W pielęgnacji włosów nie skupiam się specjalnie na składnikach zawartych w kosmetykach, bowiem bardziej od nich, doceniam działanie, które te produkty zapewniają. Przez pewien okres próbowałam się przestawić na kosmetyki naturalne, niestety, okazało się, że wcale nie służyły moim włosom. Mimo całkowicie naturalnego składu, zawartości olei oraz wyciągów roślinnych, robiły mi z włosów siano, szczególnie szampony.
Nic na siłę! Wróciłam więc do kosmetyków profesjonalnych, które urozmaicam, czas od czasu, produktami drogeryjnymi i... jest idealnie! Czasami bardziej, czasami mniej - ale mi służą, a piękne włosy, to dla mnie podstawa :)
O produktach marki Joico czytaliście u mnie nie raz, uwielbiam ich kosmetyki za to, że idealnie dopasowują się do potrzeb moich włosów, skutecznie oczyszczają, wygładzają, poprawiają ich wygląd i kondycję. Sprawiają, że po każdym użyciu wyglądają jak po wyjściu z salonu! I nie mówię tu o produktach stylizacyjnych. Taki efekt uzyskuję za pomocą szamponów, odżywek, masek, olejków... W kilka chwil włosy zmieniają się nie do poznania!
Tym razem postanowiłam wypróbować pielęgnacyjne trio STRUCTURE - pozbawione wielu szkodliwych składników, między innymi siarczanów i parabenów.
Słów kilka od producenta
Trzy produkty z linii STRUCTURE pomogą w przygotowaniu włosów do dalszych zabiegów.
Kosmetyki działają w synergii i pomagają najlepiej przygotować włosy do każdej stylizacji.
Kosmetyki są w 100% pozbawione siarczanów, parabenów, silokonu, sładników pochodzenia zwierzęcego, sztucznych barwników, glikoli i glutenu. Co więcej nie zawierają DEA i MEA które mają udowdodnione negatywne działanie dla organizmu człowieka.
Po użyciu kosmetków włosy stają się silne, błyszczące i gładkie oraz delikatne.
Szampon, odżywka oraz maska stosowane regularnie naprawiają mikrouszkodzenia włosów i chronią kolor przed płowieniem oraz sprawiają, że jest on o 85% bardziej wyrazisty.
W skład serii wchodzą:
- Szampon STRUCTURE Cleanse - 300ml
- Odżywka STRUCTURE Condition - 300ml
- Maska STRUCTURE Renovate - 150ml
Szampon delikatnie myje jeszcze dokładniej oczyszcza włosy jednocześnie je wzmacniając, dzięki czemu stają się bardziej odporne na uszkodzenia i zniszczenia. Cleanse Shampoo pomaga również naprawić już istniejące uszkodzenia.
Cleanse Szampon jest wolny od silikonów, siarczanów i sztucznych barwników.
Idealny do włosów farbowanych. Odpowiedni dla wegan.
Cleanse Szampon chroni włosy farbowane przedłużając żywotność koloru, o ponad 85% zapobiega jego blaknięciu. Pozostawia włosy gładkie, błyszczące i miękkie w dotyku.
Strukture Condition to bezsiarczanowa odżywka zabezpieczająca kolor włosów.
Doskonale nawilża, chroni i poprawia kondycję włosów. Zwiększa ich odporność na uszkodzenia.
Sprawia, że po użyciu włosy łatwo się rozczesują i stają się bardziej miękkie, gładsze i zdrowsze.
Wolna od siarczanów, parabenów, silikonu, składników pochodzenia zwierzęcego, sztucznych barwników, glikoli, glutenu, DEA ani MEA
Odżywka odpowiednia dla wegan.
Idealna do wszystkich rodzajów włosów.
Szaty graficzne tej linii bardzo mi się podobają, artystyczna grafika zdobi butelki szamponu i odżywki, dodając im charakteru i wyróżniając na tle innych produktów profesjonalnych, o bardziej oszczędnych, jednobarwnych szatach.
Na opakowaniach znajdziemy podstawowe informacje dotyczące produktów: skład, opisy, także w języku polskim, sposób użycia, termin ważności - który w obydwóch produktach wynosi 18 miesięcy od momentu otwarcia lub " najlepiej zużyć do 10. 2015".
Otwory dozujące w obu produktach zostały bardzo pomysłowo wykonane - są ukryte w korkach. Po przekręceniu korka delikatnym ruchem otwiera się otwór dozujący - dzięki takiemu rozwiązaniu, używanie produktów jest nadzwyczajnie proste, poradzimy sobie nawet jedną ręką. Otwieraniu i zamykaniu otworów towarzyszy delikatny " klik ".
Szerokie, płaskie korki umożliwiają stanie butelek do góry dnem, co szczególnie się docenia, gdy zużyjemy zawartość do połowy - kosmetyk jest zawsze gotowy do użycia. Bez potrząsania, bez naciskania butelki.
Szampon jest przezroczysty, ma półpłynną konsystencję, według mnie idealną, nie wylewa się obficie, nie spływa z mokrej ręki, nie ocieka z włosów. Szampon wyróżnia się też bardzo przyjemnym zapachem - świeży, orzeźwiający, przypomina mi mojito :) Mmm, uwielbiam go!
Odżywka jest biała, dosyć gęsta, ale jednocześnie lekka, z łatwością rozprowadza się po wilgotnych włosach, nie ociekając z nich. Zapach odżywki jest dosyć specyficzny, różnież czuć w nim świeże nuty limonki, mięty i słodkawe akcenty " czegoś " doprawione ... czy to liściem laurowym czy to pieprzem :) Taki trudny do określenia jest jej aromat, ale przyjemny, nie powiem :)
Ten duet zawsze stosuję w parze, dlatego też opisuje je wspólnie.
Szampon bardzo dobrze rozprowadza się po mokrych włosach, wytwarzając obfitą pianę. Jest bardzo wydajny, już mała ilość wystarcza na porządne umycie moich długich włosów.
Porządnie oczyszcza włosy, i to po jednym myciu, nawet pozostałości olejków wymywa bez konieczności powtarzania czynności. Oczywiście, przy tak silnym działaniu oczyszczającym, sprawia, że włosy aż piszczą z czystości, ale jednocześnie stają się poplątane i szorstkie w dotyku. Mam też wrażenie, że podwajają swoją objętość :) Piękny zapach uprzyjemnia stosowanie, ale na kosmykach jest obecny tylko przez chwilę bo... tuż po nim nakładam odżywkę.
Odżywka już podczas nakładania błyskawicznie robi porządek z moimi poplątanymi i szorstkimi włosami - momentalnie je wygładza i zmiękcza. Po dwóch minutach masowania, spłukuję i ... rozczesuję włosy bez problemu. Choć przyznam, że czynność ta trwa trocha dłużej jak po zwyczajnych odżywkach profesjonalnych czy drogeryjnych - szczotka już nie sunie jak po maśle, chyba daje się we znaki brak, lubianych przez moje kosmyki, nieprzyjaznych składników :)
Po wyschnięciu włosy prezentują się bardzo ładnie, są gładkie, odpowiednio dociążone, proszę nie mylić z obciążeniem, nic podobnego ten duet nie oferuje. Zauważyłam że moja fryzura ma zwiększoną objętość, włosy są zadbane od nasady, aż po same końce!
Strukture Renovate to odbudowująco-regenerująca maska do włosów.
W 100% wegańska maska o świeżym, orzeźwiającym zapachu, odpowiednia do wszystkich rodzajów włosów.
Maska Strukture Renovate głęboko regeneruje, odżywia i poprawia kondycję włosów, jednocześnie zwiększając ich odporność na uszkodzenia. Bezpieczna dla koloru.
Nie zawiera siarczanów, parabenów, silikonów, składników pochodzenia zwierzęcego, sztucznych barwników, glikoli, glutenu, DEA ani MEA.
Włosy po użyciu maski stają się miękkie, gładkie, zdrowe i pełne naturalnego blasku.
Maskę otrzymujemy w szerokim, zakręcanym słoiku, o pojemności 150 ml, wykonanym z twardego tworzywa. Opakowanie jest utrzymane w takiejże stylizacji, jak pozostałe produkty z linii Structure.
Na słoiku znajdują się wszystkie najważniejsze informacje dotyczące maski - pełny skład, termin ważności - 9 miesięcy od momentu otwarcia lub do końca 2015 roku. Nie zabrakło też krótkiego opisu oraz sposobu użycia.
Maska jest biała, z lekkim połyskiem, ma bardzo gęstą konsystencję, przypominającą bogate masło do ciała, ale delikatna i miękka w dotyku. Z łatwością nabiera się i równie dobrze rozprowadza się po wilgotnych włosach.
Zapachem przypomina odżywkę - świeża, delikatnie słodka, orzeźwiająca ze specyficzną nutką laurową :)
Zapach maski niezbyt długo utrzymuje się na włosach, początkowo, tuż po spłukaniu, jest dobrze wyczuwalny, ale później łagodnieje i stopniowo się ulatnia.
Maskę stosuję zazwyczaj raz, czasami dwa razy w tygodniu, stanowi idealne uzupełnienie " kuracji " :) Oczywiście gdy ją stosuję, odżywkę pomijam. Nakładam na umyte szamponem włosy małą ilość maski i pozostawiam na 5, czasem na 10 minut.
Maska bardzo dobrze zmiękcza włosy, wygładza je i uelastycznia, rozczesywanie przychodzi z łatwością, bez oporów ani zatrat czasu, bez wyrywania włosów - błyskawicznie!
Włosy po jej użyciu wyglądają wspaniale! Również jak odżywka, nie obciąża włosów, sprawia, że są gładkie, z łatwością układają się, nie puszą się, nawet przy wysokiej wilgotności powietrza, o co teraz nietrudno :)
Jeśli chodzi o przedłużenie trwałości koloru, to trudno mi na ten temat wypowiedzieć się, wiele w tej kwestii zależy też od farby, ja natomiast ostatnie czasy stosuję Joankę, a ona nie grzeszy trwałością. Ale wiem na pewno, że ani maska, ani szampon, ani odżywka do wypłukiwania koloru nie przyczyniają się.
Wydajnością maski jestem zaskoczona, mam rzadkie włosy, ale dosyć długie, już mała jej ilość, wielkości małego orzecha włoskiego, obficie i równomiernie je pokrywa.
Ceny: Szampon - 65 zł / 300 ml, Odżywka - 65 zł / 300 ml, Maska - 70 zł / 150 ml
Dostępność - w profesjonalnych salonach fryzjerskich - listę salonów znajdziecie na Perfect Salon
Podsumowując...
Zaspokoiłam swoją ciekawość co do pielęgnacyjnego trio Structure, od dawna mnie kusiły te kosmetyki, ale obawiałam się, że wypadną tak, jak większość naturalnych produktów, które stosowałam. Na szczęście tak nie jest.
Owszem, włosy mniej się błyszczą, ale wyglądają zdrowo i zadbanie, nawet końcówki nie są przesuszone czy postrzępione.
Rozczesują się nie tak łatwo, jak po użyciu produktów z silikonami, ale zyskują znacznie większą objętość.
Zauważyłam, że włosy mniej wypadają i przestały elektryzować się, nie puszą się, ani nie odkształcają się, nie falują - są wygładzone, piękne, zdrowe!
Jeśli jeszcze nie poznaliście tych przyjemniaczków - koniecznie to zróbcie :)
Czy mieliście przyjemność stosować produkty z linii Structure?
Które kosmetyki Joico są Wam już znane?
A może macie swoich ulubieńców wśród nich?
Chętnie poczytam Wasze opinie ;)
Ja mam problem ze wskazaniem jednego - każda linia ma w sobie coś, co zachwyca!
I tak jest za każdym razem :)
Miłego weekendu Kochane :*
Zachwycające opakowania :)
OdpowiedzUsuńJa też nimi jestem zachwycona - bardzo ładny design :)
Usuńnie znam, bardzo mnie nimi zaciekawiłaś
OdpowiedzUsuńZa mną chodziły od momentu, gdy pierwszy raz je ujrzałam - ciesze się, ze w końcu wypróbowałam :)
UsuńNie miałam kotaktu z tymi produktami, ale bardzo kusisz :)
OdpowiedzUsuńKusze Cysiu, bo warto - świetne są, szczególnie w zestawie ;)
Usuńproszę tylko nie "masłu" a "maśle" ;) wybacz zwrócenie uwagi ale mnie to po prostu poraziło po oczach :)
OdpowiedzUsuńzestaw widzę jest świetny, sama bym z chęcią wypróbowała, ale całość dla mnie za droga, pokusiłabym się najbardziej na masę do włosów
Anie, nie masz za co przepraszać, to ja przepraszam za byka, trzy razy sprawdzałam notkę, a masłu przegapiłam :)
UsuńMaska idealnie dopasuje się do każdego szamponu - działa fantastycznie, polecam :)
cieszę się,że to nie był kłopot :)
UsuńDziękuję Anno :) Żaden kłopot :)
Usuńzaintrygowałaś mnie tymi produktami ;)
OdpowiedzUsuńMiło, że Ci się spodobały - ja nimi również byłam zaintrygowana, gdy pierwszy raz zobaczyłam :)
Usuńwygląda całkiem fajnie, ciekawa jestem efektów ;)
OdpowiedzUsuńclaudiaa11225.blogspot.com
Warto wypróbować i się przekonać Klaudio :)
UsuńZgadzam się, że piękne włosy to podstawa! Mam tak samo - jeśli włosy nie "sprawują się" należycie, to cały nastrój mi siada ;) Dobrze dobrane kosmetyki to połowa sukcesu!.
OdpowiedzUsuńKatalinko, czasem odpuszczam sobie makijaż, pociągnę tylko rzęsy tuszem i błyszczyk na usta nałożę, a resztę " robią " włosy :)
UsuńKosmetyki do ich pielęgnacji muszą stawać na wysokości zadania, ponieważ tych do stylizacji nie stosuję :)
świetne mają opakowania i dozowniki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam Czarnulko :)
Usuńciekawie się prezentuje Twój zestaw
OdpowiedzUsuńpiekne opakowania
Podzielam zdanie Anno - opakowania fantastyczne, piękne i funkcjonalne, uprzyjemniają stosowanie ;)
Usuńopakowania wyglądają bardzo interesująco :) ciekawe jak taki zestaw sprawdziłby się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem ciekawa jak u Ciebie wypadłyby, wiem że lubisz naturalną pielęgnację Sarinko :)
UsuńJa też bardziej od składu, cenię sobie działanie :) Te kosmetyki widzę po raz pierwszy- mają urocze opakowania. Pewnie się na nie nie zdecyduje bo znam wiele tańszych kosmetyków, które dobrze u mnie działają :) np. garniery :) teraz używam szamponu i odżywki z Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuń:*
Działanie jednak ma ogromne znaczenie Rudasku, nie chce być na siłę eko, gdy moje włosy na tym tracą, są oklapnięte i niedomyte, szczególnie po szamponach z olejami, niestety to urody nie dodaje, wręcz odwrotnie :) Po myciu już jestem " nieumyta " :) Bezsens.
UsuńTe Joico`we świetnie sobie radzą z pielęgnacją włosów, więc jestem bardzo zadowolona ;)
Szampon już samym zapachem orzeźwiającym mnie kusi
OdpowiedzUsuńnatomiast zniechęca mnie działaniem - dotyczy - włosy
poplątane i szorstkie w dotyku. :/
Pachnie jak mojito Dorotko - uwielbiam jego zapach :)
UsuńSzampon plącze moje włosy, ale bardzo dobrze je oczyszcza, stosowanie odżywek czy masek, jest dla mnie koniecznością. Niewiele jest szamponów, które mogę używać solo :)
Świetne opakowanie. Ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Chabrowa, opakowania ładnie prezentują się i są wygodne podczas używania :)
UsuńProdukty polecam, jak najbardziej warto wypróbować ;)
Nie znam tej marki ale zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami :) uwielbiam maski do włosów, a ta prezentuje się świetnie :) z tego co piszesz i co widać na zajęciach ma bardzo gęstą i treściwą konsystencję czyli taką jaką lubię najbardziej :) skuszę się chyba ;).
OdpowiedzUsuńTak Iva, jest bardzo gęsta, wręcz jak masło do ciała, przez co wydajna - niewiele jej trzeba, by w pełni zadbać o włosy :) Będziesz zadowolona - polecam bardzo :)
UsuńJoico to znana firma, miałam kiedyś jakieś serum do włosów, twój zestaw jest bardzo kuszący, ciekawa szata graficzna! kiedyś na pewno wypróbuję, moje włosy też nie lubią za bardzo samych naturalnych produktów, przekonuję je, a one nic, za to silikony tak kochają i co ja mam z nimi zrobić?
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz Moniczko, mam taką samą sytuację - musimy im po prostu dawać to, co lubią, a wtedy " odwdzięczą się " nam pięknym wyglądem :)
UsuńOryginalne opakowania :) Nie spotkałam się z tymi produktami, jednak pomimo skuteczności chyba bym się na nie nie zdecydowała ze względu na cenę ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto można skorzystać z ofert promocyjnych Youdeetah :)
UsuńAlez piękne mają opakowania! Trzymałabym je gdzieś na półce by robiły za ozdobę :)
OdpowiedzUsuńU mnie też za ozdobę robią ;) Nie tylko ładnie wyglądają, ale i sprawiają, że włosy prezentują się fantastycznie - pięknie i zdrowo :)
UsuńA ja pierwszy raz widzę te kosmetyki , najbardziej zaciekawiła mnie maska :) Ale mam teraz taki zapas kosmetyków do włosów , że chyba jeszcze długo nie skuszę się na zakupy :) Teraz gdy włosy mam krótkie wszystkie kosmetyki starczają na baaaardzo długo :)
OdpowiedzUsuńNo tak, stosowana na krótkie włosy ta maska wystarczyłaby " powieki " Magdalenko :)
UsuńTe kosmetyki mają bardzo ładne opakowania - bardzo chętnie przetestowałabym ich działanie na sobie :)
OdpowiedzUsuńPolecam Szkatułko, są bardzo skuteczne :)
UsuńŚliczne opakowania...
OdpowiedzUsuńI działanie fajne :)
Usuńfajny blog
OdpowiedzUsuńWidzę że uzyskałaś fajny efekt po zastosowaniu tego produktu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuń