Uwielbiam retinol. Od lat po niego co jakiś czas sięgam - świetnie się sprawdza w pielęgnacji mojej mieszanej, dojrzałej cery. Sera, szczególnie te na bazie olejowej, należą do najbardziej lubianych, a to dlatego, że dają niemal natychmiastowe, a zarazem długotrwałe efekty. Tym razem postanowiłam wypróbować Retinolowe ampułki Lanbena, w których działanie retinolu dodatkowo zostało wzbogacone kwasem hialuronowym, witaminą E oraz złotymi płatkami. Ampułki " kupiły " mnie nie tylko swoim pięknym, kuszącym wyglądem, ale również bardzo dobrym składem. Jak się sprawdzają w mojej pielęgnacji? O tym już za chwilę :)
LANBENA 24K Gold Retinol Ampoule Serum - od producenta
Przeciwzmarszczkowe liftingująco-nawilżająceojedyncze ampułki zawierają świeżo zamkniętą, aktywnie działającą formułę o wysokim stężeniu retinolu. Serum doskonale nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, poprawia odnowę komórkową oraz przyspiesza funkcje regeneracyjne skóry. Wygładza drobne linie mimiczne oraz zmarszczki, dodając skórze promiennego blasku. Serum jest odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry. W przypadku skóry wrażliwej należy najpierw wykonać test uczuleniowy na wewnętrznej stronie przedramienia. Jeśli po 24 godzinach nie pojawi się dyskomfort, można śmiało używać.
Produkt nie jest testowany na zwierzętach.
Retinolowe ampułki zostały podane w tekturowym pudełku i z założenia są przeznaczone na tygodniową kurację. Opakowanie zawiera 7 ampułek wykonanych z przezroczystego tworzywa, do złudzenia przypominającego szkło, w pełnej okazałości ukazujące piękną postać zawartości. Przed użyciem serum należy zdecydowanym ruchem odłamać górną część ampułki. Ja zawsze do tego celu używam ręcznika papierowego lub cienkiej ściereczki, które dają mi " uczucie bezpieczeństwa " podczas pękania ampułki :D Jeśli serum znajduje się w górnej części ampułki, lekko " pstrykam " paznokciem w tę część, a po przemieszczeniu się kosmetyku do dolnej połówki - odłamuję, co przebiega bardzo sprawnie i nieinwazyjnie. Serum bez problemu wypływa na dłoń, w opakowaniu nie pozostaje ani jedna kropla. Już przy pierwszym użyciu okazało się, że tego serum, jak na jednorazową porcję, jest zdecydowanie za dużo dla mojej mieszanej skóry. Użyłam więc tylko połowę zawartości, nakładając na twarz i szyję. Na szczęście górną częścią ampułki ( tą odłamaną ) bez trudu da się szczelnie zamknąć otwór, aby serum nie " wywietrzało " i nie straciło swoich właściwości do kolejnego użycia. I tym oto sposobem 7-dniowa kuracja przeobraziła się w 14-dniową :)
Ampułki ze złotem i retinolem Lanbena stosuję na noc, aczkolwiek, można je śmiało używać również na dzień. Retinol nie jest fotouczulający, nie powoduje negatywnych reakcji pod wpływem promieniowania UV. Jednak udowodniono, że jest on bardzo wrażliwy na światło słoneczne, więc jego działanie podczas ekspozycji na słońcu, może być mniej skuteczne. Aczkolwiek nie dotyczy to preparatów, które prócz retinolu zawierają peptydy i liposomy, mające zdolność dostarczania zbawiennych składników odżywczych w głąb skóry. Ampułki Lanbena je w swoim składzie mają, a dzięki takiej pielęgnacji można w pełni czerpać wszystkie korzyści z dobrodziejstw retinolu zarówno podczas wieczorowej, jaki i dziennej pielęgnacji :) Serum 24K Gold Retinol ładnie nawilża, zmiękcza, regeneruje i koi skórę już po jednym użyciu. Po krótkim wmasowywaniu wchłania się całkowicie. Płatki złota, w trakcie wmasowywania kosmetyku, się tracą w subtelny sposób rozjaśniając skórę i nadając jej naturalnego blasku. Po kilku użyciach skóra jest wyraźnie ujędrniona, odżywiona, wygładzona, uelastyczniona i promienna. Staje się bardziej odporna na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Serum nie natłuszcza, nie zapycha, nie podrażnia mojej skóry, lecz poprawia jej wygląd i kondycję w zadziwiająco szybkim tempie :)
