Witajcie Słoneczka ;)
Jak wielu z Was wie, jestem wielka wielbicielką toników, stosuję je regularnie od lat skrupulatnie aplikując rano i nie zapominając wieczorem. Choć wydawać się może, że nie jest to kosmetyk niezbędny, tak naprawdę odgrywa bardzo znaczącą rolę dla naszej skóry. Odświeża, tonizuje, nawilża, a także doskonale przygotowuje twarz do dalszych kroków pielęgnacyjnych.
Jedna z moich ulubionych, a nawet powiedziałabym uwielbianych, polskich marek nie tak dawno poszerzyła swój asortyment o dwa wspaniałe, i jakże praktyczne, produkty. Tak, mowa o Evree oraz jej nowościach tonikach do twarzy Różanym i Hamamelisowym. Najlepsze jest to, że toniki są podane w buteleczkach z atomizerami, dzięki którym płyn uwalnia się w postaci mgiełki!
Jeszcze więcej przyjemności, jeszcze więcej zastosowań, jeszcze więcej komfortu... I piękne, naturalne składy! Z pozoru takie same, działaniem jednak od siebie się różnią. Jak się spisują na mojej skórze? Opowiem już za chwilkę ;)
Słów kilka od producenta
Wyjątkowy różany gest pielęgnacyjny!
Różany tonik do twarzy do skóry suchej i mieszanej Evree został stworzony na bazie dwóch składników o nadzwyczajnych właściwościach dla skóry: wody różanej oraz kwasu hialuronowego. Woda różana jest prawdziwym darem natury. Posiada duży stopień tolerancji w kontakcie ze skórą, dlatego może być stosowana w pielęgnacji każdego jej typu: wrażliwej, trądzikowej, suchej, dojrzałej czy podrażnionej. Stosowanie wody różanej w postaci toniku do twarzy uelastycznia ją i wygładza. Dodatkowo tonik przywraca skórze naturalne pH i nadaje jej subtelnego zapachu. Drugim kluczowym składnikiem toniku jest kwas hialuronowy, który odpowiada za odpowiedni poziom nawilżenia i ujędrnienia skóry, odmładza oraz modeluje kontur twarzy.
Działanie: wycisza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry oraz przywraca jej naturalne pH.
Efekty: głęboko nawilżona, wzmocniona, ujednolicona i widocznie odmłodzona cera.
Słów kilka od producenta
Tonik do twarzy Hamamelisowy jest przeznaczony do skóry z niedoskonałościami.
Doskonale orzeźwia skórę, przywraca jej równowagę i odpowiedni poziom nawilżenia, widocznie poprawia jej wygląd. Idealnie odświeża skórę i nadaje makijażowi naturalne wykończenie. Formuła produktu składa się z naturalnych składników - hamamelis, hydromanil i D-panthenol. Hamamelis tonizuje i przywraca skórze równowagę, redukując niedoskonałości i swędzenie. Hydromanil nawilża i przywraca komfort skórze. D-panthenol łagodzi podrażnienia, przywraca gładkość, jędrność i aksamitność. W rezultacie pory stają się mniej widoczne, a niedoskonałości zredukowane.
Działanie: zmniejsza widoczność porów, nieweluje niedoskonałości oraz przywraca skórze równowagę.
Efekty: widocznie mniejsze pory i zredukowane niedoskonałości, nawilżona, gładka i wyciszona cera.
Bezpośrednia aplikacja toników na twarz za pomocą wygodnego atomizera przyczynia się do bardziej wydajnego wnikania składników odżywczych w skórę. Idealnie odświeża skórę i nadaje makijażowi naturalnego wykończenia.
Wystarczy spryskać twarz, szyję i dekolt rano i wieczorem. Można dodatkowo delikatnie wklepać tonik w skórę. Nie zaleca się nasączać tonikami płatków kosmetycznych, gdyż absorbują one substancje odżywcze potrzebne skórze. Idealne jako mgiełki odświeżające oraz do stosowania bezpośrednio na makijaż - utrwalają go, a jednocześnie nadają mu naturalnego wyglądu.
Toniki nie zawierają parabenów, silikonów, parafiny, olejów mineralnych.
Testowane dermatologicznie.
Odpowiednie dla wegetarian i wegan.
Toniki zostały zamknięte w poręcznych, lekko spłaszczonych buteleczkach, o pojemności 200 ml każda, wykonanych z przezroczystego niebieskiego ( Hamamelisowy ) i różowego ( Różany ) tworzywa. Plastikowe, solidnie wykonane atomizery są wyposażone w długie rurki sięgające dna, umożliwiające zużycie zawartości do ostatniej kropli. Aczkolwiek są odkręcane, więc z powodzeniem mogą służyć do wtórnego zastosowania, np. do przechowywania samorobionych kosmetyków czy przelewania gotowców z mniej wygodnych buteleczek. Malutkie otwory bardzo precyzyjne rozpylają płyn, tym samym znacząco ułatwiając aplikację, przeobrażając go w nadzwyczajnie delikatną mgiełkę. Nie blokują się, nie zacinają, nie " plują " - działają bez zarzutu, niezależnie od " stażu " użytkowania :)
Przezroczyste, dobrze osadzone korki, dociskane na " klik ", doskonale chronią aplikatory przed zanieczyszczeniami i wysychaniem, a zawartość - przed niechcianym wydostaniem.
Gustowne, a zarazem proste etykiety, w które buteleczki zostały opatrzone, stylistycznie i kolorystycznie idealnie do nich pasują. Świetnie dopełniają całość, a także niosą na sobie przekaz informacyjny - opis, sposób użycia, pełny skład oraz terminy ważności - ogólny i ten od momentu otwarcia, wynoszący 6 miesięcy. Przyjemne dla oka, praktyczne, ergonomiczne - idealne zarówno do przechowywania w łazience jak i podczas wyjazdu niezastąpione, zwłaszcza że pełnią nie jedną, lecz kilka funkcji :)
Różany tonik jest przezroczysty i ma postać płynu, jak na tonik przystało, aczkolwiek zdarzają się też wyjątki :) Tonik może i byłby zwyczajnym, niczym nie wyróżniającym się wśród innych naturalnych " braci z gatunku " gdyby nie jego BOSKI zapach. Ja nie wiem, naprawdę nie wiem, jak można zamknąć w buteleczce aromat tysiąca kwitnących róż skropionych poranną rosą ♥ Każdy produkt Evree z linii różanej pachnie niesamowicie, pięknie, bardzo autentycznie i naturalnie, ale tonik... Subtelna słodycz wonnych róż z lekko cierpkawą nutką i świeżość porannej rosy - nieskazitelnej, czystej, kryształowej, odbijającej promienie słońca niczym małe lustereczko. Jest moc! Po rozpyleniu wydaję z siebie pomruk rozkoszy... I to nie tylko po tym pierwszym użyciu, budzącym jednocześnie zachwyt oraz wywołującym eksplozję przeżyć, wrażeń i skojarzeń, ale przy każdym kolejnym też - obłęd! Ale zapach, mimo iż jest tak fantastyczny, to nie wszystko, działanie przecież ma ogromne znaczenie.
Noooo muszę przyznać, że działa tak samo jak pachnie! Po aplikacji na czystą skórę wklepuję go delikatnie, jak producent zaleca, a zamiast poszarzałej, zmęczonej czy zaspanej twarzy... mam różowiutką buźkę ( musiałam tak to ująć ) jak nastolatka :) Och, co za transformacja! Wcielenie pragnień? Tak, bo cera natychmiastowo odzyskuje młodzieńczy blask, świeżość, delikatność, gładkość i jędrność. Jedynie oczy muszę mocno zamykać, bo gdy dostanie się do spojówek, lekko szczypie, mimo iż nie zawiera alkoholu.
Tonik nie wysusza skóry, nie podrażnia lecz zapewnia jej komfort i miękkość otulając cudownym, uwodzicielskim zapachem!
Hamamilesowy tonik od różanego nie różni się konsystencją, ani barwą - też jest płynny i przezroczysty, wyróżnia go jedynie... zapach, i oczywiście działanie :) Zapach przypadnie do gustu wszystkim wielbicielkom świeżych, morskich, wodnych i powietrznych nut, ja je uwielbiam, mimo iż bardziej zachwycam się różą. Hamamilesowy tonik pachnie... nieskazitelną czystością, mroźną, kryształową wodą z lekko słodkawym kwiatowo-ziołowym akcentem daleko w tle. Już po rozpyleniu zapewnia skórze niesamowite ukojenie, a zmysłom wyciszenie i rozkoszny, błogi spokój. Również nie używam do aplikacji płatków kosmetycznych, lecz wklepuję go, czym zapewniam skórze delikatny masaż pobudzający oraz lepsze wchłonięcie cennych składników w toniku zawartych.
Tonik nie oferuje mi " zaróżowionej " buźki, jak różany, ale świeżą, promienną, wypoczętą twarz. Odświeża, orzeźwia, nawilża, wygładza i uelastycznia skórę. Przy regularnym stosowaniu ( na każdy tonik przeznaczyłam miesiąc ) skutecznie normalizuje proces wydzielania sebum, zmniejsza widoczność porów oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Istniejące już zmiany ropne czy zaczerwienienia, ładnie łagodzi, koi i stopniowo niweluje. Mimo iż zawiera alkohol ( który moja mieszana, przetłuszczająca się skóra uwielbia ) nie podrażnia, ani nie wysusza skóry, ba, nawet w oczy szczypie mniej niż różany :)
Tonik bardzo ładnie ujednolica skórę, wyrównuje koloryt i niweluje zaczerwienienia, w tym te spowodowane naczynkami - zmniejsza ich widoczność. Cudowna świeżość, równowaga i ukojenie skóry gwarantowane!
Cena -14,99 zł / 200 ml, ale często są promocje.
Dostępność - Evree oraz sklepy stacjonarne i internetowe - spis TU
Podsumowując...
Gdybym miała wybierać... Ale po co wybierać? Obydwa Toniki Evree wyznaczają się świetną jakością, niezawodnym działaniem, pięknymi zapachami i naturalnymi składami!!! A przy tym są dostępne w wielu sklepach internetowych oraz stacjonarnych i to w atrakcyjnej cenie! Każda skóra będzie zachwycona ich działaniem, a my, ich posiadaczki, będziemy cieszyć się pięknym wyglądem czerpiąc przyjemność z używania i... wąchania :)
Latem idealnie sprawdzają się prosto z lodówki, nawet w ciągu dnia - zapewnią łyk orzeźwienia zmysłom i ukojenie rozgrzanej skórze. Bez ściągnięcia, bez podrażnienia, bez uczulenia! Bardzo polecam!
Stosowaliście toniki Evree?
Który znacie i jak go oceniacie? Polubiliście się?
Czy tak jak ja, jesteście zachwycone ich działaniem, sposobem aplikacji i zapachami?
Udanego weekendu Wam życzę :*
Ja nawet nie wiedziałam, że Evree jest polską firmą. Toniki też bardzo lubię i zawsze używam, ale chyba wolę bez atomizera :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy do rąk tej firmy więc po tonik chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNa któryś z nich chętnie się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńTo coś w sam raz dla mnie! Ostatnio zakochałam się w czerwonym kremie do rąk Evree i czuję, że ten różany tonik to będzie strzał w dziesiątkę :) Mam nadzieję, że znajdę go w swoim rossmanie:)
OdpowiedzUsuńMiałam tonik różany evree i był śwIetny. Muszę jeszcze spróbować ten hammelisowy ☺ polecam Ci też tonik z marki Vianek.
OdpowiedzUsuńVianek ten w wersji nawilżającej pachnie tak pięknie, że mogłabym mieć perfumy o takim zapachu!
UsuńByły przez chwilę w Rossmann, ale zniknęły :( nawet nie zdążyłam sobie kupić. Chyba będę musiała się przespacerować do Natury... ale, ale ale! Najpierw zużyję zapasy z Ziajki :D
OdpowiedzUsuńTen różany wołał dzisiaj do mnie z Rossmannowskiej półki, ale jeszcze nie uległam :) Planuję jednak zakup jak skończę mój obecny :)
OdpowiedzUsuńJa bym się skłaniała bardziej ku różanemu. Z racji opcji cery jak u nastolatki oczywiście :) Duży plus za spray. Moim zdaniem wszystkie toniki powinny być wyposażone w taką formę aplikacji. A o tym, że różane zawierają kwas hialuronowy, to nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie stosowałam drogeryjnych toników(wybieram hydrolaty i wode termalna), ale chyba dla odmiany nastepnym razem zdecyduje się na ten niebieski:)
OdpowiedzUsuńAktualnie używam różowego i jak dla mnie trochę za mocno psika :D
OdpowiedzUsuńSłyszę o nich same superlatywy, ale niestety toniki źle wpływają na moją cerę i obawiam si że tym razem nie będzie inaczej
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten różany! Świetnie koi moją skórę po demakijażu.
OdpowiedzUsuńJa miałam coś od nich do stóp nie sprawdziło się i nie patrzę w stronę tej marki ;P
OdpowiedzUsuńTen różany mam i uwielbiam ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńmam hamamelisowy, jest tak wydajny, że zaczyna mnie już nużyć:P
OdpowiedzUsuńBoże jak dawno mnie tu nie bylo u Ciebie kochana! Ale jak zawsze dowiedziałam sie czegos nowego :) nie miałam pojęcia ze to polska firma. Toniki wyglądają bardzo fajnie, jak minie mi len na używanie tonikow to na pewno spróbuje:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze toniku w postaci mgiełki, ale miałam mgiełkę rumiankową ze Stenders do twarzy i to naprawdę fajna rzecz:)
OdpowiedzUsuńPokochałam się ostatnio z Evree. Tonik hamamelisowy stoi u mnie na półce. Mnie jego zapach rozkłada na łopatki. To zdecydowanie moja nuta zapachowa. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę zapamietać tej nazwy na H :D już żaden kosmetyk mi nie sprawił tyle problemu hahah :D ale muszę się poprawić bo chcę go spróbować :)
OdpowiedzUsuńZamiast toniku używam wody różanej, ale jej połączenie z kwasem hialuronowym wydaje się lepszym rozwiązaniem. Nigdy nie używam do aplikacji toniku płatków kosmetycznych. Wydaje mi się to marnowaniem produktu - to co wsiąka w płatek wyrzucam do kosza.
OdpowiedzUsuńte toniki stosuje się bezpośrednio na skórę twarzy, bez użycia wacika
UsuńDokładnie - nic się nie marnuje, a cenne składniki wnikają w skórę a nie do wacika :)
Usuńuwielbiam je
OdpowiedzUsuńmuszę się wreszcie za nim rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńOglądałam je dzisiaj ale najpierw muszę wykończyć te co mam bo już półka mi się zapycha.Do zapamiętania szczególnie ten różany
OdpowiedzUsuńZnam te toniki i właściwie oba bardzo lubię. Jeden plusik więcej ma u mnie różany, ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuńOj nie, ty też?!? Mega mi się ta firma nie sprawdza, a te toniki zalewają mnie z każdej strony. Same zachwyty, a ja ostatnio przeżywam szał tonikowy. Chyba nie mam wyjścia i muszę sprawdzić 😜
OdpowiedzUsuńCzy te toniki mogą zapychac twarz ?
OdpowiedzUsuńKR u mnie nie powodują takiego działania, ale zawierają DMDM Hydantoin który może zapychać.
UsuńMi by pasowało działanie tego różowego toniku do twarzy, ale nie przepadam za różanym zapachem
OdpowiedzUsuń