Strony

sobota, 29 marca 2014

Nowości w kosmetyczce - marzec

Witajcie Słoneczka ;)
W końcu weekend... ostatnio czekam na niego z wielką niecierpliwością, w końcu można odpocząć od pracy i pozwolić sobie na długie spacery czy wycieczki w różne fajne miejsca, tym bardziej, że pogoda dopisuje - u mnie dziś pięknie świeciło słoneczko, a o poranku obudziłam się pod szczebiot ptaków - coś pięknego :)
Dzieci, po mega aktywnym dniu sobie słodko drzemią, a ja w tym czasie, ciszy i spokoju, znalazłam chwilę czasu, by pokazać Wam wszystkie nowości, które do mnie przybyły i które kupiłam w marcu, jesteście ciekawe?


W tym miesiącu kupowałam głównie produkty, na które naprawdę mam pilne zapotrzebowanie lub te, które bardzo mnie zainteresowały, bowiem po przeglądzie zapasów kosmetycznych, postanowiłam ostro zabrać się za ich wykorzystanie - kupowałam i... chowałam, bo były w promocji, bo była super oferta, bo wiedziałam, że nie są na co dzień dla mnie dostępne...
Teraz nadszedł czas na przystopowanie, choć, nie ukrywam, daje się mi to z wielkim trudem :)
Czy macie podobnie, czy coś ze mną nie tak? :)


Biedronkowo-Nettowe zdobycze ;)
Tym razem coś dla dzieci, wiosna nie tylko mojej skórze zafundowała przesuszenie, u moich dziewczynek jest ono znacznie intensywniejsze, a do walki z nim wybrałam Aksamitne mleczko nawilżające Nivea Baby, które dla mocno przesuszonej skóry dzieci okazało się mało przydatne, więc częściej stosuję go ja :) Ma świetny i bardzo wygodny dozator, nie natłuszcza skóry.
Dzieciom o wiele bardziej przydał się Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała Sweet Baby PharmaCF zakupiony, wraz z Szampono-płynem do kąpieli tej że marki, w Netto, ceny bardzo przyjazne, składy też :)
Z Kąpielą solankową jodowo - bromową od Joanny spotkałam się pierwszy raz, nie wiedziałam o istnieniu tego produktu, po ile kąpiele uwielbiam, te solankowe też, kupiłam je bez namysłu, takie produkty szybko u mnie schodzą, cenna w Netto to ok. 7 zł za butelkę 700 ml, jak tu nie skorzystać :)
Zapachy które wybrałam, Różany i Bzowy, są obłędne, napiszę o nich za jakiś czas :)
Peelingi myjące w wersji mini od Joanny bardzo lubię, gruszkowy już zużyłam, mój faworyt!, pomarańczowy w trakcie używania, a w Biedronce w oko mi wpadł Peeling myjący z żurawiną, mmm, co za zapach! i ten kolor - muszę wypróbować ;)


Ostatnio byłam na etapie próbowania dyskontowych płynów do higieny intymnej :) przy okazji zakupów w Netto trafiłam na świetną promocję Emulsji Lactacyd Femina, klasyczną wersję stosowałam nie raz i bardzo ja lubię, natomiast w ofercie 35% taniej do niej była dołączona nowość Lactacyd Hydro Balance - za ten duet zapłaciłam tyle, ile tradycyjnie płacę w aptece za jedno opakowanie emulsji, a więc za 15 zł otrzymałam dwa produkty po 200 ml!
Nie mogłam też obojętnie przejść obok Żelu peelingującego Mariona o zapachu... uwaga... Białej czekolady z pomarańczą - uwielbiam ten zapach :)


W poszukiwaniu pachnącego prezentu dla męża, na jego urodziny, trafiłam na perfumerię E - Glamour, zachwyciły mnie różnorodność asortymentu, bogaty wybór i ... super promocje, oczywiście :) Dla męża wybrałam cudowny, absolutnie męski Zestaw Encounter Calvina Kleina natomiast dla siebie wodę toaletową Guess Seductive o kwiatowo-drzewnych nutach zapachowych - boski!
Dodam, że kupowałam na ich aukcjach na Allegro, gdzie promocje są jeszcze atrakcyjniejsze, niż w sklepie, próbki perfum otrzymałam gratis - obsługa świetna, kontakt błyskawiczny, produkty oryginalne!
Mam już krem Biotherm Aquasource na oku, znaczy pod oczy, u nich wypatrzony, muszę go wkrótce nabyć :)


Pogrzewacze i świece LaRissa to już niemal stały produkt zakupów w Biedronce, uwielbiam ich piękne zapachy, tym razem wybrałam Śliwkę, każdy kolor przedstawia jej zapach w innym " świetle " :), Róża-Konwalia czaruje delikatnymi kwiatowymi aromatami, a Owoce Cytrusowe pachną świeżością, tropikalną słodyczą i energią, moje ulubieńce :) Cena niska, czas palenia... hm, jeszcze nigdy nie odmierzałam, ale długi!



Ostatni zakup w Netto to Podgrzewacze Żurawinowe - żurawinę uwielbiam w każdej postaci, a tych podgrzewaczy jeszcze nie miałam, pachną świetnie!
Wypatrzyłam też ciekawy, pod względem kolorystycznym, lakier do paznokci za 3 zł ;) Dopiero w domu odczytałam, że jest to lakier firmy Verona, Ingrid - Just IN - a tak wygląda na paznokciach po 3 dniach :) Ogólnie fajny, ale podkreśla wszystkie nierówności płytki, nawet nałożony na bazę, jak chcecie, mogę Wam go pokazać w osobnej recenzji - dajcie znać ;)


Próbka nowego zapachu od Estee Lauder Modern Muse - perfumy te porwały mnie całkowicie, rewelacyjnie pachną, przypominają mi odrobinę zapach wody Armani Code Summer pour Femme, która była moją faworytką kilka lat temu. Modern Muse cudownie otwiera się na skórze, zapach jest niewiarygodnie trwały - chcę pełnowymiarową wersję :)


MagicLash serum i tak zwane " rzęsy w butelce " to moja wygrana na fanpage`u dystrybutor-sklep, nie miałam jeszcze styczności z tego typu produktami, więc moja ciekawość sięga zenitu, jak już sprawdzę ich działanie i zobaczę efekty, to podzielę się z Wami swoją opinią :)


W ramach współpracy z firmą Verona wybrałam dla siebie IngridTonik do twarzy Expert Clean HD, czytałam na jego temat pozytywne opinie i akurat rozważałam zakup toniku, oraz Bazę pod cienie HD, też poszukiwany produkt "na już", mam tłuste powieki, wiele cieni z nich po prostu spływa po kilku godzinach, mam nadzieje, że ta baza mi pomoże przedłużyć żywotność naocznego makijażu :)
Testuję, pierwsze wrażenia niezłe, zobaczę jak spiszą się, a jak już sprawdzę dokładnie ich działanie, będzie recenzja :)


I kolejna współpraca - z L`Oreala pokusiłam się na nową maskarę So Couture - pierwsze 3 dni stosowania pozytywnie o niej świadczą, z Maybelline wybrałam podkład  Super Stay Better Skin - na razie mam mieszane uczucia, ale wiadomo, taki kosmetyk potrzebuje trocha czasu, liczę na poprawę ;) a z Garniera moją uwagę przykuł szampon wzmacniający Fructis Color Resist do włosów farbowanych - kiedyś, lata temu, stosowałam ich szampony, mile je wspominam, sentyment po latach... ? mam nadzieje, że ten szampon mnie nie rozczaruje :)

To by było na tyle Kochane, znacie któreś z powyższych kosmetyków/produktów, jak je oceniacie?

Jeszcze jedna sprawa Kochane, w związku z problemem związanym z gadżetem Obserwatorzy, dzięki pomocnej i wyczerpującej notce na bloga Aferkowo Małe, zamontowałam u siebie gadżet "Obserwuj przez GFC"- jeśli mieliście problemy z obserwowaniem mojego bloga, to zapraszam do klikania w niego - znajdziecie na pasku bocznym, po prawej stronie bloga :)


 Zapraszam Was również do konkursu - zestawy Joico czekają, a czas ucieka - nie przegapcie swoje szansy, te kosmetyki są rewelacyjne!!!


Mam nadzieje, że bardzo pozytywnie Wam mija weekend, jutro u nas kolejny aktywny dzień, oby pogoda dopisała - wracam do Was w poniedziałek moje Słoneczka :)
Miłego odpoczynku i pogodnej niedzieli :*

72 komentarze:

  1. Świetne zakupy. :) Nie mam problemu z nadmiarem, nie kupuję za dużo, tylko to co najbardziej potrzebuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Daisy :)
      Ja teraz staram się bardziej kontrolować zakupy, ale przyznam, że wcześniej trocha mnie ponosiło :)

      Usuń
  2. No , no niezłe przybytki :) Jestem ciekawa jak się sprawdzi ten tusz do rzęs!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowe testy wypadają bardzo pozytywnie Joanno ;)

