Wiosna to nie tylko coraz dłuższe dni, obfitujące w ciepłe promienie słońca. To nie tylko czas na wiosenne porządki w domu, otoczeniu i w szafie. Wiosna, to też czas na zmianę perfum z tych otulających, słodkich na bardziej lekkie, zwiewne, świeże... A że lubię otaczać się pięknymi zapachami na wszystkie możliwe sposoby, nabyłam nowe pachnidła nie tylko dla siebie, ale i dla męża. Szczególne zapachy dla męża ... ;)
Zapachy Oriflameużywam od lat! Co więcej, bardzo w nich gustuję, bowiem wyznaczają się ładnymi, oryginalnymi flakonami, niepowtarzalnymi zapachami oraz wysoką trwałością. A że mam w swojej kolekcji sporo ulubionych, lekkich, wiosennych, zapachów marki, postanowiłam wnieść do niej jedynie niewielką nutkę odświeżenia w postaci Full Moon for Her. Natomiast w katalogu Oriflameskusiły mnie męskie pachnidła - tętniąca energią woda toaletowa Eclat LUI oraz uwodząca pikantną świeżością wodaSo Fever Together Him. Cała trójka okazała się świetnym wyborem, przypadła nam do gustu oraz idealnie się wpisała w nasze upodobania. Przyjrzyjmy się bliżej tajemniczym woniom ;)
Woda toaletowa dla Niej Full Moon - od producenta
Zapach otwierają soczyste nuty kwiatu brzoskwini i olejku neroli, płynnie przechodzące w romantyczną, kwiatową woń kwitnącego nocą jaśminu i gardenii. Pełna kuszącej magii orchidea waniliowa i oryginalne nuty mchu tworzą kuszącą bazę tego upojnego eliksiru. Kategoria zapachowa: Owocowo - kwiatowa.
Czytając spis nut zapachowych Full Moon, nie mogłam uwierzyć, że aż tyle ich się kryje w tym małym, niepozornym, acz zarazem przykuwającym wzrok, flakoniku. A jednak... Tuż po rozpyleniu wody toaletowej do nosa dociera niesamowicie kuszący, owocowo-kwiatowy aromat, wprawiający w stan... uszczęśliwienia! Soczysta brzoskwinia i kwiat neroli najbardziej zdradzają swoją obecność, bambus, po krótkiej chwili, też wyłania się z tej energetyzującej mieszanki. Gdy pierwsze " emocje " nieco opadają, rozpierająca energia ucicha, do głosu dochodzi subtelna słodycz wanilii w asyście kwiatowych nut. Wyraźnie czuję wśród nich orchidee, jaśmin i gardenię, które, dzięki stonowanym akcentom drzewa sandałowego, mchu, bursztynu i paczuli wcale nie są przesłodzone i męczące. Woda toaletowa Full Moon wizualnie wygląda jak pachnidełko dla nastolatki, natomiast przy bliższej znajomości ujawnia swój niesamowicie dojrzały, kobiecy urok i temperament. To połączenie owocowo-kwiatowych nut z orientalnymi akordami sprawia, że zapach pięknie się otwiera na skórze i długo cieszy swoją nienachalną obecnością. Jeśli miałabym określić porę dnia, która najbardziej się nadaje do noszenia tego zapachu, to jestem w kropce. Woda, według mnie, świetnie pasuje na dzień, bowiem napawa optymizmem i dodaje energii na dzień dobry. Z drugiej strony ... gdy już ułoży się na skórze ujawnia swoje lekko orientalne oblicze, sprawiające, że idealnie sprawdzi się wieczorem, zwłaszcza na randce ;) Nazwanie jej " upojnym eliksirem " jest niezwykle trafne! Jestem pozytywnie zaskoczona Full Moon, bowiem nie spodziewałam się po niej zbyt wiele, nawet po zapoznaniu się z piramidą zapachową. Jak się okazało - pozory mylą! To zapach zjawiskowy, wyjątkowy, pięknie zbudowany i świetnie dopasowujący się zarówno do pory dnia i nocy jak i okazji - na każdą idealny :)
Woda toaletowa dla Niego So Fever Together Him - od producenta
Gdy lekki flirt zmienia się w gorączkę pożądania... Gra się rozpoczyna i masz nadzieję, że nigdy się nie skończy... So Fever Together Him to zmysłowa kompozycja, przywołująca chwile pożądania. Mocny i pikantny zapach, inspirowany wyjątkowymi emocjami, wybuchającymi pomiędzy dwojgiem kochanków.
Kategoria zapachu: Przyprawowe.
Nuty zapachowe
Nuty głowy: bergamotka, mandarynka, liście fiołka
Nuty serca: szałwia, cynamon, papryka
Nuty podstawy: skóra, labdanum, paczuli.
Jakoś już tak mam, że kolor wody, jak i sam flakon, już na wstępie działają na podświadomość, zdradzając, jaki zapach w nim się kryje :) Patrząc na So Fever Together Him wiedziałam, że zaimponuje mi wodnymi, orzeźwiającymi nutami dodającymi energii. Mąż w takich właśnie kategoriach zapachowych gustuje najbardziej. Wizja " gorącego pożądania " nie do końca pasowała mi do tej wody toaletowej, lecz gdy poczułam ją na skórze męża - zrozumiałam, o co chodzi ;) Klasyczny flakon w stylu " sport " faktycznie kryje w swoim wnętrzu niebanalny, a już na pewno nie płaski, zapach. Początkowe akord świeże, wodne, pobudzające - nic specjalnego - świeżak jakich wiele, ale wystarczy kilka chwil, a ujawnia swoją prawdziwą, zmysłowa, uwodzicielską naturę! Pięknie się otwiera - z energetyzujących, cytrusowych nut na wstępie subtelnie przechodzi w orientalne, nadając zapachowi egzotycznego charakteru. Nagle staje się otulający, nie tracąc swej intensywności i wyrazistości dzięki pikantnym akordom. To niesamowite, jak dobrze łączą się w nim rozgrzewające nuty cynamonu i papryki z intensywnym, żywicznym aromatem labdanum. Do tego orientalna woń paczuli, skóra, szałwia... Woda toaletowa So Fever Together Him naprawdę jest zaskakująca, nieprzewidywana, a rzazem mocno pociągająca i pobudzająca wyobraźnię! Przepiękny, gustowny, elegancki zapach, który będzie idealnym ( i bardzo pikantnym ) dodatkiem zarówno do garnituru jak i do bardziej swobodnych, casualowych stylizacji.
Woda toaletowa dla Niego Eclat LUI - od producenta
Eclat Lui to niepowtarzalne połączenie męskiej elegancji, energii i witalności. To idealny zapach dla młodego, energicznego mężczyzny. Najważniejszą nutą kompozycji jest akord skóry cordovan. Dzięki niej zapach jest wyrafinowany, hipnotyzujący i nowoczesny zarazem. Doskonały dla mężczyzn, którzy szanują tradycję, ale żyją dynamicznie, ceniąc teraźniejszość.
Kategoria zapachu: Aromatyczno - paprociowy.
Główne nuty zapachowe: grejpfrut, lawenda, skóra cordovan.
Rodzina Eclat jest nam, zarówno mi jak i mojemu mężowi, bardzo dobrze znana. Lubimy perfumy z tej kolekcji, bowiem szczycą się oryginalnością i prostotą, a trwałość tych woni jest naprawdę zadziwiająco wysoka. Eclat Lui też od rodziny jakością i trwałością nie odbiega. Prosty, a zarazem idealny w swojej prostocie, flakonik przykuwa wzrok i zachęca do sięgania po niego. W środku nie mniej elegancki, świeży zapach, na który składa się banalnie prosta kompozycja kilku składników. Grejpfrut, lawenda i końska skóra - czy tyle wystarczy, aby zadowolić swoje zmysły powonienia, a jednocześnie dopieści ego ukochanego? Jak najbardziej! Woda toaletowa Eclat Lui otwiera się zielonymi, energetyzującymi nurtami, czuję na wstępie grejpfrutową skórkę i soczysty miąższ z odrobiną delikatnej goryczki. Jest w niej coś zielonego, pobudzającego, poprawiającego nastrój w trybie natychmiastowym! Paproć... Tak, też jest wyczuwalna, w asyście kwiatów lawendy i czegoś bardzo przyjemnego, przywołującego pozytywne emocje i ciepłe wspomnienia... Nie mogę tego rozgryźć, ale zapach Eclat Lui jest bardzo piękny, świeży, kojący, uwodzicielski. Do tego trwały, o doskonałej projekcji. Pobudza zmysły, puszcza wodzę wyobraźni, daje uczucie bliskości i ... bezpieczeństwa. Jest magiczny, hipnotyzujący, wyrafinowany... Genialny, Kochani, genialny zapach na dzień dla każdego faceta!
Cena: Full Moon - ok. 30 zł / 30 ml; So Fever Together Him - ok. 60 zł / 75 ml; Eclat LUI - ok. 50 zł / 75 ml
Psik, psik... I od razu życie staje się piękniejsze! Zapachy Full Moon,So Fever Together Him i Eclat LUI pięknie otulają skórę, włosy, ubrania... Moje i Jego...Wypełniając sobą całą przestrzeń, nasycając nasze zmysły, od nowa budząc pragnienia sprawiają, że codzienność już nie jest taka ponura. A wiosna? Mimo wszystko pełna kolorów, wrażeń i cudownych aromatów. Nie ma miejsca na nudę! A dzięki zapachom Oriflame w mig poprawisz sobie nastrój, dodasz otuchy, energii i świeżości! A wiesz, że na stronie orioffice.plmożesz zarejestrować się jako klientka Oriflame bezpłatnie i przez co najmniej rok zamawiać kosmetyki Oriflame o 25% taniej niż w katalogu? Bez żadnych limitów! Zamawiasz tyle ile chcesz i za ile chcesz :)
Lubisz zapachy Oriflame?
Korzystasz z katalogów marki, czy kupujesz coś, na co akurat masz ochotę?
Znasz któreś z tych wód toaletowych? Jak je oceniasz?
Już sama nazwa - Hydro Laser - mocno kusiła mnie do wypróbowania tych kosmetyków. Wiosna w toku, jaka jest, taka jest, ale skóra po zimie wymaga porządnej porcji nawilżenia, odżywienia i regeneracji. Zgłębiając opisy i składy tych produktów, zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę, są skomponowane w taki sposób, aby kompleksowo dbać o piękno naszej skóry. O wszystkie jej warstwy! I o każdej porze roku :) Od miesiąca regularnie sięgam po krem na dzień, serum wypełniające zmarszczki, roll-on pod oczy oraz maskę 2 w 1. Jak się spisują te nawilżające kosmetyki?
O linii Hydro Laser słów kilka ... Rewolucja w nawilżaniu! Hydro Laser - działanie na 5-ciu poziomach skóry!
Hydro Laser to linia unikalnych kosmetyków o wyjątkowo wysokiej skuteczności działania, które w sposób optymalny nawilżają każdą z 5 warstw naskórka od powierzchni skóry po jej warstwę podstawową, dzięki czemu wolniej poddaje się ona procesom starzenia.
Seria powstała w oparciu o unikalny, innowacyjny składnik, który w sposób kompleksowy odbudowuje naskórek. HYDRANOV™- naturalny surowiec otrzymywany z czerwonej algi Furcellaria lumbricallis aktywuje syntezę epidermalnego kwasu hialuronowego w skórze właściwej.Działając na wszystkie warstwy naskórka stymuluje produkcję ceramidów, odżywia, wzmacnia, wypełnia zmarszczki od wewnątrz.
1 dzień stosowania produktu z HYDRANOV™ = 14 dni stosowania podobnego kosmetyku z kwasem hialuronowym.
Hydro Laser Lotion pod oczy Roll-on głęboko nawilżający - od producenta Bogaty zestaw składników aktywnych regeneruje i odbudowuje nawilżenie komórek na 5 płaszczyznach naskórka. Zawiera HYDRANOV™, który 3-krotnie szybciej zwiększa poziom nawilżenia głębszych warstw naskórka niż czysty kwas hialuronowy. Arganowe komórki macierzyste oraz organiczny olej arganowy spłycają zmarszczki, napinają skórę, poprawiają jej jędrność i gęstość pozostawiając skórę miękką, gładką, jędrną i jedwabistą w dotyku.
Ekstrakt z chabra bławatka niweluje uczucie zmęczenia oraz minimalizuje opuchliznę powiek.
Pielęgnacja okolic oczu jest pierwszym etapem po oczyszczaniu skóry, a więc tuż po użyciu micela i wklepaniu toniku sięgam po Lotion pod oczy Hydro Laser. Z kosmetykami pod oczy w formie roll-on`a miałam styczność niejednokrotnie. Co więcej - bardzo lubię taką właśnie propozycję podania. Bowiem prócz walorów pielęgnacyjnych samego kosmetyku, można liczyć na dodatkowe udogodnienia, którymi są łatwa aplikacja, przyjemny masaż oraz właściwości chłodzące aplikatora w kuleczce ;) Lotion Hydro Laser ma tych kuleczek aż trzy, klasyczną, smukłą " buteleczkę " w formie " stick`a " oraz malutki korek, chroniący aplikator. Kosmetyk jest biały, o neutralnym, niemal niewyczuwalnym zapachu i ma postać mlecznego płynu, łatwego w aplikacji. Bez problemu się rozprowadza po skórze za pomocą kuleczek i błyskawicznie się wchłania, co powoduje u mnie ciągły niedosyt nawilżania. Jeśli miałabym oceniać sam "trzykulkowy "aplikator, to zdecydowanie wolę jedną, większą kuleczkę zamiast trzech malutkich. Lepiej chłodzi i szybciej rozprowadza kosmetyk. Lotion Ava jest bardzo lekki, nawet trochę za lekki jak dla mojej dojrzałej skóry. Dobrze wygładza, delikatnie napina skórę w okolicy oczu, ale nie daje uwielbianego przeze mnie uczucia otulenia i dogłębnego komfortu. Natomiast idealnie nadaje się pod makijaż, bowiem nie tylko świetnie współgra z kosmetykami kolorowymi, ale również minimalizuje widoczność zmarszczek. Przy regularnym stosowaniu lotion Hydro Laser zapewnia wyraźne wygładzenie, ujędrnienie, spłyca zmarszczki i delikatnie rozjaśnia skórę pod oczami. Dla niewymagającej, młodej skóry - idealny!
Hydro Laser Serum Wypełniające zmarszczki - od producenta Wyselekcjonowane składniki aktywne zawarte w serum regenerują i odbudowują nawilżenie wszystkich 5 warstw naskórka nadając skórze młody wygląd. Rewolucyjne działanie aktywatora epidermalnego kwasu hialuronowego HYDRANOV™, który działa 3 razy szybciej niż kwas hialuronowy, radykalnie zwiększa poziom nawilżenia skóry już po 4 godzinach od pojedynczej aplikacji.
Serum wzbogacone zostało w kolagen morski zawierający 18 aminokwasów niezbędnych do syntezy naturalnego kolagenu w skórze oraz organiczny olej arganowy o silnym działaniu odżywczym i przeciwzmarszczkowym. Dzięki nim skóra staje się jędrna, gładka i elastyczna.
Serum Wypełniające zmarszczki zachwyciło mnie od pierwszego użycia i tak już zostało po dziś dzień. Jest moim absolutnym faworytem w codziennej pielęgnacji, bowiem fantastycznie sprawdza się na mojej mieszanej skórze. Serum ma lekką, a jednocześnie mocno nawilżającą, formułę, która błyskawiczne się rozprowadza i zapewnia skórze uczucie dogłębnego nawilżenia, odżywienia i ukojenia w trybie natychmiastowym! Subtelny, świeży, niczym wiosenny poranek, zapach uprzyjemnia stosowanie kosmetyku, jest też przez dłuższy czas subtelnie wyczuwalny na skórze. Serum Hydro Laser nie obciąża, nie natłuszcza, ani nie klei skóry, wchłania się w nią całkowicie i bez reszty, zapewniając perfekcyjną gładkość, jędrność i elastyczność. Jest fantastyczną " bazą " pod makijaż, bowiem poprawia fakturę skóry, zmniejsza widoczność porów, delikatnie spłyca zmarszczki. Makijaż, do tak przygotowanej skóry, z łatwością " przywiera " i długo na niej się utrzymuje. Twarz przez cały dzień wygląda świeżo, ładnie, młodo... Stosuję to serum solo, bowiem jego odżywcza formuła w zupełności wystarcza mojej mieszanej skórze. Krem jest już zbędny.
Dzięki fajnemu aplikatorowi serumHydro Laser sprawnie się dawkuje, a szklana buteleczka wygląda bardzo elegancko i gustownie. Piękny kosmetyk, w pięknym podaniu, dla pięknego wyglądu skóry każdego dnia!
Hydro Laser Krem na dzień SPF 15 Nawilżający o przedłużonym działaniu - od producenta Wyjątkowo bogata formuła oparta na synergicznym działaniu składników aktywnych w celu rewitalizacji skóry i odbudowy nawilżenia wszystkich 5 warstw naskórka. Główny składnik HYDRANOV ™ 3- krotnie szybciej i wydajniej zwiększa poziom nawilżenia skóry niż zwykły kwas hialuronowy. Działając dwukierunkowo - pobudza syntezę kwasu hialuronowego w skórze właściwej, stymuluje produkcję ceramidów oraz wiąże cząsteczki wody na jej powierzchni.
Pozostałe składniki aktywne:witamina E, kompleks trzech ekstraktów roślinnych i naturalne oleje regenerują, działają przeciwzmarszczkowo, pozostawiają skórę odżywioną, elastyczną i gładką.
Filtry przeciwsłoneczne chronią ją przed promieniami UV.
Ale gdy skóra potrzebuje głębokiej regeneracji, odżywienia, nawilżenia i otulenia - sięgam po nawilżający krem na dzień o przedłużonym działaniu. To nie tylko nazwa, ani żaden trick marketingowy - ten krem naprawdę taki jest! Dzięki bogatej, treściwej formule z naturalnymi olejami i masłem shea, krem zapewnia skórze porządną odbudowę, dogłębne nawilżenie i regeneracje. Po jego użyciu moja mieszana skóra lekko się świeci, ale po kilkunastu minutach krem, pozostawiony sam sobie, powoli się wchłania, otulając skórę niewidzialnym filmem ochronnym. Dobrze regeneruje, koi wszelkie podrażnienia, niweluje zaczerwienienia i suchość - otula komfortem na długo! Dodatkowo krem zawiera filtr przeciwsłoneczny, co prawda niski, ale na tę porę roku mi zdecydowanie wystarcza :) Krem na dzień Hydro Laser, mimo treściwości, bardzo dobrze jest tolerowany przez moją mieszaną skórę. Nie powoduje wyprysków, nie obciąża, nie zapycha, ani nie uczula jej. Przyjemnie się rozprowadza po skórze, z łatwością się nabiera ze szklanego słoiczka. Jest bardzo wydajny i skuteczny, a dodatkowo, prócz długotrwałego komfortu i ochrony, zapewnia przyjemne, zapachowe doznania zmysłom. Ma lekko świeży, otulająco-kojący aromat, wprawiający w stan totalnego odprężenia!
Hydro Laser Maska Peelingująco-nawilżająca 2 w 1 - od producenta Wyjątkowo skuteczna maska zawierająca papainę - enzym delikatnie złuszczający martwe komórki naskórka. Przyspiesza regenerację i poprawia nawilżenie skóry, która jest gotowa na przyjęcie składników aktywnych zawartych w kosmetyku. Idealnym uzupełnieniem preparatu jest glinka różowa, która łagodzi podrażnienia często towarzyszące skórze suchej oraz te mogące powstawać podczas złuszczania.
Zawarty w masce HYDRANOV ™ , pobudza syntezę kwasu hialuronowego w skórze właściwej oraz 14 razy szybciej niż zwykły kwas hialuronowy wiąże cząsteczki wody na jej powierzchni. Naturalne oleje roślinne uzupełniają lipidy cementu komórkowego. Skóra odzyskuje optymalny poziom nawilżenia oraz jedwabistą gładkość.
Peelingująco-nawilżająca maska 2 w 1 jest cudownym uzupełnieniem mojej nawilżającej pielęgnacji. To produkt, który już po otwarciu uwodzi smakowitym, owocowym, słodkawym aromatem. Mała, elastyczna tubka ułatwia dawkowanie produktu, a solidnie zamykany, stabilny korek, umożliwiający tubce stanie, sprawia, że maska ciągle jest " przy wyjściu " - gotowa do użycia :) Maseczka Hydro Laser ma delikatną, przyjemnie miękką, podatną na rozprowadzanie konsystencję w pastelowo-beżowym kolorze. Wystarczy nałożyć na wstępnie oczyszczoną skórę cienką warstwę maseczki i pozostawić ją na 15 minut. Oczywiście należy omijając okolice oczu. Po upływie tego czasu - spłukuję pozostałości maski ciepłą wodą i odkrywam, że skóra jest jedwabiście gładka, miękka i mega delikatna w dotyku! Maska Hydro Laser delikatnie rozjaśnia skórę, wyrównuje jej koloryt, poprawia napięcie, ładnie nawilża i sprawia, że twarz wygląda świeżo i promiennie. Maska nie podrażnia, nie uczula ani nie wysusza mojej skóry. Uwielbiam w kosmetykach papainę, uwielbiam glinki, oleje naturalne i masło shea też uwielbiam, a połączenie tych wszystkich składników w jednej masce - to wręcz szczyt marzeń :) Najfajniejsze jest to, że pelingująco-nawilżająca maska zapewnia rewelacyjne efekty w kilka minut! Nakładasz, czekasz, spłukujesz i cieszysz się jedwabistą skórą przez wiele dni! Oczywiście podtrzymując działanie i efekty maski kosmetykami z tej serii :)
Cena: Krem na dzień - 34,79 zł / 50 ml; Roll-on pod oczy - 25,95 zł / 15 ml; Serum do twarzy - 32,90 zł / 30 ml; Maska 2 w 1 - 27,25 / 50 ml.
Dostępność - e-sklep Ava oraz apteki i drogerie, w tym internetowe. Podsumowując... Jeśli Twoja skóra, tak samo jak moja, potrzebuje porządnego nawilżenia, odżywienia, wygładzenia i odnowy, to bez wahania sięgnij po te kosmetyki! Hydro Laser to lekkie, a zarazem mocno odżywcze i nawilżające formuły, które kompleksowo zadbają o piękno skóry. Zapewniają niesamowity komfort stosowania, skutecznie wygładzają, dogłębnie nawilżają i sprawiają, że twarz z dnia na dzień wygląda coraz promienniej. Dodatkowo, jak to kosmetyki Ava Laboratorium, są niedrogie, wyznaczają się świetnymi składami i wysoką wydajnością. Stosowanie ich to prawdziwa przyjemność dla skóry i zmysłów, której z pewnością nie możesz sobie odmówić ;)
Słyszałaś o linii Hydro Laser Ava Laboratorium?
Stosowałaś któryś z tych kosmetyków? Jak wrażenia?
Jak przygotowujesz swoją skórę na nadejście wiosny?
Miłego!
Szczerze mówiąc, nie przepadam za produktami do stylizacji włosów. Po pierwsze, ze względu na to, iż mam proste, cienkie strąki, którym stylizacja nie służy. Gdy już uda się " coś " na nich " zmajstrować " - trwałość owej fryzury jest nie dłuższa niż godzinę. Resztki kosmetyków stylizacyjnych urody nie dodają - pozostawiając " nieświeże " włosy " świeżo " po stylizacji :) Po drugie uważam, że gdy włosy są zadbane, właściwie wypielęgnowane - w naturalny sposób stają się prawdziwą ozdobą. Bez dodatkowej ingerencji " obciążających " ich kosmetyków stylizacyjnych ;)
Laboratorium Joanna chcąc ułatwić nam życie, a zarazem zmienić nastawienie takich " niedowiarków " jak ja, stworzyło linię kosmetyków Styling Effect. Są niezwykle wygodne i przyjemne w użyciu, mają świetne, nieobciążające konsystencje i, co najważniejsze, nie tylko utrwalają fryzurę, ale pielęgnuję i troszczą się o świetną kondycję włosów! Linia Styling Effect Joanna jest ładnie podana, dobrze rozbudowana oraz łączy w sobie produkty bogate w składniki pielęgnacyjne i odżywcze. Mimo początkowych obaw, pokusiłam się wypróbować kilka kosmetyków i wiecie co? Po ich użyciu włosy wyglądają świeżo, naturalnie i przepięknie - bez obciążenia i bez sklejenia! Jak to możliwe? Zobacz sama!
Kosmetyki Styling Effect - Stylizacja & Pielęgnacja - od producenta
Joanna Styling Effect to nowoczesne produkty łączące w sobie 2 funkcje: stylizację i pielęgnację. Ułatwiają stylizowanie włosów, jednocześnie mają dobry wpływ na ich kondycję i wygląd. Zapewniają różne stopnie utrwalenia: od delikatnego i swobodnego, po ekstramocne z elastycznym wykończeniem. Wybierz dla siebie to, czego włosy obecnie potrzebują!
Styling Effect Pasta utrwalająca do włosów Mocne i Elastyczne Utrwalenie - od producenta Pasta utrwalająca nadaje włosom elastyczność, a fryzurze objętość. Zapewnia mocne utrwalenie z możliwością zmiany fryzury w dowolnej chwili. W recepturze znajdują się polimery stylizujące oraz masło shea, które dodaje włosom sprężystości i blasku.
Niewielką ilość pasty rozetrzyj w dłoniach i nanieś na suche lub wilgotne włosy.
Pasta utrwalająca Styling Effect jest podana w ładnym przezroczystym pojemniczku z tworzywa zakręcanym aluminiową zakrętką. Pasta jest biała i ma postać bardzo gęstego, zbitego masła. Zapach - świeży i przyjemny, zdecydowanie męski, wodno-szyprowy. Ze względu na postać i typ kosmetyku, powędrował na włosie męża :) Mówi, że jest z tej pasty zadowolony, bowiem z łatwością się nabiera, łatwo się rozprowadza na krótkich włosach, ujarzmiając i dyscyplinując je na wiele godzin. Kosmetyk ten wyznacza się bardzo wysoką wydajnością i świetną trwałością. Mąż sobie chwali, co jest ogromną zaletą, bo z natury jest wybredny :D Po ile On sobie przygarnął pastę, która u mnie i tak nie miałaby zastosowania, ja z zapałem zabrałam się za dwa pozostałe przyjemniaczki - mocno mnie kusiły...
Styling Effect Spray do włosów Tekstura i Nawilżenie - od producenta Spray Tekstura i Nawilżenie ułatwia stylizację włosów, nadaje im plastyczność, ale bez efektu sklejenia i obciążenia. Włosy łatwiej się rozczesują, są wygładzone i zabezpieczone przed działaniem wysokich temperatur w trakcie zabiegów z użyciem ciepła. Receptura produktu zawiera ekstrakt z zielonej herbaty i aloesu o działaniu wzmacniającym i nawilżającym. Spray pozostawia włosy miękkie, błyszczące i elastyczne.
Spray Tekstura i nawilżenie jest zamknięty w elastycznej, przezroczystej buteleczce z tworzywa oraz wyposażony w świetny, profesjonalny atomizer. Atomizer posiada opcję blokady, co ułatwia jego przewożenie zapobiegając niechcianemu wydostaniu się produktu w czasie podróży. Spray ma postać przezroczystego płynu i wyznacza się niesaaaaamowicie pięknym zapachem! Z zamkniętymi oczami można wyczuć, że mamy do czynienia z kosmetykiem zawierającym ekstrakt z zielonej herbaty. Świeży, orzeźwiający, pobudzający... Cudownyyyy! Stosowanie spray`u, nie tylko ze względu na zapach, wiąże się z wielką przyjemnością. Rozpylam kilka pompek na umyte, wilgotne włosy, a następnie suszę suszarką bądź, gdy mam trochę wolnego czasu, pozostawiam je do samoistnego wysychania. Spray Styling Effect dobrze nawilża włosy, zmiękcza i uelastycznia je, ułatwia rozczesywanie i sprawia, że z łatwością się układają. Są zdyscyplinowane, ujarzmione, ładnie uniesione u nasady - wcale nie obciążone ani nie sklejone. Po użyciu spray`u włosy wyglądają bardzo naturalnie, są lekkie, pełne blasku i sprężystości, a jednocześnie są chronione przed puszeniem się i przesuszeniem.Co ciekawe, spray wcale nie skraca czasu między myciami, po kilku użyciach zauważyłam, że wręcz go wydłuża. Uwielbiam po niego sięgać, i wiem, że tak już zostanie :) Świetny produkt!
Styling Effect Krem do włosów z 4 olejkami Wielofunkcyjny - od producenta Krem z 4 olejkami przygotowuje do stylizacji i pielęgnuje włosy, zapewnia im ochronę podczas zabiegów z użyciem ciepła. Zawarte w recepturze olejki: arganowy, kokosowy, makadamia i migdałowy - sprawiają, że włosy stają się odżywione, nawilżone i wygładzone. Krem pozostawia włosy miękkie i pięknie błyszczące.
