Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Genactiv. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Genactiv. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 sierpnia 2013

Colostrigen Innovatio S nie tylko dla skóry suchej i normalnej

Witajcie Słoneczka :)
Krem do pielęgnacji twarzy dostosowany do naszego typu cery jest pewnym kluczem do sukcesu, a przynajmniej zadowolenia i osiągnięcia pożądanych efektów, często więc przy wyborze produktów zwracam uwagę nie tylko na skład kosmetyku, lecz także na jeszcze jeden ważny szczegół - określony typ cery, do którego dany produkt ma służyć. Mam cerę mieszaną, więc oczywistym jest fakt, że poszukuję preparatów nawilżających, regenerujących i matujących, takich, które skutecznie ujarzmią nadmierne wydzielanie łoju przez moją skórę, oczyszczą ją, zmniejszą widoczność porów i t.p.,  jednak już nie jednorazowo na tym przejechałam się, bowiem produkty które mi, według producentów, mają służyć działają zupełnie odwrotnie, a z kolei te " niewłaściwe " bardzo przyjemnie zaskakują.
Dziś zapraszam Was na recenzję regenerującego kremu Colostrigen Innovatio S dla skóry suchej i normalnej marki Genactiv, który jest idealnym przykładem tego, że nie zawsze warto kierować się napisami z tubek określającymi typ skóry.


Słów kilka od producenta

Krem COLOSTRIGEN INNOVATIO S to jeden z produktów wyjątkowej serii INNOVATIO skierowany dla osób o cerze suchej i normalnej, które chcą zachować piękną skórę.
Krem łączy wyjątkowe właściwości bioaktywnych składników zawartych w colostrum bovinum, przywracające sprężystość właściwości elastyny oraz silnie nawilżające działanie kwasu hialuronowego.
Najwyższej jakości colostrum bovinum stosowane w kremie COLOSTRIGEN INNOVATIO S pobierane jest w ciągu pierwszych dwóch godzin po porodzie, dzięki czemu stanowi unikalne, najbogatsze źródło naturalnych substancji o działaniu odpornościowym, czynników wzrostu, witamin i związków mineralnych. Ze względu na ich naturalne pochodzenie i wysoką koncentrację substancje te wywołują efekt szybkiej regeneracji, głębokiej odbudowy i odmłodzenia skóry.


Dzięki zastosowaniu techniki liofilizacji, colostrum bovinum pozostaje w formie naturalnej, zbliżonej do produktu świeżego, co gwarantuje skuteczność działania.
Krem COLOSTRIGEN INNOVATIO S stosuje się rano i wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Najlepsze rezultaty uzyskuje się przy równoczesnym stosowaniu doustnych preparatów zawierających liofilizowane colostrum bovinum: Colostrigen kapsułki lub Immuno Colostrum saszetki.

Efekt działania kremu COLOSTRIGEN INNOVATIO S
  • hamuje procesy starzenia się skóry
  • pobudza i wspomaga intensywną regenerację komórek skóry
  • kwas hialuronowy intensywnie nawilża naskórek oraz głębsze warstwy skóry
  • pozostawia skórę gładką i napiętą, a zmarszczki wypełnione
  • elastyna przywraca skórze sprężystość i jędrność
  • odbudowuje barierę hydro-lipidową naskórka.


Opis według mnie

Opakowanie kremu to biała tubka o pojemności 50 ml,  wykonana z półmiękkiego tworzywa, z twardym plastikowym korkiem szczelnie i solidnie zamykana, ale bezproblemowo otwierana. Na tubce znajdziemy krótki opis produktu, jego pełny skład, sposób użycia oraz przechowywania i dane producenta. Tubka dodatkowo była zapakowana w tekturowe pudełko mieszczące na sobie pełny opis produktu oraz efektów, które uzyskamy stosując krem, pełny skład, pojemność kremu oraz termin jego przydatności - 4 miesiące po otwarciu.
Do kosmetyku dodatkowo jest dołączona ulotka informacyjna.


Skład przyjemnie mnie zaskoczył, fajne składniki naturalne, a także ciekawostka, krem Innovatio S ten ma w sobie o wiele mniej emolientów, które natłuszczają skórę, niżeli Innovatio T, który jest przeznaczony do skóry mieszanej??? Dla mnie to gratka :) Jeszcze by tylko nie te parabeny na końcu składu ... było by idealnie!
  • Aqua - woda
  • Colostrum bovinum - siara krowia, jest to produkt całkowicie naturalny, a jednocześnie silniej działający, zawiera ponad 250 naturalnych związków chemicznych, takich jak hormony, enzymy, poliamidy, pochodne kwasów nukleinowych, pochodne aminokwasów i inne, jest to mieszanina wielu składników o zróżnicowanych właściwościach fizycznych, chemicznych i biologicznych, zawiera również substancje bakteriostatyczne, w tym immunoglobuliny, laktoperoksydazę, lakteniny, laktoferynę, lizozym i leukocyty, a także wyjątkowo łatwo przyswajalne, o dużej koncentracji witaminy oraz związki mineralne. Substancje zawarte w Colostrum nie występują w tak wysokiej koncentracji w żadnym innym produkcie pochodzenia naturalnego.
  • Ethylhexyl Stearate - emolient lekki, zmiękcza i wygładza naskórek, tworzy warstwę okluzyjną, chroniąca przed nadmierną utratą wody, poprawia własności sensoryczne kosmetyku, ułatwia aplikację.
  • Glyceryl Stearate - wielowartościowy alkohol estryfikowany z roślinnego kwasu stearynowego, naturalny emulgator, ma właściwości nawilżające, utrzymujące wilgoć w skórze, wygładzające.
  • Cetearyl Alcohol - alkohol cetearylowy, emolient, mieszaniną alkoholi tłuszczowych, składa się z alkoholu cetylowego i alkoholu stearylowego, używana jako zmiękczacz i regulator lepkości, stabilizator emulsji, substancja natłuszczająca, nadająca skórze miękkość, elastyczność i gładkość. 
  • Decyl Oleate - oleinian decylu, emolient o umiarkowanych własnościach tłuszczących skórę, tworzy warstwę na skórze ograniczającą ucieczkę wody, pośrednio nawilża, prócz tego ma działanie ochronne, natłuszczające, zmiękczające.
  • Macadamia Ternifolia - olej z nasion makadamii, działa regenerująco, wygładzająco, poprawia wygląd dojrzałej skóry, zmiękcza i wygładza naskórek, leczy niewielkie uszkodzenia skóry oraz podrażnienia po opalaniu, jest bezpieczny nawet dla skóry delikatnej i wrażliwej.
  • Propylene Glycol -  alkohol wielowodorotlenowy, jedna z najpopularniejszych hydrofilowych substancji nawilżających, penetruje warstwę rogową naskórka, popularny również jako rozpuszczalnik ekstraktów roślinnych.
  • Ceteareth - 20 - emulgator, niejonowa substancja powierzchniowo czynna, myjąca, dobrze rozpuszczalna w wodzie, hydrofilowa, wrażliwa na zmiany pH - stabilna w niskim pH, w wysokim ulega rozpadowi na mniejsze części (hydrolizie), niewrażliwa na twardą wodę, zawierającą głównie jony wapnia i magnezu.
  • Glycerin - gliceryna, alkohol cukrowy doskonale rozpuszczający się w wodzie i alkoholu, nie jest za to rozpuszczalna w tłuszczach, ma działanie higroskopijne gromadzi i utrzymuje nawilżenie, wygładza, regeneruje, poprawia elastyczność i jędrność skóry, łagodzi podrażnienia. 
  • Ceteareth - 12 - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, myjąca, dobrze rozpuszczalna w wodzie, hydrofilowa, wrażliwa na zmiany pH - stabilna w niskim pH, w wysokim ulega rozpadowi na mniejsze części (hydrolizie), niewrażliwa na twardą wodę, zawierającą głównie jony wapnia i magnezu.
  • Cetyl Palmitate - emolient, półsyntetyczny składnik, substancja uzyskiwana z kwasów tłuszczowych dająca konsystencję w emulsji, środek natłuszczający, wygładzający, nadający skórze miękkość, elastyczność i gładkość.
  • Arctostaphylos uva - ursi leaf extract - wyciąg z liści Mącznicy Lekarskiej zawiera wysoki poziom arbutyny, która hamuje aktywność tyrozyny oraz zmniejsza istniejący poziom melaniny, działa przeciwbakteryjnie, zwalcza wolne rodniki oraz skutecznie chroni przed promieniami słonecznymi.
  • Aloe Barbadensis - Aloe Vera bogate w witaminy: B2, B6, C, składniki mineralne, aminokwasy i inne bioaktywne substancje, używany do produkcji kosmetyków dla skóry suchej, pękającej, a także odwodnionej, zanieczyszczonej, przy poparzeniach słonecznych, aktywuje funkcjonowanie skóry, reguluje wilgotność, wspomaga odbudowywanie nowych komórek, działa ukrwiająco i bakteriobójczo.
  • Tocopheryl Acetate - estrowa forma witaminy E o działaniu antyoksydacyjnym, hamuje procesy starzenia się skóry wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym, hamującym rodnikowe utlenianie lipidów w naskórku i skórze właściwej, wbudowuje się w struktury lipidowe błon komórkowych i cementu międzykomórkowego warstwy rogowej, dzięki czemu wzmacnia barierę naskórkową oraz utrudnia wnikanie substancji obcych, zapobiega podrażnieniom, hamuje transepidermalną utratę wody, dzięki czemu wpływa na poprawę nawilżenia skóry, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwaienie skóry.
  • Hydrolyzed Elastin - hydrolizowana elastyna, zapewnia skórze elastyczność zapobiega przesuszeniom tkanki łącznej, absorbuje promienie UV, tworzy ochronną warstwę okluzyjną na powierzchni skóry pomaga zatrzymać wilgoć, efektywnie wygładza i zmiękcza skórę.
  • Sodium Hyaluronate - hialuronian sodu ma doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia, nadmiernie wysuszoną, wygładza, poprawia elastyczność, ujędrnia.
  • Carbomer - polimer, pochodna kwasu akrylowego, chydrofilowy składnik konsystencjotwórczy, reguluje lepkość kosmetyku, tworzy film na skórze.
  • Phenoxyethanol - substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.
  • Triethanolamine - regulator pH, pozwala na uzyskanie odpowiedniego pH kosmetyku, jest substancją bezpieczną do stosowania w kosmetykach, jednak w produktach pozostających na skórze jej stężenie nie powinno przekraczać 5%, nie powinna być stosowana w preparatach, w których znajdują się substancje nitrozujące.
  • Methylparaben - konserwant.
  • Butylparaben - konserwant.
  • Ethylparaben - konserwant.
  • Propylparaben - konserwant.
  • Isobutylparaben - konserwant.
  • Hexyl Cinnamal -  gliceryna, substancja zapachowa pochodzenia chemicznego.
  • Linalool - organiczny związek chemiczny, substancja zapachowa pochodzenia różnego.
  • Citronellol - organiczny związek chemiczny pozyskiwany z olejku cytronelowego  wykorzystywany jako składnik zapachowy.
  • Benzyl Alcohol - organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi aromatycznych.
  • Geraniol - organiczny związek chemiczny z grupy nienasyconych alkoholi terpenowych występujący w olejkach eterycznych.
  • Parfum - substancja zapachowa.


