Kremy upiększające, tak zwane BB, od lat skutecznie podbijają nasze serca. Polubiliśmy je za łatwość stosowania oraz efekty, dzięki którym pielęgnując skórę poprawiamy jej wygląd i na odwrót - upiększając, troszczymy się o nią. Marki kosmetyczne coraz bardziej doskonalą tego typu produkty, a my na tym tylko korzystamy :) Zapewne już słyszeliście o upiększających nowościach Organique - Nude Beauty Balm. Zapraszam Was na recenzję Kremu upiększającego dla skóry tłustej i mieszanej, a także KONKURS w którym do wygrania Nude Beauty Balm dla skóry suchej i normalnej :) Uwierzcie mi, warto go mieć pod ręką!
Kremy Nude Beauty Balm to kosmetyki wielofunkcyjne, które upiększają i pielęgnują. To doskonała alternatywa dla tradycyjnego kremu i podkładu. Ich stosowanie nie tylko dobroczynnie wpływa na skórę, ale pozwala szybko uzyskać efekt perfekcyjnego, świeżego wyglądu. Niewątpliwym atutem tych kremów jest ochrona cery przed nadmiernym promieniowaniem UV, które może skutkować pojawianiem się przebarwień i przyspieszonym starzeniem się skóry. Aby zapewnić najskuteczniejszą ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB zastosowaliśmy połączenie filtrów chemicznych ( absorbujących energię słoneczną ) i fizycznych, które działają jak lustra i odbijają promieniowanie UV. SPF 15 blokuje około 93% promieniowania słonecznego.
Stworzyliśmy dwa rodzaje kremu: dla skóry tłustej i mieszanej oraz dla skóry suchej i normalnej.
Wielofunkcyjny krem upiększający polecany dla skóry tłustej i mieszanej. Łączy działanie kremu matującego i delikatnego podkładu. Odpowiednio dobrany koktajl składników aktywnych zapewnia wielokierunkową i kompleksową pielęgnację skóry. Krem ma subtelny, elegancki zapach, lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Zastosowane pigmenty dostosowują się do karnacji cery, a zmikronizowany puder ryżowy zapewnia matowe wykończenie makijażu.
Krem posiada filtr przeciwsłoneczny SPF 15.
Działanie Nude Beauty Balm dla skóry tłustej i mieszanej
• zmatowienie skóry ( Ricesilk )
• normalizuje ( ekstrakt z melisy )
• wyrównuje koloryt ( pigmenty, Polyplant Fruits )
• koryguje drobne niedoskonałości (pigmenty)
• ochrona przed UV ( filtry przeciwsłoneczne UVA i UVB, witamina E )
• nawilża ( pantenol, alantoina, gliceryna, oleje: kokosowy, jojoba )
• wygładza ( Polyplant Fruits, Hydroavena, masło Shea, skwalen ).
Produkt nie zawiera parabenów, PEG, donorów formaldehydu, SLES, SLS, ALS, wazeliny, olejów parafinowych, silikonów, etanoloaminy.
Składniki aktywne
• Olej jojoba- zawiera duże ilości witaminy A, E i F, aminokwasy, nienasycone woski i kwasy tłuszczowe. Jego skład jest zbliżony do cementu międzykomórkowego i pomaga modyfikować naturalne wydzielanie sebum, zarówno w przypadku cery tłustej jak i suchej. Zapobiega wysuszaniu naskórka, reguluje proces rogowacenia, przyspiesza regeneracją i pomaga zachować przyjazne skórze pH.
• Olej kokosowy - zawiera mieszaninę cennych kwasów tłuszczowych, witaminy z grupy B, witaminę C i E oraz kwas foliowy, wapń, fosfor, cynk i żelazo. Ze względu na swój bogaty skład jest nieocenionym eco kosmetykiem do pielęgnacji twarzy, ciała, dłoni, paznokci oraz włosów, rekomendowany również dla cery wrażliwej, skłonnej do podrażnień. Olej doskonale nawilża, regeneruje, koi, zapobiega pierzchnięciu skóry, zmiękcza i spowalnia procesy starzenia.
• Polyplant Fruits - to naturalny kompleks roślinny oparty na wyciągach owocowych z: malin, truskawek, kiwi, jabłek, brzoskwini, papai oraz ogórków. Stworzony z myślą o szerokim działaniu w zakresie produktów kosmetycznych o właściwościach nawilżających, przeciwstarzeniowych i zmiękczających. Kiwi, papaja, malina i jabłko dzięki aktywnym substancjom w nich zawartych ( lipidy cukry, proteiny, witaminy A, E, C, B1, B2 B6, PP ) są odpowiedzialne za właściwości przeciwstarzeniowe i nawilżające. Są również bogate w enzymy, które regulują proces złuszczania naskórka. Brzoskwinia, ogórek i truskawka zmiękczają skórę dzięki zawartości soli mineralnych, cukrów i flawonoidów.
• Ekstrakt z melisy - melisa bogata jest w olejki eteryczne, polifenole, flawonoidy i garbniki. Jest rośliną leczniczą znaną głównie ze swoich właściwości uspokajających, relaksujących i łagodzących. W kosmetyce wykorzystywana jest najczęściej w pielęgnacji tłustej skóry, ze względu na swoje właściwości antybakteryjne i przeciwłojotokowe. Stosowana w kosmetykach wykazuje działanie tonizujące, oczyszczające, przeciwzapalne, regenerujące, reguluje również wydzielanie sebum.
• Ricesilk - produkt otrzymywany przez zmielenie otoczki ziaren ryżu. Posiada doskonałe właściwości absorpcyjne i matujące ( nawet do 300% swojej masy ). Ułatwia również rozprowadzanie kosmetyku. Absorbuje sebum i matuje skórę.
Nude Beauty Balm otrzymujemy w małej, zgrabnej i smukłej tubce zakręcanej stabilnym korkiem. Choć ma pojemność 30 ml, optycznie, jak i wagowo wydaje się być bardzo lekka, ale niech nie zmyli Was jej objętość, krem jest bardzo wydajny, na co składa się wiele różnych czynników, które omówimy później :) Korek umożliwia tubce stanie do góry dnem, a więc produkt jest zawsze gotowy do użycia, wystarczy odkręcić i wycisnąć niewielką ilość, co też przychodzi z łatwością, bowiem tubka jest elastyczna i podatna na naciskanie. Kosmetyk został porządnie zabezpieczony, i nie mówię tu tylko o tekturowym pudełku, ale również o foliowym " wieczku " na otworze dozującym. Dzięki niemu mamy gwarancję świeżości i nietykalności produktu. Lubię taką dbałość o szczegóły, to gwarancja jakości i solidności firmy.
Na tubce zostały umieszczone najważniejsze informacje dotyczące produktu, w tym termin ważności od otwarcia, wynoszący 12 miesięcy. Na tekturowym pudełku znajdziemy bardziej obszerne opisy, a także pełny skład z wyszczególnieniem wybranych składników aktywnych.
Upiększający krem dla skóry tłustej i mieszanej wyznacza się lekką, półpłynną, ale nie lejącą się konsystencją oraz ładnym, beżowym kolorem, w którym przeważają ciepłe, pastelowo-pomarańczowe tony. Krem świetnie się rozprowadza po skórze i dosyć szybko się wchłania. Jest niczym lekki balsam połączony z żelowym serum - sunie po skórze jak masełko, równomiernie się układając i subtelnie kryjąc drobne niedoskonałości. Nie wysycha, nie ściąga skóry, nie zbiera się w załamaniach, zmarszczkach i porach, nie tworzy plam ani smug. Zachowuje się jak lekki krem, a efekty jego stosowania są nie tylko wyczuwalne, bowiem subtelnie orzeźwia skórę, wystarczająco dobrze ją nawilża i natychmiastowo wygładza, ale też widoczne - poprawia jej wygląd w obiecaną minutę :) Krem doskonale dopasowuje się do kolorytu skóry, co mnie niezmiernie cieszy, ładnie ociepla moją poszarzałą, jeszcze bladą twarz, nadając jej zdrowego blasku i natychmiastowo uatrakcyjniając jej ogólny wyglad. Zmęczenie, brak słońca, spadek energii czy nieprzespana noc? Wszystkie szkodzące urodzie oznaki zostają zniwelowane! Cera nabiera promienności dosłownie w kilka chwil - jest pięknie!
Krem błyskawicznie działa, szybko się wchłania, i choć nie natłuszcza, nie zapewnia też mojej skórze typowego efektu matu - pozostawia ją naturalnie... upiększoną. Jest gładka, delikatna w dotyku, koloryt zostaje wyraźnie wyrównany, a skóra ujednolicona, ale wcale nie matowa. Czasami, bo dzieje się to w zależności od humorów mojej skóry, przed nakładaniem pudru traktuję ją chusteczką higieniczną - delikatnie dociskając zdejmuję pozostawioną kremem warstewkę. Innymi razy - wnika w skórę natychmiastowo i już jestem gotowa do wyjścia :)
Krem nie obciąża mojej skóry, nie zapycha jej, zmniejsza zaczerwienienia, ładnie kamufluje podkówki pod oczami i minimalizuje widoczność porów. Sprawia, że moja dojrzała skóra odzyskuje zdrowy blask i ładny koloryt, przez co wygląda znacznie młodziej :) Odrobina kremu wystarcza na twarz i szyję, krycie nie jest mocne, ale moja cera jest nim usatysfakcjonowana :) Zresztą do większych niedoskonałości są korektory. Na szczególną uwagę zasługuje też wspaniały zapach - czysty, subtelny, przyjemny, świeży, a zarazem otulający. Nie tylko krem otula cerę komfortem, przywracając jej piękno, zapach też długo o sobie przypomina - uwielbiam go!
Krem nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia mojej mieszanej skóry, zapewnia jej naturalne piękno i komfort na wiele godzin! Lubię po niego sięgać, bo jest moim niezawodnym patentem na piękny, promienny wygląd skóry każdego dnia!
A wiesz co jest najfajniejsze? Ty też możesz poznać cudowne działanie Nude Beauty Balm Organique! Jeśli masz cerę suchą bądź normalną - koniecznie weź udział w KONKURSIE i wygraj dla siebie Nude Beauty Balm dla skóry suchej i normalnej :)
Wystarczy że odpowiesz na pytanie " Za co lubisz kosmetyki o działaniu upiększającym " - najlepsza, najbardziej kreatywna odpowiedź wygrywa :) Przed przystąpieniem do konkursu, zapoznaj się z Regulaminem - KLIK.
Banerek do udostępnienia na blogu :) |
EDIT!!! WYNIKI!
Dziękuję za udział w konkursie moje Drogie :)
Nagrodę w postaci Nude Beauty Balm dla cery normalnej i suchej wygrywa...
Gratulacje!!!
Wyślij proszę adres do wysyłki na mail podany w zakładce " Kontakt "
Dziękuję za zabawę - wkrótce startuje kolejny konkurs ze słonecznymi nagrodami!
Bądźcie czujne :)
Zapraszam do konkursu i życzę powodzenia!
Lubicie kremy BB? Stosujecie je w swojej pielęgnacji?
Miłego weekendu Wam życzę :*
Lubię takie kosmetyki bo sprawiają że wyglądam młodziej, piękniej, zdrowiej. Mąż mie może się napatrzeć, koleżanki zazdroszczą a sąsiadki zastanawiają się gdzie byłam w SPA:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńTwoje zdjęcia są tak cudnie wiosenne :D ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :*
UsuńCudowne zdjęcia Kochana, jesteś mistrzynią. Nie miałam żadnych kosmetyków Organique nad czym ubolewam ale nie można mieć przecież wszystkiego. Odcień jest trochę ciemny ale ładnie wygląda na Twojej skórze. Ja mam suchą i super, że właśnie taka wersja jest do wygrania w konkursie. Zastanowię się na odpowiedzią.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kochana, i zapraszam do zabawy :) Krem śwetnie dopasowuje się d cery :)
UsuńTen krem genialnie prezentuje się na Twojej cerze:).
OdpowiedzUsuńWyglądasz świeżo i promiennie:).
Bardzo mi miło Iwonko :*
UsuńPięknie wygląda u Ciebie :) Kremy upiększające, zwłaszcza Organique lubię nie tylko za podkreślenie pięknego, naturalnego wyglądu, ale także za działanie pielęgnacyjne i przyjemny zapach. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko :*
UsuńOd lat młodzieńczych miałam problem ze skórą..a to trądzik,a to sucha skóra.Dziś borykam się z bliznami i przebarwieniami,ale staram się nie przejmować i dbać o cerę jak umiem i mogę.Dlatego też tak uwielbiam kremy upiększające,bo choć trochę czuję się dzięki nim lepiej,a moja pewność siebie wzrasta.Pozdrawiam Gosia Woźniak
OdpowiedzUsuńSzkoda że u mnie skóra mieszana....😓
OdpowiedzUsuńTo tak jak moja :)
UsuńTen z jojobą brzmi bardzo fajnie, chociaż widząc po kolorze - nie przejdzie na mojej cerze, chyba tylko jako bronzer.
OdpowiedzUsuńEmilia on świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry, warto wypróbować, próbki można kupić na stronie producenta :)
UsuńNaprawdę fajne zestawienie kremów, będe musiała coś wybrać na dniach!
OdpowiedzUsuńNiestety mam skórę mieszaną, odpadam 😅
OdpowiedzUsuńPiąteczka :)
Usuńkremik dla skóry suchej wygląda super, ciekawe jak się spisze w upalne dni :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObserwuje blog jako;izabela.cetera
OdpowiedzUsuńLubię FP Organique jako:Izabela C.
ODPOWIEDŻ:Kosmetyki "upiekszające sa moim must have, dzięki którym nawet po nieprzespanej nocy moja cera wygląda promiennie i zdrowo, a oznaki zmęczenia są zamaskowane. Maja na ogól niesamowicie lekką konsystencję, która świetnie wnika w skórę nadając jej subtelnego blasku i bardzo naturalnego wyglądu. Uwielbiam nakładać kosmetyki o działaniu upiększającym , które niby takie niepozorne a ujednolicaja koloryt cery i bardzo dobrze nawilżają. To sposób na „naked make-up”, niby nic na twarzy nie mamy, a jednak skóra jest powleczona delikatnym filmem, niedoskonałości zamaskowane a na pierwszy plan wysuwa się blask zdrowej skóry. Uwielbiam taką serię kosmetyków nie tylko za piękne opakowania, ale przede wszystkim za świetne działanie .Nadają mojej twarzy nowe , młodzieńcze zycie.Korygując i maskując jej wszelkie niedoskonałości i jednoczesnie wydobywając z niej to co najpiekniejsze.....must have w 100%
OdpowiedzUsuń
Izabela Cetera27 maja 2017 21:40
banner konkursowy udostępniony:https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1905807506297843&id=100006058368829
ZAŁACZNIK DO MOJEJ WYPOWIEDZI WYŻE
Śliczne zdjęcia,ciekawy zestaw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńUżywam go ostatnio, u Ciebie wygląda jak marzenie <2 Dlaczego Ty nie masz zmarszczek!? ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, uwielbiam go " nosić " :) Zmarszczki mam, tylko je sprytnie kamufluję i skuteczne kremy przeciwzmarszczkowe i odmładzające stosuję :)
UsuńPięknie i promiennie wyglądasz:) Lubię Organique, ale najczęściej używam jednak kosmetyków do ciała. Choć ostatnio płyn micelarny z Terapii Łagodzącej mnie oczarował:)Może i ten kremik kiedyś wypróbuję, bo tak ładnie wygląda na skórze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anno, ten płyn też uwielbiam, właśnie zużyłam jedną buteleczkę, ale z pewnością kolejna przybędzie, tylko niech no trochę zapasy micelowe stopnieją :)
UsuńCałkiem ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńObserwuję blog jako : Fioletowy Szafir
OdpowiedzUsuńLubię Organique na Facebooku jako : Jolka D
Odpowiedź :
Lubię i to bardzo takie kosmetyki, szczególnie w okresie letnim. Za co ? Dodają blasku, delikatnie maskuję nie wielkie przebarwienia, dyskretnie również maskują niewielkie zmarszczki.
Wydobywają z mojej cery to co najlepsze, bardzo czuję się właśnie w tego typu kremach latem, do tego tylko tusz na rzęsy szminka lub błyszczyk i czuję się pewnie, tak tak lekki już makijaż sprawia, że mam więcej pewności siebie. Dodatkowo od razu mam lepszy humor, gdy czuję się pięknie i lekko pomalowana.
Udostępniony banerek : https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1882150095370872&id=100007276987553
Lubie kosmetyki upiększające ponieważ, czuje się piekniejsza i pewniejsza siebie a dodatkowo mam poczucie, że robie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako Monika
OdpowiedzUsuńLubię Organique na Facebooku jako Monika G.
Odpowiedź ... Lubie kosmetyki upiększające ponieważ, czuje się piekniejsza i pewniejsza siebie a dodatkowo mam poczucie, że robie coś dla siebie.
Udostępniony banerek .... ( lin
Super kosmetyk, niestety olej kokosowy na drugim miejscu w składzie dyskredytuje u mnie to cudo na dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńa to jakaś nowość w Organique;)
OdpowiedzUsuńZnam głównie ich kosmetyki pielęgnacyjne... życzę powodzenia uczestniczkom konkursu!
:*
Zestaw bardzo interesujący, a zdjęcia piękne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziękuję za konkurs i wygrana, wow!!!!
OdpowiedzUsuńmoze i ja coś wygram?
OdpowiedzUsuń