Witajcie Słoneczka ;)
Dziś przychodzę do Was z postem zdjęciowym, w którym pokażę swoje cienie oraz błyszczyk
Benefit`a z kolekcji
Core Color " z bliska ". Tak na poprawę humoru w ten deszczowo - burzowy dzień ;)
Ostatnio pytałam, który z kosmetyków Was interesuje najbardziej, większość była za cieniami w kremie, a więc testuje je sumiennie i przygotowuję zdjęcia, wieeeele zdjęć, ich recenzja okaże się jako pierwsza ;)
A teraz zapraszam Was do oglądania ;)
Longwear Powder Shadow - Pudrowe cienie do powiek o przedłużonej trwałości
|
Od lewej - Thanks a Latte oraz Nude Swings |
|
Pudrowe cienie " solo " |
|
Pudrowe cienie z bazą |
Creaseless Cream Shadow - " Niefałdujące się” cienie do powiek w kremie
|
Od lewej Birthday Suit oraz Bikini - Tini |
|
W ich przypadku efekt bez bazy i z bazą ten sam :) |
Ultra Plush Lip Gloss - Aksamitny błyszczyk do ust
|
Lollibop |
|
W świetle dziennym, w słoneczku ;) |
|
Zdjęcie grupowe - światło dzienne ;) |
|
I grupowe z lampą błyskową ;) |
Jak Wam podobają się odcienie które wybrałam, który z tych kosmetyków chętnie przygarnęli byście dla siebie?
Miłego wieczorku Kochane ;*
W aksamitnym błyszczyku już jestem zakochana!! Całuję monitor (dosłownie i w przenośni;))
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru! :):*
Ja również, zakochana ;)
UsuńDzięki Rudaaa i nawzajem ;)
Bardzo jestem ciekawa tych cieni w kremie :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze ciut poczekaj Justynko, a nie pożałujesz... ;)
UsuńDobrze, uzbroję się w cierpliwość :-)
UsuńHi, hi, już niedługo, jeszcze trocha Kochana ;)
UsuńTe pudełeczka są już niesamowite, a co dopeiro zawartość:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! Cud malina ;)
UsuńOstatnio na spotkaniu blogerek Blanka - Red Lipstick miała na powiekach te kremowe cienie i kiedy widziałam, jak się u niej cudnie trzymały, postanowiłam, że muszę je mieć :)
OdpowiedzUsuńNo i już pół recenzji zdradziłaś ;))) To prawda Kochana, jestem mile zaskoczona...
UsuńBardzo subtelna kolorystyka. Elegancka klasyka :)
OdpowiedzUsuńI na takie kolory stawiam, uwielbiam też bardziej kolorowe makijaże, ale nie umiem tak pięknie robić makijaż jak Ty Kochana, więc szaleć nie ma jak :) Ale cosik zawsze zmaluję, makijaż to moja codzienność, mimo że pracuję w domu ;)
UsuńWszystkie są śliczne. :)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne gusta Docia ;)
Usuńależ te odcienie cieni są śliczne! zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńJa również Kochana ;)
UsuńWszystkie kolory cieni są prześliczne i pięknie ze sobą współgrają:) a opakowania? cóż... tylko oczy cieszą:D
OdpowiedzUsuńTak też wybierałam, z myślą łączenia w jedną całość i nawet nieźle wychodzi ;)
UsuńTen blyszczyk wydaje sie byc uroczy, pokaz na ustach :)
OdpowiedzUsuńOczywiście southgirl, wszystkie szczegóły i opisy i prezentacja " w miejscach należnych " będzie w recenzjach ;)
UsuńWow, ale piękne cienie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie Nika ;)
UsuńPiękne odcienie! Ten błyszczyk bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMi również, i powiem szczerze jakościowo " bije " poprzednika, którego mam ;)
Usuńcienie są boskie <3
OdpowiedzUsuńPotwierdzam Obsession, są boskie ;)
UsuńCienie są piękne opakowania również :D nic tylko kupić ;)
OdpowiedzUsuńI bardzo praktyczne te opakowania, podoba mi się wszystko Lila ;)
UsuńPrześliczne te cienie, wszystkie. Moje kolory. Chciałabym takie mieć :)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne gusta Jola ;)
Usuńnude i latte
OdpowiedzUsuńSama słodycz ;)
UsuńBoskie te cienie :D czekam na recenzje
OdpowiedzUsuńJeszcze trocha cierpliwości Kochana, muszę wszystko " zbadać " ;)
UsuńCudowny błyszczy i cień nudę swings też chętnie bym przygarnela:)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki wybrałaś :) ja już sama nie pamiętam jakie wzięłam :P moja poczta mogłaby się ciut pospieszyć ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać Twojej prezentacji Kochana ;) Czekam więc razem z Tobą ;)
UsuńWszystkie cienie mi się podobają, jednak kremowe chyba bym bardziej widziała u siebie.
OdpowiedzUsuńKremowe są boskie, pierwsze poszły na " ogień " i ... ale o tym w recenzji ;)
UsuńBardzo mi się nie podoba tubka błyszczyku. Ale cienie fajne :)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty Kochana, mi podoba się bardzo, w stylu retro i wzorowana, według mnie, na tubkę farb :) Niepozorne opakowanie, ale " coś " w sobie ma i jest zaskakująco miłe w użyciu i doskonale wyprofilowany, używanie go jest naprawdę mega przyjemne ;)
UsuńŚliczne kolorki to raz a dwa jestem bardzo bardzo ciekawa jak się będą "nosić" błyszczyk też cudeńko...
OdpowiedzUsuńohhh te opakowania mnie po prostu kompletnie zniewalają..są takie urocze :* miłego dnia Słonko :)
Wszystko opowiem Słoneczko, wszystko ;)
UsuńJa również nimi jestem oczarowana, lubię takie cacuszka ;)
Dzięki i nawzajem Kochana ;*
a idź z tymi zdjęciami :) z każdym takim postem jestem w tych cieniach coraz bardziej zakochana :P
OdpowiedzUsuńHy,hy, do dobrze czy źle Donia moja Droga? Jeszcze wiele " cierpienia " przed tobą ;) Bo nie tylko są piękne, ale i... psss, o tym wkrótce ;)
Usuńdobrze dla mnie źle dla portfela ;) ale pewnie skuszę się na jakieś cudeńko tak czy siak :)
Usuńhihi, ja bym wszystko przygarnęła do siebie :))
OdpowiedzUsuńLubimy ;)
UsuńBirthday Suit i błyszczyk są cud, miód, malina! ♥
OdpowiedzUsuńMalina na pewno ;)
UsuńPiękne są te cienie :) Wszystkie bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńPiękne i świetne, polecam ;)
Usuńcienie są w świetnych kolorach, takie właśnie lubię
OdpowiedzUsuńJa miałam wiele typów, ale w końcu zdecydowałam się na powyższe i nie żałuję ;)
UsuńCienie są przepiekne!!
OdpowiedzUsuńChciałabym wszystko :)
OdpowiedzUsuńTo piąteczka ;)
UsuńRóżowaty błyszczyk-fajnie się prezentuje. A w sumie wszystkie są świetne.
OdpowiedzUsuńI na ustach jest cudny ;)
Usuńopakowania mnie zauroczyły,jestem jak najbardziej na tak
OdpowiedzUsuńOpakowania są magnetyzujące, ale zawartość dopiero jak zaskakuje ;)
UsuńCienie wszystkie, ale jak musiałbym wybierać to zdecydowałabym się na birthday i nude :) Cudne są bez dwóch zdań i bardzo odpowiadają moim gustom kolorystycznym :)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne gusta Martusiu ;)
Usuńuwielbiam!!!!
OdpowiedzUsuńI ja ;) Piąteczka Kadiku ;)
Usuńmoże marudzę, ale mam wrażenie, że ta kolekcja jest mocno, hmm, wtórna :(
OdpowiedzUsuńjeśli cienie faktycznie się nie rolują, to jedyna fajna rzecz. Ale strasznie się świecą.
:P
Nie marudzisz, tylko wyrażasz swoje zdanie, a co do świecenia Kochana, na oku wyglądają zupełnie inaczej, bardzo pięknie i subtelnie, efekt można stopniować ;)
UsuńLubię Benefit, tylko te ich ceny, to już nie koniecznie lubię ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Paula, mogły by być bardziej przyjazne dla portfela ;)
UsuńOPAKOWANIA BAJECZNIE PIEKNE!!!
OdpowiedzUsuńI zawartość także ;)
Usuńfajne są, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńFajne, ;)
UsuńŚwietna recenzja i bardzo efektowne opakowanie zachęcające do zakupu.
OdpowiedzUsuń