Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zużycia kosmetyczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zużycia kosmetyczne. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 grudnia 2019

Kosmetyczne zużycia Listopada - DENKO w mini recenzjach i... Życzenia Świąteczne ♥

Jejku! Jak ten grudzień mi ucieka! Dopiero był początek miesiąca, aż tu nagle... za kilka dni Wigilia! Nie wiem, co z tym czasem się dzieje, ale wir obowiązków i porządków przedświątecznych pochłonął mnie całkowicie! Dopiero wczoraj, podczas porządkowania schowka, się zorientowałam, że zapomniałam " rozliczyć " listopadowe denko :)


Korzystając z w miarę wolnego wieczoru, zabrałam się za pisanie. Wkrótce święta, więc nie będę miała do tego głowy... Zresztą z upragnieniem ich wyczekuję, i to nie tylko z okazji świętowania, ale również ze względu na chwilę bezkarnego " nicnierobienia " :) No i w końcu się wyśpię :)
Wracając do denka... Zużyłam niewiele, ale same fajne, mogę nawet powiedzieć ulubione kosmetyki, które darowały mi wiele radości, no i oczywiście zapewniały świetne efekty. Do większości z pewnością wkrótce wrócę ;) Produkty recenzowane, są podlinkowane - klikaj i czytaj :)
Do oceny każdego kosmetyku posługuję się tradycyjnymi oznakowaniami:
💙 - bardzo lubię!
👌 - całkiem spoko...
👎 - nie sprawdza się u mnie!
Zaczynamy od lewej :)

Vis Plantis Basil Element Peeling Trychologiczny 125 ml - świetny peeling, który nie tylko bardzo dokładnie, a zarazem delikatnie oczyszczał skórę głowy, ale również przyczyniał się do wzmocnienia cebulek włosów. Przy systematycznym używaniu, u mnie to raz w tygodniu, ze względu na przetłuszczającą się skórę głowy, wyraźnie zmniejszał wypadanie włosów. Przyjemnie się go stosuje, łatwo się dawkuje, dzięki cienkiej końcówce, subtelnie pachnie i jest bardzo, bardzo wydajny. Poprawił ogólny wygląd włosów, bowiem stały się mocniejsze, zdrowsze, pełne wigoru i blasku. 💙

Pixi Vitamin-C Juice Cleanser Woda oczyszczająca 150 ml - to kosmetyk, który z powodzeniem zastępuje zarówno płyn micelarny jak i tonik. Piękny, cytrusowy zapach pobudza zmysły i dodaje energii, skóra po użyciu cleanser`a jest pięknie odświeża i dobrze nawilżona. Wystarczy niewielka ilość, by przywrócić skórze właściwy poziom pH. Bardzo przypadł mi do gustu, więc z pewnością jeszcze po niego sięgnę przy najbliższej okazji :) Po więcej zapraszam do recenzji całej linii Vitamin C! 💙 

Joanna Naturia Żel do higieny intymnej z ekstraktem Babki Lancetowatej 240 ml - całkiem fajny produkt o lekkiej, żelowej konsystencji i przyjemnie świeżym zapachu. Dobrze oczyszcza delikatne obszary ciała, skutecznie odświeża, nie podrażniając ani nie wysuszając skóry. Wygodna pompka umożliwia precyzyjne dawkowanie, co dodatkowo ułatwia stosowanie kosmetyku. Jest dosyć wydajny, jak na swoją formułę, i niewiele kosztuje, co zaliczam na plus. Chętnie poznam pozostałe wersje z tej kolekcji. 👌

Payot Elixir pielęgnacyjny Olejek do twarzy, ciała i włosów 100 ml - nie zastąpił w pełni kultowego Prodigieuse`a od Nuxe, ale też całkiem fajnie radził sobie z pielęgnacją ciała. Do włosów i twarzy go nie używałam, ale wystarczyło zaaplikować kilka kropel na skórę ciała, a stawała się miękka, gładka, delikatna i subtelnie pachnąca. Zapach bardzo delikatny, przyjemny, otulający, koi nerwy, odpręża ciało i relaksuje zmysły. Ze względu na zapach właśnie, dodawałam ten olejek w niewielkiej ilości do kąpieli - zmiękczał wodę i pięknie ją aromatyzował. Skóra jeszcze długo po kąpieli była otulona tym boskim zapachem. Olejek jest bardzo wydajny! 💙 

Vita Liberata Super Fine Skin Polish Peeling nawilżający 175 ml - to peeling o pięknym, naturalnym składzie, który, ze względu na kremową konsystencję, należy używać na suchą skórę. Świetnie oczyszczał skórę złuszczając martwy naskórek, odblokowywał pory, usuwając sebum oraz inne zanieczyszczenia. Po spłukaniu skóra była gładziutka, miękka i delikatna w dotyku, jakby już przeszła przez wszystkie kroki pielęgnacyjne. Kosmetyk nie wysusza ani nie podrażnia skóry, ale wyraźnie nawilża, wygładza, oczyszcza i jednocześnie pielęgnuje ją. Jedyne co mnie w nim drażniło, to dziwaczny zapach, ale nie był mocny, więc dało się wytrzymać ;) 👌

Laboratorium AVA Serum do twarzy Asta C+ Komórkowe odmłodzenie 30 ml - bardzo fajne, lekkie, żelowe serum, które zauroczyło mnie od pierwszego użycia. Błyskawicznie się wchłania, nie natłuszcza, nie klei skóry, nie pozostawia żadnego innego filmu na jej powierzchni. Po jego użyciu skóra jest jedwabiście gładka, delikatna, aksamitna w dotyku. Wyraźnie wygładza, minimalizuje pory, dodaje skórze promiennego blasku i poprawia jej koloryt. Bardzo przyjemnie, wyraziście pachnie, a zapach ten zawsze mi poprawia samopoczucie. Serum dodaje skórze energii i przy regularnym używaniu, chociaż raz na dobę, wyraźnie poprawia jej kondycję oraz wygląd. Pisałam o całej linii, więc zapraszam zainteresowanych na recenzję. Są świetne! 💙

Pixi Beauty Retinol Tonic Tonik z retinolem 100 ml - uwielbiam ten tonik! W błyskawiczny sposób przywraca skórze jej naturalny blask, poprawia koloryt, dodaje świeżości. Pierwsze co czuję po aplikacji toniku, to niesamowite ukojenie i nawilżenie, które sprawiają, że skóra staje się odprężona, gładszą i bardziej miękką. Energetyzujący zapach przywołuje na myśl coś smakowitego, a zarazem musującego - taka pielęgnacja przynosi korzyści zarówno skórze, jak i zmysłom :) Używałam toniku, jak i wszystkich innych, bezpośrednio na skórę, dzięki czemu wystarcza go naprawdę na bardzo długo.  Nic się nie marnuje na płatkach kosmetycznych - tylko skóra go chłonie i doskonale na tym wychodzi :) 💙

L'biotica Biovax Botanic Odżywka ekspresowa Czystek i Czarnuszka 200 ml -  błyskawicznie działająca odżywka o pięknym zapachu i delikatnej, kremowej konsystencji. Sprawnie się rozprowadza po wilgotnych włosach, natychmiastowo wygładzając je oraz niwelując plątaninę, spowodowaną szamponem. Odżywka, już po minucie działania sprawia, że włosy rozczesują się bez najmniejszego problemu, bez szarpania, bez wyrywania, bez uszkodzenia. Po wyschnięciu olśniewają naturalnym blaskiem, są pełne wigoru, lekkości - wyglądają pięknie i zdrowo. Są lekko uniesione u nasady, ładnie wygładzone, odpowiednio dociążone i ujarzmione po całej długości. 💙

Linda Kremowe mydło w płynie Bawełna 500 ml - przepięknie pachnące, mleczne, kremowe mydło, które dobrze myje i oczyszcza skórę rąk. Usuwa nieprzyjemne zapachy, aromatyzuje, choć nie trwa to długo, zapewnia przyjemne doznania. Najważniejsze, że nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza skóry rąk, a wygodna, precyzyjna pompka zapewnia komfort stosowania. Cenowo też bardzo pozytywnie wypada, więc szkoda nie spróbować :) 👌

Nuxe Nuxuriance® Ultra Roll-On Przeciwstarzeniowa Maska do twarzy 50 ml - zużyłam drugie opakowanie i wiem, że znów do niej wrócę za jakiś czas. To bardzo skuteczna maska, którą jest wyjątkowa nie tylko pod względem działania ale również formy aplikacji. Miękka tubka, w której znajduje się maska, jest wykończona aplikatorem typu roll-on. Nie jest to jednak mała kuleczka, lecz cały " wałek " z chromowanego metalu, który równomiernie rozprowadza maskę po twarzy. Zobaczyć go " w akcji " możecie w recenzji z przed roku, kiedy to maseczka zagościła u mnie po raz pierwszy :) Tak mi się spodobała, że znów po nią sięgnęłam, no i, jak widać, zużyłam do dna. Maska świetnie nawilża, wygładza, regeneruje i ujędrnia skórę, dodaje jej naturalnego blasku, uelastycznia, wyrównuje koloryt... Sprawia, że skóra aż promienieje zdrowiem i młodością. Idealna przed wielkim wyjściem! 💙

La Corvette Mydła Marsylskie Malina i Grejpfrut 2 x 100 g - jak zawsze jestem z nich bardzo zadowolona! Delikatnie, acz stanowczo, myją i oczyszczają skórę, nie podrażniając ani nie wysuszając jej. Są bardzo wydajne, dobrze się pienią, łatwo spłukują, nie natłuszczają skóry, ale pozostawiają ją miękką, gładką i przyjemną w dotyku. Obydwie wersje zapachowe, zarówno Malina jak i Grejpfrut, bardzo przypadły mi do gustu. Jesienią takie zapachy działają na mnie pobudzająco :) 💙

Ava Laboratorium Bio Alga Krem pod oczy Gładka skóra 15 ml - nie tak dawno pisałam o tej linii kosmetyków, jak widać, krem pod oczy najszybciej mi się zużył ;) Nic dziwnego, był tak fajny, że stosowałam go zarówno rano jak i wieczorem, zazwyczaj stosuję dwa różne kremy o tych porach doby :) Cudownie lekka konsystencja sprawiała, że kem świetnie się rozprowadzał i błyskawicznie wchłaniał. Bardzo dobrze nawilżał, wygładzał i koił delikatną skórę pod oczami. Rozjaśniał subtelnie cienie, dodając spojrzeniu młodzieńczego blasku. Bardzo przyjemnie, świeżo pachniał, a aplikator-dziubek ułatwiał aplikację kremu w zamierzonym, wyznaczonym miejscu ;) 💙

Syoss Cool Blonds Farba do włosów 12-59 Chłodny Platynowy Blond 1 opakowanie - o tej farbie już pisałam we wcześniejszym denku. Polubiłam się z nią, bo jest bardzo komfortowa w użyciu i daje niesamowicie ładny efekt na włosach. Tym razem ograniczyłam się do jednego opakowania, bowiem odświeżałam tylko odrosty - do tego celu jedna mi wystarczyła. Niezawodna! Daje świetny, chłodny odcień " mroźnej platyny ", co sprawia, że nawet ciemne odrosty nie przechodzą w rudości. 💙

Z denka to już wszystko - dajcie znać, które z tych produktów znacie, stosujecie, lubicie. A może któryś z nich dopiero chcecie wypróbować? 

Kochani!
Z okazji świąt Bożego Narodzenia pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia
Zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności!
Niech nie zabraknie w Waszych domach radości!
Rodzinnego ciepła, dobra w sercu i uśmiechu na twarzy, 
Niech tylko szczęście w te święta Wam się nadarzy. 
Spełnienia życzeń z serca płynących życzę Wam nie tylko tej magicznej Wigilijnej nocy. 
Wesołych Świąt! 

Buziaki i moc uścisków serdecznych

                                                                    

piątek, 7 czerwca 2019

Kosmetyczne zużycia MAJA - DENKO 2019 w minirecenzjach :)

Czerwiec, to najpiękniejszy miesiąc lata! Dlaczego? Pojawiają się pierwsze owoce ( TRUSKAWKI! ) i młode warzywa, kwitną azalie, rododendrony i piwonie, zapach których kocham! Wszystko wokół nabiera kolorów i aromatów, a spacery, wycieczki rowerowe oraz inne aktywności na świeżym powietrzu sprawiają dodatkową frajdę :) Początek czerwca, to też idealna pora na ... majowe denko :) Zapraszam!

Kosmetyczne zużycia MAJA - DENKO 2019 w minirecenzjach
Kosmetyczne zużycia MAJA - DENKO 2019 w minirecenzjach
Majowe zużycia nie różnią się jakoś szczególnie od poprzednich. Nie zabrakło w tym denku kosmetyków do pielęgnacji i koloryzacji włosów, produktów myjących i, oczywiście, kremów do rąk oraz smarowidełek do ust, które zużywam w piorunującym tempie ;) Zapraszam do czytania i dzielenia się swoimi opiniami na temat pokazanych w tym wpisie kosmetyków :) Produkty, które były recenzowane na blogu, mają podlinkowane tytuły - klikaj i czytaj!
Do oceny kosmetyków posługuję się poniższymi oznakowaniami:
💙 bardzo lubię!
👌 całkiem spoko...
👎 nie sprawdza się u mnie!
To lecimy po kolei, zaczynając od lewej :)

Kosmetyczne zużycia MAJA - DENKO 2019 w minirecenzjach
Linda Kremowe mydło Frozen Berries z kolekcji Winter Time 500 ml - wiem, wiem, zima już dawno za nami, ale powiem, że cudowny zapach borówek, jeżyn i żurawiny, w " zmrożonej " wersji, doskonale pasuje również wiosną :) Mydło o gęstej, kremowej konsystencji dobrze oczyszczało i myło skórę rąk, nie wysuszając jej i nie podrażniając. Zapach dobrze wyczuwalny w trakcie mycia, natomiast po osuszeniu rąk - znikał dosyć szybko. Szkoda, bo był naprawdę piękny! Bardzo wydajny i komfortowy w używaniu produkt. Lubię i jak tylko się pojawi - kupię ponownie!  💙

Catrice Glam & Doll False Lashes Mascara Tusz z efektem sztucznych rzęs 9,5 ml - pokładałam na nim wielkie nadzieje, choć powiem szczerze, że nawet Lancome Hypnose w wersji " Doll Eyes " nie sprawdził się u mnie i bardzo słabo wypadł w porównaniu z klasycznym Hypnose :) No ale... marka marce nie równa, więc może Catrice zaskoczy efektem " rzęs jak u lalki "? Nic z tego! Tusz wypadł bardzo przeciętnie. Ciekawa szczoteczka, o włoskach różnej długości, pozwala na wygodną aplikację tuszu zarówno na dłuższe jak i na te króciutkie rzęsy, ale odbijała mi wypustki na powiekach, nie miałam do niej wyczucia... Tusz fajnie rozdzielał rzęsy, delikatnie wydłużał i pogrubiał, a nasycony odcień czerni nadawał wyrazistości spojrzeniu. Zwyczajny, niczym nie wyróżniający się tusz, oferujący zwyczajny, naturalny efekt - nic więcej. Bardzo szybko wysechł w tubce, mimo iż producent daje 6 miesięcy od otwarcia. 👎

Avon Encanto Irresistible Nawilżający krem do rąk 30 ml - baaardzo fajny produkt, szkoda tylko, że taki mały... Krem o lekkiej, szybko wnikającej w skórę konsystencji, która nie natłuszcza, nie obciąża ani nie klei skóry rąk, co sprawia, że idealnie nadaje się do pielęgnacji w ciągu dnia. Przepiękny, gustowny zapach na długo otula skórę i umila " noszenie " tego kremu, a mała tubka pozwala zabrać go nawet do małej torebki :) Ładnie wygładza, bardzo dobrze nawilża i delikatnie odżywia skórę rąk, sprawiając, że staje się miła i delikatna w dotyku. Cudny!  💙

Lirene Mineral Collection Alga Purpurowa Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała 200 ml - świetne mleczko o dobrych właściwościach nawilżających i kojących dla skóry normalnej. Błyskawicznie się wchłania, wygładza, zmiękcza i pięknie nabłyszcza skórę otulając ją subtelną, złotą poświatą :) Zapach nie do końca mi się podoba, trochę chemiczny, ale działanie i formę aplikacji uwielbiam! Na lato będzie idealne!  👌

Joanna Szampon nawilżająco-wzmacniający do włosów delikatnych i uwrażliwionych 200 ml - bardzo fajna linia, którą polubiłam za zapach i działanie. Szampony zawsze kończą się u mnie szybciej, tak samo jest i tym razem :) Szampon świetnie oczyszczał i odświeżał skórę głowy i mył włosy, trochę je plącząc, ale nie wysuszał, nie podrażniał, ani nie tworzył szopy na głowie, więc jest ok :) Chętnie po niego sięgnę ponownie! Więcej przeczytasz w recenzji :) 👌 

Selfie Project Płyn micelarny dla skóry młodej z niedoskonałościami 250 ml - mimo iż dawno młodej cery nie mam, ale niedoskonałości, sebum czy wypryski mi się zdarzają, i to dość często :) Płyn ma przyjemny, świeży zapach, który umila stosowanie. Zawiera w swojej formule cynk, pantenol i sok z aloesu, które mają za zadanie oczyszczać, a przy okazji łagodzić skórę i poprawiać jej wygląd. Przy regularnym stosowaniu, dwa razy dziennie, stosunkowo dobrze radził sobie z normalizacją sebum, skóra mniej się świeciła w ciągu dnia. Nie podrażniał, nie uczulał, nie powodował na mojej mieszanej skórze uczucia ściągnięcia, ładnie za to ściągał pory i skutecznie usuwał lekki makijaż dzienny.  👌 

Bioteq After Bite Fast Relief Kojący sztyft po ukąszeniach owadów 6,2 g - jeden z najlepszych preparatów na ukąszenia, jakie miałam! Pięknie pachnie miętą i olejkiem eukaliptusowym, po aplikacji na " bąbel" zostawiony przez komara czy innego insekta, momentalnie zapewnia ulgę. Delikatnie chłodzi, łagodzi swędzenie i pieczenie, w krótkim czasie niweluje zaczerwienie i goi. Wystarczy jedna aplikacja i po kłopocie, na większe ugryzienia, 2-3 aplikacje. Wygodna forma sztyftu i wysoka wydajność, to dodatkowe atuty tego produktu. Fantastyczny! Musze sobie sprawić nowy, bo sezon na komary i meszki ruszył wraz z nadejściem upałów :)  💙

Oriflame Swedish Spa Tranquil Drops Relaksujący Olejek do kąpieli 200 ml - z tym olejkiem kąpiel to prawdziwa przyjemność i skuteczna pielęgnacja ciała przy okazji :) Lekka, oleista konsystencja jak tylko trafia do wody, przeobraża się w ... mleczko. Zmiękcza wodę, a co za tym idzie - ciało, wygładza, delikatnie nawilża i zapewnia całkowity komfort skórze. Subtelny zapach koi zmysły i przez dłuższy czas pozostaje na skórze, przypominając o sobie przy każdym poruszeniu się. To moje drugie opakowanie, ale z pewnością nie ostatnie :)  💙

Novaclear Atopis Intensive Cream Krem natłuszczający do twarzy i ciała 100 ml - krem ma lekką, ale treściwą konsystencję która doskonale pielęgnuje skórę suchą i podrażnioną. Jest zalecany również osobom z atopowym zapaleniem skóry, bowiem olej konopny oraz wyciąg z lukrecji w nim zawarte skutecznie niwelują wszystkie uporczywe dolegliwości. Stosowałam ten krem do pielęgnacji rąk ( na noc z użyciem rękawiczek ) - świetnie uelastycznia, regeneruje, odżywia i wygładza skórę, niwelując suchość i uczucie ściągnięcia. Dobrze radzi sobie ze skrajnią suchością na kolanach, stopach i łokciach. Taki SOS w sytuacjach przesuszenia i podrażnienia skóry.  💙

Lirene Mineral Collection Ultra-wygładzający krem do rąk z minerałami z Morza Martwego 75 ml - przyjemny, lekki w konsystencji krem o natychmiastowym działaniu. Błyskawicznie się wchłania, dobrze wygładza pozostawiając skórę przyjemną w dotyku. Nie klei, nie natłuszcza, nie obciąża, a więc jak najbardziej nadaje się do stosowania w ciągu dnia. Zapach syntetyczny, dosyć mocny podczas aplikacji, ale po niej szybko łagodnieje i jest ok. :)  👌 

Avon Care Hydrating Lip Balm Nawilżający balsam do ust 4,5 ml - nawet się nie spodziewałam,  że ten balsam ma aż tak fajne właściwości nawilżająco-odżywcze! Przyjemna, gładka konsystencja balsamu sprawia, że z łatwością sunie po ustach i równomiernie pokrywa je odżywczą, lekko połyskującą warstewką. Natychmiastowo zapewnia ustom gładkość, ukojenie, wygładzenie i komfort. Zawiera odżywcze masło Shea i olejek Migdałowy. Nie ściera się szybko, otula usta ochronnym filmem i zapobiega ich wysuszeniu oraz podrażnieniu. Jak na taką małą gramaturę, był bardzo wydajny!  💙

Pixi GLOW Glycolic Boost Maska do twarzy z kwasem glikolowym 1 szt - fantastyczna maska na tkaninie, w sumie najlepsza ze wszystkich, które dotychczas stosowałam, jeśli chodzi o całokształt. Cieniutka, precyzyjnie wycięta - idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Porządnie nasączona, a więc nie wysycha po kilku minutach od aplikacji, lecz długo otula skórę kojącym dotykiem. Porządnie nawilża, odżywia, regeneruje, rozjaśnia skórę i ujednolica ją. Niweluje sebum, wygładza, minimalizuje pory... Co tu dużo pisać- zajrzyj do recenzji, a sama zobaczysz :)  💙

Basil Element Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów 75 ml - wersja podróżna w zupełności wystarczyła, aby wyrobić sobie o nim zdanie. Jest bardzo fajnym produktem, który robi wszystko to, co do niego należy, a przy okazji nie wysusza, ani nie plącze włosów. Średniej gęstości konsystencja w połączeniu z wodą przeobraża się w gęstą, puszystą pianę. Dobrze oczyszcza skórę głowy, myje włosy i na długo je odświeża. Wydajny i fajny, a dodatkowo wyznacza się pięknym, orzeźwiającym zapachem. Muszę sobie nabyć wersję pełnowymiarową :) 💙

Isana Delikatne mydło w płynie Święto kwiatów z ekstraktem Ylang-Ylang 500 ml - kupiłam go ze względu na zawartość ylang-ylangu, zapach którego w kosmetykach bardzo lubię. Nie zawiodłam się, bowiem mydło przepięknie nim pachnie - bogaty, esencjonalny aromat przywołuje na myśl dobre perfumy, szkoda tylko, że znika wraz ze spłukiwaną pianką :) Mydło ma różowe zabarwienie i dosyć rzadką konsystencję, ale dawkowane w małych porcjach, nie ocieka z rąk i nie skapuje. Dobrze myje zwyczajne zabrudzenia i odświeża skórę, niwelując nieprzyjemne zapachy po cebuli czy rybie, nie wysusza ani nie podrażnia. Szkoda tylko, że ten cudowny zapach jest tak ulotny...  👌 

Schwarzkopf Schauma Nature Moments Indonesian Coconut Water & Lotus Flower 400 ml - przyjemnie zaskoczył zapachem, świeżym, przypominającym wodę kokosową :) Fajna, średniej gęstości konsystencja dobrze się rozprowadzała po włosach, szampon świetnie się pienił i dobrze mył włosy oraz skórę głowy, niestety moje kosmyki po jego użyciu były szorstkie i matowe. Bez użycia odżywki, maski, olejku czy innego " wygladzacza " nie dałabym rady je rozczesać. Używały go również moje córki, zauważyłam, że na naturalnych, niefarbowanych włosach dziewczynek sprawdzał się doskonale! Młodsza c,orka ma włosy aż za pas - żadnej plątaniny nie było! Ładnie nabłyszczał włoski dziewczynek i sprawiał, że były one sypkie, dobrze dociążone i nawilżone. 👌 

It`s Skin Cookie & Hand Cream Mint Krem do rąk o zapachu Maślanych Ciasteczek z Miętą 80 ml - jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju, od opakowania zaczynając na zapachu i konsystencji kończąc :) Wyglądał jak smakowity, miętowy deser z oreo ( zdjęcia i opinię przeczytasz w recenzji ). Cudownie pachniał, świetnie pielęgnował skórę dłoni, nawet gdy była przesuszona, a dodatkowo wyznaczał się wysoką wydajnością :) Cudny!  💙 

La Corvette Marseille Mydło Marsylskie Malina 2 x 100 g - jak widzicie w kwietniu rządziła malinka :) Uwielbiam te mydła marsylskie, są bardzo delikatne dla skóry i przyjemnie pachnące. Wybór zapachów jest niezwykle bogaty, a malinka pachnie świeżo i kojąco. Zapach jest dobrze wyczuwalny podczas mycia, po spłukaniu skóry zostaje jedynie subtelny aromat. Ale i tak chętnie po nie sięgam, bo nie wysuszają skóry, delikatnie się pienią, dobrze myją i odświeżają.  💙 

Oriflame Tusz do rzęs The ONE 5 w 1 Wonder Lash Luminescence 8 ml - pisałam o nim, więc chętnych całej opinii i konkretnych szczegółów zapraszam do czytania. W skrócie powiem, że mimo wielu pozytywnych recenzji i zachwytów, u mnie ten tusz nie zdał egzaminu. Na ile lubię tusze Oriflame, ( Wonder Lash XXL był fenomenalny! Giordani też! ) tak ta wersja absolutnie mi nie pasuje, jak widać, nie wszystko wszystkim idealnie pasuje. Wykończyłam go, ale do końca się męczyłam ze szczoteczką, więc wcale nie żałuje, że to limitka...  👎

Garnier Olia 9.1 Popielaty Bardzo Jasny Blond 1 opakowanie -  po tę farbę sięgam od wielu lat, co jakiś czas oczywiście, ale przyznam, że należy do jednych z moich ulubionych. Nie ma przykrego zapachu, wręcz odwrotnie - przyjemnie pachnie, jest łatwa w " przyrządzaniu " i przyjemna w stosowaniu. Nie ocieka, nie skapuje, cały czas trzyma się włosów, a dodatkowo nie oferuje mojej delikatnej skórze głowy szczypania, pieczenia, podrażnienia... Kolor wychodzi całkiem zbliżony do wzornika, jeśli oczywiście stosujemy metodę doboru koloru sugerując się wyjściowym kolorem naszych włosów :) Nie wysusza skóry głowy ani włosów, po farbowaniu są one sypkie i błyszczące, zasługą tego jest również odżywka dołączona do tej farby, która po koloryzacji wystarcza na kilka użyć. Ogólnie jestem z niej zadowolona, zawsze kupuję jak jest w promocji :)  💙

Joanna Peeling gruboziarnisty myjący Malina 100 g - uwielbiam te nowe peelingi Joanny z naturalnymi granulkami złuszczającymi. Wersja malinowa jest zdecydowanym moim faworytem - pięknie pachnie malinami i ... krzakami malinowymi :) Zapach jest bardzo naturalny, bez nut chemicznych, co mnie bardzo cieszy. Dobrze myje, skutecznie złuszcza martwy naskórek i ładnie wygładza ciało nie wysuszając ani nie podrażniając skóry, Po użyciu peelingu czuć jeszcze przez chwilę subtelny malinowy aromat, który po pewnym czasie zanika całkowicie. Fajny, wydajny, przyjemny w użyciu, a mała pojemność pozwala na zabieranie go ze sobą nawet podczas wyjazdów :)  💙

Kosmetyczne zużycia MAJA - DENKO 2019 w minirecenzjach
Znasz kosmetyki, które pokazałam w swoim denku?
Miałaś przyjemność je stosować? Jak się u Ciebie sprawdzają?
Udanego weekendu życzę :*
                                                                    

środa, 3 kwietnia 2019

Kosmetyczne zużycia Luty - Marzec - DENKO 2019 w minirecenzjach

Myślisz pewnie, że zapomniałam o denku... Luty dobiegł końca - nie ma, za nim podążał marzec - dalej nic, teraz już mamy kwiecień i... właśnie jest! Denko x 2 :) Dziś będzie o kosmetykach, które zużyłam w ciągu lutego i marca.

Kosmetyczne zużycia Luty - Marzec - DENKO 2019 w minirecenzjach
Kosmetyczne zużycia Luty - Marzec - DENKO 2019 w minirecenzjach
Wbrew pozorom nie tak dużo tego się uzbierało ( chyba nieco wyszłam z wprawy :D ). W lutym zdenkowałam dosłownie kilka kosmetyków, więc odpuściłam sobie wpis licząc na to, że w marcu będzie lepiej. I było. Tym oto sposobem nic mi nie umknęło, a kosmetyki zostaną solidnie pożegnane i ocenione, tak, jak sobie na to zasłużyły :)
Zapraszam do czytania i dzielenia się swoimi opiniami na temat produktów, które dziś przedstawię waszej uwadze. Produkty recenzowane na blogu mają w tytułach linki - klikaj i czytaj! Aaaa i przypominam, że do oceny kosmetyków posługuję się poniższymi oznakowaniami:
💙 bardzo lubię!
👌 całkiem spoko...
👎 nie sprawdza się u mnie!

