piątek, 5 października 2012

Eveline Slim Extreme 4D - czy cellulit nie ma szans?

Hej, Słoneczka,
Cellulit - największa zmora wielu, hmm, większości kobiet, jest tak natrętny i nieprzewidywalny, że czasami walka z nim już zaczyna tracić sens, a wszelkie starania, w celu pozbycia się " skórki pomarańczowej ", kończą się niepowodzeniem. Nie warto jednak poddawać się! Nie jest on taki groźny, jak jego " malują" :)
Cellulit jest groźnym przeciwnikiem, ale nie niezniszczalnym, należy jednak pamiętać, przede wszystkim,  o zdrowej diecie, zmniejszeniu do minimum spożywanie cukru, pod każdą postacią, o regularnej aktywności fizycznej - dużo ruchu, w każdej formię znaczenia tego słowa, bieganie, ćwiczenia, siłownia, basen, sauna, taniec, aerobik... i t.d. Ale nie zapominajmy też o masażu, samomasażu, oraz stosowaniu odpowiednich kosmetyków, które wspomagają!, cudów nie ma Kochani, tą walkę i odgrywają znaczącą rolę w efekcie końcowym. 
Ja należę do tych, co walczą :) Ale brakuje mi czasami systematyczności, no nie jest tak źle, nawet jak nie udaje się całkowicie go pozbyć się, to nie dopuszczam do jego " pogłębienia ". Nie lubię diet, wolę jeść wszystko, ale " z głową ", aktywności mi nie brakuje, choć chciało by się więcej, i wspomagam się specyfikami kosmetycznymi, ostatnimi czasy moim sprzymierzeńcem jest Slim Extreme 4D Serum Intensywnie Wyszczuplające + Ujędrniające Fitness od Eveline Cosmetics który testuję w ramach akcji testowania przeprowadzanej w serwisie Uroda i Zdrowie.


Opis producenta

EFEKT 4D
Diamentowe wyszczuplanie i modelowanie sylwetki w czterech wymiarach: 
  • pobudza skórę do odnowy  
  • dodaje energii 
  • poprawia mikrokrążenie 
  • działa do 48h
PRZEŁOM W WYSZCZUPLANIU I MODELOWANIU SYLWETKI

EFEKTY JAK PO TRENINGU W FITNESS CLUBIE
Korzystając z najnowszych osiągnięć naukowych, eksperci z laboratorium Eveline Cosmetics opracowali INNOWACYJNĄ ZAAWANSOWANĄ TECHNOLOGICZNIE FORMUŁĘ serum, które zapewnia wyspecjalizowaną pielęgnację ciała, przynosząc NATYCHMIASTOWE REZULTATY wyszczuplenia i wymodelowania sylwetki. Serum aktywnie wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej oraz niezwykle skutecznie redukuje cellulit. Zaawansowane składniki najnowszej generacji zawarte w serum, zostały specjalnie dobrane w celu efektywnego ujędrnienia i wyrzeźbienia ciała. Produkt skutecznie modeluje kształt sylwetki, pozwalając uzyskać spektakularny efekt wyszczuplający, jak po treningu w fitness clubie.

PRZEŁOMOWA TECHNOLOGIA:
  • bioSlim-Fitness Complex™ – wykazuje silne działanie wyszczuplające i antycellulitowe, wzmacnia działanie pozostałych substancji modelujących sylwetkę.
  • Kompleks Lipocell-Slim® i L-karnityna – intensywnie stymulują mikrokrążenie, dzięki czemu wspomagają redukcję cellulitu i tkanki tłuszczowej. 
  • Kolagen i pro-elastyna poprawiają gładkość, jędrność i elastyczność skóry .
Formuła zawierająca szeroką gamę substancji aktywnych, dociera nawet do najgłębszych warstw tkanki tłuszczowej, stymulując komórki do spalania tłuszczu i redukcji cellulitu.


