Witajcie Słoneczka :)
Piękna i promienna cera jest marzeniem każdej kobiety! Każda z nas pragnie zachwycać nie tylko jej gładkością, ale też nienagannym stanem i doskonałą kondycją. Z wiekiem wiele się zmienia, to normalny stan rzeczy, cera traci swoją elastyczność i młodzieńczy blask. Dodatkowo wychodzą na jaw wszystkie nasze " grzeszki pielęgnacyjne " z przeszłości, które się przyczyniły do powstawania przebarwień słonecznych i doprowadziły do nierównomiernego kolorytu naszej cery. Jak temu zaradzić, czy jest szansa na przywrócenie skórze dawnej świetności i blasku?
Dobrym sposobem są filtry przeciwsłoneczne, które zapobiegają powstawaniu przebarwień i chronią naszą skórę. Należy o nich zawsze pamiętać, nawet gdy tylko " wyskoczymy " na słoneczko na kilka chwil. Filtry skutecznie chronią skórę lecz niestety nie pomogą się pozbyć już istniejących przebarwień, ale program rozjaśniająco-odmładzający Amberray od Laboratorium Farmona świetnie sobie radzi z tym zadaniem! I wielu innymi też. Zestaw, w postaci kremu na dzień, kremu na noc oraz serum, zaczęłam stosować na początku grudnia. Po lecie i słonecznej jesieni, dla mojej skóry taki zastrzyk energii był wręcz wskazany :)
Słoiczki z kremami już niemal świecą pustkami, serum też dobija dna - najwyższy czas podzielić się opinią na ich temat.
Słów kilka od producenta
AMBERRAY to linia wyspecjalizowanych kosmetyków do pielęgnacji skóry o nierównej pigmentacji, z przebarwieniami i oznakami starzenia takimi jak zmarszczki, bruzdy, utrata elastyczności i jędrności. Bogate formuły oparte są na najlepszych składnikach aktywnych, zapewniając rozjaśnienie przebarwień i wyrównanie kolorytu cery oraz doskonałą dawkę nawilżenia, ujędrnienia i wygładzenia skóry.
Szczególnym składnikiem, który jest obecny we wszystkich produktach jest BURSZTYN. Już od wieków znany, ze swych cudownych właściwości, stanowi nie tylko niezwykłą oprawę urody, ale to naturalny antyoksydant, przyspiesza odnowę komórkową, regeneruje i rozświetla nawet bardzo zmęczoną skórę.
Ekstrakt z bursztynu - to naturalny antyoksydant, przyspiesza odnowę komórkową, regeneruje i rozświetla skórę. Zawiera związki neutralizujące wolne rodniki, odpowiedzialne za starzenie się skóry. Jako naturalny filtr UV, chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego.
W skład programu rozjaśnijąco-odmładzającego AMBERRAY wchodzi:
• ADVANCE AGE PROTECTOR Krem rozjaśniająco-wygładzający na dzień,
• SUPREME CELL ACTIVATOR Krem rozjaśniająco-stymulujący na noc,
• BRIGHT SHOCK SERUM Multifunkcyjne serum rozjaśniające.
Program rozjaśniająco-odmładzający jest przeznaczony dla skóry 25+, skóry dojrzałej o nierównej pigmentacji, z przebarwieniami posłonecznymi i oznakami starzenia takimi jak zmarszczki,bruzdy, utrata elastyczności oraz jędrności
Działanie: redukuje przebarwienia, regeneruje skórę, stymuluje odnowę skóry.
ADVANCE AGE PROTECTOR Krem rozjaśniajaco-wygładzający na dzień - Multifunkcyjny krem o działaniu odmładzającym i rozjaśniającym. Dzięki nowatorskiej formule z mikrokolagenem oraz ekstraktem z bursztynu redukuje i wygładza zmarszczki, nawilża, napina i ujędrnia skórę. Innowacyjny składnik SEPIWHITE™ MSH rozjaśnia przebarwienia, zapewniając jednolity koloryt. Fotostabilne filtry skutecznie chronią przed starzeniem się skóry i przebarwieniami słonecznymi. Dzień po dniu cera odzyskuje piękny, młody i doskonały wygląd.
Efekt - gładka i jędrna skóra o wyrównanym i rozjaśnionym kolorycie.
SUPREME CELL ACTIVATOR Krem rozjaśniajaco-stymulujący na noc - Multifunkcyjny krem o działaniu odbudowującym i rozjaśniającym. Dzięki bogatej formule z mikrokolagenem oraz ekstraktem z bursztynu aktywnie pobudza do regeneracji, wygładza i spłyca zmarszczki oraz ujędrnia skórę. Nowatorski kompleks HYDROXYWHITE CLX przyspiesza złuszczanie zewnętrznych warstw naskórka oraz stymuluje syntezę kolagenu i elastyny. Zapewnia cerze równomierny koloryt, stopniowo rozjaśniając widoczne plamy i przebarwienia, zwiększa odporność skóry na nowe zmiany barwnikowe. Dzień po dniu cera odzyskuje promienny i młodzieńczy wygląd.
Efekt - wyraźnie odmłodzona skóra o rozjaśnionym i wyrównanym kolorycie.
Składniki INCI
Składniki aktywne: mikrokolagen, ekstrakt z bursztynu, SEPIWHITE™ MSH.
Składniki aktywne: mikrokolagen, ekstrakt z bursztynu, HYDROXYWHITE CLX.
Obydwa kremy są podane w ładnych, masywnych, szklanych słoiczkach, o pojemności 50 ml każdy, zakręcanych szerokimi, srebrnymi nakrętkami. Początkowo każdy krem jest zabezpieczony foliowym wieczkiem, gwarantującym nietykalność i świeżość produktu. Słoiczki pięknie się prezentują i choć posiadają tendencję do tłuczenia, wolę jednak właśnie taką, szklaną wersję opakowań :)
Na słoiczkach znajdują się jedynie najważniejsze informacje, takie jak nazwa produktu oraz termin ważności, zarówno ogólny, dosyć długi, jak i ten po otwarciu, wynoszący 6 miesięcy. Bardziej obszerne, a nawet powiedziałabym wyczerpujące, informacje dotyczące każdego z produktów wyczytamy z pudełek, w które kremy zostały zapakowane. Całość prezentuje się rewelacyjnie, dbałość o szczegóły oraz perfekcyjne " podanie " produktów sprawiają, że idealnie nadają się one na prezent.
Obydwa kremy mają białą barwę i bardzo przyjemny, otulający, subtelny zapach przywołujący na myśl rozgrzany w słońcu bursztyn. Aromat jest lekki, a zarazem dobrze wyczuwalny, w minimalnym stopniu przypomina zapach słoneczników, morskiej bryzy i pisku - tak właśnie, według mnie, pachnie bursztyn :) Zapach jest dla mnie jedną z najważniejszych cech kosmetyku, bowiem potrafi zachęcić, jak i zniechęcić, do stosowania danego produktu. W przypadku Amberray zapach bardzo pozytywnie na mnie działa, sprawiając, że chętnie sięgam po te kosmetyki - nie tylko pielęgnują, ale również pobudzają zmysły :)
Kremy różnią się od siebie jedynie konsystencją, co dziwne, nocny sprzymierzeniec, czyli Supreme Cell Activator jest lżejszy, znacznie delikatniejszy od dziennego Advance Age Protector. Tym nie mniej żaden z nich nie natłuszcza, nie obciąża ani nie zapycha skóry, świetnie się wchłaniają i natychmiastowo wygładzają, zapewniając naturalny, aczkolwiek nie matowy, efekt.
Krem rozjaśniajaco-wygładzający na dzień doskonale przygotowuję cerę do makijażu, wyrównuje, wygładza, bardzo dobrze nawilża, a jednocześnie odżywia skórę twarzy, zapobiegając powstawaniu podrażnień, przesuszeń, zaczerwienień. Pielęgnuje i chroni, również przed słońcem, posiada faktor SPF 30, poprawia przyczepność oraz przedłuża trwałość makijażu. Mojej mieszanej cery nie natłuszcza, nie powoduje świecenia się, ani nie zapycha, w związku z czym nie przyczynia się do powstawania niedoskonałości.
Krem rozjaśniajaco-stymulujący na noc mimo lżejszej tekstury, wcale nie ustępuje walorom pielęgnacyjnym i odżywczym dziennego kremu. Dzięki konsystencji przypominającej gęsty jogurt znacznie szybciej się wchłania, dogłębnie nawilża, wygładza, koi i regeneruje skórę otulając ją cudownym, kojącym zapachem. Przyjemnie się go " nosi " świetnie się z nim zasypia, jest wyczuwalny przez dłuższy czas, ale nie dominujący, nie męczący, ani nie wprawiający w ból głowy.
Przy regularnym stosowaniu kremy Amberray faktycznie przyczyniają się do poprawy kolorytu, gęstości jak i ogólnej kondycji skóry. Nadają jej promienności i zdrowego wyglądu, wygładzają, spłycając drobne zmarszczki i linie mimiczne, ujędrniają oraz uelastyczniają. Nie mam zbyt wyraźnych przebarwień, więc pod tym względem nie jestem w stanie je ocenić, ale drobne zmiany faktycznie znikają! Oczywiście niezawodnym sprzymierzeńcem mojej codziennej pielęgnacji, o którym muszę wspomnieć, jest również Multifunkcyjne serum rozjaśniające Amberray.
Słów kilka od producenta
BRIGHT SHOCK SERUM Multifunkcyjne serum rozjaśniające na dzień/noc jest przeznaczone do skóry dojrzałej ( 25+ ) o nierównej pigmentacji, z przebarwieniami i oznakami starzenia takimi jak zmarszczki,bruzdy, utrata elastyczności i jędrności.
Multifunkcyjne serum to intensywna kuracja o działaniu rozjaśniającym i wygładzającym. W wyraźny sposób ujednolica i rozjaśnia skórę, zmniejsza widoczność zmarszczek. Dzięki skoncentrowanej formule z mikrokolagenem oraz ekstraktem z bursztynu przyspiesza regenerację, stymuluje syntezę kolagenu i pobudza naturalne funkcje ochronne skóry. WHITEPLUS RV hamuje nadmierną aktywność tyrozynazy, redukuje przebarwienia i zwiększa odporność skóry na nowe zmiany barwnikowe, zmniejsza widoczność piegów i plam oraz wyrównuje koloryt.
Składniki aktywne: mikrokolagen, ekstrakt z bursztynu, WHITEPLUS RV.
Właściwości: redukcja przebarwień, wyrównanie kolorytu, pobudzanie odnowy skóry.
Serum Amberray zostało zamknięte w smukłej, przezroczystej buteleczce, o pojemności 30 ml, wykonanej z grubego szkła. Z racji tego, iż buteleczka jest przezroczysta, doskonale widzimy zawartość, możemy więc na bieżąco śledzić postępy w zużywaniu. Jest również " ciemna " strona tej przezroczystości - zawartość należy chronić przed promieniami słonecznymi, do przechowania lepiej wybrać zaciemnione miejsce. Buteleczka jest wyposażona w bardzo wygodny aplikator w postaci pipety z miękką, gumowa wypustką oraz szklaną rurką, delikatnie zakrzywioną na końcu, co ułatwia nabieranie kosmetyku. Szczególnie docenianą gdy zawartość sięga dna. Pipeta za każdym razem nabiera " zaprogramowaną " ilość serum, aczkolwiek siłą nacisku możemy regulować tę porcję już wedle swoich potrzeb. Dla mnie ta maksymalna porcja, sięgająca poziomu 1/3 szklanej rurki, wystarcza na jednorazowe użycie, co równa się pokryciu twarzy, szyi i części dekoltu :)
Buteleczka ładnie się prezentuje, jest solidnie wykonana, ale też podatna na stłuczenie, warto uważać. Tak samo jak kremy, dodatkowo jest zapakowana w tekturowe pudełko o pięknej szacie graficznej oraz zawierające wszystkie niezbędne informacje.
Multifunkcyjne serum wyznacza się ładną, bursztynową barwą oraz płynną, nietłustą konsystencją, która początkowo może wydawać się lekkim olejkiem. Serum należy rozprowadzać szybko, ponieważ błyskawicznie się wchłania i już po kilku sekundach, od momentu aplikacji na skórę, rozprowadzenie staje się wręcz niemożliwe. Pozostawiam go, po sekundzie wnika w skórę całkowicie, nie pozostawiając na niej żadnej wyczuwalnej, klejącej, tłustej czy też " ciężkiej ", warstewki. Skóra po jego użyciu staje się bardzo przyjemna, gładka i delikatna w dotyku. Serum optycznie rozpromienia cerę, mimo iż nie zawiera żadnych drobinek, poprawia jej elastyczność i subtelnie napina. Cudowny zapach, identyczny jak w kremach, ale, według mnie, bardziej świeży, aczkolwiek nadal słodkawy, bursztynowy, otulający, uprzyjemnia stosowanie kosmetyku i pobudza zmysły.
Serum ma dobre walory pielęgnacyjne, ale nie jest tak mocno nawilżająco-odżywcze jak kremy, dla mojej skóry poziom nawilżenia jest za słaby, szczególnie w miejscach przesuszonych. Dlatego solo stosuję go jedynie sporadycznie, i to wyłącznie na noc.
Idealnie współgra z kremami, uzupełniając, i potęgując, ich działanie swoimi natychmiastowymi właściwościami liftingująco-rozświetlającymi :) Dodatkowo jest szalenie wydajne - wystarcza naprawdę na bardzo długo!!!
Cena: Krem na dzień / Krem na noc - 17,99 zł / 50 ml - każdy; Serum - 19,99 zł / 30 ml.
Dostępność - sklep Farmona, markety, supermarkety, drogerie internetowe i stacjonarne.
Podsumowując...
Program rozjaśniająco-odmładzający Amberray to zestaw trzech świetnych produktów, które rewelacyjnie się uzupełniają, potęgując i wspierając swoje działanie nawzajem, jak również idealnie nadające się do pielęgnacji w pojedynkę bądź w zestawieniu z innymi kosmetykami. W jedności siła, wiec nie zdziwię Was, gdy powiem, że mają potężną moc! Doskonale pielęgnują i upiększają skórę dzień po dniu, noc po nocy, miesiąc po miesiącu... Nie tylko luksusowo się prezentują i przepięknie pachną, ale również wyznaczają się wysoką wydajnością, fajnymi składami i skutecznością, a to wszystko w przyjaznej cenie :)
Znacie kosmetyki z linii Amberray?
Stosowaliście ten program pielęgnacyjny lub któryś z powyższych produktów?
Lubicie kosmetyki z bursztynem?
Miłego wieczoru Wam Kochane życzę :*
wtorek, 26 kwietnia 2016
Farmona Amberray - program rozjaśniająco-odmładzający z bursztynem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nigdy nie slyszalam o tym produkcie, ale wyglada bardzo obiecujaco :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę Farmona? Wow. Podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńo tej serii jeszcze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńNigdy o tej serii kosmetykow nie slyszalam. To zapewne ajkas nowosc. Kosmetyki z bursztynem wygladaja bardzo zachecajaco i na pewno je wyprobuje jak je spotkam, mimo, ze przeznaczone sa dla 25+, ktore mimelo u mnie ponad cwierc wieku temu...ale nic nie szkodzi sprobowac...
OdpowiedzUsuńDziekuj eza polecenie tych kosmetykow i serdecznie Pozdrawiam.-)bardzo
Ciekawa ta nowość Farmony. Jak znam życie, to jesienią trzeba się będzie czymś ratować, więc będę miała na uwadze. Serum w szczególności, bo mimo, że super nie nawilża i tak najbardziej przemawia. Jak to serum :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te kosmetyki w aptece jako nowość.Po Twojej opinii kusi mnie olejek swoimi właściwościami i działaniem szkoda,że słabo nawilża i tu jest problem.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej serii, ale fajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńto prawda, tryska luksusem, ponadto to bardzo ciekawe jak róznią się te dwa kremy miedzy sobą ;)
OdpowiedzUsuńWow, pierwszy raz je widzę. Dziwna konsystencja kremu na dzień, raczej nie dla mojej mieszanej cery...
OdpowiedzUsuńTyle pozytywu w przyjemnej cenie :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy ale dzięki obszernemu postowi to się zmieniło ;)
OdpowiedzUsuńdzięki
To dla mnie całkowita nowość, a do tego w jak pięknych opakowaniach. Podoba mi się, możliwe, że w przyszłości się skuszę :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Szczerze mówiąc widzę po raz pierwszy te kosmetyki :-) Rzeczywiście bardzo interesująca seria! I super, że sprawdza się nawet do cery mieszanej :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że to ciekawa linia :)
OdpowiedzUsuńOstatnio szukałam dla babci kremu 70+ i chyba był właśnie z tej serii, ale nie wzięłam go, bo nie znałam żadnych opinii o kremach Farmony ;) Wybrałam inny krem, który nie miał w składzie parafiny (ten z Farmony również nie miał, więc był brany pod uwagę). Swoją drogą, ciężko było znaleźć w drogerii krem 70+ (może producenci myślą, że takie osoby stanowią nikły % klientów) i do tego bez parafiny w składzie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii kosmetyków. Wyglądają elegancko i ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnim czasy zauważyłam że jest bum na kosmetyki z bursztynem.
Jak zwykle można u Ciebie liczyć na coś nowego, o czym wcześniej nigdy nie słyszałam! Farmonę znam z kosmetyków do ciała, ale ich pielęgnacji twarzy nie miałam jeszcze okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPiękne nowości Farmony :)super się prezentują
OdpowiedzUsuńInteresujący ten program :-)
OdpowiedzUsuńUmm...rozjaśnia, odmładza i jest w tak korzystnej cenie? :) Toż to seria stworzona dla mnie! :) Szczególnie woła do mnie serum <3
OdpowiedzUsuńJak mogłam je przegapić:(w poniedziałek robiłam zamówienie w sklepie online Farmony.
OdpowiedzUsuńseria jest świetna, wygląda bardzo luksusowo a ma przystępne ceny. Mi najbardziej spodobało się serum, szybko się wchłania i ładnie rozświetla cerę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami. Patrząc na zdjęcia myślałam, ze te produkty są warte więcej niż 100 zł, a one kosztują niecałe 20 zł....Kuszą i to bardzo
OdpowiedzUsuńZestaw wydaje się ciekawy, ale mnie najbardziej spodobał się Twój opis zapachu bursztynu:) Jest idealny!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentują. Muszę je przetestować na sobie :)
OdpowiedzUsuńużywam tego zestawu... niestety mam tłustą cerę. nigdzie nie jest napisane do jakiego typu cery są te kremy... a to ważne, bo byłam dzis u dermatologa z powodu wysypu białych krost na twarzy i usłyszałam, że to od kremu, bo za tłusty! i faktycznie pogorszyło mi się od czasu stosowania tych kosmetyków...nie dajcie się zwieść tekstami, typu rozswietla, redukuje itp itd, bo mozecie sobie zrobic krzywdę.... na stronie farmony pod wieloma kremami jest napisane do jakiego typu, a przy tych nie, a 25+ to nie zawsze cera dojrzała .... mam nadzieje, że ktos wie gdzie znajdę info do jakiego typu cery są te kremy.
OdpowiedzUsuńTo racja, kremy nie mają zaznaczonego określonego typu cery, ja mam mieszaną, u mnie fajnie się sprawdzały, nie zapychały ani nie wywołały wysypu, ale wiadomo, każda cera jest inna, inaczej też reaguje na poszczególne składniki. Współczuję wysypu...
Usuńwłaśnie zamawiam ten zestaw dla swojej Mamy pod choinkę.
OdpowiedzUsuńtakich produktów nam trzeba kobietom
OdpowiedzUsuńCiekawie prezentuje się ta seria produktów. Bardzo udana recenzja.
OdpowiedzUsuń