Wrzesień już dawno za nami, a więc najwyższy czas na podsumowanie zużyć kosmetycznych w nim dokonanych.
Oglądając Wasze denka zawsze coś fajnego wypatrzę także dla siebie, a czasem wręcz przeciwnie, pomagacie unikać produktów, które w jakiś sposób nie spisują się tak, jak należy, dla tego posty " Denkowe " bardzo lubię, a także cykl " Ulubieńcy "- z wielką chęcią czytam wpisy o nich na Waszych blogach, zastanawiam się nad wprowadzeniem tego cykl też u siebie :)
Ilość nie jest powalająca, nadejście chłodnych dni demotywowało mnie do działań, także tych kosmetycznych, na szczęście jest to przejściowy okres, już się przyzwyczajam powoli i pielęgnacja wraca do normy :) A i przeziębienie, które przyplątało się w ostatnim tygodniu września nie służyło zużyciom, za to kąpiele wróciły do łask :)
Jesteście ciekawi, jak sprawdziła się powyższa gromadka? Zapraszam więc!
Garnier Olia farba do włosów Bardzo Jasny Blond 10.0 to moje drugie opakowanie, bardzo polubiłam tą farbę, dobrze działa na moich włosach, o ile pierwszy raz przestrzegałam czasu podanego producentem, za drugim razem przedłużyłam czas o 10 min., efekt wyszedł jeszcze lepszy, włosy nabrały jaśniejszego odcienia, z którego byłam bardzo zadowolona - odcień który uzyskałam możecie zobaczyć TU, natomiast pełną recenzję tej farby oraz odcień uzyskany po pierwszym farbowaniu znajdziecie TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!
Bochneris Bocheńska sól kąpielowa Floris - Morska 600 g, sól jodowo-bromowa która w trakcie kąpieli uwalnia wolny jod wywołujący złudzenie przebywania w morskiej wodzie i oddychania jodowanym morskim powietrzem, jod jest wyraźnie wyczuwalny, początkowo trocha dziwaczny aromat, ale po chwili już przyzwyczajałam się do jego zapachu. Sól zawiera jony wapniowo-magnezowo- bromkowo–jodkowe, które mają za zadanie zregenerować naskórek i to bardzo dobrze im idzie, prócz tego sól poprawia samopoczucie, uspokaja, odpręża, zmiękcza i wygładza skórę. Sól była w kolorze niebieskim, delikatnie zabarwiała wodę.
Czy kupię ponownie - TAK!
Cleanic Professional patyczki higieniczne 200 szt, niby patyczki, jak patyczki, ale są bardzo wygodne w użyciu, solidnie wykonane, dobrze " zakręcone ", opakowanie na plus, lubię takie - czysta przyjemność stosowania, więcej o patyczkach oraz innych produktach Cleanic znajdziecie w recenzji TU.
Czy kupię ponownie - TAK
Azzaro Chrome Legend woda toaletowa 125 ml, nie jest to typowo moje zużycie, tylko mężowe, ja natomiast podbierałam czas od czasu, nic nie poradzę, że lubię też męskie perfumy - wąchać i nosić :) te są świetne, jak ze względu na zapach, tak i z trwałością. Nuty głowy: pomarańcza, jabłko, nuty wodne; Nuty serca: liście mate, bob tonka, herbata, przyprawy; Nuty podstawowe: piżmo, drzewo cedrowe, wetiwer, mech, morska bryza - pachnie obłędnie, także na męskiej skórze ;)
Czy kupię ponownie - MOŻE... tyle zapachów jest do odkrycia :)
Hand made mojej kuzynki :) Naturalny krem pod oczy 20 ml, nie często mam okazję stosować " ukręcone " kosmetyki, sama nie mam czasu na tworzenie ich, a i nie kupowałam jeszcze nigdy, powyższy otrzymałam w prezencie i zużyłam do samego dna - zachwycający! Receptury mi nie zdradziła, ale wiem że było tam masło Shea, olejek z drzewa herbacianego i wiele innych olejków, działa znakomicie, wygładza skórę wokół oczu, dobrze ją chroni, a nawet zniwelował podkówki ciemne pod oczami! wydajność bardzo wysoka, stosowałam go dzień w dzień, rano i wieczorem, przez 5 miesięcy i już za nim tęsknię.
Cleanic Płatki kosmetyczne Silk Effect 30 szt, uważam że są najlepsze, uwielbiam te płatki za miękkość, delikatność, przyjemność w stosowania, są dosyć grube i chłonne, mają jednak zdolność do rozdwajania się po brzegach, zwłaszcza podczas wyjmowania z opakowania, to trocha denerwuje, ale teraz mam płatki Carea 3 warstwowe ( niebieskie opakowanie ) i widzę ogromną różnicę, są gorszej jakości, nawet płyn micelarny przez nie przecieka...
Czy kupie ponownie - TAK!!
Balea Płyn do kąpieli Frische Orange 500 ml, ojej, był świetny, oferował mnóstwo piany, delikatnie traktował skórę, a ten wspaniały zapach soczystej pomarańczy... mmm, potrafił postawić na nogi w mig, ale jednocześnie relaksował, uprzyjemniał kąpiel - polubiłam go. A więcej o tym płynie w przeczytacie w notce - o TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!! a także inne z tej rodzinki :)
Cosmaderm Hialuronowy krem na dzień i noc 24h 30 ml, mój wielki ulubieniec, działanie bardzo skuteczne, co zapewniało widoczne rezultaty " na lico ", zapach, który dla mnie jest ważnym " dodatkiem " do kosmetyku, był mega przyjemny, aż chciało się po niego sięgać, poręczne opakowanie i wysoka wydajność - to lubię, cenowo już mniej lubię, ale na rabacik bym się skusiła ;) Więcej o nim w recenzji - TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!
Joanna Naturia Szampon z pomarańczą i brzoskwinią 200 ml, szampon jest przeznaczony do codziennego mycia włosów, jak na taką cenę, 4 zł z groszami, sprawuje się całkiem dobrze, ja go użyłam 2 razy, jednak fanką codziennego mycia nie jestem, resztę wykorzystał mąż, i bardzo sobie go chwalił. Szampon dobrze oczyszczał włosy, świetnie pienił się, nie obciążał, nie podrażniał skóry głowy, moje włosy trocha plątał, mężowe natomiast nabłyszczał i rewelacyjnie zmiękczał, pachnie pomarańcza, nawet nie chemicznie, bardziej naturalnie ;)
Czy kupię ponownie - MOŻE...
Venus Pianka do golenia dla Pań zapach konwalii 200 ml, pomijając zapach, który jest dla mnie zbyt słodki i drażniący, pianka nieźle sobie radziła ze swoim zadaniem, była dosyć puszysta, obfita, ale czasem nie chciała się trzymać na wilgotnej skórze i... odpadała, jej działanie określiłabym jako zadowalające, ale nie zbyt dobrym. Ułatwiała golenie, chroniła skórę, nie podrażniała, wydajność niska, szybko zeszła...
Czy kupię ponownie - NIE
BeBeauty Spa Orzeźwiająca sól do kąpieli Trawa cytrynowa i Bambus 600 g, moja najulubieńsza sól z Biedronki! Zapach, ten zapach jest niesamowicie świeży, orzeźwiający, pobudzający i mega trwały, na skórze pozostaje przed dłuższy czas, pobudza zmysły i bardzo uprzyjemnia kąpiel. Sól nie podrażnia skóry, nie przesusza jej, nie barwi wody, ale fajnie ją zmiękcza, a także skóra po kąpieli jest miękka i delikatna w dotyku, a to wszystko w cenie ok. 5 zł, wydajność ma wysoką.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!
AHAVA Dead Sea Water Mineral Foot Cream 100 ml, rewelacyjny krem do stóp z minerałami Morza Martwego, który zapewnia stopkom prawdziwą rozkosz! Przy regularnym stosowaniu niweluje powstawanie suchej, zgrubiałej skóry, pumeks czy tareczki więc mają wolne ;) Nie natłuszcza skóry, pozostawia początkowo lekki film, który po kilku chwilach od aplikacji wchłania się całkowicie, zapewnia długotrwałe efekty i jest bardzo wydajny! Więcej o nim dowiecie się z recenzji - TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!
Dr. Taffi Relaksujący balsam do ciała I MACCIAIOLI 200 ml, i już go zużyłam, do samego końca, ale był jeden z najprzyjemniejszych balsamów do ciała, jakie dotychczas stosowałam - co za doznania! Zapach niesamowicie piękny, naturalny, bardzo trwały, relaksujący i kojący, działanie takie jak lubię najbardziej - świetnie wchłania się, nie pozostawia tłustej warstwy, ani klejącego filmu, doskonale nawilża skórę, wygładza, regeneruje, a efekty te są długotrwałe - cudeńko! Więcej o nim znajdziecie w recenzji - TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!!
I to by było na tyle, moje Drogie, jak widzicie zużyłam kilka kąpielowych kosmetyków, a także pożegnałam niektórych swoich ulubieńców, no nic, denko będzie wspaniałą okazją do popełnienia zakupów, a kto ich nie lubi? Ja bardzo!
Znacie któreś z powyższych kosmetyków/produktów?
Jakie są Wasze opinie na ich temat?
Miłego wieczoru ;)
Ta sól do kąpieli z Biedronki pięknie pachnie :))))
OdpowiedzUsuńTo prawda, za tą ją bardzo lubię :)
Usuńnie lubię zbytnio porduktów Joanny, ale zaciekawił mnie za to ten krem to twarzy z pompką :D
OdpowiedzUsuńJusia, mogę Ci go serdecznie polecić, ja z niego byłam bardzo zadowolona ;)
UsuńUwielbiam szampony Joanny i często u mnie goszczą, ale tej wersji zapachowej jeszcze nie miałam :) Poszukam, bo będzie fajną odmianą w zimowym okresie. Zainteresował mnie też kremik do stóp Ahava. Kilka razy już przechodziłam obok kosmetyków tej marki w Super Pharm i nie wiedziałam czy warto na coś się zdecydować. Przy następnej sposobności już wiem co może trafić do koszyka.
OdpowiedzUsuńTa wersja akurat bardzo mi przypadła do gustu, miałam kilka innych, ale jakoś mnie nie oczarowały ;)
UsuńW Super Pharm są często świetne promocje, także dotyczące kosmetyków Ahava, więc można ubić niezły interes ;)
Denko w pięknych okolicznościach przyrody. Śliczne zdjęcia. Niestety z całego towarzystwa znam tylko płatki Cleanic . W dodatku za nimi nie przepadam, przez wspomniane rozwarstwienie właśnie :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko ;) Ja te płatki bardzo lubię za chłonność i miękkość którą oferują, niestety to rozwarstwianie trocha mnie wnerwia :)
UsuńLubię te farbę Garniera :)
OdpowiedzUsuńJa także, bardzo :)
UsuńA ja akurat o dwóch z twoich produktów pisałam;P Szamponów z Joanny nie lubię..
OdpowiedzUsuńBritycja muszę nadrobić zaległości :) O których, o których??? :)
UsuńDr. Taffi Relaksujący balsam do ciała I MACCIAIOLI wygląda ciekawie, ale nigdy go jeszcze nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńKatalinko, Taffi ma sklep stacjonarny jedynie w Poznaniu, a także internetowy, do którego każda z nas już ma dostęp - produkty są świetne i składy rewelacyjne, warto je poznać, mi apetyt się wzmógł, chce więcej ;)
UsuńAzzaro Chrome Legend ma moje nuty :)
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię sauria :)
UsuńŚwietne denko i widzę, że większość rzeczy się spisała:)
OdpowiedzUsuńDzięki TheBeautyOfFashion, tak, spisały się świetne, z czego ciesze się bardzo :)
UsuńJa nie lubię tych płatków, a mam ich duże zapasy, niestety :/
OdpowiedzUsuńJoanko, ale czemu??? Są bardzo chłonne i takie delikatne dla skóry, nic no korzystać, jak już masz ;)
UsuńNie znam niczego, ale tą sól bocheńską muszę sobie koniecznie sprawić :-)
OdpowiedzUsuńWypróbuj Justynko, jest taka... inna, ale bardzo przyjemna ;)
UsuńNiedługo będę farbowała włosy i zastanowię się nad zakupem tej farby :) Jeśli znajdę odpowiadający mi odcień to pewnie ją przetestuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii Ginger :)
Usuńrewelacyjne denko !
OdpowiedzUsuńDziękuję Kingusiu :*
UsuńCiekawe zużycia. Większości nie znam ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się że Cię zainteresowały ;)
UsuńFajne denko :) Też mam te patyczki Cleanic i też jestem zadowolona, mają bardzo fajnie wyprofilowaną zakręconą główkę i dobrze czyszczą, chodź wydaje mi się, że daleko sięgają w uchu, ale może to ich plus :) Reszty nie miałam niestety.
OdpowiedzUsuńDziękuję Coonfiesame :) Ja nie mam takiego złudzenia, że wchodzą za daleko, to raczej zależy jak my je wkładamy ;) A do poprawek w makijażu spisują się świetnie ;)
Usuńu mnie też denko w tym miesiącu niezbyt imponujące :-/ ale najważniejsze, że każdy zuzyty kosmetyk to troszkę wolnego miejsca :-)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tych kosmetyków ....Balea mnie zainteresowała oczywiście :-)
Masz racje, każde " wolne miejsce " liczy się ;)
UsuńMiałam Olię w tym samym odcieniu i okazała się rewelacyjna :D
OdpowiedzUsuńCzęsto również sięgam po sól beBeauty :)
Oj tak, farba mnie pozytywnie zaskoczyła, a sole lubię od lat, tanie i dobre ;)
UsuńLubię zapach tej pianki Venus :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, mamy różne gusta, mine nie spodobała się zbytnio, ale nie jest też zła ;)
Usuńoilę sama mam, w kolorze brąz
OdpowiedzUsuńCzytałam Wera, fajny efekt Ci zapewniła ;)
Usuńten ostatni balsam wygląda zachęcająco :) spore denko :)
OdpowiedzUsuńI MACCIAIOLI zachwyca nie tylko wyglądem sarinacosmetics :)
Usuńzaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńGdzie tam Małgorzatko, słabo poszło, ale nie najgorzej :)
Usuńmiałam kilka rodzai soli z biedronki i każda była fajna, z kolei ostatnio również zaprzyjaźniłam się z olią od garniera, z tą różnicą,że u mnie to głęboka czerń:)
OdpowiedzUsuńTak, te sole są naprawdę fajne, pachną ślicznie i nie robią krzywdy skórze, nie wysuszają, ani nie podrażniają jej ;) Olię polubiłam, i to bardzo :)
UsuńSól z biedronki jest świetna;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam Klaudio ;)
Usuńta sól do kąpieli jest super
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko ja ją bardzo lubię ;) Prawda Justynko ;)
