Dawnieńko nie było recenzji kosmetyków włosowych, a to za sprawą pewnego szamponu, który od dwóch miesięcy regularnie stosuję, po ile jest to produkt profesjonalny, używany w salonach fryzjerskich, pokładałam na nim wielkie nadzieje i chciałam zobaczyć efekty, tak zwanym, " gołym okiem ", w tym celu odstawiłam też pozostałe produkty myjące.
Przedstawiam Wam Szampon wzmacniający do włosów cienkich, łamliwych i zniszczonych z linii Prosalon Med firmy Chantal, jesteście ciekawe jak spisał się ze swoim zadaniem?
Słów kilka od producenta
Delikatny szampon doskonały do codziennej pielęgnacji włosów cienkich, łamliwych i zniszczonych. Specjalnie dobrany kompleks składników aktywnych pomaga odzyskać włosom siłę i witalność.
Obecny w produkcie Keravis – nowatorski składnik pochodzenia roślinnego – działa we wnętrzu włosa, przeciwdziałając łamliwości oraz zwiększając jego odporność na rozciąganie.
Wyciągi ziołowe z krwawnika, skrzypu, pokrzywy, rozmarynu, szałwii, lipy oraz brzozy działają regenerująco, stymulująco i odświeżająco na skórę głowy, poprawiając ogólną kondycję mieszków włosowych.
Zawarte w szamponie witaminy A, E, F, H i B5 mają intensywne działanie odżywcze, nawilżające oraz chronią przed działaniem wolnych rodników.
Szampon jest zamknięty w smukłej, poręcznej, półmiękkiej butelce, o pojemności 275 g, wykonanej z białego, nieprzezroczystego tworzywa, nie da się kontrolować naocznie stopnia zużycia produktu, ale wagowo łatwo określić ile go jeszcze zostało.
Szata graficzna etykiety bardo mi podoba się, w sumie to właśnie ona przykuła moją uwagę podczas wyboru produktów do testowania, jest profesjonalnie wykonana, nawiązuje do produktów aptecznych, co też nazwa potwierdza, wzbudza zaufanie i podświadomie zapewnia o skuteczności szamponu - porwała mnie :)
Spis nowatorskich składników aktywnych również robi swoje, nawet gdy na nich zbytnio nie znam się.
Na etykiecie znajdziemy również nazwę produktu, określoną pojemność, opis i sposób użycia, niby każda z nas wie jak używać szamponu, ale jednak, warto go zamieszczać i... czytać - czego nie uczyniłam, dlatego przy pierwszym użyciu standardowa dla mnie porcja szamponu tak spieniła się, że na spłukiwanie włosów musiałam poświęcić znacznie więcej czasu niżeli zazwyczaj, a wystarczyło nałożyć zalecaną przez producenta " niewielką ilość " szamponu :) Więcej już nie popełniłam tego błędu :)
Pełnego składu też nie mogło zabraknąć, widać trocha kiepsko, ze względu na formę butelki, ale można odczytać, więc zamieszczam, jak zawsze.
Butelka jest wyposażona w wygodny dozownik typu " press " - solidnie zamyka się i z łatwością też otwiera się, nawet mokrymi rękami, oczywiście w podróży sprawdzi się genialnie, możemy być pewne, że szampon nam nie wyleje się i nie pobrudzi otaczających rzeczy, nawet przy bardziej " drastycznym " traktowaniu bagażu :)
Otwór dozujący swoją wielkością jest dobrze dostosowany do konsystencja produktu, i choć za taką formą dozownika nie przepadam, ze względu na magazynowanie się kosmetyku między łączeniami korka, w tym szamponie sprawdza się świetnie i jest łatwy do utrzymania w czystości, co lubię.
Szampon jest całkowicie przezroczysty, ma lekką, półpłynną konsystencję, ani zbyt rzadką, ani też za gęstą, z łatwością go wydostaje się z butelki i równie dobrze używa, o ile nie przesadzimy z ilością, co nie jest wskazane z kilku powodów, po pierwsze producent zaleca " niewielką " ilość i warto tego przestrzegać, po drugie mocno pieni się, oszczędzimy sobie czasu na płukanie i też wody mniej wylejemy, po trzecie, gdy za dużo go dajemy, to skapuje, istne marnotrawstwo :)
Zapach szamponu jest dla mnie przyjemny, lekko wyczuwalny aromat ziołowy, trocha świeży, a jednocześnie słodkawy, jest bardzo delikatny, lekko wyczuwalny w trakcie stosowania, natomiast na włosach jego trwałości nie miałam możliwości sprawdzić.
Aby przekonać się o skuteczności działania szamponu, postanowiłam przeprowadzić test " na kosmyk ", który pozwala w naoczny sposób kontrolować ilość wypadających włosów, a raczej wyczesywania ich po myciu - jak widzicie różnica jest kolosalna!
Zauważyłam, że włosy stały się bardziej mocne, poprawiła się ich elastyczność, są bardziej odporne na uszkodzenia i o wiele mniej ich wypada, o to właśnie chodziło!
Szampon wyróżnia się wysoką wydajnością, po dwóch miesiącach regularnego stosowania 3-4 razy w tygodniu, zużyłam, mniej więcej, 2/3 pojemności.
Cena - 16, 20 zł / 275 g
Dostępność - niektóre produkty Prosalon znajdziecie w Hebe, pełny asortyment - na stronie producenta Prosalon.
Podsumowując...
Jestem bardzo zadowolona ze swojego wyboru, szampon Prosalon Med bardzo dobrze sprawdza się na moich włosach, podziwiając efekty jakie zapewnia, jestem w stanie wybaczyć mu to, że tak plącze moje włosy, zresztą niewiele jest szamponów, które tego mi nie robią. Producent zaleca, dla wzmocnienia efektu, stosować szampon w połączeniu z serum w ampułkach z tejże linii, ale u mnie szampon świetnie sobie radzi, a efekty są bardziej jak zadowalające, bardzo polecam!
Niedrogi, wydajny i nadzwyczajnie skuteczny szampon, który pomoże uporać się z wypadaniem, a jednocześnie wzmocni i poprawi wygląd włosów.
Znacie produkty z linii Prosalon Med?
A może macie innych ulubieńców z tej linii?
Podzielcie się!
Miłego wieczoru :*
Kurcze fajny się wydaje ale boję się tego plątania, moje kłaczki nawet po maskach się kołtunią :/
OdpowiedzUsuńU mnie po maskach i olejkach jest ok, ale szampon plącze włosy, nie wiem, musiałabyś spróbować, może u Ciebie byłoby inaczej :)
UsuńNic jeszcze nie miałam z tej firmy, ale chętnie wypróbuję prezentowany przez Ciebie szampon ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam Kochana, niedrogie, a bardzo fajne kosmetyki mają, na wielu blogach je chwalą ;)
UsuńJa zawsze uważałam, że szampon jest od mycia, zaś do wzmacniania mam odżywki. Jednak widzę coraz więcej pochwał szamponów, które mają włosy wspomagać, może w końcu sama się skuszę, żeby taki wynalazek wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem Kochana, też tak kiedyś uważałam, dlatego przeprowadziłam ten test, jak widzisz efekt jest, maski i olejki stosowałam te, co zazwyczaj, więc z pewnością to działanie szamponu ujarzmiło wypadanie :)
UsuńZachęcam do wypróbowanie, nie jest drogi, ale bardzo wydajny!
A nie znam.. ale zachęciłaś bardzo.. na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona tak jak ja Zetko :)
UsuńSuper sprawa z tym szamponem, chętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńPolecam Robaszkku, wzmacnia włosy i zapobiega wypadaniu :)
UsuńPrzyjemny... może kiedyś się skuszę... Póki co, zostaje przy moich ukochanych PHYTO :) Jakoś mi służą :)
OdpowiedzUsuńPhyto`wych jeszcze nie stosowałam, ale przyznam, ze ciekawi mnie ta marka, fajny mają asortyment :)
UsuńPierwsze slysze, pierwsze widze, ale zapowiada sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńRadi
I to bardzo, świetna ta linia, jest kilka produktów, i każdy kusi po swojemu, ale i wiele innych linii nie brakuje, każdy znajdzie coś dla siebie Radi, ceny też bardzo przyjemne ;)
UsuńJeszcze tej firmy nic nie miałam, ale ten szampon chętnie bym wypróbowała :o)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam Anulu :)
UsuńBardzo ciekawiesie prezentuje
OdpowiedzUsuńPrawda, i działa, jak widać, skutecznie, a to jest najważniejsze Moniczko :)
Usuńciekawy ten szampon, musze sobie taki sprawic :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Kinguś :)
UsuńPrzydałby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze byłabyś zadowolona, w znaczący sposób poprawia wygląd i kondycję włosów, i zmniejsza wypadanie ;)
Usuńwygląda to kusząco choć i tak się boję, że mojego wypadania nie zmniejszy ;/
OdpowiedzUsuńNie wiem Pysiu co powiedzieć, efekty u mnie bardzo fajne, jak widzisz ilość wypadających włosów znacząco się zmniejszyła przy regularnym stosowaniu, teraz używam go w celu podtrzymania efektów, raz w tygodniu :)
Usuńnie słyszałam o nim wcześniej :D
OdpowiedzUsuńJa również nie słyszałam o nim, ale zobaczyłam i bardzo mi spodobał się, po wypróbowaniu jestem bardzo zadowolona z efektów, które zapewnia ;)
UsuńCóż, cena przyzwoita więc można wypróbować, u mnie włosy od niedawna znowu zaczęły wypadać.
OdpowiedzUsuńWiem, że u każdej z nas może działać inaczej, a myślę, że jednak poskutkuje przy regularnym stosowaniu :)
UsuńŚwietny szampon na okres jesienno-zimowy, gdy moje włosy zaczynają się sypać w zastraszającym tempie. Dobra cena i łatwa dostępność dodatkowo zachęcają do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej Kochana, cena przystępna, wydajność wysoka, na długo wystarczy, no i, co najważniejsze, efekty są widoczne gołym okiem ;)
UsuńNie znam tej firmy, ale zmniejszająca się wielkość wyczesanego kosmyka spowodowała, że miałabym chęć wypróbować :)
OdpowiedzUsuńW obecnej chwili - kiedy włosy wypadają mi garściami - przydałby mi się taki szampon.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę podreperować stan moich włosów przed latem. Wołają o pomoc. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajny blog
OdpowiedzUsuń