Witajcie Słoneczka :)
Nie chce się kolejny raz powtarzać, pisząc o braku czasu, nieterminowości denkowych postów i t.p. Na brak czasu " chorujemy " ostatnio wszyscy, więc z pewnością zrozumiecie tak znaczące opóźnienie - czas jak woda płynie, niczym rwący potok zmiata na swej drodze wszystkie, a przynajmniej pewną cześć, naszych planów. Nie poddaje się, staram się, dążę do ich realizacji, małymi krokami do celu - stres niewskazany moje Drogie :)
Lutowe denko niczym szczególnym nie wyróżnia się od tych z poprzednich miesięcy - naprodukowałam trocha TEGO, nie powiem :)
Systematyczność się opłaca, myślę że z czasem, a raczej z jego biegiem, to szczególnie się doceni, co nie zmienia faktu, iż przygotowywanie denkowych postów, nawet pisanych w minirecenzjach, zajmuje mi sporo czasu.
Ale dla Was - WSZYSTKO! Wiem, że niektóre z Was denkowe posty darzą szczególną uwagą, moje " prywatne ", najukochańsze denkowe maniaczki, nie pozwalają o tym zapomnieć, motywując do działania i... też cierpliwie czekając na publikację :)
Dziękuję, za tego kopa w d... enkową motywację :)
No to lecimy po kolei! Jak zawsze - zrecenzowane produkty są podlinkowane.
L`Oreal Récital Préférence Odżywka Upiększająca Kolor - 54 ml, to odżywka, która zachwyca tak samo za każdym razem, mimo iż o farbie tak powiedzieć nie mogę. Ta pojemność wystarcza naprawdę na bardzo długo, już mała jej ilość, w ciągu kilku sekund tworzy z poplątanych włosów miękkie, gładkie i elastyczne kosmyki. Zastanawiam się, czemu marka nie wypuści tej odżywki jako osobnego produktu, wiem że ma ona wiele zwolenniczek :) No chyba że obawiają się zmniejszenia sprzedaży samych farb, które ostatnio mnie rozczarowały... Odżywka, w ich przypadku, ratuje sprawę.
Czy kupię ponownie - MOŻE... kupię tą farbę :)
Nivea Men Pure Impact Szampon łagodny do włosów normalnych - 400 ml, wiem, wiem że męski, ale uwielbiałam jego zapach, pełen świeżości, czystości oraz energii. Podbierałam mężowi dosyć często, więc muszę o nim wspomnieć. Szampon, prócz wspaniałego zapachu, bardzo dobrze oczyszcza włosy oraz skórę głowy, zauważyłam, że męskie szampony są mocniej działające od tych " naszych ". Mocno się pieni, a więc zyskuje na wydajności, niewiele go trzeba na jedno użycie. Włosy po nim aż piszczą z czystości, a co za tym idzie w moim przypadku? Stają się też nieco poplątane, ale odżywka czy maska jest w stanie to naprawić w kilka sekund :)
Czy kupię ponownie - MOŻE... mąż :)
L'Oreal Professional Series Expert Absolut Repair Cellular with Lactic Acid - 150 ml doskonałej odżywki do spłukiwania, mającej na celu zregenerować i poprawić kondycje włosów uwrażliwionych. Co też czyniła. Niesamowicie wydajny produkt, który w kilka sekund przywracał przesuszonym włosom piękny wygląd i zdrowy blask. Po każdym użyciu wyglądały jak tuż po wyjściu od fryzjera :) Sypkie, gładkie, dobrze nawilżone, nabłyszczone, nie puszyły się, ani nie elektryzowały. Z całej serii, szampon, odżywka i maska, została mi jedynie jeszcze ta ostatnia :)
Czy kupię ponownie -
TAK!!!!!
Balea Brazil Mango żel pod prysznic - 300 ml mega pachnącego żelu, który podczas używania oferował niesamowite doznania! Uwielbiam żele Balei, ten zdecydowanie należy do szczególnych ulubieńców, i też w nich gościł. Świetnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę, nie powoduje przesuszenia ani podrażnienia - moja skóra go lubiła!
