Nowości zawsze cieszą, niezależnie od tego z jakiej kategorii czy strefy pochodzą :) Nowości kosmetyczne, szczególnie dla beauty blogerek, to prawdziwy raj! Poznawanie nowych produktów jest niezwykle ekscytujące, o ile na zapoznanie się z pielęgnacyjnymi kosmetykami potrzebujemy trochę czasu, tak na kolorówkę mamy wgląd natychmiastowy. Odkrywając moc kolorów, konsystencji, efektów - najzwyczajniej czujemy się szczęśliwsze! Ja postanowiłam podzielić się szczęściem organizując KONKURS, w którym do wygrania jest piękny, kolorowy zestaw kosmetyków Avon do makijażu i manicure :)
Tak właśnie prezentuje się niespodzianka od Avon - kolorowe i piękne kosmetyki do makijażu, i do demakijażu, nowości w manicure, a nawet biżuteria i saszetka na drobiazgi ( czy pieniądze ) - idealne na lato :) Nim przejdziemy do zabawy, chcę zaprezentować produkty, które sama namiętnie od miesiąca stosuję. A o tym, jak się u mnie sprawdzają kolorowe nowości, dziś w kilku zdaniach opiszę, bo przecież warto wiedzieć, w co zainwestować, a co omijać szerokim łukiem :) Oczywiście gusty i upodobania mamy różne, więc od razu mówię, piszę wyłącznie na podstawie swoich odczuć, obserwacji i oczekiwań.
Szminki „Moc efektu” Mark - od producenta
Zamień każdą szminkę w metaliczną i podkręć swój look!
Najmodniejszy letni trend! Szminka dodająca metalicznego efektu w trzech odsłonach do wyboru. Jest przeznaczona do noszenia na kolorowej szmince lub samodzielnie.
Szminka nada Twoim ustom najmodniejszy tego lata metaliczny efekt! Możesz ją nałożyć na swoją ulubioną szminkę lub zastosować samą, aby delikatnie uwydatnić usta subtelnym, połyskującym kolorem. Do wyboru masz trzy wersje szminki:
• Holograficzną poświatę
• Różowe lśnienie
• Złoty połysk.
Wypróbuj je wszystkie i stwórz swój supermodny look!
Szminki " Moc koloru " są podane w wygodnych, wykręcanych sztyftach ukrytych w stylowym opakowaniu. Konsystencją w sumie zupełnie się nie różnią, są twarde, ale przy kontakcie z ustami odkrywają swoją " miękką " stronę. Sprawnie suną po delikatnej skórze ust, ładnie się w nią wtapiając. Kremowa faktura jest obficie usiana perłowymi drobinami, które ja osobiście, wyczuwam podczas aplikacji, ale już na ustach, podczas noszenia, nie sprawiają kłopotu. Holograficzna poświata wyznacza się chłodną, biało-niebieską tonacją, jest półtransparentna, usiana drobinami mieniącymi się niebiesko-żółto-zielonymi odcieniami. Różowe lśnienie to przepiękny, jasny kolor różu o intensywnej, chłodnej barwie. Nie ma w sobie wyraźnych drobin, lecz mieniącą się, perłowo-różową poświatą, fakturę, na którą się składa kremowa baza i różowy," skrzący pył ". Sparkle On czasem noszę samodzielnie, bowiem swoim odcieniem ładnie podkreśla usta, nadając świeżości makijażowi, świetnie też pełni rolę... różu do policzków :) Holografx niezbyt korzystniej wygląda na ustach, ale na matowych szminkach prezentuje się fantastycznie! No i, z braku laku, może zastąpić rozświetlacz do twarzy i ciała czy cień pod łuk brwiowy - na szaloną, letnią imprezę idealny! Szminki, stosowane solo, nie wysuszają ust, ale też ich jakoś specjalnie nie nawilżają. Szczerze mówiąc wolę stosować je w połączeniu z bardziej ożywczymi formułami. Zwłaszcza, że świetnie radzą sobie ze swoim głównym zadaniem, czyli przeobrażają zwyczajne pomadki, nadając im zupełnie innego wymiaru i faktury. Efekty jakie dają bardzo mi się podobają, wyniki testu możecie zobaczyć na powyższym przykładzie - jedna, półmatowa pomadka, dwa różne wcielenia. To świetna zabawa, a zarazem wzbogacenie kosmetyczki w nowe, niespotykane, a zarazem oryginalne kolory pomadek za pomocą jedynie dwóch " epickich szminek Avon Transformer " :) Aaaa, zapomniałabym, szminki bardzo przyjemnie pachną :)
Wielozadaniowy róż nadaje promienny wygląd oczom, ustom i policzkom. Sztyft błyskawicznie dodaje koloru i pięknie rozświetla. Dostępny w dwóch odcieniach.
Róż do zadań specjalnych:
Kremowy sztyft błyskawicznie dodaje koloru i rozświetla, wystarczy nałożyć na miejsca, które chcesz podkreślić - oczy, usta i policzki
Wygodne opakowanie, idealne do torebki.
Wielofunkcyjny kremowy róż w sztyfcie już po kilku użyciach okazał się moim faworytem. Mój odcień, to Blushing Nude, wyznaczający się świetną, spokojną tonacją " cielistego różu ". Kremowa, lekka, miękka konsystencja ułatwia jego aplikację, a półmatowe wykończenie, które daje, zapewnia dosyć fajną, jak na kremową formułę, trwałość. Róż świetnie się stapia ze skórą, nie tworzy plam, nie roluje, nie zbiera się w porach. Ładnie podkreśla kości policzkowe, nadając naturalnego efektu. Jeśli wolisz bardziej intensywny makijaż i mocniej zaznaczone, wyostrzone kości policzkowe - też będziesz zadowolona, bowiem jego intensywność z łatwością można budować, poprzez dokładanie i wklepywanie kolejnych warstw. Wielofunkcyjność różu polega na tym, iż można go stosować również jako szminkę oraz jako cień do powiek. W obydwóch sytuacjach sprawdza się świetnie, daje lekko matowy efekt, dzięki czemu nawet na przetłuszczających się powiekach, takich jak moje, wyznacza się dobrą trwałością. Na ustach daje bardzo naturalny, a zarazem trwały efekt, więc jeśli lubisz makijaż typu " no makeup " to tym kosmetykiem z łatwością go " zmalujesz " :) Uwielbiam tonację i formułę tego różu, nie tylko ładnie się prezentuje, ale też komfortowo się nosi. Nie obciąża, nie zapycha, nie klei skóry, ust, powiek - świetny! Dodatkowym atutem jest ładne, a zarazem praktyczne opakowanie niewielkich rozmiarów, które zmieści się nawet w niewielkiej kosmetyczce czy kieszeni ;)
Chusteczki micelarne Avon True Nutra Effects - od producenta
Przedstawiamy chusteczki micelarne - najwygodniejszy sposób zmywania makijażu w podróży, na siłowni i wszędzie tam, gdzie potrzebujesz szybko oczyścić cerę. W poręcznym opakowaniu znajdziesz 25 sztuk niewysychających chusteczek, którymi z łatwością dogłębnie usuniesz nawet wodoodporny makijaż. Pomimo wysokiej skuteczności, formuła kosmetyku jest delikatna dla skóry i z powodzeniem możesz ją stosować do oczyszczania okolic oczu. Zadbaliśmy również o to, aby Twoja cera pozostała gładka, świeża i odpowiednio nawilżona. Formuła micelarna z witaminą E i kwasami Omega-3. Idealne w podróży.
Oczywiście demakijaż jest podstawą do zdrowej, pięknej i promiennej cery. W domowych warunkach oczyszczanie nie sprawia żadnego kłopotu, bowiem mamy pod ręką wszystko to, czego potrzebujemy, od kosmetyków zaczynając na akcesoriach kończąc. Co innego w podróży... Spartańskie warunki, długa droga, męczący upał, brak dostępu do wody, czy nawet walizki, w której kryje się " arsenał oczyszczający "... Wystarczy wrzucić do torebki micelarne chusteczki True Nutra Effect, a nigdy nie zaznamy dyskomfortu związanego z podstawowym oczyszczaniem, odświeżaniem i nawilżeniem skóry. Chusteczki micelarne Avon mieszczą się w wygodnym, niewielkim, ergonomicznym opakowaniu z wieczkiem klejącym, które solidnie chroni zawartość i nie odkleja się nawet po wielokrotnym otwieraniu i zamykaniu. Chusteczki są dosyć duże i rozciągliwe, za co wielki plus, z łatwością otulają całą twarz i jej boki. Miękkość, porowata powierzchnia i odpowiednia ilość płynu, którym są nasączone, sprawiają, że oczyszczanie czy odświeżanie skóry wiąże się wyłącznie z przyjemnością. Chusteczki dobrze radzą sobie z usuwaniem makijażu, bez rozmazywania i pozostawienia resztek kolorówki, sebum oraz innych zanieczyszczeń. Doskonale sobie radzą także z odświeżaniem twarzy - oferują przyjemne uczucie orzeźwienia, czystości, ukojenia i nawilżenia. Co ciekawe, nie szczypią w oczy, a to w chusteczkach do demakijażu, jak i w samych micelach, bywa czasami utrapieniem. Jedyną rzeczą, która mi się w tych chusteczkach nie podoba, jest zapach, wolałabym coś piękniejszego lub neutralnego. Ale to jedynie malutki mankament w porównaniu ze świetnym i skutecznym działaniem tego produktu. W podróży zdecydowanie niezastąpione!
Nail Style Studio Mark Lakier do paznokci 3D - od producenta
Jeśli poszukujesz łatwego sposobu na olśniewający manicure, rozwiązanie masz przed sobą. Nowy lakier nada Twoim paznokciom wyjątkowy kolor z piaskową fakturą i efektem 3D. Zadbaliśmy o to, aby kosmetyk równomiernie pokrywał płytkę paznokcia i łatwo się rozprowadzał. Dzięki temu manicure wykonasz w kilka chwil. Wybierz jeden z 5 odcieni i ciesz się subtelnie połyskującymi i pięknie opalizującymi paznokciami. Lakier do paznokci 3D wzbogaciliśmy mikrokryształkami, które zapewniają oryginalną, piaskową fakturę i efekt trójwymiarowości.
Muszę się przyznać, że nie przepadam za piaskowym, czy żadnym innym " teksturowym " efektem na paznokciach, ale ... Postanowiłam wypróbować ten lakier 3D w odcieniu Diamond, ze względu na przepiękny kolor, który kusił mnie swym diamentowym blaskiem z buteleczki :) Drugą kwestią był fakt, że jeszcze tego typu lakieru nie nosiłam, więc pomyślałam: " może się przekonam, polubię... " :) Aplikacja lakieru Nail Style Studio Mark jest absolutnie bezproblemowa, na co przekłada się średniej grubości i długości pędzelek oraz sama konsystencja lakieru. Metodą trzech pociągnięć nakładam lakier w kilka sekund - nie rozlewa się, nie spływa na skórki i boki paznokci. Szybko wysycha ujawniając swoją porowatą " kryształkową "teksturę. Doskonale kryje po dwóch warstwach, pierwsza zostawia lekkie prześwity i ten efekt 3D nie jest aż tak wyrazisty i głęboki. W słońcu lakier przepięknie się iskrzy! Podoba mi się bardzo! Ale nie do końca jest komfortowy w noszeniu, bowiem czasem zahacza się o delikatne materiały, co mnie osobiście drażni. Nawet dwie warstwy top coatu nie ułatwiają sytuacji, bowiem lakier je ... pije ;) Zmywanie też do najłatwiejszych nie należy, zajmuje o wiele więcej czasu, niżeli tradycyjne lakiery. Tym nie mniej postanowiłam, że co jakiś czas będę go nosić - przykuwa uwagę, pięknie się prezentuje, łatwo aplikuje i wyznacza się bardzo dobrą trwałością. Nie odpryskuje, nie kruszy, ale lekko się ściera na końcówkach, u mnie wytrzymał aż 6 dni!
I tak właśnie prezentuje się moja gromadka w działaniu. Jestem mile zaskoczona jakością oraz funkcjonalnością szminek i różu w kremie, a lakier? Trudny do zmywania, to fakt, niezbyt komfortowy w noszeniu, ale efekt, który zapewnia na płytkach, trwałość i łatwość w aplikacji - rekompensują te niedogodności :)
Wszystkie kosmetyczne nowości znajdziesz na stronie e-sklepu Avon Polska oraz w sprzedaży bezpośredniej, u konsultantek :)
A teraz Kochane, czas na obiecany KONKURS!
Zestaw składa się z następujących kosmetyków:
♦ AVON mark. Lakier do paznokci „Żelowy manicure”
♦ AVON mark. Cienie do powiek „Moc koloru”
♦ AVON True Colour Diamentowa konturówka do oczu Teal Sparkle
♦ AVON Szminka „Moc efektu” odcień Guilty Pleasure
♦ AVON True Color Nailwear Pro Lakier do paznokci
Chcesz zgarnąć kosmetyki ze zdjęcia? Krótko uzasadnij " Lubię kolorówkę Avon bo... " i czekaj na losowanie :)
Aaaa, i koniecznie zapoznaj się z Regulaminem konkursu - KLIK.
UWAGA! Konkurs jest przeznaczony wyłącznie dla publicznych obserwatorów bloga!
Życzę powodzenia i z całych sił trzymam kciuki!
WYNIKI!
Witajcie Kochani!
Mimo iż nie udało się uzyskać minimalnej ilości zgłoszeń, postanowiłam nie ciągnąć tego dalej.
Unieważnienie konkursu też nie cieszy mnie zbytnio, dlatego postanowiłam rozlosować nagrodę wśród ośmiu chętnych :)
Los, w postaci Randoma, zdecydował, że kolorówka Avon trafi w ręce...
Draqilka D !!! GRATULUJĘ serdecznie !!!
Ślij swoje dane adresowe na mojego maila z zakładki Kontakt!
Od razu przypominam, że dane te są niezbędne do wysyłki nagrody, po dokonaniu tego czynu Twoje dane adresowe zostaną niezwłocznie usunięte!
Dziękuję wszystkim Uczestnikom za udział w zabawie!
bardzo ladne te produkty a zwlaszcza lakier srebrny
OdpowiedzUsuńAvon ostatnio stał się jeszcze bardziej popularny niż był. Jednak ja już całe wieki niczego nie zamawiałam.
OdpowiedzUsuńale ta paletka cieni ma kolory
OdpowiedzUsuńKolorowe szaleństwo. Pięknie wyglądasz Kochana, a lakier cudownie się mieni :*
OdpowiedzUsuńPonieważ daje nieograniczone możliwości w makijażu! Mają tyle pięknych palet, kredek i każda inna - wyjątkowa! Uwielbiam, że mogę każdego dnia wyglądać inaczej, dziwki nim!
OdpowiedzUsuńTe lakiery zdecydowanie w moich kolorach! ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam bardzo dużo kosmetyków ten marki, ale ostatnio przestałam ich używać.
OdpowiedzUsuńLakier do paznokci wygląda niesamowicie! Prawdziwe cudo stworzone na szaloną imprezę Sylwestrową!
OdpowiedzUsuńTo ja powiem że... Lubię kolorówkę Avon bo dzięki niej mogę w łatwy i prosty sposób podkreślić atuty mojej urody - a o to przecież w makijażu chodzi, prawda?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
same wspaniałości, najbardziej podoba mi się kosmetyczka i srebrny lakier.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zawartość :P
OdpowiedzUsuńTe szminki są super , ładnie prezentują się na twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda pomadka Sparkle One :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się lakier do paznokci. Lubię taki efekt :)
OdpowiedzUsuńCiekawy patent z tymi szminkami. Można fajnie stopniować efekt. Ta jasna solo zdecydowanie mi się nie podoba...Ja zdecydowanie nie nadążam za tymi nowościami...
OdpowiedzUsuńNowa seria jest niezwykle barwna - nie jest,to jednak moja kolorystyka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorówke Avon bo każdego dnia mogę podkreślić nimi stan mojego ducha ,jeśli jestem wesoła i szalona używam żywych kolorów,jeśli szlag mnie trafia sięgał po stonowane kolory..Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim powodzenia.
OdpowiedzUsuńLubię kolorówkę Avon bo to świetne kosmetyki na każdą kieszeń. Mają spory wachlarz produktów wśród, których zawsze znajdę coś dla siebie i robią częste promocje;)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako Sylwia Jamrozik
uwielbiam żelowe lakiery Avon Mark oraz ich holograficzne pomadki, również noszę je solo :-) Podoba mi się ten róż w sztyfcie, ma przepiękny kolor
OdpowiedzUsuńBoski kolor szmineczki,mocny róż to coś co kocham😍
OdpowiedzUsuńPięknie ci z tym lakierem kochana, tak szałowo :) Bardzo dziekuje za ten wpis i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię szminki od avonu mimo że skład nie powala, jakość w tej cenie jest naprawdę dobra :D
OdpowiedzUsuńLubię kolorówkę Avon bo nie nadwyrężając zawartości portfela mogę stworzyć każdego dnia zachwycający makijaż.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ewa Mmm
Lubię kolorówkę Avon, bo...
OdpowiedzUsuńróżnorodnością produktów zachwyca,
blaskiem od nich bijących oczy nasyca,
cenami nie rzuca na kolana,
mogę się nią malować od rana :)
Obs. jako Monika Kocot
na fb jako Monia Kocott
info o konkursie udostępniałam --> https://www.facebook.com/monika.kocot777/posts/1985695881481580
Lubię kolorówkę Avon bo zachwyca szeroką gamą kolorystyczną błyszczyków, szminek, kredek do oczy czy cieni.Nie ma problemu, żeby znaleźć kolor dla siebie a nawet więcej...często nie mogę się zdecydować który wziąć, jest tyle pięknych. Są dobrej jakości i w stosunku do swojej ceny wypadają bardzo korzystnie. Jest to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych chociaż nie ukrywam, że jestem zwolenniczką wspierania naszego, polskiego rynku :)
OdpowiedzUsuńBlog obserwuję jako Grażyna Górska
udostępniony banerek https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=899854793555989&id=231501657057976
Okej! Te lakiery to są jednak moje kolory! (patrz komentarz wyżej) więc o nie zawalczę! A co!
OdpowiedzUsuńLubię kolorówkę Avon bo... no własnie nie bardzo lubię! Ale może polubię i będę ją wychwalać? Te lakiery to zdecydowanie moje kolory, że się tak powtórzę!
Także ten! Biorę udział!
Obserwuję bloga:... no tak długo że nie pamiętam jako wiadomo: Draqilka!
Facebooka tez obserwuję! Jako Marzena Sz!
A grafika... nie wiem czy się opłaci na jeden dzień.. ale co tam! Jest na blogu!! Link wiadomo:
https://draqilka.blogspot.com/
Lubię kolorówkę Avon,bo na co dzien w pracy widzę,jak babiniec bawi się kolorami!
OdpowiedzUsuńW kilka minut dokonuje się metamorfoza :)
No i to byly jedne z pierwszych kosmetyków,ktore nie drenowaly naszych kieszeni :)
Post udostepniony,babiniec zaproszony :)
Gratuluję wygranej 🤗
OdpowiedzUsuńja wole młode bez makijazu najlepszy efekt!
OdpowiedzUsuńTen brokatowy lakier rewelacyjnie prezentuje się na paznokciach.
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń