Dziś zapraszam na wpis zupełnie inny niż wszystkie - artykuł sponsorowany o pewnym sklepie...
Z szacunku do Was, moich Czytelników, nie będę owijać w bawełnę, nie chcę Wam wmawiać, że nagle naszła mnie chęć na napisanie artykułu o najlepszym sklepie w sieci, czy coś w tym stylu... nie! Bowiem sama odkryłam ten sklep zupełnie przypadkowo i stosunkowo niedawno, nie poznałam jeszcze kosmetyków, które oferują :)
Decyzja o zapoznaniu się z artykułem należy do Was. Jednak już na wstępie chcę zaznaczyć, iż czytając go, być może odkryjecie dla siebie wspaniały sklep z prawdziwymi kosmetycznymi perełkami! Zobaczycie zadziwiająco ciekawy asortyment kosmetyków profesjonalnych, znanych i cenionych na całym świecie, a ja będę czerpać przyjemność z tego, iż mogłam Wam go przedstawić :) Nie wszystkie mogą tu trafić ze swoją ofertą, uwierzcie mi...
Kobieta nowoczesna to kobieta podążająca za zmieniającymi się trendami, dokonująca świadomych wyborów, dbająca o zdrowie i rozwój. To także kobieta, która swoją postawą wspiera naturę, pragnie żyć z nią w zgodzie.
W związku z tym coraz więcej z nas staje się "ekolożkami w domowym zaciszu". Oszczędzamy wodę, segregujemy odpadki, lubujemy się w dobrodziejstwach kuchni eko. Pragniemy również, aby kosmetyki, jakich używamy, wpisywały się w ten nurt.
Producenci pragną ułatwić nam wybór, opatrując swoje produkty hasłami typu: „100 % eko”, „Naturalne składniki”, „Kosmetyk organiczny”. Jak więc w tym natłoku informacji odróżnić ziarna od plew?
Najprościej mówiąc, kosmetyki organiczne to takie, które zawierają w sobie składniki uprawiane na ekologicznych plantacjach. Nie mogą być także genetycznie modyfikowane. Warto wiedzieć, że odpowiedni sposób tworzenia preparatów organicznych nagradzany jest różnego rodzaju certyfikatami. Jeden z nich to NaTrue, definiujący ekologiczne i naturalne kosmetyki. Jeśli na opakowaniu odnajdziemy jego symbol, możemy być spokojne, że sięgamy po naturalny produkt.
Gdy posiadłyśmy już podstawową wiedzę o tym, jak odróżnić kosmetyki z ładnie brzmiącymi, ale niewiele znaczącymi opisami od tych, po które naprawdę warto sięgać, czas na zakup.
Gdzie się jednak udać, aby dobrać produkt odpowiedni do własnych potrzeb?
Jednym z renomowanych i polecanych przez zadowolone klientki dostawców kosmetyków organicznych jest Warsztat Piękna.
Prowadzi on nie tylko sprzedaż kosmetyków, ale także umożliwia Polkom dostęp do marek niezwykle cenionych za granicą, a u nas trudno-dostępnych lub wcale.
Jedną z linii kosmetyków organicznych, którą warto poznać i...pokochać jest Rahua. Ta egzotyczna nazwa pochodzi od orzechów ungurahua, z których pozyskiwany jest olej - główny składnik produktu.
Sam pomysł na produkt wywodzi się z głębi puszczy amazońskiej, gdzie kobiety z plemienia Quechua-Shuar w sposób tradycyjny pozyskiwały i przetwarzały rośliny dla własnego użytku. Taki sposób eksploatacji składników przetrwał po dziś dzień.
Najlepszą wizytówką skuteczności oleju Rahua są jego pomysłodawczynie i ich olśniewające włosy, które zainspirowały ekwadorskiego stylistę z Nowego Jorku Fabiana Lliguin do stworzenia linii Rahua.
Już przy pierwszym użyciu zauważymy, że szampon praktycznie nie pieni się. Dzieje się tak dlatego, że kosmetyki nie zawierają chemicznych związków odpowiedzialnych za tworzenie się piany. Jest to kolejny czynnik decydujący o naturalnym charakterze produktów.
Dla tych z nas, które oprócz skuteczności kosmetyku cenią sobie wrażenia zmysłowe, istotny będzie niezwykle przyjemny zapach, jaki powstał z mieszanki naturalnych olejków zawartych w składzie produktów.
Warto zaznaczyć, że kosmetyki Rahua działają nie tylko na strukturę włosa, ale także łagodzą podrażnienia skóry głowy, niejednokrotnie wywołane chemicznymi preparatami.
Oprócz czysto technicznych danych warto również wiedzieć, że kupując produkty Rahua dbamy o naszą planetę. A to za sprawą biodegradowalnych opakowań, w których zaklęta została siła lasów tropikalnych.
*Zobacz, jak pozyskiwany jest olej Rahua - klik
„Spójrz głęboko w naturę, a zrozumiesz wszystko lepiej.” Te słowa Alberta Einsteina świadczą, że geniusz rozumiał i doceniał siłę powrotu do natury, wsłuchania się się w rytm przyrody.
Taką filozofię wyznaje również marka Beyond Organic Skincare. Dla wielu z nas być może nazwa ta brzmi obco, warto jednak nadrobić zaległości i zapoznać się z nią bliżej.
Beyond Organic Skincer to, jak pełna nazwa mówi, kosmetyki organiczne przeznaczone do pielęgnacji skóry. Do tej pory niedostępna na polskim rynku, teraz podbija serca Polek m.in. za pośrednictwem Warsztatu Piękna.
Na początku powołajmy się na autorytet. W uznaniu za bazowanie na produktach naturalnego pochodzenia, marka Beyond otrzymała certyfikat od organizacji BDAA (Biodynamiczne Stowarzyszenie Rolnicze w Anglii), uhonorowana została również certyfikatem NaTrue – przyznawanym przez jednostkę zrzeszającą producentów kosmetyków naturalnych.
Swoją niezwykłą skuteczność Beyond zawdzięcza takim składnikom, jak organiczny rokitnik, nienasycone kwasy omega, oraz połączeniem ponad 190 aktywnych biologicznie składników. Taka „bomba organiczna” wpływa zbawiennie na cerę, a efekty widoczne są już po kilka użyciach.
Idea piękna Beyond postrzegana jest przez pryzmat bardzo osobisty, ludzki. W związku z tym powstały dwie główne linie produktów, dbające o zróżnicowane potrzeby kobiecej skóry.
Pierwsza z nich to linia podstawowa. Kierowana jest tych z nas, które w codziennej pielęgnacji stawiają na ochronę i nawilżanie. Kosmetyki wnikają głęboko w skórę, przez co działają nie tylko na wierzchnie warstwy. Stosowane regularnie, przywracają skórze naturalny blask i pozostawiają ją aksamitną w dotyku.
Druga, bardziej wyspecjalizowana linia, to Beyond Ultra Radiance. Dedykowana jest kobietom dojrzałym, pragnącym poprawić elastyczność skóry i skutecznie walczyć z upływającym czasem. W serii zastosowano dodatkowo takie składniki, jak ekstrakt z nasion niebieskiego łubinu- ma działanie naprawcze i redukuje zmarszczki, czy łopian, który wygładza skórę i przywraca jej odpowiedni koloryt.
Zarówno Rahua, jak i Beyond Organic Skincare to marki aktywnie zaangażowane w działania pro-ekologiczne. Niezwykle istotny jest fakt, że kosmetyki nie są testowane na zwierzętach. Takie oznaczenia na opakowaniach są ważne i powinnyśmy zwracać na nie uwagę. Bo wszystkie przecież pragniemy być piękne, jednak nie kosztem cierpienia naszych mniejszych przyjaciół.
Obie marki starają się również wyjść naprzeciw oczekiwaniom wegetarianom i veganom, którzy mogą stosować wszystkie produkty oprócz tych, które posiadają w składzie miód .
Co ważne, kupując kosmetyki Rahua wspieramy równowagę ekologiczną lasów Amazonii. Robimy coś dla siebie, ale także dla kobiet z plemion amazońskich. Marka bowiem prowadzi biznes zrównoważony, pozostając w partnerstwie z mieszkankami dorzecza Amazonki, oraz szanując ich tradycję i kulturę.
Wiemy już, co zrobić, aby wybierane przez nas kosmetyki spełniały oczekiwania i wymogi stawiane przed liniami kosmetyków organicznych. Pamiętajmy więc, aby z natłoku propozycji, jakie stale pojawiają się na rynku, inwestować w te, które pozwolą nam naprawdę odkryć moc składników, jakie ofiaruje nam natura. Zwracajmy również uwagę na działania, jakie podejmują firmy, aby funkcjonować w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. Bądźmy kobietami świadomymi. Świadomymi, czyli takimi, które dzięki swoim wyborom nie tylko zaspokajają potrzeby, ale i stają się ambasadorkami ważnych idei.
Jednak certyfikaty i zapewnienia producenta to jedno. Dla nas natomiast często niezwykle istotna jest rekomendacja...innych kobiet. Warto więc zajrzeć na www.sklep.warsztatpiekna.pl lub www.warsztatpiekna.blog.pl i wymienić się opiniami z użytkowniczkami.
Słyszałyście o sklepie Warsztat Piękna?
A może poznaliście już kosmetyki Rahua czy Beyond Organic Skincare?
Jakie są Wasze wrażenia?
Miłego wieczoru Kochani :)
Nie słyszałam jeszcze o tym sklepie. Lecz pozycje pokazane tutaj wydają się być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńSzacun dla ciebie Kochana, że od razu i z góry zaznaczyłaś, iż jest to artykuł sponsorowany. Nie widzę niczego złego w tym i z zainteresowaniem przeczytałam :)
Całuję mocno i już teraz życzę tobie oraz twojej rodzince spokojnego czasu świątecznego :)
Justynko, sama stosunkowo niedawno poznałam ten sklep, ale przyznam, że mają w ofercie mnóstwo ciekawych produktów, które z pewnością wypróbuję ;)
UsuńSzacunek należy się firmie, która zgodziła się na współpracę na takich warunkach ( innych nie przyjmuję ) - nic do ukrycia, bez krętactwa i zamydlania Czytelnikom oczu.
Zresztą o fajnych miejscach warto mówić, a połączenie pasji z korzyścią dla siebie - to marzenie :)
Buziaczki Justynko, życzę Ci Zdrowych i Wesołych Świąt!
przepiękne i bardzo eleganckie opakowania - osobiście uwielbiam taki design i sklep bardzo mnie zaciekawił. A że post sponsorowany? No i co z tego. W gazetach też są reklamy :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam Siouxie - opakowania urocze, mam nadzieje, że kosmetyki równie skuteczne, jak uznały sławę na całym świecie :)
UsuńPrzeczytałam, do sklepu zajrzałam - maska bankietowa (wybielająca) za jedyne 315 zł. :D
OdpowiedzUsuńWiesz, miałabym te trzy stówy ale sorry.... można je wydać znacznie rozsądniej.
I to będąc ambasadorką dobrych idei.
Ciekawy wpis (postarałaś się, firma powinna być wdzięczna - nie wiem czy byłabym w stanie aż tak entuzjastycznie podejść do takiej propozycji), ale ten sklep to chyba nie dla przeciętnej Polki.
I co z tego, że kosmetyki nie testowane na zwierzakach, jeśli taka pani najpierw nałoży maskę za trzy stówki nie testowaną na biednym króliczku, a później na bankiecie zje stek wołowy ;)
I jeszcze jedno, wolę wspierać polskie firmy kosmetyczne - to znacznie lepsza misja (wspieram ludzi którzy są pracownikami takich firm, Polaków) niż dbanie o kobiety z amazońskich plemion. Póki co w Polsce biedy nie brakuje.
Beato, biedy nie brakuje nigdzie, tak to już jest na tym świecie... Ale wolę nie omawiać kwestii prywatnych innych osób - każdemu swoje, jednych stać na krem za 10 zł innych za 1 000, do mnie nie należy osądzać kto jak o siebie dba i co je, mam swoje przekonania i ich się trzymam - uważam że wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystkich na wszystko stać.
UsuńOsobiście uwielbiam dobre kosmetyki, nie koniecznie drogie, zgadzam się z Tobą, że polskich marek też jest wiele dobrych i warto je wspierać, co i czynię, a pomagać warto wszystkim, niezależnie czy to polka czy kobieta z odległego zakątka świata.
Sklep bardzO mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo - mają świetny asortyment, na każdą kieszeń :)
UsuńNie znam sklepu ani żadnej z marek. Patrzyłam na kremy do swojej cery, trochę kosztują ;)
OdpowiedzUsuńMoże w końcu się dorobimy Mirago :)
UsuńBardzo podobają mi się opakowania kosmetyków Beyond :)
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie, są świetne :)
UsuńRahua kosmetyki do pielęgnacji włosów mnie zainteresowały
OdpowiedzUsuńMnie też, już swoimi opakowaniami zachęcają, ciekawa jestem działania :)
UsuńNie słyszałam o sklepie,ale chętnie do niego zajrzę :)
OdpowiedzUsuńJak zajrzałam, to przepadłam Anno - cudowne niszowe marki, aż oczy błyszczą, cenowo różnie, dla każdej z nas coś dobrego :)
UsuńBardzo kuszące zestawy! Zupełnie nie znam Rahua i Beyond Organic Skincare wobec tego chętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńMam chęć je wypróbować :)
UsuńSzkoda, że nie podają dokładnego składu kosmetyków.Joanna
OdpowiedzUsuńJoanno, myślę że warto napisać do sklepu, z pewnością otrzymasz odpowiedź na swoje pytania, udzielają też specjalistycznych rad oraz indywidualnie dobierają pielęgnację do każdego rodzaju cery, jej potrzeb czy problemów.
UsuńPodoba mi się, że od razu z góry zaznaczyłaś, że jest to wpis sponsorowany. :))
OdpowiedzUsuńRównież dobrze świadczy to o firmie, że przystanęła na takie, a nie inne warunki. ;)
Dokładnie tak Fabryczna, zawsze gram w otwarte karty, firmy też nie mogą się wstydzić ujawniania takich informacji ( co czynią niestety ). Na szczęście Warsztat Piękna tez nie ma nic do ukrycia ♥
UsuńPiękny asortyment mają :)
Kochana, już same opakowania przykuwają moją uwagę ! Nie ma dla mnie znaczenia jaka forma jest tego wpisu :) ufam Twoim wyborom i cenię każdy artykuł :*
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt Kochana :*
Ja również byłam zauroczona gdy je ujrzałam Ines, zachęcam do odwiedzenia sklepu - wiele perełek tam mają :)
UsuńDziękuję Ci za ciepłe słowa oraz za zaufanie ♥ Bardzo mi miło :)
Chyba się zakochałam w kosmetykach rahua. Te buteleczki. To musi być miłość :p
OdpowiedzUsuńI u mnie się narodziła miłość - może uda mi się wypróbować i Wam przedstawić niektóre perełki z tego cudownego Warsztatu :)
UsuńBardzo fajny sklep, mnóstwo świetnych marek, jest moja ulubiona Sesderma i Montibello, zapisuję w notesie nazwę sklepu i mam nadzieję, ze coś wybiorę dla siebie, kusi mnie Rahua, tylko trochę droga :)
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie - Warsztat Piękna to kopalnia skarbów grzechu wartych :)
Usuńkiedyś miałam okazję wypróbować kosmetyk z tego sklepu który dostałam od mamy i byłam zachwycona działaniem i tym że nie miał mocnego duszącego zapachu, a to sobie cenię w kosmetykach . Przypomniałaś mi o nim i chyba konto znów się uszczupli ;p
OdpowiedzUsuńaaangelllaaa.blogspot.com
Na pięknie i zdrowiu nie ma co oszczędzać aaangelllaaa :)
Usuń