Wiem, że nie tylko ja uwielbiam nowości kosmetyczne. Każda z nas lubi poznawać nowe produkty i odkrywać dla siebie nowy wymiar pielęgnacji oraz nowych sprzymierzeńców, ułatwiających i uprzyjemniających codzienne dbanie o swoją urodę. Tak, tak, nawet w trakcie " zwyczajnego mycia " bądź podczas brania prysznica, możemy jednocześnie pielęgnować i chronić skórę.
Z pomocą w tym zadaniu pośpieszy nowość Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona. A mianowicie natłuszczający olejek do kąpieli i pod prysznic Buriti z linii Herbal Care. Bardzo cenię sobie olejową pielęgnacje, doskonale służy mojej skórze, zarówno twarzy jak i ciała, a także włosom i paznokciom. Olejek myjący to świetne rozwiązanie dla wszystkich zabieganych, bowiem pozwala w kilka minut oczyścić, odświeżyć, umyć ciało, a przy okazji go odżywić, ukoić i porządnie nawilżyć. A wiecie co jest najlepsze w tym olejku? Nie tylko działanie i efekty, które oferuje, ale również obłędny zapach! Olejek Buriti podbił moją skórę, zmysły i serce od pierwszego użycia! Przy regularnym stosowaniu - jeszcze bardziej uzależnienia...
Słów kilka od producenta
Nasz natłuszczający olejek do kąpieli z buriti opracowaliśmy do pielęgnacji skóry suchej i normalnej. Skomponowaliśmy go z cenionych od wieków naturalnych składników roślinnych, które łagodnie myją i pozostawiają delikatny film ochronny, odbudowując naturalną barierę lipidową skóry. Skóra z dnia na dzień staje się wyraźnie zregenerowana, wygładzona i doskonale nawilżona. W opracowanie receptury, opartej na bogatej tradycji zielarskiej, włożyliśmy całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty.
Efekty stosowania:
• Czysta skóra bez podrażnień, odżywiona i nawilżona
• Idealnie miękka i zregenerowana
• Delikatnie natłuszczona i zabezpieczona przed nadmierną utratą wody
• Jedwabiście gładka i pachnąca.
* Naturalne oleje
Składniki aktywne
• Amazoński olej Buriti - bogate źródło β-karotenu, zwiększa elastyczność skóry i intensywnie ją nawilża
• Olej z nasion Słonecznika - zmiękcza i wygładza naskórek oraz wzmacnia jego barierę ochronną
• Witamina E - głęboko odżywia, regeneruje i chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem
• Ceramidy - wspomagają odbudowę naskórka i regulują jego odpowiednie nawilżenie.
Olejek Buriti wyznacza się energicznym, nasyconym pomarańczowym, wpadającym w czerwień kolorem oraz lekką, lejącą się, płynną konsystencją. Na szczególną uwagę zasługuje jego wyjątkowy, pobudzająco-musujący zapach. Początkowo wyczuwane są słodkawe, owocowe nuty " z bąbelkami ", przypominające zapach limitowanej, letniej wersji Fanty :D Później, zwłaszcza w trakcie stosowania kosmetyku, wydobywają się otulające, orientalne nuty " olejowe ", które cudownie koją i uspokajają po ciężkim dniu. Otóż podsumowując - po otwarciu czeka nas eksplozja świeżości, owocowej energii i soczystej, słonecznej słodyczy, która później ustępuje miejsce bardziej subtelnym, relaksującym nutom orientu. Uwielbiam, naprawdę świetnie skomponowany, wyjątkowy i bardzo uprzyjemniający zarówno leżakowanie w kąpieli jak i szybki prysznic, zapach.