UsuńTa pierwsza sól jestem mega jej ciekawa :) zainteresował mnie również krem do stóp z Ahava. Ciekawe zużycia :)
OdpowiedzUsuńSól bocheńska, warta uwagi, nasza, polska, a dopiero pierwsza moja, z pewnością skusze się na inny rodzaj zapachowy :) Ahavę polecam, świetne kosmetyki, choć cenowo nie każdej z nas może pasować, ale od tego są promocje, można naprawdę świetny rabat złapać ;)
Usuńładnie Ci poszło, nie ma co marudzić :) znam tylko płatki Cleanic, zwykle je kupuję jak jestem w PL, bo są świetne :)
OdpowiedzUsuńNo w końcu mam sprzymierzeńca ( sprzymierzelniczkę?) :) Tak, jeśli tylko zniwelować rozdwajanie i można je uznać za idealne ;)
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, a widzę tu kilka całkiem interesujących :)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą Rincewind, jest tyle wspaniałości do odkrycia, ja u Ciebie też nie raz dostaję ślinotoku na widok fajnego produktu, który jeszcze nie gościł w mojej pielęgnacji :)
Usuńwiększości niestety nie miałam przyjemności spróbować:<
OdpowiedzUsuńJeszcze będziesz mieć przyjemność, i to nie raz ;)
UsuńSporo dla mnie nowych rzeczy : )
OdpowiedzUsuńDuże to denko : )
Tak mówisz Moniko... może faktycznie marudzę, że mało, najważniejsze że pielęgnacja była udana - nie jakość, a ilość ;)
UsuńTen ostatni balsam do ciała wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńI bardzo skutecznie działa kirei, a zapach... boski!
UsuńBardzo lubię te płatki z CLEANICA :)
OdpowiedzUsuńTo piąteczka :) Ja także, dla tego mogę im wybaczyć to rozwarstwianie się ;)
UsuńBardzo ładne ilościowo denko :)
OdpowiedzUsuńOprócz płatków kosmetycznych nie miałam żadnego z pokazanych kosmetyków.
Fajne powiadasz? No ciesze się że podoba się ;)
Usuńhej;) fajnie tutaj :) może obserwacja?? Zapraszam Cię na mojego nowego posta, pozdr:*
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-crown.blogspot.com/
Dziękuję, zapraszam ponownie ;)
UsuńJa używam pianki z Venus tylko innej wersji, takiej niebieskiej i jest moją ulubioną z tych pianek, które dostępne są na rynku. Dodatkowo jest tania ;) W wolnej chwili, zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńwww.magduizm.blogspot.com
Musze ją zobaczyć, choć nie wiem czy skusze się, bo jednak wolę chyba żele... ;)
UsuńSol z Biedronki I płatki Cleanic Lubie bardzo
OdpowiedzUsuńTo piąteczka Moniko ;)
Usuńsól bocheńska - muszę ją mieć! :-D
OdpowiedzUsuńNie droga, a działa niczym prawdziwe SPA :)
UsuńSól z trawą cytrynową jest również i moją ulubioną wersją soli biedronkowych:) Daje niesamowite orzeźwienie!:) Te patyczki z Cleanic trochę przerażają mnie swoim wyglądem i już oczyma wyobraźni widzę jak zaklinują się w uchu... :P
OdpowiedzUsuńJejku, ja w jej zapachem jestem oczarowana ;) Choć inne także lubię ;)
UsuńA ja właśnie mam tę sól i do mnie średnio przemawia.., ale płatki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńa pianka Venus... To moja ulubiona :D
UsuńNo widzisz, widzisz... mamy zupełnie inne upodobania, ale lubimy się prawda :)
UsuńDużo tego :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze czy źle??? :)
UsuńOlię i ja polubiłam, a jeśli chodzi o żel/piankę do golenia to polecam Wilkinson o zapachu owoców leśnych :)
OdpowiedzUsuńJuż ją miałam i podzielam zdanie, jest świetna, także lubię z BICa, cudna, różowa i mega pachnąca ;)
UsuńUwielbiam ta sól do kąpieli. Co prawda nie mamy wany, ale nogi w niej uwielbiam moczyć. Ma taki sapach, ze aż chce się żyć...no i chyba zrobię sobie dziś SPA dla stóp, a co...
OdpowiedzUsuń