Strony

piątek, 24 kwietnia 2020

AVON Artistique - nowa linia perfum stworzona we Francji

Nie od dziś wiadomo, że najlepsze, najbardziej luksusowe perfumy są tworzone we Francji. Wiele słynnych marek, cieszących się popularnością po dziś dzień, narodziło się właśnie w tym kraju. Nic w tym dziwnego - na ich sukces składają się wieloletnia tradycja i bogata historią perfumiarstwa, duże uprawy drogocennych składników oraz najlepsze " nosy ", tworzące niepowtarzalne, zjawiskowe kompozycje zapachowe.

AVON Artistique - perfumy stworzone we Francji recenzja
Wiele zagranicznych firm zabiega o to, aby ich perfumy tworzone były właśnie we Francji , przez najlepszych kreatorów zapachów. Marka Avon też postanowiła podarować nam trochę luksusu, dostępnego na wyciągnięcie ręki dla każdej kobiety. Jak cudownie pachnieć, a przy tym nie wydać na perfumy miliona monet? Sięgnij po prawdziwe arcydzieła perfumiarstwa z nowej kolekcji Avon Artistique Parfumiers stworzonej we współpracy z renomowanymi francuskimi perfumiarzami. Kolekcja Artistique składa się z trzech unikatowych zapachów - Iris Fetiche, Patchouli Indulgence i Magnolia en Fleurs, które można stosować solo, jak również mieszać ze sobą, tworząc swoją, indywidualną kompozycję. Dziś przeczytasz o tym, jak te perfumy się u mnie sprawdzają i która wersja skradła moje zmysły?

Avon Artistique Parfumiers
Avon Artistique Parfumiers - słów kilka o kolekcji 

Avon oddaje w nasze ręce prawdziwe arcydzieła - nowe perfumy z kolekcji Artistique, stworzone przez francuskich mistrzów perfumiarstwa. Każdy z nich stanowi prawdziwe dzieło sztuki, które rozpieści Twoje zmysły i zaskoczy subtelną perfekcją. Maurice Roucel, Emilie Coppermann oraz Alexandra Carlin opracowali kompozycje inspirowane wspomnieniami, zawierające akordy irysa, paczuli i magnolii. Ślad ich osobistej historii jest wyczuwalny we flakonach, ale też na nich widoczny - każdy artysta podpisał swój autorski zapach.
Kolekcja Artistique jest idealna na co dzień i od święta, a warianty można mieszać ze sobą, tworząc unikalne połączenia i wydobywając nuty, które najlepiej podkreślają dany moment czy nastrój.

Avon Artistique Iris Fetiche Woda perfumowana - recenzja
Woda perfumowana Artistique Iris Fetiche - od producenta 

Jeden z najcenniejszych składników używanych w sztuce perfumiarstwa - urzekający irys - w najznamienitszym wydaniu, połączony z delikatnymi nutami liściastymi i subtelnym szeptem zmysłowej wanilii. Ten marzycielski zapach rozświetla najpiękniejsze, choć uśpione w zakamarkach pamięci wspomnienia i tworzy aurę cichej nostalgii.
Avon Artistique Iris Fetiche to intrygujące nutami irysa zapachowe arcydzieło - kropla luksusu i zmysłowości na specjalne wyjścia. Subtelny szept ciepłej, zmysłowej wanilii i delikatne liściaste nuty idealnie uzupełniają jeden z najcenniejszych składników w sztuce perfumiarstwa - urzekający irys. To jedyne w swoim rodzaju połączenie znajdziesz w naszej najnowszej kompozycji Iris Fetiche z linii zapachowej Artistique.

Avon Artistique Iris Fetiche Woda perfumowana - recenzja
Symfonia uwodzicielskiego Irysa i delikatnych nut liści z odrobiną zmysłowej wanilii przywołuje wspomnienia francuskiego lata. Ten eteryczny zapach rozjaśnia zmysły i daje poczucie wolności oraz harmonii.
Perfumiarstwo to sztuka uchwycenia emocji i przekazania ich innym. Moje źródła inspiracji są nieograniczone. Każdą chwilę przekładam na akordy zapachowe, mieszając je, aby stworzyć niespodziankę, coś nieoczekiwanego - Emilie Coppermann, kreatorka Iris Fetiche z kolekcji Avon Artistique.​

Kategoria zapachu: marzycielski zapach na wieczór i wyjątkowe okazje.

Główne nuty zapachowe: irys, nuty liści, zmysłowa wanilia.

Avon Artistique Iris Fetiche Woda perfumowana - recenzja
Avon Artistique Iris Fetiche Woda perfumowana - recenzja
Iris Fetiche ... Od pierwszego rozpylenia woda ta zapowiada, iż w jej towarzystwie czeka Cię zmysłowa podróż do skąpanego słońcem, bujnie kwitnącego ogrodu irysów. Subtelny zapach tych kwiatów przywołuje wspomnienia z dzieciństwa - ogród babci pełen tych zjawiskowych kwiatów... Coś niesamowitego! Zapach wody perfumowanej Iris Fetiche, prócz miłych wspomnień, zapewnia mi przyjemne uczucie otulenie, ukojenia i swoistej, zmysłowej rozkoszy. Nuta słodkiej wanilii jest bardzo gustownie wkomponowana, dzięki czemu zapach nie jest przesłodzony, mdły czy męczący. Połączenie idealne, pełne  artystycznej wrażliwości, wyczucia elegancji i subtelności. To zapach piękny, ciepły i " komfortowy ", a zarazem nie tracący na elegancji i luksusie. Zdecydowanie najbardziej pasujący na wieczór, także letni - lekki i bezpretensjonalny. Doskonale łączy się ze skórą. Wtapiając się w nią wytwarza cudowny aromat, delikatnie wyczuwalny przy większym " mieszaniu powietrza " :) Trwałością wręcz zadziwia - czuję go przez cały dzień! Na ubraniach i bieliźnie pozostaje znacznie dłużej. W połączeniu z Patchouli Indulgence nabiera bardziej " wytrawnego ", orientalnego charakteru, natomiast z Magnolia en Fleurs przeobraża się w romantyczny, lekki, kwiatowy aromat. Fajna sprawa z tym " mieszaniem " zapachów - można wyczarować naprawdę coś niezwykłego, coś SWOJEGO! Cudny ♥ 

Avon Artistique Magnolia en Fleurs Woda perfumowana - recenzja
Woda perfumowana Artistique Magnolia en Fleurs - od producenta

Woda perfumowana Avon Magnolia En Fleurs z linii Artistique to porywający serce zapach kwitnących o wschodzie słońca magnolii - doskonały na wiosenne dni.
Czysty, dziewiczy wschód słońca uchwycony na wibrujących nutach rosy, spowijających radosną woń płatków magnolii, okraszony ciepłą, piżmową bazą. Brzmi jak zapowiedź przyjemnej wiosny? Tak właśnie pachnie damska woda Magnolia en Fleurs. Idealna na rozpoczęcie cieplejszych dni.
Symfonia pochodzących z Chin magnolii, w sztuce perfumeryjnej pierwszy raz użytych przez Maurice'a Roucel oraz wibrujących nut rosy radośnie wybrzmiewających z serca tego promiennego zapachu. Niczym zwiastun nadejścia wiosny, ta niezapomniana kreacja, oddaje piękno kwitnących o wschodzie słońca magnolii.

Avon Artistique Magnolia en Fleurs Woda perfumowana - recenzja
Za każdym dziełem sztuki kryje się technika, która musi być opanowana do perfekcji. Oznacza to jednak wiele lat ciężkiej pracy. Mój styl ekspresji stanowczy, oparty na sile, hojności i pewności,
która jest nieodzowna podczas składania kompozycji zapachowej - Maurice Roucel, kreator perfum Magnolia En Fleurs.

Kategoria zapachu: radosny, promienny zapach na wiosnę.

Główne nuty zapachowe: chińska magnolia, nuty rosy, piżmo.

Avon Artistique Magnolia en Fleurs Woda perfumowana - recenzja
Avon Artistique Magnolia en Fleurs Woda perfumowana - recenzja
Woda perfumowana Magnolia en Fleurs oczarowała mnie swoją kwiatową świeżością od pierwszego użycia! Solidny flakonik z grubego szkła, w kolorze wiosennej zieleni, już na starcie zapowiada moc orzeźwienia. Po rozpyleniu wody od razu czuć energetyzujące, zielone nuty młodej trawy, pokrytej poranną rosą, subtelnie łączące się z aromatem kwitnącej magnolii. Delikatne płatki magnolii zostały tak mistrzowsko wkomponowane, że bez najmniejszego trudu można je wyczuć - wszystkimi zmysłami. Magnolia en Fleurs zdecydowanie przypadnie do gustu romantyczkom, wielbicielkom zwiewnej lekkości oraz wszystkim tym, kto kocha zapach... wiosny ;) Tak, tak, ta woda pachnie wiosną! Uwodzi, czaruje, rozkochuje w sobie zmysłową lekkością, delikatnością i nadzwyczajną wrażliwością. To jak natura w czystej postaci. Aż chce się nią otulać, wdychać ją, celebrować każdą chwilę z nią spędzoną... A szczęście to trwa bardzo dłuuuugo, bowiem Magnolia en Fleurs wyznacza się bardzo dobrą trwałością i świetną projekcją. Czuję ją ja, czują ją również osoby z mojego otoczenia, na bieliźnie i ubraniach pozostaje aż do ich prania :) I kto by pomyślał? Standardowo " świeżaki " nie cieszą się zbyt długą " żywotnością " - a tu proszę... Świeży i bardzo trwały zapach! Prawdziwe odkrycie i miłe zaskoczenie zarazem. Używana do " mieszanki " z każdej z " sióstr ", czy to Patchouli Indulgence, czy Iris Fetiche, dodaje im orzeźwiającej mocy i niepowtarzalnej, romantycznej lekkości. Proporcje " psików '' dobieram wedle obecnego stanu ducha, humoru i pogody. Kreujmy, bawmy się, eksperymentujmy do woli!  Uwielbiam tę wodę

Avon Artistique Patchouli Indulgence Woda perfumowana - recenzja
Woda perfumowana Artistique Patchouli Indulgence - od producenta

Poznaj Patchouli Indulgence - zapach inny niż wszystkie. To wyjątkowy, wielowymiarowy kwiat paczuli, ocieplony i wzbogacony szczyptą egzotycznych przypraw i subtelnych kwiatowych nut. Skąpany w żywicznej woni bursztynu, wywoła przyjemne uczucie euforii, wydobywając ze świata ukrytą w nim magię.
Hipnotyzujące ujęcie paczuli, wielowymiarowego kwiatu, zwykle postrzeganego jako chłodny, ocieplone i zintensyfikowane poprzez dodanie szczypty egzotycznych przypraw oraz subtelnych nut kwiatowych. Ten zniewalający eliksir wywołuje przypływ ekscytacji i euforii, wydobywając ze świata ukrytą w nim magię.

Avon Artistique Patchouli Indulgence Woda perfumowana - recenzja
Woda perfumowana Avon Patchouli Indulgence z linii Artistique dla Niej to hipnotyzujący kwiat paczuli i przyjemna ekscytacja z nutą magii.
Tworzenie zapachu jest jak opowiadanie historii. To próba znalezienia idealnego akordu, który chwyci za serce. Pracuję tak, by każdy z użytych w kompozycji składników spełniał specyficzną rolę, by w niej nie zniknął. Sądzę, że to mój znak rozpoznawczy - Alexandra Carlin, kreatorka perfum Patchouli Indulgence.

Kategoria zapachu: intrygujący, magiczny zapach na dzień lub na wieczór.

Główne nuty zapachowe: paczula, egzotyczne przyprawy, bursztyn.

Avon Artistique Patchouli Indulgence Woda perfumowana - recenzja
Avon Artistique Patchouli Indulgence Woda perfumowana - recenzja
Patchouli Indulgence to woda perfumowana, która rozkocha w sobie wszystkie wielbicielki zmysłowych, orientalnych zapachów. Ta kompozycja zmienia się  na skórze niczym flakon, w którym jest podana, w zależności od gry światła - z głębokiego fioletu przeobraża się w romantyczny róż. Woda perfumowana Patchouli Indulgence tuż po rozpyleniu jest wyrazista, surowa, z wyraźnie wyczuwalnym, specyficznym aromatem paczuli. Osobliwość tego zapachu polega na tym, że po kilku sekundach, gdy już połączy się ze skórą, nagle staje się ciepły, przyjazny i otulający. A to wszystko za sprawką ekstrawaganckich nut bursztynu i orientalnych woni o pikantnym, aromatycznym charakterze. Gdy zapach już ułoży się na mojej skórze, gdzieś daleko w tle wyczuwam subtelny aromat płatków róż, co, nie ukrywam, bardzo mnie cieszy. Przyznam, że zapach Patchouli Indulgence z całej trójki zaskoczył mnie najbardziej. I to właśnie dzięki tej jego transformacji ;) W przepiękny sposób, z surowego, szyprowego, wieczorowego zapachu przeistacza się w zmysłową, elegancką, orientalną woń. Dzięki mistrzowskiemu zestawieniu tych kilku nut zapach jest niezwykle bogaty i pięknie rozwija się na skórze. Zyskuje też na swojej wszechstronności, bowiem idealnie się nadaje zarówno na dzień jak i wieczorową porą. Bardzo lubię się nim otulać w ciągu dnia, napawa optymizmem, a zarazem nadaje codzienności wyniosłego charakteru. W mieszaninach z Magnolia en Fleurs Iris Fetiche woda ta sprawdza się fenomenalnie! A to dlatego, że jest absolutnie nieprzewidywalna, co daje duże pole do popisu :) Artystyczne dusze się ucieszą z tego zapachu, zarówno w wersji solo jak i w kombinacji z innymi Artistique Parfumiers 

AVON Artistique - perfumy stworzone we Francji recenzja
AVON Artistique recenzja
Cena - Rekomendowana cena regularna - 130 zł / 50 ml ( teraz kupisz w promocji za 79,99 zł )

Dostępność - e-sklep Avon.pl lub u ambasadorek piękna Avon.

Podsumowując... 

Szczerze mówiąc wody perfumowane Avon Artistique zachwyciły mnie nie tylko świetnym wyglądem, ale również pięknymi, zjawiskowymi zapachami. W masywnych, kolorowych flakonikach kryją się prawdziwie magiczne aromaty, wyznaczające się doskonałą projekcją i wysoką trwałością. Każdy z tych zapachów fajnie się nosi solo, jak i w połączeniu z innymi - kombinacja dowolna, wcielam z ich pomocą to, co w duszy gra :) Bardzo chętnie sięgam po każdy z zapachów Artistique. Każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy i elegancki! Ale gdybym musiała wybrać tylko jeden... Z minimalną przewagą moją obecną faworytką jest Magnolia en Fleurs! Na tej decyzji bez wątpienia zaważyła obecna pora roku oraz pragnienie swoistej lekkości. Pokochałam ten "zielony " zapach od pierwszego rozpylenia, i tak już zostało :) To perfumy idealne na wiosnę, romantyczne, świeże, bezpretensjonalne... Są jak łyk orzeźwiającego, wiosennego powietrza, jak ciepły wiatr niosący na swych skrzydłach obłędny aromat kwitnących magnolii 

Który z zapachów Avon Artistique jest twoim największym faworytem?
Jak oceniasz tę mistrzowską, perfumową kolekcję?
Po jakie zapachy sięgasz tej wiosny?
Miłego!
                                                                     

piątek, 17 kwietnia 2020

Pixi Hydrating Milky Collection - naturalna moc nawilżenia i odżywienia

Nawilżające kosmetyki, chyba są najbardziej rozchwytywanymi, najmocniej pożądanymi produktami wśród innych, nie mniej popularnych ( np. przeciwzmarszczkowych czy odmładzających ) w kategorii pielęgnacji. A to dlatego, że pasują absolutnie każdej skórze, niezależnie od jej wieku, stanu, typu i kondycji. Drugą kwestią, przemawiającą na ich korzyść, jest fakt, iż doskonale nawilżona skóra wygląda piękniej, promienniej, młodziej... Kosmetyki Hydrating Milky Collection Pixi są tego nieodpartym dowodem! Jeśli już je poznałaś - przyznasz mi rację, jeśli jeszcze nie - koniecznie przeczytaj!

Pixi Hydrating Milky Collection - recenzja
Pixi Hydrating Milky Collection - recenzja
Hydrating Milky Collection to linia wegańskich, nawilżających kosmetyków do pielęgnacji twarzy z kokosem i probiotykami. Te " mleczne " produkty wyznaczają się bardzo przyjemnymi zapachami, lekkimi konsystencjami oraz mocno nawadniającymi, odżywczymi właściwościami. Kosmetyki, uzupełniając się w swoim wzajemnym działaniu, mają za zadanie nawilżać, odżywić, regenerować, koić i rozjaśniać skórę twarzy, szyi i dekoltu. Jednocześnie zapobiegają odparowywaniu wody z naskórka oraz zapewniają skórze długotrwałą ochronę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Linia Hydrating Milky Collection Pixi jest bardzo rozbudowana, więc bez problemu skompletujesz swój zestaw " must-have " - idealnie pasujący do codziennej pielęgnacji skóry.

Nawilżający płyn do demakijażu Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający dwufazowy płyn do demakijażu Hydrating Milky - od producenta 

Usuń najbardziej trwały makijaż oczu, ust i twarzy, nie wysuszając ani nie podrażniając skóry. Z tym płynem do demakijażu jest to możliwe!
• Delikatna dwufazowa formuła skutecznie usuwa makijaż oczu, twarzy i ust.
• Nawilża skórę, nawet podczas usuwania trwałego, wodoodpornego makijażu.
• Ekstrakt z kokosa i probiotyki zapewniają dodatkową porcje nawilżenia i równowagi dla skóry.
• Ekstrakt z kory wierzby delikatnie tonizuje i rozjaśnia skórę.
• Wyciąg z cynamonu zapewnia właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne.

