Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mango. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mango. Pokaż wszystkie posty

środa, 1 sierpnia 2012

Subtle Beauty naturalny dotyk

Witajcie,
Naturalne kosmetyki coraz bardziej stają się popularne, nic w tym dziwnego, naturalny skład, brak konserwantów, parabenów, sztucznych barwników i aromatów, plus do tego skuteczne działanie - pielęgnacja w zgodzie z naturą. Kuszące zapachy i przyjemność używania bez uszczerbku na zdrowiu i urodzie - czyż to nie jest piękne? Dziś Kochane, opowiem Wam o dwóch naturalnych kosmetykach, które otrzymałam z internetowego sklepu Subtle Beauty - ciekawe i warte uwagi, ale to ocenicie sami.


Ze sklepu Subtle Beauty przyjechało do mnie naturalne mydełko oraz balsam w kostce.

O sklepie


Sklep oferuje szeroką gamę ekskluzywnych kosmetyków naturalnych marki Subtle Beauty przeznaczonych do pielęgnacji twarzy, ciała i duszy. Wytwarzane w warunkach nowoczesnej manufaktury zgodnie z kanonami naturalnej kosmetologii, mają swój niepowtarzalny i osobisty charakter. Kosmetyki naturalne Subtle Beauty wykonane są z najwyższej jakości składników naturalnych, a rośliny z których pochodzą, zbierane są ręcznie o odpowiedniej porze, czasie i miejscu na świecie. Jedne pochodzą z upraw biologicznie kontrolowanych, inne dziko rosnące przetwarzane rzemieślniczo na podstawie przekazywanych z pokolenia na pokolenie przepisów. Kosmetyki wolne są od chemicznych konserwantów, surowców syntetycznych i ropopochodnych. Nie są testowane na zwierzętach. Są idealne dla osób ze skłonnością do alergii , wrażliwą skórą i wegan. 


Opis producenta


Regenerujący balsam w kostce ma właściwości nawilżające, natłuszczające i pielęgnacyjne. Zawarty w nim wosk pszczeli bogaty jest w biologicznie czynne substancje, których idealna kompozycja pozwala na skuteczną pielęgnację nawet najwrażliwszych typów skóry. Posiada również właściwości regenerujące i ochronne. Olej kokosowy jest idealny do cery suchej, łuszczącej się i swędzącej. Wspomaga naturalną równowagę skóry. Zmiękcza ją, zapobiega zmarszczkom, efektom obwisłej skóry oraz plamkom na ciele. Sprzyja zdrowemu i promiennemu wyglądowi skóry. Olej palmowy  posiada właściwości odżywcze, nawilżające, wygładzające, tonizujące i przeciwbakteryjne. Balsam ma wiele zalet, nie zajmuje dużo miejsca, więc świetnie sprawdza się w podróży. Można go używać, jako balsamu do ciała, kremu do rąk i stóp oraz do masażu. Balsam pod wpływem ciepła ciała delikatnie się rozpuszcza pozostawiając na skórze pielęgnującą warstwę i uwalniając cudowny zapach, który długo utrzymuje się na ciele.


Skład INCI: elaeisis guineensis, cocos nucifera, cera flava, aroma.



Opis


W przezroczystym pojemniczku, niczym smakowity deser, mieści się Regenerujący balsam do ciała Mango, i choć pojemniczek nie należy do tych nadzwyczajnych, wygląda to pięknie, bo nie ukrywa tego, co jest we wnętrzu - balsamu w kostce. Prócz tego na pojemniczku tym, na dole, znajduje się etykieta z opisem kosmetyku, składem, danymi producenta oraz wagą - 60g. Pojemniczek nie jest jednak trwały, bardzo łatwo pęka, więc trzeba uważać.



Balsam w kostce jest dla mnie totalną nowością, ostatnio wiele firm produkuje balsamy w tej formie, ale jeszcze nie miałam z nimi styczności, więc porównania też nie mam, ale proszę zobaczyć jak się prezentuje - niczym pyszny deserek! To dla mnie, więc możecie się domyśleć ile było prób " zbadania " owego " przedmiotu " ze strony moich maluchów, bo nie dość że forma jest piękna, to i zapach - obłędny! No ale po długich tłumaczeniach zrozumiały, że jest to jedynie kosmetyk, więc mogłam spokojnie przeprowadzić sesję zdjęciową :)
Po otwarciu pojemniczka uwalnia się niesamowity aromat soczystego mango, tak kuszący i naturalny, że naprawdę ciężko się mu oprzeć. Kostka jest dosyć twarda, przypomina mydełko, o lekkim połysku i pięknym kolorze, już się nie mogłam doczekać, gdy poczuję działanie tego balsamu na skórze.



Opinia


Balsam w kostce jest przeznaczony do skóry suchej, ja takowej nie posiadam, tylko normalną, w działaniu nie zbyt zachwycił mnie.
Aplikacja - balsam jest bardzo poręczny i wygodny do trzymania w dłoni, ale dosyć oporny w stosowaniu, próbowałam go najpierw stosować bezpośrednio na rozgrzaną skórę, po wieczorowym prysznicu, myślałam, że pod wpływem ciepła będzie z łatwością ślizgać się po skórze, ale nie, trzeba było mocniej naciskać, aby warstewka balsamu została na skórze, co z kolei wiąże się z dyskomfortem, miałam wrażenie, że jest to świeca, a nie balsam.
Postanowiłam więc zmienić taktykę, kolejne stosowanie było poprzedzone rozgrzaniem dłoni, aplikowanie na nie balsamu poprzez pocieranie kostki, a potem " wybalsamowanymi " dłońmi masowałam skórę - trocha lepiej, ale nie do końca dobrze.
Działanie - ciągle czułam jego obecność na skórze, jest niczym wosk, mam wrażenie, że warstewka, którą pozostawia na ciele, nie przepuszcza powietrza. Balsam nie klei się, ale też nie wchłania się całkowicie. Dziwnie się " z nim " czułam, może to przez to, że lubię lekkie mleczka i balsamy do ciała, a nawet masełka, które błyskawicznie wchłaniają się, a może dla tego, że skóra moja nie potrzebuje tak intensywnej regeneracji? Nie wiem, w każdym razie byłam niezadowolona... Aż do momentu, gdy zaaplikowałam go na stopy - co za ulga! Skóra momentalnie staje się miękka i delikatna, dogłębnie odżywiona, uczucie przesuszenia znikło w mig, żaden krem do stóp nie sprawił nigdy mi takiej przyjemności - aplikowałam balsam, ubierałam bawełniane skarpetki ( a czasami nie ) i do łóżeczka, a rankiem stopy są lekkie, skóra tak delikatna, jak u noworodka :)
Stosowanie go na skórę suchą jest naprawdę wielką przyjemnością, bo uczucie suchości, podrażnienie, pieczenie  po aplikacji znika momentalnie, a ich miejsce zajmuje komfort i ulga.
Zapach - bardzo wspaniały, jest trwały i naturalny, umila stosowanie i " noszenie " balsamu na sobie. Pachnie niczym naturalny, dojrzały w słońcu owoc mango. Coś wspaniałego!
Wydajność - stosujemy go do stóp, ja i Wojtas, ja dodatkowo aplikuje go na kolana i łokcie, w celach zapobiegania powstawaniu suchości skóry, kilka razy stosowałam na ciało, a on nadal jest, ponad miesiąc go używamy. Wystarczy cienka warstewka, bo jest on bardzo treściwy, by dobrze zregenerować i ochronić skórę, co pozytywnie odbija się na jego wydajności. 


Cena - 15, 90zł /60g


Ocena - 3+/ 5


Podsumowanie


Cóż mogę wywnioskować po używaniu Regenerującego balsamu do ciała Mango, mam mieszane uczucia, ale powiem Wam szczerze, że kosmetyki należy jednak stosować idealnie dopasowane do potrzeb naszej skóry, włosów i t.d. W tym przypadku tak nie było, moja skóra, i Wojtasa tez, jest normalna, dla tego też balsam nie do końca u nas sprawdził się, na pewno produkt jest dobry, tyle że do skóry wrażliwej, delikatnej, podrażnionej i przesuszonej, daruje ulgę, delikatnie natłuszcza, poprawia miękkość i zapewnia wspaniały relaks, bo zapach przyczynia się do tego. U nas służył, i jeszcze służy, jako krem do stóp, na podrażnione miejsca na skórze, zniszczone czy przesuszone ręce - jego zadaniem jest regeneracja, w tym sprawdza się idealnie! Działa natychmiastowo - zapewnia skórze wielką dawkę regeneracji i miękkości.


Drugi kosmetyk, to Mydło naturalne - Cytrynowe dla skóry tłustej i trądzikowej.

Opis producenta

Naturalne, ręcznie robione mydło powstaje na bazie najwyższej jakości czystych olei roślinnych, m.in. palmowego i kokosowego, z dodatkiem olejków eterycznych i aromatycznych, które nadają mu wspaniały zapach. Oleje te zawierają cenne, nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), dzięki którym składniki odżywcze łatwiej dostają się do wnętrza komórek. Kwasy te są także wykorzystywane jako źródło energii, dostarczają wit. E (zapobiega starzeniu się skóry), regenerują tkanki. Mydło warzone jest według starej sprawdzonej receptury. Mydło zawiera naturalny cytrynowy olejek eteryczny, który odświeża, chłodzi i tonizuje. Ma działanie antyseptyczne, bakteriobójcze i bakteriostatyczne. Polecane w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Mydła Subtle Beauty nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, konserwantów,  chemicznych utwardzaczy i środków pieniących.



Opis

Mydełko szczelnie zapakowane jest w folię oraz oklejone etykietą, która zawiera wszystkie niezbędne informacje - skład, opis, dane producenta, zawiera też wskazówkę:
Aby długo cieszyć się mydełkiem, należy przestrzegać kilku zasad:  Mydło nie powinno leżeć na wilgotnym podłożu lub w wodzie. Stosować ażurowe mydelniczki, w których nie zatrzymuje się woda lub zawieszać mydełko na sznurku.
Z pewnością te informacje są przydatne, przynajmniej ja zawsze czytam etykiety, wskazówki, porady...
Mydełko o wadze 100g ( +/- 5g) wygląda bardzo " apetycznie " - uwielbiam naturalne kosmetyki, mydełka tez, bo w bezpieczny sposób dbają oczyszczają skórę, nie podrażniają i nie wysuszają.



Opinia


Mydełko bez folii wygląda tak ;) Od razu widać że jest robione ręcznie, bo nie ma idealnie równego kształtu, ale w tym właśnie jego urok.
Stosowanie - mydełko jest poręczne, fajnie się go używa, wygodne do trzymania w dłoni. Jest twarde, ale przy bezpośrednim namydlaniu skóry tworzy lekką, kremową emulsję, natomiast przy użyciu na gąbkę, namydlanie gąbki, a potem ciała, nawet tą z lufy, mydełko doskonale się pieni, powstaje puszysta, biała piana, która subtelnie myje i oczyszcza skórę - bardzo fajnie!



Działanie - nie mam cery trądzikowej, ani typowo tłustej, ale mieszaną, ze skłonnością do przetłuszczania się, tym niemniej mydełko idealnie mi odpowiadało! Bardzo dobrze oczyszcza skórę, ale nie podrażnia jej, po użyciu skóra jest dokładnie oczyszczona z sebum i wszelkiego rodzaju zabrudzeń, zanieczyszczeń. Używałam go, ja oraz Wojtas, do mycia ciała i twarzy, za każdym razem działa bez zarzutu, nawet na delikatnych, przesuszonych  partiach skóry nie powoduje uczucia pieczenia i suchości, nie podrażnia, pozostawia skórę czystą, pełną zdrowego blasku. Przy regularnym stosowaniu mydła zauważyłam poprawę wyglądu skóry, mimo iż mydło ma dość krótki kontakt z nią, dwa razy dziennie myłam nim twarz, a jednak, skóra na twarzy już mi nie przetłuszczała się tak intensywnie, stała się jednolita i gładka.
Zapach - bardzo, bardzo orzeźwiający, świeży i pobudzający, nie jest to jednak typowy zapach cytryny, lecz bardziej głęboki aromat, przypomina mi też zapach trawy cytrynowej, nie wiem dla czego, ale świetny - bardzo umila stosowanie, dodaje energii, jest trwały, na skórze jeszcze długo wyczuwam jego aromat, a pod czas mycia czy prysznicu, wypełnia całą łazienkę - niczym w cytrynowym gaju :) Super!



Wydajność - powyżej fotka okazująca mydełko po miesiącu regularnego stosowania przeze mnie, częstego stosowania, lecz nie regularnego, przez męża i dorywczo przez dzieci - wydajność wysoka! Mydło przechowywałam zgodnie z poleceniami producenta, czyli wykorzystałam mydelniczkę ażurową, mydło po umyciu szybko wysycha, nie klei się i nie tworzy nieestetycznego śluzu, co też przyczynia się do wydajności. Do końca też zachowuje swój kształt, wyraźnie widać podział na część żółtą i białą.

Cena - 12,00zł / 100g

Ocena - 5 / 5


Podsumowanie


Mydełko bardzo, bardzo mi przypadło do gustu. Cudowny zapach, skuteczne działanie, naturalne składniki, wysoka wydajność i w końcu efekty, które daje - po ponad półtora miesiąca stosowania widzę, ze skóra jest wyraźnie rozjaśniona, wygładzona, nie przetłuszcza się, nie jest przesuszona, niedoskonałości nie zjawiają się tak, jak było to do tej pory, pory są mniej widoczne, koloryt wyrównany - ogólnie jestem zachwycona!
Super mydełko które serdecznie polecam nie tylko do skóry tłustej, ale i mieszanej, bo nie przesusza suchych partii, a przetłuszczające się normalizuje i matuje. Polecam!