Krem można stosować na kilka sposobów:
• wetrzeć w wilgotne włosy, nie spłukiwać, stylizować jak zawsze;
• wetrzeć w końcówki suchych włosów;
• jako odżywkę - wówczas nakładać na umyte włosy, pozostawić na 1-3 minuty i dokładnie spłukać.
Po zapoznaniu się z opisem kremu z 4 olejkami, pomyślałam, że dla moich strąków najlepszą ( i jedyną ) opcją będzie ta trzecia - stosowanie zamiast odżywki. Po wypróbowaniu okazało się, że owszem, jako odżywka do spłukania sprawdza się bardzo fajnie. A jak już go mam, to co mi szkodzi wypróbować pierwsze dwa sposoby używania? Krem z olejkami wyznacza się średniej gęstości konsystencją, przypominającą treściwy balsam do ciała. Jest biały, o lekkim, subtelnym zapachu oleju migdałowego - delikatnie słodki, otulający, ale wcale nie męczący. Odrobina kosmetyku wmasowana w suche końcówki włosów natychmiastowo poprawia ich wygląd, usuwa przesuszenie, nadaje blasku. Ok, ten sposób, wbrew obawom, okazał się też całkiem trafnym dla moich włosów. Ale jakże byłam zdziwiona, gdy po nałożeniu niewielkiej porcji kremu na wilgotne włosy i wysuszeniu ich okazało się, że zamiast oklapu są pełne objętości! Wielofunkcyjny krem bardzo fajnie wygładza, odżywia i nawilża moje włosy zapewniając im kompleksową pielęgnację od nasady aż po same końce. Nie obciąża, nie natłuszcza, nie skleja lecz pozostawia włosy miękkie, lśniące oraz elastyczne, odporne na przesuszenie i puszenie się. Efekt utrzymuje się przez 2-3 dni, co wydaje się być wręcz niemożliwym zjawiskiem. Włosy pełne objętości, subtelnego blasku, wigoru, sprężystości i elastyczności w kilka minut, bez żadnego wysiłku! Tego się nie spodziewałam! A jednak mile się zaskoczyłam :)
Cena: Krem d włosów z 4 olejkami - 11,37 zł / 125 g; Pasta Utrwalająca - 10,16 zł / 100 g; Spray z Zieloną herbatą i Aloesem - 10,16 zł / 150 ml
Podsumowując...
Bardzo się ciesze, że jednak się skusiłam na wypróbowanie kosmetyków Styling Effect Stylizacja & Pielęgnacja bowiem, jak się okazało, są zupełnie inne od tych typowo stylizacyjnych. Pozytywnie mnie zaskoczyły zarówno swoimi formułami, jak i zapachami, ale najbardziej - efektami, których najzwyczajniej się nie spodziewałam ;) W kilka chwil, nie robiąc kompletnie nic nowego niż dotychczas, bez nakładu czasu i wysiłku uzyskuję włosy pełne naturalnego blasku, lekkości, objętości i elastyczności. Pasta, oczywiście, jest perełką dla mojego męża, natomiast spray i krem używam ja, i to z wielką przyjemnością! Myję włosy, rozpylam bądź nakładam kosmetyk, suszę, często w sposób naturalny ( czytaj - wysychają same ) i... podziwiam ładną, zadbaną fryzurę przez 2 - 3 dni :) Rewelacja!
A Ty wypróbowałaś już kosmetyki Styling Effect Stylizacja & Pielęgnacja?
Który z tych produktów Joanny poznałaś i polubiłaś?
Stylizujesz swoje włosy, czy, tak jak moje - żyją swoim życiem? :D
Miłego!
Każda z nas ma swoje życie, swoje pasje, upodobania, swoją historię... To właśnie one, te nasze historie, były prawdziwą inspiracją do stworzenia wody perfumowanej HerStory. HerStory to nowy, orientalno-kwiatowy zapach dla kobiet stworzony przez markę Avon. Ten niesamowicie kobiecy, zmysłowy zapach ma za zadanie uprzyjemniać każdy nasz dzień, a przy okazji inspirować do podążania swoją własną ścieżką, niezależnie od tego, co mówią nam inni...
Ambasadorką perfum Avon Herstory została Agnieszka Dygant, aktorka znana z tego, że nie ulega modom dzisiejszego świata, tylko jest wierna sobie, swoim ideałom oraz swoim wyborom. Avon, wraz z nowym zapachem, zachęca nas do bycia autorkami swoich historii. Chcę, abyśmy pisali je po swojemu, a jednocześnie byliśmy inspiracją i natchnieniem dla innych! Woda perfumowana Herstory to wyjątkowe połączenie aromatu różowego pieprzu, intrygującej woni kwiatu irysa i ziemisto-drzewnego zapachu paczuli zamknięte w przepięknym flakoniku. Mi osobiście kompozycja zapachowa tej wody bardzo się spodobała - zauroczyła od pierwszego użycia. Czy z biegiem czasu i bardziej " zażyłej znajomości " zmieniłam zdanie? A może jeszcze bardziej się umocniłam w słuszności swojego wyboru? O tym w dalszej części wpisu :)
Woda perfumowana Herstory - od producenta
Woda perfumowana Herstory to inspirująca kompozycja dla przebojowych kobiet, które podążają za swoimi marzeniami. Tworząc zapach Herstory chcieliśmy uchwycić aurę inspiracji, towarzyszącą kobietom odważnie spełniającym swoje marzenia. Aby stała się impulsem do tworzenia własnej, pięknej historii. Bądź autorką swojej historii, pisz ją po swojemu i bądź natchnieniem dla innych! Z najnowszą kompozycją Avon Herstory będziesz roztaczała pełną inspiracji aurę wszędzie tam, gdzie się pojawisz!