Natłuszczający olejek Buriti można stosować do kąpieli, wlewając odrobinę pod strumień ciepłej wody, jak również do mycia, pod prysznicem. Przyznam, że wolę go stosować pod prysznicem, ale nie dlatego, że źle pełni rolę produktu do kąpieli. Nic z tych rzeczy, w kąpieli sprawdza się całkiem fajnie, świetnie zmiękcza i aromatyzuje wodę, pozwalając na długi relaks, zalecany czas kąpieli - 20 minut. Po kąpieli skóra jest pachnąca, miękka i delikatna w dotyku, więc zastrzeżeń do niego nie mam żadnych. Stosowany pod prysznicem, obojętnie czy to aplikowany bezpośrednio na wilgotną skórę, czy na siateczkową gąbkę - daje takie same efekty jak kąpiel, a czasu na tę czynność potrzebuję znacznie mniej :) Ech, ten pośpiech! Szybki prysznic z użyciem olejku przeobraża się w bardzo przyjemny zabieg, który skutkuje czystością skóry, jej delikatnością, nawilżeniem i subtelnym aromatyzowaniem :) Pod wpływem ciepła rąk olejek świetnie się rozprowadza po wilgotnej skórze, wytwarzając delikatną, białą emulsję. Nie pieni się, ale dobrze myje ciało, odświeża go i wygładza. Wystarczy kilka chwil, a skóra zmienia się nie do poznania! Olejek w trakcie mycia pielęgnuje, zapewniając mojej skórze dostateczne nawilżenie, jedwabistą gładkość i cudowną delikatność. Po osuszeniu ręcznikiem nie czuję nieprzyjemnego ściągnięcia, tylko komfort, a więc śmiało mogę dziś darować sobie balsamowanie. Nie jest w stanie zastąpić tradycyjnych " nawilżaczy " na dłuższą metę, nie, ale doraźnie, gdy czasu na pielęgnację brakuje lub potrzebuję szybko doprowadzić się " do porządku " ( czytaj - zrobić się na bóstwo :D ) - niezawodnie służy pomocą :) Olejek nie obciąża mojej skóry, nie zostawia na niej tłustego czy klejącego filmu, nie powoduje podrażnienia, nie zapycha. Jest bardzo wydajny, łatwy i przyjemny w użyciu oraz skuteczny w działaniu.
Cena - 19 zł / 330 ml
Dostępność - sklep Farmona, drogerie, w tym internetowe.
Podsumowując...
Jeśli lubisz olejki myjące, pachnące kosmetyki oraz szybkie rozwiązania, które oferują świetne efekty, to olejek do kąpieli i pod prysznic BURITI Herbal Care jest dla Ciebie stworzony! Zatroszczy się o Twoje ciało, nie zapominając o zmysłach! Podaruje przyjemność zarówno w trakcie mycia, jak i długo po nim! Zapewni skórze piękno i delikatność - nikt nie będzie w stanie Ci się oprzeć! To przyjemność która będzie z tobą na długo, nie wahaj się, lecz sięgaj, kiedy tylko masz na to ochotę - romantyczny wieczór we dwoje czy domowe SPA? W każdej roli spełni twe pragnienia i zaspokoi potrzeby twojej skóry!
Czy już poznaliście Olejek do kąpieli i pod prysznic BURITI?
Lubicie olejki pod prysznic i do kąpieli?
Stosujecie je w swojej pielęgnacji?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
Kąpiel mi się zamarzyła, koniecznie z tym olejkiem :)
OdpowiedzUsuńTo jest zdecydowanie coś dla mnie! pałam miłością wielką do Farmony.. przy najbliższej okazji poniucham i jak znam siebie to kupię!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wszelkie umilacze łazienkowe, które wspomagają nawilżenie skóry, z tej serii interesuje mnie także kąpiel sosnowa.
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do kąpieli, dla mnie jest to wystarczająca pielęgnacja skóry podczas cieplejszych dni :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam, ale przemawia do mnie :P Zwłaszcza jako opcja do kąpieli :P
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tym kosmetykiem. Opis kusi :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być cudny;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do kąpieli i na pewno się za nim rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki pod prysznic, więc na pewno się za nim rozejrzę. Zapach wydaje się być wręcz idealny na letnie wieczory!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kosmetyki, najbardziej kiedy nie mam się ochoty na balsamowanie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio ten olejek cieszy się ogromną popularnością w składzie kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńEch - ależ szkoda, że z parafiną :(
OdpowiedzUsuń