Witajcie Słoneczka ;)
Jak wielu z Was wie, uwielbiam, i namiętnie kupuję, wszelkiego rodzaju kremy do pielęgnacji rąk i stóp, to są kosmetyki, które chyba najbardziej systematycznie stosuję, dla tego też schodzą mi w szybkim tempie, choć reguły nie ma, w dużej mierze zależy to od samego kosmetyku - jego walorów pielęgnacyjnych, wydajności, konsystencji...
Dziś opowiem Wam o jednym z moich ulubieńców, Relaksującym Balsamie do rąk - Trawa cytrynowa, Kokos, którego zużycie odciągałam w nieskończoność! Tak, bardzo go polubiłam.
Słów kilka od producenta
Mini Relaksujący Balsam do Rąk pachnie relaksująco trawą cytrynową i kokosem.
Seria Relaksująca dba również o dłonie, zapewniając im piękny wygląd.
Balsam do Rąk z serii Rekalsującej PAT&RUB to prawdziwa bomba dobroczynnych substancji pielęgnujących dla zmęczonej i suchej skóry dłoni.
Ten w 100% NATURALNY Balsam do Rąk odnawia, nawilża, zmiękcza, rozjaśnia, koi, uelastycznia skórę dłoni. Wzmacnia paznokcie. Zawiera naturalne filtry UV.
Obecne w balsamie składniki roślinne minimalizują negatywny wpływ detergentów i innych czynników podrażniających i wysuszających skórę.
Świetnie się wchłania. Ma przyjemny, relaksujący zapach trawy cytrynowej i kokosa.
Opis w skrócie
Opakowanie balsamu to mała, półprzezroczysta tubka o pojemności 50 ml, jest oklejona etykietą w pięknej, świeżej, energetyzującej szacie, ale z jednego boku zostawiony jest pasek po całej długości tubki, dzięki któremu widać ile jeszcze kremu zostało.
Na etykiecie znajdziemy opis kosmetyku, spis oraz opis działania głównych składników aktywnych, skład INCI, informację iż balsam to 100% naturalnych składników, określony jest termin ważności - 6 miesięcy od momentu otwarcia, miejsce produkcji - Polska oraz info o tym, że produkt został przebadany dermatologicznie.
Tubka zamykana twardym, półprzezroczystym, szczelnie zamykanym na " klik " korkiem, na którym stoi, balsam, co jest oczywiste, ciągle spływa ku otworowi dozującemu o idealnej wielkości.
Skład rewelacyjny, cieszy i oko i skórę!
Balsam ma lekką konsystencję, ale nie jest lejący, swoją formułą przypomina raczej krem, jest biały, z lekkim połyskiem, nie tłusty.
Zapach.... obłędny! Dobrze wyczuwalna trawa cytrynowa przełamująca słodycz kokosu, połączenie genialne! A i sam zapach jest bardzo trwały - długo pozostaje na skórze.
Aplikacja miła i przyjemna, balsam z łatwością rozprowadza się na skórze, równomiernie i szybko wchłaniając się.
Działanie jest wyczuwalne natychmiastowo, po pierwsze ze względu na zapach - relaksuje i odpręża, a po drugie ze względu na konsystencję, która przenikając w skórę błyskawicznie zapewnia uczucie komfortu.
Efekty utrzymują się bardzo długo, skóra jest wygładzona, nawilżona, uelastyczniona, ukojona, a piękny zapach przyczynia się do poprawy nastroju.
Wydajność wysoka.
Moja opinia
Balsam Relaksujący zakupiłam już jakiś czas temu w Sephorze przy okazji buszowania po centrum handlowym, nie ukrywam, że skusiło mnie opakowanie, cudowny skład, bogaty w cenne oleje, oraz opis zamieszczony na tubce. Po ile kosmetyków Pat&Rub jeszcze nie stosowałam, postanowiłam wypróbować kilka okazów, do koszyczka wpadło kilka cudeniek tej marki dla mnie i też dla dzieci. Zakupy poczynione bardziej z ciekawości, niżeli z potrzeby, musiały poczekać na swoją kolej i w końcu się doczekały.
Pierwsze co mnie urzekło po otwarciu tubki, to wspaniały, świeży zapach, wiem, że każda z nas ma swoje gusta, ja uwielbiam aromat trawy cytrynowej i kokosa też lubię, połączenie tych " dwóch wspaniałych " naprawdę tworzy zapach relaksujący, bardzo miły, przyjemny...
Balsam jest świetny nie tylko ze względu na zapach, stosowanie go wiąże się z prawdziwą przyjemnością, już niewielka ilość wystarcza na dokładne wypielęgnowanie dłoni. Łatwo rozprowadza się, w błyskawicznym tempie wchłania się, nie natłuszcza skóry, ale zostawia na jej powierzchni lekki film wyczuwalny tuż po aplikacji, który po kilku minutach znika, zostawiając skórę miękką, delikatną, gładką i odżywioną, otuloną przyjemnym zapachem na długo!
Efekty są bardzo trwałe, nawet po myciu rąk skóra nie staje się przesuszona czy ściągnięta, jak zazwyczaj, co dowodzi, że balsam nie tylko pielęgnuje, ale także zapewnia długotrwałą ochronę dłoniom.
Cena - ok. 20,00 zł / 50 ml
Ocena - 5/5
Dostępność - Sephora, sklep Pat&Rub i inne sklepy internetowe.
Podsumowanie
Balsam Relaksujący trawa cytrynowa i kokos to naprawdę relaksujący, bardzo skuteczny i miły w użyciu balsam do rąk, który kompleksowo troszczy się o delikatną skórę naszych dłoni. W tej małej tubce kryje się wielka moc, a wysoka wydajność i długotrwałe efekty sprawiają, że możemy cieszyć się nim przed dłuższy czas, bo nie musimy smarować rąk po każdym ich myciu, nie ma takiej konieczności, no chyba że dla samej przyjemności :)
Polecam bardzo!
Stosowaliście ten balsam, a może znacie inne kosmetyki z linii Relaksującej Pat&Rub, jak Wam podoba się zapach?
Które kosmetyki szczególnie przypadły Wam do gustu, które polecacie?
Chętnie wypróbuję Wasze typy :)
Miłej soboty Kochane ;*
sobota, 24 sierpnia 2013
Relaks dla dłoni od Pat&Rub
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku Pat&Rub
OdpowiedzUsuńPolecam Żanetko, jak wypróbujesz, to poczujesz chęć na więcej :)
Usuńcena nie jest zaporowa więc może się skuszę
OdpowiedzUsuńDokładnie, zwłaszcza że P&R robią u siebie wiele fajnych promocji, podczas których można kupić ich produkty w bardzo przyjemnych cenach ;)
UsuńBaaaaardzo się z nim polubiłam, ja mam wersję w opakowaniu airless:)
OdpowiedzUsuńOgólnie rzecz biorąc,to najlepsze kremy do rąk,jakie do tej pory miałam okazję używać:)
Tak, też go widziałam, ale postanowiłam wypróbować mniejszą wersję, by poznać zapach, teraz chętnie zakupię większe opakowanie ;)
UsuńMiałam kiedyś właśnie takie opakowanie tego kremiku i bardzo miło je wspominam :)
OdpowiedzUsuńZapach jest rzeczywiście boski ♥
Oj tak, nie da się go zapomnieć M. świeży i z nutką słodyczy kokosowej ;)
Usuńmam go ale w wersji z pompką, Twoja wersja opakowania jest bardziej praktyczna ;) zapach jest obłędny ;)
OdpowiedzUsuńTak mówisz? Hmm, ale wypróbuję też z pompką, by mieć porównanie, z tubki rzeczywiście da się zużyć balsam aż do końca, do ostatniej kropli ;)
UsuńMam w zapasach balsam tej serii, ale mam wielką ochotę na coś do rąk tej marki :)
OdpowiedzUsuńPolecam Neneczko, zapach jest cudowny! Do ciałka też chcę ;)
UsuńMożliwe że go kupię, bo mój akurat sie skończył i odczuwam dotkliwie jego brak...
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, ostatnia porcja przede mną Katalinko ;)
UsuńMam balsam do ciała ale ten zapach wyjątkowo mi nie pasuje:(
OdpowiedzUsuńNo coś Ty? No ale każda z nas ma swoje gusta, na szczęście w P&R jest ogromny wybór wspaniałych aromatów :)
Usuńuwielbiam kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńTo piąteczka ;) Ja już też ;)
UsuńJa rowniez bardzo lubie kremy do rak Pat&Rub, moja ukochana seria to ta hipoalergiczna.
OdpowiedzUsuńNatomiast z tej serii relaksujacej mialam juz zel pod prysznic - ideal, musisz koniecznie wyprobowac Taniczko! Jest niesamowicie wydajny, co wynagradza nam wysoka cene. Przy nastepnym zamowieniu kupie sobie znowu ten zelik :)
Caluje mocno i zycze milego wieczoru :)
Hipoalergiczna powiadasz Justynko :) Ty mi zawsze świetnie doradzasz, wypróbuję koniecznie Twoje typy :)
UsuńKusisz:) Nigdy nie miałam nic z P&R ale wszędzie dookoła są zachwyty. Ale ten krem szczególnie do mnie przemawia za skład, głownie za brak sylikonów:)
OdpowiedzUsuńSkład jest bajeczny, i tak P&R mają we wszystkich kosmetykach, jak wypróbujesz raz, to przepadniesz Kaś ;)
UsuńBrzmi interesująco ;) Z tej marki jak na razie używałam tylko peelingu, który jest świetny :)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam i czytałam dobrego o peelingach Pat&Rub, muszę wypróbować, akurat mi się kończy aktualny z Organique, a Tobie polecam serdecznie powyższy krem, dłonie dopieszczone pod każdym względem i zmysły też ;)
UsuńTa wersja zapachowa kusi mnie od dawna i pewnie dam się porwać temu kuszeniu...
OdpowiedzUsuńOj daj się porwać, to Cię oczarują Martusiu, jeśli lubisz świeży, naturalny zapach trawy cytrynowej i słodycz kokosa, to tym bardziej, nie ma nawet nad czym zastanawiać się ;)
UsuńMam, znam, używam i mam zdecydowanie takie samo zdanie o Ty - kocham ten balsam! :)
OdpowiedzUsuńWitam w klubie Kochana ;) Mamy podobne gusta kosmetyczne, zauważyłam ;)
Usuńmiałam masło do ciała z tej serii i zapach zaskakująco przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Ja też po pierwszym użyciu byłam zaskoczona tak cudownym, naturalnym i trwałym aromatem Kochana ;)
UsuńMam z tej serii balsam do ciała i absolutnie zakochałam się w jego zapachu. Wprawdzie ja nie wyczuwam zupełnie kokosa, jedynie trawę cytrynową, choć być może jej zapach jest dzięki kokosowi nieco słodszy i łagodniejszy :)
OdpowiedzUsuńJuż coraz bardziej czuję się skuszona Kasiu, jesień nadchodzi szybkimi krokami, a taki cudny zapach będzie zdecydowanie skutecznie poprawiać samopoczucie i nawoływać wspaniałe wspomnienia lata ;)
Usuńcena nie jest wysoka, więc może się skuszę. Spodobał mi się
OdpowiedzUsuńWarto Joanko, warto ;)
Usuńmusi pięknie pachnieć, nie miałam jeszcze nic z Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńTak nika, zapach cudowny, polecam!
UsuńTeż uwielbiam. :) Mam żurawinowy ale ten też próbowałam. :) Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://kolorowyswiatmarzen.blogspot.com/2013/08/rozdanie-z-mgieka.html
Ja żurawinowego jeszcze nie miałam, ale czuje, że moja chęć na kosmetyki P&R rośnie ;)
UsuńDzięki za zaproszenie Dociu ;)
A mnie ten zapach trochę drażni...miałam raz i już nie powróciłam, mimo wspaniałych właściwości pielęgnacyjnych..
OdpowiedzUsuńNo szkoda, że Ci nie spasował, ale wybór w asortymencie marki jest ogromny, więc łatwo znaleźć coś idealnego dla siebie ;)
UsuńZachęcający opis. Lubię zapach trawy cutrynowej :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ;) Dziękuję ;*
Usuńznam ten zapach i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPodzielam zamiłowanie sauria :)
Usuńuwielbiam ten piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam, czuje się skuszona i dopieszczona ;)
UsuńZ tej serii mam aktualnie krem do stóp - zapach bardzo mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńNo proszę, to prawdziwa pieszczota na stopkach nosić tak cudowne aromaty, a właściwości pielęgnacyjne pewnie równie wspaniałe jak tego do rąk ;)
UsuńDaj znać, poczytam chętnie, mam bzika na punkcie " stopowych " kosmetyków ;)
uwielbiam ten cytrynowy aromacik w kosmetykach P&R
OdpowiedzUsuńJa również, jest bardzo świeży, naturalny, orzeźwiający ;)
UsuńMi niestety nie pasuje ten zapach, ale zamierzam sobie sprawić rozsławiony tonik z P&R :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znam toniku, ale ten zapach uwielbiam po prostu ;)
Usuńfirma kojarzy mi się z dobrymi kosmetykami, niestety sama nie miałam jeszcze żadnego z nich:(
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą Gabi, a kosmetyki P&R są rzeczywiście świetne, polecam ;)
UsuńUwielbiam te kosmetyki. :) Zawsze stosowałam po myciu dla przyjemności, ale dziś doświadczyłam że nie jest to konieczne. :)
OdpowiedzUsuńJa także Dociu :)
Usuńnigdy go nie miałam, ale trzeba to szybko zmienić :D
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) Polecam ;)
Usuńfajny blog
OdpowiedzUsuń