Mówi się, że oczy są zwierciadłem naszej duszy, czy to prawda? Z pewnością coś w tym jest, aby nie urazić otaczających nas ludzi, możemy " udawać " że jest nam wesoło, że wszystko w porządku i nic, ale to nic nas nie trapi, ale wystarczy spojrzeć w oczy... Można z nich wyczytać stan naszego ducha, nasze prawdziwe emocje, można wykryć samopoczucie, a nawet to, czy jesteśmy szczęśliwi, zakochane, spełnione. One nie kłamią!
Wiele osób o tym wie, a więc spojrzenie w nasze " zwierciadło " jest na porządku dziennym, a co z ich oprawą?
Piękno naszych oczu, to nie tylko kolor tęczówki, to nie tylko cudowny blask, który z nich bije, czy moc przekazu. Piękno oczu, to także ładna, zadbana, wypoczęta skóra.
Wiem o tym doskonale, dlatego tak ważnym etapem mojej codziennej pielęgnacji jest dbanie o skórę w okolicy oczu.
Uwielbiam się śmiać, i choć śmiech przedłuża życie, to nie koniecznie służy delikatnej skórze wokół oczu - zmarszczki mimiczne są nie do uniknięcia :) A do tego dochodzi zmęczenie, mała ilość snu, praca przy komputerze, warunki atmosferyczne...
By skutecznie stawiać opór tym wszystkim " zagrożeniom " skóra musi być porządnie wspierana, a kto jak nie my same możemy zadbać o jej doskonałą kondycje? Oczywiście z pomocą skutecznych produktów pielęgnacyjnych.
Skoncentrowany Osmoter z Morza Martwego do pielęgnacji okolic oczu marki Ahava pokazywałam Wam kilka dni temu w swoich ulubieńcach. Nie przypadkowo znalazł się wśród nich, bowiem jest to produkt, który doskonale sobie radzi pod wieloma względami, jeśli chodzi o pielęgnację skóry wokół oczu.
To właśnie o nim chce Wam dziś napisać, bo choć kosztuje krocie, jest wart swojej ceny! Sprawdziłam, dokładnie i skrupulatnie obserwowałam jego działanie i podziwiałam efekty, które zapewnia.
Słów kilka od producenta
Minerały Morza Martwego to prawdziwy dar natury. Znane są ze swego dobroczynnego działania na skórę i zdolności do przywracania jej młodego wyglądu.
Osmoter® jest wyjątkową kompozycją minerałów Morza Martwego, która znajduje się we wszystkich preparatach AHAVY.
Optymalizuje ona metabolizm komórkowy, wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV oraz znacząco zwiększa jej stopień uwodnienia. Sprawia, że skóra wygląda młodziej, staje się jedwabista i jędrna.
AHAVA Skoncentrowany Osmoter z Morza Martwego do pielęgnacji okolic oczu - serum odmładzające i dodające skórze energii. Wzmocnione trzykrotnie większym stężeniem OsmoteraTM - zbalansowanego połączenia minerałów Morza Martwego, które przywraca skórze właściwe nawodnienie.
Stworzone, aby redukować cienie oraz obrzęki pod oczami i przywracać wypoczęty, świeży wygląd.
Serum przeznaczone również do skóry wrażliwej.Przebadane okulistycznie i alergologicznie.
Nie zawiera parabenów.
Osmoter został zamknięty w małej, szklanej buteleczce o pojemności 15 ml, jak na produkty pod oczy przystało. Jest ona nadzwyczajnie piękna, ponieważ nieprzezroczyste, brązowe szkło, przypominające ceramikę, rozświetla mnóstwo brokatowych drobinek, które w sztucznym świetle lub promieniach słonecznych lśnią wszystkimi kolorami tęczy.
Buteleczka jest zakręcana złotym korkiem, wyposażonym w szklaną pipetę wykończoną gumową wypustką. Guma jest miękka, w związku z czym dawkowanie serum jest bardzo łatwe i przyjemne.
Plastikowa osłonka, znajdująca się wewnątrz szyjki buteleczki, została tak dopasowana do pipety, aby zapobiegać wydostaniu nadmiaru serum, szklana rurka nie ocieka nim, w trakcie dawkowania nic nie skapuje i w związku z tym, nie marnuje się ;)
Buteleczka prezentuje się bardzo luksusowo, jest miła dla oka, a jednocześnie praktyczna w użyciu.
Dodatkowo buteleczka jest zapakowana w tekturowe pudełko utrzymane w takim samym stylu - brązowo-beżowe barwy połyskują i mienią się złotymi drobinami - perfekcja w każdym szczególe!
