Co robią dzieci w deszczową pogodę? Trocha się nudzą, łagodnie powiedziawszy, co nie zbyt korzystnie odbija się na głowie rodziców, ale zawsze można wymyślić nową, wspaniała zabawę, co prawda po kilku chwilach tracą do niej zainteresowanie, a potem kolejną i kolejną... Dobrze też zrobi spacer i zabawa na mokrej trawie, każda pogoda jest dobra na ruch i wyładowanie energii, a po tak wyczerpujących przeżyciach dobrze zrobi gorąca kąpiel. A kąpiel z użyciem perełek Tetesept Kinder Badespaß przeznaczonych dla dziewczynek, sprawia im niesamowitą frajdę i zabiera w magiczny, owity tajemnicą, baśniowy świat wróżek ;)
Słów kilka od producenta
Odkryj czarujący świat z magicznym Wróżkowym pyłem w wodzie.
Perełki do kąpieli dla zdrowia skóry zostały stworzone na bazie mocznika.
Dla dzieci od 3 lat.
Szczególnie delikatne i odżywcze dla skóry.
Perełki do kąpieli Tetesept Kinder Badespaß są dopasowane do delikatnej pielęgnacji skóry dzieci, zawierają organiczny Nagietek i olej Migdałowy. Perełki do kąpieli na bazie mocznika troszczą się o skórę i barwią wodę za pomocą bezpiecznych spożywczych barwników.
Dzięki unikalnym liposomom, pochodzącym z naturalnych składników, perełki kondycjonują skórę podczas kąpieli zapewniając intensywną pielęgnację delikatnej skórze dzieci.
Z perełkami Tetesept Kinder Badespaß kąpiel jest świetną zabawą - magiczny wróżkowy pył sprawia, że najskrytsze marzenia dzieci się spełniają.
Główne cechy produktu
Opis według mnie
Opakowanie perełek to śliczna saszetka zawierająca 80 g produktu, oczywiście mieszczą się na niej wszystkie ważne informacje, łącznie ze składem, tyle że w języku niemieckim. Opakowanie nie jest przezroczyste, z wyjątkiem sukieneczki królewny - żabki i właśnie dzięki niej możemy zobaczyć jak wyglądają perełki, np. podczas zakupu. Łatwo otwiera się, bez konieczności użycia nożyczek, wystarczy pociągnąć zdecydowanym ruchem w miejscu nacięcia i korzystać :)
Skład jak widzicie bardzo fajny, produkt rzeczywiście zawiera wiele cennych składników naturalnych, na pierwszym miejscu mocznik, następnie sól sodowa kwasów tłuszczowych oleju kokosowego, substancja zapachowa, lecytyna, ekstrakt z kwiatów nagietka, olej migdałowy, krzemionka, uwodorniony olej z oleju palmowego, uwodorniony olej słonecznikowy, mika, a następnie barwniki, substancje powierzchniowo czynne, krokosz barwierski ( nie wiem tylko czy ekstrakt czy olej z tej rośliny tu zostały użyte ), gliceryna, emolient, alkohol, emulgator pochodzący z oleju kokosowego i słonecznikowego, przeciwutleniacz spożywczy - rozpuszczalną w tłuszczach forma witaminy C, emolient pochodzący z kwasów tłuszczowych, maltodekstryna - mieszanina poli- i oligosacharydów, otrzymywana przez częściową hydrolizę skrobi, barwniki i na samym końcu substancja zapachowa naturalnie występująca w olejku z rumianku.
Perełki mają różną wielkość i kolory, lekko perłowe, są dosyć twarde, ale z łatwością rozpuszczają się w wodzie, zawierają w sobie drobny srebrny pył.
Zapach bardzo miły i przyjemny, wyraźnie wyczuwa się truskawkę, ale w połączeniu z czymś... bardzo ciężkim do zidentyfikowania, tym nie mniej jest wspaniały, w wodzie staje się mniej intensywny, dzięki czemu nie przeszkadza, pozwala zrelaksować się, na ciałku jeszcze przez dłuższą chwilę utrzymuje się, po czym znika bez śladu.