Krem ma treściwą konsystencję, nie jest tłusty, ale wodnisty też nie, przypomina gęstą śmietanę, zabarwienie białe.
Zapach jego bardzo lubię, jest dobrze wyczuwalny, lekko perfumowany, słodkawy z wyraźną nutą świeżości, dosyć trwały, przez jakiś czas po aplikacji wyczuwalny na skórze.
Aplikacja nie jest wymagająca, ale krem nie wnika w skórę tuż po jego nałożeniu, łatwo rozsmarowuje się, lecz na początku bieli, po kilku sekundach masowania wchłania się całkowicie, bez śladu.
Działanie wyczuwalne natychmiastowo, skóra staje się nawilżona, wygładzona, miękka w dotyku, ukojona, krem nie powoduje podrażnień, nie natłuszcza, nie zostawia żadnej wyczuwalnej warstewki na skórze.
Efekty są bardzo zadowalające, przy regularnym stosowaniu skóra staje się wyraźnie wygładzona, delikatnie napięta, odzyskuje równomierny koloryt, pajączki są mniej widoczne, zmarszczki mimiczne ładnie spłaszczone, cera aż lśni zdrowym blaskiem!
Wydajność dobra, przy regularnym stosowaniu kremu rano i wieczorem tubka wystarczyła mi na 1,5 miesiąca.


Moja opinia

Po zużyciu kremu Innovatio T przeznaczonego do mojej, mieszanej skóry, miałam pewne obawy przed rozpoczęciem tubki z S, spojrzałam na skład... hmm, czy aby na pewno dobrze widzę? Czy przypadkowo nie pomyliłam opakowań?  Z niedowierzaniem zaczęłam szukać na blogach, no nie! Wszystko się zgadza! Krem Innovatio  ma colostrum na drugiej pozycji w składzie, tuż po wodzie, i o wiele mniej emolientów, niż T!
Po pierwszej aplikacji byłam bardzo zadowolona, użyty na noc krem doskonale nawilżył zmęczoną słońcem skórę zapewniając natychmiastowy komfort, a przy tym nie pozostawił na niej żadnej warstewki! O poranku spojrzałam do lustra, i znów miła niespodzianka, moja skóra, z reguły ociekająca sebum po nocy, tym razem była jedynie lekko przetłuszczona i to tylko w okolicy płatków nosa, pozostałe partie bez zarzutu, cera wyglądała ładnie i promiennie.
Jako krem dzienny też bardzo dobrze sprawuje się, jest idealny pod makijaż, podkład na nim nie roluje się, puder trzyma się świetnie, kosmetyki kolorowe nie zmienia swojej barwy.
Krem nie natłuszcza skóry, nie spowodował żadnego podrażnienia, nie doprowadził do wysypu " niespodzianek " wręcz odwrotnie, codziennie i każdego wieczoru, zapewniał skórze troskę i komfort w postaci dogłębnego nawilżenia, a także świetnie regenerował, uelastyczniał, dzięki czemu po przebudzeniu już nie miałam na skórze odbitej pościeli :) A i zmarszczki stały się mniej widoczne, spłyciły się i wygładziły, a przyjemny zapach bardzo mi uprzyjemniał pielęgnację - dobre było, ale się skończyło ;)


Cena - 95,00 zł / 50 ml

Ocena - 5-/5

Dostępność - sklep Genactiv.

Podsumowanie 

Z kremem Colostrigen Innowatio S do skóry suchej i normalnej bardzo polubiłam się, śmiało mogę go zaliczyć do jednych z najbardziej odpowiednich dla mojej mieszanej cery produktów, w 100% spełnił moje oczekiwania i tym samym potwierdził obietnice producenta - skóra gładka, miękka, ujędrniona, dobrze nawilżona i nie natłuszczona, a do tego dobrze zregenerowana i pełna zdrowego blasku!
Jedynym minusem są parabeny na końcu składu, gdyby nie one, w pełni by zasługiwał na miano ideału ;)

Znacie kosmetyki Genactiv? Jakie jest Wasze zdanie na temat tego kremu?
Życzę Wam udanego i pełnego słońca długiego weekendu Słoneczka ;*

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Pożegnane w lipcu - denko w minirecenzjach ;)

Witajcie Słoneczka :)
Tym razem moje denko jest bardzo spóźnione, ale to przez te mocne upały, które nie pozwalały na wyjście na dwór, bo topiły się nawet tubki po kosmetykach, a jak tu robić " sesję zdjęciową" :)
Przeczekaliśmy i oto jesteśmy - lepiej później niż wcale - prawda? :)


Upały upałami, ale z pielęgnacji nie zrezygnowałam, wynikiem czego jest powyższe zdjęcie moich zużytych kosmetyków w miesiącu lipcu - uwielbiam wykańczać kosmetyki, bo miejsca zużytych zajmują nowe, a nowości zawsze dla mnie są ekscytujące, odczuwam wręcz pewną wewnętrzną euforię... to chyba uzależnienie daje się we znaki :)
Ok, no to jedziemy!


Apart Natural preBIOtic hipoalergiczny Płyn do kąpieli algi i goji 750 ml, nie będę oryginalna, płyny Aparta uwielbiam, więc kupuję różnorodne ich odmiany, tym razem wybór padł na algi i goji, kolejny świetny produkt umilający kąpiel pięknym, świeżym, subtelnym aromatem oraz puszystą, delikatną pianką - płyn nie podrażnia skóry, nawet dziecięcej, wręcz odwrotnie, zmiękcza, wygładza i doskonale aromatyzuje ją, po kąpieli żadnego ściągnięcia, żadnego dyskomfortu nie ma, za to jest jedwabista skóra i trwały zapach otulający ją na długo, plus do tego wysoka wydajność, a to wszystko w cenie za niecałe 10 zł!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!


Garnier Olia farba do włosów Bardzo Jasny Blond 1 opakowanie, tak, tak, ja też skusiłam się, kolor z pudełeczka do mnie przemówił łagodnym tonem, a ja uwierzyłam, że może to być niezły romans, a jak było w realu? O tym przeczytacie już niedługo, wiecie przecież, że muszę sprawdzić jej trwałość po kilku tygodniach, a jak już o tym dowiem się, to z pewnością napiszę!
Czy kupię ponownie - powiem w swoim czasie :)


L'Oreal Professionnel Homme Cool Clear 250 ml, szampon mojego lubego, z męskiej linii, choć, oczywiście, ja go również sprawdzałam i stosowałam kilka razy, powiem krótko, dla mnie szału nie ma, zdecydowanie wolę linie dla kobiet, które uwielbiam, ten szampon tak oczyszczał włosy, że aż stawały się toporne w dotyku i poplątane, jego bez odżywki używać nie mogłam, po kilku użyciach już go nie podbierałam mężowi, bo jemu to akurat ten szampon służył, i to bardzo, zapach ma świetny, męski i trwały, ale o tym szamponie możecie więcej poczytać o TU.
Czy kupię ponownie - ja nie, a mąż powiada PEWNIE!