Kategoria zapachu: zapach idealny na co dzień i na wieczór.
Główne nuty zapachowe: różowy pieprz, irys, paczuli.
Minimalistyczna szata pudełka Herstory, śnieżna biel z czerwonymi akcentami, już na starcie niesie w sobie ważny przekaż. Jest niczym czysta karta skrywająca w sobie pewną historię. Twoją historię! Jaka ona będzie? Zależy to tylko, i wyłącznie, od Ciebie! Otwieram pudełko, wyjmując z wnętrza niezwykle prosty, a zarazem idealny w swej prostocie, szklany flakonik w kształcie kamienia. Całkowicie przejrzysty, nie mający nic do ukrycia - kryształowo-czysty, widoczny " na wylot ", przyozdobiony odznaczającymi się, czerwonymi napisami i fuksjową rurką atomizera. Na moje oko bardzo gustowny. Dodatkowo świetnie leży w ręce, co ułatwia i uprzyjemnia używanie perfum. Zapach Herstoryjest nie mniej urokliwy... Choć wydawać się może, że orientalno-kwiatowa kompozycja do lekkich nie należy, po rozpyleniu od razu czuję, że TA jednak właśnie taka jest. Lekka, zwiewna, subtelnie otulająca ciało, włosy i... zmysły. Rozpieszcza, wprowadza w stan upojenia i pozwala celebrować każdą chwilę z nią spędzoną.
Kompozycję Avon Herstory otwiera wyrazisty, acz nie za mocny, zapach różowego pieprzu, który już na starcie napawa optymizmem, pobudza i dodaje energii. Tuż po nim wyłania się delikatna słodycz dojrzałej brzoskwini połączona z stonowanym, szlachetnym aromatem irysa. Powiem, że jest to niezwykłe połączenie, zresztą bardzo udane, które sprawia, że zapach jest świetnie odbierany. Aż chce się zatopić w jego beztroskim wnętrzu celebrując radość życia i chęć do czynienia wyłącznie dobrych uczynków. Uwieńczeniem Herstory jest energetyzująca, świeża bergamotka, która w połączeniu z nie mniej ekscytująca paczula, o ziemisto- drzewnym aromacie, tworzy bardzo zgrany team!
Zapach świetnie się otwiera i pięknie rozwija na mojej skórze. Początkowo wyrazisty, pobudzający, energetyzujący po ułożeniu się na ciele nabiera zupełnie innego charakteru. Staje się subtelny, kobiecy, zmysłowy. Nawet osoby nie przepadające za nutami orientalnymi, docenią szarm wody perfumowanej Herstory. Zapach wyróżnia się nie tylko doskonale skomponowaną kompozycją zapachową, ale również wysoką trwałością i dobrą projekcją. Lubię otulać się nim o każdej porze dnia i ... nocy. Ta woda za każdym razem pachnie inaczej! A może to te wyjątkowe chwile, piszące nasza historię, sprawiają, że właśnie tak ją odbieram? W każdym bądź razie polecam - godna uwagi i wypróbowania :)
Cena - Rekomendowana cena regularna 85 zł / 50 ml, obecnie kupisz za 49,99 zł Dostępność - e-sklep Avon oraz sprzedaż bezpośrednia, u ambasadorek piękna. Podsumowując... Avon ostatnio stworzył sporo ciekawych zapachów, większością z nich jestem najzwyczajniej zauroczona. Ciekawe kompozycje zapachowe, wysoka trwałość, piękne flakony... Woda perfumowana Herstory podbiła moje serce od pierwszego rozpylenia. Z czasem, z każdym kolejnym dniem, z każdym kolejnym użyciem - uwodziła i uzależniała jeszcze bardziej! To zjawiskowy, choć zupełnie nieskomplikowany, lekki zapach idealnie dopełniający dzienne stylizację, jak i podkreślający wieczorowe kreacje. Piękny, romantyczny, niezwykle kobiecy, przeuroczy... Jednym słowem uzależniający zapach, który z pewnością przyczyni się do pisania każdej kobiecej historii pełnej magicznych, niezapomnianych chwil!
Znasz zapach Herstory?
Jak oceniasz jego kompozycję zapachową?
Lubisz orientalno-kwiatowe wonie?
Które perfumy Avon`a lubisz najbardziej?
Miłego!