Składniki: Aqua/Water/Eau, Cetyl Ethylhexanoate, Caprylic/Capric Triglyceride, 1,2-Hexanediol, Bifida Ferment Lysate, Cocos Nucifera ( Coconut ) Fruit Extract, Avena Strigosa Seed Extract, Salix Alba ( Willow ) Bark Extract, Origanum Vulgare Leaf Extract, Chamaecyparis Obtusa Leaf Extract, Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Portulaca Oleracea Extract, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sorbeth-30 Tetraoleate, Glycerin, Allantoin, Lecithin, Butylene Glycol.

Nawilżający płyn do demakijażu Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający dwufazowy płyn do demakijażu Hydrating Milky Pixi  recenzja
Oczyszczanie skóry po całym dniu to podstawa - rozpoczynam je od demakijażu. Oczywiście przy normalnym układzie, czyli w " czasach przed kwarantanną ", bo obecnie, siedząc w domu maluje się bardzo rzadko. A właściwie tylko okazjonalnie ;) W celu oczyszczenia skóry z kosmetyków kolorowych sięgam po płyn do demakijażu Hydrating Milky Makeup Remover. Jest to dwufazowy kosmetyk, składający się z mlecznego płynu oraz warstwy olejnej, do złudzenia przypominającej śmietankę :) Warstwy przed każdym użyciem należy ze sobą połączyć, lekko potrząsając buteleczką. Płyn w łatwy, szybki i bezinwazyjny sposób, czyli bez zbędnego pocierania wacikiem,  usuwa makijaż z oczu, ust i twarzy. Radzi sobie nawet z kosmetykami wyznaczającymi się wysoką trwałością. Nie podrażnia, nie uczula mojej skóry, nie powoduje jej zaczerwienienia, ale czasem, przy nadmiernym nasączeniu wacika, gdy dostanie się do oczu, potrafi szczypać. Dwufazowy płyn do demakijażu Pixi jest bezwzględny dla zanieczyszczeń, ale wystarczająco delikatny dla skóry. Po użyciu tego płynu skóra jest doskonale oczyszczona, świeża, wyraźnie nawilżona, odżywiona, miękka i otulona delikatną, oleistą warstewką. Oczywiście, gdy po demakijażu używam myjącego kremu, zmywam ją, jeśli jednak z niego rezygnuje - warstewka po chwili całkowicie wnika w skórę, pozostawiając ją promienną, gładką, pachnącą olejkiem.

Oczyszczający krem myjący Hydrating Milky Pixi  recenzja
Oczyszczający krem myjący Hydrating Milky - od producenta 

Mocno nawilżający, mleczny krem oczyszczający przeznaczony do codziennego mycia twarzy. Jest wzbogacony nawilżającym ekstraktem kokosowym, ekstraktem z kory wierzby i probiotykami, które podczas mycia poprawiają wygląd i kondycję skóry. Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, w tym delikatnej i wrażliwej.
• Delikatny krem do codziennego mycia twarzy zapewniający skórze głębokie nawilżenie.
• Bogata, kojąca kremowa formuła czyszcząca nawilża i łagodzi podrażnienia skóry.
• Zawiera ekstrakt z kokosa, probiotyki i ekstrakt z kory wierzby.
• Wzbogacony nawilżającymi estrami jojoba i przeciwzapalnym ekstraktem z cynamonu.
• Jest idealnym środkiem oczyszczającym do suchej i wrażliwej skóry.

Składniki: Aqua/Water/Eau, Myristic Acid, Glycerin, Potassium Hydroxide, Palmitic Acid, Glyceryl Stearate, Glycol Distearate, Stearic Acid, Sorbitan Olivate, Jojoba Esters, PEG-100 Stearate, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Panthenol, Hydroxyethylcellulose, Sodium Chloride, Bifida Ferment Lysate, Cocos Nucifera ( Coconut ) Fruit Extract, Avena Strigosa Seed Extract, Origanum Vulgare Leaf Extract, Chamaecyparis Obtusa Leaf Extract, Salix Alba ( Willow ) Bark Extract, Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Portulaca Oleracea Extract, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Lecithin, Parfum/Fragrance, Allantoin, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Potassium Sorbate, Citric Acid, Butylene Glycol.

Oczyszczający krem myjący Hydrating Milky Pixi  recenzja
Oczyszczający krem myjący Hydrating Milky Pixi  recenzja
Oczyszczanie twarzy nie kończę jedynie na demakijażu płynem dwufazowym czy micelem, o nie! Nie wyobrażam swojej codziennej pielęgnacji bez dokładnego oczyszczania skóry " na mokro ", z użyciem kosmetyku myjącego :) Od dłuższego czasu do tego celu służy mi niezawodnie nawilżający krem do mycia twarzy Hydrating Milky. To bardzo ciekawy kosmetyk, mający postać gęstego kremu o perłowo-białym zabarwieniu i przyjemnym, kojącym, a zarazem świeżym zapachu. Myjący krem, jak na ten typ kosmetyku, wyznacza się bardzo bogatą, treściwą konsystencją, dzięki czemu mocno zyskuje na wydajności. Wystarczy zaaplikować odrobinę kosmetyku na wilgotną skórę, a momentalnie przeobraża się w delikatną, mleczną emulsję. Krem skutecznie myje, a jednocześnie wyraźnie nawilża i odżywia skórę. Warto jedynie uważać z nim podczas mycia okolic oczu, jak tylko się dostanie do oczu - szczypie, a więc myjąc nim twarz mocno je zamykam :) Przyjemny zapach kremu otula skórę podczas mycia twarzy, a po spłukaniu pozostawia po sobie jedynie delikatny aromat. Myjący krem Hydrating Milky doskonale usuwa wszystkie zanieczyszczenia i sebum, dodatkowo pięknie rozjaśnia i na długo odświeża skórę, zapewniając jej promienny, zdrowy wygląd.

Nawilżający peeling do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający peeling do twarzy Hydrating Milky - od producenta

Nawilżaj skórę podczas jej złuszczania, dzięki naturalnemu, wzbogaconemu w celulozę, delikatnemu mikro-peelingowi Pixi.
• Peeling delikatnie usuwa martwe komórki skóry i subtelnie rozjaśnia cerę.
• Głęboko nawilżająca formuła peelingu została wzbogacona w naturalną celulozę.
• Zawiera odżywczy ekstrakt z kokosa i mocno nawilżające probiotyki.
• Formuła peelingu została wzbogacona w argininę  pobudzającą produkcję kolagenu i elastyny oraz posiadającą właściwości antyoksydacyjne.
• Ekstrakt z kory wierzby tonizuje i rozjaśnia skórę, minimalizuje pory, a ekstrakt z cynamonu zapewnia jej zdrowy wygląd.

Składniki: Aqua/Water/Eau, Cellulose, Propanediol, Phenoxyethanol, Arginine, Carbomer, Polysorbate 20, Allantoin, Bifida Ferment Lysate, Cocos Nucifera ( Coconut ) Fruit Extract, Avena Strigosa Seed Extract, Origanum Vulgare Leaf Extract, Chamaecyparis Obtusa Leaf Extract, Salix Alba ( Willow ) Bark Extract, Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Portulaca Oleracea Extract, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Lecithin, Potassium Sorbate, Citric Acid, Trehalose, Glycerin, Ethylhexylglycerin, Parfum/Fragrance, Disodium EDTA, Butylene Glycol.

Nawilżający peeling do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający peeling do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Kolejnym etapem oczyszczania skóry, a zarazem krokiem do jej pięknego wyglądu, jest delikatny, mleczny peeling do twarzy Hydrating Milky. Wspaniały produkt, który od pierwszego użycia zachwycił mnie swoją skutecznością, jak i delikatnością działania. Peeling zawiera bardzo miałkie, niczym proszek, mikro-drobiny zatopione w kremowo-żelowej emulsji. Jak tylko trafia na twarz, podczas masowania nim skóry, zaczyna wytwarzać delikatne " glutki ". Po rozprowadzeniu peelingu zostawiam go na chwilę na skórze. Kojący, kwiatowy zapach uprzyjemnia zarówno stosowanie jak i trzymanie go na skórze. Następnie lekko masuję twarz i spłukuję pozostałości peelingu ciepłą wodą. Skóra momentalnie staje się gładka, jak aksamit, a jednocześnie jest delikatna, jednolita, dobrze nawilżona i otulona komfortem. Peeling złuszcza delikatnie, nie wysuszając ani nie podrażniając skóry, a więc można go używać nawet kilka razy w tygodniu, wedle potrzeby. Mleczny peeling Pixi w bardzo przyjemny sposób usuwa martwe komórki naskórka, a dodatkowo wygładza i rozjaśnia skórę, sprawiając, że wygląda zdrowo, pięknie, promiennie. Odzyskuje jednolity koloryt, młodzieńczy blask i elastyczność - jest doskonale oczyszczona oraz gotowa do dalszych kroków pielęgnacyjnych.

Mleczny tonik Hydrating Milky Pixi  recenzja
Mleczny tonik Hydrating Milky - od producenta

Uspokój i zapewnij dogłębne nawilżenia swojej skórze, dzięki normalizującemu, kojącemu tonikowi Pixi Milky Tonic.
• Tonizacja i nawilżanie - tonik został wzbogacony w mleko, aby ukoić cerę.
• Ekstrakt z owsa zapewnia równowagę i komfort podrażnionej skórze.
• Zawiera cenne składniki roślinne, między innymi wodę kwiatowa Matricaria, olej z nasion jojoba, ekstrakt z liści kameli, ekstrakt ze skórki pomarańczy, ekstrakt z płatków róży, ekstrakt z cytryny, ekstrakt z goździków i lawendy.
• Tonik przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry, w tym do skóry bardzo suchej i wrażliwej.
• Ma bezalkoholową formułę.

Składniki: Aqua/Water/Eau, Chamomilla Recutita ( Matricaria ) Flower Water, Propanediol, Glycerin, Simmondsia Chinensis ( Jojoba ) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium PCA, Avena Strigosa Seed Extract, Hydrolyzed Barley Protein, Camellia Sinensis Leaf Extract, Chamomilla Recutita ( Matricaria ) Flower Extract, Euterpe Oleracea Sterols, Linoleic Acid, Oleic Acid, Linolenic Acid, Sodium Hyaluronate, Citrus Aurantium Dulcis ( Orange ) Peel Extract, Citrus Nobilis ( Mandarin Orange ) Fruit Extract, Rosa Damascena Flower Extract, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Vitis Vinifera ( Grape ) Fruit Extract, Citrus Limon ( Lemon ) Peel Extract, Eugenia Caryophyllus ( Clove ) Flower Extract, Lavandula Angustifolia ( Lavender )Flower/Leaf/Stem Extract, Phospholipids, Lecithin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Disodium EDTA, Citric Acid, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Sodium Citrate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin. Made in USA / Fabriqué aux États-Unis.

Mleczny tonik Hydrating Milky Pixi  recenzja
Mleczny tonik Hydrating Milky Pixi  recenzja
Teraz nadszedł czas na tonizowanie! Na tak wspaniale przygotowaną, oczyszczoną, złuszczoną i wygładzoną skórę nakładam nawilżający mleczny tonik Hydrating Milky. Oczywiście, jak już nieraz pisałam, niemal całkowicie zrezygnowałam z używania kosmetycznych płatków do aplikacji toników. Stosuję je na zasadzie esencji - odrobinę kosmetyku wlewam we wgłębienie dłoni, rozcieram za pomocą drugiej i szybko nakładam na skórę, równomiernie, kolistymi ruchami rozprowadzając na twarzy, szyi i dekolcie. Potem lekkim poklepywaniem skóry kończę ten cudowny " proces tonizacji " :) Po pierwsze jest to bardzo szybka metoda, która sprawdzi się zawsze i wszędzie. Po drugie - bardzo delikatna, ponieważ nie pocieram wacikiem skóry, więc nie narażam jej na dodatkowe podrażnienia. Z kolei wklepywanie go pozytywne odbija się na kondycji skóry - taki masaż dobrze jej robi :) A po trzecie...  ekonomiczna - w ten sposób używany tonik wystarcza na baaardzoooo długoooo! Bowiem " pije " go wyłącznie skóra, nie wacik, a więc nawet kropla się nie marnuje :) Tonik Hydrating Milky jest lekko mętny, ma przyjemną, " miękką " konsystencję ( jak mleko z wodą ) i sprawia, że skóra po jego użyciu nabiera jedwabistej miękkości i gładkości. Dodatkowo jest delikatnie pobudzona, do czego przyczynia się również sposób aplikacji dłońmi :) Tonik wyczuwalnie nawilża skórę, koi ją, uspokaja i delikatnie rozjaśnia. Przyjemnie słodkawy, ziołowy aromat subtelnie otula skórę i rozpieszcza zmysły.

Głęboko nawilżające serum do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Głęboko nawilżające serum do twarzy Hydrating Milky - od producenta

To serum jest niczym rewitalizujący zastrzyk energii dla skóry. Intensywnie nawilża, odżywia, wygładza, a jednocześnie chroni i poprawia jej elastyczność.
• Bogate w składniki odżywcze serum przywraca przesuszonej skórze odpowiedni poziom nawodnienia, przywracając jej naturalny blask.
• Jedwabiście gładka i lekka formuła serum zapewnia dogłębne nawilżenie bez obciążenia skóry.
• Ekstrakt z róży, olej jojoba i aloes koją, odżywiają, nawilżają oraz uelastyczniają skórę.
• Naturalna gliceryna zatrzymuje wilgoć w skórze zapewniając długotrwałe uczucie komfortu.
• Witaminy C i E odżywiają, wzmacniają i działają odmładzająco na skórę, przywracają jej promienność i blask.
• Serum jest odpowiednie do wszystkich rodzajów skóry.

Składniki: Water, Glycerin, Simmondsia Chinensis ( Jojoba ) Seed Oil, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate, Squalane, Hydroxyethylcellulose, Lecithin, Phenoxyethanol, Rosa Canina Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Rosa Damascena Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ethylhexylglycerin, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Geranium Maculatum Oil, Caprylhydroxamic Acid, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate.

Głęboko nawilżające serum do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Głęboko nawilżające serum do twarzy Hydrating Milky Pixi  recenzja
Gdy skóra jest dobrze stonizowaną, wygładzoną i nawilżoną sięgam po bardziej skoncentrowaną porcję nawilżenia, ujędrnienia i odżywienia. To wszystko, i o wile więcej, oferuje mojej skórze mleczne głęboko nawilżające serum do twarzy Hydrating Milky. Serum ma postać mlecznego żelu o kremowej, delikatnej konsystencji. Jest dosyć gęste i treściwe, na co składa się bogactwo składników odżywczych w jego formule. Wystarczy kilka kropel, które z łatwością się dawkuje dzięki precyzyjnej pipecie, aby natychmiastowo przywrócić skórze odpowiedni poziom nawodnienia, odżywienia i ogólnego komfortu. Początkowo serum z łatwością się rozprowadza po skórze, po chwili, czując lekki opór pod palcami, delikatnie dociskam dłońmi skórę i w ten sposób kończę aplikację. Serum, mimo swej treściwości, wcale nie obciąża mojej mieszanej skóry, nie natłuszcza jej, nie klei ani nie zapycha. Błyskawicznie się wchłania, wygładza, ujednolica koloryt, minimalizuje widoczność zmarszczek, wspaniale zwęża pory. Dodatkowo, przy regularnym stosowaniu, raz dziennie, serum Hydrating Milky Pixi wyraźnie rozjaśnia skórę i sprawia, że twarz nabiera młodzieńczego, naturalnego, zdrowego blasku. Bardzo subtelny, kwiatowo-ziołowy zapach serum koi zmysły, odpręża i bardzo uprzyjemnia jego aplikację. Zazwyczaj na tym serum kończę wieczorową pielęgnację, bowiem doskonale spełnia wymagania mojej mieszanej skóry. Ale czasami sięgam po coś więcej, a mianowicie po balsam Hydrating Milky.

Nawilżający lotion do twarzy i ciała Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający lotion do twarzy i ciała Hydrating Milky - od producenta

Poczuj głębokie, natychmiastowe ukojenie, odżywienie i nawilżenie skóry z nawilżającym lotionem Pixi.
• Wielofunkcyjny balsam nawilżający jest przeznaczony do pielęgnacji twarzy i ciała.
• Stworzony, aby zapewnić skórze natychmiastową ulgę i odżywienie oraz poprawić poziom nawodnienia na długo.
• Głęboko nawilżająca formuła zawiera unikalną mieszankę masła shea, oleju kokosowego i wyciągu z nasion kakao.
• Zawiera przyjazne dla skóry składniki roślinne, które poprawiają wygląd i kondycję skóry ( m.i. olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z czarnego owsa ).
• Pomaga zachować miękkość, elastyczność i zdrowie skóry.

Składniki: Aqua/Water/Eau, Cetyl Ethylhexanoate, Glycereth-26, Cocos Nucifera ( Coconut ) Oil, Glyceryl Stearate SE, Isopropyl Myristate, Cetearyl Alcohol, PEG/PPG-17/6 Copolymer, Butyrospermum Parkii ( Shea ) Butter, Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond ) Oil, Pyridoxine Hydrochloride, Theobroma Cacao ( Cocoa ) Seed Extract, Avena Strigosa ( Black Oat ) Seed Extract, Riboflavin, Dextrin, Lecithin, Potassium Sorbate, Citric Acid, Carbomer, Tromethamine, Allantoin, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Betaine, Methyl Gluceth-20, Cetearyl Olivate, Cetyl Alcohol, Isoamyl Laurate, Cetearyl Glucoside, Sorbitan Olivate, Ethylhexylglycerin, Chlorphenesin, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Parfum/Fragrance.

Nawilżający lotion do twarzy i ciała Hydrating Milky Pixi  recenzja
Nawilżający lotion do twarzy i ciała Hydrating Milky Pixi  recenzja
Gdy moja skóra miewa trudniejsze dni, staje się bardziej wrażliwa i sucha, podatna na podrażnienia oraz zaczerwienienia, na serum nakładam mocno odżywczy Lotion Hydrating Milky. Jest to przecudowny kosmetyk o delikatnej konsystencji lekkiego balsamu i właściwościach bogatego, regenerującego masła. Lotion jest przeznaczony do pielęgnacji twarzy i ciała, ale ja stosuję go zazwyczaj do twarzy, bowiem, mimo swych walorów odżywczych, nie natłuszcza mojej skóry, nie obciąża jej i nie zapycha. Wchłania się bardzo szybko i całkowicie, do tak zwanej suchości, pozostawiając skórę idealnie wygładzoną, ujednoliconą, o wyrównanym kolorycie i fakturze. Po użyciu tego lotionu twarz aż promienieje zdrowym blaskiem. Lotion do twarzy i ciała Pixi zawiera w swoim składzie wiele cennych, naturalnych składników, między innymi olej kokosowy, olej migdałowy i masło shea, które genialnie odżywiają, nawilżają, uelastyczniają i koją skórę, zapewniając jej długotrwałą ochronę oraz komfort. Uwielbiam cudowne uczucie otulenia i ukojenia, oferowane przez ten kosmetyk, a to wszystko w asyście pięknego, subtelnie świeżego, a zarazem słodkiego aromatu z nutą zielonego kokosa. Absolutnie genialny i bardzo wydajny kosmetyk!

Pixi Hydrating Milky Collection - recenzja
Pixi Hydrating Milky Collection - recenzja
Cena: Serum - 145 zł / 30 ml; Tonik - 53 zł / 100 ml; Peeling - 135 zł / 80 ml;  Dwufazowy płyn do demakijażu 125 zł / 150 ml; Lotion - 135 zł / 135 ml;  Krem myjący - 99 zł / 135 ml.

Dostępność - PixiBeauty Sephora 

Podsumowując... 

Nawilżona skóra, to piękna, zdrowa, szczęśliwa skóra. Dlatego tak ważne jest systematyczne utrzymanie poziomu jej nawilżenia poprzez doskonale skomponowaną pielęgnację. Kosmetyki Hydrating Milky Collection Pixi Beauty z pewnością będą idealnym wyborem dla każdej z nas. Dzięki synergii działania oraz wzajemnego uzupełniania się produkty te sprawiają, że skóra staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna, pełna zdrowego, młodzieńczego blasku. Są odpowiednie do każdego rodzaju cery, także suchej i wrażliwej. Działają skutecznie, a zarazem delikatnie, nie wywołując podrażnień, zaczerwienienia, przesuszenia czy łuszczenia się. Z ich pomocą skóra staje się piękniejsza dzień po dniu!

Znasz kosmetyki Pixi Hydrating Milky Collection?
Który z produktów wypróbowałaś?
Który jest twoim największym faworytem?
Miłego!

                                                                    

sobota, 11 kwietnia 2020

Kosmetyczne zużycia Marca - Denko w mini recenzjach i życzenia Wielkanocne 👯

Przedświąteczny czas zawsze skłania mnie do przeprowadzenia gruntownego sprzątania przestrzeni wokół siebie ;) I choć te Święta Wielkanocne będą zupełnie inne niż dotychczas, jestem wierna swoim przyzwyczajeniom. Dom cały wysprzątany, błysk w każdym " zakamarku ", ogród uporządkowany, wokół unosi się zapach świeżo upieczonego sernika, a ja zabieram się za " czyszczenie " torby z kosmetycznymi zużyciami ;) Zostawiłam to " na deser " ;)

Kosmetyczne zużycia Marca - DENKO w mini recenzjach i
Kosmetyczne zużycia Marca - DENKO w mini recenzjach i
Marzec obfitował w sporą ilość zużytych kosmetyków. Wykończyłam wiele ulubionych produktów, do których chętnie wracam, ale nie zabrakło też takich, które wcale mnie nie zachwyciły, a nawet nie sprawdziły się od pierwszego użycia. Co to za gagatki? O tym dowiesz się już za chwilę. Przypomnę tylko, że do oceny każdego kosmetyku posługuję się oznakowaniami pozwalającymi określić, który produkt sprawdził się wyśmienicie, który średnio, a który wcale:
💙 - bardzo lubię!
👌 - całkiem spoko...
👎 - nie sprawdza się u mnie!
Zaczynamy od lewej :) A recenzowane produkty są do tych recenzji podlinkowane.

Kosmetyczne zużycia Marca - DENKO w mini recenzjach i
Syoss Cool Blonds Farba do włosów 12-59 Chłodny Platynowy Blond 2 opakowania - po tę farbę ostatnio sięgam najczęściej, czasem po inny, spokrewniony odcień. Jest niedroga, ma przyjemną, gęstą, kremową konsystencję, nie podrażnia mojej delikatnej skóry głowy i nie śmierdzi amoniakiem jakoś nadzwyczajnie. Co prawda ciemne odrosty po jej użyciu są trochę żółtawe, ale " fioletowy " szampon szybko poprawia ich prezencję ;) Za to reszta włosia ma faktycznie taki odcień, jak na pudełku - genialny chłodny, platynowy blond! 💙

Sanctuary SPA Odżywczy krem do rąk i Delikatny scrub do ciała 30 ml i 50 ml - absolutnie nie moje klimaty... O marce sporo dobrego słyszałam, pragnęłam wypróbować te rozpieszczające ciało i zmysły kosmetyki, tymczasem obydwa produkty po prostu mnie rozczarowały. Zapach mocny, wyrazisty, orientalny z naciskiem na przyprawy, używanie ich uwalniało intensywny aromat, który jeszcze bardzo długo pozostawał na skórze. Zwłaszcza krem do rąk. Jakościowo, też bez szału - skład daleki do naturalnego, konsystencje takie se, a i działanie absolutnie przeciętne. szczęście w nieszczęściu, że znajomość rozpoczęła się od miniatur - męczyłam je długo... 👎

La Corvette Marseille Mydło Marsylskie Prowansalskie Róża 100 g - cudownie pachnące płatkami róż mydełko, które dobrze się pieni, delikatnie, acz skutecznie myje ciało ( do twarzy go nie używałam ) nie wysuszając ani nie podrażniając skóry. Różana wersja jest jedną z moich najbardziej ulubionych. Mydło jest wydajne i niedrogie, jak na mydło marsylskie, więc wszystkim wielbicielkom prowansalskich mydeł - serdecznie polecam ;) 💙

Ava Laboratorium ProRenew Probiotyczna stymulacja młodości Krem na dzień i Krem na noc 50 ml x 2 - świetne, lekkie konsystencje, skuteczne działanie oferujące dogłębne nawilżenie i odżywienie sprawiły, że kremy bardzo pozytywnie zostały przyjęte przez moją mieszaną skórę. Jak na tę pojemność okazały się również bardzo wydajne. Nie obciążały, nie zapychały, nie podrażniały mojej skóry, świetnie się sprawdzały w codziennej pielęgnacji natychmiastowo oferując komfort, ukojenie, ujędrnienie. Przyjemne zapachy umilały stosowanie kosmetyków - takie to ja lubię ;) Po więcej szczegółów i zdjęć zapraszam do recenzji :) 💙

Bell Lip Scrub Peeling do ust 4,5 ml - totalna masakra! NAJgorszy peeling, jaki dotychczas używałam... A mianowicie który użyłam, bo " używać " to go się nie dało. Po kilku próbach wylądował w denku. Skończyła mi się pomadka peelingująca Sylveco, więc kupiłam w Biedronce peeling Bell. To nie była dobra decyzja, bowiem już przy pierwszym użyciu odrzucił mnie chemiczny zapach, a ten okropny " łój " tak obciążył usta, ze miałam wrażenie, iż nałożyłam klej w sztyfcie. Ciężki, nieprzyjemny, ohydny... i ten wstrętny " smak " w ustach. O nie, nie! Nigdy w życiu... 👎

Odżywcza Pomadka z peelingiem Sylveco 4,6 g - NAJulubieńsza, naturalna, wydajna, skuteczna, niezawodna, smaczna ... Już wiecie, że od lat zachwycam się jej działaniem, a nie tak dawno w końcu napisałam o niej recenzję, więc chętnych zapraszam. Dodam tylko, że jeszcze żaden peeling nie pasował mi tak idealnie, jak ta pomadka. Kończy się jedna, wyjmuję z zapasów kolejną... - zamawiam regularnie, aczkolwiek zdarza się, że trzeba poczekać na dostawę, a wtedy zdarzają się różne wtopy, jak na przykład z wyżej opisaną Bell... Teraz będę jeszcze bardziej zapobiegliwa ;) 💙

Miya mySUPERskin Olejek do demakijażu i oczyszczania twarzy, oczu, ust 140 ml - naturalny olejek do demakijażu i mycia o subtelnym aromacie i skutecznym działaniu. Szczerze mówiąc, na mojej mieszanej skórze lepiej się sprawdza " na sucho " niżeli " na mokro ", ale to kwestia upodobania. Olejek dobrze " rozpuszcza " tusz do rzęs, bezpowrotnie ściąga puder, cienie, rozświetlacze... Szybko i sprawnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia nie podrażniając ani nie wysuszając skóry. Wygodna pompka ułatwia dawkowanie, a olejek wyznacza się niesamowicie wysoką wydajnością! 💙

