Witajcie Słoneczka :)
W jesienno-zimowym okresie nie tylko skóra twarzy i ciała jest podatna na przesuszenie i podrażnienia. Szczególnej troski potrzebują też, a może przede wszystkim, nasze dłonie! Skóra na rękach jest niezwykle delikatna i cienka, niemal pozbawiona tłuszczyku, dlatego bardzo szybko ulega przesuszeniu, znacznie szybciej się starzeje. Skoki temperatur, ogrzewanie, agresywne działanie detergentów oraz częste mycie sprawiają, że często cierpi ona z powodu nadmiernego przesuszenia i podrażnień. To z kolei negatywne odbija się zarówno na wyglądzie rąk, jak i na naszym samopoczuciu - kto by chciał dotykać suchą jak wiór skórę?
W takich okresach nawet regularne kremowanie rąk może okazać się niewystarczające. Jak więc ratować swoje dłonie? Jak przywrócić przesuszonej, zaczerwienionej, zmęczonej i szorstkiej skórze dawną świetność, miękkość i delikatność? Wystarczy sięgnąć po specjalnie stworzone do tego celu produkty Nivelazione od Farmony. Ja na swoich dłoniach sprawdziłam działanie dwóch produktów S.O.S. dla dłoni, a mianowicie Trzystopniową kurację Parafinową oraz Profesjonalny zabieg z witaminą C. Mimo pewnych różnic w ich składach, konsystencjach i sposobie działania łączy je jeden cel - przywrócić dłoniom piękny i zadbany wygląd. Obydwie kuracje wyznaczają się silnym działaniem i niezawodnymi efektami, ale lepiej opowiem o nich po kolei :)
Odżywcza Siła Witaminy C Profesjonalny zabieg S.O.S do rąk i paznokci - od producenta Odżywcza Siła Witaminy C to natychmiastowy ratunek dla dłoni o intensywnym działaniu regenerującym i nawilżającym oraz zmniejszającym szorstkość naskórka.
Zabieg jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry, w każdym wieku.
Potwierdzone rezultaty:
• Po użyciu dłonie są idealnie gładkie, miękkie i delikatne - według 100% badanych
• Dzięki regularnemu stosowaniu paznokcie są wyraźnie mocniejsze, odporne na łamanie i rozdwajanie - według 88% badanych.
Zestaw zawiera:
• Peeling do dłoni - 6 g
• Serum do paznokci - 2 g
• Maska do dłoni - 6 ml
• Rękawiczki.
Profesjonalny zabieg S.O.S do rąk i paznokci z witaminą C otrzymujemy w tekturowym, ładnie połyskującym pudełku. Szata graficzna jest utrzymana w minimalistycznym stylu i energetyzującej, iście cytrusowej kolorystyce. Na pudełku znajdują się wszystkie, nawet najdrobniejsze szczegóły, dotyczące produktu, sposobu jego stosowania oraz efektów, których możemy się po nim spodziewać.
Wewnątrz pudełka znajduje się trzy saszetki opatrzone numerami, zgodnymi z krokami, które należy podjąć, aby móc się cieszyć piękną i gładką skórą dłoni :) A wtem, nic się nie pomyli - zaczynamy od jedynki, trójką kończymy. Nie zabrakło też foliowych rękawiczek, które potęgują efekt działania, a jednocześnie chronią wszystko wokół od palcowania. Nawet podczas zabiegu można normalnie funkcjonować, a nie siedzieć z uniesionymi rękami. Jak widzicie, saszetki mają wyraźnie widoczne nacięcia po bokach - te bardzo ułatwiają otwieranie, bez użycia tnących przedmiotów :)
Zabieg S.O.S. do rąk i paznokci rozpoczynamy od złuszczania naskórka. Dzięki peelingowi nie tylko pozbywamy się martwego naskórka, ale jednocześnie masując skórę, pobudzamy ją, przygotowując do przyjęcia składników aktywnych z maski. Nawilżający peeling jest biały, ma kremową konsystencję w której zostały zatopione dosyć ostre drobiny. Po jego użyciu i spłukaniu skóra staje się nieskazitelnie gładka, delikatna i bardzo przyjemna w dotyku. Teraz czas zadbać o paznokcie, a wtem, sięgamy po krok 2 - serum do paznokci. Serum ma lekką, półpłynną, konsystencję oraz oleistą, odżywczą formułę. Również jest białe i delikatne, do złudzenia przypomina mleczko do demakijażu, wystarczy niewielka ilość, aby w pełni nawilżyć, odżywić i zregenerować płytki paznokci oraz skórki i skórę wokół nich. Serum, jako jedyne, jest przeznaczone do wielokrotnego użycia, podana w zabiegu ilość wystarcza na długo. Gorzej z przechowywaniem go w tej saszetce, zdecydowanie wolałabym malutką tubkę z dziubkiem, solidnie zamykaną ;) Gdy serum już działa na paznokciach oraz ich okolicach, sięgam po maskę-kompres, to właśnie ona zatroszczy się o skórę rąk. Maska ma gęstą, treściwą , kremową konsystencję, wspaniale się rozprowadza, częściowo się wchłania podczas rozprowadzenia, resztę pozostawiam na skórze i zakładam foliowe rękawiczki. Producent zaleca 15 minut, ja jednak zazwyczaj trzymam ją znacznie dłużej, a gdy zdejmuję rękawiczki, nie mam nadmiaru maski, lecz doskonale odżywioną, wygładzoną, wypełnioną dobrociami skórę. Dłonie stają się bardzo gładkie i delikatne w dotyku, przyjemnie pachnące i dogłębnie nawilżone, odżywione, zregenerowane. Cudowny, świeży, słodko - owocowy zapach towarzyszy zabiegowi od początku i aż do końca, co więcej, po wniknięciu maski przez dłuższy czas utrzymuje się na skórze. Patrzę na swoje ręce i nie wierzę, że w tak krótkim czasie z suchych, ściągniętych, szorstkich stały się delikatne, gładkie, zadbane i piękne. Zabieg wyraźnie poprawia poziom nawilżenia oraz elastyczność skóry, dobrze ją odżywia, regeneruje i zapewnia ogólny komfort na dłuższy czas.
