Dawno nie pisałam o farbowaniu włosów prawda? Co nie znaczy, że tego nie robiłam, ostatnio farbowałam włosy tydzień przed Świętami, ale kompletnie nie miałam czasu, by o tym napisać, przychodzę więc dzisiaj z notką o ciekawej farbie, którą pierwszy raz miałam przyjemność stosować - Alta Moda é... Colore w odcieniu 12.00 Champagne.
Pewnie o tej farbie nie dowiedziałabym się tak prędko, jest dla mnie totalną nowością, gdyby nie konkurs w serwisie Magazyn Drogeria, który wygrałam, a jak wygrałam to odcień 12.00 Champagne dla siebie wybrałam ;) Byłam tak jej ciekawa, że postanowiłam natychmiast wypróbować, myśląc że " gdyby coś poszło nie tak " to będę mieć jeszcze trocha czasu, by poprawić wygląd swoich włosów na Święta :)
Dziś już mija miesiąc od momentu farbowania, najwyższy czas napisać o wrażeniach i pokazać efekty.
O marce
ALTA MODA to pierwszą marką wprowadzoną w ramach najnowszej grupy produktowej koncernu ALFAPARF GROUP.
Wieloletnia współpraca z fryzjerami pozwoliła marce zdobyć doświadczenie i zaawansowaną wiedzę w zakresie koloryzacji włosów. Marka oferuje najbardziej zaawansowane formuły, które powstają w ich laboratoriach, przy użyciu najnowocześniejszych światowych procesów produkcyjnych.
Formuły te wykorzystane zostały m.in. w linii farb do trwałej koloryzacji ALTA MODA, dzięki czemu konsumentki mogą cieszyć się maksymalnym kolorem i połyskiem, jednocześnie pielęgnując swoje włosy.
ALTA MODA to produkty gwarantujące wspaniałe rezultaty oraz praktyczną aplikację, tak aby wszystkie kobiety mogły farbować sobie włosy same, w sposób łatwy, pewny i bezpieczny we własnym domu.
Słów kilka od producenta
Alta Moda é Colore 12.00 CHAMPAGNE - Koloryzacja w kremie.
Maksymalny kolor, połysk i pielęgnacja!
Jedyne opakowanie na rynku posiadające aż 150 g koloru!
Idealne pokrycie siwych włosów oraz promienne, modne i trwałe kolory!
Innowacyjna formuła, która powstała w oparciu o technologię najnowszej generacji – skrystalizowanych mikropigmentów. Są to pigmenty kosmetyczne, które dzięki małym rozmiarom przenikają do wnętrza włosa i utrwalają się w najgłębszych warstwach włókna włosa.
Efekt to lepsze pokrycie również siwych włosów oraz trwałość, blask i intensywność kolorów.
W pudełku, z którego spogląda na nas Pani o szampańskich blond włosach, otrzymujemy:
- 60 g kremu koloryzującego
- 90 ml emulsji utleniającej w kremie
- 1 parę rękawiczek
- 1 instrukcję użycia.
Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje dotyczące farby: opis, spis zawartości, ostrzeżenia oraz pełne składy kremu koloryzującego oraz emulsji utleniającej.
Na załączonej ulotce w bardzo obszerny sposób zostały opisane wszystkie niezbędne informacje dotyczące przygotowania i sposobu użycia farby, znajdziemy na niej również uwagi, ostrzeżenia, oraz info dotyczące sposobu przeprowadzenia testu wrażliwości skóry.
Po zapoznaniu się ze wszystkimi informacjami i przygotowaniu niezbędnych rzeczy przystąpiłam do sporządzenia mieszanki - bez najmniejszego problemu połączyłam krem z emulsją, w wyniku czego powstała duża porcja ( 150 g to rzeczywiście dużo! większość farb mają standardowe 100 g, niektóre 120 g ) gęstej, kremowej, ale lekkiej i delikatnej papki o miłym, kwiatowo-słodkim zapachu - już czułam, że aplikacja będzie przyjemna, uwielbiam gęste, nielejące się konsystencje mieszanek farb, ta była wyjątkowo kremowa!
No i ten subtelny zapach... czysta przyjemność!
Nie myliłam się! Nakładanie farby rzeczywiście było bardzo precyzyjne, przyjemne i wygodne.
Farbę, wedle instrukcji, nakładałam na nieumyte, czytać tłuste :), suche kosmyki - nałożyłam część mieszanki na odrosty i pozostawiłam na wskazane 30 minut, po tym czasie moje ciemne odrosty całkowicie się rozjaśniły, rozprowadziłam resztę farby po całej długości włosów, wymasowałam, delikatnie rozczesałam i czekałam kolejne 5 minut.
Przed płukaniem włosów delikatnie je zwilżyłam wodą i masowałam, aż powstała delikatna pianka, farba zachowuje się jak maska do włosów, po tym masażu dokładnie spłukałam farbę, co też przyszło z łatwością i... gotowe.
Farba nie spowodowała u mnie żadnej reakcji alergicznej, pieczenia, szczypania, nie podrażniła skóry głowy.
Jak widać na powyższym zdjęciu, moje włosy były już nieźle " zapuszczone ", odrosty duże i do tego ciemne, na umytych włosach wyglądały jeszcze w miarę możliwie, takie ombre ;) ale na tłustych - bardzo brzydko.
Farba świetnie zadziałała na moje włosy, nie spodziewałam się aż takiego rozjaśnienia, tym bardziej że ze wzornika na pudełku wynikało, iż zmiana koloru będzie lekka, a tu takie zaskoczenie!
Odrosty i większość włosów wyszła szampańska, kilka pasemek nabrało platynowego odcienia, dzięki czemu kolor nie wygląda płasko.
Włosy po koloryzacji z łatwością rozczesałam, nie były one poplątanie, przesuszone czy zniszczone, nawet na końcówkach nie zauważyłam żadnego rozdwajania - kosmyki stały się miękkie, gładkie, sypkie, ale posłuszne i łatwe do układania, oraz błyszczące.
Po miesiącu od farbowania mam już ciemniejsze odrosty, ale farba nieźle się trzyma, nie wypłukuje się, zmieniła odcień na jaśniejszy, co mi jak najbardziej odpowiada, a co najważniejsze, moje włosy nadal pozostały w doskonałej kondycji - mocne, pełne blasku i witalności, bez przesuszenia ani nadmiernego wypadania :)
Cena - ok. 13 zł / 1 op. ale widziałam w sklepach internetowych nawet po 10 zł :)
Ocena - 5/5
Dostępność - Drogerie polskie i sklepy internetowe zaznaczone na stronie producenta AltaModa.
Podsumowanie
I jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z farby Alta Moda é... Colore 12.00 Champagne, pierwsza znajomość z nią zostawiła jedynie same pozytywne wspomnienia, kolor wyszedł dokładnie taki, jak ze wzornika, farba nadzwyczajnie łatwa w użyciu, przyjemnie pachnie i nie niszczy włosów, a wręcz odwrotnie, zadbała o ich dobry wygląd podczas koloryzacji. Nie spowodowała swędzenia, pieczenia, ani innych nieprzyjemnych odczuć, nie doprowadziła do podrażnienia czy uczulenia, a do tego kosztuje stosunkowo mało.
Znalazłam na ich stronie informację, że farby Alta Moda zostały nagrodzone prestiżowym „LAUREM KONSUMENTA” w IX edycji plebiscytu, w kategorii ODKRYCIE ROKU 2013, jak widać to nie tylko moje odkrycie ;)
Marka posiada w swojej ofercie wspaniałą paletę kolorów, ja mam ochotę na Platynę, Białe Złoto, a może nawet na Zborze ;)
Paletę kolorów znajdziecie na stronie AltaModa.
Polecam! Jest świetna ;)
Znacie farby Alta Moda?
A może stosowaliście, jakie są Wasze wrażenia?
Dajcie znać!