Avon Encanto Irresistible Nawilżający balsam do ciała 250 ml - świetny, lekki, a zarazem dobrze nawilżający balsam, który zapewnia ciału wspaniałe uczucie jedwabistego otulenia. Nie natłuszcza, nie zapycha, nie klei skóry, błyskawicznie się wchłania i daruje komfort oraz ukojenie. Łagodzi podrażnienia i niweluje zaczerwienienia, a do tego tak pięknie, świeżo pachnie! Wygodna pompka ułatwia dawkowanie i pozwala na zużycie kosmetyku niemal do ostatniej kropli. Dla mojej normalnej skóry okazał się doskonałym wyborem! Nawet się nie spodziewałam, ze aż tak mnie zachwyci ;) 💙

Dove Shower Foam Pianka pod prysznic Odżywcza 200 ml - jaka fajna ta pianka! Kremowa, mięciutka, o zbitej, gęstej konsystencji. Wspaniale się dawkuje, przyjemnie się rozprowadza po skórze nie okapując, nie spadając nie spływając z mokrej skóry. Delikatnie, acz stanowczo, myje ciało, bardzo dobrze go odświeża zapewniając uczucie czystości na długo! Wspaniały, kojący, otulający zapach uprzyjemnia stosowanie pianki i na długo pozostaje na ciele, czym wprawia w stan odprężenia. Mimo dość małej pojemności, pianka okazała się bardzo wydajna - dzięki bogatej formule nie potrzebowałam dużej ilości na jedno użycie. Zapewniała skórze czystość, nawilżenie i odżywienie zarazem. 💙

Pixi Vitamin-C Tonic Tonik rozjaśniający skórę 100 ml - uwielbiam kosmetyki z witaminą C, więc cała ta linia Pixi świetnie się u mnie spisała. Tonik zachwycał świeżością zapachu i świetnymi właściwościami pobudzającymi skórę oraz dodającymi jej energii. Dodatkowo, przy regularnym stosowaniu przyczyniał się do poprawy jej kolorytu i ogólnej kondycji. Stosowałam go bez użycia płatków kosmetycznych więc wystarczył mi na długo! Chętnie do niego wrócę, po lecie ;) Recenzja całej linii Pixi Vitamin C pod linkiem w nazwie 💙 

It's Skin Collagen Nutrition Cream Ujędrniający krem do twarzy 50 ml - koreański krem o silnych właściwościach odmładzających. Wyraźnie nawilżał i natychmiastowo wygładzał moją skórę, sprawiając, że stawała się jedwabiście miękka i przyjemna w dotyku. Dogłębnie odżywiał, koił podrażnienia, regenerował i otulał długotrwałym komfortem. Mimo dosyć bogatej, zwartej konsystencji, krem wcale nie obciążał ani nie zapychał skóry, zapewniał jej piękny i promienny wygląd. Moją mieszaną skórę delikatnie natłuszczał, ale uwzględniając efekty, które zapewniał, wcale mi to nie przeszkadzało - używałam go na noc. Okazał się szalenie wydajnym kosmetykiem! Więcej znajdziesz w recenzji ;) 💙 

Bee Natural Pomadka ochronna Granat 4,2 g - moje nowe odkrycie, jeśli chodzi o pielęgnację ust. Pomadka w postaci twardego, smukłego, wykręcanego sztyftu, mimo swojego mikruśnego rozmiaru ( w porównaniu do innych balsamów naustnych ) ma taką samą gramaturę. Mieści się nawet w małej kieszonce i jest bardzo wygodna w użyciu. Sztyft jest twardy, nie łamie się, nie pęka ( sprawdzone na licznych upadkach ) sprawnie sunie po ustach równomiernie je pokrywając ochronną, lekko natłuszczającą warstewką. Na długo zapewnia komfort, ukojenie i nawilżenie, jest bardzo wydajna, no i pięknie pachnie! Mam ochotę na więcej, tylko teraz w innych " smakach " :) 💙 

Joanną Ultra Color Odżywka do włosów blond, rozjaśnianych i siwych 200 g - odżywka o pastelowo-fioletowym kolorze i gęstej, kremowej, delikatnej konsystencji. Z łatwością się rozprowadza po mokrych włosach natychmiastowo je zmiękczając i wygładzając. Użyta jednorazowo nie daje zbyt wyrazistego efektu, ale przy regularnym użyciu w zestawie z szamponem z tej że linii - działa wspaniale. Delikatnie " schładza " odcień, stopniowo, mycie po myciu, neutralizując żółte refleksy. Zmiękcza i uelastycznia włosy, ułatwia ich rozczesywanie i układanie, a dodatkowo pięknie nabłyszcza i wygładza je. To już moje 3 opakowanie, ale z pewnością nie ostatnie ;) 💙 

Linda Kremowe mydło w płynie 7 Olejków 500 ml - kupione w Biedronce, a że lubię te mydła, chętnie testuję nowe wersje. Ta od razu wpadła mi w oko, zarówno swoją szatą graficzną jak i deklarowaną obecnością olejów ( awokado, kokosowego, słonecznikowego, arganowego, lnianego, makadamia i oliwkowego ) w składzie. Już po pierwszym użyciu okazało się, że mydełko nie tylko świetnie myje i oczyszcza skórę rąk, nie wysuszając jej, ale i cudownie, zmysłowo pachnie. Z perspektywy zużytej buteleczki powiem, że jest to najlepsze mydło Linda jakie znam! 💙 

Avon Planet Spa Blissfully Nourishing Krem do rąk 30 ml - bardzo fajny, odżywczy krem z masłem shea, który doskonale pielęgnuje, wygładza i odżywia, delikatnie natłuszczając, przesuszoną skórę rąk. Krem niezawodnie działa, dogłębnie odżywia i uelastycznia skrę, zapewniając jej jedwabistą gładkość. Krem, prócz skuteczności działania wyznacza się też bardzo smakowitym zapachem palonego karmelu i kawy. Co więcej, zapach ten długo się utrzymuje na skórze i, stosowany na noc, sprawia, że mam tylko kolorowe, słodkie sny ;) 💙

Pixi Glow kultowy Tonik Rozświetlający z kwasem glikolowym 500 ml - edycja limitowana kultowego toniku, który w krótkim czasie przywraca skórze, nawet poszarzałej i zmęczonej, promienność i blask. Ten tonik był imienny, więc stosowało się go ze szczególną satysfakcją ;) Znacznie więcej przeczytasz w recenzji poświęconej temu tonikowi :) 💙

Lanbena Bamboo Charcoal Clay Mask Maska glinkowa z Węglem Bambusowym 50 g - przyjemna maseczka, nie powiem. Mimo zawartości glinki wcale szybko nie wysychała na twarzy, co przekładało się na komfort stosowania. Delikatnie pachnie, nie męczy, nie drażni swoją obecnością. Ładnie nawilża, wygładza i rozjaśnia skórę wyrównując jej koloryt. Przy regularnym używaniu, minimum raz w tygodniu, przyczynia się do poprawy wyglądu i kondycji skóry, reguluje proces przetłuszczania się, odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność. Z łatwością się zmywa i nie powoduje podrażnień, zaczerwienienia, przesuszenia. Więcej o kolorowych maseczkach Lanbeny w recenzji. 💙

Kosmetyczne zużycia Marca - DENKO w mini recenzjach i
Które kosmetyki z mojego denka znasz?
Jakie masz o nich zdanie?
A może nabrałaś ochot, aby któryś z nich wypróbować?

Kochani, życzę wam wszystkim, waszym rodzinom i bliskim osobom,
spokojnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych
Mimo sytuacji, w której wszyscy się znaleźliśmy, 
starajmy się zachować choć trochę tej " normalności ". 
Życzę radości z obecności najbliższcych.
Miłości i dobra w sercu, 
Wiary, która pomaga przetrwać najgorsze chwile i 
Nadziei - bo bez niej życie nie miało by żadnego sensu.  
Zdrowych, spokojnych, pogodnych Świąt :* 
Wesołego Alleluja! 

                                                                    

sobota, 4 kwietnia 2020

Przeciwstarzeniowa pielęgnacja twarzy Nuxe

Kosmetyki Nuxe zawsze oferują mi niesamowitą przyjemność z pielęgnacji. To właśnie one przeobrażają codzienną, pielęgnacyjną rutynę w niesamowity, pełny zmysłowych doznań, rytuał piękna. Składają się na to zachwycające konsystencje, skuteczność działania, łatwość stosowania oraz niezwykłe, zniewalająco piękne zapachy. Każdorazowe sięganie po te produkty zapewnia nie tylko przyjemne doznania ale i niezawodne, widoczne " gołym okiem " efekty. I o to właśnie w pielęgnacji chodzi - korzyści dla skóry, uciecha dla oczu i prawdziwa rozkosz dla zmysłów.

Nuxe Przeciwstarzeniowa pielęgnacja twarzy - kosmetyki recenzja, opinia
Przeciwstarzeniowa pielęgnacja skóry Nuxe łączy w sobie specjalistyczne kosmetyki skoncentrowane w roślinnych składnikach aktywnych. Dzięki doskonale skomponowanym formułom w szybkim tempie pomagają przywrócić skórze piękny wygląd, młodzieńczy blask, świeżość i promienność. Co więcej, kosmetyki, prócz wysokiej skuteczności, zadziwiają też wysoką wydajnością. Ale co tu się dziwić - mała porcja tak skoncentrowanego produktu zapewnia skórze wszystko to, czego potrzebuje. Moja aktualna pielęgnacja Nuxe składa się z niezawodnego koncentratu przygotowującego skórę Creme Prodigieuse Boost, ulubionego kremu do okolic oczu Nuxellence oraz dwóch nowych dla mnie produktów - serum Nuxuriance Gold przeciwzmarszczkowego kremu Merveillance Expert. Czy jestem zadowolona z tak skomponowanej pielęgnacji? Czy uzyskałam upragnione efekty w synergii ich działania?

Nuxe Creme Prodigieuse Boost Koncentrat przygotowujący skórę i dodający energii recenzja
Nuxe Creme Prodigieuse Boost Koncentrat przygotowujący skórę i dodający energii recenzja
Creme Prodigieuse Boost Koncentrat przygotowujący skórę i dodający energii - od producenta

Płyn przygotowujący skórę czerpie inspirację z koreańskiego rytuału pielęgnacyjnego. Zawiera kompleks antyoksydacyjny, w którego skład wchodzą kwiat jaśminu i witamina C. Niweluje oznaki zmęczenia, dodaje skórze jędrności i świeżości. Skóra jest pełna energii i gotowa na dobroczynne działanie kremu.
Energetyzujący płyn przygotowujący jest odpowiedni do każdego rodzaju skóry.
Zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego.

Skład INCI: Aqua/Water, Glycerin, Alcohol Denat., Ppg-26-Buteth-26, Phenoxyethanol, Ribose, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil*, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Chondrus Crispus/Carrageenan, Ascorbyl Glucoside, Sodium Gluconate, Gellan Gum, Parfum/Fragrance, Butylene Glycol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate, Pentylene Glycol, Citric Acid, Jasminum Officinale ( Jasmine ) Flower Extract, Arginine, Sodium Hydroxide, Mica, Ci 77491/Iron Oxides, Calendula Officinalis Flower Extract, Faex Extract/Yeast Extract, Tocopherol, Benzyl Salicylate, Linalool, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone. 

Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego: kwiat jaśminu, nagietek, cukier komórkowy, witamina C, kwas hialuronowy pochodzenia naturalnego.

Nuxe Creme Prodigieuse Boost Koncentrat przygotowujący skórę i dodający energii recenzja
Koncentrat Creme Prodigieuse Boost już się pojawiał na blogu w dedykowanym tej linii wpisie - o TU. Nie chcę się powtarzać, lecz powiem wam, że mimo upływu czasu i zmian zachodzących na skórze jak i w jej potrzebach, nadal jest moim wielkim faworytem! Lekka, żelowa konsystencja sprawia, że koncentrat wchłania się błyskawicznie, dogłębnie nawilża, wygładza, rozjaśnia skórę i, przy regularnym stosowaniu, poprawia jej kondycję oraz poziom nawodnienia. Używam zazwyczaj tylko rano - 2-3 pompki aplikuję na dłonie a następnie rozprowadzam po oczyszczonej skórze twarzy, szyi i dekoltu. Delikatnie dociskam dłońmi, gdy czuję lekki opór, i pozostawiam na chwilę do całkowitego wchłonięcia. Świeży, pobudzający, orzeźwiający zapach, łączący w sobie nuty jaśminu, piżma, liczi i drewna, umila chwile spędzone na pielęgnacji. A będzie ich baaaardzo dużo, bowiem produkt jest niesamowicie wydajny! Używany bez wacików, oczywiście ;) Skóra po użyciu koncentratu przygotowującego skórę i dodającego jej energii odzyskuje swoją młodzieńczą gładkość, miękkość, elastyczność i promienność już po jednorazowym użyciu. Z każdym kolejnym jej stan znacznie się poprawia, a to dopiero pierwszy krok w pielęgnacji...  ;D

Nuxe Nuxellence Krem do skóry wokół oczu - recenzja
Nuxe Nuxellence Krem do skóry wokół oczu - recenzja
Nuxellence Krem do skóry wokół oczu - od producenta 

Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy zawiera kwiat męczennicy oraz kwas hialuronowy naturalnego pochodzenia. Pomaga komórkom skóry zachować optymalny poziom energii, aby spojrzenie wydawało się młodsze i bardziej promienne. Jego wygładzająca konsystencja o działaniu „ blur ” oraz wyjątkowy aplikator do masażu zmniejszającego opuchnięcia natychmiastowo udoskonalają skórę.
Przeciwstarzeniowy krem do pielęgnacji skóry wokół oczu odpowiedni do każdego rodzaju cery.

Skład INCI: Dimethicone, Aqua/Water, Dimethicone Crosspolymer, Caprylic/Capric Triglyceride, Talc, Silica, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Butylene Glycol, Glycerin, CI77891/Titanium Dioxide, Parfum/Fragrance, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Albizia Julibrissin Bark Extract, Mica, Dehydroacetic Acid, Sodium Gluconate, Triethoxycaprylsilane, CI 77492/Iron Oxides, Sodium Hyaluronate, Methicone, Lepidium Meyenii Root Extract, Theobrama Cacao ( Cacao ) Leaf Cell Extract, CI 77491/Iron Oxides, Papaverrhoeas Petal Extract, Passiflora Incarnata Extract, Benzyl Alcohol, Anchusa Arvensis Extract, Tin Oxide, Calendula Officinalis Flower Extract, Sodium Benzoate, Araucaria Angustifolia Seed Extract, Darutoside. 

Nuxe Nuxellence Krem do skóry wokół oczu - recenzja
Nuxe Nuxellence Zone Regard to kolejny mistrz pielęgnacji, tyle że okolicy oczu ;) Doskonale znany mi od lat i tyle samo czasu przeze mnie uwielbiany! A to dlatego, że jest produktem wszechstronnym, niezwykle przyjemnym w użyciu i skutecznym! Błyskawicznie wygładza, pielęgnuje, liftinguje skórę wokół oczu nadając jej młodzieńczego blasku. Ładnie spłyca mimiczne zmarszczki, poprawia elastyczność, a dzięki swojej barwie - pełni rolę korektora ;) Świetnie wyrównuje koloryt skóry wokół oczu, kryje zaczerwienienia oraz neutralizuje widoczność ciemnych kółek pod oczami. Fenomenalny, chromowany aplikator " żelazko " podczas rozprowadzenia kremu subtelnie masuje skórę usuwając zmęczenie, obrzęki oraz inne efekty niedospanej bądź " zarwanej " nocy. Aplikator długo pozostaje chłodny, koi i łagodzi skórę, poprawia jej ukrwienie wokół oczu i błyskawicznie ściąga opuchliznę. Zwłaszcza używany z lodówki lub zamrażarki ( 2 minuty przed użyciem w zamrażarce wystarcza ). Cudowny zapach, zmysłowy i kojący - relaksuje i odpręża zmysły.
Po więcej informacji i prezentację w akcji kremu do okolic oczu Nuxellence zapraszam do dedykowanej mu recenzji ;)

Nuxe Nuxuriance Gold Serum odżywczo-rewitalizujące do twarzy - recenzja
Nuxe Nuxuriance Gold Serum odżywczo-rewitalizujące do twarzy - recenzja
Nuxuriance Gold Serum odżywczo-rewitalizujące do twarzy - od producenta 

Aksamitne serum odżywczo-rewitalizujące, przyjemne w dotyku, łączy moc Komórek Bi-Florales szafranu i bugenwilli. Dodatkowo zawiera kompleks Oleactif z róży porcelanowej oraz naturalny kompleks odżywczo-regenerujący o wyjątkowym działaniu przeciwstarzeniowym. Z każdym dniem skóra jest coraz bardziej zregenerowana, gładsza i jędrniejsza - wydaje się mniej cienka, odporna na uszkodzenia. Skóra jest wzmocniona, nabiera blasku, jest piękniejsza i pełna życia.
Serum regeneruje, wzmacnia i przywraca naturalny blask suchej, zmęczonej, uwrażliwionej na upływający czas. Subtelny zapach białych kwiatów i drzewa sandałowego podkreśla kobiecość i elegancję.
Serum zawiera 92,7% składników pochodzenia naturalnego.

Skład INCI: Aqua/water, Alcohol Denat., Dimethicone, Glycerin, Sodium Acrylates Copolymer, Corylus Avellana ( Hazel ) Seed Oil, Octyldodecanol, Lecithin, Parfum/fragrance, Phenoxyethanol, Dimethiconol, Tocopherol, Ethylhexylglycerin, Sodium Gluconate, Acrylates/c10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Dimethicone Crosspolymer, Hyaluronic Acid, Bougainvillea Glabra Leaf Cell Extract, Sodium Hydroxide, Decyl Glucoside, Glutamine, Phenethyl Alcohol, Mica, Brassica Campestris ( Rapeseed ) Seed Oil, Ci 77491/iron Oxides, Solanum Lycopersicum ( Tomato ) Fruit Extract, Cistus Incanus Flower/leaf/stem Extract, Citric Acid, Gynostemma Pentaphyllum Leaf/stem Extract, Etlingera Elatior Extract, Simmondsia Chinensis ( Jojoba ) Seed Oil, Crocus Sativus Flower Extract, Eichhornia Crassipes Extract, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzyl Salicylate, Linalool, Coumarin, Geraniol.

Główne składniki aktywne pochodzenia naturalnego: Komórki Bi-Florales szafranu i bugenwilli, kompleks Oléoactif z róży porcelanowej, naturalny kompleks odżywczo-odbudowujący ( jiaogulan i kwiat czystka ), mikro-kwas hialuronowy.

Nuxe Nuxuriance Gold Serum odżywczo-rewitalizujące do twarzy - recenzja
Serum Nuxuriance Gold to nowość w mojej pielęgnacji. W sumie cała ta linia nie jest mi, o dziwo!, znana, choć serum sprawiło, że zapragnęłam to zmienić ;) Pięknie wyglądająca, ekskluzywna buteleczka ze sprawnie działającym aplikatorem ułatwia stosowanie i dawkowanie produktu. Serum, mimo swoich odżywczo-rewitalizujących właściwości, jest lekkie i niezwykle delikatne w dotyku. Sprawnie się  rozprowadza, nie natłuszcza, nie podrażnia ani nie obciąża mojej mieszanej skóry. Szybko i równomiernie się wchłania zapewniając natychmiastowe uczucie nawilżenia, wygładzenia, ukojenia i regeneracji. Serum fajnie współpracuje z innymi kosmetykami, nie tylko z Nuxe, idealnie też się sprawdza solo, zwłaszcza jako baza pod makijaż. Piękny, delikatny, acz zmysłowy zapach uprzyjemnia pielęgnację, a w czasie, gdy serum Nuxuriance Gold troszczy się o piękno i zdrowie skóry, on bierze na siebie komfort zmysłowy ;) Serum świetnie pielęgnuje skórę i wyznacza się wysoką wydajnością - pielęgnacja Nuxe już tak ma, zachwyca pod każdym względem! Nawet gdy stosuję serum solo, zapewnia mojej skórze długotrwały komfort, piękno i ochronę przed przesuszeniem. Dodaje skórze subtelnej, naturalnej promienności i sprawia, że twarz wygląda po prostu młodziej!

Nuxe Merveillance Expert Krem przeciwzmarszczkowy do twarzy - recenzja
Nuxe Merveillance Expert Krem przeciwzmarszczkowy do twarzy - recenzja
Merveillance Expert Krem przeciwzmarszczkowy do twarzy - od producenta

Ten krem przeciwzmarszczkowy zawiera kompleks Oléoactif z liliowca i jest delikatny niczym jedwab. Walczy z widocznymi oznakami starzenia się skóry - zmarszczkami i utrata jędrności. Krem nawilża i wygładza skórę natychmiast po zastosowaniu. Z każdym dniem utrwalone zmarszczki ulegają spłyceniu, a skóra staje się ujędrniona i gładka, niczym po liftingu. Niebiańska woń łącząca elegancje ylang-ylang ze słodkimi nutami jaśminu i wanilii koi zmysły.
Przeciwzmarszczkowy krem jest przeznaczony do skóry normalnej i mieszanej.
Zawiera 93,5% składników pochodzenia naturalnego.

Skład INCI: Aqua/Water, Rubus Idaeus ( Raspberry ) Fruit Water, Glycerin, Rosa Moschata Seed Oil, Arachidyl Alcohol, Corylus Avellana ( Hazel ) Seed Oil, Pentaerythrityl Distearate, Dicaprylyl Carbonate, Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima ( Avocado ) Oil, Parfum/Fragrance, Behenyl Alcohol, Hydroxyethyl Urea, Albizia Julibrissin Bark Extract, Lauroyl Lysine, Phenyl Trimethicone, Tocopherol, Arachidyl Glucoside, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Capryloyl Glycine, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Sodium Stearoyl Glutamate, Rosa Canina Fruit Oil, Dehydroacetic Acid, Phenoxyethanol, Sodium Gluconate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Ammonium Lactate, Hemerocallis Fulva Extract, Geranylgeranylisopropanol, Sodium Benzoate.

Składniki aktywne pochodzenia naturalnego: liliowiec, drzewo jedwabne, olej z orzechów laskowych, olej z dzikiej róży, olej z awokado.

Nuxe Merveillance Expert Krem przeciwzmarszczkowy do twarzy - recenzja
Sięgając po pielęgnację Nuxe od lat, myślałam, że trudno mnie będzie zaskoczyć kolejną nowością. Wiem, że są to kosmetyki bezkonkurencyjne, łączące wszystko to, czego od pielęgnacji oczekuję - lekkości, skuteczności, niezawodności i efektów, a to wszystko w asyście pięknych, niepowtarzalnych, autentycznych zapachów. Po otwarciu krem Merveillance Expert zrozumiałam, że Nuxe jednak jest nieobliczalne! Konsystencja kremu przypomina masełko, lekkie, jedwabiste, zupełnie niewyczuwalne na skórze. A nie, wyczuwalne, ale tylko w formie niewidzialnego otulenia i ukojenia - bez tłustej powłoki, bez obciążenia, bez błyszczenia... Wchłania się całkowicie, aż do " suchości ", pozostawiając twarz idealnie gładką, nawilżoną, wygładzoną, zadbaną. Patrzę w lustro i nie wierzę, że efekt po kilkukrotnym użyciu kremu jest aż tak spektakularny! Twarz aż promienieje, skóra jest jednolita, miękka, delikatna, ujędrniona, emanuje zdrowiem i doskonałą kondycją. A gdzie się podziała ta " pozimowa szarość "? Gdzie zmęczenie? Zaczerwienienie gdzie? Znikają bezpowrotnie, w kilka chwil! Stosowanie przeciwzmarszczkowego kremu w połączeniu z koncentratem Creme Prodigieuse Boost zapewnia jeszcze lepsze efekty. Krem w 100% spełnia zapotrzebowanie mojej skóry w składniki odżywcze, nawilżające i odmładzające. Zapach... Zachwyca mnie każdorazowo, gdy sięgam po ten krem. Przywołuje na myśl ulubiony aromat klasycznej wersji Lancome Tresor Świeży, kwiatowo-orientalny o średnim stopniu intensywności. Aromat kremu długo wyczuwam na swojej skórze, ale bardzo mnie to cieszy - uwielbiam go! I wcale nie jest męczący. Przeciwzmarszczkowy krem Merveillance Expert to prawdziwe ukojenie dla zmysłów i rozkoszne doznania podczas pielęgnacji. Coś pięknego! Coś niesamowitego!

Przeciwstarzeniowa pielęgnacja twarzy Nuxe
Nuxe Przeciwstarzeniowa pielęgnacja twarzy - kosmetyki recenzja opinia
Cena: Krem pod oczy Nuxellence - ok. 100 zł / 15 ml;  Serum Nuxuriance Gold - ok. 150 zł / 30 ml;  Koncentrat Creme Prodigieuse Boost - ok. 75 zł / 100 ml; Krem Merveillance Expert - ok. 90 zł / 50 ml.

Dostępność - apteki stacjonarne i internetowe. 

Podsumowując... 


Niezależnie od tego, ile słoiczków czy tubek danego kosmetyku Nuxe zużyłam, bardzo chętnie wracam do produktów, zapewniających mojej skórze najlepsze efekty. Koncentrat Creme Prodigieuse Boost to niezawodny nawilżacz, który dodatkowo zapewnia skórze niesamowitą gładkość i promienność. Krem do okolic oczu Nuxellence też jest bezkonkurencyjny! Łączy w sobie właściwości odmładzające z korygującymi - pielęgnuje, upiększa, rozjaśnia skórę, a metalowy aplikator, " żelazko " błyskawicznie usuwa zmęczenie i nadaje spojrzeniu blasku. Serum Nuxuriance Gold zachwyciło mnie lekkością w której kryje się prawdziwa moc odmładzających składników. No a przeciwzmarszczkowy krem Merveillance Expert podbił serce nie tylko działaniem, ale również uzależniającym zapachem
Synergia, przyjemność, skuteczność i zmysłowość - to wszystko, i wiele więcej, kryje się w przeciwstarzeniowej pielęgnacji Nuxe. To kosmetyki idealnie dostosowane do potrzeb mojej skóry.

A Ty już odkryłaś dla siebie skuteczność i zmysłowość kosmetyków Nuxe? 
Znasz któryś z powyższych produktów? Jak je oceniasz?
Sięgasz po przeciwzmarszczkową pielęgnację?
Miłego!