Witajcie Słoneczka :)
Jesienią nie tylko skóra, ale i włosy potrzebują dodatkowego zastrzyku energii. Ostatnimi czasy moje kosmyki nieco straciły na wyglądzie, skóra głowy zaczęła mocniej się przetłuszczać, przez co muszę je myć znacznie częściej, jak zazwyczaj. Zaobserwowałam też nadmierne ich wypadanie - za każdym razem na szczotce zostaje coraz więcej włosków...
Dlatego też bardzo chętnie przystałam na propozycję wypróbowania produktów amerykańskiej marki HASK, która specjalizuje się w produkcji kosmetyków do pielęgnacji włosów.
Od ponad 50-ciu lat, marka tworzy wyjątkowe produkty pielęgnacyjne, mające na celu przywrócenie i naprawę uszkodzonych, przesuszonych włosów.
Innowacyjne składniki są łączone z naturalnymi olejami najwyższej jakości, pochodzącymi z całego świata. Dzięki takim recepturom powstają kosmetyki idealnie dostosowane do potrzeb każdego rodzaju włosów.
Dystrybutorem marki HASK w Polsce jest firma L`Biotica.
Propozycja od Biutiq mocno mnie zaciekawiła, ponieważ z marką nigdy wcześniej styczności nie miałam, a nawet nie słyszałam o jej produktach. Przejrzałam stronę producenta, po długich rozważaniach zdecydowałam się - wybrałam zestaw Argan Oil from Marocco, choć pozostałe wersje mocno kusiły...
Od trzech tygodni stosuję ten duet i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona!
Słów kilka od producenta
Pozwól zmysłom oczarować się niezwykłym zapachem, pomóż swoim włosom odzyskać blask i miękkość jak nigdy dotąd!
Szampon wzbogacony o nawilżający olej arganowy wnika we włosy, delikatnie je oczyszcza pozostawiając nawet najbardziej zniszczone włosy zregenerowane, jedwabiście miękkie i super lśniące.
Szampon idealny dla suchych, zniszczonych lub farbowanych włosów, posiadający energetyzujący zapach, odświeżający Twoje zmysły.
Wolny od: parabenów, alkoholu, siarczanów, związków aromatycznych, glutenu i sztucznych barwników.
Słów kilka od producenta
Zmęczona rozczesywaniem? Pragniesz, by Twoje włosy odzyskały dawną świeżość i blask?
Daj się ponieść mocy cudownego oleju!
Odżywka wzbogacona o nawilżający olej arganowy wnika we włosy, delikatne je zmiękcza i ułatwia rozczesywanie, pozostawiając nawet najbardziej zniszczone włosy zregenerowane, jedwabiście miękkie i super lśniące.
Odżywka idealna dla suchych, zniszczonych lub farbowanych włosów, posiada energetyzujący zapach, odświeżający Twoje zmysły.
Wolna od: parabenów, alkoholu, siarczanów, związków aromatycznych, glutenu i sztucznych barwników.
Obydwa produkty Argan Oil są zamknięte w ładnych butelkach, o pojemności 355 ml każda, wykonanych z brązowego, półtwardego ale podatnego na nacisk tworzywa.
Szaty graficzne tej wersji, czyli z Olejem Arganowym, najbardziej mi się spodobały, co było ważące podczas wyboru - jestem wzrokowcem :) I choć produkty wyglądają identycznie, wyróżnia je kolor paska z nazwą kosmetyku - szampon jest oznaczony żółtym kolorem, odżywka - niebieskim. Dzięki temu szczegółowi, jakże ważnemu!, bez problemu wiem po którą butelczynę mam w pierwszej kolejności sięgnąć podczas mycia :)
Butelki zostały uwieńczone twardymi korkami w niebieskim kolorze, które ładnie komponują się z niebieskimi akcentami etykiet. Korki są solidnie zamykane i z łatwością, dzięki wyprofilowaniu, otwierane - lekkim naciskiem wysuwamy część z otworem dozującym. W przypadku tych produktów, jest to bardzo wygodna forma dozowania. Otwory swoją wielkością są dobrze dostosowane do konsystencji produktu.
Na etykietach znajdziemy wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktów, o polską wersję zatroszczył się Dystrybutor, zamieszczając opis kosmetyków oraz sposoby ich użycia.
Składy
Szampon ma lekko żółtawe zabarwienie, ale widać to przy większej ilości. Konsystencja półpłynna, dzięki czemu świetnie się dawkuje i rozprowadza. Nie wylewa się z dłoni, ani nie spływa podczas mycia włosów. Bardzo dobrze się pieni, wytwarzając miękką, delikatną, białą pianę.
Odżywka jest biała, ma dosyć gęstą konsystencje, nieco przypominającą lekką maskę. Bardzo łatwo rozprowadza się po wilgotnych włosach, zmieniając, przy kontakcie z nimi, konsystencję na bardziej płynną. Nie skapuje, ani nie ocieka w trakcie trzymania - ciągle pozostaje na włosach.
Zapach rzeczywiście jest obłędny! Obydwa produkty pachną identycznie, przypominając swoim aromatem cytrynowe czekoladki - mmm, obłęd! Nie muszę chyba pisać, że stosowanie ich jest dla mnie bardzo przyjemne!
P.S. Uwielbiam czekoladki z cytrynowym nadzieniem :)
Szampon skutecznie i w bardzo przyjemny sposób oczyszcza skórę głowy i włosy, nie oferuje podrażnień ani przesuszenia. Pieni się mocno, zyskując tym samym na wydajności - niewiele go potrzebuję na jednorazowe umycie włosów. Dodam, że w jego przypadku nigdy nie powtarzam czynności po raz drugi, ponieważ dobrze oczyszcza włosy nawet z olejów. Na długo odświeża skórę głowy, ale nie zauważyłam, aby przyczynił się do zmniejszenia przetłuszczania.
Wielką jego zaletą jest to, że nie plącze moich kosmyków! Niewiele znam takich szamponów, ten akurat do nich należy :)
Włosy po umyciu są delikatne i miękkie, ale i tak zawsze po nim nakładam odżywkę. Produkty świetnie uzupełniają się.
Odżywka działa natychmiastowo, tuż po zaaplikowaniu na włosy czuję jak bardzo zmiękcza i wygładza włosy. Mam ich niedużo, a więc i porcję odżywki nakładam niewielką :) Już wiem, że odżywka wystarczy mi na bardzo długoooo!
Po 1-2 minutach masowania spłukuję i, po odsączeniu nadmiaru wody ręcznikiem, od razu rozczesuję włosy. Bez żadnych przeszkód, bez plątaniny, bez wyrywania... rozczesywanie trwa dosłownie kilka sekund! Uwielbiam to.
Odżywka nie obciąża włosów, ale ładnie je dociąża, delikatnie nabłyszcza, ujarzmia i ułatwia ich układanie. Zauważyłam, że przestały mi się puszyć, nawet przy wysokiej wilgotności, zyskały na gładkości i o wiele ładniej się prezentują - odżywka działa ekspresowo i niezawodnie!
Cena - 26 zł / 1 produkt
Dostępność - sklep Biutiq.
Podsumowując...
Szampon i odżywka Argan Oil from Marocco świetnie sprawdzają się w pielęgnacji moich włosów. Dzięki nim włosy nie tylko są umyte, wypielęgnowane, ale też doskonale zadbane.
Stosowanie tych kosmetyków wiąże się dla mnie jedynie z przyjemnością, są bezproblemowe i łatwe w aplikacji, a przy tym tak pięknie pachną! Opakowania wygodne, a prócz tego cieszą oko i świetnie prezentują się na łazienkowej półce.
Podejrzewam, że przy dłuższym stosowaniu pomogą wzmocnić włosy i zmniejszyć ich wypadanie, ale o tym opowiem już przy denku lub w poście o Ulubieńcach, bo w pełni zasługują na to miano.
Znacie produkty Hask?
Jak u Was sprawdzają się te kosmetyki?
Wypróbowaliście linię Arganową?
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)
Miłego wieczoru :*
środa, 29 października 2014
Hask Argan Oil from Marocco. Regenerująco-wzmacniająca pielęgnacja włosów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie znam tej serii ale czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńTo nowość na naszym rynku Kochana, ale polecam bardzo - świetnie działają, szczególnie w duecie :)
Usuńwłoski wyglądają pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno :)
UsuńPoprosiłam o skład i się skubańcy nie odezwali :DDD
OdpowiedzUsuńNieładnie... No to masz Angel, przepisałam z opakowań :)
UsuńMoje włosy nie lubią arganowych kosmetyków (wyjątkiem jest olejek "arganowy" Marion);/
OdpowiedzUsuńKaprysku, podejrzewam, że te też mogą stać się wyjątkiem :)
UsuńProduktów Hask jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale na pewno się na nie skuszę. Jeszcze nie wiem tylko, którą serię wybrać. Arganowa brzmi ciekawie, ale po głowie chodzi mi jest makadamia :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na Arganowe, ale długo to trwało, bardzo kusiła też Monoi i Keratyna też, w sumie wszystkie są ciekawe wedle opisów :)
Usuńmam szampon i jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńNie dziwię się Wero, już dawno nie stosowałam szamponu, który nie plącze moich włosów :)
UsuńI ten zapach, uwielbiam!
Wow jakie gładziutkie i mięciutkie masz włoski :) śliczne :)
OdpowiedzUsuńja kilka razy użyłam oleju arganowego na moje włosy i średni się sprawdził niestety ale widzę, że Tobie bardzo służą :) super :)
no i zdjęcia... ymm śliczne :) pozdrawiam Cię Kochana :)
Aż chce się je dotykać non stop Iva, to prawda :)
UsuńMusiałabyś wypróbować tej wersji Arganowej, wydaje mi się, że byłabyś zadowolona, a dużo nie kosztują ;)
wszyscy testują argan :) chyba będę też musiała;)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście, tak jakoś wyszło :)
UsuńJest świetny, polecam Justynko :)
Nie znam tych produktów, lecz bardzo ciekawe są / tak sądzę po przeczytaniu opinii / :)
OdpowiedzUsuńZapach cytrynowych czekoladek...kusi,kusi :)
Opisy wszystkich produktów Hask działają na wyobraźnie, wybrałam Argan i przyznam, że obietnice w 100% zostały spełnione :)
UsuńPolecam bardzo :)
Znam i polecam! Obecnie z tej marki używam olejki do włosów z keratyną, monoi i makadamia. Mają pojemność tylko 18 ml, ale są bardzo wydajne a efekty są więcej niż rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńJa olejki do włosów również bardzo lubię, w chwili obecnej stosuje kilka rodzai, ale z pewnością wypróbuję też te od HASK`a :)
UsuńPo włosach widać że warto wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak Daisy - polecam :)
UsuńMoje włosy tak samo wyglądają po tej odżywce :) Jest bardzo, bardzo fajna! Szamponu nie miałam okazji wypróbować, ale skoro pachnie tak samo jak odzywka i skład ma całkiem fajny, to przy najbliższej okazji się za nim rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej warto go wypróbować Kochana, nie wiem jak się sprawuje u innych, ale u mnie nawet włosów nie plącze, są tak miękkie i gładkie, jak po odżywce :)
UsuńPachnie tak samo, może nawet odrobinkę mocniej :)
do moich włosów to nie, za ciężkie, natomiast uwielbiam argan do pielęgnacji skóry :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem Margaretko? Nie są to produkty w 100% naturalne ( za takimi moje włosy nie przepadają ) - musiałabyś wypróbować :)
Usuńładnie działają, pięknie pachną i nie obciążają włosów :)
Nie znam produktów, ale bardzo ładny efekt dały na Twoich włosach :)
OdpowiedzUsuńA te produkty co mi przysłałaś niestety się nie spisały :( Miałam wprawdzie po nich śliczne loczki, ale strasznie sztywne. Oddam koleżance, może jej się bardziej przydadzą :) Dziękuję Ci, ze mogłąm je wypróbować :*
Ciesze się, że tobie się podobają :) Ja jestem bardzo z nich zadowolona :)
UsuńOjej, tak mi smutno Kochana... Dziwna sprawa, dlaczego tak usztywniają włosy? Ciekawa jestem, czy u koleżanki będą inaczej się zachowywać :)
Daj znać proszę :)
o mogłyby się u mnie sprawdzić, wracam do pielęgnacji suchych włosów :) Choć używam też balsamu seboradin do włosów wypadających, bo pięknie je pielęgnuje :)
OdpowiedzUsuńOj tak Kochana, w tym celu sprawdzą się fantastycznie, mają też intensywną odżywkę i olejek do włosów - pełna kuracja dopiero zadziała cuda, to pewne :)
UsuńSeboradinu nie znam, ale widziałam na kilku blogach bardzo pozytywne opinie na ich temat :)
moje włosy nie polubiły się z olejem arganowym, więc staram się omijać szerokim łukiem wszystkie produkty, które go zawierają
OdpowiedzUsuńAle pewnie próbowałaś oleju w czystej postaci? Wypróbuj też produkty z jego dodatkiem - zobaczysz, że działanie jest zupełnie inne :)
Usuńpiekne masz wlosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Rossnett :)
UsuńNarobiłaś mi wielkiej chęci na ten zestaw :) masz przepiękne włosy Kochana ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ines :*
UsuńZachęcam do wypróbowania, są świetne :)
Coś czuję, że niedługo się skuszę na tą serię, bo już kolejną pozytywną recenzję czytam :D
OdpowiedzUsuńAch, prześliczne zdjęcia, w sumie jak zwykle u Ciebie ;)
Warto, warto Kochana, wyróżniają się świetnym zapachem i wysoką wydajnością :)
UsuńUwielbiam swoje włosy po ich użyciu :)
Dziękuję pięknie :*
Miałam kiedyś olejek arganowy tej firmy w takiej małej fiolce - całkiem fajny był na końcówki :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, mają, też go widziałam, ale obecnie mam kilka otwartych, muszę najpierw je zużyć, a wtedy wypróbować HASK`owy :)
UsuńKochana, nie komentuje każdego postu, ale czytam zawsze... a włoski masz piękne.
OdpowiedzUsuń:*
Dziękuję Rudasku, bardzo mi miło Kochana :)
UsuńUwielbiam olejek od nich, ale odżywki i szamponu nie miałam. Widziałam je w Pennym, więc na bank zakupię i dam znać czy u mnie również się sprawdziły :D
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włoski!
Koniecznie daj znać Kochana, gdy wypróbujesz, zapach bardzo polubiłam i działaniem też zachwycają :)
UsuńDziękuję WingsOfEnvy :*
Ta linia u mnie odpada, ale inne z chęcią wyprobuje : )
OdpowiedzUsuńJest jeszcze trzy inne, ale przyznam, że każda z nich kusi :)
UsuńWłosy śliczne,miałam wrzucić do koszyka szampon i w ostatniej chwili zrezygnowałam,teraz żałuję .
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz mieć okazję - warto wypróbować :)
UsuńBaaardzo podoba mi się stylistyka opakowań! I wielkie brawa za różne kolory pasków, nie ma problemu z szybkim rozróżnieniem produktów :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Marti, mnie stylistyka tych buteleczek kupiła, taka wschodnia, orientalna nieco... piękna :)
UsuńDoceniam " znaki rozpoznawcze" bo wiele firm o tym zapomina, a potem na oślep ( jak to przy myciu włosów bywa ) muszę zgadywać co w której butelce się kryje ;)
piękne włoski:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko :*
UsuńChciałabym mieć Twoje włosy! mam tą odżywkę.
OdpowiedzUsuńŻanetko, na co jak na co, ale na włosy nie możesz narzekać :) Ja mam kilka piórek, a od pielęgnacyjnych produktów zależy ich wygląd, nie stosuję tych stylizacyjnych :)
UsuńJak Ci się spisuje odżywka? Jesteś zadowolona?
Chciałam sobie kupić ten zestaw ale jakoś się rozmyśliłam w końcu. Może jednak pora kupić :)
OdpowiedzUsuńŻałuj Anya, żałuj! Ja stosowałam w swoim życiu naprawdę mnóstwo różnych produktów, od tych drogeryjnych, po profesjonalne, Hask mają cenę drogeryjnych, a jakość - salonowych :) Działają świetnie :)
UsuńAle masz piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że czuję się skuszona- po pierwsze: Twoją pozytywną opinią, po drugie: ślicznymi opakowaniami kosmetyków, a po trzecie: olejkiem arganowym - uwielbiam go! :)
Dziękuję Kasiu, cieszę się, że Ci się podobają, przyznam, że bardzo je lubię po użyciu tych kosmetyków, stają się gładkie, świetnie dociążone, nie puszą się, ale też nie są oklapnięte - układają się bez najmniejszego problemu :)
UsuńPolecam bardzo, mają świetny asortyment, mnie interesują wszystkie pozostałe, Monoi najbardziej :)
narobiłas mi ochoty na ten deut ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona Lila - polecam :)
Usuńnie znałam i widzę,że to błąd :P muszę je poznać bliżej
OdpowiedzUsuńJak najbardziej Anno ;)
UsuńNie znam w ogóle marki! Jak tylko będzie okazja to muszę to nadrobić.. PS. masz piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńOj tak Claudio, warto wypróbować, działają wspaniale!
UsuńDziękuję pięknie :)
OOooo to jest coś dla mnie. Moje włosy rozczesać to jest tragedia. Mam mega przesuszone koncówki, może to się sprawdzi?
OdpowiedzUsuńKurde super, używałam olejek arganowy z tej serii w irlandii i probuje go kupic normlanie w sklepie ale nie widzialam nigdzie.. ale chyba warto zamowic na internecie :)
OdpowiedzUsuńJa dziś zakupiłam olejek arganowy z tej firmy i już przetestowałam,jest dość dobry
OdpowiedzUsuńWczoraj kupilam wlasnie ten szampon w Turcji, gdyz jest dostepny tutaj w drogeriach. Zastosowalam i wydaje sie swietnie dzialac na wlosy, sa takie miekkie ;)
OdpowiedzUsuńfajny blog
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olejek, świetnie nawilża włosy. :)
OdpowiedzUsuń