Planta Naturell Bein Creme balsam łagodzący do nóg 250 ml, zawierający ekstrakt z kasztanowca, przeznaczony do pielęgnacji nóg z problemem naczynkowym ( pajączki ), a także zmęczonych i obolałych, dobrze radzi ze swoim zadaniem, faktycznie koi zmęczone nogi, niweluje opuchliznę, bardzo delikatnie chłodzi i zapewnia natychmiastową ulgę, przy tym świetnie nawilża i zmiękcza skórę, dla tego też stosowałam go na stopy - o suchej skórze zapomniałam :) Co prawda ma w sobie parafinę na 4 pozycji w składzie i ekstrakt kasztanowca na 8 - do nóg świetny, nie kleił ani nie zapychał, błyskawicznie wchłaniał się aż do suchości. Zapach ma dziwaczny, ale przyjemny - miętowo - cynamonowy :)  wydajność wysoką, dzięki gęstej, ale jednocześnie lekkiej konsystencji, niewiele go trzeba aby zrobić nogom dobrze, a kosztuje jakieś niecałe 4 zł :)
Czy kupię ponownie - TAK!


Lirene Dermoprogram Krem antiaging witaminowy do rąk 100 ml, ostatnio nałogowo kupuję kremy do rąk i stóp, a te eriskowe są w moje aptece najczęściej dostępne, więc biorę, były już różne odmiany w mych denkach, a tego jeszcze nie miałam, i znów mam mieszane uczucia, nie wiem, ale jakoś nie służą mi ich produkty do dłoni. Samo działanie jest niezłe, jednak ta lekko śliska warstewka uniemożliwia mi stosowanie kremu dzienną porą, klawiaturę na laptopie mam już niemal startą od tych smarowidel, Liren do tego też kilka razy się przyczynił, a jak pracować z suchymi dłońmi, no jak??? No cóż, więc był u mnie do nocnych zadań, przed snem smarowałam nim dłonie i już nic dotykać nie mogłam, bo zostają ślady ( nawet na lodówce! :) ) zapachem też nie grzeszy, pachnie raczej jak do nóg, taki specyficzny, trocha mdły... Poszukuję dalej, a tego żegnam, zużyłam, bo nie lubię wyrzucać kosmetyków.
Czy kupię ponownie - NIE


Bandi Hydro Care Krem intensywnie nawilżający 50 ml, krem który darzę ogromnym zamiłowaniem, to już trzecie moje opakowanie i z pewnością nie ostatnie, recenzję pełną jeszcze Wam napisze, dziś będzie krótko i w temacie - otóż jest przeznaczony do skóry mieszanej, tłustej i normalnej, ma bardzo lekką i delikatną konsystencję, wyznacza się wysoką wydajnością, bardzo przyjemnie go stosuje się, zarówno pod względem aplikacji jak i zapachu, który bardzo rozpieszcza zmysły i zapewnia relaks, skóra po nim jest doskonale nawilżona, ukojona i świeża, za każdym razem mam wrażenie że nakładam na twarz wodę - to dopiero moc nawilżenia! Cudowny, wspaniały, skuteczny, nie natłuszcza lecz pozostawia skórę matową, ale pewną zdrowego blasku - genialny! Uwielbiam całą serię Hydro Care,  tylko cudowny balsam z tej serii ma zbyt cienką rurkę, utrudniającą jego wydobycie, ale działanie megastyczne :)
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Pharmaceris D Puri - Moistatic Kremowy żel myjący do ciała 250 ml, okazał się dla mnie zbawiennym kosmetykiem w czasie okropnego przesuszenia skóry, które to nieraz mnie nachodzi, genialne odkrycie, do którego będę wracać, używałam go sporadycznie, tylko w czasie wyżej wspomnianych dolegliwości, delikatnie, ale skutecznie, oczyszcza skórę nie powodując jej ściągnięcia, przesuszenia ani zaczerwienienia, lekka, kremowa konsystencja, obfita, delikatna pianka łagodnie myła skórę, a piękny zapach uprzyjemniał każde mycie, podoba mi się w nim wszystko, zdecydowanie udany produkt! Polecam!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!


Abacosun Flower Secrets Bust Cream - krem do biustu 240 ml, to kosmetyk magiczny, który kryje nie tylko sekret kwiatów, ja go poznawałam niemal rok!!! Ojej, jeszcze żaden produkt nie był ze mną tak długo, no chyba że niektóre perfumy :) Działanie świetne i skuteczne, fajny zapach i lekka konsystencja zachęcały do stosowania, masowałam nim biust regularnie pół roku, a potem mi się znudził, bo ... nie chciał się skończyć ;) Więc później sporadycznie nakładałam, ale nie przestałam go lubić, o nie! Więcej o jego działaniu i czarach marach przeczytacie w notce - TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!! ale muszę najpierw od niego trocha odpocząć :)


Balea Szampon nawilżający Mango + Aloe Vera 300 ml, ulubieniec, bez dwóch zdań, bardzo, bardzo pięknie pachnie i zapach ten nawet trocha trwały jest, choć nie jest to najważniejsze w szamponach, a jednak, robi różnicę :) Działanie rewelacyjne, nawilżał, wygładzał moje włosy nadając im połysku i przyjemnej miękkości. Był na tyle cudowny, że używałam go bez odżywki, solo sprawuje się rewelacyjnie i nie plącze włosów, jeden z nielicznych, który pozwalał z łatwością rozczesać włosy w kilka chwil! Więcej zachwalania znajdziecie TU. Bardzo polecam!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Benefit Ultra Shines Lip Shine Gloss Haute Brillance Dancing Queen 5 ml, nawet udało mi się wykończyć kolejny błyszczyk, tym razem Benefit`owy, fajny, pięknie wyglądający na ustach i przyjemny w użyciu, mógł by być idealnym, gdyby nie ten dziwaczny posmak, który mi delikatnie przeszkadzał, ale nie było źle, co widać po zużyciu aż do dna :) Więcej o nim przeczytacie TU.
Czy kupię ponownie - TAK! ale inny odcień :)


Genactiv Colostrigen Innovatio balsam regenerujący do ciała 200 ml, już za nim tęsknię, jest świetny, jeden z najlepszych balsamów, jakie kiedykolwiek miałam przyjemność stosować, cudowny zapach, skuteczne działanie, całkowite wchłanianie i zapewnienie skórze cennych składników to jego specjalność, a do tego efekty w postaci miękkiej, gładziutkiej i delikatnej skóry... Cudowny! A więcej o nim poczytacie TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!! gdy tylko będzie mnie na niego stać :)


Farmona Sweet Secret Szarlotkowy peeling do mycia ciała 225 ml, mój ulubiony zapach, realny do niemożliwości, zużyłam do samego końca, a raczej na ile się dało go wydostać z buteleczki, bo z tym jest trocha kłopot, czuje że jest jeszcze na ściankach, i to sporo, ale na tyle zdesperowana to ja nie jestem, żeby go rozcinać i jeszcze sobie ręce kaleczyć podczas wydobywania " słodkich " resztek :) Myjący to on nie jest, stwierdzam to po raz kolejny, po całkowitym zużyciu, ale dobrym ździerakiem - to już tak! Więcej o nim TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!! zimą, potrafi osłodzić i rozgrzać nie tylko ciało :)


Receptury Babuszki Agafii Przedłużenie Młodości Organiczny krem na noc 50 ml, i łapie się na myśli, że pożegnałam w tym miesiącu dużo swoich ulubieńców, wśród nich też ten cudowny, organiczny krem, którego stosowanie było czystą, naturalną przyjemnością. Cudowny skład, skuteczne działanie, bardzo, ale to bardzo wysoka wydajność, efekty widoczne gołym okiem, pełna blasku cera, a do tego cena śmiesznie niska, jak na tak wysoką jakość produktu. Pełną jego recenzję znajdziecie TU. A ja Wam go serdecznie polecam!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Olimp Labs Hialumax Duo Suplement diety 30 kapsułek, suplement, który ma za zadanie uzupełniać codzienną dietę w kwas hialuronowy, po 30-ce  to jest ważne, więc dbam o swoją skórę nie tylko zewnątrz, ale też od wewnątrz ;) Skład bardzo miły, przyjemne do połykania kapsułki i tylko jedna dziennie, więc czemu nie, zwłaszcza że suplement jest przeznaczony dla osób narażonych na wysuszenie skóry, a ja jestem, lato i gorące dni zachęcają do opalanka, a skóra wysycha, więc aby ją jeszcze bardziej chronić i zapobiec jej starzeniu, sięgam po ten suplement :)
Czy kupię ponownie - TAK!!!!! już zaczęłam kolejne opakowanie.


Ocean Friends Musująca kula do kąpieli 100 g, była uciechą dla moich maluchów, pachniała przecudnie i ślicznie, delikatnie zabarwiła wodę. Kula szybko rozpuszcza się, nie pieni się, ale za to jest wzbogacona w olejek winogronowy i olej z awokado, dzięki czemu skóra dzieci była nie tylko pachnąca po zażyciu kąpieli z tą kulą, ale także dobrze nawilżona, gładka i mięciutka, żadnych podrażnień nie odnotowałam :)
Czy kupię ponownie - TAK!!!!! też chce wypróbować :)


Tetesept Kinder Badespaß Zauberfee Bad perełki do kąpieli dla dziewczynek 80 g, magiczne perełki które świetnie i bardzo intensywnie barwią wodę, skórę i wannę na szczęście nie ;), zawierają " magiczny wróżkowy pył " który delikatnie połyskuje na palcach, zapach wspaniały, przez co kąpiel jest bardzo przyjemna i magiczna, też zaznałam trocha tej przyjemności, więc polecam wszystkim Księżniczkom - dużym i małym :) A pełna recenzja znajduje się TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!


Bingo Bodytherm Laminaria Digitata Algae odchudzające algi do masażu lub kąpieli 10 ml, z tej pojemności trudno się odchudzić, ale poczułam potencjał - składniki są rewelacyjne, bazowe są algi, prócz nich preparat zawiera olejki z mięty pieprzowej, eukaliptusa, skórki pomarańczy, cynamonowy olejek, ekstrakt z lawendy i kasztanowca :) Wykorzystałam tą porcję alg do kąpieli - odświeżenie skóry świetne, po kąpieli jest ona lekko napięta, gładka i przyjemna w dotyku, mieszanka olejków ładnie nawilża skórę i pięknie aromatyzuje ciało, zapach przez krótką chwilę utrzymuje się, ale później znika. Czuje się skuszona na pełnowymiarowe opakowanie - zapowiada się świetnie ;)
Czy kupię ponownie - TAK!!!!! pełnowymiarowe!


Apart Oil Therapy Kąpiel z olejkami aromatycznymi Energizująca 25 ml, ta esencja do kąpieli bardzo mi przypadła do gustu, zapach ma niesamowicie przyjemny i relaksujący, w składzie faktycznie zawiera wszystkie wymienione na opakowaniu olejki - różany, grejpfrutowy, sandałowy i cedrowy, tym nie mniej zapach jest słodkawo - świeży, cedr i sandał są mniej wyczuwalne. Saszetka przeznaczona na jedną kąpiel, którą zażyłam z wielką przyjemnością, chce więcej!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!


Celia 1 i 2 Maska do włosów Głęboko Nawilżająca Algi + Marakuja + Proteiny Soi 12 ml, pierwszą ich maseczkę intensywnie regenerującą pokazywałam Wam w czerwcowym denku, teraz czas na nawilżającą, która mi jeszcze bardziej spodobała się od poprzedniczki - zapach niesamowicie przyjemny, działanie błyskawiczne, po 3 minutach aplikacji sprawia, że włosy aż lśnią, łatwo rozczesują się, nie plączą się, pięknie pachną i bezproblemowo układają się - rewelacja!
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I to by było na tyle moje Skarbeńki, jak widzicie w lipcu nie próżnowałam, tylko starannie i regularnie kosmetyki używałam :)
Ja teraz idę oglądać Wasze zużycia i aktualności na blogach, bo przez nadmiar pracy, także w weekendy, trocha Was zaniedbałam, za co bardzo przepraszam i obiecuję poprawę, tylko niech się skoczy ten szalony i mega pracowity okres - ja też muszę odpocząć, bo zaczynam wysiadać, czuję, że siły mnie opuszczają...
Buziaki ;*

poniedziałek, 15 lipca 2013

Regenerujący balsam do ciała Colostrigen Innovatio

Witajcie Słoneczka :)
Dobry balsam do ciała, to nie tylko zwyczajny kosmetyk do miziania, to podstawa dobrego samopoczucia i ogólnego komfortu. Niezależnie od pory roku, skóra nasza potrzebuje porządnego wsparcia w postaci kosmetyków pielęgnacyjnych, aby jej zapewnić to, czego potrzebuje sięgamy po różnorodne specyfiki nawilżające, regenerujące, ujędrniające... i choć wybór takowego kosmetyku  wydaje się banalnie prosty, nie zawsze tak jest, bowiem każda z nas oczekuje skutecznego działania, przyjemności stosowania i wygody " noszenia " :)
Moim ulubieńcem ostatniego miesiąca w zakresie pielęgnacji był Colostrigen Innovatio - balsam regenerujący do ciała firmy Genactiv. Jak pamiętacie nocna maska do twarzy, o której pisałam TU oraz krem do cery mieszanej, o którym opowiadałam Wam TU, nie zbyt dobrze sprawdziły się na mojej mieszanej cerze, jednak balsam ten okazał się prawdziwą " wisienką na torcie "!


Słów kilka od producenta

Balsam regenerujący z bioaktywnym colostrum bovinum i mlekiem klaczy dla każdego rodzaju skóry to jeden z produktów wyjątkowej serii INNOVATIO skierowanej dla osób, które chcą zachować piękną skórę.
Balsam zapewnia intensywną pielęgnację skóry łącząc wyjątkowe właściwości bioaktywnych składników zawartych w Colostrum Bovinum, znane od czasów starożytnych dobroczynne właściwości pielęgnacyjne mleka klaczy oraz silnie nawilżające działanie kwasu hialuronowego.
Najwyższej jakości colostrum bovinum stosowane w balsamie COLOSTRIGEN INNOVATIO pobierane jest w ciągu pierwszych dwóch godzin po porodzie, dzięki czemu stanowi unikalne, najbogatsze źródło naturalnych substancji o działaniu odpornościowym, czynników wzrostu, witamin i związków mineralnych. Ze względu na ich naturalne pochodzenie i wysoką koncentrację substancje te wywołują efekt szybkiej regeneracji, głębokiej odbudowy i odmłodzenia skóry.


Wyjątkowo korzystne dla skóry właściwości mleka klaczy znane są od wielu wieków. Jest ono zbliżone w składzie do mleka kobiecego. To bogate źródło witamin, soli mineralnych i białek albuminowych. Dzięki dużej zawartości witaminy C mleko klaczy działa skutecznie w usuwaniu przebarwień i wolnych rodników. Albuminy to białka odpowiedzialne za prawidłowe uwodnienie komórek i utrzymanie prawidłowego pH skóry. Jedyne w swoim rodzaju działanie mleka klaczy sprawia, że skóra pozostaje rozjaśniona, odpowiednio nawilżona i natłuszczona.
Dzięki zastosowaniu techniki liofilizacji colostrum bovinum i mleko klaczy pozostają w ich formie naturalnej, zbliżonej do produktu świeżego, co gwarantuje skuteczność ich działania.


Opis według mnie

Opakowanie balsamu to tekturowe pudełko, utrzymane w klasycznej, minimalistycznej szacie mieszczące na sobie wszystkie niezbędne i wyczerpujące informacje dotyczące kosmetyku, między innymi znajdziemy opis produktu, pełny skład, sposób użycia, warunki przechowywania, termin ważności - 4 miesiące od momentu otwarcia, co z kolei świadczy o braku agresywnej chemii w składzie.
Dodatkowo do kosmetyku jest dołączona ulotka z obszernymi informacjami.
Tubka, o pojemności 200 ml, w której znajduje się balsam jest również utrzymana w minimalistycznym stylu, wykonana z miękkiego, białego tworzywa, zamykana szerokim, twardym korkiem na zatrzask, na którym tubka stoi - czysta wygoda!, otwór dozujący świetnie dopasowany do konsystencji balsamu, ani duży, ani zbyt mały, świetnie dawkuje kosmetyk.


Skład balsamu bardzo mi podoba się, zawiera trocha substancji natłuszczających ( emolienty ), Colostrum Bovinum( naturalna siara krowia ) która zawiera ponad 250 naturalnych związków chemicznych, takich jak hormony, enzymy, poliamidy, pochodne kwasów nukleinowych, pochodne aminokwasów i inne, zawiera również substancje bakteriostatyczne, w tym immunoglobuliny, laktoperoksydazę, lakteniny, laktoferynę, lizozym i leukocyty, a także wyjątkowo łatwo przyswajalne, o dużej koncentracji witaminy oraz związki mineralne, które nie występują w tak wysokiej koncentracji w żadnym innym produkcie pochodzenia naturalnego, sfermentowane Mleko klaczy kumys ) który cechuje się wysoką zawartością składników odżywczych, wspomaga układ odpornościowy organizmu, wpływa odżywczo i regenerująco na skórę, olej Jojoba o silnych właściwościach nawilżających i regenerujących, prowitamina B5 o silnych właściwościach nawilżających i zapobiegających odparowywaniu wody z naskórka, czym zapewnia ochronę, hydrolizowany Jedwab poprawiający metabolizm komórek skóry, przeciwdziała przebarwieniom, nadaje skórze gładkość, miękkość, doskonale nawilża, Kolagen opóźniający proces starzenia się skóry, poprawiający jej jędrność, elastyczność i gładkość, ekstrakt Aloe Vera zawierający witaminy: B2, B6, C, składniki mineralne, aminokwasy i inne bioaktywne substancje, aktywuje funkcjonowanie skóry, reguluje nawilżenie, wspomaga odbudowywanie nowych komórek, działa ukrwiająco i bakteriobójczo, Hialuronian sodu ( Kwas hialuronowy ultramałocząsteczkowy ) o właściwościach łagodzących, nawilżających, wygładzających i poprawiających elastyczność skóry, w tym bardzo suchej i delikatnej, no i na końcu odrobinka parabenów i substancji zapachowych, także tych pochodzących z naturalnych olejków eterycznych.


Balsam ma białe zabarwienie z połyskiem, bardzo lekką, delikatną konsystencję, nie jest lejący, ani też zbyt gęsty.
Zapach bardzo przyjemny, a zarazem z wyczuwalną nutą mleka, słodkawy i świeży jednocześnie, nie jest zbyt intensywny, ale zostawia na skórze długo wyczuwalny, lekki i subtelny aromat - dla mnie genialny!
Aplikacja należy do przyjemności, balsam błyskawicznie rozprowadza się i także wchłania się, nie natłuszcza skóry, nie zostawia po sobie żadnego filmu, wnika w skórę " do suchości ".
Działanie wyczuwalne natychmiastowo, skóra staje się nawilżona, ukojona, wygładzona, satynowa, jedwabiście gładka i nadzwyczajnie miła i przyjemna w dotyku.
Efekty są trwałe, więc długo można cieszyć się niesamowitym komfortem panującym na skórze, żadnych podrażnień, uczuleń, suchości czy dyskomfortu nie odnotowałam - sama przyjemność na długoooo!
Wydajność zadowalająca, dzięki wspaniałej konsystencji i skutecznemu działaniu, już mała ilość wystarcza na zapewnienie skórze uczucia przyjemności, nawilżenia i komfortu.


Moja opinia

Balsam Colostrigen Innovatio okazał się dla mnie kosmetykiem do pielęgnacji ciała IDEALNYM!
Już dawno nie czułam takiej przyjemności ze stosowania balsamu do ciała, a ten regenerujący balsam mi właśnie tą przyjemność oferował ponad miesiąc czasu, no tak, wszystko co dobre, szybko się kończy...
Balsam jest niesamowicie przyjemny w stosowaniu, zarówno dzięki opakowaniu, ponieważ bez żadnego wysiłku wydostaje się z niego kosmetyk, jak i ze względu na konsystencje - jest niczym lekka śmietanka, która ślizgając się po skórze łatwo rozprowadza się tam, gdzie trzeba, aby po kilku minutach wchłonąć się bez reszty, zapewniając ciału niesamowitą ulgę i uczucie głębokiego nawodnienia.
Balsam świetnie sobie radzi z przesuszonymi partiami ciała, łydki, łokcie i kolana po jego zastosowaniu stają się miękkie i delikatne w dotyku, ale też świetnie sprawdza się i na tych bardziej " tłustych " obszarach, uda, brzuszek i pośladki, nie obciążając ani nie natłuszczając ich " dodatkowo " :)


Przy regularnym stosowaniu skóra wyraźnie odżywa, poprawia się jej koloryt, gładkość i napięcie, o przesuszeniach nie ma i mowy, a działanie balsamu jest odczuwalne przez cały czas jego obecności na ciele.
Ale co by to była za przyjemność stosowania bez pięknego zapachu, a jest to dla mnie ważnym aspektem dotyczącym wyboru każdego kosmetyku - lubię śliczne zapachy, a balsam mi swoim aromatem sprawił tyleż radości, jak i działaniem.
Po każdej aplikacji ciało jest otulone niewidoczną woalką lekkiego, subtelnego, mega kuszącego i uwodzicielskiego aromatu, przy każdym ruchu ciała, aromat ten uwalnia się i daje o sobie znać, rozpieszcza nozdrze i też pobudza zmysły, przyjemny, a także jednocześnie na swój sposób specyficzny, nie jest duszący, ani nachalny, wraz z walorami pielęgnacyjnymi tworzy całość przyjemną, zachęcającą i kuszącą - aż chciało się po niego sięgać znów i znów...


Cena - 95,00 zł / 200 ml

Ocena - 4+/5

Dostępność - sklep Genactiv

Podsumowanie

Wspaniały produkt wart uwagi i polecenia - Colostrigen Innovatio u mnie spełnił się w 100%, odpowiada mi w nim wszystko prócz... ceny, i tu minus pół punktu, bo, mimo fajnego składu z wieloma cennymi, a nawet innowacyjnymi składnikami, rewelacyjnego działania, przyjemnego stosowania, pięknego zapachu i dosyć wysokiej wydajności, cena bije po kieszeni, niestety.
Tym nie mniej, jeśli będziecie mieć możliwość ku wypróbowaniu go, to gorąco polecam!

Stosowaliście produkty firmy Genactiv, a może mieliście już przyjemność używać balsamu Colostrigen Innovatio? Jakie są Wasze spostrzeżenia i wrażenia?
Jakie balsamy, mleczka, czy masła do ciała lubicie?

Miłego wieczorku Kochane - buziole ;)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Pielęgnacja twarzy - krem regenerujący Colostrigen Innovatio T

Witajcie Słoneczka ;)
Już jakiś czas temu pisałam Wam o maseczce Colostrigen Innovatio, recenzja TU, polskiej marki Genactiv, a dziś przyszła pora na recenzję regenerującego kremu Colostrigen Innovatio T z bioaktywnym colostrum bovinum i kwasem hialuronowym, przeznaczonym do pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej. Krem od dwóch miesięcy regularnie stosowałam, aż do wczorajszego dnia, właśnie dobił dna, a teraz, na podstawie swoich spostrzeżeń i odczuć mogę Wam opisać jego działanie, efekty które zapewnia i moje wrażenia ze stosowania.


Opis producenta

Krem COLOSTRIGEN INNOVATIO T to jeden z produktów wyjątkowej serii INNOVATIO skierowany dla osób o cerze tłustej i mieszanej, które chcą zachować piękną skórę.
Krem łączy wyjątkowe właściwości bioaktywnych składników zawartych w colostrum bovinum oraz silnie nawilżające działanie kwasu hialuronowego. Najwyższej jakości colostrum bovinum stosowane w kremie COLOSTRIGEN INNOVATIO T pobierane jest w ciągu pierwszych dwóch godzin po porodzie, dzięki czemu stanowi unikalne, najbogatsze źródło naturalnych substancji o działaniu odpornościowym, czynników wzrostu, witamin i związków mineralnych. Ze względu na ich naturalne pochodzenie i wysoką koncentrację substancje te wywołują efekt szybkiej regeneracji, głębokiej odbudowy i odmłodzenia skóry.


Dzięki zastosowaniu techniki liofilizacji, colostrum bovinum pozostaje w formie naturalnej, zbliżonej do produktu świeżego, co gwarantuje skuteczność działania.
Krem COLOSTRIGEN INNOVATIO T stosuje się rano i wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Najlepsze rezultaty uzyskuje się przy równoczesnym stosowaniu doustnych preparatów zawierających liofilizowane colostrum bovinum: Colostrigen kapsułki lub Immuno Colostrum saszetki.
Preparat przebadany laboratoryjnie.
Produkt zgłoszony do Krajowego Systemu Informacji o Kosmetykach.


Efekt działania kremu COLOSTRIGEN INNOVATIO T:
  • hamuje procesy starzenia się skóry
  • pobudza i wspomaga intensywną regenerację komórek skóry
  • intensywnie nawilża naskórek oraz głębsze warstwy skóry
  • pozostawia skórę gładką i napiętą, a zmarszczki wypełnione
  • przywraca skórze elastyczność i jędrność
  • reguluje wydzielanie sebum.

Opis

Opakowanie kremu to ładne, w minimalistycznej szacie graficznej, tekturowe pudełko opatrzone logiem firmy, nazwą produktu, określonym typem cery, do której jest przeznaczony krem, mieści pełny opis kosmetyku oraz efektów działania, które zapewniać powinien, sposób użycia, pełny skład, wskazówki co do przechowywania, termin ważności - 4 miesiące od momentu otwarcia, pojemność kosmetyku - 50 ml, informację o tym, że produkt został przebadany laboratoryjnie oraz jest zgłoszony do KSIoK.
W pudełku mieści się ulotka informacyjna oraz mała, poręczna tubka z kremem, wykonana z półmiękkiego tworzywa, z korkiem otwieranym i zamykanym na " klik ", otwór dozujący jest odpowiednio dostosowany do konsystencji kremu, wygodnie nim dawkuje się kosmetyk.
Na tubce znajdziemy pełny skład produktu, sposób użycia oraz dane producenta.


Skład budzi we mnie mieszane uczucia, są bardzo fajne, naturalne składniki, jak i dużo emolientów, które, moim zdaniem, w kremie do cer tłustych i mieszanych są zbędne, na samym końcu znajdziemy trocha parabenów i beta-glukan, którego obecność widziała bym na początku składu, ponieważ ma bardzo dobroczynne działanie, ale zobaczcie sami i oceńcie:

  • Aqua - woda
  • Cetearyl Alcohol - alkohol cetearylowy, emolient, mieszaniną alkoholi tłuszczowych, składa się z alkoholu cetylowego i alkoholu stearylowego, używana jako zmiękczacz i regulator lepkości, stabilizator emulsji, substancja natłuszczająca, nadająca skórze miękkość, elastyczność i gładkość.
  • Cetyl Palmitate - emolient, substancja uzyskiwana z kwasów tłuszczowych dająca konsystencję w emulsji, środek natłuszczający, wygładzający, nadający skórze miękkość, elastyczność i gładkość.
  • Colostrum bovinum - siara krowia, jest to produkt całkowicie naturalny, a jednocześnie silniej działający, zawiera ponad 250 naturalnych związków chemicznych, takich jak hormony, enzymy, poliamidy, pochodne kwasów nukleinowych, pochodne aminokwasów i inne, jest to mieszanina wielu składników o zróżnicowanych właściwościach fizycznych, chemicznych i biologicznych, zawiera również substancje bakteriostatyczne, w tym immunoglobuliny, laktoperoksydazę, lakteniny, laktoferynę, lizozym i leukocyty, a także wyjątkowo łatwo przyswajalne, o dużej koncentracji witaminy oraz związki mineralne. Substancje zawarte w Colostrum nie występują w tak wysokiej koncentracji w żadnym innym produkcie pochodzenia naturalnego.
  • Octyl Stearate - emulgator, emolient, składnik natłuszczający, tworzy na powierzchni skóry film zapobiegający odparowywaniu wody, zmiękcza i wygładza skórę, ma właściwości do zatykania porów uniemożliwiając swobodne wydostawanie się łoju i potu na zewnątrz, czym może sprzyjać powstawaniu zaskórników. 
  • Decyl Oleate - oleinian decylu, emolient o umiarkowanych własnościach tłuszczących skórę, tworzy warstwę na skórze ograniczającą ucieczkę wody, pośrednio nawilża, prócz tego ma działanie ochronne, natłuszczające, zmiękczające.
  • Glycerin - gliceryna, alkohol cukrowy doskonale rozpuszczający się w wodzie i alkoholu, nie jest za to rozpuszczalna w tłuszczach, ma działanie higroskopijne gromadzi i utrzymuje nawilżenie, wygładza, regeneruje, poprawia elastyczność i jędrność skóry, łagodzi podrażnienia.
  • Cetearyl Isononanoate - półsyntetyczny rzadki olej uzyskiwany z kwasów tłuszczowych, który stosowany jest z kosmetykach zamiast naturalnych lipidów, ponieważ nie jełczeje, jest substancją natłuszczająca, nawilżająca, wygładzająca, zapewniająca ochronę, nadaje skórze miękkość, elastyczność i gładkość, dobrze rozprowadza się i wchłania, nie pozostawia lepkiego filmu.
  • Dicaprylyl Ether - emolient lekki, zmiękcza i wygładza naskórek, tworzy warstwę okluzyjną, chroniąca przed nadmierną utratą wody, poprawia własności sensoryczne kosmetyku, ułatwia aplikację.
  • Propylene Glycol -  alkohol wielowodorotlenowy, jedna z najpopularniejszych hydrofilowych substancji nawilżających, penetruje warstwę rogową naskórka, popularny również jako rozpuszczalnik ekstraktów roślinnych.
  • Macadamia Ternifolia - olej z nasion makadamii, działa regenerująco, wygładzająco, poprawia wygląd dojrzałej skóry, zmiękcza i wygładza naskórek, leczy niewielkie uszkodzenia skóry oraz podrażnienia po opalaniu, jest bezpieczny nawet dla skóry delikatnej i wrażliwej.
  • Sodium Hyaluronate - hialuronian sodu ma doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia, nadmiernie wysuszoną, wygładza, poprawia elastyczność, ujędrnia. 
  • Glyceryl Stearate - wielowartościowy alkohol estryfikowany z roślinnego kwasu stearynowego, naturalny emulgator, ma właściwości nawilżające, utrzymujące wilgoć w skórze, wygładzające.
  • Triethanolamine - regulator pH, pozwala na uzyskanie odpowiedniego pH kosmetyku, jest substancją bezpieczną do stosowania w kosmetykach, jednak w produktach pozostających na skórze jej stężenie nie powinno przekraczać 5%, nie powinna być stosowana w preparatach, w których znajdują się substancje nitryzujące.
  • Aloe Barbadensis - Aloe Vera bogate w witaminy: B2, B6, C, składniki mineralne, aminokwasy i inne bioaktywne substancje, używany do produkcji kosmetyków dla skóry suchej, pękającej, a także odwodnionej, zanieczyszczonej, przy poparzeniach słonecznych, aktywuje funkcjonowanie skóry, reguluje wilgotność, wspomaga odbudowywanie nowych komórek, działa ukrwiająco i bakteriobójczo.
  • Carbomer - polimer, pochodna kwasu akrylowego, chydrofilowy składnik konsystencjotwórczy, reguluje lepkość kosmetyku, tworzy film na skórze.
  • Aqua Bearberry ( Arctostaphylos uva-ursi ) - ekstrakt z mącznicy lekarskiej zawiera glikozyd arbutyny, w kosmetyce ceniona ze względu na właściwości rozjaśniające przebarwienia, także potrądzikowe, posłoneczne, spowodowane wysypką, leczy stany zapalne i trądzik. W mącznicy znajdują się również garbniki, o działaniu przeciwbakteryjnym, przeciwzapalnym i ściągającym, flawonoidy o właściwościach przeciwzakrzepowych i przeciwzapalnych, a także kwas ursolowy o działaniu antyoksydacyjnym).
  • Phenoxyethanol - substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.
  • Methylparaben - konserwant.
  • Butylparaben - konserwant.
  • Ethylparaben - konserwant.
  • Propylparaben - konserwant.
  • Isobutylparaben - konserwant.
  • Beta-glukan - naturalny, aktywny  składnik, w całości otrzymywany z owsa, w specjalnej technologii bez udziału chemii - idealny w pielęgnacji skóry, przenika łatwo barierę skórną i stymuluje produkcję kolagenu, działa odmładzająco i przeciwstarzeniowo, długo utrzymuje wilgoć w skórze, tworząc na niej ochronny film, łagodzi podrażnienia i przyspieszania procesy gojenia, regeneruje i działa antybakteryjnie.


Krem ma białe zabarwienie z połyskiem, lekką, kremowo - śmietankową konsystencję, miły i przyjemny w dotyku.
Zapach jest dosyć specyficzny, wyczuwalny wyraźny zapach mleka, z lekką nutą słodyczy, nie jest natrętny, ani też trwały, po kilku minutach od aplikacji ulatnia się.
Aplikacja nie jest już tak błyskawiczna, po zetknięciu ze skórą łatwo rozprowadza się, lecz nie tak szybko wchłania się, trzeba go kilka chwil pomiziać, do całkowitego!? wchłonięcia.
Działanie regenerujące oraz nawilżające wyczuwalne już po pierwszej aplikacji, krem dobrze koi i łagodzi podrażnienia, natychmiastowo zapewnia komfort, miękkość i gładkość skórze.
Efekty po dwóch miesiącach stosowania mogę uznać za zadowalające, nie spełnił jednak kilka moich oczekiwań, w tym obietnic producenta, tym nie mniej zapewnił skórze dobre nawilżenie oraz ochronę, dobrze wygładza, ujędrnia i lekko napina skórę, lecz mojej mieszanej skóry nie matuje, o tym w opinii opiszę, nie spowodował alergii, uczulenia, nie przyczynił się do powstawania niedoskonałości.
Wydajność wysoka, 50 ml kremu wystarczyło mi na pełne dwa miesiące stosowania - raz dziennie.


Opinia 

Ucieszyłam się bardzo na samą myśl, że będę stosować regenerujący krem Colostrigen Innovatio T przeznaczony do skóry tłustej i mieszanej, wszystkie " mieszańce " pewnie wiedzą, jak ciężko o taki kosmetyk, który nie tylko matuje, ale i regeneruje i odwrotnie. Jednak po zapoznaniu się ze składem, zwątpiłam, tak wiele emolientów! jak niby mają regulować wydzielanie sebum?
No cóż, nie robiąc wczesnych wywodów, postanowiłam sprawdzić osobiście, na początku stosowania, przez ok. 2 tygodnie, na skórze nie działo się nic nadzwyczajnego - krem dobrze nawilżał, wygładzał, regenerował, koił podrażnienia, łagodził zaczerwienienia zapewniając przyjemne uczucie komfortu, jednak, nie wchłaniał się całkowicie, czułam na skórze lekki, tłusty film, a nawet go widziałam, nie zostawiał skóry satynowej i wcale nie matował jej, nie regulował wydzielania sebum, miałam wręcz wrażenie że jeszcze bardziej potęguje efekt przetłuszczania się, w wyniku czego ciągle świeciłam się, puder matujący, który zawsze zapełniał świetne i trwałe efekty, spływał ze skóry w ciągu 3-5 godzin! Co gorsza, czułam obecność kremu na twarzy non stop.
Jednak stosowałam krem dalej, używałam go jedynie na dzień, pod makijaż, po miesiącu nastąpiła pozytywna zmiana, skóra zaczęła mniej przetłuszczać się, makijaż już utrzymywał się dosyć dobrze, nie wymagał już tak częstych poprawek w ciągu dnia, co więcej, zauważyłam poprawę kondycji skóry, stała się ona bardziej jędrna, zmniejszyła się też widoczność porów, które są moim utrapieniem, skóra stała się bardziej elastyczna o wyrównanym  kolorycie, gładka, promienna, bez niespodzianek i tak już, na szczęście, zostało aż do końca... kremu :)


Cena - 95,00 zł / 50 ml

Ocena - 4/5

Dostępność - sklep Genactiv.

Podsumowanie

Ciekawy kosmetyk zawierający cenne składniki, ale też wiele niepotrzebnych " natłuszczaczy ", dobry w swoim działaniu, lecz zupełnie nie odpowiedni do cery mieszanej, już o tłustej nie wspomnę, może to tylko u mnie tak działał, nie wiem, ale oczekuję efektów, zwłaszcza matujących, regulujących wydzielanie sebum, natychmiastowo, nie po miesiącu stosowania.
Myślę że posiadaczki skóry normalnej, a nawet suchej, były by zadowolone z takiego działania, ponieważ krem świetnie regeneruje, doskonale też nawilża, zapobiega podrażnieniom i uszkodzeniom skóry, chroni przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, ale takich kosmetyków jest wiele, od kremu za prawie 100 zł chce czegoś więcej - przyjemności ze stosowania i widocznych, wyczuwalnych efektów od początku, aż do samego końca stosowania, w kremie Colostrigen Innovatio T mi trocha tego zabrakło...

A czy Wy już mieliście styczność z kosmetykami firmy Genactiv? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?
Które stosowaliście, a na które macie ochotę?
Miłego wieczorku ;)

wtorek, 11 czerwca 2013

Pożegnane w maju - denko w mini recenzjach ;)

Witajcie Słoneczka ;)
Chyba lato oszalało, raz słońce praży do niemożliwości, a za godzinę, dwie ulewa taka, że świata nie widać...
Czy u Was również jest taka dziwaczna pogoda? Ale już trocha słoneczka złapałam, w niedzielę, moje majowe denko też - pogoda dopisywała, więc zrobiłam " sesję " na dworze - prawdziwe majowe denko ;)


A teraz zapraszam do przeglądu " okazów " które udało mi się zużyć w maju, oraz zapoznania się z moimi wrażeniami dotyczącymi każdego z nich w mini recenzjach - stare żegnam, a witam nowości, ale o nich będzie na dniach osobny post ;)


Joanna Naturia Color Szlachetna Perła 212 80 g x 2, farba do włosów którą ostatnio stosuję do koloryzacji dosyć często, bardzo dobrze pokrywa włosy, nadaje fajnego koloru, nie spłukuje się szybko, nie powoduje na skórze głowy żadnych podrażnień, nie szczypie, nie piecze, łatwa i wygodna w użyciu oraz nadzwyczajnie... tania ;) Na promocji można kupić dosłownie za kilka złotych, a efekty koloryzacyjne są bardzo zadowalające. Tym razem nie robiłam dwutonowej mieszanki, skorzystałam z jednego odcienia.
Recenzje możecie przeczytać TU, opisywałam koloryzację mieszanką dwóch różnych odcieni.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!



Alepia mydło Alep Premium z Kofeiną 125 g, mydło z Aleppo które mi pozwoliło odkryć zupełnie inny wymiar tych mydeł, te z Was, które stosowały mydła Alep wiedzą, że nie grzeszą one piękną wonią, aby przyzwyczaić się do ich zapachu, potrzebujemy czasu, ktoś więcej, ktoś mniej, ale jednak... Ja przyzwyczaiłam się bardzo szybko, zaczęły mi nawet pachnieć :) tym bardziej, że walory pielęgnacyjne oraz oddziaływanie tych mydeł na skórę są bardzo cudowne, tym nie mniej nie poprzestaję na jednym gatunku, próbuję za każdym razem innych, to, z Kofeiną, zaskoczyło mnie bardzo, co zresztą widać po tempie zużycia, 5 miesięcy, ale nie stosowałam go non stop, najpierw regularnie, później już sporadycznie, podczas gdy 100% oliwkowe i 40% z olejem Laurowym mam już ponad rok - mydła te mają wysoką wydajność i termin ważności też. Alep z Kofeiną pachnie bardzo fajnie i subtelnie, zupełnie inaczej jak te tradycyjne, wspaniale oczyszcza, nie podrażnia, nie wysusza, niweluje podrażnienia skórne, wygładza i poprawia jędrność, zużyłam go z ogromną przyjemnością do ciała i do mycia twarzy. Pełna recenzja TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!!!



BeBeauty Body Expert SPA Oliwka 600 g, sól do kąpieli Nawilżająca z ekstraktem z oliwek pochodząca z Biedronki, dobra sól, która faktycznie ten oliwkowy ekstrakt w sobie ma, prócz tego fajnie pachnie, czym zapewnia relaks w kąpieli, i choć zawiera SLS nie pieni się, nie wiem tak do końca po co ten detergent tam jest, nie oczekuję po soli piany, tylko dobrego zapachu i dobroczynnego działania na skórę które sól zapewnia, ale dobrze że nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienień skóry, nie uczula, zmiękcza, wygładza i nawilża ją, lub po prostu tworzy taką aluzję ;) Kosztuje kilka złotych, lubię ją i kupuję wszystkie możliwe warianty zapachowe ;)
Czy kupię ponownie - TAK!



Olimp Labs Vita - min Plus Dla Kobiet 30 kapsułek - 34,5 g, kompleks witamin i chelatowanych minerałów z izoflawonami, chelatowanie minerałów to bardzo ważny proces który umożliwia dobre wchłanianie pierwiastków z przewodu pokarmowego oraz dostarczanie do przebiegających z ich udziałem procesów życiowych, w tej formie biopierwiastki pozostają całkowicie bezpieczne w dawkowaniu, nie podrażniają żołądka i nie utrudniają wchłaniania innych minerałów. Przyjemny suplement w postaci niewielkich kapsułek, które z łatwością połyka się, o efektach mówić nie będę, ponieważ jedno opakowanie to zdecydowanie za mało, aby takowe zauważyć, ale suplement nie spowodował żadnych dolegliwości, nie wywołał żadnych reakcji, lekki i bezpieczny, a składniki są bardzo fajne, spis głównych widać na zdjęciu, prócz tego zawiera dużo witamin ( A, D, E, C, B1, B2, B6, B12, Niacynę, Kwas foliowy, Biotynę, Kwas pantotenowy ) oraz minerałów ( Wapń, Magnez, Potas, Cynk, Żelazo, Mangan, Miedź, Jod, Chrom, Selen ) - mam ochotę na pełną kurację.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!



Farmona Sweet Secret Korzenne pierniczki z lukrem - Piernikowy balsam do ciała 225 ml, balsam który obłędnie, i bardzo autentycznie, pachnie pierniczkami, szkoda że barwi ubrania i nie poprawia kolorytu skóry tak, jak by się chciało, pacząc na jego barwę ;) Nawilża dosyć lekko, może być dobry jedynie dla osób z normalną skórą, niewymagających i mających warunki do chodzenia przez jakiś czas po aplikacji tego cudeńka nago, w oczekiwaniu na jego całkowite wchłonięcie, bo to jedyny sposób by ochronić ubrania, zwłaszcza jasne, przed nieestetycznymi plamami i zabrudzeniami, ale zapach świetny, słodki, korzenny, pierniczkowy... idealny na chłodne i ponure dni, poprawia nastrój w mig - pełna recenzja TU.
Czy kupię ponownie - NIE



Farmona Sweet Secret Mufinki Orzechowe z Karmelem - Orzechowy scrub do mycia ciała 225 ml, scrub z którym bardzo polubiłam się, piękny zapach bardzo uprzyjemniał stosowanie, nie jest mdły, ani przesłodzony, cudownie pachnie mielonymi orzechami i tak wygląda, jak mielone orzechy :) Nie jest to scrub myjący, w żadnym razie, jest to po prostu bardzo dobry scrub, który idealnie oczyszcza skórę, zmiękcza, wygładza i ujędrnia ją, do tego wyznacza się wysoką wydajnością, bo niewielka jego ilość wystarcza na jedno porządne oczyszczanie całego ciała, zużyłam z wielką przyjemnością - pełna recenzja tego smakołyku TU.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!



Bioderma Sebium H2O 250 ml, płyn micelarny, który często u mnie gości, lubię wszystkie płyny Biodermy, ale do tego wracam najczęściej, moja mieszana skóra z tendencją do przetłuszczania się i świecenia po prostu go uwielbia, a ja uwielbiam jej wygląd podczas stosowania tego płynu - matuje, reguluje proces wydzielania sebum, doskonale oczyszcza, nawilża, nie podrażnia, nie wysusza, ładnie, świeżo pachnie, superowo odświeża i poprawia wygląd skóry, zapobiega również powstawaniu niedoskonałości na mojej skórze, zwęża pory, czym zmniejsza ich widoczność - uwielbiam! Pełna recenzja była już dawno temu, TU, nic jednak nie zmieniło się, nadal kupuję i tak już zostanie.
Czy kupię ponownie - TAK!!!!!!!!!!



Genactiv Colostrigen Innovatio Maseczka odżywczo - rewitalizująca 4 x 6 g, bardzo fajna maseczka stworzona na bazie Bioaktywnego colostrum bovinum i mleka klaczy, przeznaczona do każdego rodzaju skóry, jednak dla mojej mieszanej, przetłuszczającej się w strefie T skóry, była ciut za ciężka, ale efekty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Maseczka do stosowania na noc, czego również nie czyniłam tak jak należy do końca, ale o tym możecie przeczytać w niedawnej recenzji TU, więc nie będę się rozpisywać.
Czy kupię ponownie - MOŻE...



Lirene Dermo Program Krem silnie nawilżający - skóra sucha 75 ml + 25 ml gratis, ten krem Lirene sprawdził się o wiele lepiej jak zdenkowany w kwietniu odżywczy, ma przyjemny zapach, taki trocha pudrowy, ale nie jest uciążliwy ani zbyt trwały, krem zawiera 10% urea i tutaj były one odczuwalne - stopy po aplikacji kremu stają się miękkie, gładkie, nawilżone, dobrze radził sobie z przesuszoną skórą stóp, jednak pozostawiał na powierzchni skóry cienką, śliską warstewkę, bez bawełnianych skarpetek nie dała bym rady go " nosić ", dla tego stosowałam go na noc w połączeniu ze skarpetami ;) Krem jest wydajny, więc w porównaniu z niemałą ceną, którą trzeba zapłacić za niego w aptece, zakup można uznać za udany.
Czy kupię ponownie - TAK!



Lavera Body SPA Lemon Fresh balsam do ciała owoce cytrusowe 150 ml, balsam o bardzo lekkiej konsystencji, ale bogatym składzie, zawiera wyciąg z melisy, olej sojowy, trójglicerydy, glicerynę roślinną, tłuszcz kokosowy, olej migdałowy, masło shea, estry kwasu glicerynowego, lecytynę, ksantan, witaminę E, sterole roślinne, hydrolat z mięty pieprzowej, hydrolat z oczaru wirginijskiego, witaminę C oraz olejki eteryczne, bajka! szkoda tylko że działanie, prócz relaksującego, jest marne, na mojej normalnej skórze uczucie nawilżenia było znikome, może na lato był by fajniejszy, bo dodatkowo zapewnia mega świeżość cytrusowych owoców, ale w okresie wiosennym, gdy moja skóra po zimie była dość przesuszona i potrzebowała porządnego nawilżenia, nie poradził sobie z tym podstawowym zadaniem - uczucie nawilżenia i komfortu znikało po pół godziny od aplikacji, ale zapach cudowny!!!!
Czy kupię ponownie - MOŻE...



Planta Naturell Warme Creme - krem rozgrzewający do stóp 250 ml, zakupiony już jakieś trzy miesiące temu w Netto na próbę, za niecałe 5 zł i... już mam kolejne, nowiutkie i pełniutkie opakowanie ;) Krem ma za zadanie pielęgnować marznące stopy, posiadaczką których jestem, podobno ma rozgrzewać, ale tego nie robi, efekt rozgrzewający jest bardzo, bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny, ale poza tym krem idealnie sprawdza się! Dobrze nawilża i odświeża skórę, wygładza natychmiastowo, uelastycznia, zapobiega tworzeniu się zgrubiałej skóry oraz przesuszeniu i co najważniejsze dla mnie, nie natłuszcza, nie pozostawia żadnej klejącej warstewki, wchłania się " do sucha " pozostawiając na stopkach uczucie komfortu, miękkości i delikatności - wielkie zaskoczenie!!! Krem za kilka złotych! Pachnie trocha dziwnie, bo jak, znienawidzona przeze mnie w dzieciństwie maść żmijowa :) ale nie jest źle, bo zapach ten, na szczęście, nie jest zbyt intensywny i szybko ulatnia się, ale za to zapewnia świeżość i orzeźwienie stopkom ;)
Czy kupię ponownie - TAK!!!! 



Glazel Long Lash mascara 10 ml, klasyczna mascara mająca na celu zapewnienie długotrwałego naturalnego efektu rzęsom, podobno nie zasycha, nie tworzy grudek, ładnie rozdziela rzęski... Nić z tych rzeczy, to jest najgorsza maskara, jaką w życiu miałam, po pierwsze opakowanie, już po kilku użyciach piękne " złocone " napisy znikają z tubki, przez co wygląda ona tandetnie, po drugie tusz, owszem, na początku jest półpłynny, niby dobrze rozprowadza się, szczoteczka wygodna, fajnie nią operuje się, ale po 3 tygodniach maskara tak zgęstniała, że z tubki wyjmowałam na pół suchą maź, w dodatku tworzyła grudki już w opakowaniu, a potem za pomocą szczoteczki przenosiły się one na rzęsy... po trzecie efekty, na początku efekt jest taki, że go niema, rzęsy stają się jedynie czarne, stosowałam nie raz tusze organiczne, które zapewniają " naturalny efekt " i uwierzcie, wypadały znakomicie w porównaniu do tej maskary, natomiast gdy zaczęła wysychać w tubce, aplikacja kończyła się grudkami i sklejonymi rzęsami, po miesiącu, od momentu otwarcia, maskara wygląda jak na powyższym zdjęciu ... nie da się jej po prostu używać, żaden tusz nie był jeszcze u mnie w tak fatalnym stanie nawet po używaniu go przez 3 miesiące... A te wszystkie atrakcje otrzymujemy za 25 zł.
Czy kupię ponownie - NIE!!!!!



Nougat London Fragrance Diffuser Peony 200 ml, wspaniały perfumowany dyfuzor o rewelacyjnym, luksusowym zapachu, przyjemny dla zmysłów, bardzo trwały, cudownie rozpraszający zapach - recenzję możecie przeczytać TU, zapomniałam go dodać do " grupy " zużyć, bo obecnie jest zajęty zawartością - pokombinowałam trocha, pobawiłam się i stworzyłam swój " domowy " aromatyczny płyn do dyfuzora na bazie kwiatów bzu ( dyfuzor  mi już ponad trzy tygodnie pachnie, ale mogą to być również płatki kwiatów sezonowych.. ) i kilku innych " tajemniczych składników " - ale pachnie fajnie, choć pałeczki trzeba tym razem obracać co jakiś czas ;)
Czy kupię ponownie - MOŻE...



Mój dyfuzor " domowej roboty " prezentuje się tak, buteleczka świetna, więc postanowiłam ją wykorzystać,  a ponieważ co roku robię dla siebie wody kwiatowe z naparu płatków, które dobrze robią mojej skórze, pomyślałam że taki napar będzie dobrą bazą do aromatycznego płynu, kombinować ze składnikami można do woli i w zależności od tego co mamy pod ręką i też uwzględniając swoje preferencje zapachowe - takie moje DIY. Płyn początkowo miał nasycony kolor, jak na zdjęciu, ale teraz trocha zbladł, trzymam go na oknie przy biurku, tym nie mniej pachnie ślicznie i wyczuwalnie :) Jeśli jesteście zainteresowane, mogę zrobić o tym notkę :)

To by było na tyle Kochane, jak Wam poszły zużycia w zeszłym miesiącu, zadowoleni jesteście?
Stare żegnamy, witamy nowe, to lubię najbardziej, wkrótce pokażę Wam moje nowości, wygrane i zakupy - uzupełniłam braki ;)
Miłego wieczoru, buziaki ;*