Czerwiec, to najpiękniejszy miesiąc lata! Dlaczego? Pojawiają się pierwsze owoce ( TRUSKAWKI! ) i młode warzywa, kwitną azalie, rododendrony i piwonie, zapach których kocham! Wszystko wokół nabiera kolorów i aromatów, a spacery, wycieczki rowerowe oraz inne aktywności na świeżym powietrzu sprawiają dodatkową frajdę :) Początek czerwca, to też idealna pora na ... majowe denko :) Zapraszam!
Majowe zużycia nie różnią się jakoś szczególnie od poprzednich. Nie zabrakło w tym denku kosmetyków do pielęgnacji i koloryzacji włosów, produktów myjących i, oczywiście, kremów do rąk oraz smarowidełek do ust, które zużywam w piorunującym tempie ;) Zapraszam do czytania i dzielenia się swoimi opiniami na temat pokazanych w tym wpisie kosmetyków :) Produkty, które były recenzowane na blogu, mają podlinkowane tytuły - klikaj i czytaj!
Do oceny kosmetyków posługuję się poniższymi oznakowaniami:
💙 - bardzo lubię!
👌 - całkiem spoko...
👎 - nie sprawdza się u mnie!
To lecimy po kolei, zaczynając od lewej :)
Linda Kremowe mydło Frozen Berries z kolekcji Winter Time 500 ml - wiem, wiem, zima już dawno za nami, ale powiem, że cudowny zapach borówek, jeżyn i żurawiny, w " zmrożonej " wersji, doskonale pasuje również wiosną :) Mydło o gęstej, kremowej konsystencji dobrze oczyszczało i myło skórę rąk, nie wysuszając jej i nie podrażniając. Zapach dobrze wyczuwalny w trakcie mycia, natomiast po osuszeniu rąk - znikał dosyć szybko. Szkoda, bo był naprawdę piękny! Bardzo wydajny i komfortowy w używaniu produkt. Lubię i jak tylko się pojawi - kupię ponownie! 💙
Catrice Glam & Doll False Lashes Mascara Tusz z efektem sztucznych rzęs 9,5 ml - pokładałam na nim wielkie nadzieje, choć powiem szczerze, że nawet Lancome Hypnose w wersji " Doll Eyes " nie sprawdził się u mnie i bardzo słabo wypadł w porównaniu z klasycznym Hypnose :) No ale... marka marce nie równa, więc może Catrice zaskoczy efektem " rzęs jak u lalki "? Nic z tego! Tusz wypadł bardzo przeciętnie. Ciekawa szczoteczka, o włoskach różnej długości, pozwala na wygodną aplikację tuszu zarówno na dłuższe jak i na te króciutkie rzęsy, ale odbijała mi wypustki na powiekach, nie miałam do niej wyczucia... Tusz fajnie rozdzielał rzęsy, delikatnie wydłużał i pogrubiał, a nasycony odcień czerni nadawał wyrazistości spojrzeniu. Zwyczajny, niczym nie wyróżniający się tusz, oferujący zwyczajny, naturalny efekt - nic więcej. Bardzo szybko wysechł w tubce, mimo iż producent daje 6 miesięcy od otwarcia. 👎
Avon Encanto Irresistible Nawilżający krem do rąk 30 ml - baaardzo fajny produkt, szkoda tylko, że taki mały... Krem o lekkiej, szybko wnikającej w skórę konsystencji, która nie natłuszcza, nie obciąża ani nie klei skóry rąk, co sprawia, że idealnie nadaje się do pielęgnacji w ciągu dnia. Przepiękny, gustowny zapach na długo otula skórę i umila " noszenie " tego kremu, a mała tubka pozwala zabrać go nawet do małej torebki :) Ładnie wygładza, bardzo dobrze nawilża i delikatnie odżywia skórę rąk, sprawiając, że staje się miła i delikatna w dotyku. Cudny! 💙
Lirene Mineral Collection Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała 200 ml - świetne mleczko o dobrych właściwościach nawilżających i kojących dla skóry normalnej. Błyskawicznie się wchłania, wygładza, zmiękcza i pięknie nabłyszcza skórę otulając ją subtelną, złotą poświatą :) Zapach nie do końca mi się podoba, trochę chemiczny, ale działanie i formę aplikacji uwielbiam! Na lato będzie idealne! 👌