Stosowanie wedle wskazówek producenta, należy dodać perełki do wody o temperaturze 35-38 ° C, po czym czerpać przyjemność przez 10 - 20 minut. Nie pozostawiają osadu na wannie.
Działanie relaksująco - barwiące ;) Perełki intensywnie zabarwiają wodę, ale ciałek, włosów ani wanny na szczęście nie ;) Nie natłuszczają, ani ciała, ani wody.
Efekty to przede wszystkim mnóstwo radości i frajdy, ciałka po kąpieli są gładkie i mięciutkie, bez brokatu, bez podrażnień, bez przebarwień na skórze.
Wydajność - saszetka zawiera porcje perełek przeznaczoną na jedno użycie.
Moja opinia
Ach te perełki! Moje córeczki, gdy je zobaczyły, były zachwycone już samym opakowaniem, ta żabka z różdżką i zamek na wzgórzu, i gwiazdki działają na dziecięcą wyobraźnie :)
Po rozpakowaniu saszetki wyłania się piękny truskawkowy aromat, po chwili jest wyczuwalna też inna nuta zapachowa, bardziej zdecydowana, lekko przełamująca słodycz truskawki, zapach jest dosyć intensywny, ale w wodzie staje się subtelny, lekki, przyjemny.
Same perełki wyglądają naprawdę bardzo zachęcająco i ślicznie, mają kilka odcieni fioletu, pomarańczy i różu, są lekko perłowe, a brokat jest widoczny dopiero na dłoniach - drobniutki srebrny pył. Taka forma kosmetyku do kąpieli z pewnością spodoba się nie tylko moim Księżniczkom - najpierw była zabawa, dotykanie, sprawdzanie, wąchanie, potem perełki wylądowały w wodzie i po kilku chwilach rozpuściły się całkowicie, barwiąc wodę na głęboki odcień fioletu.
Barwa ta wywołała kolejny zachwyty, pierwszy raz mieliśmy tak mocno " kolorową wodę " :)
Perełki nie spowodowały żadnych skutków ubocznych, nie wysuszyły delikatnej skóry dziewczynek, nie podrażniły, co czasem nam się zdarza doświadczyć, a wtedy ciałka reagują zaczerwienieniem, tutaj tych objawów brak.
Po wspaniałej, pachnącej kąpieli Księżniczki mogły pochwalić się delikatnością skóry lekko pachnącej truskaweczkami, sny tej nocy były bardzo kolorowe, iście Księżniczkowe :)
I ja także zaczerpnęłam tej czarującej przyjemności, dziewczynki z wody, a ja siup i już celebrowałam słodkie chwile otoczona fioletową taflą wody o słodkawo - świeżym aromacie, tylko zamknąć oczy i podróż w dziecięce, beztroskie czasy gwarantowana :) Czary, mary..
Cena - 5,99 zł / 1 op. 80 g
Ocena - 5/5
Dostępność - abc-uroda.com
Podsumowanie
Teraz już wicie ile frajdy mogą sprawić takie oto perełki małym, a także tym dużym, Księżniczkom :) Bardzo przyjemna forma kosmetyku oraz bajkowe opakowanie, zdecydowanie zachęcają do wypróbowania, miły zapach uprzyjemnia leżakowanie w wannie, a wręcz ma magiczną moc, ma w sobie coś takiego słodkiego, beztroskiego. Prócz tego perełki mają fajny skład, nie powodują żadnych nieprzyjemnych odczuć, jedyna ich wada to słaba dostępność.
A Wy macie ochotę na taką Ksieżniczkową kąpiel?
Stosujecie czasem kosmetyki dla dzieci, czy wolicie pozostać przy produktach dla Dużych Księżniczek?
Miłego wieczoru Kochane :)
Chcę <3
OdpowiedzUsuńAle dla siebie <3
No pewnie! Każda Księżniczka musi je mieć ;)
UsuńCoś dla mnie:DDD
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak Księżniczko Kingo :)
UsuńAle świetne, muszę takie mojemu maluchowi kupić!
OdpowiedzUsuńI sama nie pogardzisz taką kąpielą - cudny zapach :)
UsuńKsiężniczki nie mam, ale mój mały książe byłby zadowolony :)
OdpowiedzUsuńA z Ciebie też piękna Księżniczka, więc zachęcam, zachęcam Kochana ;)
UsuńCzuję sie skuszona na tą kąpiel :)
OdpowiedzUsuńO tak Księżniczko Zaczarowanaa :)
Usuńchętnie sama bym sie w nich wykąpała :)
OdpowiedzUsuńA jak, tylko korzystać i czerpać przyjemność karciu :)
Usuńojejku, jak ja bym to pokazała moim dziewczynką, to były by zachwycone :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością, moje już nie mogły się doczekać tej kąpieli ;)
UsuńMoja córcia na pewno by się ucieszyła:) Szkoda, że nie mamy wanny ;(
OdpowiedzUsuńTo prawda, dzieci uwielbiają takie wspaniałości, my, duże Księżny też ;)
UsuńNo proszę, ile tu Ksieżniczek jest :)
OdpowiedzUsuńsama bym sie w takiej wodzie popluskała :)
OdpowiedzUsuńHehe, no pewnie, fajnie jest - czułam się jak dziecko :)
UsuńŚwietne, też chcę :P
OdpowiedzUsuńNa abc-uroda są :)
UsuńJa miałam opcje kuleczek niebieskich "pirackich" dla chłopaka :)Fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńJa chłopaka też mam, muszę mu sprawić " męskie " ciekawa jestem zapachu, bo działanie pewnie tak samo fajne :)
UsuńBoooże czemu ja nie mam wanny!!!!!!!:(
OdpowiedzUsuńW takich chwilach to jest częste pytanie ;)
UsuńAle fajne :)
OdpowiedzUsuńJednak w każdej z nas drzemie mała dziewczynka ;)
Usuńale woda :) a Modeleczki przecudnie z kuleczkami pozowały :)
OdpowiedzUsuńOj tak, moje Księżniczki kochane ;)
UsuńPerełki z wróżkowym pyłem? Muszę to mieć :)
OdpowiedzUsuńAle frajda, każda z nas jest Księżniczką lubiącą piękne rzeczy, a perełki do takowych należą - ot takie cacuszko ze srebrnym pyłem ;)
UsuńŚwietne! Sama sobie bym takie coś kupiła :D
OdpowiedzUsuńMyślę że była byś bardzo zadowolona Katalinko Księżniczko ;)
UsuńNaprawdę jest SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńTo prawda, super wygląda, super działa i jak pachnie obłędnie :)
Usuńo świetne! super gadżet :D
OdpowiedzUsuńAbyś wiedziała, taki gadżet dla małych i dużych Księżniczek ;)
UsuńTeż bym chciała popluskać się w tej magii :)
OdpowiedzUsuńHehe, no pewnie, nawet producent obieca że marzenia się spełniają, ajno zanurzyć się i zażyczyć sobie... :) A pył resztę zrobi :)
UsuńPrzyszłam naładować się magiczną mocą w "ulubiony" dzień tygodnia :) Buziale Kochana, uściski i poranna kawka ;)
Usuńooooo rety jakie fajne kuleczki :-)
OdpowiedzUsuńchętnie bym się wykąpała w takiej kolorowej wodzie
Na szczęście nie farbuje ciałka ani wanny, choć kolor jest naprawdę intensywny ;)
Usuńo kurka z podwórka *.* jaki piękny kolor wody nadały te kulki :D jaram sie tym :D
OdpowiedzUsuńHehe, nie kurka, tylko Wróżka ;) To ona sprawia, że woda nabiera fioletowego koloru i ma w sobie srebrny pył, no i spełnia marzenia ;)
UsuńAle fajne! Do takiej wody to i ja bym chętnie wskoczyła ;)
OdpowiedzUsuńCzemu nie Justynko, przecież my, Księżniczki jesteśmy tego warte ;)
UsuńRewelacyjnie wyglądają te perły! Ja uwielbiam takie wynalazki, kupiłabym dla siebie :)) Szkoda, że od jakiegoś czasu nie mam wanny tylko kabinę :(
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, nominowałam Cię do taga: http://rincewind99.blogspot.com/2013/07/czy-tagi-maja-date-waznosci.html
Pozdrawiam!
Bez wanny bym nie wytrzymała, bardzo wielbię kąpiele ;) Dzieci też :)
UsuńDzięki Kochana ;*
Dobrze, że wanna pozostała biała :D Sama bym się jarała takim gadżetem wodnym :P Ja stosuję produkty dla Czarownic (jakoś na księżniczkę nie pasuję :P), chociaż mam w planach kupić sobie maziajkę pod prysznic o zapachu coli :D
OdpowiedzUsuńHehe, ty moja Droga Czarownico, te Twoje kosmetyki też muszą być magiczne ;)
Usuńzabawa na 102:)
OdpowiedzUsuńO tak, co prawda, to prawda ;)
UsuńKiedys kupilam je w prezencie kolezance, pachnialy juz przez opakowanie, tak bardzo truskawkowo :) Ja niestety nie mam wanny, ale jesli bede miala, to sama chetnie wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńJa bez wanny bym nie wytrzymała :)
UsuńZ kosmetykow dla dzieci to najczesciej zdarzało mi się stosować oliwkę Hipp oraz szampon Johnsons :) ale na taka ksiezniczkowa kąpiel również bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńTeż stosuję czasem Hipp, a Księżniczkowa kąpiel jest świetna - polecam ;)
Usuńale rewelacyjnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńA ile frajdy sprawia ;)
Usuńwow, super kąpielka :)
OdpowiedzUsuńRadochy co nie miara, a ten zapach... cudo :)
UsuńAle bajeczne, ja takie chcę! (ale dla siebie) :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, każda Księżniczka je chce ;)
UsuńWróżkowy pył? :O Z czymś takim w składzie jeszcze się nie spotkałam.:D
OdpowiedzUsuńTeż chcę.! I to za taką cenę.:)
Hehe, a widzisz, istnieją kosmetyki nie z tej ziemi ;)
Usuńale genianie wyglądają te perełki !! peirwszy raz je widzę !
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz miałam z nimi do czynienia, i okazały się świetnym wyborem ;)
Usuńcudowne dla malucha :)
OdpowiedzUsuńOj, nie tylko dla maluchów frambuesa ;)
UsuńJakoś nie mam zaufania do takich produktów.
OdpowiedzUsuńDla czego? Skład ma bardzo fajny, więc nie widzę powodów d obaw Valdesia ;)
Usuńwow genialne te perełki. dla dzieci niezła frajda :-)
OdpowiedzUsuńI dla tych większych Księżniczek także eurcynia ;)
UsuńWyglądają fantastycznie,sama chętnie bym się w nich wykąpała :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie Ziuziu, warto, zachęcam ;)
UsuńZajefajne! Musze zobaczyć czy niebieskie takie to bym siostrzeńcowi sprezentowała! Dla 4 latka kąpiel w niebieskiej wodzie będzie frajdą :)
OdpowiedzUsuńO tak, to dopiero będzie morska przygoda ;)
Usuńjestem oczarowana! i chyba nie muszę mówić dlaczego
OdpowiedzUsuńsą tak cudne że sama je chcę dla siebie
No pewnie ze tak Sonjeczko, Księżniczko moja droga ;)
Usuńświetne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńa same perełki wyglądają cudnie...chętnie wyprobuję ;)
Dziękuję LaNińa :*
UsuńAle cudne! Szkoda, że nie mamy wanny....
OdpowiedzUsuńNie dała bym rady bez wanny ;)
Usuńjejku cudowne! ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda ;)
UsuńDzięki Marto
OdpowiedzUsuń