Parafinowe S.O.S. dla dłoni Trzystopniowa kuracja parafinowa do dłoni - od producenta Trzystopniowa kuracja parafinowa do dłoni, to pierwsza na rynku kuracja do wykonania w domu. Kompleksowy zabieg z efektem profesjonalnego manicure, dzięki zastosowaniu parafiny na ciepło, przywracający dłoniom piękny i zadbany wygląd. Zabieg jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry, w każdym wieku.
Potwierdzone rezultaty:
• Po użyciu skóra jest optymalnie nawilżona i zregenerowana - według 96% badanych,
• Dzięki regularnemu stosowaniu dłonie odzyskują młodzieńczą gładkość, miękkość i elastyczność, a paznokcie stają się wyraźnie mocniejsze - według 92% badanych.
Zestaw zawiera:
• Peeling do dłoni - 6 g
• Maska do dłoni - 4 g
• Rękawiczki.
Skład INCI
Składniki aktywne: parafina, naturalne drobinki peelingujące, olej kokosowy, mocznik, oliwa z oliwek, wosk pszczeli, olej buriti, kompleks witamin, d-pantnol.
Trzystopniowa kuracja parafinowa do dłoni też jest podana w tekturowym pudełku zawierającym dwie saszetki, z peelingiem i z maską, oraz foliowe rękawiczki. Kolorystycznie zachęca nie mniej niż " cytrusowa " - przyjemnie wygląda, a jednocześnie mieści na sobie wszystkie niezbędne informacje, w tym pełny skład, sposób użycia i opis efektów, których możemy się spodziewać po użyciu produktu. Szybkość i łatwość stosowania przekładają się na przyjemność, która towarzyszy od początku i do końca zabiegu. Nacięcia umożliwiają otwieranie saszetek jednym sprawnym ruchem. No to zaczynamy...
A zaczynamy od zwilżenia rąk i rozprowadzenia parafinowego peelingu. Jest lekko kremowy o jasno - żółtej barwie, ma w sobie sporo białych, ostrych drobinek, dzięki czemu doskonale usuwa martwy naskórek, a jednocześnie przygotowuje skórę dłoni do aplikacji maski. Już podczas masowania rąk peelingiem, czuję jak wygładza i zmiękcza moją skórę, po spłukaniu drobin mogę w pełni się cieszyć jedwabiście delikatnymi dłońmi. Ale to jeszcze nie koniec - nadszedł czas aby nałożyć maskę. Parafinową maskę przed użyciem należy umieść w miseczce z ciepłą wodą na około 10 sekund, po czym otworzyć saszetkę i rozprowadzić jej płynną zawartość po dłoniach. Przyznam, że jest to bardzo przyjemna czynność - ciepła, tłusta ciesz, niczym rękawiczki otula skórę zapewniając jej nie tylko przyjemne uczucie komfortu, ale też natychmiastowego ukojenia. Na szczególną uwagę zasługuje zapach tej kuracji - to cudowny, słodko-pudrowy aromat z orientalną nutą. Niezmiernie przyjemny, kojący i pobudzający zmysły aromat. Ubieram foliowe rękawiczki i zapominam o masce na całe 15 - 20 minut. Po spłukaniu maski mam wrażenie, że wraz z nią spłukałam wszystkie " dolegliwości " swoich rąk :) Idealnie gładka, niczym jedwab, skóra, miękka i elastyczna o równomiernym kolorycie i jednolitej fakturze. Delikatny zapach otula ją niczym niewidzialne rękawiczki - co za komfort! To się nazywa przyjemność pielęgnacji! Dodatkową zaletą stosowania parafinowej kuracji jest to, że efekty utrzymują się przez kilka dni - skóra jest dogłębnie nawilżona, zregenerowana i doskonale chroniona.
Cena: Kuracja parafinowa do dłoni - 10 zł / szt; Zabieg S.O.S do rąk i paznokci - 10 zł / szt.
Dostępność - sklep Farmona, drogerie i apteki, w tym internetowe. Podsumowując... W krytycznym momencie, kiedy już nie radzisz sobie z silnym przesuszeniem, podrażnieniem i szorstkością skóry dłoni, zarówno kuracja parafinowa jak i zabieg S.O.S. z witaminą C uratują cię z opresji! Używane profilaktycznie, raz w tygodniu lub chociaż dwa razy w miesiącu, pozwolą wzmocnić skórę i zapobiec jej zniszczeniu. Przed wielkim wyjściem - wręcz niezastąpione! A efekty, które dzięki nim uzyskasz, zachwycą nie tylko Ciebie, ale również osoby, które będą mieć przyjemność dotykać Twoich delikatnych niczym jedwab dłoni.
Czy już poznałaś produkty do dłoni S.O.S. Nivelazione?
Parafinową kurację czy zabieg z witaminą C stosowałaś?
Jak oceniasz działanie i efekty, które u siebie zaobserwowałaś?
Miłego wieczoru życzę :*
Witajcie Słoneczka :)
Dziwnie się czuje pisząc o zimowym relaksie, zimowej pielęgnacji, zimowej " magicznej krainie ". W tym roku zima chyba postanowiła sobie z nas pożartować i... nie przyszła :) Przynajmniej na razie :) No nic, ocieplenie klimatu nie zabierze nam pory roku, nawet jeśli wkrótce, będziemy witać Nowy Rok w bikini :) Dziś pozostaniemy jeszcze w temacie tej zimnej zimy, bowiem pragnę przedstawić Wam zawartość styczniowego ShinyBox`a Winter Wonderland, a ten, między innymi, kryje w sobie produkty, wręcz idealne do zimowego SPA!
Tadaaaaaam!! Oto właśnie on - ShinyBox Winter Wonderlandkilka produktów, a tyle radości! Widzę bardzo pozytywne zmiany, i, uprzedzam już na starcie, że marudzenia dziś nie będzie! Wszystkie produkty, które znalazłam w swoim pudełku, nie tylko zadowalają moje gusta pod względem kolorystycznym ( kosmetyki kolorowe ), ale również estetycznym. Kosmetyki są świetnie zapakowane, dokładnie zabezpieczone, a terminy ważności upływają co najmniej za rok ;) No i oczywiście samo zestawienie produktów oceniam na 5+, mamy coś do ust i paznokci, mamy coś do relaksu w kąpieli, mamy coś pod oczy i do włosów też mamy. W nie zabrakło również produktów VIP! A co pisze o swoim pudełku Shiny:
" Odwiedź zimową krainę piękna wraz z najnowszym pudełkiem ShinyBox i podaruj sobie wszystko, czego każda z nas potrzebuje w mroźne dni. "
- 417 Catharsis Rejuvenation Hair Mud Mask - Regenerująca maska błotna do włosów suchych, farbowanych i zniszczonych. Wzmacnia włosy, poprawia elastyczność, nawilża i zmiękcza. Pozostawia włosy odżywione.
Cena - 100 zł / 200 ml ( produkt pełnowymiarowy )
Z produktami marki - 417 miałam już przyjemność się spotkać, w sumie nadal stosuję żel myjący z lufą i bardzo sobie chwalę. Maska wedle opisu brzmi jakby idealnie stworzona dla moich włosów! Jestem bardzo ciekawa jej działania i zapachu, ale najpierw zużyję wszystkie otwarte zasoby włosowe, co pomoże zapanować nad porządkiem, nie tylko na głowie :) Maska jest zabezpieczona folią, co oznacza, że wcześniej nie była otwierana, wąchana, macana. Uwielbiam to! Termin ważności sięga 2020 roku - mamy sporo czasu dla siebie :)
Naobay Odbudowujący krem pod oczy - Specjalna formuła kremu z aktywnymi składnikami odbudowującymi plus wysokie stężenie ekstraktu z fiołka mającego właściwości przeciwutleniające stymuluje mikrokrążenie w skórze. W kremie połączono wysokie właściwości regenerujące Gotu Kola i Aloe Vera z przeciwutleniającym działaniem sfermentowanego resveratrolu. Produkt bezzapachowy. 98,89% składników jest pochodzenia naturalnego, w tym 16,94% składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Odbudowujący krem pod oczy jest odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry. Dzięki aktywnym składnikom, wygładza i redukuje zmarszczki mimiczne wokół oczu, ma działanie regenerujące, nawilżające i antyoksydacyjne. Nałóż niewielką ilość kremu na oczyszczoną skórę wokół oczu rano i/ lub wieczorem. Delikatnie wklep krem w skórę, nie przeciągając go po skórze. Zastosuj go również w okolicach oczu, w których zwykle tworzą kurze łapki, aby zapobiec ich występowaniu lub ograniczyć ich powstawanie.
Cena - 105,00 zł / 20 ml ( produkt pełnowymiarowy )
Niezmiernie mnie cieszy obecność tego kremu w pudełku, i to nie tylko ze względu na jego wygląd wizualny, który, muszę przyznać, bardzo mi się podoba, ale przede wszystkim, za świetny skład. Działanie oczywiście sprawdzę już w niedalekiej przyszłości, na razie mam dwóch ulubieńców " naocznych ", które idealnie wpisują się w potrzeby mojej skóry pod oczami, a gdy tylko sięgną dna - ja sięgnę po odbudowujący krem pod oczy Naobay. Zabezpieczenia nie ma, ale termin ważności długi! Zobaczymy czy będzie z tego miłość :)
Delia Kule do kąpieli - Kule do kąpieli, które zanurzone w wodzie musują, nadają piękny kolor wody oraz relaksują zmysły. W zależności od nastroju, możesz wybrać zapach: kojące mleko i miód, aromatyczne karmelowe jabłko lub energetyzującą brzoskwinię z mango.
Co jak co, a produkty kąpielowe zawsze są u mnie mile widziane! Szczególni jeśli chodzi o kule :) Już po otwarciu pudełka cały pokój wypełnił przepiękny, owocowo-słodki zapach, jak się później okazało, to sprawka tych gagatków :) Jeśli przez folię tak pachną, to mogę sobie wyobrazić, jaka eksplozja aromatu czeka mnie w kąpieli :) Brzoskwinia i mango, jabłko i karmel no i wreszcie mleko i miód - czujesz jak pachną? Nie? Żałuj! A właśnie się złapałam na myśli, że zupełnie nie znam kosmetyków do pielęgnacji ciała Delii - czas to zmienić! Kule będą pierwsze :)
Maroko Sklep Pumeks HAMMAM - Naturalny pumeks wykonany z glinki czerwonej, bogaty w minerały: cynk, magnez, selen, żelazo. Doskonały do usuwania zrogowaciałego i martwego naskórka. Skóra stóp staje się oczyszczona, gładka i miękka.
Pumeks Hammam został nagrodzony w plebiscycie Glamour Glammies jako wybór redakcji.
Cena - 6,52 zł / szt. ( produkt pełnowymiarowy )
A gdy się już zrelaksuję w aromatycznej kąpieli, zabiorę się za złuszczanie i upiększanie swoich stóp! Podobno z tym produktem - to sama przyjemność :) No i mam już jedno ze swoich nowych chciejstw odhaczone :) O naturalnym pumeksie Hammam czytałam wiele pozytywnych opinii, byłam ciekawa, jak się u mnie sprawdzi. Zanim rozmyślałam i zastanawiałam się nad zakupem - on sam do mnie " przyszedł " :) Wykonanie solidne, uchwyt, na pierwszy rzut oka, wydaje się być bardzo wygodny, ale dokładnie sprawdzę w trakcie stosowania, więc nie będę zabiegać do przodu. Podoba mi się też jego forma, kształt i rzeźbienia, co za fajny pomysł!
So Chic! Lakier do paznokci Gel Effect - Żelowy lakier do paznokci w rewelacyjnym kolorze o niezwykle lśniącej i odpornej na uszkodzenia formule. Zapewnia niepowtarzalny efekt manicure jak z salonu kosmetycznego bez konieczności użycia lamp UV. Wzorowa trwałość lakieru jest wynikiem zastosowania specjalnej żelowej bazy, która idealnie przylega do płytki paznokcia jednocześnie ją utwardzając. Płaski pędzelek zapewnia optymalną, łatwą i precyzyjną aplikację produktu.
Mix. kolorów.
Cena - 7,99 zł / 10 ml ( produkt pełnowymiarowy )
Dawno! Bardzo dawno nie stosowałam lakierów do paznokci, jedynie odżywki i naklejki termiczne Manirouge, ale... Patrząc na ten piękny kolor i czytając obietnicę producenta o pięknym, lśniącym, żelowym manicure mam ochotę go wypróbować :) Żaden lakier od dawna mnie tak nie kusił. ShinyBox użył mocnego argumentu w postaci So Chic! Gel Effect Nr. 30,który mnie przekonuje :D Wypróbuję!
Miyo Outstanding Lip Gloss Błyszczyk Do Ust - Elektryzujący błyszczyk do ust w lśniących, nasyconych kolorach. Nadaje ustom niespotykany blask i zapewnia doskonały komfort. Żelowa formuła ochronna, wzbogacona w kompleks witamin i składniki wygładzające zapewnia pełny kształt i idealne nawilżenie. Niesamowita dawka blasku i stylu!
Mix. kolorów.
Cena - 11,99 zł / 4 ml ( produkt pełnowymiarowy )
Z całej palety różnych kolorów trafił mi się najfajniejszy odcień - fuksja! Zdążyłam go nawet raz użyć, dziś, w pośpiechu malując usta - poszło jak z płatka. Błyszczyk ma fajną, ani za gęstą, ani zbyt płynną, konsystencje, przez co bezproblemowo nakłada się na usta nie spływając ani nie migrując za ich kontur. Aplikator też wygodny, nie za duży, ani za mały - obrysowanie konturu zajmuje dosłownie kilka sekund, tyle samo wypełnienie ust kolorem. Początkowo daje lekkie uczucie klejenia, ale bardzo mocno przywiera do ust. Po kilku minutach efekt klejących ust maleje, po kilkunastu - niemal znika całkowicie. Kolor jest bardzo nasycony, a to zapewnia mocne krycie nawet przy cienkiej warstwie błyszczyka. Pięknie się błyszczy, zapewniając metaliczno-lustrzaną powłoczkę w zimnym, fioletowym odcieniu - efekt bardzo ciekawy i trwały! Byłam zdziwiona, że błyszczyk tak dobrze się trzyma. Nie będę go oceniać po jednorazowym użyciu, co wiedziałam, powiedziałam, zobaczę jak się sprawdzi na dłuższą metę. Aaa, byłabym zapomniała... smaku nie ma, ale pachnie gumą balonową - słodką, lekko owocową, przyjemną, miło czuć go pod nosem :)
Efektima Pharmacare Delikatne chusteczki - Delikatna, odpowiednio nasączona chusteczka do higieny intymnej. Opracowana z myślą o pielęgnacji miejsc intymnych, szczególnie dla kobiet w ciąży i po porodzie. Łagodzi uczucie dyskomfortu, odświeża i oczyszcza. PH optymalnie dostosowane do miejsc intymnych. Wygodne, pojedyncze opakowanie pozwala na utrzymanie higieny intymnej w każdej sytuacji. W każdym pudełku ShinyBox znalazły się 2 szt. chusteczek.
Nie, nie jestem w błogosławionym stanie, ani matką karmiącą - to było dawno, dawno temu :) Ale chusteczki chętnie zużyję, wypróbować można, zwłaszcza, że są delikatne i hypoalergiczne - każda kobieta to doceni, prawda? :)
Nie zabrakło też klasycznej rozkładówki ze spisem zawartości pudełka, a także ulotek reklamowych i próbki witaminy C w proszku.
Jak Wam się podoba styczniowy zestaw ShinyBox?
Masz swoje pudełko czy dopiero rozważasz zakup?
Które z tych produktów przypadły Ci do gustu?
Miłego wieczoru i udanego weekendu życzę :*
Witajcie Słoneczka :)
Ostatnio coraz częściej słyszymy o holistyczej pielęgnacji i choć wcale nie jest ona wymysłem współczesnym, dla wielu nadal jest tematem nieznanym i niepraktykowanym. Sięga swoimi korzeniami do czasów starożytnych, kiedy to uważano, że każda sfera życia człowieka stanowi niepodzielną całość. To połączenie pielęgnacji, dającej ukojenie ciału, przy jednoczesnej trosce o zmysły, emocje i stan duszy. Holos w języku greckim oznacza " cały " - " holistyczny” znaczy " całościowy " bądź " kompleksowy ", co w praktyce oznacza, że potrzeby cielesne są równie ważne jak te duchowe i na odwrót.
W sumie, nawet nie trzeba sięgać do czasów starożytności, wystarczy przypomnieć sobie nasze babcie, prababcie... Swoją wiedzą i umiejętnościami holistycznymi, zwanymi potocznie " mądrościami ludowymi ", potrafili zadziwić - zawsze miały lekarstwo na dobre zdrowie i doskonałe samopoczucie. Moja babcia zawsze mawiała - " W zdrowym ciele, zdrowy duch " i wiecie co? To rzeczywiście tak działa! Strefa fizyczna, psychiczna i duchowa każdego człowieka jest bardzo ściśle ze sobą powiązana. Aby w pełni zatroszczyć się o piękno ciała, warto pamiętać o przyjemności, którą za sobą niesie codzienna pielęgnacja. Kluczową rolę odgrywają też produkty pielęgnacyjne - muszą one być naturalne, skuteczne i umiejętnie skomponowane. Takie własnie są naturalne kosmetyki naszej, polskiej marki d’Alchemy- tworzone z alchemiczną precyzją na bazie najlepszych, naturalnych, organicznych składników z całego świata! W swoim posiadaniu mam regenerujący olejek do twarzy, płyn micelarny oraz koncentrat pod oczy i to właśnie o nich Wam dziś opowiem.
O marce d’Alchemy
Co wspólnego mają nowoczesne kosmetyki naturalne z maściami robionymi własnoręcznie przez nasze babcie i pra-pra-babcie? Jest to coś podstawowego, a jednocześnie trudno osiągalnego w dzisiejszych czasach: czysta naturalność surowców roślinnych. Preparaty D’ALCHEMY powstają z roślin uprawianych metodami ekologicznymi lub dziko rosnących na terenach ekologicznie czystych. Potwierdzają to m.in. certyfikaty organiczności surowców naturalnych, przyznawanymi przez niezależne instytucje międzynarodowe.
Wyprodukowanie wartościowych kosmetyków naturalnych to dopiero część zadania. Trzeba znaleźć sposób, aby kosmetyki przechowywać bez utraty ich właściwości. Zwykłe szkło, do niedawna uważane za najbezpieczniejsze do przechowywania preparatów kosmetycznych, nie chroni ich przed degradacją w wystarczającym stopniu. Dlatego D’Alchemy korzysta ze specjalnego szkła biofotonicznego, które pomaga zachować cenne właściwości składników roślinnych.
D’Alchemy jest jedną z niewielu firm kosmetycznych na świecie, która wykorzystuje hydrolaty roślinne jako bazę do produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych, świadomie zastępując nimi zwykłą wodę!
Płyn micelarny do demakijażu - od producenta Łagodny preparat do demakijażu dla wyjątkowo wymagającej, dojrzałej skóry, oparty na najcenniejszym hydrolacie różanym. Bogaty w naturalne ekstrakty roślinne o działaniu antyseptycznym, kojącym i przeciwstarzeniowym. Perfekcyjnie oczyszcza wszystkie typy skóry, również wrażliwą, skłonną do podrażnień i zaczerwienień. Doskonały w demakijażu delikatnej skóry wokół oczu i ust. Nie zawiera mydła, substancji zapachowych ani barwników. Skuteczność preparatu polega na wykorzystaniu struktury micelarnej: malutkich cząsteczek, składających się z warstwy wodnej oraz tłuszczowej. W zetknięciu ze skórą, cząsteczki tłuszczowe łączą się z sebum i resztkami makijażu, a wodne z kurzem i pozostałymi zanieczyszczeniami, skutecznie oczyszczając skórę.
Płatek kosmetyczny spryskaj niewielką ilością płynu, oczyść nim twarz oraz skórę wokół oczu i ust. W miarę potrzeby czynność powtórzyć. Nie wymaga spłukiwania. Po oczyszczeniu użyj toniku, który przywróci naturalne pH skóry.
Efekt: usunięte pozostałości makijażu, skóra doskonale oczyszczona i odprężona, przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Składniki aktywne • HYDROLAT Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ - działa antyoksydacyjnie, zapobiega zmarszczkom i utracie jędrności, wygładza i odżywia skórę, wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi obrzęki i podrażnienia.
• WYCIĄG Z RÓŻY FRANCUSKIEJ - działa przeciwbakteryjne, ściągająco i tonizująco.
• EKSTRAKTY Z JABŁKA, ŻEŃ-SZENIA, BRZOSKWINI, PSZENICY I JĘCZMIENIA - redukują powierzchnię skóry pokrytą przebarwieniami, wyrównują koloryt naskórka, chronią skórę przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników.
• EKSTRAKT Z OWOCÓW KOLIBŁA EGIPSKIEGO - nawilża i oczyszcza skórę, odpręża ją i tonizuje, wzmacnia naczynia krwionośne, zapewnia ochronę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, nadaje skórze blasku.
• EKSTRAKT Z PAPAI - nawilża, wygładza i matuje skórę, stymuluje mikrokrążenie w jej komórkach, wyrównuje koloryt naskórka, działa odżywczo i odświeżająco.
Micele dla nikogo nie są już żadną nowością i choć stosowałam wiele różnych produktów micelarnych, pierwszy raz trafiłam na tak wyjątkowy. Co takiego ma w sobie woda micelarna d’Alchemy? Zaskakuje nie tylko pięknym wyglądem, ale również działaniem - od pierwszego rozpylenia. I nie jest to kwestia bardzo wygodnego atomizera, który wytwarza subtelną, delikatną mgiełkę, lecz samego produktu. Otóż płyn micelarny do złudzenia przypomina hydrolat - nie tylko dobrze oczyszcza i odświeża skórę, ale jednocześnie ją tonizuje i pobudza. Po kilku użyciach zaprzestałam stosowania go do celów oczyszczających, pełni u mnie rolę hydrolatu, który stosuję wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu skóry. Dopiero wtedy wyczuwam potęgę jego zbawiennej mocy. Po rozpyleniu bezpośrednio na twarz delikatnie rozprowadzam go po skórze dłońmi, jednocześnie lekko wklepując. Już w tym momencie wyczuwam bardzo dobre nawilżenie, uczucie komfortu i ukojenia. Płyn pozostawia na skórze delikatną powłoczkę ochronną, nie jest ona tłusta, ani ciężka, ani nawet klejąca. Pozostawiona sama sobie po kilku minutach wchłania się do suchości. Lecz ja tego nie robię, na lekko wilgotną skórę nakładam regenerujący olejek do twarzy. To sprawia, że ma on lepszy " poślizg ", a i działanie cennych składników, zawartych w miecelu współdziała z dobrodziejstwami olejku. Synergia tych dwóch produktów daje niesamowite efekty! Ach tak, zapomniałabym, zapach! Jest lekko ziołowy, subtelnie słodki, a zarazem świeży - jednym słowem naturalny, kojący, uspokajający... absolutnie cudowny!
Intensywnie regenerujący olejek do twarzy - od producenta Spektakularny olejek, stworzony na bazie drogocennego, czystego olejku różanego - eliksiru długowieczności. Wspomaga procesy odpornościowe skóry oraz pobudza jej naturalny proces gojenia i regeneracji. Zawiera szerokie spektrum składników aktywnych: witamin, przeciwutleniaczy oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3, 6 i 9, które głęboko nawilżają, odbudowują i regenerują skórę, wzmacniając jej napięcie. Bogaty w najcenniejsze dla skóry oleje roślinne: olej z pestek róży, żywiczny z krystalicznych „kropel-łez” drzewa Pistacja Lentiscus, olej monoi, arganowy, lniany oraz buriti, a także w antyoksydacyjne ekstrakty z guarany, aceroli, rokitnika, żurawiny i camu camu. Preparat doskonale odżywia i odnawia powierzchnię skóry oraz przyspiesza usuwanie toksyn, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu się. Wspomaga procesy odpornościowe, pobudzając skórę do regeneracji. Redukuje ilość oraz widoczność zmarszczek i znacznie poprawia poziom nawilżenia i elastyczności skóry. Za pomocą zakraplacza aplikuj 2-3 krople olejku na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Delikatnie wmasuj. Najlepiej stosować na noc.
Efekt: głęboko nawilżona, doskonale zregenerowana skóra, sprężysta, napięta i perfekcyjnie wygładzona, mniej podatna na działanie wolnych rodników oraz przedwczesne starzenie się.
Składniki aktywne • OLEJE: ARGANOWY I LNIANY - doskonale nawilżają, zmiękczają naskórek, redukują ilość i widoczność zmarszczek oraz odbudowują hydrolipidową barierę skóry, przyspieszając jej regenerację. Działają łagodząco i przeciwzapalnie.
• OLEJE: MIGDAŁOWY, BURITI, JOJOBA I MACADAMIA - nawilżają, działają regenerująco, odżywczo. Zwiększają elastyczność i sprężystość skóry oraz nadają jej aksamitną gładkość.
• EKSTRAKTY Z ACEROLI, ŻURAWINY I GUARANY - pobudzają komórki skóry do wytwarzania kolagenu i elastyny, chronią ją przed uszkodzeniami wywoływanymi przez wolne rodniki. Posiadają silne działanie liftingujące, nawilżające i regenerujące. Odżywiają zwiotczałą i przesuszoną skórę.
• EKSTRAKT Z OWOCÓW CAMU CAMU - działa odmładzająco, likwiduje zmarszczki i linie, rozjaśnia przebarwienia. Nawilża, odżywia oraz przywraca skórze aksamitną gładkość i elastyczność.
• OLEJKI ETERYCZNE: Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ, SANDAŁOWY, ROZMARYNOWY I GOŹDZIKOWY - odbudowują i odmładzają skórę, wzmacniają naczynia krwionośne i poprawiają napięcie skóry. Posiadają właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne i oczyszczające. Łagodzą objawy alergii.
Regenerujący olejek d’Alchemy również, jak micela, mam w wersji podróżnej, ale powiem Wam, że wydajnością powala! Producent zaleca 2-3 krople na jedno użycie, ja każdorazowo aplikowałam pół pipety. Wpierw rozcierałam olejek we wglębieniu dłoni, a następnie rozprowadzałam, subtelnie masując, po zwilżonej micelarnym płynem twarzy. Olejek nie należy do gatunku tych bardzo tłustych, a więc zdecydowanie lepiej rozprowadza się po wilgotnej niżeli po suchej skórze. Zwłaszcza, w tak małej ilości :) Masaż sprawia, że skóra delikatnie się rozgrzewa, a olejek lepiej się wchłania, zapewniając najskuteczniejsze efekty. Zapach olejku jest nieco dziwaczny, początkowo, tuż po nałożeniu na skórę, czuję zapach... tranu. Nie należy do przyjemnych, lecz na szczęście, po kilku sekundach, uwalniają się pozostałe nuty zapachowe i rozpoczyna się prawdziwa symfonia aromatów! Mój nos wyraźnie wyczuwa rozmaryn subtelnie łączący się z różą i doprawiony ciepłym, drzewnym akcentem. Zmienia się nie do poznania! Uwalniając moc aromatu niesamowicie cudownie oddziałuje na zmysły - dotyk, delikatne masowanie, obłędny zapach przekładają się na poprawę samopoczucia, a także dodają energii skórze. Działaniem olejek również zachwyca, bowiem dobrze nawilża, wygładza i rozpromienia twarz, nadając jej młodzieńczego wyglądu. Stosowany codziennie, wieczorem, sprawia, że o poranku moja mieszana skóra wygląda zjawiskowo! Wyznacza się równomiernym kolorytem, jest elastyczna, pełna młodzieńczego blasku, jedwabiście gładka w dotyku i wcale nie tłusta - jest piękna! Wygodna pipeta ułatwia nabieranie, a gumowa wypustka usprawnia dawkowanie olejku - perfekcyjny pod każdym względem!
Koncentrat pod oczy niwelujący oznaki starzenia - od producenta Bogaty w składzie koncentrat kremowy, przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry dojrzałej, wiotkiej i wrażliwej. Zawiera kompleks z alg morskich, stanowiący skuteczną barierę przed agresorami z otoczenia. Preparat działa przeciwstarzeniowo, wyraźnie spłycając zmarszczki i redukując ich widoczność. Relaksuje wrażliwą skórę wokół oczu, redukuje objawy zmęczenia i stresu, zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami. Skóra wokół oczu jest delikatnie rozświetlona, ukojona i wypoczęta, kontur oka zachowuje młodzieńczy wygląd.
Niewielką ilość kremu rozprowadź na oczyszczonej skórze wokół oczu, delikatnie wklepując opuszkami palców.
Efekt: rozświetlona, zrelaksowana i dogłębnie nawilżona skóra bez oznak podrażnień, zmniejszone cienie i opuchlizna pod oczami, spłycone i wypełnione zmarszczki, efekt „wypoczętego oka”.
Składniki aktywne • HYDROLATY: Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ I OCZARU - zapobiegają zmarszczkom i utracie jędrności, wygładzają i odżywiają skórę, ujednolicają jej koloryt. Wzmacniają naczynia krwionośne, łagodzą obrzęki i podrażnienia.
• WYCIĄG Z MIKRO-ALGI CHLORELLA VULGARIS - rozjaśnia cienie pod oczami i odbudowuje naczynia krwionośne, dzięki swej aktywności anty-angiogenicznej.
• WYCIĄGI Z KRWAWNIKA, NAGIETKA, KASZTANOWCA, OCZARU, DZIURAWCA, MALWY, RUMIANKU, MIĘTY I LIPY - posiadają właściwości przeciwzapalne, przeciwskurczowe i wenotoniczne, przyczyniające się do zmniejszenia przepuszczalności naczyń i wywołujące silny efekt przeciwobrzękowy. Doskonale nawilżają, poprawiając funkcje barierowe skóry.
• OLEJE: Z RÓŻY RDZAWEJ, ARGANOWY I LNIANY - odżywiają, nawilżają i zmiękczają naskórek, redukują ilość i widoczność zmarszczek. Odbudowują hydrolipidową barierę skóry, przyspieszając jej regenerację. Działają łagodząco i przeciwzapalnie.
• MASŁA ROŚLINNE: SHEA I SHOREA - zapobiegają powstawaniu zmarszczek i degeneracji komórek skóry, długotrwale i dogłębnie nawilżają ją i wygładzają. Działają odżywczo, natłuszczająco i zmiękczająco.
• OLEJKI ETERYCZNE: Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ I LAWENDY - stymulują syntezę kolagenu i opóźniają proces starzenia się skóry. Wzmacniają naczynia krwionośne, łagodzą obrzęki i podrażnienia.
Nie wyobrażam sobie wieczorowej pielęgnacji bez kremu na noc, ostatnimi czasy bez koncentratu pod oczy d’Alchemy. Znów się powtórzę, ale nic na to nie poradzę, te produkty są po prostu genialne! Koncentrat został zamknięty w małym, poręcznym słoiczku, o pojemności 15 ml, wykonanym z biofotonicznego szkła, zresztą jak cała reszta produktów marki. Opakowanie nie tylko doskonale się prezentuje i jest przyjemne w użyciu, ale przede wszystkim zapewnia doskonałą ochronę naturalnej zawartości. Zaskoczeniem była dla mnie konsystencja tego koncentratu, bowiem na pierwszy rzut oka wydawała się bardzo ciężka, treściwa, zwarta... oczami wyobraźnie widziałam, jak walczę z nabieraniem każdej porcji kosmetyku. Nic bardziej mylnego! Przy dotyku, to gęste, treściwe " masełko " przeobraża się w lekki balsam, bez problemu się nabiera na palec i przyjemnie się aplikuje. Jak tylko wyląduje na skórze, sprawnie się rozprowadza i, o dziwo!, błyskawicznie się wchłania zapewniając delikatnej skórze wokół oczu przyjemność, komfort, miękkość i delikatność. Koncentrat bardzo dobrze nawilża, wygładza i odżywia skórę, minimalizuje widoczność mimicznych zmarszczek, a nawet podkówek. Absolutnie nie obciąża, nie klei, ani nie natłuszcza, lecz w subtelny sposób rozjaśnia skórę, otula ją przyjemnym komfortem, miękkością i zapewnia długotrwałą ochronę. Wydajność, ze względu na konsystencję oraz skuteczne działanie, jest bardzo, bardzo wysoka! Już teraz śmiało mogę stwierdzić, że jest to moje odkrycie nowego, 2018 roku i jeden z najlepszych produktów do pielęgnacji okolic oczu jakie miałam przyjemność stosować! Absolutnie uwielbiam! Zapach też! Jest lekko ziołowy, słodko-świeży, naturalny, niezmiernie kojący, relaksujący i uprzyjemniający pielęgnację.
Cena - Koncentrat pod oczy - 160 zł / 15 ml; olejek do twarzy i płyn micelarny - wersje podróżne. Dostępność - sklep d’Alchemy
Podsumowując... Produkty d’Alchemy w piękny sposób zaspokajają nie tylko potrzeby mojej skóry, lecz także rozpieszczają zmysły - wzroku, węchu, dotyku. Stosowanie ich zapewnia skórze komfort, ukojenie i odprężenie, a zmysłom prawdziwy relaks. Bogactwo składników naturalnych oraz olejków eterycznych w ich formułach sprawiają, że zwyczajna, wieczorowa rutyna przeobraża się w prawdziwy rytuał pielęgnacyjny owity rozkoszą. Co więcej, efekty, które zapewniają te produkty, są widoczne natychmiastowo, a ich działanie jest niezawodne i długotrwałe!
Słyszeliście o kosmetykach d’Alchemy?
Co sądzicie o holistycznej pielęgnacji?
Który z tych produktów najchętniej wprowadziłabyś do swojej pielęgnacji?
Miłego wieczoru życzę :*