Ampułki ze złotem i retinolem Lanbena stosuję na noc, aczkolwiek, można je śmiało używać również na dzień. Retinol nie jest fotouczulający, nie powoduje negatywnych reakcji pod wpływem promieniowania UV. Jednak udowodniono, że jest on bardzo wrażliwy na światło słoneczne, więc jego działanie podczas ekspozycji na słońcu, może być mniej skuteczne. Aczkolwiek nie dotyczy to preparatów, które prócz retinolu zawierają peptydy i liposomy, mające zdolność dostarczania zbawiennych składników odżywczych w głąb skóry. Ampułki Lanbena je w swoim składzie mają, a dzięki takiej pielęgnacji można w pełni czerpać wszystkie korzyści z dobrodziejstw retinolu zarówno podczas wieczorowej, jaki i dziennej pielęgnacji :) Serum 24K Gold Retinol ładnie nawilża, zmiękcza, regeneruje i koi skórę już po jednym użyciu. Po krótkim wmasowywaniu wchłania się całkowicie. Płatki złota, w trakcie wmasowywania kosmetyku, się tracą w subtelny sposób rozjaśniając skórę i nadając jej naturalnego blasku. Po kilku użyciach skóra jest wyraźnie ujędrniona, odżywiona, wygładzona, uelastyczniona i promienna. Staje się bardziej odporna na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Serum nie natłuszcza, nie zapycha, nie podrażnia mojej skóry, lecz poprawia jej wygląd i kondycję w zadziwiająco szybkim tempie :)
Cena - 13,99 $ w sklepie oficjalnym, ale na AliExpress kupisz je za niecałe 4$ :)
Dostępność - e-sklep Lanbena oraz AliExpress Lanbena
Podsumowując...
I tym razem retinolowa kuracja sprawdziła się u mnie fantastycznie! Serum Lanbena 24K Gold Retinol jest łatwe i przyjemne w użyciu, wyznacza się lekką, podatną na rozprowadzanie, konsystencją. Nie obciąża i nie zapycha skóry, nie klei, ani nie natłuszcza jej, a przy tym daje świetne, i natychmiastowe, efekty. Cudowny zapach, przywołujący na myśl subtelną woń wanilii, uprzyjemnia stosowanie i przez dłuższy czas otula swoją delikatnością skórę. Bardzo przyjemny kosmetyk, który serdecznie Wam polecam!
Znasz kosmetyki Lanbena?
Które produkty marki wypróbowałaś i możesz polecić?
Lubisz kosmetyki z retinolem? Stosujesz je w swojej pielęgnacji?
Miłego!
Świetnie, że tak rewelacyjnie się sprawdza. 😊
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam retinol
OdpowiedzUsuńO fajnie wiedziec jak dziala retinol, ja wlasnie uzywam tez na noc chronie przed swiatlem slonecznym ;)
OdpowiedzUsuńTa marka już od jakiegoś czasu mocno mnie ciekawi. Sprawdziłabym te ampułki i zobaczyłabym jak u mnie sie spiszą.
OdpowiedzUsuńAktualnie mam tonik PIXI z retinolem. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie musiałam stosować kuracji przeciwzmarszczkowej, ale 30 coraz bliżej a ten produkt wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńAle dlaczego nie mają wogle w swoim składzie złota?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale jak widać - ono tam jest :)
Usuńfajny wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń