Oczywiście mamy świadomość tego, iż czasu nie da się oszukać, ani go zatrzymać - nie ma takiej mocy. Wiemy też, że systematyczność i doskonale dobrane do potrzeb skóry produkty, potrafią wiele zdziałać! Kosmetyki Nuxe od lat towarzyszą mi w codziennej pielęgnacji. Lubię ich świetne, przyjazne dla skóry formuły, cudowne zapachy, relaksujące zmysły, oraz skuteczne działanie, pozytywnie odbijające się na samopoczuciu po każdym spojrzeniu w lustro. Ostatnimi czasy w mojej pielęgnacji rządzi ulubiony już Aksamitny Krem Creme Prodigieuse Boost, który stosuję na dzień. Jakiś czas temu pisałam o nim oraz całej linii Creme Prodigieuse Boost. Wieczorem sięgam po Nuxellence DETOX - przeciwstarzeniowy preparat na noc, a o okolicę oczu dba fenomenalny Balsam pod oczy Nuxuriance Gold.
Aksamitny Krem naprawczy Crème Prodigieuse Boost - od producenta
Ten aksamitny krem na pierwsze zmarszczki o wielorakim działaniu korygującym zawierają kompleks antyoksydacyjny z kwiatem jaśminu, który walczy ze szkodliwymi skutkami współczesnego stylu życia ( stres, zmęczenie, zanieczyszczenia... ) nie naruszając naturalnej równowagi Twojej skóry. Z każdym dniem skóra jest bardziej świeża i promienista, a pierwsze oznaki starzenia są zniwelowane. Skóra jest wygładzona, bardziej jędrna, a zmarszczki wypełnione. Aksamitna konsystencja kremu przynosi skórze komfort i łagodną pielęgnację. Krem na pierwsze zmarszczki przeznaczony jest do skóry normalnej i suchej.
Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego: kwiat jaśminu, nagietek, cukier komórkowy, kwas hialuronowy pochodzenia naturalnego, olejek z orzechów makadamia.
Stosuj codziennie rano na skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Jak już wspomniałam na wstępie, aksamitny krem Crème Prodigieuse Boost gościł już w mojej pielęgnacji. A że tak fantastycznie się sprawdził, zapewniając komfort oraz piękno mojej skórze, nie mogłam mu się oprzeć :) W recenzji o nim pisałam, więc nie będę się powtarzać, zwłaszcza, że pod względem działania i efektów nie przestał zaskakiwać. Zainteresowanych odsyłam do szczegółowej recenzji ( link w nazwie ). Dodam tylko, że niezależnie od pory roku, poprzednik miał popis zimą, aksamitny krem radzi sobie doskonale z codziennymi potrzebami mojej skóry. Nawilżenie, odżywienie, wygładzenie i ogólny komfort sprawiają, że skóra ładnie wygląda przez cały dzień. Dodatkowo jest świetnie chroniona przed czynnikami zewnętrznymi, przesuszeniem, podrażnieniem. W krótkim czasie odzyskuje aksamitną miękkość i gładkość. Obłędny zapach, w którym wyraźnie dominuje aromat jaśminu i nuta piżma, umila chwile spędzone na pielęgnacji. Po użyciu kremu skóra jest pachnąca, pobudzona, wygładzona i pełna energii. A tak na marginesie ... jestem ciekawa ja sprawdzi się latem :) Chyba muszę sięgnąć po trzecią tubkę ;)
Nuxellence DETOX Pielęgnacja Przeciwstarzeniowa na noc - od producenta
Podkreśl swoje piękno z najlepszymi produktami przeciwko starzeniu się skóry. Pielęgnacyjny preparat przeciwstarzeniowy Nuxellence DETOX na bazie 10 opatentowanych substancji czynnych oraz wyciągów z passiflory i drzewa jedwabnego to pierwszy preparat na noc, który wnika do wnętrza komórek skóry, gdzie przyspiesza procesy usuwania toksyn i naturalnej odnowy, pomagając im zachować optymalny poziom energii. Sprawia, ze rano cera jest odżywiona i emanuje świeżością i blaskiem, niczym po 2 dodatkowych godzinach snu. Z nocy na noc skóra regeneruje się, oczyszcza z toksyn i odzyskuje młody wygląd.
Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego: wyciągi z passiflory, farbownika, maku polnego i drzewa jedwabnego. Nie zawiera parabenów. Nie zatyka porów.
Stosuj preparat Nuxellence DETOX wieczorem, samodzielnie lub pod krem do pielęgnacji skóry na noc.