Opis producenta potrafi zapalić nie jedną lampkę alarmową w naszej głowie - " Musze go mieć "!!!
Ach, jakby to tylko tak było, jak obiecują producenci to... cellulit by po prostu nie istniał!
Niestety, Kochani, cudów nie ma, a walka o smukłą sylwetkę bez cellulitu bywa zaciekła i wymagająca.
Skład: O rozmyśleniach i wrażeniach za chwil kilka, a teraz, już tradycyjnie, " rozbiórka " składu:
  • AQUA/WATER - woda
  • CEARYL ALKOHOL/CETERETH-20 - mieszanka emulgatorów woskowych, które służą do zagęszczenia produktu w etapie końcowym, otrzymywane są z kwasu tłuszczowego orzecha kokosowego.
  • GLYCERIN - substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotor przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry.
  • MINERAL OIL - parafina, najczęstszy składnik bazy kremowej, powstaje jako produkt uboczny przy destylacji ropy naftowej, stosuje się ją jako substancję nawilżającą, natłuszczającą oraz zmiękczającą naskórek, nie wchłania się w skórę, lecz pozostaje w górnych warstwach naskórka, gdzie absorbuje kurz i bakterie.
  • ISOPROPYL MYRISTATE - emolient, substancja natłuszczająca, nawilżająca, wygładzająca, zapewniająca skórze ochronę, miękkość, elastyczność i gładkość, lekko rozprowadza się, dobrze wchłania, nie stwarza lepkiego filmu.
  • PETROLATUM/CHOLESTEROL/CETEARYL ALCOHOL - mieszanka substancji konsystencjotwórczych, emolienty, które na skórze tworzą film, zapobiegają nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni skóry, przez co kondycjonują ją, czyli zmiękczają i wygładzają.
  • ALCOHOL DENAT - dodawany w małych ilościach do kosmetyku spełnia rolę substancji ułatwiającej wchłanianie produktu.
  • DIMETHICONE - związek krzemu, polimer siloksanowy, Emolient tzw. suchy, tworzy na powierzchni skóry film, który ogranicza ucieczkę wody z naskórka.
  • CETYL ALCOHOL - alkohol cetylowy, emolient, który zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry tworzy na jej powierzchni film, tym samym zapobiegając nadmiernemu odparowywaniu wody z jej powierzchni, posiada działanie nawilżające.
  • OCTYLDODECANOL - rozgałęziony alkohol, wyglądem przypomina przezroczystą ciecz, emolient, w preparatach do pielęgnacji skóry tworzy na ich powierzchni warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody, działa nawilżająco, przez co kondycjonuje skórę, czyli wygładza i zmiękcza.
  • CAFFEINE - kofeina, alkaloid z grupy metyloksantyn, wykazuje działanie ściągające, stymuluje mikrokrążenie, aktywuje i przyśpiesza lipolizę (rozkład trójglicerydów).
  • ZINGIBER OFFICINALE ( GINGER) ROOT EXTRACT - ekstrakt z korzenia imbiru, posiada działanie rozgrzewające poprawia mikrokrązenie, działa przeciwzapalnie na skórę, łagodzi, niweluje powstawanie wolnych rodników, oczyszcza i jednocześnie zmniejsza obrzęki.
  • SODIUM POLYACRYLATE - substancja bardzo higroskopijna, łatwo wiąże wodę, tworzy na powierzchni skóry hydrofilowy film, jest odpowiedzialna za utrzymywanie wody, dzięki czemu nawilża, zmiękcza i wygładza skórę.
  • CAFFEINE/SODIUM SALICYLATE/LECITHIN/SILICA - kofeina, salicylan sodu, lecytyna, krzemionka wykazujące się działaniem ujędrniającym, nawilżającym, matującym, napinającym - pewno kompleks pod markową nazwą.
  • CENTELLA ASIATICA - wąkrota azjatycka, która jest bogatym źródłem flawonoidów, olejku eterycznego i kwasów triterpenowych, stymuluje odnowę komórkową, wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, opóźniając procesy starzenia się skóry, zwiększa poziom nawilżenia, poprawia elastyczność i jędrność skóry. 
  • GINKGO BILOBA EXTRACT - wyciąg z miłorzębu japońskiego, działa pobudzająco i wzmacniająco na układ krążenia, polepsza ukrwienie, wzmacnia system naczyń krwionośnych, jest bardzo silnym antyoksydantem, ujędrnia i wygładza skórę.
  • HEDERA HELIX ( IVY ) EXTRACT - wyciąg z bluszczu, powoduje rozchodzenie się tzw. pęcherzyków wodnych w skórze, co wpływa na usuwanie toksyn i tłuszczu nagromadzonego w tkance skórnej, poprawia przemianę materii, zmniejsza odkładanie się tkanki tłuszczowej, poprawia krążenie krwi, ujędrnia i wygładza.
  • GLYCERIN/WATER/SUAEDA MARITIMA EXTRACT - kompleks, gliceryny, wody i sodówki nadmorskiej ( gatunek rośliny ), który eliminuje nadmiar tkanki tłuszczowej w problematycznych partiach ciała ( sodówka nadmorska ma działanie silnie wyszczuplające, działa 4 razy mocniej od kofeiny ), ujędrnia, modeluje.
  • WATER/ BUTYLENE GLYCOL/ LAMINARIA HYPERBOREA EXTRACT - kompleks woda, substancja nawilżająca i brązowe algi z rodzinny Laminaria, bogate w składniki mineralne, witaminy B, C, D i E i kwas alginowy, wiąże toksyny w organizmie i szybko je eliminuje, pobudza krążenie, zmiękcza, tonizuje i nawilża, pobudza syntezę kolagenu oraz posiada właściwości wygładzające i uelastyczniające.
  • HYDROLYZED COLLAGEN/ HYDROLYZED ELASTIN - białka zwierzęce, substancje higroskopijne, wchłaniające wilgoć i wiążące wodę, odpowiedzialne za utrzymywanie wody w naskórku, dzięki czemu go nawilżają, a także kondycjonują, zmiękczają i wygładzają.
  • MENTHOL - mentol, zapewniają skórze odczucie przyjemnego chłodu i świeżości, charakteryzuje go działanie odœświeżające, kojące, chłodzące, znieczulające, łagodzące podrażnienia, zapewnia natychmiastową ulgę.
  • WATER/GLYCERIN/PROPYLENE GLYCOL/LECITHIN/CARNITINE/UBIQUINONE - kompleks intensywnie stymulujący mikrokrążenie, wspomagający redukcję cellulitu i tkanki tłuszczowej.
  • MARIS SAL - sól morska, o właściwościach ujędrniających, wygładza nierówności, poprawia mikrokrążenie, wygładza, napina skórę.
  • DMDM HYDANTOIN - substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu.
  • PHENOXYETHANOL/METHYLPARABEN/BUTYLPARABEN/ETHYLPARABEN/PROPYLPARABEN - substancje konserwujące, uniemożliwiające rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, chronią kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem).
  • FRAGRANCE - substancja zapachowa.
  • DISODIUM EDTA -  sól dwusodowa kwasu wersenowego, zwiększa trwałość kosmetyku, zapobiega zmianom barwy oraz konsystencji produktu, chroni kosmetyk przed zepsuciem.
  • LIMONENE - składnik kompozycji zapachowych, który imituje zapach skórki cytrynowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
  • CITRAL - składnik kompozycji zapachowych imitujący zapach cytryny.
  • GERANIOL - składnik kompozycji zapachowych imitujący zapach pelargonii.
  • LINALOOL - składnik kompozycji zapachowych imitujący zapach konwalii.
Na początku składu mamy wiele nawilżenia, nawilżenia i wygładzenia - same emolienty, które natychmiastowo zapewniają kosmetykowi " dobra " konsystencję, a naszej skórze gładkość i miękkość, ale serum zawiera też wiele ciekawych składników aktywnych - kofeina, o jej działaniu mówić nie trzeba, imbir, lecytyna, wąkrota azjatycka, miłorzęb japoński, algi, bluszcz.. i inne,  składniki te wykazują działanie skuteczne i są cenione za swoje właściwości, każdy z osobna, a w serum Slim Extreme 4D Fitness łączą swoje siły!!! 


Opis

Opakowanie serum to wygodna tubka, o pojemności 250 ml ( 200 ml + 50 ml gratis ), wykonana z miękkiego tworzywa, która jest bardzo wygodna w użyciu, a dzięki szerokiemu korku, może stać w wygodnej pozycji, co z kolei zapewnia nam bezstresowe używanie, bez wyciskania, zgniatania, wykręcania zawartości z tubki, po prostu otwieramy korek, a kosmetyk już czeka na nas przy " wyjściu " :)
Opakowanie, jak to zawsze Eveline ma, posiada bardzo ładną szatę, wygląda atrakcyjnie i zachęcająco, a do tego możemy wyczytać z niego pełną nazwę produktu, z przypiskiem Innowacja!, dowiemy się o tym, że serum zapewnia Efekt chłodzący, zawiera kompleksy aktywne ( pełne nazwy ),  modeluje i rzeźbi sylwetkę, redukuje tkankę tłuszczowa, ujędrnia i wygładza i działa przez 48h, bez konieczności zaglądania do opisu produktu, który również, w bardzo obszernej wersji, mieści się na opakowaniu - co za wygoda!
Na tubce jest zamieszczony pełny spis składników INCI, dane producenta, informacja o tym, że produkt został przebadany dermatologicznie, nie jest testowany na zwierzętach, określony typ skóry, do którego serum jest przeznaczone - wrażliwej i skłonnej do alergii, sposób użycia, a nawet rysunek okazujący działanie kosmetyku. 
Wyraźnie zaznaczone info iż " Najlepsze rezultaty otrzymamy stosując serum równolegle z aktywnością ruchową " - no to już bliżej prawdy, aby działał, musimy się ruszać i już!


Serum o dosyć treściwej konsystencji, o białym zabarwieniu z lekkim połyskiem. 
Zapach bardzo mi podoba się, jest taki świeży, orzeźwiający, wyczuwalny, w pierwszej kolejności, mentol połączony z lekkimi, kwiatowo - cytrusowymi nutami. Zapach jest intensywny i trwały, ale mi to akurat odpowiada, bo bardzo go lubię.
Aplikacja należy do przyjemności, po nałożeniu na skórę serum z łatwością rozprowadza się, w trakcie masowania skóry wchłania się dosyć szybko, ale nie całkowicie, pozostawia na jej powierzchni wyczuwalny film, ja go czuję, więc po aplikacji, oczywiście połączonej z masażem, zawsze odczekuję kilka chwil, aż całkowicie wchłonie się, inaczej czuje jak lekko przyklejają się do niego ubrania.
Działanie mogę uznać za skuteczne, bardzo dobrze napina skórę od razu po aplikacji, zmiękcza ja, nawilża i wygładza, przy systematycznym stosowaniu połączonym z aktywnością fizyczną, zapewnia bardzo zadowalające efekty.
Efekty można już zauważyć od razu po użyciu, dzięki efektowi chłodzenia oraz innym aktywnym składnikom, skóra staje się wygładzona i delikatnie napięta.
Wydajność dosyć wysoka, poprzez treściwą konsystencję, niewiele go trzeba na jednorazową aplikacje.


Opinia

Linia preparatów wyszczuplających Eveline Cosmetics jest mi znana od wielu, wielu lat, zaczynałam naszą " przyjaźń ", od Kremu wyszczuplającego 3D, ojej, ile to lat przeleciało... Poznałam " go " w fitness klubie, do którego kiedyś regularnie uczęszczałam, a mianowicie, to dziewczyny stosowały krem i serum wyszczuplające tuż przed ćwiczeniami, " poczęstowały " mnie porcją tego cuda, poowijały folią i do ćwiczeń! Na zajęciach aerobiku - to samo, wszędzie Eveline 3D, byłam zaskoczona pierwszymi wrażeniami, wiec zakupiłam swój, prywatny :) Potem poznałam całą serię, serum, chłodzące i rozgrzewające, do biustu Push - up, do pośladków, peeling i t.d. Później na jakiś czas zapomniałam o nich, aż w moje ręce trafił Slim Extreme 4D Fitness. 


Serum jest łatwe i szybkie w stosowaniu, dzięki wygodnej tubce, i też ładnie prezentuje się, wystarczy wycisnąć potrzebną porcję kosmetyku i zaaplikować na skórę.
Zapach ma dla mnie ważne znaczenie, tak jest z każdym kosmetykiem, a serum pachnie zniewalająco, cudownie i orzeźwiająco, już po samym zapachu można wyczuć obecność mentolu.
Co do aplikacji, nie mam żadnych zastrzeżeń, serum, jak na taką nazwę, jest na początku zbyt kremowe i treściwe, ale to tylko złudzenie, ponieważ na skórze ten " krem " zmienia swoją konsystencję, pod wpływem ciepła skóry staje się lekką emulsją. Bez problemu rozprowadza się, już na początku masowania wyczuwalny lekki chłodek, bo serum zapewnia efekt chłodzący, a za chwile to uczucie coraz bardziej nasila się, jak dla mnie, wiecznego zmarzlucha, ten efekt jest nie zbyt pożądany, ale z doświadczenia wiem, że wolę raczej chłodzący efekt od termicznego :) 
Zapach rozprzestrzenia się po całej łazience, jest miło i przyjemnie, ale serum zostawia na skórze lekki film, co uniemożliwia nałożenie ubrań, nie cierpię, gdy spodnie mi się przyklejają do nóg. Więc mój patent na uprzyjemnianie " zabiegu chłodząco - wyszczuplającego ", to ciepły szlafrok, którym się otulam po wsmarowaniu serum, i chłód mi nie doskwiera, ale ciągle go czuję, nie tylko na powierzchni skóry, a i w głębszych warstwach też, to tak jakby swoisty " wykrywacz " działania kosmetyku, czujemy po chłodzie, gdzie on dotarł :) Dociera głęboko!
Już po kilku minutach chłodzące działanie łagodnieje, zapach nadal zostaje na skórze, otulając ją świeżością, warstewka - gdzieś znika, wchłania się całkowicie, skóra staje się miękka, delikatna w dotyku, lekko napięta, wygładzona, jakoś tak od razu ciało wygląda bardziej atrakcyjnie, i to nie złudzenie, bo zawsze po tych " Evelinowych wyszczuplaczach " mam taki efekt.
Na dłuższą metę, serum działa co raz lepiej, opis producenta jest ogólny, wszystko super, ale nie zapomnieli też o wzmiance dotyczącej aktywności ruchowej, i tu kryje się, moi Kochani, całkowity sukces - w połączeniu z aktywnością fizyczną, ruchem, zbilansowaną dietą serum zapewnia rezultaty doskonałe! 
Kosmetyk zawiera bardzo dobre składniki aktywne, łączy w sobie wiele komponentów, które są skuteczne samie w sobie, w pojedynkę, a tu, łączą swoje siły i moce by wspomóc naszą walkę z cellulitem, by poprawić wygląd naszego ciała, ujędrnić, wygładzić, wysmuklić...
Ale cudów nie ma. Od siedzenia na tyłku cellulit nie zniknie, a gdyby istniał kosmetyk magiczny, który bez wysiłku wyrzeźbi nasze ciałko, to wszystkie branże kosmetyczne oferujące nam " wyszczuplające specyfiki " oraz kliniki oferujące liposukcję by padły. Cudów nie ma, ale jest cel, samozaparcie, musi być też systematyczność, której mi czasami brakuje. 
Slim Extreme 4D Fitness uważam za skuteczny, dobrze sprawdza się ze swoim zadaniem, muszę mu tylko to ułatwiać, wiec prowadzę aktywny tryb życia, diety nie stosuję, odżywiam się w miarę zdrowo, ale kawałka pysznego tortu nie odmówię, ale potem to rekompensuje dodatkową porcją aktywności, pod każdą postacią, a jest ich wiele, i niektóre są bardzooo przyjemne :)


Cena - ok. 19,00 zł

Ocena - 4+/5

Podsumowanie

Kosmetyk wysokiej jakości, choć za bardzo przyzwoitą cenę, a wliczając jeszcze jego wydajność - jest po prostu super! 
Stosowałam wiele różnych specyfików przeznaczonych do walki z cellulitem, wyszczuplaczy, wysmuklaczy i t.d., ceny często są kosmiczne, a działanie, jak u Evelina, po co płacić więcej? 
Serum działa natychmiastowo, poprawia wygląd i napięcie skóry, jeśli oczekujemy rezultatów spektakularnych, musimy nad sobą pracować i pamiętać, że kosmetyki są tylko dopełnieniem, wspomaganiem, a nie głównym orężem w walce z tak zaciekłym przeciwnikiem, którym jest cellulit i nadmiar tłuszczyku. 
Odejmuję pół punktu za to, że muszę chodzić w szlafroku po zastosowaniu serum :) Za warstewkę, na wchłonięcie której muszę poczekać około 15 min., po za tym, jest genialny!


Kilka słów od siebie

Na serum skończyłam recenzowanie wszystkich kosmetyków, które otrzymałam do testowania od firmy Eveline Cosmetics i powiem Wam, że jestem bardzo miło zaskoczona tak wysoką jakością ich produktów!
 Jakoś nie zwracałam specjalnej uwagi na kosmetyki Eveline, nawet nie wiem dla czego, może że są tak łatwo dostępne, a ja zawsze lubię upolować coś niezwykłego, szukając " perełek ", które nie zawsze takowymi okazywały się, a czasami wręcz rozczarowywały, pomijałam dobrą markę, wartą zaufania.
Maskara nadal " działa " nie zasycha w opakowaniu, nie zapycha się szczoteczka, rzęsy mam tak wytuszowane, że koleżanki, z którymi poluję na " super perełki " są zdziwione efektem, ostatnio kupowaliśmy razem Doll Eyes, i wiecie, że Evelinowa maskara jest lepsza ( opiszę Wam wkrótce Dolla, sami zobaczycie :))
Jedwab już dawno się skończył, i stosując kosmetyczne " zapasy " już tęsknię za nim...
Krem Matujący jeszcze kipka została, lubię go bardzo i moja skóra też, stosuję go na noc.
Błyszczyk jest nie do wykończenia, maziam i maziam nim swoje usteczka, a on jest, i dobrze chroni usta przed spierzchnięciem, przy takiej pogodzie wstrętnej jak ostatnio panuje usta potrzebują czegoś naprawdę skutecznego, a on upiększa i chroni, na długo - super! 
Krem BB zadowala moje gusta, stosuję sporadycznie, ale jestem z niego bardzo zadowolona, czytałam nie raz na blogach, że rozwarstwia się, u mnie nie ma tego, nie używam go codziennie, więc miał by ku temu tendencję, ale nie, jest dokładnie taki sam jak był, nie zmienia konsystencji, ani barwy, a ostatnio przeczytałam, że krem ten został Odkryciem Roku 2012 w programie „Laur Konsumenta”!
Płyn micelarny nadal mi się wylewa po za wacik, i nadal apeluję do producenta o zmianę korka, bo szkoda tak dobrego produktu, gdy się marnujeeee!
Serum 4D uwielbiam, i znów będę go stosować, ale może wypróbuję Diamentowe, lubię zmiany :) A wiecie co wyczytałam? Serum Diamentowe 4D, to które testowały inne dziewczyny na blogach, zostało ODKRYCIEM ROKU 2012, które przyznaje Centralne Biuro Certyfikacji Krajowej? A także Odżywki Nail Therapy otrzymały tytuł INNOWACJI ROKU 2011.
Więc zastanawiam się, może warto doceniać tez to, co mamy na wyciągnięcie ręki i za małe pieniądze :)
Ale lubimy różne cudeńka, no to szalejemy! 
Będę próbować kolejne cuda Evelina, widziałam u Was na blogach gazetki promocyjne z Biedronki, a także Wasze zdobycze, a tam odżywka do rzęs Evelinka i mineralny puder i .... wiele cudnych kosmetyków, na które mam chrapkę :)

Na stronie Eveline Cosmetics znajdziecie wiele ciekawych produktów, które ostatnio robią furorę - klik w banerek:


Zachęcam Was też do odwiedzania serwisu Uroda i Zdrowie, zgłaszajcie się do testów,  teraz jest mnóstwo kosmetyków do testowania! Dermokosmetyki do twarzy - różne kremy, sera, ampułki, na dzień , na noc  i t.d., od szwajcarskiej firmy Skincode, a także naturalne kosmetyki do włosów szwedzkiej marki REF - maski, szampony, odzywki bez parabenów i wiele innych cudeniek - klik w banerek:


Miłego weekendu Kochani :)
Pamiętajcie o rozdaniu - zgłaszajcie się i znajomych zapraszajcie :)


31 komentarzy:

  1. lubię kosmetyki Eveline z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetyki z tej serii fajnie ujędrniają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam właśnie to serum i byłam z niego niesamowicie zadowolona- rzeczywiście ujędrniło mi skórę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działa, działa, uwielbiam ich kosmetyki ujędrniające, za niską cenę mamy produkt nie różniący się od tych bardzo drogich kosmetyków wyszczuplających :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. I takie właściwości posiada - skuteczny i super fajny, a zapach... boski!

      Usuń
  5. Nigdy nie czytam o tych efektach, a tutaj proszę - można je dostrzegać. Sama nie modeluję i nie wyszczuplam nic, a biust mogłabym nieco podtuczyć :) Za to kocham efekt chłodzenia w lecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, na lato idealny :) Mają też do biustu Martusiu Push-Up, stosowałam i polecam, tez działa :)

      Usuń
    2. Powiem szczerze, że miałam kilka tych push up, ale tak mnie piersi bolały, że odstawiałam i to szybko. Nie wiem czy to wina kofeiny, czy faktu, że zaczynam być już nienaprawialna...

      Usuń
    3. E, jam, nienaprawialna, żartujesz?
      Po prostu nie znalazłaś jeszcze tego idealnego :)
      Szukaj więc :)

      Usuń
  6. Tego akurat nie miałam, ale cenię sobie pozostałe inne cuda do ciała tej firmy. Ostatnio także roll on pod oczka :) Są bardzo dobre i w świetnej cenie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie ten roll-on, o którym piszesz, bardzo chce wypróbować, czytałam o nim na blogach, same dobre wrażenia pozostawia :)

      Usuń
  7. Brzmi bardzo obiecująco, ale mój największy problem to to, że nie jestem systematyczna i te balsamy nic mi nie dają, bo stosuje jak sobie przypomnę;/

    OdpowiedzUsuń
  8. kobiece szufladki, to też mój wielki problem :) Nawet jak nie zapominam, to mi się czasami nie chce, padam ze zmęczenia, ale jak zmotywuję się, to potrafię, Ty tez, z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam nie wierzę w skuteczną walkę z celulitem, ale mimo tego także stosuję różne specyfiki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucja, wierzyć trzeba, a kompleksowe starania przyniosą rezultaty, ja już o tym wiem :)

      Usuń
  10. Muszę wypróbować jakieś kosmetyki Eveline

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chabrowa, zachęcam, ostatnio mnie zadziwiają te kosmetyki, mam chęć na więcej, a na blogach zbierają pozytywne opinie :)

      Usuń
  11. oo też używałam te serum..ładnie wygładza skórę ale jeśli chodzi o spalanie tkanki tłuszczowej bez intensywnych ćwiczeń efektu nie będzie-tego typu kosmetyki są dopełnienie i wspierają w walce z nadmiarem tkanki tłuszczowej.Odkryłam Twój blog przypadkowo i już mi się tutaj podoba...byłoby miło obserwować się nawzajem co Ty na to?Ja już obserwuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje SweetPerelka, tylko aktywność w połączeniu z pielęgnacją, a także zdrowym odżywianiem może nas zbawić :)
      Dziękuję Ci bardzo, ja już jestem u ciebie :)

      Usuń
  12. Jak na moje, to tego typu kosmetyki sa w mojej kolekcji zbedne. :)
    Zapraszam do komentowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty szczęściaro :)
      Zaglądam do ciebie na bieżąco :) I komentuję :*

      Usuń
  13. ja tez jestem zaskoczona tymi produktami pozytywnie :) najbardziej polubiłam płyn micelarny oraz balsam do ciała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, wszystkie są cudne, ja natomiast uwielbiam maskarę - niesamowite odkrycie!
      A pielęgnacyjne wszystkie super, BB również :)

      Usuń
  14. Wszystko cudne tylko---zawierają PARABENY--- i nie kupię.
    Amida

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Geraniol, Propylparaben, Butyl Paraben, DMDM Hydantoin i jeszcze tak wysoko Isopropyl Myristate. Matko Bosko Częstochowsko! Jak nie uczuli to podrażni na bank. Zdecydowanie wolę iść w stronę naturalniejszych rzeczy bez parabenów i innych tego typu rzeczy :( Niestety, ale zdecydowanie wolę pozostać przy swoim vialise i tego typu rzeczach :(

      Usuń
    2. W sumie sprawdziłam nawet skład kremu który ja mam z frashe i jest znacznie lepszy.

      Usuń
  15. mnie zastanawia czy coś nowego się pojawiło dobrego na cellulit czy nadal jest to dobra opcja. macie moze info czy jest coś takiego na biust i na cellulit?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak. Wydaje mi się, że nie ma co jakoś iść w stronę slima tylko poszukać czegoś po 1. z lepszym składem 2. z lepszym działaniem. Nie wiem w przypadku czegoś na cellulit to bym szła w stronę vialise a co do biustu to stanowczo we frashe.

      Usuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!