Na pudełku znajdziemy wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu: opis oraz sposób użycia, także w języku polskim, pełny skład i termin ważności, który wynosi 6 miesięcy od momentu otwarcia. Ale spokojnie można go w tym terminie zużyć.
Osmoter ma białą, perłową barwę, zawiera dużą ilość rozświetlających mikrodrobinek, które nie są widoczne gołym okiem, widać jedynie delikatną poświatę. Konsystencja beztłuszczowa, nadzwyczajnie lekką, półpłynna, ale nie wodnista. Podczas aplikacji serum nie spływa, dobrze utrzymuje się na skórze, tym samym ułatwiając stosowanie.
Zapach ledwo wyczuwalny, właściwie to można go wyczuć dopiero po przyłożeniu nosa do buteleczki - pachnie mi ... morzem :) Podczas aplikacji i też po niej, nie czuję jego zapachu.
Moja skóra wokół oczu nie jest jakoś nadzwyczajnie wrażliwa, ale bywają też okresy, gdy dokuczają mi przesuszenia, a także podkówki i delikatne obrzęki. Wiek też robi swoje, zmarszczki mimiczne w sumie mam już od dawna, nie oszczędzałam sobie emocji, a ślady po nich zostały w postaci drobnych linii w kącikach oczu i też na czole. Słońce, wysokie temperatury... po lecie te linie szczególnie są " zarysowane ", a więc porcja porządnego nawilżenia i regeneracji była wręcz wskazana!
Stosowałam serum wedle zaleceń producenta, nakładając dwa razy dziennie - rano i wieczorem.
Osmoter bardzo przyjemnie się dawkuje, aplikowałam go bezpośrednio na skórę, kilka kropel w zupełności wystarcza, aby zapewnić skórze odpowiedni poziom nawilżenia. Przy kontakcie ze skórą serum momentalnie rozpuszcza się, podczas lekkiego wklepywania opuszkami palców szybko wnika w skórę, zapewniając natychmiastowe nawilżenie oraz przyjemne uczucie świeżości i komfortu.
Osmoter nie pozostawia na skórze żadnego wyczuwalnego filmu, nie natłuszcza, ani nie klei jej. Mikrodrobinki optycznie rozjaśniają skórę, nadając spojrzeniu promienności i świeżości, w subtelny sposób maskując zmęczenie czy też brak snu.
Tuż po aplikacji serum natychmiastowo nawilża skórę, uelastycznia i delikatnie wygładza ją, zmniejsza widoczność ciemnych cieni pod oczami, niweluje delikatne obrzęki.
Przy regularnym stosowaniu, już po tygodniu, można zauważyć znaczącą poprawę kondycji skóry wokół oczu. Zmarszczki i linie mimiczne zostają spłycone, przez co mniej widoczne, mam wrażenie, że serum je wypycha od wewnątrz. Bardzo skutecznie ujędrnia i wygładza skórę, zapewniając oczom godną oprawę ;)
Serum nie powoduje podrażnień ani zaczerwienienia. Wydajność ma bardzo wysoką, a więc wystarczy na długo!
Cena - 186 zł / 15 ml
Dostępność - sieć sklepów Super-Pharm
Podsumowując...
Skoncentrowany Osmoter z Morza Martwego do pielęgnacji okolic oczu Ahava na mojej skórze działa wspaniale! Rewelacyjnie wywiązuje się ze swoich obowiązków!
Został stworzony po to, by skutecznie nawilżać, wygładzać, odmładzać i dodawać promiennego wyglądu naszej skórze wokół oczu, i to właśnie robi. Co więcej, jego skuteczne działanie wyczuwa się już po pierwszym użyciu, skóra staje się gładka, miękka, doskonale nawilżona, piękna! Natomiast przy regularnym stosowaniu można zaobserwować niesamowite efekty gołym okiem.
Zdecydowany ulubienieć!
Kosmetyki Ahava są fenomenalne, wszystkie, które dotychczas stosowałam, w 100% sprawdziły się w działaniu, a dodatkowo wyznaczają się pięknymi i praktycznymi opakowaniami.
Polecam :)
Czy już poznaliście produkty marki Ahava?
Które z nich zostały Waszymi ulubieńcami?
U mnie sprawdzają się fantastycznie!
Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania :)
Miłego wieczoru.
Przydało by mi się tylko cena mnie zniechęca :D
OdpowiedzUsuńAle często są promocje w Super-Pharm, więc można polować na okazję :)
UsuńCenowo zdecydowanie poza zasięgiem, ale ciekawy kosmetyk. Nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Anito, ale jak będziesz mieć okazję koniecznie wypróbuj - zdecydowanie jest wart swojej ceny :)
Usuńbardzo ciekawa rzecz, ale cena dość przerażająca.
OdpowiedzUsuńWarto polować na promocje lealise, których w Super_Pharm nie brakuje ;)
Usuńkocham pielęgnację skóry pod oczami ! takie cudo chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona Ines, jest nadzwyczajnie lekkie, ale ma w sobie potężną moc :)
Usuńnie nzma,ale ciekawy produkt,martwi mnie tylko cena:((
OdpowiedzUsuńAle jak będziesz mieć taką możliwość, koniecznie wypróbuj Beatko :)
UsuńCena faktycznie jest dość wysoka ale niestety chętnie bym ten produkt wypróbowała... może wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńDobre produkty to do siebie mają, że cenami nas nie rozpieszczają, ale warto, warto Inguś :)
UsuńZachęcająco o nim piszesz, aż mam na niego ochotę zwłaszcza, że od jakiegoś czasu kuszą mnie produkty tej firmy. Niestety ceny są wysokie, ale teraz bodajże w Superpharm jest % na produkty Ahava. Jutro zajrzę.
OdpowiedzUsuńOpakowanie ekskluzywne i konsystencja mnie zachwyca, lubię takie.
To prawda, w Super-Pharm okazji nie brakuje, a produkt jest wart polecenia - lekki, delikatny, a jednocześnie bardzo skuteczny - przyjrzyj mu się z bliska ;)
UsuńOpakowanie przepiękne :)
Ojoj... zapisuje na mojej liście MUST HAVE!!! Koniecznie muszę go mieć! MUSOWO! W ogóle AHAVA ma debeściaki :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, Ahava w swojej ofercie ma wspaniałe kosmetyki, stosowałam kilka różnorodnych produktów, i do ciała, i do twarzy, i pod oczy... każdy działa bez zarzutu, a do tego piękne opakowania.... Cudowności :)
UsuńJa przyznam sie,zapominam o kremie pod oczy....
OdpowiedzUsuńJa nigdy o nim nie zapominam, od wielu lat Aniu :) Lepiej zapobiegać :)
UsuńMam tak samo, krem pod oczy musi być i rano i wieczorem. Lubię bardzo pielęgnację okolicy oczu i stosuję od kilku lat ;)
UsuńCo do serii Young, to również nie jestem już Young, ale czasami cera potrzebuje tych produktów, zwłaszcza mieszana czy tłusta.. choć staram się od tego odchodzić ;)
Pozdrawiam.
Ahava brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie używałam nic z tej firmy.
Z Pat&Rub tylko EKOAMPUŁKA 5 - coś
podobnego - ale nie w działaniu - tak ona
nawilża, zmniejsza widoczne obrzęki
i wygładza skórę - ale z cieniami sobie
kompletnie nie radzi a ponad to
jej pipeta jest nienajlepsza.
EcoAmpułki nie stosowałam, nie mam więc porównania Dorotko, ale z działania osmoter`a Ahava jestem bardzo zadowolona :) Polecam bardzo :)
UsuńZ chęcią bym go sprawdziła, jednak cena troszkę nie jest mi na rękę w chwili obecnej :(
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz mieć taką możliwość Alicjo, wypróbuj koniecznie, a poznasz jego sekret :)
UsuńNie znam i chyba na razie nie poznam, bo zapasów Ci u mnie pod dostatkiem ;) Ale o skórę pod oczami trzeba dbać szczególnie i dobre produkty są na wagę złota! :)
OdpowiedzUsuńNo nie wątpię Kochana, ale może kiedyś wpadnie w zasięg Twojego wzroku, to wypróbuj :)
UsuńMasz racje, dobre produkty potrafią zadziałać cuda, ten osmoter właśnie taki jest :)
ich kosmetyki kuszą mnie od dawna, tylko ceny mają zbyt wysokie, buteleczka jest przecudna, samo serum też, no pewnie że chciałabym...
OdpowiedzUsuńCenowo rzeczywiście jest trocha wysoko, ale częste promocje w Super-Pharm Moniczko pozwalają wypróbować te kosmetyki z mniejszym uszczerbkiem dla portfela ;)
UsuńNa podstawie swoich wrażeń z pewnością mogę stwierdzić, że są warte każdej złotówki na nie wydanej :)
Chętnie bym je wypróbowała, niestety cena znacznie przekracza moje możliwości finansowe.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś to się zmieni, więc będziesz pamiętać, że wart uwagi :)
UsuńWygląda naprawdę fajnie, ale cena jakoś nie przekonuje. ;)
OdpowiedzUsuńWyglada na fajny i jest bardzo fajny, i wydajny i działa świetnie - polecam :)
UsuńCena mnie troszku dobiła, jak na razie muszę się zadowolić czymś tańszym.
OdpowiedzUsuńRozumiem Barbaro, do tanich nie należy, ale za skuteczny produkt warto zapłacić :)
UsuńCały czas nie miałam okazji poznać ich działania, ale mam ogromną ochotę to zmienić. Na punkcie skóry w okół oczu mam absolutnego bzika, więc Osmoter mnie niezmiernie ciekawi.
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona Kochana, w tym jestem wręcz przekonana - nie natłuszcza, nie obciąża delikatnej skóry wokół oczu, nie uczula, błyskawicznie wnika, optycznie rozjaśnia skórę, czym maskuje widoczność podkówek, przy regularnym stosowaniu działa bardziej trwale i efekty są zadziwiające :)
UsuńPodświadomie lubię wszelkie kosmetyki ze składnikami z Morza Martwego - wszystkie, które miałam do tej pory, miały naprawdę super działanie. Ten również wydaje się ciekawy - może kupię go kiedyś dla mojej mamy.
OdpowiedzUsuńPodświadomie powiadasz :) Ja świadomie także lubię, bardzo Kasiu :)
UsuńA serum polecam także dla ciebie, jest świetnym nawilżaczem, nie koniecznie dla skry dojrzałej, dla wszystkich idealne :)
Markę na razie znam tylko z półek Super-Pharm, ale kosmetyki w takich opakowaniach zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca :). Będę miała na uwadze to serum, może kiedyś trafi się fajna promo w SP :)
OdpowiedzUsuńAgato, mam to samo - jestem wzrokowcem i piękne opakowania, to zdecydowany krok do popełnienia zakupu :)
UsuńPromocji w SP nie brakuje, ciągle coś fajnego w dobrej cenie maja, kosmetyki Ahava też miewają swoje rabatowe dni, można więc skorzystać ;)
niech no tylko w tej szafeczce z zapasami trochę się przewietrzy... ;)
UsuńOdwieczny nasz problem :) Ja jestem obecnie na odwyku, ale już czuję "głód" :)
UsuńButeleczka jest naprawdę piękna, zachwycam się tym brązowym szkłem, a domyślam się, że na żywo wygląda to jeszcze efektowniej. Sam fakt, że wygładza zmarszczki mimiczne to już olbrzymi plus, ale jak jeszcze wspomniałam o zapachu mojego ukochanego morza to mnie kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńButeleczka tu robi za prawdziwą ozdobę - fajnie jest po nią sięgać, bardzo lubię piękne opakowania kosmetyków ;)
UsuńZmarszczki nie wygładza, jedynie je spłyca, ale te drobne linie już tak - mam wrażenie ze je delikatnie wypycha, dzięki czemu skóra wygląda na wypoczętą :)
Łał! Wygląda zachęcająco! podoba mi się buteleczka:)
OdpowiedzUsuńTak Marcela, jest fantastyczna ;)
UsuńBardzo ładne zdjęcia. Często czytam o kosmetykach AHAVA
OdpowiedzUsuńAle sama jeszcze niczego tej marki nie miałam, o okolicę oczu dbam szczególnie bo wiadomo, że skóra w tym miejscu jest cieńsza i bardziej podatna na powstawanie zmarszczek.
Dziękuję pięknie Żaneto, miło to czytać ;)
UsuńKosmetyki Ahava poznałam już jakiś czas temu, i wszystkie, które stosowałam, sprawdziły się u mnie fantastycznie, więc zamiłowanie do marki rośnie ;)
Kompletnie nie znam tego produktu, ale cena przeraża;-)
OdpowiedzUsuńNieco tak Justyno :)
UsuńŚwietna propozycja - bardzo lubię tą makę :)
OdpowiedzUsuńA pazurki jakie ładneee:)
Wiem, ze Tobie też przypadły do gustu ich produkty Kochana ;) Co mnie wcale nie dziwi :)
UsuńPazurki zrobiłam pod " scenografię " :)
nie znam tej marki, Ja ostatnio namiętnie nakładam na buzię błoto z Morza Martwego :)
OdpowiedzUsuńBłotko lubimy, świetnie działa na skórę ;)
UsuńKosmetyki Ahava znam z blogów, bo ich ceny nie są na moją kieszeń :) Sama też nie potrzebuję jeszcze tak zaawansowanej pielęgnacji, więc póki co radzę sobie drogeryjnymi, tanimi kremami. Ale cieszę się, że u Ciebie tak dobrze się sprawdza - trzeba dbać o swoje małe listereczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja drogeryjnych nie unikam, ale lubię też rozpieszczać się tymi zaawansowanymi :) Nie ukrywam, że produkty Ahava działają świetnie, są skuteczne i niezawodne, co z wiekiem bardzo się docenia :)
Usuń