Czy kupię ponownie -
TAK!!!! jeśli jeszcze znajdę :)
Elfa Green Pharmacy Pianka do kąpieli Lotos i Jaśmin - 1000 ml, którą uraczyła mnie Żan
usmiechnięteoczy, chciałam wypróbować i wypróbowałam. Może i rewelacji nie było, ale całkiem przyjemny kosmetyk, o bardzo miłym zapachu jaśminu, który uwielbiam. Dobrze się pienił, nie wysuszał ciała, a może nawet lekko go nawilżał, a także zmiękczał i tworzył delikatnym w dotyku. Z pewnością wrócę do niego za jakiś czas, pewnie zimą, gdy jaśmin nie kwitnie, ale obecnie wolę poznać inne wersje tej pianki :)
Czy kupię ponownie -
TAK
BeBeauty Spa Regenerująca sól do kąpieli Morska - 600 g, o tych solach, z Biedronki, już wiele się powiedziało, są świetne, ładnie pachnące i tanie - czy trzeba mówić coś więcej? Kupuję co jakiś czas i bardzo lubię! Morska ma piękny, świeży zapach.
Czy kupię ponownie -
TAK!
Abacosun Strawberry Exfoliating Shower Gel - Truskawkowy pilingujący żel pod prysznic - 240 ml, to mój pierwszy żel peelingujacy o tak gęstej konsystencji, bardziej przypominający treściwą maskę do ciała, niżeli żel. Oczywiście ze względu na treściwość i dobre pienienie, wyznaczał się wysoką wydajnością. Zapach mnie nieco rozczarował, spodziewałam się naturalnej truskawki, żel pachnie... taką trocha chemiczną. Pestki truskawek, tak są prawdziwe, delikatnie masują skórę podczas mycia, olejek Monoi przyczynia się do nawilżenia, ładnie wygładza i zmiękcza skórę, tworząc ją nadzwyczajnie delikatną w dotyku. Spodobał mi się, mimo nie do końca idealnego zapachu... ;)
Czy kupię ponownie -
MOŻE...
PharmaCF Lovena Balsam do ciała nawilżająco-ujędrniający dla skóry wrażliwej z olejkiem Macadamia i witaminą E - 400 ml, zaskoczył swoim pięknym, świeżym lekko słodkawym zapachem oraz bardzo fajnym składem, jak za taką cenę ( 6 zł / 400 ml ). Początek składu to woda, alkohol tłuszczowy, masło Shea, Olej kokosowy, Olej makadamia, witamina E, gliceryna, potem emulgatory i trocha parabenów na końcu. Jeśli chodzi o działanie - świetnie się wchłania, bez pozostawiania warstewki, nie klei ani nie natłuszcza skóry. Nawilża, wygładza, zapewnia komfort, o właściwościach ujędrniających nie powiem, bo nie stosowałam go regularnie, ale przyznam, że jest to świetny kosmetyk w w bardzo niskiej cenie!!!
Czy kupię ponownie -
TAK!!!!
AA Sensitive Nature SPA Energetyzujące masło do ciała Limonka - 200 ml, jakoś nie przypadło mi do gustu, mimo iż zapach miało dosyć fajny, za to mąż go polubił, więc zużył resztę z wielką przyjemnością. Skład jest krótki i przyjazny, cena już trocha mniej ( ok. 50 zł / 200 ml ). Dobrze się rozprowadzało i wchłaniało, nie wałkowało się na skórze, choć delikatnie natłuszczało, ale po pewnym czasie wnikało całkowicie. Nie obciążało skóry, ani nie kleiło jej. Wydajność nie jest zbyt wysoka.
Czy kupię ponownie - NIE
Fresh&Natural Malinowe masło do ciała - 150 ml, pachniało po prostu obłędnie! Bardzo gęste, treściwe, zwarte, ale wcale nie obciążające skóry, nie kleiło jej, jedynie delikatnie natłuszczało, ale po pewnym czasie warstewka wchłaniała się całkowicie, pozostawiając skórę zadbaną i pięknie pachnącą.
Czy kupię ponownie -
TAK!!!!!
Garnier Miracle Cream 40+ Krem przeciwzmarszczkowy na dzień - 50 ml, okazał się ciekawą propozycją dla mojej niewymajającej skóry. Był świetną alternatywą dla podkładu, taki swoisty BB czy też CC o właściwościach nawilżających i wygładzających :) Uwielbiałam jego zapach i formę - biały krem, który pod wpływem tarcia zmieniał się w krem tonujący. Ładnie wyrównywał koloryt, dobrze nawilżał, nie podrażniał, ale natłuszczał i osiadał się czasami w porach, co mi mocno przeszkadzało...
Czy kupię ponownie - NIE!
yNs Medspa Infusion 02 Peptydowy Krem pod oczy - 15 ml, który powalił swoją wydajnością! Miałam wrażenie, i nadal w sumie mam, że jest go co najmniej 30 ml - nie do zdarcia :) Stosowałam go naprawdę długo, a końca nie było widać. Treściwa konsystencja nie pozwalała na nadmierne dawkowanie, bo wtedy czułam lekkie obciążenie skóry wokół oczu. Krem wyróżniał się od wszystkich tych, które stosowałam dotychczas, tak mocnego nawilżenia nie zapewniał żaden inny krem - czasem miałam wrażenie, że skóra w okolicy oczu jest ... mokra :) Dotykam - nie, patrzę w lustro - nie! A uczucie nawilżenia, dogłębnego nawodnienia, utrzymuje się przez cały dzień! Wart każdej złotówki...
Czy kupię ponownie -
TAK!
Ahava Time To Hydrate Active Moisture Gel Cream - Intensywnie nawilżający krem-żel - 50 ml, cudowny nawilżacz, który zapewnia wyraźne uczucie intensywnego nawodnienia skóry. W dodatku miał świetną, kremowo-żelową konsystencje i piękny, świeży zapach. Zawiera wodę z Morza Martwego, skwalen, sok z liści aloesu, mocznik, hydrolat z kiwi, ekstrakt z nasion lnu... fajnie się rozprowadzał, ale czasami powodował świecenie się skóry. Nie wiem dlaczego tak się działo, ale ten efekt jest dla mnie niepożądany.
Czy kupię ponownie -
MOŻE...
Ahava Skoncentrowany Osmoter z Morza Martwego do pielęgnacji okolic oczu - 15 ml, prawdziwego szczęścia! Uwielbiam! Jest moim absolutnym faworytem, jeśli chodzi o pielęgnację skóry wokół oczu - lekki, nieobciążający, błyskawicznie wchłaniający się i bardzo skutecznie działający! Skoncentrowana formuła serum sprawia, że już mała kropla idealnie pielęgnuje, nawilża, wygładza, lekko napina i nadaje blasku skórze wokół oczu. Wydajność bardzo, bardzo wysoka!
Czy kupię ponownie -
TAK!!!!!
Organique Eternal Gold, Golden Sugar Peeling - Złoty peeling cukrowy - 200 ml, tą linię uwielbiam od lat, nie tylko ze względu na cudowny zapach, ale również skuteczne działanie. Peeling idealnie dorównuje całej reszcie - świetnie sprawdził się na mojej skórze. Fajnie, ale bezinwazyjnie oczyszczał skórę i złuszczał martwy naskórek, wygładzał, lekko natłuszczał, zapewniając porządną porcje nawilżenia i odżywienia. Po użyciu go, masło lub balsam były już zbędne. Idealny kosmetyk wielozadaniowy, który rozpieszcza i pielęgnuje ciało oraz koi zmysły swym pięknym zapachem :)
Czy kupię ponownie -
TAK!!!
Clinique Clarifying Lotion 2 Płyn złuszczający twarzy, szyi i dekoltu - cera mieszana - 200 ml, kiedyś mocno mnie rozczarował, teraz zadziałał idealnie, czym zachęcił do ponownego używania. Świetnie sprawdza się na mojej mieszanej skórze, nie podrażniał, regulował proces wydzielania sebum, zwężał pory oraz przyczyniał się do znacznie lepszego wyglądu cery.
Czy kupię ponownie -
TAK!!!
Garnier Essentials Odświeżający tonik witaminowy do skóry normalnej i mieszanej - 200 ml, już kiedyś stosowałam ten tonik, ale chyba w starszej wersji, teraz ponownie sięgnęłam, bo gdy zabrakło w zapasach niezbędnika, którym dla mnie jest tonik, to wiem, że kupię go wszędzie, nawet w warzywniaku :) Żart z tym warzywniakiem, ale prawda jest taka, że produkty Garniera są łatwo dostępne :) Tonik świeżo pachnie, fajnie orzeźwia i pobudza skórę, odświeża i rewelacyjnie oczyszcza ją z pozostałości makijażu, masek, zabrudzeń, sebum... Nie obciąża, nie klei skóry, nie pozostawia na niej żadnej wyczuwalnej warstewki. Idealnie przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji. Cena przyjemna, wydajność jak najbardziej wysoka - lubię! I już stosuję inną wersję - ciekawska jestem :)
Czy kupię ponownie -
TAK!
Lierac Demaquillant Douceur Płyn micelarny do demakijażu - 50 ml, zakochałam się w jego zapachu, uwiódł mnie w pierwszej kolejności. Działaniem również nie zawiódł, dobrze oczyszczał, odświeżał, nie pozostawiał klejącej warstewki... Chce pełnowymiarową wersję!
Czy kupię ponownie -
TAK!!!
Apis Natural Cosmetics Aksamitny Balsam odżywczy do rąk z minerałami z Morza Martwego i olejkiem migdałowym - 100 ml, fajny kosmetyk, o naturalnym składzie, który pielęgnuje skórę rąk, a jednocześnie zapewnia jej długotrwałą ochronę. Polubiłam się z nim, więc z pewnością jeszcze u mnie zagości nie raz ;)
Czy kupię ponownie -
TAK
Eveline Aksamitne Dłonie Wygładzająco-nawilżający eliksir do rąk i paznokci - 100 ml, działanie tego eliksiru jest warte uwagi, ponieważ świetnie regeneruje, wygładza i chroni delikatną skórę rąk. Ale zapachem wcale mnie nie porwał, dodatkowo wnerwia lekko klejący film, który ów eliksir oferuje. Więc raczej do niego nie wrócę, mimo iż jest łatwo dostępny i niedrogi.
Czy kupię ponownie - NIE!
Torf Corporation Blanchette B. Natural Care Foot Cream - Wygładzający krem do stóp - 100 ml, zakupiony " przy okazji " w Kauflandzie. Producent kosmetyków Tołpa oferuje całkiem fajny, orzeźwiający krem za kilka złotych. Pachnie miętą, dobrze nawilża, wygładza, delikatnie koi zmęczone stopy. Nigdy wcześniej nie stosowałam, ale przy kolejnej okazji chętnie włożę do koszyczka ponownie - na ciepłe, letnie dni zaoferuje nutę orzeźwienia stopkom :)
Czy kupię ponownie -
TAK
Maybelline Volum Express Turbo Boost Tusz pogrubiający, wydłużający i podkręcający - 10 ml, nie miałam szczęścia nim się nacieszyć... Kupiłam w Rossmannie, na szybko, a w domu zauważyłam, że nie był " pierwszej świeżości :) Był już na pół wyschnięty, służył tylko przez dwa tygodnie i koniec... Nie wiem, co o nim myśleć, nie mogę w takiej sytuacji określić jego walorów czy też wad.
Czy kupię ponownie -
MOŻE...
Powrót do Natury 100% Naturalne mydło z borowiną - 100 g, dla mnie, wielbicielki naturalnych mydeł, okazało się świetnym odkryciem. Nigdy nie słyszałam o tej firmie, a po zużyciu tego okazu chcę pogłębić wiedzę :) Fajnie oczyszczało, delikatnie pachniało, nie podrażniało, wyróżniało się bardzo wysoką wydajnością - należy do gatunku twardych mydeł.
Czy kupię ponownie -
TAK
NIVEA Lemongrass & Oil creme soap - Kremowe mydło w kostce - 100 g, jakoś tak mnie naszło... ale powiem, że zapach tego mydła był obłędny! Uwielbiam orzeźwiające nuty, zwłaszcza trawy cytrynowej. Pięknie pieniło się, dając kremową, miękką piankę, myło, nie podrażniało, fajnie pachniało...
Czy kupię ponownie -
TAK
Cleanic chusteczki do higieny intymnej u mnie już raczej nie zagoszczą, natomiast po
Płatki kosmetyczne w maxi rozmiarze bardzo chętnie sięgnę - idealne do zmywania masek lub resztek po nich.
Próbaski - nie będę opisywać, sami widzicie, co i jak, a od siebie powiem, że chciałabym zapoznać się z wersjami pełnowymiarowymi - odbiór pozytywny :)
I to wszystko moje Drogie :)
Znacie któreś z tych kosmetyków?
Lubicie, stosujecie, jak je oceniacie?
Miłego wieczoru Wam życzę :)