udało się, bo dzieci z radosnymi okrzykami oznajmiły, że jest zima, więc idziemy lepić bałwana - przerażona podskoczyłam do okna - faktycznie!!!!!
Cały ogródek w śniegu!! Na wierzbach jeszcze liście nie opadły, a już całe pokryte białym puszystym śniegiem :)
Jak widać, nie spodziewaliśmy się zimy tak szybko - zjeżdżalnia i zabawki naszych dzieci stoją i " marzną " :)
Bałwana lepić nie poszliśmy, bo dzieci jeszcze nie zbyt dobrze czują się po chorobie, jedynie nasza sunia, Nelli, szalała i cieszyła się pierwszym śniegiem, a u nas była wspaniała zabawa, tańce i...
pyszne ciasto kakaowe z jabłkami, które, być może jeszcze dziś, okaże się na naszym blogu kulinarnym QulinarnePasje - mmmm! Wspaniałe!
Wieczorową porą - przegląd prasy, trocha miałam zaległości, ostatnio ciągle brakuje czasu i... jest wspaniale!
I choć nie przepadam za zimą, jestem ciepłolubna, w kominku pali się drzewo, uwalniając swój wspaniały aromat, jest cieplutko, miło i rodzinnie, a śnieg... mówią że to jeszcze nie zima, zapowiadały już ocieplenie :) A jeśli nawet nie, to i tak będzie wspaniale - ciepłe ubranka i chłód nam nie straszny, najważniejsze, to pozytywne nastawienie i ciepło, radość w sercu, które ogrzewają i dodają energii oraz chęci do działania każdego dnia :)
Życzę Wam wspaniałego wieczoru i proponuję do posłuchania superową piosenkę, która ostatnio mną zawładnęła :*
Jak Wam minął weekend?
Jakie piosenki są Waszymi ulubionymi, podzielcie się :)
Miłego wieczorku ;*
Ale mi narobiłaś smaka na takie ciacho!
OdpowiedzUsuńJest pyszne i takie łatwe w przygotowaniu :)
Usuńu mnie tez sniezno;/
OdpowiedzUsuńNikogo chyba zima nie oszczędziła :)
UsuńCiasto *.*
OdpowiedzUsuńZaraz dodaje :)
UsuńU mnie też śnieg ;/
OdpowiedzUsuńA cóż Wy tak nie lubicie śniegu??? :)
UsuńCiasto chcę -śniegu NIEEEEEEEE :P
OdpowiedzUsuńZapraszam, już jest na kulinarnym blogu :)
UsuńA u mnie już śnieg stopniał... :/ A tak go uwielbiam :) Muszę koniecznie sanki zakupić - w końcu mąż się przyda :D A ciasto wygląda bardzo smakowicie... Mhmm, aż ślinka cienkie... Czekam z niecierpliwością na przepis :)
OdpowiedzUsuńHi, hi, męża do ciągnięcia sanek... :) No zresztą nam też trocha radości należy się :)
UsuńCiasto już na kulinarnym, zapraszam Anna W :)
OMG, to ciasto wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńI też tak smakuje Kochana :) Bosko!
Usuńco do piosenek to chyba nie chcesz wiedziec, lubie woklaistow takich jak np Geppert, czy Grechuta, a poza tym muzyke filmowa i nawet ostatnio klasyczna :)
OdpowiedzUsuńCzemu nie? Bardzo fajny repertuar southgirl, klasyczną muzykę również lubię, jest ponadczasowa!
UsuńThank you Vanessa :) I adore your blog! Kisses :*
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj była jazda...mocno sypało.
OdpowiedzUsuńLubię zajrzeć do gazetek po południu, wieczorkiem, czasem w łóżku czytam:)
U mnie odwrotnie, wczoraj już się uspokoiło :)
UsuńJa też uwielbiam czytać w łóżku, ale obecnie z córą pod bokiem, nie zbyt mi to wychodzi :)
ale ja nie lubie zimy :( ja to bym chciala zeby caly czas bylo lato :)
OdpowiedzUsuńOla mam tak jak ty :) Chociaż, jak już przyjdzie jest fajnie, zwłaszcza że dzieci uwielbiają zabawy na śniegu :)
UsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń