Witajcie Słoneczka ;)
No i mamy koniec wakacji, dziś już rozpoczęcie roku szkolnego, a więc od siebie wszystkim uczniom i studentom życzę dużo siły, wytrwałości i samych dobrych wyników w nauce :)
Ja szkołę mam już za sobą dawno, ale mam w domu pierwszoklasistę - witaj szkoło! :) A więc przeżywam wszystko od nowa :)
Dziś opowiem Wam o szamponie, który jest moim sprzymierzeńcem w błyskawicznej pielęgnacji włosów, nawet dziś o poranku, przed wyjściem z synem do szkoły, w kilka chwil sprawił, że moje włosy wyglądały świeżo i lśniąco - Alverde Naturkosmetik Glanz - szampon Cytryna i Morela.
Słów kilka od producenta
Nowoczesna receptura szamponu z ekstraktem z cytryny i moreli zapewnia włosom jedwabisty połysk. Łagodne oczyszcza włosy i skórę, zapewniając im dodatkowo nawilżenie, gładkość i miękkość, ułatwia rozczesywanie.
Szampon przeznaczony dla każdego rodzaju włosów, a w szczególności dla włosów matowych i kruchych.
Opis według mnie
Opakowanie szamponu to półmiękka, biała butelka, wykonana z tworzywa, o pojemności 200 ml, z szerokim, pomarańczowym, ładnie wyprofilowanym korkiem szczelnie zamykanym " na klik ". Butelka nie jest przezroczysta, ale patrząc pod światło widać ile produktu jeszcze w niej zostało. Na etykietach zamieszczonych na butelce znajduje się nazwa i opis produktu w języku niemieckim, pełny skład, info o tym, że szampon nie zawiera sylikonu oraz logo informujące iż jest to produkt wegański.
Skład otwiera Woda, dalej idzie Delikatna substancja spieniająca otrzymywana z naturalnego kwasu glutaminowego i kokosowych kwasów tłuszczowych, Detergent lżejszy odpowiednik SLS, Łagodna substancja powierzchniowo czynna otrzymywana z cukru, Gliceryna, Alkohol ( pochodzący z uprawy ekologicznej ), Guma ksantanowa pełniąca rolę zagęstnika, Betaina organiczny związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym, Sól Sodowa Kwasu Piroglutaminowego o właściwościach nawilżających, Ekstrakt z Limonki ( pochodzącej z uprawy ekologicznej ), Ekstrakt z owoców z Moreli ( pochodzących z uprawy ekologicznej ), Ekstrakt z Owsa ( pochodzącego z uprawy ekologicznej ), Hydrolizowane Proteiny Pszenicy, Arginina aminokwas otrzymywany z trzciny cukrowej, i na końcu Substancje zapachowe ( pochodzące z olejków eterycznych ).
Szampon jest przezroczysty o półpłynnej, galaretowatej konsystencji.
Zapach cytrusowy, bardzo przyjemny, naturalny, wyraźnie wyczuwam aromat limonki i odrobinkę delikatnej słodyczy w tle.
Aplikacja dosyć wygodna, jeśli nie nalewa się zbyt wiele szamponu na dłoń, potrafi z niej spływać, dobrze i równomiernie rozprowadza się.
Działanie oczyszczające, nawilżające i nabłyszczające - szampon zapewnia wszystko, co zapewnić powinien, nie podrażnił anie nie uczulił skóry głowy, nie wywołał łupieżu, swędzenia, przesuszenia.
Efekty są najbardziej widoczne po 2 tygodniach regularnego stosowania, ale odczuwalne już po pierwszym myciu.
Wydajność wysoka.
Moja opinia
To mój pierwszy szampon firmy Alverde, i naprawdę zrobił niezłe wrażenie - szampon ma bardzo wygodne w użyciu opakowanie, jest niewielkie i bardzo poręczne, korek świetnie wyprofilowany, dzięki czemu, można go otworzyć jedną ręką, nawet mokrą! co nie tak rzadko się zdarza, szczegół, ale ważny, wiele opakowań tej, jakże ważnej, cechy nie posiada.
Kolejną zaletą jest dla mnie zapach, uwielbiam nuty cytrusowe, a ten szampon aż " buzuje " energetyzującym, pobudzającym, naturalnym aromatem świeżo rozkrojonej limonki! Tak tak, rozkrojonej, ponieważ wyraźnie czuć specyficzny zapach skórki i soku tego owocu - czysta energia i super moc! Zapach jest intensywny, ale nie ponad miarę, po spłukaniu łagodnieje, staje się ledwo wyczuwalny na włosach, aż w końcu całkowicie zanika.
Szampon jest trocha lejący, ale nie płynny! Może spłynąć z ręki, ale gdy go naleje się naprawdę dużo, co jest zbyteczne, ponieważ już porcja szamponu w wielkości, mniej więcej, małego orzecha włoskiego, jest w stanie genialnie umyć moje włosy. Szampon Cytryna i Morela dobrze pieni się, wytwarzając na włosach, nawet przetłuszczonych, puszystą, białą pianę już przy pierwszym myciu, dla tego bardzo rzadko wykonywałam tą czynność po raz drugi, no chyba że po olejowaniu, dla lepszego komfortu, z łatwością rozprowadza się po włosach, ale zawsze najpierw rozcieram szampon w dłoniach, a dopiero później nakładam go na włosy i " kończę sprawę ".
Szampon świetnie sprawuje się ze swoim zadaniem - bardzo skutecznie oczyszcza skórę głowy i włosy, nie plącze kosmyków, nie wysusza ich ani nie obciąża, cudownie nabłyszcza włosy, dzięki czemu wyglądają bardzo atrakcyjnie, z łatwością spłukuje się.
Alverde Cytryna i Morela należy do tych szamponów, po użyciu których mogę rozczesać włosy bez użycia odżywek czy olejków - bardzo pozytywna cecha, przez którą jest idealnym produktem do wakacyjnej bądź podróżnej kosmetyczki, balast w postaci odżywki odpada zupełnie ;)
Szampon nie podrażnił mojej wrażliwej skóry głowy, nie spowodował swędzenia czy innych nieprzyjemnych " dolegliwości ", nie zauważyłam też, aby przyczynił się do szybszego wypłukiwania farby z włosów, ale nie hamuje też procesu ich przetłuszczania się, włosy myję co drugi dzień, i szampon tego nie zmienił, nie zachowuje świeżości na dłużej. Świetnie wygładza moje proste włosy, uelastycznia je i nadaje pięknego połysku oraz słonecznych refleksów mojej blond fryzurce - obietnica producenta spełniona w pełni.
Cena - ok. 10 zł / 200 ml
Ocena - 5/5
Dostępność - DM, sklepy internetowe, abc-uroda.com.
Podsumowanie
Jeśli poszukujecie fajnego szamponu, który skutecznie i w bezpieczny sposób oczyści włosy i skórę głowy, bardzo przyjemnie pachnie ( zwłaszcza dla wielbicielek cytrusowych nut ), ładnie nabłyszcza i wygładza włosy, nie obciążając ich przy tym, a do tego nie wymaga użycia odżywki po umyciu - to z pewnością spodoba Wam się szampon dodający blasku Alverde Cytryna i Morela.
Nie wiele kosztuje, ale jest bardzo wydajny, przyjemny w użyciu i daje widoczne efekty na włosach - w słońcu moje kosmyki aż się świecą po jego użyciu, a przy tym zachowują dobrą kondycję, od nasady, aż po same końce!
Mi przypadł do gustu, więc i Wam serdecznie polecam - zwyczajny, ale genialny w swojej prostocie ;)
Stosowaliście ten szampon, jak u Was poradził ze swoim zadaniem? Macie takie samo zdanie na temat jego działania, czy zupełnie Wam nie odpowiada? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii na jego temat.
A może macie innych ulubieńców włosowych z tej marki? Podzielcie się swoimi typami :)
Miłego wieczoru Wam życzę i moc uścisków przesyłam ;*
poniedziałek, 2 września 2013
Alverde Glanz - szampon dodający blasku Cytryna i Morela
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jeszcze nie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJest fajny, jak dla mnie świetnie radzi sobie z wieloma zadaniami ;)
UsuńMusze go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Toniu :)
Usuńjak cytrusowy zapach, to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńTo piąteczka - obłędna, świeża limonka Joanko ;)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku z ALVERDE.
OdpowiedzUsuńMój to pierwszy i świetny ;)
UsuńChętnie wypróbuję. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Dociu ;)
UsuńZapach na pewno by mi się spodobał :) Masz ładny kolor włosów (tak na marginesie) :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo naturalny i energiczny ;) Piękny!
UsuńDziękuję Marzenko ;*
u mnie fajnie się sprawdzały szampony Alverde, nie szkodziły i dobrze myły ;D
OdpowiedzUsuńU mnie bez zarzutu, a lubię go najbardziej nie tylko za to nabłyszczenie i wygładzenie, ale i za to,że nie plącze włosów, dzięki czemu rozczesuję je w kilka chwil, bezinwazyjnie ;)
Usuńchciałabym go :D tylko no... nie mam do niego dostępu ;c
OdpowiedzUsuńNo i to jest problem także dla mnie Whatka, buuu, tylko net został ;)
UsuńZ chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńI z pewnością przypadnie Ci do gustu ;)
UsuńSzamponu z Alverde jeszcze nie miałam ale posiadam odżywkę, która bardzo przypadła mi do gustu (aloes+hibiskus). W takim stopniu, że już zaopatrzyłam się w kolejne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńDzięki za " namiary " Doniu, chętnie wypróbuję ;)
UsuńJeeej, masz śliczne włosy ♥
OdpowiedzUsuńPamiętam jak szłam do pierwszej klasy - co to były za emocje! :D
Dziękuję Fabryczna ;*
UsuńJa właśnie te pierwsze klasy pamiętam najbardziej, potem już mniej ;) To były wspaniałe emocje, mój synek niemal całą noc nie spał z wrażenia, nie mógł się doczekać " kiedy pójdziemy " ;)
Jak się ślicznie błyszczą włoski :) cud, miód i poezja :)
OdpowiedzUsuńOch pierwszaczek :) dużo kredek i niekończących się pisaków :)
No poezja, mówię Ci Kochana, działa szamponek przecudnie, nabłyszcza niczym olejek, a przy tym nie obciąża włosów nic, a nic ;)
Usuńalverde to fajna marka ;) śliczne zdrowe włosy ;)
OdpowiedzUsuńTeraz już o tym przekonałam się osobiście chillandmakeup, to dopiero pierwszy produkt tej firmy, ale pozytywne " pierwsze wrażenie " sprawiło, że czuję się zachęcona do poznania więcej ich produktów.
Usuńja juz go kocham za ten zapach!
OdpowiedzUsuńNa " żywo " to dopiero świetny zapach ;)
Usuńlubię go, ale muszę mieszać z innymi, bo za bardzo je wygładza
OdpowiedzUsuńCzytałam Twoją recenzję Wera, na moich prostych włosach to wygładzenie jest pożądanie, nie cierpię puszenia się, a moje włosy są na nie podatne, zwłaszcza gdy jest wysoka wilgotność powietrza, szampon ten efekt minimalizuje i nie obciąża przy tym moich cienkich włosów.
UsuńNie miałam ale zainteresował mnie bo jeśli likwiduje matowienie włosów to już jest coś :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie nabłyszcza, nadaje takiego zdrowego blasku, ale przy regularnym stosowaniu efekt ten jest jeszcze bardziej widoczny ;)
UsuńRecenzja zachęca do kupna :D Ja mam uraz do szamponów, które plącza wlosy-odkąd zafarbowałam końcówki prawie każdy szampon to robi a ja płaczę przy rozczesywaniu i robią mi się straszne kołtuny :/
OdpowiedzUsuńJa też mam farbowane włoski nuneczko, i przesuszenie to jest częsty problem, natomiast ten szampon ułatwia rozczesywanie, nie plącze kosmyków, nie wysusza ich i pięknie nabłyszcza ;)
Usuńnie znam go, ale opisałaś go bardzo smakowicie.. widać, że dobrze robi Twoim włoskom :)
OdpowiedzUsuńOj dobrze robi Marti, i włosom i zmysłom, bo zapach ma świetny i naturalny ;)
UsuńO jak nabłyszcza choć odrobinę to muszę go mieć. Mam na tym punkcie niemałego hopla:)
OdpowiedzUsuńNabłyszcza, za każdym razem coraz lepiej Anitko, przy regularnym stosowaniu efekty są zaskakujące :)
UsuńAle ty masz śliczne włosy, Taniczko!
OdpowiedzUsuńCieszę się ze ten szampon tak fajnie się spisuje :-)
Ja po niego raczej nie sięgnę, ze względu na moje lejące, absolutnie niematowe włosy ;-)
Buziaki i wszystkiego dobrego dla pierwszoklasisty :-)
Dziękuję Justynko bardzo ;*
UsuńTwoje włosy wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńFajny szampon.
Dziękuję mirago ;*
UsuńJeszcze nic nie miałam tej marki, ale jakoś do tej pory nie czułam kuszenia...
OdpowiedzUsuńHyhy, no to ładnie Martusiu, ale polecam Ci serdecznie, od tej pory czuj się skuszona ;)
UsuńMam z tej serii odżywkę i moim zdaniem jest przeciętna. Coś tam nawilża i coś wygładza, ale spektakularnych efektów nie ma :(
OdpowiedzUsuńMożliwe że tak Kochana, odżywki oceniam pod innym względem, ale szampon świetny jest wtedy, gdy spełnia obietnice producenta, ten spełnia, i nie plącze moich włosów - to wielki atut, bo mało tak naprawdę takich szamponów jest, z reguły po myciu mam same kołtuny i nawet nie da się wsadzić w nie grzebienia, nie to że rozczesać :)
UsuńA ten szampon świetnie nabłyszcza, wygładza, ułatwia rozczesywanie, nie plącze... bajka ;)
Masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam dostępu do Alverde, mają kilka kosmetyków naprawdę godnych uwagi.
Dziękuję Rincewind, u nas z niemieckimi markami jest gorzej, szkoda ze nie mamy w Polsce DMu
UsuńKuszą mnie kosmetyki z tej firmy
OdpowiedzUsuńJa też nabrałam ochoty na więcej po tym szamponie ;)
UsuńWygląda ciekawie :) Masz śliczne włosy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pamelo ;)
UsuńSzampony Alverde ciągle przede mną,ale już wiem który będzie pierwszy! :D
OdpowiedzUsuńKochana jeszcze raz dziękuję za informację o Avon :*
Masz za to milion zdobień na pazurkach -zapraszam do Gdyni :D
Buziole :*
Ojej, już bym chciała Kochana, ale Gdynia jest tak daleko ode mnie ;(
UsuńA chciałaby, chciała trafić w Twoje rączki umiejętne ;)
sliczne włosy, szkoda ze nie ma go w PL:P
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, jedynie sklepy internetowe nam zostały, ale dobrze że w niektórych jest dostępny :)
Usuńbardzo lubię kosmetyki Alverde
OdpowiedzUsuńa ten musi przepięknie pachnieć :)
A ja dopiero poznałam pierwszy - właśnie ten szampon, i chce więcej Sonjeczko ;)
UsuńOpis brzmi naprawdę fajnie. Wyobrażam sobie ten zapach i musi być niesamowicie energizujący :) Lubię takie kosmetyki do włosów, szczególnie od kiedy znacząco "pojaśniałam" :D
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię piękne zapachy, w tym cytrusowe, które podczas używania zapewniają mnóstwo energii :)
UsuńSuper, że sprawdził się u Ciebie :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTak Katalinko, na moich włoskach zrobił cudeńko - nabłyszcza i nie plącze i ułatwia rozczesywanie, nawet bez odżywki!!! :)
UsuńNie miałam jeszcze przyjemności z produktami Alverde, niestety...
OdpowiedzUsuńEfekt na włosach bardzo ładny, ślicznie się błyszczą :)
Ten szampon mnie zachwyca swoim działaniem, bardzo polecam M. ;)
UsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta recenzja.
OdpowiedzUsuń