Kiedyś, dawno, dawno temu, będąc jeszcze młodziutka, beztroską uczennicą technikum, poznałam cudowny zapach Avon`u - Far Away. Od pierwszego spojrzenia urzekł mnie swoim gustownym, wyjątkowym flakonem, ale cała historia tego wysublimowanego uwodzenia rozpoczęła się z momentem jego rozpylenia. Magiczna mgiełka w jedną sekundę przenosi w nieznany dotąd świat rokoszy. Zawrócił mi w głowie na dobre, uzależnił, na długo został w pamięci przywołując wspaniałe momenty...
Czas mijał, rodzina Far Away ciągle się powiększała, ale to ten pierwszy, klasyczny zapach ciągle wywyższał się na piedestale. Sentyment? Miłe skojarzenia? Jedne z pierwszych " dojrzałych "perfum? Tę wspaniałą, orientalno-kwiatowa kompozycję nie łatwo było pobić: ylang-ylang, jaśmin, róża, wanilia, drzewo sandałowe, piżmo... Cudowny! Jednak nie tak dawno pojawiła się na rynku najmłodsza, nieco zwariowana i najbardziej zbuntowana, " siostra " - Far Away Rebel. I wiecie co? Przepadłam! Tak pięknej, zaskakującej, nieoczywistej, a zarazem wyrafinowanej i kuszącej wody perfumowanej u Avon`a, według mnie, dawno nie było!
Woda perfumowana Far Away Rebel - od producenta
Sięgnij po nowy, kobiecy zapach. Inny niż wszystkie!
Far Away Rebel to śmiały i zdecydowany zapach dla kobiet, które odważnie wyrażają siebie. Kompozycja podkreśli Twoją wyjątkowość i kuszącą zmysłowość. Jak pachnie?
W pierwszych nutach dotrze do Ciebie wytrawna woń likieru porzeczkowego, połączona z soczystymi czerwonymi owocami. W sercu zapachu pulsuje słodka świeżość kwiatu pomarańczy, otulona akcentem jaśminu Sambac, zaś całość podpiera kusząca baza słonego karmelu z czekoladą.
Nuty głowy: likier porzeczkowy, czerwone owoce, śliwka
Nuty serca: kwiat pomarańczy, konwalia, jaśmin Sambac
Nuty bazy: paczuli, słony karmel z czekoladą, bursztyn.
Kategoria zapachowa: orientalno-kwiatowa.
Główne nuty zapachowe: likier porzeczkowy, kwiat pomarańczy, słony karmel z czekoladą.
Uroczy, a zarazem niezwykle pomysłowy flakon Far Away Rebel przykuwa uwagę i daje do zrozumienia, że mamy do czynienia z czymś niespotykanym, przebojowym, oryginalnym - czymś nowym :) Flakon jest wykonany z grubego, fioletowego szkła, a złoty atomizer i napisy dodają mu elegancji. Mimo swojej awangardowej formy, flakon całkiem przyjemnie leży w dłoni, co z kolei ułatwia używanie perfum - poradzisz sobie z tym zadaniem nawet jedną ręką, bez problemu :)
Woda perfumowana Far Away Rebel zachwyciła mnie od razu po rozpyleniu. Początek naszej znajomości jest tak ekscytujący, że nie mogę uwierzyć, iż wyszedł spod skrzydła Avon`a. Rebel jest zupełnie inny, niż znane mi dotychczas zapachy marki, wyróżnia się też wśród swojej orientalnej " rodziny " Far Away`ów. Wyczuwam wyraźną, świeżą, a zarazem otulającą woń czerwonych owoców i śliwki, skropionych porządną porcją słodkiego likieru porzeczkowego. Wstęp genialny, wprawiający w stan euforii, pobudzenia i rozkoszy w jednym. Nadając na tych pozytywnych wibracjach, żadna zła pogoda, deszcz, wiatr, a nawet śnieg, nie są w stanie zetrzeć uśmiechu zadowolenia z mej twarzy. Rokoszując się tym słodko-owocowym " drinkiem " czuje przypływ adrenaliny. Po kilku chwilach do głosu dochodzą kwiatowe wonie. Przodem - kwiat pomarańczy, a tuż za nim jaśmin, w subtelnym, i wcale nie przesłodzonym, wydaniu. Konwalii mój nos nie wychwytuje, a może jej delikatna woń świetnie się zgrała z bardziej dominującymi kwiatami tworząc spójną kompozycję pobudzającą zmysły? Czuje się bezpiecznie, błogo i beztrosko - celebruję każdą chwilę, przenoszącą mnie w zupełnie inny wymiar zmysłowości. Uwieńczeniem wody toaletowej Far Away Rebel są nie mniej zniewalające akcenty: bursztyn, którego woń wyczuwam jako pierwszą w nutach bazy, subtelnie doprawiony deserową, gorzką czekoladą nadziewaną słonym karmelem. Mmmm, czy to może się nie udać? Paczula, swym surowo - dymnym, drzewnym aromatem dodaje kompozycji orientalnego, luksusowego charakteru.
Far Away Rebel na mojej skórze pięknie się otwiera, a gdy już wszystkie nuty się połączą, wytwarza cudowny, niezwykle spójny aromat, otulający skórę uwodzicielskim, nęcącym, a nawet powiedziałabym porywającym zapachem. Według mnie wszystkie nuty w nim połączone świetnie do siebie pasują, to właśnie dlatego zapach nie jest ani przesłodzony, ani zbyt ostry, ani typowo orientalny, a nawet kwiatowy nie jest. Woda perfumowana Rebel łączy w sobie zaskakujące akordy, które " po wymieszaniu " tworzą fenomenalną, niebanalną i odważną kompozycję. Zapach na mojej skórze utrzymuje się naprawdę długo, 8 - 10 godzin, to norma. I nie jest tak, że ciągle go czuję, nie - on niezwykle subtelnie przypomina o swojej obecności :) Na ubraniach wyczuwam go przez 3 - 4 dni, nie jest męczący, ani intensywny, ani " płaski " - idealna synergia nut zapachowych jest wyczuwalna od początku i ... na długo :) Przyznam szczerze, że bardzo lubię jego obecność, szczególnie w chłodnie, ponure, deszczowe dni. Poprawia samopoczucie nie gorzej od czekolady, karmelu, kolorowych, soczystych owoców i kieliszka porzeczkowego, pysznego likieru lub... wszystkich tych składników razem wziętych :)
Cena - 76,00 zł / 50 ml ( cena regularna ) obecnie w promocji kupisz za 49,99 zł!
Dostępność - e-sklep Avon i sprzedaż bezpośrednia.
Podsumowując...
Woda perfumowana Far Away Rebel to swoiste przeciwieństwo klasycznego zapachu, tak, tak, tego samego Far Away, do którego mam sentyment :) Łączy w sobie zupełnie nieoczywiste nuty, tworzące esencjonalny, a zarazem świeży, stanowczy i odważny zapach. Z pewnością przypadnie on do gustu kobietom w każdym wieku! Jest piękny, trwały, gustowny, uwodzi swoją tajemniczością, połączoną z subtelną słodyczą i orzeźwiającą, owocową nutą. Orientalne akordy świetnie wieńczą dzieło dodając kompozycji elegancji i zjawiskowości. Cudowny! Zapach idealnie nadaje się na ponure, chłodne i deszczowe, jesienne dni oraz wieczory, bowiem otulając swym " buntowniczym " aromatem, poprawia nastrój w trybie natychmiastowym :)
Oo zaciekawiłaś mnie nim.. muszę powąchać osobiście, wydaje mi się że to zapach dla mnie.. :)
OdpowiedzUsuńLubię zapachy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu. Flakon ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś ten zapach :)
OdpowiedzUsuńJak tylko będę miała okazję to postaram się powąchać :-)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, znam tylko klasyczny wariant Far Away, ten flakon zdecydowanie bardziej mi się podoba,
OdpowiedzUsuńZnam pierwszą wersję, która mi się niesamoiwice podoba ^^
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że jest to bardzo zobowiązujący zapach...muszę go gdzieś sprawdzić:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Jak dla mnie za słodki.
OdpowiedzUsuńRzadko mam do czynienia z zapachami z Avon, tego też nie znam :)
OdpowiedzUsuńJestem ich ciekawa, szczególnie, że flakonik bardzo mi się podoba ;) Jednak na razie mam aż za dużo perfum :D
OdpowiedzUsuńButeleczka cudowna po prostu <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się flakon :)
OdpowiedzUsuńwąchałam ten zapach na listu w katalogu, przepiękny i zmysłowy, a sam flakonik niezwykle gustowny
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać ten zapach bliżej - i muszę przyznać,że jest on na prawdę zmysłowy :)
OdpowiedzUsuńNa Twoich zdjęciach flakon wygląda jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się flakon i z opisu zapach brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuń