Zostałam zaproszona do bardzo ciekawej zabawy, dotyczącej, jak że ważnej czynności, porządków kosmetycznych - otagowała mnie Marta, autorka bloga Marta Figluje :)
Dziękuję Martusiu :)
Zasady tagu:
- umieść baner oraz zasady tagu na swoim blogu w poście
- napisz, kto Cię otagował
- rozlicz się z akcji - zamieść zdjęcia i opisy
- otaguj minimum 5 osób celem zachęcenia do porządków kosmetycznych
Celem tagu jest zachęcenie do porządków kosmetycznych, pozbycie się zbędnych kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych:
- przeterminowanych
- długo nieużywanych
- takich, których nie będziemy już używać
Temat: kosmetyczne porządki.
Gdy Marta zaprosiła mnie do tej zabawy, pomyślałam, nie mam szans na udział, a sprawa w tym, że regularnie, co najmniej raz w miesiącu, a czasami też częściej, robię remanent w kosmetykach - dokładnie sprawdzam łazienkową zawartość, wywracam kosmetyczki, pudełka z zapasami i sprawdzam, szukam, wyrzucam, to, co już się nie nadaje do użytku.
Ale postanowiłam jednak poszperać tu i owdzie, i wiecie że znalazłam kilka kosmetyków do wyrzucenia?
Więc przystępuję do zabawy i pokazuję, co podczas porządków kosmetycznych w ramach tagu znalazłam...
Nie jest tego dużo, malutko, ale są to rzeczy, które akurat stoją na najbardziej widocznych miejscach, a ja je zawsze pomijałam, lub też łudziłam się, że jeszcze mi się przydadzą, bo szkoda wyrzucić, bo to, bo tamto, no ale wiem, że są bezużyteczne, lub właśnie tą " użyteczność " straciły, więc będę stanowcza i ... wywalam!!!
Zoom na zawartość kosmetycznego kosza
OENOBIOL Solaire - kapsułki które błyskawicznie aktywizują opalanie i poprawia tolerancję na słońce, przygotowując skórę do opalania w zaledwie 15 dni, były gwarancją świetlistej, intensywnej i trwałej opalenizny, przy jednoczesnym zachowaniu bardzo dobrej kondycji skóry - były, bo już nie są, zaczęłam je stosować i zapomniałam, a po ile lato, słońce i opalenizna już za mną, kapsułki nie są potrzebne.
To już nie kosmetyk, ale " urządzenie kosmetyczne " - Maszynka z pływającą główką wraz z zapasem wkładów, kupiona kiedyś w Rossmanie, ale jest tak marna, że nie byłam w stanie zmusić się do jej używania i za każdym razem sięgałam po BICowe " jednorazówki ". Maszynka jest bardzo niedokładna, główka nie dociska się jak należy i pomija małe włoski - wnerwiała mnie, więc po co ma się kurzyć na łazienkowej półce i zajmować drogocenne miejsce - papa, żegnaj, do kosza!
Bambino, oliwka dla dzieci i niemowląt z wysokogatuknowego oleju roślinnego z dodatkiem stabilizowanych NNKT, skutecznie chroni delikatną skórę przed podrażnieniami i przesuszeniami, a raczej chroniła - używaliśmy ją całą rodzinką, do masażu, a także dodawaliśmy do kąpieli, co zapewniało fajne nawilżenie skórze, ale ileż można tak stać... Dzieci ostatnio wolą " bąbelki ", a my jakoś też zapomnieliśmy, i termin skończył się - do kosza!
TOŁPA Borowinowy Żel Fizjoaktywny kojący na obolałe mięśnie, który miał działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, lagodził dolegliwości bólowe związane ze zmianami zwyrodnieniowymi układu ruchu, reumatyzmem i urazami, bardzo dobry przy " zakwasach " które łatwo nabyć w trakcie przeforsowania fizycznego, ale już mu termin ważności ubył, więc jest bezużyteczny, dobrze, że odrobina została, bo bardzo skuteczny był.
L`OREAL Lakier Resist & Shine Titanium, formuła z tytanem do 7 dni blasku 500M matowa czerwień, którą nie za bardzo mi pasowała, więc używałam na niego nabłyszczacza, ale rzadko malowałam nim pazurki, mimo to jest strasznie długotrwały, mam go już ponad 3 lata, dopiero teraz zaczął gęstnieć i tworzyć bąbelki, więc ponad pół buteleczki, do kosza.
Avon, Ultra Colour Rich Lipstick - szminka w odcieniu Copper Plum która ma kremowa formułę i zawiera witamine E i jojobę, powinna zapewniać ustom wspaniały kolor, wygładzenie i pełne nawilżenie, ale tego nie robiła, a plus ciemny kolor, który w katalogu wyglądał zupełnie inaczej, miałam ją na ustach kilka razy, i to w połączeniu z jasną, by trocha złagodzić odcień, nie, nie i nie - do kosza!
Tanita Olejek po depilacji, został mi od wosku, tej że firmy, który stosowałam, ale jest taki płynny i nie za ciekawy, więc pozostawiłam jego stosowanie na później, a ponieważ nie przepadam za tłustymi konsystencjami, leżał i zbierał na sobie kurz - doczekał się na swój czas... do kosza.
Organique Serum do ciała Honey&SK-Influx, ma taką dziwną klejącą konsystencję, że nie umiałam do niego przekonać się, a do tego słodki zapach sztucznego miodu, bardzo intensywny i taki trwały, że stosując go na noc, jeszcze przez pół kolejnego dnia go wyczuwałam na skórze, stosowałam więc go " jak na lekarstwo" bardzo malutką ilość, bo zostawia też warstewkę na skórę, czego nie lubię, a traf chciał, żeby mi jeszcze spadł, i spadł, i pękł dozator, więc teraz to już zupełnie nie jest użyteczne - do kosza.
Paletka zawierająca poczwórne cienie i róż, marka VitaminC, nie wiem nawet co za jedna, ale super sprawdzała się, dwa cienie w odcieniach różowych zużyłam, żółty i niebieski dla mnie błeee, więc stosowałam róż - dawał piękny, naturalny, świeży wygląd, ale już ponad trzy lata, to już chyba po gwarancji, muszę kupić nowy róż!!! I Już!
Organique ETERNEL GOLD Złoty tonik ujędrniający z drobinkami złota, który był moim wielkim faworytem, stosowałam go bardzo długo, ale... ma pojemność 500ml, i po prostu nie byłam w stanie go całkowicie zużyć przed skończeniem okresu ważności, mimo iż jest tak cudny, muszę z nim pożegnać się ;(
TOŁPA Kąpiel Fizjoaktywna Witalizująca, preparat do kąpieli, który usprawnia mikrokrążenie, zmniejsza dyskomfort powstały w wyniku wysiłku fizycznego i przeciążenia, regeneruje zmęczone mięśnie i redukuje napięcie, bardzo fajny, daje lekkie uczucie chłodzenia i jest bardzo skuteczny, ale już po terminie, szkoda ;( Dobrze, że tylko trocha jeszcze zostało, porcja na jedną kąpiel - do kosza
No i to, Kochani, było by na tyle :)
A teraz taguję zapraszając do zabawy, a także do kosmetycznych porządków... Was wszystkich :*
A czy Wy lubicie porządki kosmetyczne?
Jak często je przeprowadzacie?
Bardzo jestem ciekawa :)
Miłego wieczorku i buziaki :*
Ja tez regularnie robię porządki w kosmetykach, więc w tym tagu nie mogłabym wziąć udziału. i też lubię Tołpę :)
OdpowiedzUsuńJa jednak dałam radę ;) Choć śledzę na bieżąco wszystko, a jak mi coś nie pasuję czy wiem, że używać nie będę, to rozdaję znajomym i koleżankom :)
UsuńNic się nie marnuje, bardzo rzadko :)
Ja uwielbiam kosmetyczne porządki ! :) Wtedy jest miejsce na nowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńO tak, i wizja ich uzupełnienia :)
UsuńŚlicznie dziękuję za przyłączenie się do akcji! jak widzę, jednak zawsze coś znajdziemy, nawet jeśli bardzo pilnujemy naszych kosmetyczek.
OdpowiedzUsuńDzięki i buziaki :)
To prawda Marto, ja nie lubię wyrzucać i marnować rzeczy, jestem bardzo oszczędna, choć lubię zaszaleć czasami, wiec z reguły " odpadów " nie ma, wolę komuś oddać, jak nie stosuję, ale są i takie, które trzymam do " ostatniego dzwonka" :)
UsuńSama też oddaję i to dużo, często bowiem coś mi nie pasuje (zapach lub uczulenie), ale mam i takie, które trzymam na końcówkach nie wiadomo po co.
UsuńPozdrawiam :)
Myszkujemy Martusiu, myszkujemy, chyba liczymy na cud, że wróżka przyleci i napełni ulubiony flakonik, buteleczkę, słoiczek... ulubioną zawartością :)
Usuńjaka szkoda, ze wywalilas tak piekna szminke, chetnie bym sie za nia wymienila :(
OdpowiedzUsuńsouthgirl ona nie jest dobra... Jeszcze kolorek można nosić, ale jakościowo, nie polecam, dla tego też nie oddałam koleżankom, co robię na bieżąco z kosmetykami, które mi nie odpowiadają, ta szminka strasznie wysusza usta, wymianka - owszem, ale tylko czymś fajnym :)
UsuńKiedy ja nie używam jakiś kosmetyków, z reguły je wymieniam lub oddaję, jeśli ktoś chce- to co mi się nie przydaje, komuś innemu może dobrze służyć :)
OdpowiedzUsuńTo prawda xkeylimex, wymianki nie miałam jeszcze żadnej, ale za to moje koleżanki, znajome i rodzina, zawsze mają u mnie gratkę. Marnotrawstwo to grzech, ale już takie rzeczy jak pokazałam powyżej, nie ma co oddawać, bo są resztki lub totalny szajs - oddaje tylko to, co może posłużyć, nie zaszkodzić :)
Usuńja wciaz nie moge sie rozstac z niektorymi :P
OdpowiedzUsuńJa też tak mam :)
UsuńJa w sumie powinnam do swoich zapasów zajrzeć... i uaktualnić spis kosmetyków.
OdpowiedzUsuńSzminka ma piękny kolor - bardzo modny w tym sezonie ;) Szkoda, że jakościowo jest słaba :(
Tak, dokładnie Fiolka, kolorek fajny, ale jest trocha ciemniejszy tak naprawdę, niżeli na zdjęciu, mimo iż jest w bardzo modnym kolorze, strasznie wysusza usta.
UsuńMyślałam, że mam porządek, bo denko co miesiąc mi pomaga wszystko poprzeglądać. Myliłam się jednak... także zostałam przez Martę otagowana. I dobrze, pozbyłam się paru rzeczy, a nawet coś zyskałam. Znalazłam stary podkład i wymieniłam na próbki Clinique. Wcześniej nie myślałam o wymianie bo nie sądziłam, że jest u mnie jakieś opakowanie z podkładu.
OdpowiedzUsuńWarto było. Dobra akcja:)
Pozdrawiam
To prawda Kayah, chyba zawsze coś się znajdzie w naszych kosmetykach, co warto wymienić lub już totalnie nie nadające się do użytku :)
UsuńTroche tego masz :) Ja uwielbiam oliwke dla dzieci :) Idealnie nawilza moja skóre :))
OdpowiedzUsuńTeż do tego celu stosowałam :) Świetna!
UsuńCiekawa akcja ;)
OdpowiedzUsuńI pożyteczna jaka ;)
UsuńNie dałam rady z tym tagiem... Tobie gratuluje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA Ja zostałam otagowana Twoim tagiem, i przystępuję :) Właśnie zapasy są zrobione :)
Fajnie, bardzo się ciesze:) Przepraszam, że zaglądałam ostatnio mniej. Ale najpierw laptop, później akcja, później wyjazd weekendowy. Teraz nadrabiam zaległości:)
UsuńWiem Malinko, wiem, czytałam o tym :)
UsuńDobrze, że już jesteś :*
Już wczoraj pomalowałam nią paznokcie, a więc recenzje będzie za niedługo ;)
OdpowiedzUsuńOjej bardzo się ciesze :) Dziękuje :*
Usuńoj! mnie to by sie takie porządki przydały :>
OdpowiedzUsuńZachęcam Obsession, bardzo chętnie zobaczę twoje " skarby " znalezione... do kosza :)
UsuńZamierzam się zabrać za takie porządki kosmetyczne.
OdpowiedzUsuńZachęcam, chętnie poczytam o Twoich porządkach :)
Usuńno coś ty! to tylko chwilowa nieobecność ;)
OdpowiedzUsuńa co do tych porządków...ja zdecydowanie bardziej wolę składować niż wyrzucać :D
Kamień z serca, ja myślałam, że tylko u mnie taki totalny brak czasu, a to wszyscy tak mają z nadejściem jesieni :)
Usuńja na razie dzielnie zużywam moje kosmetyki w akcji denko, muszę zrobić sobie listę tego, co trzeba zuzyć :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Sonjeczko :) Bez tego ani rusz :)
Usuń