      Usuń
  3. nono sporo tego, super nowości :) Miłej niedzieli :))

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie może być! Ty kupiłaś a ja zdenkowałam ten zapach guess ;) hahaha to się nazywa sprzężenie loool :)
    Buziaczki dla dziewczynek :* na pewno będzie kąpielowej frajdy z solankami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach bardzo mi się podoba, jestem ciekawa, jak Ty go oceniasz ;)
      Buziam :*

      Usuń
  5. Jestem ciekawa tego Better Skin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam znać jak się spisuje i oczywiście pokażę na skórze, muszę tylko sprawdzić dokładnie jego działanie ;)

      Usuń
  6. Jestem ciekawa jak sprawdzi się tusz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo go lubię, na razie, ale więcej o nim napiszę, i pokażę, już wkrótce ;)

      Usuń
  7. Jestem ciekawa rzęs w butelce :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, muszę za nie się zabrać, to mój najnowszy nabytek, więc jeszcze nie odpakowałam ;)

      Usuń
  8. O wow świetne zakupy :) Ciekawa jestem podkłada i w sumie wszystkiego co tam zakupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie martw się - też tak chomikowałam kosmetyki. :D Teraz je intensywnie zużywam. :D
    Netto mam pod nosem, a nie wiedziałam, że mają kąpiel solankową - muszę się im przyjrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uspokoiłaś mnie Fabryczna, czyli chomikowanie czasem nam się zdarza ;) To w sumie też jest dobra cecha ( niezbędne kosmetyki są zawsze pod ręką ) dopóki trzyma się wszystko pod kontrolą ;)
      No to zużywamy :)
      Solanki polecam, tanie i wywołały bardzo przyjemne pierwsze wrażenia ;)

      Usuń
  10. Jaki zapas biedronkowych świeczuszek, też je lubię. O rzęsach w butelce chętnie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam palące się w całym domu świeczuszki, a te mają przepiękne zapachy, którymi wypełniają cały dom :)

      Usuń
  11. ja tak mam, że jak zobaczę jakąś swoją perełkę kosmetyczną na promocji to kupuję bez zastanowienia, bo przecież prędzej czy później i tak będę musiała ją kupić, a już promocji może nie być ;). Lactacyd uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jak można się oprzeć korzystnym ofertom, przecież zawsze czegoś potrzebujemy :)
      Ja również bardzo lubię Lactacyd, ciesze się, że udało mi się dorwać go w tak atrakcyjnej cenie, no i nowość wypróbuję, ciekawa jestem działania tej emulsji ;)

      Usuń
  12. Ostatnio prawie kupiłam ten podkład od maybelline, ale się rozmyśliłam... Czekam na Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opiszę wszystkie szczegóły Ems, i oczywiście pokażę go na twarzy ;)

      Usuń
  13. Sporo tych nowości. Mleczkiem z Nivea Baby smaruję swoją córcię i u niej się ono sprawdza. Nie ma suchej skóry.
    Na paczkę z L'Oreal wciąż czekam. Też będę testować ten tusz i podkład:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzec był udanym miesiącem zakupowym :)
      Przy normalnej skórze balsam Nivea Baby moim dziewczynkom też służy, teraz jednak mają bardzo przesuszoną, aż szorstką skórę, więc nie działa zupełnie, P&R sprawowała się z tym problemem bez zarzutu, ale sięgnął dna, na szczęście Sweet Baby PharmaCF radzi sobie lepiej ;)
      Ciekawa jestem Twojej opinii na ich temat, tusz świetny! Podkład zaczyna się po woli dostosowywać :)

      Usuń
  14. W takiej cenie też bym chętnie kupiła Lactacyd. A lakier rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne nowości, kosmetyki Sweet baby mnie zaciekawiły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przyjrzeć się im bliżej Wero, ceny niskie i składy całkiem dobre :)

      Usuń
  16. Widzę że u Ciebie również pachnąco :) Ciekawa jestem jak pachną te perfumy, które wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybierałam " w ciemno " Katalinko, sugerując się nutami zapachowymi:
      Nuta głowy: bergamotka, czarna porzeczka, gruszka
      Nuta serca: kwiat pomarańczy, jaśmin, irys florentyński
      Nuta bazowa: wanilia, żywica, drzewo kaszmirowe
      Całość robi wrażenie, nie rozczarowałam się ;)

      Usuń
  17. Jaki piękny ten lakier do paznokci! Wspaniale się prezentuje :)
    Emulsji Lactacyd jestem wierna juz od lat...
    Sporo nowości, niech ci sie wszystko dobrze sprawdzi :)
    Buziaczki i słonecznej niedzieli życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ładny, ale trocha dziwny w " obsłudze " Justynko, pierwsza warstwa wygląda źle, ale druga już dosyć fajnie, jak na taką cenę, muszę pochwalić trwałość, 5 utrzymał się na płytkach (przy pracach domowych ), potem zaczął lekko złuszczać się :)
      Dziękuję Kochana :*

      Usuń
  18. świetne zakupy ;) ciekawa jestem zapachów!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się Twoje zakupy podobają :) Zwłaszcza do perfum mi się oko zaświeciło ;) srocze instynkty :). Co do Laktacydu - wersji hydro nie znam z autopsji ale klasyczną bardzo bardzo sobie chwalę. Inne żele nie są w stanie go przebić. Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hyhy, no tak, perfum nigdy za dość ;) Mam podobnie jak Ty Marzenko :)
      Hydro, to nowa wersja, jestem jej bardzo ciekawa, jak już wypróbuję, dam znać jak się spisuje ;)

      Usuń
  20. Z Ingrid miałam micel i był tragiczny. Śmierdział jak stary karton. Mam nadzieję że tonik cię nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jestem zadowolona, zapach ma piękny, działanie łagodne, nie szczypie i nie podrażnia skóry, zobaczymy, jak się spisze przy regularnym stosowaniu :)

      Usuń
  21. Uwielbiam te podgrzewacze z biedronki :) ostatnio była promocja to się troszkę okupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze je mam w domu, świetnie pachną i są wydajne, a przy tym kosztują mało :)

      Usuń
  22. Ja znam tylko laktacyd, ostatnio mi sie udało dorwać za 6,99;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawie ta sama cena, tyle że u mnie w duecie - prawdziwa okazja ;)

      Usuń
  23. różnorodne nowości, też używałam Lactacyd ale przerzuciłam się obecnie na floslek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Flosleku jeszcze nie stosowałam, ale może kiedyś po nie sięgnę ;)

      Usuń
  24. Właśnie kupiłam w Biedronce świeczkę owoce leśne- cudo. Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też należy do moich ulubieńców, zapach obłędny :)

      Usuń
  25. Ciekawi mnie podkład Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za niedługo Wam o nim napiszę i pokażę co i jak :)

      Usuń
  26. same cudowności u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobre podejście :) Ja właśnie zrobiłam listę wszystkich swoich kosmetyków, żeby mieć nad tym większą kontrolę.
    A teraz narobiłaś mi ochoty na obie solanki z Joanny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja listy nie robię, ale organizuję raz na 2 miesiące "przegląd" - dzięki niemu mam kontrolę nad swoimi kosmetykami i pilnuję, by nic nie przeterminowało się ;)
      Solanki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, piękne zapachy Iwetto, nie czuć tego specyficznego aromatu jodowo-bromowego :)

      Usuń
  28. uwielbiam te małe peelingi z joanny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, świetne działanie i te zapachy... relaks :)

      Usuń
  29. Peelingi Joanny i Lactacyd bardzo lubię. Ogólnie bardzo fajne nowości. Ciekawa jestem tuszu z L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również Black Raspberry - to już sprawdzone i lubiane produkty :)
      Wkrótce o nim napiszę, ale już mogę zdradzić, że jest wart uwagi :)

      Usuń
  30. Sporo tego nowego :) Mam te rzęsy w butelce i póki co nie umiem ich obsługiwać :P
    Modern Muse wielbię! *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się wybierać tylko " niezbędniki " :)
      No nawet mnie nie stresuj Marti :) Musze za nie wkrótce zabrać się i wypróbować, podejrzewam, ze mogę sobie zrobić prawdziwe firanki na oczach ;)))))
      A masz już Modern Muse w swoje kolekcji? Zapach boski, poluję na okazję - muszę je mieć ;)

      Usuń
  31. rzśsy w butelece ciekawa sprawa! testuj Kochana i pokazuj szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się Kochana, jednak nie ukrywam, ze mam tremę ;)

      Usuń
  32. Świetny lakier na pazurkach :)
    Radi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No taki wynalazek, a dosyć ładnie prezentuje się, choć w obsłudze nie jest łatwy :)

      Usuń
  33. Zakupy zupełnie na BOGATO - fantastyczne nowości u Ciebie zagościły :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe nowości, ja tez uwielbiam świeczki pachnące i kupuję je na kilogramy ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piąteczka ;) Bez świeczek ani rusz, uwielbiam je palić ;)

      Usuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!