Miłego wieczoru :*
wow, efekt rewelacyjny! Kochana Ty jesteś posiadaczką włosów blond? Pytam, bo może i u mnie taki kolor by się przyjął
OdpowiedzUsuńDziękuję Anusiu :)
UsuńTak, byłam już rudowłosą, szatynką, a nawet wiśnią, ale w blondzie, obojętnie jakim odcieniu, czuje się najlepiej ;)
Brzmi ciekawie:) ja od dłuższego czasu używam Wellaton
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też fo używałam, a potem mi przestał pasować, nie wiem dlaczego ;)
UsuńŁadny kolorek Ci wyszedł, ja zostaję na razie wierna Garnier Color Naturals ;)
OdpowiedzUsuńPiękny masz kolor włosów. Ja jako brunetka może również skuszę się na tę farbę, bo mój Casting Creme Gloss już nie wystarcza mi na pierwsze siwe włosy pojawiające się na mej czuprynie niestety... :(
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania Ivo, dla mnie ta farba okazała się idealna, może i Tobie posłuży, mam wiele ulubieńców koloryzacyjnych, ale ta farba w porównaniu jakości do ceny wypada najlepiej - niedroga i skuteczna;)
UsuńPiękny kolor Tobie wyszedł - podziwiam! Nigdy nie używałam tych farb. Od blisko 6 lat nie farbowałam włosów w domu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję esPe, ja właśnie dzięki takim farbom polubiłam domową koloryzację bardziej od salonowej, wygodnie, niedrogo i skutecznie :)
UsuńGenialnie poradziła sobie z odrostem:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Ja również byłam zdziwiona ;)
UsuńPięknie pokryty odrost kolor wyszedł idealny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Marzenko, teraz mam ochotę na platynkę lub Białe złoto, świetnie wyglądają te odcienie na wzornikach ;)
UsuńŚliczny kolor włosów. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Daisy ;)
UsuńPozdrawiam i ja ;)
Bardzo ładny kolor uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńMi również bardzo się podoba, i co najważniejsze, jest identyczny jak na wzorniku :)
UsuńWidziałam w jakiejś gazecie reklamę tych farb i byłam ciekawa ceny. Z tego co widzę to jest ona godna uwagi ;)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy wcześniej ich nie widziałam, dopiero gdy wystartował konkurs w moim ulubionym serwisie zobaczyłam je, no i musiałam wziąć udział :) Jak widać, udało się ;)
UsuńŁadny efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Magdalen ;)
UsuńNie farbuje wlosow wracam do naturalnego ;) a kolor jest fajny
OdpowiedzUsuńJa bym nie potrafiłam, już za bardzo przyzwyczaiłam się do blondów :) W dzieciństwie miałam takie włosy, nawet jako nastolatka też, a po 18 zaczęły mi przyciemniać się i wtedy zabrałam się za farby :)
UsuńZawstydzasz mnie regularnym farbowaniem :D ślicznie wyszedł Blondasek :)
OdpowiedzUsuńRegularnie raz na 1 - 1,5 miesiąca Kochana, odrosty mam masakrycznie ciemne, więc dłużej nimi straszyć nie wypada ;)
Usuńkolorek wyszedł super, nie znam tej firmy ale na pewno powiem o niej i o tym kolorze przyjaciółce bo ona farbuje włosy na takie odcienie więc pewnie ją zainteresuje Twój post :)
OdpowiedzUsuńMake-up by Mags marka ma szeroką paletę kolorów, nie tylko dla blondynek, polecam bardzo, wybierać jest w czym, a jakość i cena są bardzo fajne ;)
UsuńKolor wyszedł naprawdę świetny
OdpowiedzUsuńDziękuję Retromoderna :*
Usuńaż chciałoby się zaśpiewać 'moja mała blondyneczko' :*
OdpowiedzUsuńFajny kolor, też już mam taki odrost muszę się wziąć za siebie :)
OdpowiedzUsuńMi też czasem tak się zdarza, nie mam czasu lub chęci, ale motywacji nabieram po każdym spojrzeniu w lustro ;)
UsuńWow bardzo ładnie rozjaśniła Ci odrost.
OdpowiedzUsuńDokładnie, nawet przewyższyła moje oczekiwania ;)
UsuńPiękny kolor
OdpowiedzUsuńDziękuję Chabrowa ;)
Usuńteż chce taki efekt - jest swietny :)
OdpowiedzUsuńPolecam farbę, będziesz zadowolona Kingusiu ;)
Usuńładne efekty :)
OdpowiedzUsuńkiedyś też miałam taki kolor włosów :D
Ja już różnych kolorów próbowałam, ale ostatecznie jestem wierna blondom ;)
UsuńJeśli już jasne włosy to takie zbliżone do platyny :) Taki mam gust :P
OdpowiedzUsuńJa platynę również bardzo lubię, ale często zmieniam tonację blondu, nie trzymam się jednego odcienia, lubię zaszaleć ;)
UsuńAle śliczny nowy kolor! Przypomina mi kolory włosów małych dziewczynek, które jeszcze nie farbowały włosów :)
OdpowiedzUsuńTeż taką kiedyś byłam... jako mała dziewczynka miałam platynowe włosy, potem słoneczny blond, a potem... zmieniłam się w szatynkę :)
UsuńŚwietny efekt, bardzo naturalny i ładnie wyszedł kolor na odrostach (mimo, że były dosyć ciemne). Fajna farba.
OdpowiedzUsuńPrawda? Na zimę taka ciepła tonacja jest fajna, ociepla moją karnację ;)
UsuńEfekt jest super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Paula ;*
UsuńJa nie farbuję włosów - już raz się przejechałam i wylądowałam u lekarza z okropnym uczuleniem :-/
OdpowiedzUsuńOjej, to bardzo nieprzyjemna sytuacja, ja miałam jedynie raz w życiu takie straszne uczulenie i to na " wybielacz " salonowy, który to Pani fryzjerka mi nałożyła pewnie o podwójnym stężeniu ;)
UsuńNa farbach " domowych " jeszcze nigdy nie poparzyłam się, było kilka, które szczypały, więc do nich nie wracam :)
Jestem pod wrażeniem tej farby.
OdpowiedzUsuńJa również, piękny kolor i świetna aplikacja zachęcają do kolejnego użycia ;)
UsuńPierwszy raz spotkałam się z farbą tej marki. Widzę, że kolorek wyszedł ładny, muszę zobaczyć jakie jeszcze są kolory, bo cena jest interesująca, a ja już chyba muszę pomyśleć o kolejnym farbowaniu
OdpowiedzUsuńJa również ją odkryłam niedawno, i to całkiem przypadkowo ;) Polecam Joanko ;)
UsuńNie znam tych farb, ale kolor jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania, mają wiele świetnych odcieni ;)
UsuńJaśniutki kolor ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ;)
UsuńI really enjoy this theme you have got going on on your site. What is the name of the theme by the way? I was thinking of using this style for the web page I am going to put together for my school project.
OdpowiedzUsuńHi Tommy,
for toddlers online games
online for ipad games
android online games
Kolorek wygląda super, tylko czy nie żółknie z czasem? Obecnie jestem posiadaczką bardzo jasnego blondu (swoje mam niestety jeszcze ciemniejsze niż Ty:( ), jednak zawsze byłam wierna popielatym odcieniom. Ale ten szampański blond tak ładnie u Ciebie wygląda, że chyba sama go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWitam, nie, kolor nie żółknie, no może odrobineczkę :) Tu są moje włosy w z tą farbą po dwóch miesiącach od koloryzacji - http://dobredlaurody.blogspot.com/2014/02/pielegnacja-wosow-maska-loreal-elseve.html
UsuńEfekt bardzo naturalny i, jak na tak długi okres " noszenia " zachował się bardzo ładnie ;)
Chętnie skorzystam z tego produktu. Super wpis
OdpowiedzUsuń