Strony

czwartek, 27 kwietnia 2017

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z Olejkiem z czarnej porzeczki

Witajcie Słoneczka :)
Pielęgnacja włosów jest dla mnie bardzo ważna, bowiem właśnie dzięki niej, wyglądają na ładne i zadbane każdego dnia. I to bez żadnej zabiegów i kosmetyków stylizacyjnych. Jeszcze półtora miesiące temu moja włosowa pielęgnacja zamykała się na myciu, odżywianiu i olejowaniu. Jak się okazuje, ważnym etapem jest nie tylko mycie ale też oczyszczanie skóry głowy i złuszczanie zrogowaciałego naskórka. Tak, tak, skórę głowy ten problem też dotyczy! I tu z pomocą przyszło Serum oczyszczające do skóry głowy Bionigree 

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Słów kilka od producenta 

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE to kosmetyk trychologiczny ( specjalistyczny kosmetyk do pielęgnacji skóry głowy i włosów ) o działaniu oczyszczająco-ochronnym, przeznaczony do użytku zewnętrznego, do wszystkich rodzajów skóry. To pierwsze na polskim rynku kosmetycznym naturalne serum oczyszczające do skóry głowy, z dodatkiem olejku z czarnej porzeczki, o niepowtarzalnej recepturze, potwierdzonej skuteczności i najwyższej jakości składników.
Serum Bionigree to preparat o działaniu złuszczającym, przeciwłupieżowym, antybakteryjnym i przeciwwirusowym. Łagodzi podrażnienia skóry głowy, oczyszcza ją z nadmiaru zrogowaciałego naskórka, rozpuszcza łój zalegający w mieszkach włosowych, reguluje pracę gruczołów łojowych, ułatwiając wchłanianie substancji odżywczych. Już po pierwszej aplikacji serum, włosy unoszą się u nasady, zwiększając swoją objętość i dając niepowtarzalne uczucie odświeżenia.
Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 to kosmetyk o naturalnym składzie. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego i nie był testowany na zwierzętach. Może być stosowany również przez wegan i wegetarian.

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Składniki INCI: Aqua, Potassium Oleate, Potassium Cocate, Glycerin, Potassium Citrate, Citric Acid, Ethyl Linolenate, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, Ethyl Palmitate, Ethyl Stearate, Ethyl Alcohol, Menthol, Bilberry Fruit Extract, Sugar Cane Extract, Orange Fruit Extract, Lemon Fruit Extract, Sugar Maple Extract, Rosmarinus Officinalis Oil, Parfum.

Składniki aktywne serum

• Mydło kastylijskie - to uniwersalny, całkowicie ekologiczny produkt bez detergentów i sztucznych konserwantów. Oczyszcza i regeneruje skórę. Jest łagodne, dlatego idealnie nadaje się do użytku dla osób ze skórą wrażliwą i alergiczną.
Kwasy AHA - stosuje się do usuwania przebarwień, małych zmarszczek i niedużych blizn oraz normalizowania procesów keratynizacji ( złuszczania ) naskórka. Kwasy AHA wspierają oczyszczanie skóry i zapobiegają ponownemu zapychaniu się ujść mieszków. Stosowanie kwasów AHA poprawia gęstość warstwy twórczej naskórka i struktury kolagenowej skóry właściwej, poprawiają nawilżenie skóry ( kwasy AHA stymulują produkcję nawilżających glikozaminoglikanów ), ułatwiają przenikanie przez naskórek innych składników, stymulują macierz ( cebulkę ) włosa, powodując szybszy wzrost włosów oraz pomagają "zamknąć" łuski włosa, dzięki czemu włosy łatwiej się rozczesują i nie tracą wilgoci.
Estry oleju z czarnej porzeczki, wiesiołka, ogórecznika i lnu - zawierają wielonasycone kwasy tłuszczowe ( w tym kwas GLA ( omega-6 ) i kwas stearydynowy ( omega-3 ) ), w fizjologicznie wybalansowanych proporcjach i stężeniach. Są stosowane do pielęgnacji cery suchej i wrażliwej ( zapobiegając niedoborom kwasu linolenowego w skórze i ekstremalnej suchości skóry ), do leczenia egzem, wygładzania zmarszczek i nawilżania naskórka.