Joanna Szampon nawilżająco-wzmacniający do włosów delikatnych i uwrażliwionych 200 ml - bardzo fajna linia, którą polubiłam za zapach i działanie. Szampony zawsze kończą się u mnie szybciej, tak samo jest i tym razem :) Szampon świetnie oczyszczał i odświeżał skórę głowy i mył włosy, trochę je plącząc, ale nie wysuszał, nie podrażniał, ani nie tworzył szopy na głowie, więc jest ok :) Chętnie po niego sięgnę ponownie! Więcej przeczytasz w recenzji :) 👌
Selfie Project Płyn micelarny dla skóry młodej z niedoskonałościami 250 ml - mimo iż dawno młodej cery nie mam, ale niedoskonałości, sebum czy wypryski mi się zdarzają, i to dość często :) Płyn ma przyjemny, świeży zapach, który umila stosowanie. Zawiera w swojej formule cynk, pantenol i sok z aloesu, które mają za zadanie oczyszczać, a przy okazji łagodzić skórę i poprawiać jej wygląd. Przy regularnym stosowaniu, dwa razy dziennie, stosunkowo dobrze radził sobie z normalizacją sebum, skóra mniej się świeciła w ciągu dnia. Nie podrażniał, nie uczulał, nie powodował na mojej mieszanej skórze uczucia ściągnięcia, ładnie za to ściągał pory i skutecznie usuwał lekki makijaż dzienny. 👌
Bioteq After Bite Fast Relief Kojący sztyft po ukąszeniach owadów 6,2 g - jeden z najlepszych preparatów na ukąszenia, jakie miałam! Pięknie pachnie miętą i olejkiem eukaliptusowym, po aplikacji na " bąbel" zostawiony przez komara czy innego insekta, momentalnie zapewnia ulgę. Delikatnie chłodzi, łagodzi swędzenie i pieczenie, w krótkim czasie niweluje zaczerwienie i goi. Wystarczy jedna aplikacja i po kłopocie, na większe ugryzienia, 2-3 aplikacje. Wygodna forma sztyftu i wysoka wydajność, to dodatkowe atuty tego produktu. Fantastyczny! Musze sobie sprawić nowy, bo sezon na komary i meszki ruszył wraz z nadejściem upałów :) 💙
Oriflame Swedish Spa Tranquil Drops Relaksujący Olejek do kąpieli 200 ml - z tym olejkiem kąpiel to prawdziwa przyjemność i skuteczna pielęgnacja ciała przy okazji :) Lekka, oleista konsystencja jak tylko trafia do wody, przeobraża się w ... mleczko. Zmiękcza wodę, a co za tym idzie - ciało, wygładza, delikatnie nawilża i zapewnia całkowity komfort skórze. Subtelny zapach koi zmysły i przez dłuższy czas pozostaje na skórze, przypominając o sobie przy każdym poruszeniu się. To moje drugie opakowanie, ale z pewnością nie ostatnie :) 💙
Novaclear Atopis Intensive Cream Krem natłuszczający do twarzy i ciała 100 ml - krem ma lekką, ale treściwą konsystencję która doskonale pielęgnuje skórę suchą i podrażnioną. Jest zalecany również osobom z atopowym zapaleniem skóry, bowiem olej konopny oraz wyciąg z lukrecji w nim zawarte skutecznie niwelują wszystkie uporczywe dolegliwości. Stosowałam ten krem do pielęgnacji rąk ( na noc z użyciem rękawiczek ) - świetnie uelastycznia, regeneruje, odżywia i wygładza skórę, niwelując suchość i uczucie ściągnięcia. Dobrze radzi sobie ze skrajnią suchością na kolanach, stopach i łokciach. Taki SOS w sytuacjach przesuszenia i podrażnienia skóry. 💙
Lirene Mineral Collection Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego 75 ml - przyjemny, lekki w konsystencji krem o natychmiastowym działaniu. Błyskawicznie się wchłania, dobrze wygładza pozostawiając skórę przyjemną w dotyku. Nie klei, nie natłuszcza, nie obciąża, a więc jak najbardziej nadaje się do stosowania w ciągu dnia. Zapach syntetyczny, dosyć mocny podczas aplikacji, ale po niej szybko łagodnieje i jest ok. :) 👌
Avon Care Hydrating Lip Balm Nawilżający balsam do ust 4,5 ml - nawet się nie spodziewałam, że ten balsam ma aż tak fajne właściwości nawilżająco-odżywcze! Przyjemna, gładka konsystencja balsamu sprawia, że z łatwością sunie po ustach i równomiernie pokrywa je odżywczą, lekko połyskującą warstewką. Natychmiastowo zapewnia ustom gładkość, ukojenie, wygładzenie i komfort. Zawiera odżywcze masło Shea i olejek Migdałowy. Nie ściera się szybko, otula usta ochronnym filmem i zapobiega ich wysuszeniu oraz podrażnieniu. Jak na taką małą gramaturę, był bardzo wydajny! 💙
Pixi GLOW Glycolic Boost Maska do twarzy z kwasem glikolowym 1 szt - fantastyczna maska na tkaninie, w sumie najlepsza ze wszystkich, które dotychczas stosowałam, jeśli chodzi o całokształt. Cieniutka, precyzyjnie wycięta - idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Porządnie nasączona, a więc nie wysycha po kilku minutach od aplikacji, lecz długo otula skórę kojącym dotykiem. Porządnie nawilża, odżywia, regeneruje, rozjaśnia skórę i ujednolica ją. Niweluje sebum, wygładza, minimalizuje pory... Co tu dużo pisać- zajrzyj do recenzji, a sama zobaczysz :) 💙
Basil Element Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów 75 ml - wersja podróżna w zupełności wystarczyła, aby wyrobić sobie o nim zdanie. Jest bardzo fajnym produktem, który robi wszystko to, co do niego należy, a przy okazji nie wysusza, ani nie plącze włosów. Średniej gęstości konsystencja w połączeniu z wodą przeobraża się w gęstą, puszystą pianę. Dobrze oczyszcza skórę głowy, myje włosy i na długo je odświeża. Wydajny i fajny, a dodatkowo wyznacza się pięknym, orzeźwiającym zapachem. Muszę sobie nabyć wersję pełnowymiarową :) 💙
Isana Delikatne mydło w płynie Święto kwiatów z ekstraktem Ylang-Ylang 500 ml - kupiłam go ze względu na zawartość ylang-ylangu, zapach którego w kosmetykach bardzo lubię. Nie zawiodłam się, bowiem mydło przepięknie nim pachnie - bogaty, esencjonalny aromat przywołuje na myśl dobre perfumy, szkoda tylko, że znika wraz ze spłukiwaną pianką :) Mydło ma różowe zabarwienie i dosyć rzadką konsystencję, ale dawkowane w małych porcjach, nie ocieka z rąk i nie skapuje. Dobrze myje zwyczajne zabrudzenia i odświeża skórę, niwelując nieprzyjemne zapachy po cebuli czy rybie, nie wysusza ani nie podrażnia. Szkoda tylko, że ten cudowny zapach jest tak ulotny... 👌
Schwarzkopf Schauma Nature Moments Indonesian Coconut Water & Lotus Flower 400 ml - przyjemnie zaskoczył zapachem, świeżym, przypominającym wodę kokosową :) Fajna, średniej gęstości konsystencja dobrze się rozprowadzała po włosach, szampon świetnie się pienił i dobrze mył włosy oraz skórę głowy, niestety moje kosmyki po jego użyciu były szorstkie i matowe. Bez użycia odżywki, maski, olejku czy innego " wygladzacza " nie dałabym rady je rozczesać. Używały go również moje córki, zauważyłam, że na naturalnych, niefarbowanych włosach dziewczynek sprawdzał się doskonale! Młodsza c,orka ma włosy aż za pas - żadnej plątaniny nie było! Ładnie nabłyszczał włoski dziewczynek i sprawiał, że były one sypkie, dobrze dociążone i nawilżone. 👌
It`s Skin Cookie & Hand Cream Mint Krem do rąk o zapachu Maślanych Ciasteczek z Miętą 80 ml - jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju, od opakowania zaczynając na zapachu i konsystencji kończąc :) Wyglądał jak smakowity, miętowy deser z oreo ( zdjęcia i opinię przeczytasz w recenzji ). Cudownie pachniał, świetnie pielęgnował skórę dłoni, nawet gdy była przesuszona, a dodatkowo wyznaczał się wysoką wydajnością :) Cudny! 💙
La Corvette Marseille Mydło Marsylskie Malina 2 x 100 g - jak widzicie w kwietniu rządziła malinka :) Uwielbiam te mydła marsylskie, są bardzo delikatne dla skóry i przyjemnie pachnące. Wybór zapachów jest niezwykle bogaty, a malinka pachnie świeżo i kojąco. Zapach jest dobrze wyczuwalny podczas mycia, po spłukaniu skóry zostaje jedynie subtelny aromat. Ale i tak chętnie po nie sięgam, bo nie wysuszają skóry, delikatnie się pienią, dobrze myją i odświeżają. 💙
Oriflame Tusz do rzęs The ONE 5 w 1 Wonder Lash Luminescence 8 ml - pisałam o nim, więc chętnych całej opinii i konkretnych szczegółów zapraszam do czytania. W skrócie powiem, że mimo wielu pozytywnych recenzji i zachwytów, u mnie ten tusz nie zdał egzaminu. Na ile lubię tusze Oriflame, ( Wonder Lash XXL był fenomenalny! Giordani też! ) tak ta wersja absolutnie mi nie pasuje, jak widać, nie wszystko wszystkim idealnie pasuje. Wykończyłam go, ale do końca się męczyłam ze szczoteczką, więc wcale nie żałuje, że to limitka... 👎
Garnier Olia 9.1 Popielaty Bardzo Jasny Blond 1 opakowanie - po tę farbę sięgam od wielu lat, co jakiś czas oczywiście, ale przyznam, że należy do jednych z moich ulubionych. Nie ma przykrego zapachu, wręcz odwrotnie - przyjemnie pachnie, jest łatwa w " przyrządzaniu " i przyjemna w stosowaniu. Nie ocieka, nie skapuje, cały czas trzyma się włosów, a dodatkowo nie oferuje mojej delikatnej skórze głowy szczypania, pieczenia, podrażnienia... Kolor wychodzi całkiem zbliżony do wzornika, jeśli oczywiście stosujemy metodę doboru koloru sugerując się wyjściowym kolorem naszych włosów :) Nie wysusza skóry głowy ani włosów, po farbowaniu są one sypkie i błyszczące, zasługą tego jest również odżywka dołączona do tej farby, która po koloryzacji wystarcza na kilka użyć. Ogólnie jestem z niej zadowolona, zawsze kupuję jak jest w promocji :) 💙
Joanna Peeling gruboziarnisty myjący Malina 100 g - uwielbiam te nowe peelingi Joanny z naturalnymi granulkami złuszczającymi. Wersja malinowa jest zdecydowanym moim faworytem - pięknie pachnie malinami i ... krzakami malinowymi :) Zapach jest bardzo naturalny, bez nut chemicznych, co mnie bardzo cieszy. Dobrze myje, skutecznie złuszcza martwy naskórek i ładnie wygładza ciało nie wysuszając ani nie podrażniając skóry, Po użyciu peelingu czuć jeszcze przez chwilę subtelny malinowy aromat, który po pewnym czasie zanika całkowicie. Fajny, wydajny, przyjemny w użyciu, a mała pojemność pozwala na zabieranie go ze sobą nawet podczas wyjazdów :) 💙
Znasz kosmetyki, które pokazałam w swoim denku?
Miałaś przyjemność je stosować? Jak się u Ciebie sprawdzają?
Udanego weekendu życzę :*
Bardzo ciekawe kosmetyki. ��
OdpowiedzUsuńCiekawe denko
OdpowiedzUsuńmam sporo kosmetyków ale i tak każdą tubkę rozcinam i wykorzystuję kosmetyki do ostatniej kropelki
OdpowiedzUsuńPodziwiam z tymi zużyciami..Ja mam wrażenie, że mi ciągle przybywa kosmetyków a nic nie ubywa..Mój mąż się śmieje że zacznie mi brawo bić z każdym pustym opakowaniem wyrzuconym do śmietnika. Muszę się trochę sprężyć ze zużyciami otwartych opakowań i dopiero wtedy sięgać po nowe.
OdpowiedzUsuńAle się nazbierało :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie trafiłam na mydło Linda, które nie wysuszałoby mi skóry. Przeważnie po kilku użyciach dłonie są suche na wiór :/
OdpowiedzUsuńKusi mnie maska w płachcie z Pixi :) Znam i lubię tusz do rzęs z Oriflame :) Niestety nic więcej nie znam :D
OdpowiedzUsuńGarnier olia najbardziej mi odpowiada i szampon Joanna także.
OdpowiedzUsuńJaka moc ciekawych kosmetyków! I post tak świetnie, przejrzyście opracowany graficznie! Ale tych kosmetyków raczej nie znam, miałam chyba tylko szampon Joanny.
OdpowiedzUsuńEh, ja też mogłabym opisać swoją kolekcję ale mam dużo większy bałagan!
OdpowiedzUsuńO mamo, jaka MEGA kreatywna grafika tytułowa! Nie mogę sie napatrzeć!
OdpowiedzUsuńChcę kupić Novaclear Atopis Intensive Cream już od dłuższego czasu :) chyba przy następnej wizycie w aptece w końcu się skuszę :D
OdpowiedzUsuńWow. Duże to denko.
OdpowiedzUsuń