Nuxellence DETOX to bardzo przyjemny, zaskakująco lekki, uwzględniając typ produktu, preparat, który zadowala skórę od pierwszego użycia. Ma lekką, przypominającą balsam konsystencję, przez co błyskawicznie się rozprowadza po skórze i równie szybko w nią wnika. Ciekawa buteleczka wyposażona w pompkę ułatwia stosowanie i umożliwia precyzyjne dawkowanie produktu. Łatwa też do przewożenia oraz bezproblemowa jeśli chodzi o utrzymanie czystości. Krem po wchłonięciu pozostawia na mojej skórze delikatny film, nie jest on wyczuwalny, ale widzę subtelną poświatę, która po kilkunastu minutach wchłania się całkowicie. Przyjemny, niezwykle kojący i relaksujący zapach wprawia w stan relaksu zarówno podczas aplikacji, jak i długo po niej. Nie jest mocny, intensywny ani męczący, ale wyznacza się długą trwałością. Połączenie białych kwiatów z pudrową nutą to zapach, który należy do moich ulubionych, a jego subtelna wersja bardzo mi w tym kremie odpowiada - na wieczór wręcz idealny! Detox już w trakcie aplikacji zapewnia skórze przyjemną miękkość, gładkość i subtelne uczucie orzeźwienia. Bardzo dobrze nawilża, odżywia, koi, uelastycznia skórę i sprawia, że jest uspokojona oraz otulona komfortem na długo. Po trzech tygodniach regularnego stosowania preparat widocznie poprawia wygląd i fakturę skóry. Pory zostają zminimalizowane, zmarszczki mimiczne lekko spłycone, skóra staje się bardziej jednolita i gładka, przyjemna w dotyku. Po obudzeniu czasami miewam nadmiar sebum w " strefie T ", co jest uzależnione od wielu czynników, ale ogólnie cera wygląda na wypoczętą, zrelaksowana, o równomiernym kolorycie, pełna zdrowego blasku i wigoru. Idealnie zregenerowana i przygotowana na kolejne " trudy dnia powszechnego " :) Bardzo lubię sięgać po Detox, bowiem prócz wspaniałych efektów każdorazowo oferuje też bardzo przyjemne doznania, przeobrażając wieczorową pielęgnację, w rozkoszny rytuał dla skóry i zmysłów.
Rozświetlający Balsam pod oczy Nuxuriance Gold - od producenta
Rozświetla, wygładza, rewitalizuje skórę suchą, uwrażliwiona, dotkniętą upływem czasu. Poczuj absolutną moc przeciwzmarszczkową! Ten rozświetlający balsam pod oczy łączy w sobie moc komórek dwu-kwiatowych Szafranu i Bugenwilli, kompleks oleo-aktywny z Etlingery wyniosłej oraz naturalny kompleks odżywczo-odbudowujący, dzięki którym posiada absolutną moc przeciwzmarszczkową. Jego biomimetyczna konsystencja, zawierająca złote mikro-drobinki rozświetlające ożywi Twoje spojrzenie. Skóra jest wygładzona natychmiast po zastosowaniu. Z każdym kolejnym dniem skóra wokół oczu nabiera blasku, a cera jest ujednolicona. Konsystencja jest świeża, a zarazem otulająca, o delikatnym zapachu, dostosowanym do wrażliwej skóry wokół oczu.
Regeneracja - Odżywienie - Wzmocnienie - Blask.
Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego: komórki dwukwiatowe® szafranu i bugenwilli, kompleks oleo-aktywny® z etlingery wyniosłej, naturalny kompleks odżywczo-odbudowujący ( jiaogulan, zwany zielem długowieczności i kwiaty czystka ), roślinny duet naprawczy ( albicja i sigesbeckia orientalis - boska trawa ).
Niejednokrotnie pisałam, że Nuxe ma jedne z najwspanialszych kosmetyków do pielęgnacji okolic oczu. Mogę je wybierać w ciemno, niezależnie od właściwości czy przeznaczenia, każdy działa kompleksowo, nie ograniczając się jedynie do nadanych mu " zdolności " :) Balsam pod oczy Nuxuriance Gold nie jest wyjątkiem! Zachwycił mnie od pierwszego użycia, a z każdym kolejnym jeszcze bardziej umacnia w przekonaniu, że się nie mylę :) Jest naprawdę fenomenalny! Konsystencję ma gęstą, treściwą, niczym masełko, ale przy dotyku palca, zmienia się w balsam. Z łatwością się nabiera, sprawnie się aplikuje, zapewniając swoją jedwabistą formułą niesamowicie przyjemne doznania podczas wklepywania. Żadnego męczenia się, naciągania skóry - subtelny masaż opuszkami paców wprawia w stan relaksu i ukojenia. Skóra momentalnie ożywa, staje się miękka, gładka, jędrna, delikatnie rozświetlona i porządnie ukojona. Skórę otula komfort oraz uczucie dogłębnego nawilżenia i odżywienia. W ciągu dnia efekt ten jest ciągle wyraźnie odczuwalny, co prawda nie mam suchej skóry pod oczami, ale dojrzała też potrzebuje specjalnego traktowania. Balsam Nuxuriance Gold to wszystko jej oferuje ;) Aaaa, nie! Nie tylko to! Oferuje też porządną porcję relaksu, a to wszystko dzięki cudownemu zapachowi, który uszlachetnia zwyczajną rutynową pielęgnację unosząc ją do rangi luksusowego rytuału! Białe kwiaty, piżmo, świeża poranna rosa z nutka słodkości... Cudny! Krem wyraźnie poprawia wygląd skóry wokół oczu, wygładza ją, uelastycznia, minimalizuje zmarszczki, dzięki czemu kosmetyki do makijażu nie mają się gdzie " osadzać " :) Skóra jest zadbana, promienieje zdrowiem i młodością, a spojrzenie zyskuje na atrakcyjności - śmiało można " puszczać oczko " i śmiać się do woli, nie obawiając się o mimikę - jest pod kontrolą :) Dodatkową, nie mniej znaczącą, wliczając cenę, zaletą jest wydajność balsamu, nie wiem, czy się zmieszczę w pół roku ( od otwarcia ) z jego używaniem :) Genialny, wydajny, skuteczny, bezpieczny - uwielbiam go! Po prostu...
Cena: Balsam pod oczy - ok. 130 zł / 15 ml; Krem na dzień - ok. 100 zł / 40 ml; Krem na noc - ok.125 zł / 50 ml.
Dostępność - apteki internetowe oraz stacjonarne.
Podsumowując...
Pielęgnacja " skrojona na miarę " potrzeb skóry? Ależ proszę bardzo! Każdy z tych produktów świetnie spełnia swoje zadanie oferując mojej skórze nie tylko podstawowe nawilżanie, odżywianie i ochronę, ale również dogłębną regenerację, ujędrnienie, uelastycznienie i ... blask! Aksamitny krem zapewnia absolutny komfort w ciągu dnia, zapobiegając podrażnieniom, przesuszeniom i odwodnieniu skóry. Detox troszczy się o skórę w czasie, gdy jest zupełnie... bezbronna :) W czasie snu, gdy ja odpoczywam i regeneruję siły, on to samo robi z moją skórą, aby o poranku była piękna, promienna i młoda! Balsam pod oczy to prawdziwy majstersztyk! Przywraca delikatnej skórze wokół oczu jędrność, gładkość, aksamitność i blask, który sprawia, że " dobrze mi z oczu patrzy " :)
Stosujesz kosmetyki Nuxe w swojej codziennej pielęgnacji?
Po które linie sięgasz? Co konkretnie polecasz?
Marka ciągle poszerza swój asortyment, wiele jeszcze mam do odkrycia :)
Udanego i spokojnego weekendu Kochani ♥
Miałam miniaturę kremu do twarzy Nuxe i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKusisz mnie okrutnie tymi kremami :)
OdpowiedzUsuńa ja nadal nie mialam nuxe:)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej marki, ale przekonałaś mnie, by to zmienić. 😊
OdpowiedzUsuńUdane są te produkty:) kremy już znałam, więc teraz używałam tylko tego pod oczy:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny zestaw, ja właśnie kupiłam sobie dwa olejki nuxe- suchy zwykły i z brokatem, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na wszystkie:), ale nie ukrywam, że najmocniej kręci mnie balsam rozświetlający po oczy:).
OdpowiedzUsuńNuxe ma piękne opakowania. Niestety nigdy nie miałam przyjemności używać tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZ marką Nuxe nie miałam jeszcze styczności, ale wiele dobrego o niej czytałam :)
OdpowiedzUsuńNuxe bardzo lubię❤
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kuszą ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTego balsamu pod oczy chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo dobrego słyszałam o kosmetykach tej marki, ale jakoś tak wyszło, że jeszcze niczego nie używałam.
OdpowiedzUsuńtak cudnie zaprezentowałaś te kosmetyki, że aż chce się je kupić wszystkie, zainteresował mnie najbardziej detox na noc i balsam pod oczy, ceny całkiem przyjazne, więc nie ma się co wahać, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń