Strony

wtorek, 29 marca 2016

Hush Hush Tag - Najpiękniejsze zdjęcia na Instagramie - Edycja #1

Witajcie Kochani :)
Dziś będzie post nietypowy, ale bardzo ciekawy, przynajmniej ja go tak postrzegam i mam nadzieje, że i Was zauroczy. Pomysłodawczynią jest dobrze większości z Was znana, i przez nas kochana, Balbina Ogryzek ( czy ona wymyśliła kiedyś coś niestosownego? NIE! ). Otóż Balbina wymyśliła zabawę o nazwie #hushhushTAG - cicho, powiem Wam w sekrecie, co i kto mnie zachwyca na Instagramie :) Ale nie można przekroczyć liczby 10 - wybór będzie trudny, ale się postaram zmieścić w 10-tcę :)

Nie będzie to jednak promowanie słynnych profili z tysiącami czy milionami #instafriends`ów, tylko przekaz poprzez zdjęcia, czyli to, co tak naprawdę jest założeniem Instagramu. Nie zwracam uwagi na liczby, ani na popularność lubię i odwiedzam profile, które mnie w różny sposób inspirują, zachwycają, uczą, uświadamiają ... jednym słowem sprawiają, że każdy dzień staje się piękniejszy.
Jeszcze jedno - nie podaję nazw profili tylko umieszczam zdjęcia, które mnie zauroczyły, porwały, zahipnotyzowały...
Każde zdjęcie jest podlinkowane do Instaprofilu Autora!
A dla Was może być to zabawą polegającą na zgadywaniu - " Czyje to zdjęcie? ", " Gdzie ja to widziałam?"
Ciekawa jestem, czy chodzimy tymi samymi ścieżkami :D To lecimy!
Esy Floresy dzięki za namiary :)

Noooo i muszę przestać... Jak musi być 10 - to 10!
Na dziś koniec inspirujących, zabawnych, pięknych, zachwycających zdjęć, ale za tydzień, czy dwa, zależy od czasu, ponownie podzielę się z Wami kolejną porcją piękna :) 
Mam nadzieje, że Autorzy nie będą zezłoszczone :) Wszystkie zdjęcia są podlinkowane do profili - znacie, odwiedzacie, lubicie je?

Przy okazji zapraszam na swój Instagram - tam, jak zawsze, najwięcej się dzieje - klik w zdjęcie :)
Serdecznie zapraszam Was do zabawy #hushhushTAG - więcej szczegółów u Balbinki - KLIK
Miłego wieczoru Wam życzę :*

sobota, 26 marca 2016

Wesołych Świąt Wielkanocnych - życzenia świąteczne

Witajcie Kochani :)
Korzystając z chwili wytchnienia, w tym szalonym wirze przedświątecznych przygotowań, pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkiej Nocy!

Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, 
Dobra i spotkań w rodzinnym, bliskim gronie radosnych.
Smacznego jajka, pysznej szyneczki i wszystkich pozostałych smakowitości.
Niech radość i śmiech w Waszym domu zagości.
Mokrego i szalonego Śmigusa Dyngusa i wspaniałych prezentów od Zajączka :)
Radosnych i beztroskich Świąt Kochani :*

Buziaki, Tanika :*

      

czwartek, 24 marca 2016

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum - Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem

Witajcie Słoneczka :)
Młodzieńczy blask... to nie tylko piękne zdanie, które przywołuje na myśl młodą, gładką, nieskazitelną cerę, lecz prawdziwe określenie stanu skóry, którego tak bardzo pragną posiadaczki cery dojrzałej :) O ile w młodym wieku zazwyczaj nie ma problemu z promiennością i gładkością skóry, to wraz z wiekiem zaczyna ona się zmieniać. Hormony, zmęczenie, brak czasu na odpoczynek, masa obowiązków, mało snu, a do tego złe nawyki, w tym żywieniowe... To wszystko przyczynia się do utraty młodzieńczego blasku naszej skóry, a bez solidnego wsparcia nie poradzimy sobie z " naprawą " - poprawą jej wyglądu.

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum
SkinChemists Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem
Wspaniałymi, innowacyjnymi składnikami kosmetyków pielęgnacyjnych są kamienie szlachetne. Tak, tak Kochani, nie tylko zdobią nasze dekolty, uszy czy nadgarstki, sprawiając, że olśniewamy wszystkich wokół, lecz także troszczą się o piękno naszej skóry. Działając " od wewnątrz " dodają blasku, regenerują, naprawiają " szkody " nieświadomie wyrządzone skórze.
Jednym z najbardziej pożądanych " kosmetycznych kamieni " jest różowy kwarc, słynący ze swych nadzwyczajnych właściwości odżywczych i antyseptycznych. Choć to nie jedyne jego zalety...

SkinChemists Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem
Różowy kwarc, uznawany za Kamień Miłości, dobroczynnie działa na skórę zaspokajając nie tylko jej podstawowe potrzeby, ale również dodaje energii, przywraca jej gładkości oraz jednolity koloryt. Kosmetyków z dodatkiem szlachetnych kamieni jest niewiele, należą one do luksusowych produktów, dlatego tak bardzo się ucieszyłam na wieść o tym, iż asortyment mojej ulubionej marki pielęgnacyjnej SkinChemists wzbogacił się o fantastyczną nowość - Rose Quartz Brightening Lifting Serum - Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem. Nie omieszkałam go wypróbować i wiecie co? Już od miesiąca ciągle się zachwycam! Dlaczego? O tym właśnie chce Wam dziś opowiedzieć :)

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum
Słów kilka od producenta

Lekkie serum z kwarcem różowym stworzone w celu poprawienia wyglądu skóry i zapewnienia jej zdrowego blasku. Odżywia, poprawia koloryt oraz wygładza linie, dzięki czemu twarz wygląda młodo i nieskazitelnie. Serum zapewnia skórze natychmiastowe napięcie oraz widoczną poprawę wyglądu cery.
Kwarc różowy intensywnie odżywia, a także pozwala pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń i niedoskonałości skóry, pozostawiając ją miękką, świeżą i gładką. Jego drobinki dodają skórze blasku, a także sprawiają, że zyskuje ona jednolity koloryt.
Witamina C Stay-C 50 chroni przed wolnymi rodnikami, zmniejsza ilość przebarwień oraz wpływa na zwiększenie produkcji kolagenu, dzięki czemu skóra staje się bardziej jędrna.
Skin Tightener ST stanowi unikalne połączenie składników morskich i roślinnych, zapewniających błyskawiczny efekt liftingu. Wnika on w głębsze warstwy skóry, odbudowując ją od wewnątrz, dzięki czemu zmarszczki ulegają spłyceniu, a twarz zostaje wyraźnie odmłodzona. Działanie serum uzupełniają olejki esencjonalne oraz witaminy, które potęgują efekt spektakularnego wygładzenia zmarszczek i linii.

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum
Składniki: Aqua (Water), Butylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Carbomer, Mica, HDI/trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Buteth-3, Glycerin, Parfum (Fragrance), Macrocystis Pyrifera Extract, Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate, Hydrolyzed Wheat Protein, Disodium EDTA, PVP, Sodium Ascorbyl Phosphate, Ethylhexylglycerin, Cyclopentasiloxane, Dehydroacetic Acid, Propylene Glycol, Benzyl Salicylate, Ethylhexyl Cocoate, Hexyl Cinnamal, Silica, Limonene, Dimethiconol, Tributyl Citrate, Polymethylsilsesquioxane, Citronellol, Alpha-isomethyl Ionone, Punica Granatum (Pomegranate) Fruit Extract, Dimethylmethoxy Chromanyl Palmitate, Quartz, Diamond Powder, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 17200 (Red 33).

Produkt nie zawiera parabenów, nie testowany na zwierzętach.
Uwaga: Zaprzestać używania w przypadku wystąpienia podrażnienia lub zaczerwienia skóry. Unikać bezpośredniego kontaktu z oczami. Nie spożywać.

SkinChemists Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem
Serum z Różowym Kwarcem jest podane w charakterystycznej dla marki, luksusowej, poręcznej buteleczce, o pojemności 30 ml, wykonanej z półprzezroczystego tworzywa ( tak to kolor serum nadaje mu różowego koloru :) ) o matowym wykończeniu oraz elementów z metalu nierdzewnego. Korek świetnie się zamyka, idealnie dopasowując się do góry butelki, nie luzuje się w trakcie używania, dzięki czemu nie stwarza zagrożenia upadku, gdy za niego chwycimy. Na butelce znajdują się jedynie najważniejsze informacje takie jak nazwa produktu, pojemność oraz termin ważności, wynoszący 12 miesięcy od momentu otwarcia.

SkinChemists Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem
Biały, plastikowy aplikator został uwieńczony malutkim otworem dozującym, który w przypadku serum jest jak najbardziej idealny wedle wielkości. Początkowo pompka nieco gwałtownie dawkuje serum, ale gdy aplikator się " wyrobi ", po kilkunastu użyciach, porusza się płynnie, aplikując potrzebną ilość spokojnie i łatwo. Zazwyczaj pompka wymierza odpowiednią, " zaprogramowaną " ilość serum, ale można nieco zmniejszyć tę porcję, w razie potrzeby, poprzez delikatny nacisk.
Korek chroni aplikator przed zanieczyszczeniami, wilgocią oraz drobnoustrojami, zapobiega też wysychaniu serum w otworze, dzięki czemu unikniemy nieprzyjemnych " skrzepów " nawet po kilkudniowym niestosowaniu kosmetyku.
Tekturowe pudełko, w które buteleczka z serum jest zapakowana, zawiera obszerne informacje na temat produktu, w tym w języku polskim, co jest zasługą polskiego dystrybutora marki :)

SkinChemists Rozświetlające i Wygładzające Serum z Różowym Kwarcem
Serum ma różowy kolor, co naprawdę jest wyjątkową cechą, bowiem zazwyczaj kosmetyki tej kategorii nie przybierają tak barwnych szat, oraz lekką, beztłuszczową, a zarazem bardzo delikatną w dotyku konsystencję. Zapach... Och jej! Jest niesamowicie przyjemny, kojący, lekki, subtelny. Tuż po wydobyciu serum intensywniej wyczuwalny, ale po krótkiej chwili łagodnieje, otulając twarz nadzwyczaj delikatną woalką stonowanego, słodko-wytrawnego aromatu.
Serum ma kremowo-żelową konsystencję świetnie się rozprowadza po skórze, z lekkością ślizgając się i równomiernie wnikając w nią. Uwielbiam sera, stosuję je regularnie nie gardząc żadną teksturą ani " zachowaniem ", jednak Rose Quartz Brightening & Lifting Serum należy do grupy serum, które preferuję najbardziej, czyli wchłaniające się stopniowo. Serum nie trzeba nakładać szybciutko, bowiem nie wysycha na skórze błyskawicznie, nie tworzy też kleistego filmu, który musimy zostawić " do wchłonięcia ", lecz pozwala na krótkie masowanie, a potem wnika " do sucha " jak lekki krem.

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum
Na pierwszy " rzut oka " serum wygląda na jednolite, dopiero przy bardziej skrupulatnym zapoznaniu się ( czytaj - w zoomie ) widać malutkie, lekko połyskujące drobiny. Absolutnie niewidoczne gołym okiem " maleństwa " działają prawdziwe cuda - optyczne ładnie rozświetlają skórę, nadając jej świeżości i, tak upragnionego przeze mnie, " młodzieńczego blasku ". Skóra po aplikacji natychmiastowo zyskuje promienność i gładkość, staje się delikatna i bardzo przyjemna w dotyku. Nawilżenie, odżywienie i ukojenie to podstawowe właściwości serum, które w 100% się ziszczają. Serum działa w trybie natychmiastowym, zapewniając skórze komfort oraz przygotowując ją do dalszej pielęgnacji, ale przy regularnym stosowaniu, rano i wieczorem, oferuje znacznie więcej. Przyczynia się do poprawy wyglądu oraz kondycji skóry, zapobiegając powstawaniu niedoskonałości, minimalizując widoczność porów, niwelując świecenie się skóry. Nie tylko reguluje, ale też świetnie regeneruje skórę, poprawia jej elastyczność oraz gęstość, ujędrnia, wygładza i spłyca linie mimiczne. Serum nie uczula, nie podrażnia mojej skóry, nie wywołuje żadnych niepożądanych objawów ani alergii, świetnie ją pielęgnuje i zapewnia długotrwałe działanie.

SkinChemists Rose Quartz Brightening & Lifting Serum
Cena - 299,99 zł / 30 ml

Dostępność - SkinChemists Polska

Podsumowując... 

Rozświetlająco-wygładzające Serum z Różowym Kwarcem to rzeczywiście szlachetny, innowacyjny kosmetyk, który dzięki świetnie skomponowanym składnikom zapewnia skórze niesamowite efekty! Prócz różowego kwarcu w serum znajdziemy również inne składniki aktywne - olej rycynowy, ekstrakt z alg, proteiny pszenicy, ekstrakt z granatu, puder diamentowy. Serum nie tylko świetnie pielęgnuje, ale dodatkowo oferuje wspaniałe doznania podczas aplikacji i przyjemny, obłędny, subtelny, nieprzeszkadzający zapach, który przez długi czas cieszy swoją obecnością. Oczywiście w pełni cieszę się zbawienną, terapeutyczną mocą zapachu tylko wieczorem, na dzień, pod makijaż czy też ze względu na złe warunki pogodowe wolę dodatkowo zabezpieczać się kremem, ale jako wieczorowa pielęgnacja - serum idealnie sprawdza się solo!

Jak Wam się podoba serum Rose Quartz Brightening & Lifting?
Jakie sera stosujecie w swojej codziennej pielęgnacji?
Które kosmetyki SkinChemist znacie i polecacie?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                   

poniedziałek, 21 marca 2016

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym + Tonik oczyszczający = czysta skóra, to podstawa!

Witajcie Słoneczka :)
Oczyszczanie, to pierwszy i najważniejszy krok codziennej pielęgnacji. Właśnie jemu zawdzięczamy piękno naszej skóry, i choć może wydawać się inaczej, tak naprawdę gra bardzo ważną rolę. Dzięki dokładnemu oczyszczaniu nasza skóra pozbywa się wszelkich zanieczyszczeń dnia powszechnego i lepiej chłonie kosmetyki pielęgnacyjne. Co za tym idzie? Aktywne składniki, nie widząc przeszkód, lepiej działają na skórę zapewniając jej tym samym piękny i promienny wygląd.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
I o to właśnie w pielęgnacji chodzi. Nie jest sztuką umyć twarz i nałożyć na nią krem czy serum, o nie! Aby uzyskać najlepsze rezultaty i w pełni się zatroszczyć o skórę warto przestrzegać podstawowe zasady pielęgnacji, a na efekty, te prawdziwe, długo czekać nie trzeba będzie :) Kosmetyki Madara coraz bardziej wzbudzały moje zainteresowanie, niektóre z Was do tego skutecznie się przyczyniły :D To wszystko za sprawką tak pozytywnych i zachęcających recenzji, pojawiających się na Waszych blogach, jak również filozofii marki stworzonej przez młode kobiety, pragnące wydobyć piękno skóry w sposób naturalny. Swoją znajomość z marką postanowiłam rozpocząć od produktów, które są niezbędnikami w mojej codziennej pielęgnacji, czyli wody micelarnej oraz toniku. Wśród kilku dostępnych wersji wybrałam tonik oczyszczający, najbardziej dopasowany do typu mojej cery.  

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Słów kilka o marce... 

MÁDARA pochodzi z Łotwy. Kosmetyki MÁDARA to seria produktów organicznych do pielęgnacji skóry wytwarzanych z aktywnych składników ziół i kwiatów zbieranych w rejonie Bałtyku. Kosmetyki są certyfikowane przez ECOCERT. Składniki kosmetyków to biologicznie certyfikowane ekstrakty z kwiatów i ziół regionu bałtyckiego oraz inne substancje naturalne. Północne lata są krótkie i ostre, dlatego też rośliny muszą zgromadzić wszystkie siły na krótki okres kwitnienia, aby przyciągnąć pszczoły i kontynuować proces odradzania się podczas kolejnego lata. Dlatego właśnie podczas zbierania, kwiaty i zioła, które rosną w tych szerokościach geograficznych, zachowują wyjątkowe bogactwo substancji aktywnych, a ekstrakty stosowane do produkcji kosmetyków MÁDARA charakteryzują się silnym działaniem i skutecznością.
Opakowania MÁDARA są przyjazne dla środowiska i podlegają recyklingowi. Do wytwarzania kosmetyków MADARA stosuje się wyłącznie ekologiczne czynniki oczyszczające. Nie prowadzi się eksperymentów na zwierzętach, a podczas produkcji wykorzystywane jest energooszczędne wyposażenie.
MÁDARA ( Gallium mollugo ) to nazwa przytulii pospolitej, jednego z najczęściej spotykanych kwiatów na łąkach w rejonie Bałtyku.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Słów kilka od producenta

Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym nie wymaga spłukiwania, idealna do codziennego stosowania jak również w podróży. Usuwa makijaż i zanieczyszczenia, działa balansująco i nawilżająco. Odpowiednia także do skóry wrażliwej  i oczyszczania okolic oczu. Zawiera nawilżający wyciąg z aloesu, kwas hialuronowy i kojący wyciąg z nadbałtyckiej piwonii.
Odpowiednia dla wszystkich typów cery.
Naturalna i organiczna certyfikowana przez ECOCERT.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym
Składniki INCI: Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice*, Rosa Damascena (Rosa) Flower water*, Hamamelis Virginiana (Witch-hazel) Leaf Water*, Glycerin**, Paeonia Lactiflora (Peonia) Root Extract, Benzyl Alcohol, Caprylic/Capric Glucoside, Sodium PCA, Xylitylglucoside, Propanediol, Potassium Sorbate, Anhydrohxylitol, Lactic Acid, Xylitol, Aroma, Sodium Hyaluronate, Phragmites Communis Extract, Poria Cocos Extract, Rhamnose, Glucose, Glucuronic Acid.

* składniki z rolnictwa ekologicznego
** stworzone ze składników organicznych
99% składników jest pochodzenia naturalnego, w tym 13% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym
Organiczna woda micelarna jest podana w małej buteleczce, o pojemności 100 ml, wykonanej z twardego, przezroczystego tworzywa o matowym wykończeniu. Minimalistyczna, prosta szata graficzna nadaje opakowaniu elegancji i przejrzystości, a informacje ulokowane na tylnej części buteleczki przybliżają nam produkt, jego działanie i zalety. Znajdziemy też pełny skład, info dotyczące certyfikacji oraz termin ważności, ogólny i dosyć długi.
Dozator, który jest ukryty w korku, ale łatwo go wydobędziemy naciskając we wskazanym miejscu, jest genialnie " skonstruowany " - wystarczy przechylić buteleczkę, a woda leci. Bez wysiłku, naciskania, potrząsania... dzięki niemu dawkowanie produktu jest łatwe i błyskawiczne, a stosowanie przyjemne.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Micelek jest przezroczysty, jednolity, wodnisty - jak na wodę przystało, ma przyjemny świeży, " micelarny " zapach, przywołujący na myśl czystość i nieskazitelność. Początkowo byłam nieco zdziwiona tak małą pojemnością tej wody, 100 ml w przypadku micela to naprawdę niewiele, ale jakość bierze swoje, znacznie zwiększając wydajność. Niewielka ilość produktu działa tak skutecznie, że z powodzeniem zastępuje kilka porcji powszechnie dostępnych, drogeryjnych płynów. Micel nie tylko doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i sebum, ale również szybko i precyzyjnie usuwa makijaż. Jest bardzo delikatny dla skóry, ale bezwzględny dla zanieczyszczeń. Nie pozostawia resztek po makijażu, nie wysusza, nie podrażnia nawet delikatnej skóry w okolicy oczu, a przy tym cudownie odświeża, dzięki czemu mam wrażenie, iż skóra oddycha " pełną piersią " :)
Ogromnym atutem tego micela jest świetny, naturalny skład. Cenne składniki roślinne i kwas hialuronowy niezawodnie działają na skórę przyczyniając się do jej dobrej kondycji i doskonałego wyglądu. Po zastosowaniu wody micelarnej czuję komfort, lekkość i świeżość, a skóra staje się nadzwyczajnie delikatna i miękka w dotyku, bez ściągnięcia, bez zaczerwienienia, bez dyskomfortu.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Słów kilka od producenta

Tonik oczyszczający MÁDARA jest polecany do skóry tłustej i mieszanej. Nadbałtycka kora dębu i tatarak działają tonująco i złuszczająco. Minimalizuje świecenie, zwęża pory, zapobiega wypryskom, reguluje ph. Skóra staje się odporniejsza na zanieczyszczenia. Przygotowuje do lepszej absorbcji kremu.
Składniki aktywne:
• Kora dębu - chroni i wzmacnia skórę i naczynia krwionośne i jest najlepszym naturalnym środkiem ściągającym.
• Tatarak - zmniejsza przetłuszczanie się i świecenie skóry
• Ogórek - nawilża, reguluje ph skóry, pomaga w odbudowaniu naturalnej warstwy ochronnej skóry
• Szałwia - działa oczyszczająco i ściągająco, reguluje wydzielanie sebum, odbudowuje naturalną warstwę hydrolipidową
• Woda różana - stymuluje regenerację skóry, wygładza i wzmacnia ją, zmniejsza widoczność blizn, przebarwień, uszkodzeń powstałych pod wpływem działania słońca, zmarszczek i oparzeń.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Składniki INCI: Aqua, Rosa Damascena (Rose) Flower Water*,  Alcohol, Glycerin**, Acorus Calamus (Sweet Flag) Root Extract*, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract*, Betaine, Salicylic Acid, Quercus Robur (Oak) Bark Extract*, Salvia Officinalis (Salvia) Leaf Extract*. 

* składniki z rolnictwa ekologicznego
** stworzone ze składników organicznych
99% składników jest pochodzenia naturalnego, w tym 19% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego.
Produkt wegański, bez orzechów, bez glutenu, nie testowany na zwierzętach - naturalny i organiczny certyfikowany przez ECOCERT.

MÁDARA Tonik oczyszczający
MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Tonik Oczyszczający Madara jest zamknięty w smukłej, wysokiej butelce, o pojemności 200 ml, wykonanej z półtwardego, elastycznego tworzywa o pięknym kolorze butelkowej zieleni. Dzięki przezroczystości opakowania z łatwością możemy śledzić postępy w zużywaniu. Korek, jak w przypadku wody micelarnej, jest posrebrzany i kryje w sobie wysuwany dozownik - wystarczy wcisnąć, co przychodzi z łatwością, i możemy stosować.
Tonik jest przezroczysty, wodnisty i bardzo aromatyczny. Zapach jest dosyć wyrazisty, doskonale wyczuwalny, nie za mocny, ale specyficzny, ziołowy z lekką słodką nutą, przypomina mi aromat piwnego słodu doprawionego ziołowymi ekstraktami i skropionego wonną wodą różaną. Jest przyjemny, niespotykany, oryginalny, choć nietrwały - ze skóry dosyć szybko się ulatnia. Mimo iż tonik zawiera alkohol wysoko w składzie, nie wyczuwam jego obecności podczas stosowania.

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Zapachem swym mnie nie porwał, gustuję w innych woniach, ale działaniem - zachwycił! I to bardzo!Jest po prostu niesamowity! Zaaplikowany na skórę zapewnia jej obłędne uczucie dogłębnego odświeżenia i nawilżenia. Uwielbiam ten stan! Czuję jak wnika w głębsze warstwy skóry dostarczając bogactwo naturalnych składników i zapewniając jej życiodajną energię i wigor. Zawsze, ale to zawsze podziwiam to niesamowite uczucie, bo nawet przy regularnym, długotrwałym stosowaniu te bodźce nie ulegają zmianie :) Mmmm... Żaden tonik, dotychczas stosowany, nie oferował mi takich doznań. Od pierwszego użycia i aż do ostatniej kropli - rozkosz!
Tonik już przy pierwszym użyciu świetnie tonizuje, odświeża, wygładza i zmiękcza skórę, sprawiając, że staje się nadzwyczajnie delikatna w dotyku. Przy regularnym stosowaniu, normalizuje proces wydzielania sebum, przez co skóra mniej się świeci. Prócz tego wyraźnie minimalizuje widoczność porów, zapobiega powstawaniu niedoskonałości, poprawia koloryt skóry i nadaje jej promienności. Nie powoduje podrażnień, nawet drobne naczynka nie są zaczerwienione, wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że tonik zmniejsza ich widoczność i łagodzi zaczerwienienia. Uwielbiam go!

MÁDARA Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym i Tonik oczyszczający
Cena: Woda micelarna z kwasem hialuronowym - 69,99 zł / 100 ml; Tonik oczyszczający - 67,99 zł / 200 ml.

Dostępność - sklep Matique.pl

Podsumowując...

Miałyście rację, pisząc, że produkty Madara potrafią zachwycić swoją jakością, działaniem, składami. Zarówno Organiczna woda micelarna z kwasem hialuronowym jak i Tonik oczyszczający bardzo przypadły mi do gustu. Cudownie sprawdzają się na mojej mieszanej skórze, dostosowując się do jej wymagań, potrzeb, a nawet " okresowych humorów ". Do tego dochodzą wspaniale skomponowane, naturalne składy, skuteczne działanie, przyjemność stosowania oraz efekty, godne podziwu. Kosmetyki z Ecocertem do tanich nie należą, ale wysoka jakość i gwarancja bezpieczeństwa są tego warte. Zresztą nie tylko jakością, ale i wydajnością zaskakują :)

Znacie kosmetyki Madara? Co stosowaliście i polecacie?
Które produkty marki są stałymi bywalcami w Waszej kosmetyczce czy łazience?
Chętnie poznam pielęgnacyjne produkty, co doradzacie?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                     

piątek, 18 marca 2016

Przedwiośnie z Bath&Body Works! Be Joyful - radość w czystej postaci :)

Witajcie Słoneczka :)
Przedwiośnie w tym roku jest mało pogodne, codziennie nas zaskakuje swoimi " humorami " - a to wieje, a to sypie śniegiem, a to ulewnym deszczem zniechęca do wychodzenia z domu... Za to w Bath&Body Works przedwiośnie wręcz zachwyca pozytywnymi barwami, cudownymi zapachami i, co za tym idzie, porządną dawką energii i radości :)

Bath&Body Works - Be Joyful
Takie oto maluchy trafiły w moje ręce :) Nowości Bath&Body Works - Be Joyful z kolekcji Signature, to cudowny sposób na pożegnanie wszystkich smutków, na zaklinanie niepogody czy na poprawę humoru.
Nawet będąc poza domem mogę bez wyrzutów sumienia oddawać się " chwilom " przyjemności, mgiełka już o to zadba :) A wieczorem, po ciężkim, zabieganym dniu " ze smakiem " celebruję rytuał pielęgnacyjny, uwalniając całą moc ukrytą w tych zgrabnych buteleczkach. Też mogę zabierać je ze sobą wszędzie, bo dzięki swoim rozmiarom, zmieszczą się nawet w małej torebce :D

Bath&Body Works - Be Joyful
Słów kilka od producenta

Świętujmy przedwiośnie z nowym uzależniającym zapachem z kolekcji Signature, Be Joyful.
To nasz najszczęśliwszy zapach, który we wszystkich jego formach wywoła uśmiech na Twojej twarzy. Stworzyliśmy wesołą mieszankę musującej klementynki, złotego mango i mrożonego jaśminu, abyś mogła cieszyć się na co dzień połączeniem słodyczy i świeżości.

Nuty zapachowe linii Be Joyful
Głowa: musująca klementynka, zimowy melon, złote mango.
Serce: kwitnąca forsycja, mrożony jaśmin.
Podstawa: złoty bursztyn, kryształki różowego cukru.

Kluczowe nuty zapachowe: musująca klementynka, mrożony jaśmin i kryształki różowego cukru.

Bath&Body Works - Be Joyful
Żel pod prysznic Be Joyful - jeszcze delikatniejsze mycie dzięki musującej, puszystej i pęknie pachnącej pianie, która zapewni skórze miękkość, czystość i komfort. Nawilżający aloes, witamina E oraz masło Shea, które nasza skóra uwielbia, znajdziesz w naszym najbardziej delikatnym, przepięknie pachnącym żelu.

Balsam do ciała Be Joyful - zawiera masło Shea oraz ekskluzywny Daily Moisture Complex, znajdziesz w nim znacznie więcej tego, co kocha Twoja skóra! Doskonale pielęgnuje pozostawiając uczucie niezwykle miękkiej, gładkiej, nawilżonej i odżywionej skóry. Balsam został wzbogacony w cenne składniki odżywcze i ochronne - zawiera witaminę E i B5. Szybko wchłaniająca się, nietłusta formuła zapewnia długotrwałe, 16 godzinne nawilżenie.

Mgiełka zapachowa Be Joyful - nadzwyczajnie lekka, jeszcze delikatniejsza i bardziej pachnąca - zakochasz się w niej od pierwszego użycia! Starannie dobrana butelka wyposażona w precyzyjną pompkę zapewnia świetne rozpylenie mgiełki. Dzięki zawartości aloesu, mgiełka nie tylko cudownie aromatyzuje, ale również odżywia, łagodzi i koi skórę.

Bath&Body Works - Be Joyful
Bath&Body Works - Be Joyful
Całe trio Be Joyful, jest podane w przezroczystych buteleczkach, o pojemności 88 ml każda, wykonanych z półtwardego, elastycznego, tworzywa. Mimo małych rozmiarów, kosmetyki zostały wyposażone w wygodne dozowniki, takie same jak wersje pełnowymiarowe, różnią się jedynie matowym wykończeniem.
Buteleczki z balsamem i żelem mają wygodne dozowniki, które, również jak w wersjach pełnowymiarowych, są ukryte w korku - wystarczy nacisnąć w wyznaczonym miejscu i już są gotowe do użycia. Otwory dozujące powalają na wygodne dawkowanie kosmetyków, aczkolwiek adekwatnie do rozmiaru, czyli w małych ilościach. Ale w tym przypadku jest to zaletą, bowiem zarówno żel jak i balsam są bardzo aromatyczne i wydajne - wiele do szczęścia nie trzeba :)

Bath&Body Works - Be Joyful
Mgiełka jest wykończona wygodną pompką z atomizerem, który świetnie rozpyla aromatyczny płyn, przeobrażając go w nadzwyczajnie lekką, delikatną i drobniutką mgiełkę. Przezroczysty korek chroni otwór dozujący przez zanieczyszczeniami i wilgocią, jest odporny na pękanie i złamania.
Szaty graficzne wszystkich opakowań, jak sama nazwa wskazuje, są radosne, utrzymane w różowo-czerwonej tonacji ze złotymi akcentami - połyskujące, piękne, kuszące, zachęcające. Na etykietach znajdują się tylko podstawowe informacje dotyczące produktów. Każdy produkt został opatrzony pełnym składem i terminem ważności, wynoszącym 12 miesięcy od momentu otwarcia. Mgiełka etykietę ma na spodzie.

Bath&Body Works - Be Joyful żel pod prysznic
Żel pod prysznic ma półpłynną, ale nie wodnistą, konsystencję, różowe zabarwienie i przepiękny, naprawdę musujący zapach, który zachwyca już po otwarciu buteleczki. Podczas stosowania, pod wpływem ciepłej wody, aromat się wzmaga, czym zapewnia jeszcze intensywniejsze, bardzo przyjemne doznania, na ciele jednak długo się nie utrzymuje, ulotny jest. W pierwszej kolejności wyczuwam musującą klementynkę i soczyste mango doprawione subtelną słodyczą, potem aromat staje się bardziej stonowany, bursztynowo-kwiatowe nuty uwalniają swą moc - rozkoszny!
Żel doskonale się pieni, wytwarzając kremową, delikatną pianę subtelnie muskającą skórę, łaskoczącą zapachem nos i pobudzającą zmysły. Z racji tego, iż bardzo dobrze się pieni, niewiele go trzeba na jedno użycie, ale w sumie wszystkie żele Bath&Body Works tą cechą mogą się poszczycić, Ameryki nie odkryłam :) A jednak odkryłam... w kosmetykach Bath&Body Works :D
Żel delikatnie oczyszcza i myje ciało nie powodując przy tym podrażnień ani przesuszenia, łatwo się spłukuje, pozostawiając skórę gładką i bardzo delikatną w dotyku. Przy normalnym stanie skóry, bez problemu mogę pominąć balsamowanie, i to nie oferując sobie uczucia dyskomfortu i ściągnięcia skóry, ale po co, gdy pod ręką mam...

Bath&Body Works - Be Joyful balsam do ciała
... cudownie pachnący balsam do ciała Be Joyful :) Balsam jest biały, wyznacza się gęstą, ale jednocześnie lekką, beztłuszczową lecz treściwą konsystencją i równie pięknym, choć nieco bardziej stonowanym, w porównaniu z żelem, aromatem. W balsamie w pierwszej kolejności wyczuwam kwiatowe nuty dopełnione soczystością i świeżością dojrzałych owoców, szlachetny bursztyn wieńczy dzieło zapewniając kojące, relaksujące i odprężające doznania.
Balsam z łatwością się rozprowadza, przy kontakcie ze skórą zmieniając swoją postać na bardziej lekką. Sprawnie sunie po ciele natychmiastowo nawilżając, odżywiając i kojąc skórę, nie bieli, nie roluje się, nie klei. Przyjemny zapach pomaga się odprężyć, zapomnieć o smutkach i problemach dna codziennego, porywając w wir rokoszy, relaksu i niezapomnianych chwil - cudowne doświadczenie! Kolejnym, bardzo pozytywnym, atutem tego balsamu jest długotrwałe działanie i zapach, który przez długi czas utrzymuje się na ciele, pościeli, piżamie... i na Nim :D
Balsam świetnie nawilża i odżywia skórę, zapewnia jej miękkość, gładkość oraz delikatność bez oferowania tłustej, klejącej czy obciążającej warstewki. Skóra jest ładnie odżywiona, zadbana i piękna, a w dodatku otulona zmysłowym aromatem z odrobiną słodyczy, świeżości, szlachetności.

Bath&Body Works - Be Joyful mgiełka zapachowa
Mgiełka zapachowa to cudowne, aromatyczne dopełnienie pielęgnacji, " podkręcające " zapach balsamu, jak również wspaniały produkt do stosowania solo. Z racji małych rozmiarów możemy ją zabierać do torebki i używać, gdy tylko nabierzemy na to ochoty. Warto tylko pamiętać o umiarze, wbrew pozorom, mgiełka pachnie intensywnie i, co najważniejsze, zapach jest bardzo, ale to bardzo trwały! Jedno, dwa rozpylenia zapewniają ciału uwodzicielski aromat na długi czas. Nawet gdy my, jako nosicielki, już go na sobie nie czujemy, otaczające nas " nosy " wychwytują uwalniane przez ciało fluidy skąpane tą obłędnie seksowną, uwodzicielską, bardzo kobiecą mieszanką - mmmm... Niebezpiecznie kusząca!
Mgiełka cudownie się rozpyla zapewniając skórze przyjemne uczucie orzeźwienia, szczególnie intensywnie wyczuwalnego tuż po prysznicu czy kąpieli. Choć zawiera alkohol, jego zapachu tu nie wyczuwam, nawet tuż po rozpyleniu - ani trochę! Musująco-słodkie, świeże, owocowo-kwiatowe nuty dopełnione szlachetnym bursztynem tworzą kompozycję lekką, finezyjną, radosną, a zarazem elegancka i bardzo gustowną. Uwielbiam jej zapach na swoje skórze, zresztą nie tylko ja ... :)
Boska, trwała, zachwycająca! Eksplozja energii, lekkość, słodycz, niepowtarzalność, szlachetność...
To wszystko w jednym, to mgiełka zapachowa Be Joyful.

Bath&Body Works - Be Joyful
Dostępność - sklepy Bath&Body Works 

Podsumowując...

Be Joyful to bardzo udana linia, która napawa pozytywnym nastrojem, dodaje energii i wywołuje uśmiech na twarzy jednocześnie sprawiając, że kroczymy naszą, czasami szarą i ponurą, codziennością w różowych okularach :) Wystarczy tak niewiele, aby poprawić swoje samopoczucie, dodać pewności siebie i patrzeć na życie z optymizmem - Be Joyful!

Lubicie kosmetyki Bath&Body Works?
A może stosujecie któreś z przyjemniaczków Be Joyful?
Jestem ciekawa, czy zapach też Was tak urzekł :)
Miłego weekendu Wam życzę :*
                                     

wtorek, 15 marca 2016

ShinyBox We ♥ IT - recenzja produktów z lutowego pudełka ShinyBox :)

Witajcie Słoneczka :)
Wczoraj był taki piękny dzień! Po długiej nieobecności promienie słoneczne rozgrzewały serce, poprawiały samopoczucie, dodawały energii i chęci do działania. Dziś jednak zupełnie inna pogoda - śniegu nasypało, jest chłodno i ponuro... Ale już sama myśl o nadchodzącej wiośnie, ciepełku i budzeniu się w " objęciach " słońca - napawają optymizmem. Optymizmu dodaje też zapowiedź marcowego pudełka ShinyBox - Słodki Marzec ale najpierw trzeba się " rozliczyć " z poprzedniej edycji :)

ShinyBox We ♥ IT - recenzja
ShinyBox We ♥ IT - recenzja produktów z lutowego pudełka ShinyBox
Lutowe pudełko ShinyBox We ♥ IT prezentuje się bardzo stylowo, gustownie, elegancko, a zarazem... kolorowo :) Czarny box kryje w sobie prawdziwą eksplozję barw i choć produktów jest mało, każdy z nich wydaje się być ciekawym i wartym wypróbowania...

" Luty to miesiąc przepełniony miłością, dlatego najnowsza edycja ShinyBox We ♥ IT, stworzona we współpracy z ANSWEAR.COM, to zestaw który pokochasz!
Spraw doskonały prezent ukochanej osobie lub samej sobie! Daj się ponieść miłości! "

Czy zawartość ta ma coś wspólnego z uczuciem zwanym miłością? Czy nadaje się na prezent Walentynkowy?
Według mnie - nie za bardzo. Zabrakło tu " miłosnych " gadżetów czy też typowo prezentowych produktów ( perfum, szminki, apaszki, pończoch samonośnych... dwie ostatnie pozycje pasowałyby ze względu na to, iż ta edycja powstała w współpracy z Answear.com ). Choć nie zmienia to faktu, że zawartość przykuła moją uwagę i wzbudziła ciekawiść, chociażby z racji wielu nowości. Jak się sprawują? Czy spełniają obietnice producentów? O tym już za chwilę.

PERFECT.ME Szampon do włosów REPAIR & COLOUR SAVE
PERFECT.ME Szampon do włosów REPAIR & COLOUR SAVE - Szampon do włosów zniszczonych i farbowanych stworzony z myślą o doskonałej pielęgnacji i odbudowie włosów zniszczonych, suchych i farbowanych. Zaawansowana receptura szamponu, z regenerującą keratyną, nawilżającym jedwabiem, witaminami i ekstraktem z drogocennego kawioru, łagodnie oczyszcza włosy i skórę głowy, odżywia włosy, zmniejsza ich łamliwość i chroni kolor przed wypłukiwaniem. Włosy odzyskują lśniący, intensywny kolor, jedwabistą miękkość i perfekcyjny, zdrowy wygląd.
Kosmetyk opracowany z myślą o perfekcyjnej pielęgnacji włosów. Bez parabenów. Bez pochodnych ropy naftowej (olejów mineralnych i parafiny). Bez konserwantów CIT i MIT. Bez sztucznych barwników. Bez ftalanów. Testowany dermatologicznie. Bogata receptura szamponu nadaje włosom jedwabistą miękkość i zdrowy, idealny wygląd.

W każdym pudełku ShinyBox 'WE LOVE IT' znalazł się jeden z czterech dostępnych szamponów.

Cena - 8,99 zł / 250 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

PERFECT.ME Szampon do włosów REPAIR & COLOUR SAVE
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie ani jej produktach, więc oczywistą sprawą jest, że szampon do włosów Perfect.Me zainteresował mnie szczególnie. Opakowanie ładne i praktyczne, kolor nie pozwoli pomylić go z żadnym innym, a dodatkowo szata graficzna tuby jest zaprojektowana tak, aby nieść główny przekaz, skupiając się na zaletach produktu, nie tworząc przy tym " jarmarku ". Prezentuje się jak produkt profesjonalny, zawiera cenne składniki i kosztuje niewiele. Ale to nie wszystko... Kolejną jego zaletą jest piękny zapach i lekka konsystencja, nie jest zbyt lejący, ale gęsty też nie, złoty środek. Łatwo rozprowadza się po mokrych włosach, dobrze, ale nie obficie się pieni, już w trakcie mycia czuję jego delikatną formułę. Mimo zawartości SLSów, nie podrażnia, nie wysusza skóry głowy ani moich farbowanych włosów, świetnie oczyszcza, ale trochę je plącze. Po umyciu są miękkie w dotyku, wcale nie sztywne, ale poplątane, a więc odżywka jest koniecznością! Na szczęście w zestawie jej nie zabrakło i to nie jedna, a 3 :) Szampon to przyjemny produkt o wysokiej wydajności który przyjemnie się stosuje, ale ze względu na plątaninę, ulubieńcem moim nie zostanie.

PERFECT.ME Zestaw maseczek do włosów
PERFECT.ME Zestaw maseczek do włosów - Zestaw trzech intensywnie odżywiających maseczek do włosów:
NATURAL OILS REPAIR
♦ Maseczka do włosów zniszczonych, suchych ♦
REPAIR & COLOUR SAVE
♦ Maseczka do włosów zniszczonych i farbowanych ♦
FRIZZ STOP & KERATIN REPAIR
♦ Maseczka do włosów ze skłonnością do puszenia się, matowych, niesfornych ♦

W każdym lutowym pudełku ShinyBox 'WE LOVE IT' jest 3 saszetki z maseczkami do włosów PERFECT.ME o pojemności 20 ml.

Cena - 1,49 zł / 1 szt ( saszetka )

PERFECT.ME Zestaw maseczek do włosów
Maseczki Perfect.Me skutecznie niwelują spowodowaną szamponem plątaninę na mojej głowie, natychmiastowo wygładzając i zmiękczając włosy. Po 5 - 10 minutach, bo tyle wynosi czas trzymania ich na włosach, dodatkowo je odżywiają, uelastyczniają, nawilżają i ułatwiają rozczesywanie. Włosy po osuszeniu ręcznikiem bez trudu mogłam rozczesać, oszczędzając sobie ich wyrywania czy ciągnięcia. Każdą saszetkę stosowałam na jeden raz, wystarczały na dokładne pokrycie całych włosów - od nasady aż po końce. Konsystencje masek nie są gęste, przypominają treściwą odżywkę, mają przyjemną teksturę i, tak jak szampon, wyznaczają się bardzo fajnymi zapachami. Każda pachnie inaczej, ale bardzo, bardzo przyjemnie, zapach jeszcze przez chwilę pozostaje na włosach, co w tym przypadku bardzo cieszy. Włosy po ich użyciu są przyjemne w dotyku, gładkie i błyszczące, łatwiej się układają, nie elektryzują. Na maseczki skusiłabym się bez wahania, świetne są!

DOVE Krem do rąk nawilżający DermaSpa
DOVE Krem do rąk nawilżający DermaSpa - Dzięki dobroczynnym kwasom omega zawartym w olejku oraz technologii Cell-MoisturisersTM przywraca suchej skórze blask oraz jedwabistą gładkość.
Aksamitna konsystencja otula skórę i pielęgnuje jak zabieg w SPA każdego dnia!

Cena - 13,99 zł / 75 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

DOVE Krem do rąk nawilżający DermaSpa
DOVE Krem do rąk nawilżający DermaSpa
Krem do rąk DermaSpa ma średniej gęstości konsystencję, przypominającą delikatny, waniliowy budyń :) Zapach dość intensywny no i nie do końca wpasowujący się w mój gust, jest nieco chemiczny, specyficzny, nie powiem że oferuje " chwile w SPA ", bo wcale tak mi się nie kojarzy. Ale zły też nie jest, no i szybko się ulatnia z rąk. Jeśli chodzi o działanie, to całkiem fajnie się spisuje - dobrze nawilża, wygładza i pozostawia na skórze lekki ochronny film, który wchłania się po krótkiej chwili. Nic nadzwyczajnego jednak nie odnotowałam, ani zmysłów podczas stosowania nie pobudza, ani wyjątkowymi właściwościami nie porywa - taki jak wiele innych, nawet tańszych. Opakowanie tego kremu bardzo mi się podoba, smukła, miękka tuba o ładnym kształcie, choć zakręcanie i odkręcanie korka, mimo iż wygodne, wielu osobom może przeszkadzać, dla mnie całkiem spoko :)

PRESTIGE SOLUTIONS Płatki pod oczy Collagen Lifting
PRESTIGE SOLUTIONS Płatki pod oczy Collagen Lifting - Błyskawiczna kuracja dla delikatnej skóry pod oczami. Dzięki unikalnym formułom opartym na kolagenie i kwasie hialuronowym hydrożelowe płatki pomogą zachować skórze pod oczami młody i zdrowy wygląd. Collagen Lifting to hydrożelowe płatki pod oczy z kolagenem. Błyskawiczna kuracja liftingująco-nawilżająca dla delikatnej skóry pod oczami. Zawarte w płatkach czynnie działające składniki aktywne przenikają w głąb skóry, intensywnie ją nawilżając i rewitalizując. Regularne stosowanie płatków skutecznie spowalnia procesy starzenia.

Cena - 6,99 zł / 1 opakowanie ( produkt pełnowymiarowy ).

PRESTIGE SOLUTIONS Płatki pod oczy Collagen Lifting
PRESTIGE SOLUTIONS Płatki pod oczy Collagen Lifting
Z płatkami Prestige miałam już styczność i to nie raz, ale w moje ręce ciągle trafiała wersja złota z kwasem hialuronowym, pisałam o nich TU, tym razem los zdecydował inaczej, w pudełku znalazłam kolagenową wersję ;) Bardzo fajne i wygodne w użyciu, przyjemnie chłodzą, odżywiając i regenerując delikatną skórę pod oczami. Łatwe w aplikacji, niełatwe w wydostaniu z tego blistra, wolałabym wygodniejsze otwarcie, ale wliczając solidną ochronę i sterylność podania - przymykam na to oko. Powolutku ciągniemy za róg w wyznaczonym miejscu i w końcu mamy je! Podczas nakładania trzeba uważać, szczególnie z paznokciami - ciągle jest obawa, że mogą niechcąco uszkodzić płatki, są bardzo delikatne, żelowate, miękkie... Zaaplikowane na skórę natychmiastowo zapewniają jej komfort i przyjemne uczucie dogłębnego nawilżenia i ukojenia. Lekko spełzają w pozycji pionowej, a więc warto się położyć i zrelaksować, a one już swoje zrobią! Po użyciu płatków skóra jest ładnie rozświetlona, odżywiona, wygładzona, ujędrniona, a spojrzenia nabiera blasku. Świetne! Przed wielkim wyjściem niezawodne!

DELIA Witaminowy balsam do ust Strawberry Sorbet
DELIA Witaminowy balsam do ust Strawberry Sorbet - Balsam do ust Strawberry Sorbet intensywnie nawilża i wygładza usta. Wzbogacony został pielęgnującymi składnikami aktywnymi: olejkiem rycynowym oraz witaminami E i C, dzięki którym odżywia, regeneruje i chroni. Nadaje ustom piękny, owocowy zapach oraz subtelny kolor.

Cena - 5,10 zł / 4,9 g ( produkt pełnowymiarowy ).

DELIA Witaminowy balsam do ust Strawberry Sorbet
DELIA Witaminowy balsam do ust Strawberry Sorbet
Początkowo, po kilkunastu użyciach, byłam zachwycona tym Truskawkowym Sorbetem. Świetnie nawilża, delikatnie nabłyszcza, nadając ustom pięknego, " wilgotnego " wykończenia, koi i wygładza, niwelując przesuszenia i podrażnienia na delikatnej skórze. A w dodatku lekko poprawiał naturalny kolor ust nadając im ładnego kolorytu, podkreślając tym samym ich naturalny urok - cudo! Jednak potem coś się zmieniło, a w sumie zmieniło się wszystko... Sztyft zaczął się kruszyć, podczas aplikacji zostawiał na ustach nie tylko ładną " tafelkę " balsamu, ale także kawałki czerwonego sztyftu, co wyglądało nieestetycznie. Przez to kruszenie balsam znacznie stracił na wydajności, nieraz zakręcając go tuż po użyciu, niechcąco " ścinałam " jego brzeg o plastik. Nie wiem co poszło nie tak, niby konsystencja ta sama, traktowanie tez bardzo delikatne, a on się rozwarstwia i kruszy... Smuteczek... Działanie i efekt na ustach - świetne! No i ten boski zapach i smak! Wielka szkoda.

ShinyBox We ♥ IT Affect puder fix Puder fiksujący fix&matt
AFFECT Puder fiksujący fix&matt -Puder dzięki zawartości skrobi ryżowej ma właściwości matujące. Utrwala makijaż i sprawia, że utrzyma się on w nienaruszonym stanie przez cały dzień. Polecany w szczególności na wielkie wyjścia czy sesje fotograficzne. Doskonale sprawdza się u osób z problematyczną i przetłuszczającą się cerą. Nie przesusza skóry! Nie posiada koloru, dzięki czemu pasuje do każdego odcienia skóry.

Cena - 5,10 zł / 4,9 g ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox We ♥ IT Affect puder fix Puder fiksujący fix&matt
ShinyBox We ♥ IT Affect puder fix Puder fiksujący fix&matt
W lutowym pudełku puder fiksujący ucieszył mnie najbardziej, dobrego pudru nigdy za wiele, a opis aż zachęcał do poznania tego cudeńka. Bardzo byłam ciekawa jak się u mnie sprawdzi, jak wiecie ja mam cerę mieszaną, skłonną do przetłuszczenia i świecenia - dla mnie jak ulał. Faktycznie, jak zapewnia producent, świetnie dopasowuje się do skóry, matuje, i to na długo, choć nie na cały dzień, po ok. 6 godzinach zaczynam lekko " połyskiwać " ale to i tak bardzo dobry wynik. Na skórze jest niewyczuwalny i niewidzialny, nie zapycha, nie obciąża, nie zbiera się w załamaniach - niby jest, ale go nie ma :) Puder jest miałko zmielony, suchy, ale nie pyli się zbytnio. Z łatwością nabiera się na pędzel i równomiernie się nakłada, natychmiastowo niwelując świecenie. Nie tworzy jednak płaskiego matu, lecz zapewnia naturalne wykończenie - sebum pod kontrolą bez efektu maski. Opakowanie to przezroczysta kasetka z wygodnym, dziurkowanym aplikatorem, dzięki wypustkom wokół w łatwy sposób dostaniemy się do pudru - bezproblemowo się przekręca. Wysypuję małą ilość na pokrywkę, następnie porcjami nakładam na skórę. Jest bardzo wydajny! Nie uczula, nie powoduje podrażnień. Świetny!

ShinyBox We ♥ IT Biały Jeleń - szampon i odżywka
Odżywka i szampon do włosów BIAŁY JELEŃ hipoalergiczny Kozie mleko - zostały opracowane specjalnie dla osób z dolegliwościami alergicznymi oraz problemami charakterystycznymi dla wrażliwej skóry głowy. Przeznaczone są dla włosów cienkich, matowych, zniszczonych zabiegami fryzjerskimi.
Substancje pielęgnujące:
• ekstrakt z koziego mleka - intensywnie nawilża, sprawia, że włosy są miękkie, elastyczne i łatwo się rozczesują
• pantenol - naturalny prekursor witaminy B5 - wnika w strukturę włosów, efektywnie je wygładzając, dzięki czemu stają się one mocniejsze i pełne blasku, ułatwia rozczesywanie i zapobiega rozdwajaniu końcówek
• proteiny keratyny - wypełniają zniszczone fragmenty włosów, odbudowując ich strukturę
• proteiny pszeniczne - działają antystatycznie, minimalizują elektryzowanie i efekt puszenia włosów przy zachowaniu ich objętości.

ShinyBox We ♥ IT Biały Jeleń - szampon i odżywka
Nawet nie wiedziałam, że Biały Jeleń ma w ofercie kosmetyki do włosów, zawsze kojarzyłam markę z płynami do higieny intymnej, które bardzo lubię, i mydłem. Po wypróbowaniu tych saszetek, śmiem twierdzić, że produkty te są bardzo udane. Zapach mnie mocno zadziwił - jest przepiękny, świeży, kojący, ale trudno mi go określić, nie przypomina nic znajomego, mimo tego bardzo mi się spodobał. Szampon pachnie nieco intensywniej od odżywki, ale i tak po spłukaniu jej długo pozostaje na włosach. Szampon delikatnie się pieni, dobrze oczyszcza i nawet nie za bardzo plącze moje włosy, choć delikatnie je usztywnia. Po użyciu odżywki problem zostaje pożegnany - włosy świetnie się rozczesują, stają się miękkie, gładkie i przyjemne w dotyku, przyjemnie pachnące i ładnie błyszczące :) Chętnie kiedyś sięgnę po wersję pełnowymiarową, gdy tylko zajdzie taka potrzeba :)

ShinyBox We ♥ IT - recenzja produktów z lutowego pudełka ShinyBox
I tak właśnie się prezentują i spisują produkty z lutowego ShinyBox We ♥ IT - mało ich, ale są ( prawie ) udane. Puder pokochałam, płatki pod oczy są świetne, więc sięgnę po nie jeszcze nie raz, szampon przyjemny, ale trochę plącze włosy, krem do rąk Dove - do SPA się nie kwalifikuję, ale jako dobry nawilżacz - daje radę! Balsam Delii pachnie i smakuje obłędnie, ale nieco mnie rozczarował tym kruszeniem, nie mam pojęcia co jest z nim nie tak... Saszetkowe kosmetyki zużyłam i nabrałam chęci na więcej :)

ShinyBox Słodki Marzec
Ja z kolei już się nie mogę doczekać marcowego pudełka - Słodki Marzec by ShinyBox zapowiada się... słodko :D Jeśli jeszcze nie zamówiliście swojego pudełeczka, nie traccie czasu, ilość zestawów jest ograniczona - KLIK.

Który z kosmetyków z lutowego zestawu najbardziej Was zainteresował?
Co najbardziej chcielibyście wypróbować?
Jak go oceniacie i czy skusicie się na marcowy, słodki, box?
Miłego wieczoru Wam życzę :*