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Serum oczyszczające otrzymujemy w solidnej, przezroczystej buteleczce, o pojemności 100 ml, wykonanej ze szkła. Wygodna pipeta, z miękką, gumową wypustką i szklaną rurką, ułatwia dawkowanie produktu, aczkolwiek moja, nie pozwala na nabieranie ilości większej niż połowa. W sumie nie przeszkadza mi to, ale producent zaleca na jednorazowe zastosowanie dwie pipety. Zazwyczaj daje więcej, bo dawkując " po pół " najzwyczajniej się mylę w liczeniu. Bardzo się skupiam na równomiernym rozprowadzaniu i skrupulatnym wmasowywaniu serum, dlatego właśnie tak się dzieje :) Ładna etykieta, utrzymana w naturalnej stylistyce, zdobi butelkę oraz pełni funkcję informacyjną. Znajdziemy na niej najważniejsze informacje, takie jak właściwości, sposób użycia, pełny skład oraz terminy ważności - zarówno ogólny jak i ten od momentu otwarcia, wynoszący 4 miesiące. Złote wykończenie pipety ładnie dopełnia całość i dodaje produktowi atrakcyjności. Serum dodatkowo zostało zapakowane do tekturowego pudełka. W środku znajdziemy też ulotkę informacyjną - dbałość o szczegóły na najwyższym poziomie, a jak wypada produkt?

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Oczyszczające serum do skóry głowy ma postać płynu o żółtawym, przypominającym jabłkowy sok, zabarwieniu. Nie jest tłuste, ani klejące, wyznacza się lekkością i wyraźnym, intensywnym, nieco specyficznym, aczkolwiek przyjemnym, zapachem. Wyczuwam w nim połączenie tranu z mentolem i rozmarynowym olejkiem eterycznym oraz delikatną słodyczą gdzieś w tle, przełamującą ten, jakże surowy, chłodny zapach. Początkowo jest wyraźnie wyczuwalny, ale w trakcie wmasowywania, jak i podczas trzymania na głowie, zapach znacznie tracie na intensywności - łagodnieje. Przypomina o sobie w nienachalny sposób przy każdym poruszeniu, ale absolutnie nie męczy, nie przeszkadza, nie wprawia w ból głowy - jest przyjemnie, kojąco, odprężająco. I oczywiście z korzyścią dla skóry głowy i włosów :)

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Serum ze względu na swoją płynną konsystencję, fajnie się rozprowadza po skórze głowy, szybko też się wchłania, nie obciążając skóry, ani nie sklejając włosów. Można go stosować kropiąc bezpośrednio na skórę głowy, bądź na płatek kosmetyczny, a następnie, za jego pomocą rozprowadzić. Ja wybieram pierwszą opcję, łatwiej się stosuje i równomierność aplikacji się kontroluje, płatek wydaje się być przeszkodą, szczególnie przy długich jak i półdługich włosach, a i produktu więcej wchłonie niż wyda :)
Już po kilku sekundach po aplikacji wyczuwam jak serum zaczyna chłodzić skórę głowy, dopiero teraz do mnie dociera, dlaczego producent zaleca tylko dwie pipety. Podejrzewam, że większa ilość mogłaby zapewnić zbyt " mrożące " doznania :D Tym nie mniej, wlewa mi się na skalp nieco więcej, połowiczne dawkowanie zmyliło z rachuby... No nic, jest dobrze, robi się coraz chłodniej, czuję przypływ energii i orzeźwienia! Ten chłodzący efekt utrzymuje się przez kilkanaście minut, potem stopniowo łagodnieje, aż staje się zupełnie delikatny, ledwo wyczuwalny - w zależności od czasu trzymania. Minimalnie 30 minut, zazwyczaj nakładam serum przed ćwiczeniami, po 45 -50 minutach zmywam szamponem - efekt jest niesamowity!

Serum oczyszczające do skóry głowy BIONIGREE BASIC_01 z olejkiem z czarnej porzeczki
Po umyciu włosów szamponem, efekt świeżości i nieskazitelnej czystości skóry głowy pozostaje jeszcze długo! Co więcej, włosy zyskują na objętości, już podczas spłukiwania mam wrażenie, że sporo mi ich przybyło, a dodatkowo stały się mocniejsze i grubsze. Cuda? Nieeee! Tak to serum działa :) Po rozczesaniu, co też przychodzi z łatwością, ten efekt wcale nie znika. Włosy zawsze suszę naturalnie, czyli pozostawiam je same sobie... A więc żadna suszarka nie przyczynia się do tej wyraźnej objętości, którą moja fryzura zyskuje. Włosy są sypkie, ale pełne objętości, od nasady aż po końce. Nie puszą, nie elektryzują, stają się zdyscyplinowane i łatwe do układania, odzyskują zdrowy połysk, elastyczność i sprężystość. Serum oczyszczające używam profilaktycznie, czyli raz w tygodniu, ale ogólnie efekty, które zapewnia, są takie same po każdym użyciu. Skóra głowy odzyskuje " dawną świetność ", zauważyłam też, że serum wydłuża czas mycia o jeden dzień. Reguluje wydzielanie sebum, przez co moje kosmyki mniej się przetłuszczają i dłużej wyglądają świeżo. Świetne jest!

Cena - 96 zł / 100 ml

Dostępność - sklep Bionigree

Podsumowując... 

Czytając recenzje tego serum na blogach, częściowo wyobrażałam sobie ten produkt, oczami wyobraźni widziałam efekty, które były tak wychwalane. Ale w rzeczywistości ... zaskoczyło mnie jeszcze bardziej! Rzeczywiście na skórę głowy działa jak peeling enzymatyczny - poprawia jej stan, zmniejsza wydzielanie sebum, koi, dotlenia, łagodzi i chroni przed podrażnieniami. Dodatkowo wyraźnie upiększa włosy, nadając im objętości, siły i witalności. Wydajnością naprawdę powala - stosując profilaktycznie mam wątpliwości czy zdążę się zmieścić z jego zużyciem w cztery miesiące.

Stosowaliście serum oczyszczające do skóry głowy Bionigree?
Jak u Was się sprawdza?
Podzielacie moje zdanie, czy macie odmienne?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                                                                                                         

21 komentarzy:

  1. To serum wyskakuje mi już chyba nawet z lodówki :D Chyba muszę kupić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam to serum, chłodzenie i efekt po nim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz, nigdy nie przykładałam wagi do oczyszczania skóry głowy, ale podczas badania wyszło mi, że nie dość, że mam bardzo suche włosy to i skóra głowy potrzebuje oczyszczenia i nawilżenia. Coraz bardziej skłaniam się do kupna preparatu pielęgnującego skórę głowy, nie ukrywam że serum Bionigree wygląda super :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie totalna klapa, zero działania. Wyrzucone pieniądze. Szampon jeszcze gorszy :D
    Ale chyba jestem wyjątkiem, bo wokoł same zachwyty.

    OdpowiedzUsuń
  5. to serum bardzo mi pomogło z problemem swędzącej skóry głowy, do tego ma orzeźwiający zapach

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo kosztuje.. ale jeśli działa, to się nie ma co zastanawiać! Choć u mnie w tej chwili wystarcza cotygodniowy peeling skalpu, który wykonuję przy pomocy fusów kawowych dodawanych do szamponu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam to serum i jestem z niego bardzo zadowolona! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie sądziłam, że serum oczyszczające tak może dobrze działać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Użyłam dopiero parę razy, ale myślę, że się polubimy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. To produkt który trafił na moją listę chciejstw ;) Obowiązkowo muszę go dorwać!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja dopiero zaczęłam testy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś kolejną osobą która poleca to serum i chyba sama też się na nie skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo polubiłam to serum, wczoraj też o nim pisałam na blogu. To mój pierwszy kosmetyk tego typu i właściwie już po pierwszym użyciu poczułam efekty. Wspaniale odświeża i podbija włosy u nasady. Używam go od dwóch miesięcy i już się zastanawiam co to będzie jak go wykończę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Same ciekawostki u Ciebie! Ja bym tylko nie zniosła zapachu tranu - niestety nawet jego najdelikatniejszy aromat jest u mnie "nie do przejścia" :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli włosy wolniej się po nim przetłuszczają, to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Od dłuższego czasu wodzę za nim wzrokiem :) Peeling skóry głowy stał się dla mnie stałym elementem pielęgnacji - okazuje się, że pomaga w utrzymaniu skalpu w dobrym stanie, co przekłada się na wzmocnione działanie wcierek a także wspomaga walkę z wypadaniem włosów oraz ich przyrostem :)
    Aktualnie zamiennie stosuję albo enzymatyczny peeling Cerkogel, albo mechaniczny z cukru :) Opisywanego przez Ciebie przyjemniaczka wypróbowałabym z wielką przyjemnością :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!