Kosmetyczne zużycia Luty - Marzec - DENKO 2019 w minirecenzjach
Biologique Recherche Huile Benefique suchy olejek do ciała 30 ml - zawieruszył mi się, na szczęście nie zdążył się przeterminować, bo szkoda byłoby. Pięknie pachnie, przyjemnie zmiękcza i wygładza skórę, zapewniając jej długotrwały komfort. Dzięki małej pojemności mieścił się nawet w niewielkiej kosmetyczce, był świetnym kompanem podczas wyjazdów. Zawsze gotowy do użycia - łagodził skórę, niwelował suchość i swąd, również po ugryzieniach komarów. Na lato wręcz idealny! 💙

Garnier Mineral Invisible 48h Anti - Marks Roll - On Antyperspirant przeciw plamom 50 ml - jest dowodem na to, że wszystko co jest ulepszane wcale nie zyskuje, lecz traci na jakości. Nie wiem co w nim zmienili, ale właśnie przestał być moim ulubionym antyperspirantem. Nie robił zupełnie nic, no pomijając fakt, że nie oferował białych plam i ładnie pachniał... tuż po aplikacji :) Potem już nie... Słabo chronił przed potem nawet przy dosyć spokojnym trybie dnia, już o aktywnym nie wspomnę. Nie mogłam się doczekać, aż go wykończę, albo on mnie... Już nie kupię! 👎

Dr Irena Eris Loose Powder Translucent Puder sypki 18 g - fantastyczny puder, który towarzyszył mi naprawdę bardzo długo! Miałko zmielony, o delikatnej, jedwabistej konsystencji, lekki jak piórko, a zarazem bardzo skuteczny. Aplikowałam go za pomocą kabuki. Świetnie matował skórę, ujednolicał i poprawiał koloryt, a przy tym był zupełnie niewidoczny na twarzy. Wyglądał naturalnie, nie tworzył efektu maski, nie zapychał, ani nie podrażniał skóry. Już za nim tęsknię - kolejne opakowanie w planach :) 💙

Syoss Cool Blonds Farba do włosów Ultraplatynowy blond 10.55 2 szt po 100 ml - pierwszy raz ją kupiłam skuszona promocją i boskim kolorem blondu " z kartonika ", który farba ma oferować na włosach. Sama koloryzacja przeszła całkiem pomyślnie. Farba, co prawda, strasznie śmierdzi amoniakiem, ale nie szczypała, nie paliła skóry głowy nie wywołała swędzenia. Efekt nie do końca był taki, jak z kartonika, na odrostach żółć, ale udało mi się ją zneutralizować " fioletową " pielęgnacją :) Po koloryzacji okazało się, że jednak podrażniła i wysuszyła skórę głowy, przez dwa tygodnie ciągle się drapałam, potem przeszło. Wliczając cenę regularną, efekt koloryzacyjny i " skutki uboczne " - raczej do niej nie wrócę... 👎

Isana Berry Heart Perełki do kąpieli z olejkiem babassu i mocznikiem 60 g - to już trzecie opakowanie perełek, polubiłam je od pierwszego użycia. Przepięknie pachną, rozpuszczając się w wodzie uwalniają naturalny aromat leśnych owoców, a ten działa mega relaksująco! Perełki ładnie zmiękczają wodę, a także skórę, nie wysuszają, a nawet powiedziałabym, że nawilżają ją. Po kąpieli ciało jest satynowe, milutkie i bardzo gładkie w dotyku. Żadnego uczucia dyskomfortu ani ściągnięcia - cudne! 💙

Isana Milky Dream Puder do kąpieli o zapachu kokosa i wanilii z olejem kokosowym 60 g - skusiłam się na ten kokosowo-waniliowy aromat, ale jakoś nie sprostał moim wyobrażeniom. Owszem czuć w nim wanilię, ale taką ... jak aromat waniliowy do wypieków, trochę sztuczną. Kokos gdzieś tam w tle, bardzo słaby akcent i również trochę przesłodzony. Puder delikatnie musuje po wsypaniu do wody, sprawia, że staje się mętna, niczym z mleczkiem. Ładnie zmiękcza i wygładza skórę, nie powoduje wysuszenia ale też nie daje tak wyrazistego uczucia nawilżenia jak " owocowe perełki " o których pisałam wyżej. Puder nie jest zły, ale i nie najlepszy. 👌

Linda Coconut Sugar Kremowe mydło w płynie 500 ml - nie będę się powtarzać, bo wiecie, że lubię mydła z Biedronki, ale cieszyłam się na wersję kokosową jak nie wiem co! Niestety nie pachnie kokosem ( smuteczek ) ani nawet cukrem kokosowym... Mydło ma lekko słodki z nutą świeżości aromat, trudny do określenia, ale przyjemny i otulający. Podoba mi się, mimo iż nie czuć go kokosem, tylko, jak to w mydłach z Biedronki, zapach jest strasznie nietrwały i ulotny... Jeśli chodzi o działanie - całkiem dobre! Nie wysusza, co jest najważniejsze, nie podrażnia, dobrze się pieni, skutecznie usuwa wszelkie lekkie zabrudzenia i jest bardzo wydajne! 👌

Nuxe Prodigieux Huile de Douche Olejek pod prysznic 30 ml - cudowny zapach kultowego olejku w wersji pod prysznic, to prawdziwa rozkosz dla ciała! Delikatna formuła, dosyć treściwa, żelowa konsystencja i złoty " pył ", sprawiający, że nawet po spłukaniu ciało jest... olśniewająco pięknie :) Nie pieni się, tworzy na ciele białą warstewkę, coś w rodzaju mleczka. Świetnie oczyszcza, myje i odświeża skórę jednocześnie ją pielęgnując. Po osuszeniu ciało jest gładkie niczym jedwab, otulone subtelnym aromatem i komfortem absolutnym! Uwielbiam! Muszę kupić dużą tubę :) 💙

Eveline Cosmetics Koreańskie Maski na tkaninie Węglowa, Aloesowa i Hialuronowa 3 szt - nie będę je rozdzielać na osobne produkty, bowiem sprawdziły się u mnie doskonale, mimo iż każda inaczej :) Najlepiej wypadła Hialuronowa, na drugim miejscu Aloes i na trzecim Węgiel - ale każda zaoferowała to, co producent nam obiecał - jest dobrze :) Są skuteczne, bezpieczne, niedrogie, łatwo dostępne i warte uwagi. Chętnie sięgnę po każdą z nich w odpowiednim czasie, dostosowując się do potrzeb skóry. W sumie nie tak dawno o nich pisałam, więc zapraszam do recenzji ( kliknij w nazwę a trafisz :) ). 💙

Dermena Seboline Oczyszczający płyn myjący do twarzy 200 ml - stosowałam całą linię Seboline przeznaczoną do cery mieszanej i tłustej, ten żel jest najlepszy z całej trójki! Bardzo wydajny, dzięki średniej gęstości konsystencji, skuteczny i bezpieczny. Doskonale oczyszczał skórę ze wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, makijażu, sebum, nawet tusz nim zmywałam i to bez podrażnień się obeszło. Wygodna buteleczka z pompką ułatwiała dawkowanie, a przyjemny, świeży zapach uprzyjemniał stosowanie. Zainteresowanych zapraszam do recenzji.  💙

BeBeauty Clean Matujący płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu z ekstraktem z pigwy i cytryny 400 ml - moje drugie opakowanie i powiem, że jestem zaskoczona tym, jak fajnie sprawdza się na mojej mieszanej skórze. Nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje ściągnięcia, nie wysusza, bardzo dobrze oczyszcza skórę z makijażu, sebum i zanieczyszczeń. Jest wydajny, a przy tym tani, jedyne co bym w nim zmieniła, to zapach - trochę mnie drażni swoją syntetyczną, cytrusową nutą. Na szczęście nie jest trwały ani mocny, zresztą szybko neutralizują go również zapachy kosmetyków, będących dalszymi krokami w mojej pielęgnacji :)  👌

Eveline Cosmetics Gold Lift Expert Luksusowe przeciwzmarszczkowe złote płatki pod oczy 1 op. - stosowałam sporo tego typu płatków pod oczy, a więc mam porównanie. Te złote płatki wypadają całkiem przyzwoicie, bowiem są łatwe i przyjemne w użyciu, nie wymagają pozycji leżącej podczas trzymania, świetnie nawilżają i wygładzają skórę pod oczami delikatnie ją rozjaśniając. Skóra po ich użyciu wygląda świeżo, jednolicie i młodo, a spojrzenie nabiera subtelnego blasku. Chętnie po nie sięgnę przed wielkim wyjściem :) 👌

Lirene Mineral Collection Rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała 200 ml - od dłuższego czasu zabieram się za recenzję tej linii, a ciągle czas mi ucieka... Na razie, w oczekiwaniu na pełny wykład, streszczę się, zdradzając iż to mleczko jest świetną propozycją dla skóry o normalnym typie. Jest mega lekkie i beztłuszczowe, przypomina delikatne mleczko do demakijażu, które wchłania się w skórę błyskawicznie! Dla suchej skóry może być nie wystarczająco odżywcze i nawilżające, ale ja osobiście go uwielbiam! Złote drobiny, a mianowicie pył, które kryją się w mleczku dają na ciele fajną, nienachalną poświatę - cudnie! 👌

Nuxe Creme Prodigieuse Boost Balsam-żel naprawczy pod oczy 15 ml - jak już nieraz pisałam, marka Nuxe ma jedne z najlepszych produktów pielęgnacyjnych do okolic oczu. Ten balsam-żel kolejny raz mnie w tym utwierdził. Lekka, przypominająca gęste mleczko, konsystencja świetnie się rozprowadza po skórze, szybko się wchłania i natychmiastowo zapewnia wyraźne uczucie nawilżenia i odżywienia. Uwielbiam nakładać go o poranku, bowiem sprawia, że skóra odzyskuje energie i budzi się do życia :) Jest ładnie napięta, wygładzona, ujednolicona i otulona niesamowitym komfortem przez cały dzień! Więcej o tym balsamie, jak i całej linii - w recenzji ( klikaj tytuł ). Genialny jest! 💙

Oriflame Swedish Spa Tranquil Drops Relaksujący olejek do kąpieli 200 ml - bardzo polubiłam się tym olejkiem. Jest lekki i delikatny, pięknie, subtelnie pachnie i sprawia, że kąpiel jest nie tylko relaksująca, ale jednocześnie wiąże się z rytuałem pielęgnacyjnym. Nie pieni się, ale jak tylko trafi do wody, przeobraża ją w ... mleko :) Olejek zmiękcza wodę, ale nie natłuszcza jej, ładnie wygładza, nawilża i uelastycznia skórę, sprawiając, że staje się jedwabiście gładka i przyjemna w dotyku. Zapach na długo otula ciało subtelną wonią, przywołującą na myśl jedynie pozytywne emocje. Mam już kolejną buteleczkę w użyciu - uwielbiam kosmetyki, które rozpieszczają zmysły i troszczą się o ciało. Więcej o nim, i nie tylko, znajdziesz w recenzji. 💙

BeBeauty Care Wygładzająca sól do kąpieli Brzoskwinia 600 g - kolejny umilacz kąpielowy, który przyjemnie pachnie, a przy tym nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Nie zauważyłam aby jakoś nawilżała czy uspokajała skórę, ale z pewnością krzywdy jej nie robi, ani dyskomfortu żadnego nie sprawia. Tania i dobra, nic dodać, nic ująć :)  👌

L'biotica Biovax Botanic Szampon Micelarny Czystek i Czarnuszka 200 ml - fajny, dobrze oczyszczający szampon o delikatnej formule i bardzo skutecznym działaniu. Dobrze się pienił, dokładnie mył włosy i oczyszczał skórę głowy zapewniając uczucie czystości i świeżości. Delikatnie plątał moje kosmyki, ale nie usztywniał ich, nie wysuszał i nie tworzył " tępymi " w dotyku. Delikatny, świeży, czysty zapach uprzyjemniał stosowanie. Stosunkowo wydajny, jednym słowem dobry szampon i tyle. 👌

Eveline Cosmetics Nutri Honey Odżywczy balsam do rąk Rokitnik, Owies, Masło Shea 50 ml - polubiłam za ładne i praktyczne opakowanie, pozytywną szatę graficzną, łatwość stosowania. Za lekką, szybko wchłaniającą si konsystencje i natychmiastowe efekty, które utrzymywały się dosyć długo. Nawet po myciu rąk czułam ochronną warstewkę oferowaną przez ten balsam. Drażnił mnie jego zapach sztucznego modu z chemiczną nutką, na tyle, że musiałam robić przerwy w stosowaniu co jakiś czas. Przyjemny jest na początku, a z każdym kolejnym użyciem przeszkadzał - jest wyrazisty i dosyć mocny, bardzo długo utrzymuje się na skórze. Ale pozytywnie będę wspominać, w działaniu świetny! 👌

La Corvette Marseille Mydło marsylskie Kwiat Pomarańczy 100 g - jak wiecie, zrobiłam spory zapas mydeł tej marki i teraz " degustuję " ich działanie i zapachy :) Działaniem w sumie się nie różnią wcale, ale zapachy... Kwiat pomarańczy oferował bardzo pozytywne doznania podczas stosowania mydła. Jest przyjemny, kwiatowy ze słodkawą, cytrusową nutą. Mydło delikatnie się pieni, wytwarzając coś w rodzaju " piankowego mleczka " :) Dobrze oczyszcza skórę, myje ją i odświeża. Nie wysusza, nie podrażnia, na długo odświeża. Fajnie jest! 👌

Kosmetyczne zużycia Luty - Marzec - DENKO 2019 w minirecenzjach
I tak się kończy denko uzbierane w lutym i marcu moje Drogie :)
Znacie któreś z przedstawionych tu produktów?
Lubicie, stosujecie, jak je oceniacie?
Które z tych kosmetyków najchętniej byś wypróbowała. 
Miłego wieczoru życzę :*
                                                                

piątek, 16 listopada 2018

Kosmetyczne zużycia... Denko Października 2018 w minirecenzjach :)

Witajcie Słoneczka :)
Coraz krótsze dni, coraz dłużej panująca ciemność i szaruga sprawiają, że czas ucieka mi jeszcze prędzej. Nie nadążam za wszystkimi zaplanowanymi czynnościami i sprawami " na już ". A jak uda się cudem wygospodarować wolną chwilę, którą planuję poświecić na czytanie blogów i książek, nagle musi  " coś się wydarzyć " i wszystkie plany idą do lamusa. Nawet dni wolne, wcale wolne nie były, w domu zawsze jest dużo roboty. I tak każdego dnia...

Pielęgnacja twarzy, pielęgnacja ciała, pielęgnacja włosów, kąpiel
Pielęgnacja twarzy, pielęgnacja ciała, pielęgnacja włosów, kąpiel
Dziś przychodzę do Was z nieco spóźnionym denkiem października. Chcę przedstawić produkty, które w minionym miesiącu zużyłam, przy okazji podsumowując ich działanie, właściwości i poziom mojego zadowolenia z ich zużywania :) Nie ma tego za wiele, ale regularność w pielęgnacji zbiera swoje " żniwo ". Są tu podlinkowane kosmetyki, które już recenzowałam, jak również takie, o których jeszcze nie miałam okazji wspomnieć. A więc serdecznie zapraszam i przypominam, że do oceny każdego kosmetyku posługuję się tradycyjnymi już oznakowaniami:
💙 bardzo lubię!
👌 całkiem spoko...
👎 nie sprawdza się u mnie!
Zaczynamy, tradycyjnie, od lewej :)

Pielęgnacja twarzy, pielęgnacja ciała, pielęgnacja włosów, kąpiel
BeBeauty Aloe Vera Cotton Pads Płatki kosmetyczne z ekstraktem z Aloesu 120 szt. - od kilku miesięcy stosuję ten właśnie rodzaj płatków regularnie i jestem bardzo z nich zadowolona. Są mięciutkie i przyjemne w dotyku, delikatne dla skóry, nie rozwarstwiają się, nie pozostawiają paprochów na skórze. Chłonne, niezawodne, przyjemne w użyciu i tanie, zwłaszcza w trójpakach :) 💙

BeBeauty Care Nail Polish Remover Ultra Strong Zmywacz do paznokci z pompką 200 ml - lubię te zmywacze Biedronki. Wersja Ultra Strong jest przeznaczona zarówno do tradycyjnych lakierów jak i hybrydowych. Używałam go wyłącznie do zmywania tradycyjnych, bowiem tylko takie noszę, i w sumie byłam zadowolona. Świetnie radzi sobie z usuwaniem ciemnych kolorów, nawet kilka warstw nie stanowią dla niego przeszkody. W kilka sekund ściąga lakier, nie rozmazując go, nie odbarwia płytek ale delikatnie wysusza paznokcie i skórki wokół nich. Dzięki pompce zmywacz wygodnie się dawkuje. Wyznacza się on wysoką wydajnością i ładnie pachnie. 👌

Farmona Herbal Care Solankowy peeling do ciała Lawenda z mleczkiem Waniliowym 220 g - to nieco magiczny kosmetyk, który zaskakuję nie tylko zmianą barwy :) Początkowo peeling jest brązowy, po pewnym czasie staje się jasno-lawendowy - urocza przemiana :) Kosmetyk świetnie złuszcza martwy naskórek, choć szczypie, jak trafi na podrażnioną czy uszkodzoną skórę, jak to solny peeling. Wygładza, uelastycznia, ujednolica, delikatnie ujędrnia, a przy okazji, dzięki zawartości olejów, nawilża i odżywia. Cudowny, naturalny zapach, lawendowo-miodowy, bardzo uprzyjemnia stosowanie. 👌

EffegiLab Fitomelatonina Vitality Cream krem do twarzy 50 ml - bogaty, treściwy kosmetyk o silnych właściwościach nawilżających, odżywczych i regenerujących. Porządnie pielęgnuje, wygładza, uelastycznia, a dodatkowo koi zmęczoną, przesuszoną i podrażnioną skórę. Jego treściwość i skuteczność działania, połączona z widocznymi efektami, pozytywnie się odbija na wydajności kosmetyku. Zapach ma neutralny, coś w rodzaju nierafinowanego masła shea. Bardzo się polubiliśmy. 💙

Pony Hutchen Perfumy w kremie Kwiatów Czar 12 g - zawieruszyło mi się jedno opakowanie, aczkolwiek po pierwszym kontakcie, lata temuuuu, te perfumy tak mi się spodobały, że bez zastanowienia nabyłam dwie kolejne puszeczki. Z tego co widzę, dobrze, że je mam, bowiem obecnie są sprzedawane w formie deo i w zupełnie innych opakowaniach. Nie wiem, czy zapach został niezmienny, ale był przepiękny! Idealny pomysł na wieczór, nie pachną za mocno, ale za to bardzo długo są wyczuwalne. Aromatyzują skórę i pielęgnują ją dzięki obecności wosku sojowego i kokosowego oleju - po goleniu koił delikatną skórę pod pachami. Świetne! Może skusze się na nową odsłonę, do porównania :) 💙

Yope Naturalne mydło w płynie Figa refill 500 ml - nie pobiło zapachem mojej ulubionej wersji z Werbeną, ale okazało się nieco lepsze od Mineralnego, które drażniło węch przy dłuższym stosowaniu. Pachnie lekko, naturalnie, jak skórka figi :) Jeśli chodzi o działanie - nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Dobrze myje, oczyszcza, delikatnie aromatyzuje skórę i usuwa wszystkie nieprzyjemne zapachy z rąk. Nie podrażnia, nie wysusza, wręcz odwrotnie - mam wrażenie ze nawilża skórę rąk, a dodatkowo ją zmiękcza i wygładza. Planuję powrót, ale nie do tej wersji zapachowej :) 👌

Nuxe Huile Demaquillante Micellaire Olejek micelarny do demakijażu z płatkami Róży 150 ml - uwielbiam całą linię, ale to olejek jest produktem, który towarzyszył mi każdego dnia. Demakijaż z jego użyciem to prawdziwa przyjemność, po pierwsze ze względu na boski, naturalny, różany zapach jak i konsystencję. Niezwykle delikatny dla skóry, ale bezwzględny dla zanieczyszczeń - usuwa wszelkie zabrudzenia dnia powszechnego i kolorowe kosmetyki. Tylko z niektórymi tuszami miał problem, ale to pojedyncze ekscesy :) Bardzo przyjemny i mega wydajny produkt! 💙

Trico Botanica Hydrating Shampo Pro/Age Nawilżający szampon do włosów 250 ml - podobał mi się ze względu na konsystencję, gęstą i przyjemną, przypominającą lekki, aloesowy żel, oraz cudownie świeży, naturalny zapach, uprzyjemniający stosowanie. Szampon łączy w sobie wiele wspaniałych składników aktywnych, między innymi miód, olej pistacjowy, proteiny jedwabiu. Zawiera też keratynę, za którą moje włosy nie przepadają, bowiem zawsze je puszy :) Szampon dobrze robił to, co do niego należy - mył, oczyszczał, na długo odświeżał, nie podrażniał, ale delikatnie plątał moje kosmyki. 👌

Sylveco Odżywcza pomadka z peelingiem 4,4 g - regularnie pojawia się w moich denkach i pojawi się jeszcze nieraz, bowiem uważam, że jest jednym z najlepszych wynalazków. Do tego idealnie wpisuje się w moje preferencje jak i w potrzeby moich warg :) Rewelacyjnie złuszcza, delikatnie natłuszcza, wygładza, nawilża, ujędrnia, regeneruje i odżywia skórę ust zapobiegając jej przesuszeniu i powstawaniu podrażnień. Dodatkowo jest wygodna w użyciu, przyjemnie, ziołowo pachnie i słodko smakuje :) Absolutna faworytka ostatnich lat! 💙

Delia Dairy Fun Fizzing Bath Bombs Musujące kule do kąpieli 3 x 100 g - takie kule, to prawdziwa przyjemność dla wszystkich wielbicielek wonnych kąpieli :) Zestaw zawiera trzy kule o różnych " smakach " : pierwsza to Brzoskwinia i Mango, druga Karmelowe Jabłko, a trzecia - Mleko i Miód. Każda wersja, według mnie, jest świetna na swój sposób - kule ładnie się rozpuszczają, mocno musują, co sprawia frajdę, szczególnie małym użytkownikom :) Kule aromatyzują wodę, ładnie ją zmiękczają i delikatnie natłuszczają. Po kąpieli skóra jest miękka, delikatna i przyjemna w dotyku, fajnie nawilżona i wygładzona, więc nie czuję potrzeby aby ją dodatkowo balsamować. 💙

Marion Natura Styl Farba do włosów 694 Popielaty Blond 2 opakowania -  sięgam po nią ostatnio dosyć regularnie, bo jest niedroga, dostępna lokalnie, a dodatkowo wyznacza się ładną tonacją i jest niezwykle komfortowa podczas trzymania. Moja wrażliwa skóra głowy jest w niebo wzięta, gdy przeprowadzam koloryzację własnie tą farbą - delikatnie chłodzi skórę, co sprawia jej ulgę ;) Odcień na moich włosach nie jest do końca popielaty, ale wygląda identycznie jak na pudełku ( coś w rodzaju Karmelowego Blondu ). Ten kolor prezentuje się niezwykle naturalnie i mi to pasuje, a czas koloryzacji w domowych warunkach wynosi ok. 45 minut :) Kolejne opakowania czekają na zużycie :) 💙

BeBeauty Clean Matujący płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu z Ekstraktem z Pigwy i Cytryny 400 ml - jak tylko zobaczyłam nową wersję, a mój aktualny zapas miceli się wyczerpał, niezwłocznie po niego sięgnęłam. Podoba mi się jego działanie, bowiem dobrze oczyszcza skórę z makijażu oraz zanieczyszczeń, delikatnie ją matuje i, co zauważyłam przy regularnym stosowaniu - reguluje proces wydzielania sebum. Nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza skóry, daje jej komfort, czystość i przyjemne uczucie świeżości. Zapach jest trochę sztuczny, ale na szczęście nie trwały, więc nie zaliczam tego do mankamentu, zwłaszcza przy tak niskiej cenie :) Kupiłam kolejne opakowanie i już używam :) 💙

La Corvette Marseille Mydło Prowansalskie Róża 100 g - zakupiłam spory zapas tych mydełek, bo aż 19 sztuk, co mogliście zobaczyć na Instagramie. Lubię mydła Marsylskie, cała rodzina je stosuje od lat. Ta marka jest stosunkowo nową na naszym rynku, ale ma ogromny wybór zapachów, więc wzięłam wszystkie dostępne :) Zaczęłam od Różanego, ponieważ uwielbiam różane wonie, szczególnie jesienią. Jego cudowny, intensywny, a zarazem otulający zapach wprawiał mnie w niesamowity relaks i darował przyjemne chwile pod prysznicem. Mydło nie podrażnia ani nie wysusza skóry, pozostawia ją doskonale czystą, świeżą i przyjemnie gładką w dotyku. 💙

Isana Deine Herzenszeit Badeperlen mit Babassu-Ol & Urea Perełki do kąpieli z olejkiem Babassu i Mocznikiem 60 g - o tych perełkach dowiedziałam się z blogów i Instagrama, nie omieszkałam wypróbować. Jak one cudownie pachną!!! Piękny zapach, to nie jedyna ich zaleta, bowiem błyskawicznie się rozpuszczają, delikatnie musując uwalniają kolor, zabarwiając wodę na różowo ;) Delikatnie też natłuszczają wodę i ją zmiękczają. Kąpiel jest bardzo przyjemna, kojąco-relaksująca i pozytywnie nastrajająca, dzięki owocowemu, soczystemu zapachowi. Przypadły do gustu całej rodzinie! Z pewnością do nich wrócę! 💙

Eveline Nail Therapy Professional 8 w 1 Total Action Sensitive Odżywka do paznokci z naturalnym aldehydem 12 ml - słynna odżywka o której krążą bardzo sprzeczne opinie, a jak się sprawdziła u mnie? No w sumie nie popisała się wcale. Ma za zadanie uszczelniać, utwardzać i wspomagać wzrost paznokci, dodatkowo je uelastyczniając, aby były odporne na mechaniczne uszkodzenia. Miała zapobiegać pękaniu, łamaniu i rozdwajani się, a tak naprawdę nie zrobiła w tym zakresie absolutnie NIC! Ładnie wygładzała, nabłyszczała i szybko wysychała na płytkach, upiększając je - to tyle. W sumie robi to byle jaka odżywka... Zdecydowanie niewypał. 👎

Yope Mineralne mydło kuchenne 500 ml - wykończyłam już tę drugą butelkę, ale po kolejną nie sięgnę. Działanie, jak to Yope, świetne, lubię konsystencję tego mydła i jego delikatność oraz skuteczność. Lecz zapach tej wersji zupełnie mi nie pasuje, odstawiałam co jakiś czas, potem znów do niego wracałam, na przemian z Figą, ale nie przekonał mnie. Werbenę z kolei uwielbiam! 👌

Garnier Intensywna Pielęgnacja Regenerujący krem do rąk 100 ml - klasyka gatunku :) Ten krem jest niezmiennie dobry od lat, dlatego sięgam po niego co jakiś czas. Po tym ostatnim spotkaniu doszłam do wniosku, że jednak dobry krem nie musi być aż tak gęsty :) Znam wiele lepszych o znacznie lżejszej konsystencji, piękniejszym zapachu i  nie mniej skutecznym działaniu. Może jeszcze wrócę do niego, ale tylko ze względu na sentyment :) 👌

Pielęgnacja twarzy, pielęgnacja ciała, pielęgnacja włosów, kąpiel
I tą oto niewielką gromadką pustych opakowań sfinalizowałam październik :)
A jak się ma Twoje denko?
Znasz kosmetyki, które tu przedstawiłam?
Jestem ciekawa Twojej opinii na ich temat :)
Udanego weekendu Kochane ♥
                                                                       

piątek, 19 października 2018

Kosmetyczne pożegnania... Denko Września 2018 w minirecenzjach :)

Witajcie Słoneczka :)
Czas leci nieubłaganie... Dni stają się coraz krótsze, a spraw do ogarnięcia coraz więcej - jak żyć? Cóż, musimy sobie jakoś radzić, sprawnie dostosowując się do zmian, w tym pogodowych :) Zwlekanie nie jest dobrym pomysłem, więc czas wziąć się w garść i zabrać się do działania! W ostatnich dniach przeczytałam i zobaczyłam sporo denek na waszych blogach, przypomniałyście mi o moim, własnym, ciągle czekającym na " rozliczenie " :) Dziękuję za " kopa " dziewczyny ♥

 Denko Września 2018 w minirecenzjach
Jak postanowiłam, niektórym też na blogach w komentarzach obiecałam, tak zrobiłam! Obfociłam, na szczęście pogoda jeszcze sprzyjała, i przygotowałam wpis o swoich zużyciach września. A o tym, co udało mi się zdenkować, jak spisywały się produkty " do ostatniej kropli/porcji/pompki " dziś wam krótko opowiem. Dzielę się opinią na temat produktów, które już recenzowałam na łamach bloga oraz tych, o których jeszcze nie zdążyłam wspomnieć. Do oceny każdego kosmetyku posługuję się oznakowaniami:
💙 bardzo lubię!
👌 całkiem spoko...
👎 nie sprawdza się u mnie!
Zaczynamy, tradycyjnie, od lewej :)

 Denko Września 2018 w minirecenzjach
Cien Hipoalergiczny nawilżający żel pod prysznic Limetka i Miód 500 ml - fajny żel pod prysznic, pachnący musującymi cukierkami typu mamba :) Świetnie myje, obficie się pieni i dobrze oczyszcza skórę zapewniając jej świeżość bez podrażnień, przesuszenia, uczulenia. Ze względu na dosyć gęstą konsystencję oraz mocne pienienie się, żel mocno zyskuje na wydajności - nie do zużycia! Na szczęście zapach jak i działanie bardzo mi się podobały, więc nie nudziłam się w jego towarzystwie, choć trwało to bardzo długo :) 👌

Oriflame EcoBeauty Serum do twarzy 30 ml - miło mi się stosowało to serum, nawet fakt, że moja mieszana cera po pewnym czasie od jego aplikacji zaczynała się nieco świecić. Lekka, przyjemna, idealnie wtapiająca się konsystencja sprawiała, że serum błyskawicznie się wchłaniało, a bogata formuła oferowała komfort na wiele godzin. Zazwyczaj stosowałam go solo, bowiem oferowało mojej skórze porządne nawilżenie, odżywienie, wygładzenie i ukojenie. Subtelny zapach uspokajał i relaksował. 💙

Mincer Pharma Rozświetlający krem pod oczy ( Receptura № 604 ) 15 ml - tę linię poznałam lata temu, tuż po jej wprowadzeniu na rynek, a zamiłowanie zostało do dziś. Absolutnie uwielbiam wszystkie produkty, zarówno do ciała jak i twarzy. To już trzecia tubka kremu pod oczy, ale z pewnością nie ostatnia. Wygodny aplikator ułatwia dozowanie, piękny cytrusowy zapach umila aplikacje, krem jest lekki, przez co szybko się wchłania, ale wcale nie tłusty, dzięki czemu nie oferuje połyskującej, obciążającej skórę warstwy. Bardzo ładnie rozświetla skórę pod oczami, zmniejsza widoczność ciemnych podkówek przy systematycznym stosowaniu, świetnie nawilża, wygładza i ujędrnia skórę. Bardzo się lubimy! 💙

Palette Permanent Natural Colors Farba do włosów nr 219 Popielaty Blond 2 szt x 60 ml - powiem krótko: efekt, który zapewnia ta farba na moich włosach, jest niesamowity, ale czas koloryzacji, to prawdziwa katorga! Mam wrażliwą skórę głowy, mimo to wiele farb bardzo dobrze toleruję, ale Palette - to zupełnie inna historia. Piecze, szczypie, pali, swędzi - wytrzymać te 35 - 40 minut koloryzacji nie mogę, zazwyczaj spłukuje przed czasem. Dlaczego stosuję spytacie... Zrobiłam sobie zapasy podczas promocji, przykra nauczka - nigdy więcej! 👎

Victoria's Secret  Mango Temptation mgiełka do ciała 250 ml -  całkiem fajna mgiełka o kwiatowo-mangowym aromacie, który był dosyć mocny, wyrazisty i trwały, jak na mgiełkę. Świetnie się nią delektuje, ale przy regularnym stosowaniu staje się męcząca, zbyt mocna woń ciągle o sobie przypomina, aż z przyjemnej stawała się nadmiernie agresywna. Dużo czasu zajęło mi jej zużywanie, ale dzięki dawkowaniu przyjemności, sięgając po nią co jakiś czas, miło będę ją wspominać. Mimo tego - nie wrócę już do niej ;) 👌 

Oriflame Puder prasowany Giordani Gold Jewel 9 g -  jeden z najlepszych pudrów, które miałam przyjemność stosować! Pomijając przepiękną, biżuteryjną kasetkę, puder wyznacza się ładną tonacją, mój odcień to Light, jest zupełnie niewidoczny na skórze, skutecznie matuje, wyrównuje koloryt, nadaje skórze zdrowego wyglądu nie wysuszając ani nie podrażniając partii wrażliwych. Był bardzo wydajny, a że go tak szybko zdenkowałam świadczy tylko o tym, że inne pudry odeszły na dalszy plan :) Genialny! 💙

Dr Irena Eris Cleanology Kremowy Żel do oczyszczania twarzy do wszystkich typów skóry 175 ml - jeśli ktoś myśli, że cena 59 złotych za tę pojemność jest zawyżona, to śpieszę się donieść - jesteście w błędzie! Nie do zużycia! Robiłam już sobie przerwy, bo po kilku miesiącach stosowania zaczynałam się nudzić, a on... się nie kończył :) Średniej gęstości, treściwa, kremowa konsystencja sprawiała, że mała ilość wystarczała do dokładnego umycia i oczyszczenia skóry twarzy i szyi. Delikatnie się pienił, skutecznie usuwał makijaż, tusz też nim zmywałam, nie wysuszał, nie podrażniał ani nie ściągał skóry, a przyjemny, świeży zapach uprzyjemniał stosowanie. 💙

Linda Kremowe mydło w płynie Róża i Frezja 500 ml - przyjemna, kremowa, półpłynna konsystencja przyjemnie się rozprowadzała po wilgotnych rękach, nie skapując ani nie ociekając z nich. Mydło dobrze się pieniło, świetnie oczyszczało skórę rąk, usuwało nieprzyjemne zapachy, a przy tym nie wysuszało ani nie podrażniało skóry. Wygodna pompka ułatwia dawkowanie, a śliczny, kwiatowy, z różaną nutą, zapach uprzyjemniał stosowanie mydła. Bardzo przyjemne wam powiem. 💙

Oriflame Milk & Honey Gold wygładzający Scrub do rąk 75 ml - byłam bardzo ciekawa jego działania, choć przyznam, że akurat tego typu kosmetyków nigdy nie kupuję. Dłonie peelinguje przy okazji złuszczania ciała czy twarzy, więc nie jest to produkt pierwszej potrzeby. Scrub przypomina balsam do rąk z drobinami, delikatnie złuszczał, dobrze nawilżał i ładnie wygładzał skórę rąk, ale nie widzę potrzeby ponownego zakupu. Zaspokoiłam ciekawość i na razie wystarczy :) 👌

Farmona Dermiss Oxygen Energizing Dotleniająca Maska regenerująca do twarzy 5 ml - jest przeznaczona do każdego rodzaju skóry, która potrzebuje solidnego odprężenia. Maska przyjemnie pachnie, czym umila aplikację, a także sam zabieg, bowiem jej przyjemna woń relaksuje, odpręża i daje uczucie orzeźwienia. Maska z łatwością się rozprowadza i równomiernie układa, początkowo delikatnie chłodzi, a potem " otula " zapewniając prawdziwe ukojenie. Pod koniec, czyli po 10 minutach od aplikacji, warto wykonać masaż twarzy, potęgując tym samym działanie maski. Po spłukaniu moja mieszana skóra była świeża, pobudzona i lekko zaczerwieniona. Faktycznie maska daje uczucie " dotlenienia ", które mi osobiści bardzo się podoba. Zaczerwienienie znika po pewnym czasie, a wtedy zostaje  już tylko delikatność, miękkość i jedwabistość. Maska ściąga pory, wyrównuje koloryt, ujednolica, ale nawilża i odżywia słabo, dlatego po jej zmyciu czułam potrzebę nałożenia kremu. 👌

Delia Matt Pressed Powder Puder prasowany 01 transparentny 8 g - kolejny świetny, i tani!, puder o skutecznych właściwościach matujących. Drobniutki, miałko zmielony, ale nie pyli się jakość wyraźnie, za to świetnie się aplikuje i równomiernie układa, nie tworząc plam i smug. Na skórze jest niewidoczny, ładnie ujednolica, nie zbiera się w załamaniach, porach i zmarszczkach. Bardzo dobrze matuje, a efekt utrzymuje się przez co najmniej 8 godzin. Nie obciąża, nie zapycha, jest lekki jak piórko, a dodatkowo działa bez zarzutu! Kasetka wyposażona jest w dosyć spore lusterko, pozwalające dokonywać ewentualnych poprawek w każdym miejscu. 💙

Farmona Jantar Odżywki do włosów w piance z wyciągiem z Bursztynu 180 ml x 2 - odżywki o ciekawej, rzadko spotykanej postaci, które naprawdę zachwycają działaniem. Są lekkie, a zarazem treściwe, dobrze nawilżają, odżywiają, zmiękczają włosy ułatwiając ich rozczesywanie, a przy tym wcale nie obciążają, nawet delikatnych, cienkich kosmyków. Po wyschnięciu moje włosy pięknie się błyszczały, były sypkie, ale dobrze dociążone, zdyscyplinowane i miłe w dotyku. Obydwie świetnie się u mnie sprawdzały - jedna jest do włosów delikatnych i zniszczonych, druga do cienkich, pozbawionych objętości. Pianki pięknie pachną, wyznaczają się wysoką wydajnością i skutecznością działania. 💙

Joico Body Luxe Volumizing Szampon zwiększający objętość 300 ml - to już trzeci zestaw, odżywka jeszcze nadal w użyciu, a już kolejny czeka w zapasach :) Szampon bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, nie plącze, nie wysusza, nie powoduje podrażnień. Przyjemnie pachnie, jest gęsty i bardzo mocno się pieni, przez co znacząco zyskuje na wydajności - wystarcza na bardzo długo! 💙

Roge Cavailles  Satynowy Olejek do kąpieli i pod prysznic 250 ml - mój wielki ulubieniec, który delikatnie myje, dobrze oczyszcza skórę, a przy okazji doskonale ją pielęgnuje. Wystarczy niewielka porcja, by sprawić sobie niesamowitą przyjemność pod prysznicem :) Tak, tak, bo prócz mycia, nawilżania i odżywiania olejek zapewnia zmysłowe doznania poprzez swój cudowny zapach. Otula skórę subtelnym, ale długo wyczuwalnym aromatem, zmiękcza, wygładza i uelastycznia ją. Zapobiega przesuszeniom i podrażnieniom, zapewnia komfort, miękkość i delikatność ciału na długo! Dla leniuszków ( nie mających czasu czy werwy do balsamowania ciała ) wręcz idealny! 💙

Tołpa, Green Nawilżanie Nawilżający żel pod prysznic 200 ml - to przezroczysty, średniej gęstości żel o średnim stopniu pienienia się, nie zawiera SLS-ów, sztucznych barwników ani mydła. Delikatnie oczyszcza skórę nadając jej długotrwałego uczucia świeżości. Nie wysusza, nie podrażnia, nie powoduje uczucia ściągnięcia - dobrze odświeża i sprawia, że skóra jest delikatna i przyjemna w dotyku. Kojący, ziołowy zapach jest bardzo naturalny, a więc stosowanie żelu wiąże się wyłącznie z przyjemnością :) 💙 

Senelle Inspired by Winter Ujędrniający balsam do ciała 200 ml - niezwykle treściwy, gęsty, przyjemny w aplikacji, otulający zapachem i delikatną warstewką ochronną. Dodatkowo jest naturalny, a więc przyjazny nawet dla wrażliwej, wymagającej skóry. Dzięki bogatej konsystencji i skuteczności działania mocno zyskał na wydajności. Świetnie odżywia, nawilża, wygładza, regeneruje skórę i uelastycznia ją. Kojący zapach na długo otula skórę, wprawiając w stan relaksu i odprężenia. 💙

Rexona Motionsense Active Protection+ Antyperspirant w sztyfcie 40 ml -  zazwyczaj stosuję Garnierowe roll-on`y, ale ostatnio postanowiłam wypróbować Rexonę, zwłaszcza, że była na nią świetna promocja. No cóż, nie zawiodłam się. Dawno nie stosowałam sztyftów, a ten okazał się strzałem w 10! Nie jest suchy, więc nie naciąga delikatnej skóry pod pachami, konsystencja twarda, ale jednocześnie kremowa - łatwo się aplikuje, nie bieli skóry, nie klei jej, a więc mogę od razu po aplikacji założyć ubrania. Nie zostawia śladów nawet na czarnych koszulkach i bluzkach! Nie podrażnia, nie uczula, nie zapycha, ani nie obciąża skóry. Do tego przyjemnie, świeżo pachnie, a zapach ten nie jest wyrazisty ani mocny, nie " gryzie się " z perfumami. Ochrona świetna! Nie wiem czy wytrzyma 48 godzin, jak zapewnia producent, ale przez 17 - 18 godzin mojego aktywnego dnia, śmiało daje radę! Jestem pozytywnie zaskoczona i... już kupiłam dwa kolejne sztyfty :) 💙

Bergamo Specialist, S.9 [s.nine], Pure Snail Ampoule Soft Care Ampułka ze śluzem ślimaka 2 g - szkoda, że to próbka, nie miałam okazji poznać działania tego produktu nawet w 1/9, ale pierwsze wrażenia są. I są one pozytywne! Pierwszym czynnikiem dla mnie jest zapach - lekki, przyjemny, kojący, nie drażniący, pięknie! Drugi - konsystencja - lekka jak żel, delikatna niczym jedwab, miękka jak satyna - sprawnie się ślizga po twarzy i natychmiastowo się wchłania. Trzecia -początkowy efekt - skóra staje się niezwykle gładka, miękka i delikatna, jak po liftingu. Chcę więcej! Ciekaw jestem efektów i działania przy systematycznym stosowaniu :) 💙

Farmona Sun Balance Dwufunkcyjny krem ochronny do twarzy SPF 15 i SPF 50 30 ml ( 2 x 15 ml ) - oryginalny, ciekawy, skuteczny i przyjemny w użyciu. Mając go pod ręką jestem gotowa na każdą ewentualność bez poparzeń słonecznych. Jedną połówkę tuby zajmuje krem z faktorem SPF 15, a drugą - SPF 50 - używasz której chcesz, w zależności od potrzeb, aktywności słonecznej czy też twojej :) Przyjemna konsystencja, żadnego natłuszczenia, obciążenia, klejenia, a ochrona - niezawodna, w każdej wersji. 💙 

 Denko Września 2018 w minirecenzjach
I to byłoby na tyle moje Drogie :)
Znasz któreś z przedstawionych tu kosmetyków?
Jak u ciebie się sprawdziły? Które chętnie byś wypróbowała?
Jak się mają Wasze denka? Rozliczone, czy jeszcze w oczekiwaniu? ;)
Udanego weekendu Wam życzę :*
                                                                       

piątek, 14 września 2018

Kosmetyczne pożegnania... Denko Sierpnia 2018 w minirecenzjach :)

Witajcie Słoneczka :)
Wpadłam w jesienny szał obowiązków, związanych z rozpoczęciem roku szkolnego. Dzieci już na dobre " się wkręciły "w nowy tryb, co po wakacjach wydawało się nieco nierealne, a ja w końcu mogę zająć się swoimi sprawami. Gorący temat na już - oczywiście denko sierpnia :)

Denko Sierpnia 2018 w minirecenzjach - zużycia kosmetyczne
Denko Sierpnia 2018 w minirecenzjach - zużycia kosmetyczne
Co udało mi się zużyć w ostatnim miesiącu wakacji? Nic nowego... Pielęgnacja, pielęgnacja i jeszcze raz - pielęgnacja :) W tym roku wakacje spędziliśmy w okolicy, głównie " na aktywnie ", ale kosmetyków przeciwsłonecznych nie udało mi się zużyć nawet w połowie. Na szczęście terminy ważności pozwalają na przechowywanie ich do następnego sezonu - wystarczy wyjazd nad morze, a pozbędę się zaległości :D Dziś chcę podzielić się ostateczną opinią na temat produktów o których już pisałam lub takich, o których jeszcze nie zdążyłam wspomnieć. Do oceny każdego kosmetyku, tradycyjnie już, posługuję się oznakowaniami:
💙 bardzo lubię!
👌 całkiem spoko...
👎 nie sprawdza się u mnie!
Zaczynamy, też już tradycyjnie, od lewej :)

Denko Sierpnia 2018 w minirecenzjach - zużycia kosmetyczne
Oriflame Perfumowany krem do ciała Giordani Gold Essenza 250 ml - perfumowane kosmetyki do ciała, które często stanowią uzupełniający " dodatek " do ulubionych perfum czy wody toaletowej, nie zawsze się cechują właściwościami pielęgnacyjnymi. Na ten krem do ciała początkowo nie pokładałam większych nadziei, pomyślałam, że będzie fajnym " podkładem " do przedłużenia trwałości ( i tak mega trwałych ) perfum. Jednak się myliłam! Krem świetnie nawilża i koi skórę, jest lekki, szybko więc się wchłaniał i nie pozostawiał klejącej warstewki. Dodatkowo przepięknie pachniał! Bardzo przyjemny produkt do stosowania solo. 💙

Nuxe Nuxellence krem przeciwzmarszczkowy pod oczy 15 ml - świetny kosmetyk, który natychmiastowo wygładza, nawilża, poprawia koloryt i maskuje ciemne podkówki pod oczami. Po aplikacji zostawia po sobie miękki, jakby silikonowy film wygładzający oraz przyjemny, słodkawy zapach. Na dodatkową pochwałę zasługuje aplikator - " żelazko ", masując nim okolicę wokół oczu, szczególnie tuż po przebudzeniu, niwelowałam lekki obrzęk, przywracałam spojrzeniu świeżość i blask w kilka chwil. Delikatne chłodzenie spędzało " sen z powiek " - dosłownie :) Co więcej - krem okazał się szalenie wydajnym kosmetykiem! 💙

Nuxe Delikatnie złuszczający żelowy peeling z Płatkami Róży 75 ml - linia z płatkami róży bez wątpienia należy do mojej ulubionej, i to nie tylko ze względu na subtelną różaną woń, ale też działanie na moją skórę. Peeling stosowałam nie tylko jako peeling, pełnił też rolę maseczki - po aplikacji na twarz masowałam delikatnie skórę po czym pozostawiałam go na 10 - 15 minut. Po spłukaniu skóra była nieskazitelnie czysta, gładka i promienna! Oferował efekt WOW z prawdziwego zdarzenia! Dodatkową zaletą, prócz zapachu, jest wysoka wydajność. Z pewnością do niego wrócę! 💙

Bell Royal MAXXX! Grand Volume Dimension Mascara 4D Pogrubiający tusz do rzęs 9 g - znacie to uczucie, kiedy sięgasz do " zapasów " z tuszem do rzęs ( u mnie od zawsze był uzupełniany na bieżąco - bez tuszu ani rusz! ), a tam... pustka! Paniki nie ma, bo mimo iż akurat jest późny, sobotni wieczór i drogerie dawno są pozamykane, jadę do Biedronki na zakupy, przy okazji kupię tusz - no nie :) Szafa Bell kusi piękną witryną. Mnóstwo rodzai, z prezentacją szczoteczek na " wzorniku ". Ta " kudłata " skusiła mnie najbardziej - myślę, duża, ale na moje cieniasy sprawdzi się idealnie. To był błąd! Nie mówię o szczoteczce, bo rzeczywiście fajnie mi się nią operuje, otula wszystkie, nawet te najdrobniejsze rzęski, tyle że tusz w ogóle nie jest widoczny, ani wyczuwalny! Pierwszy raz w życiu coś takiego mi się przytrafiło - tusz-widmo, niby jest, a na rzęsach niewidoczny nawet po 4 warstwach! Chyba że to opcja z fantazjowaniem - patrzysz na swoje jasne, " łyse rzęsy " i wmawiasz sobie: " ależ mam czarne, długie i grube, ładnie rozdzielone rzęsy... " Nawet miesiące leżakowania tuszu nic nie zmieniły, formuła płynna, efektu zero, koloru też zero - nie wiem co to ma być... 👎

Avon Planet SPA Olejek do kąpieli i pod prysznic Relaxing Thailand z mleczkiem kokosowym i sandałowcem 150 ml - uwielbiam jego zapach! W ogóle uwielbiam produkty pielęgnacyjne Avon Planet SPA, bowiem zazwyczaj świetnie się u mnie sprawdzają. Kuszą zapachami. Olejek stosowałam głównie do kąpieli - pod wpływem ciepła i pary jego aromat jeszcze lepiej się rozwijał, wypełniając całą łazienkę, relaksował zmysły i wprawiał w stan odprężenia. Nie oferował tłustych oczek na wodzie, ale świetnie ją zmiękczał, delikatnie natłuszczał i aromatyzował. Skóra po kąpieli była ładnie wygładzona, nawilżona, delikatnie odżywiona - jedwabiście miękka w dotyku. Żadnego obciążenia, natłuszczenia, lepkości - nie odnotowałam. Relaks pełną gębą :D 💙

Senelle Inspired by Spring Wygładzający krem do twarzy 50 ml - wygładzający bez wątpienia! Mimo iż krem wyznacza się naturalnym składem i lekką, kremowo-żelową konsystencją, jednocześnie jest dosyć treściwy. Bardzo dobrze nawilża, odżywia, regeneruje i uelastycznia skórę. Obecność olejów: abisyńskiego, chia i z kiełków pszenicy, od razu jest widoczna na mojej mieszanej skórze. Dlatego najchętniej używałam go na noc - o poranku skóra była niesamowicie gładka, promienna i jędrna. Nie zapychał, nie obciążał, lekko natłuszczał, ale efekt był tego zdecydowanie wart! Wydajność bardzo wysoka! 💙 

Oriflame Odżywczy krem do rąk Loving Care 150 ml - zawiera naturalne mleko migdałowe oraz olejek ze słodkich migdałów. Ma przyjemną, kremową, gładką konsystencję, treściwą, ale nie obciążającą delikatnej skóry rąk. Używałam go głównie na noc, ze względu na lekki film ochronny i przyjemny, kojący zapach, ułatwiający zasypianie. Bardzo dobrze nawilżał, wygładzał i odżywiał skórę rąk, radził sobie nawet z mocno przesuszoną, szorstką i podrażnioną skórą. Zapewniał dłoniom elastyczność, miękkość i komfort. 💙 

Evree Max Repair Regenerujące serum do paznokci 8 ml - to już moje drugie opakowanie, ale z pewnością nie ostatnie! Serum składające się głównie z olejów, a mianowicie oliwkowego, winogronowego, makadamia, ostropestowego, avocado, abisyńskiego, arganowego i jojoba. Ma lekko tłustą konsystencje i bardzo wygodny aplikator, w postaci pędzelka - z łatwością się go nakłada, elastyczna tubka to jeszcze bardziej uprzyjemnia. Regularnie stosowany wyraźnie poprawia zarówno wygląd jak i kondycje płytek. Nawet po jednorazowej aplikacji paznokcie i skórki wyglądają na zadbane i zdrowe. Wydajność bardzo wysoka, cena niska - nic tylko brać! 💙 

Oriflame Delights from Nature Zestaw mini kremów do rąk 30 ml x 3 - Idealna wersja do torebki, a nawet kopertówki :) To trzy urocze kremy, o lekkiej konsystencji, dobrych, acz nie jakichś wybitnych, właściwościach odżywczych, choć jeśli chodzi o skórę normalną - w zupełności wystarczających. Różnią się zapachami, każda wersja ma swój urok, aczkolwiek ja byłam zachwycona Wiśnią, na drugim miejscu Orzechy brazylijskie i Oliwa z oliwek na końcu. Fajnie nawilżają, całkowicie się wchłaniają, nie obciążają, nie natłuszczają ani nie kleją skóry - na dzień w sam raz. 👌 

Herla Gold Supreme 24k Złoto Odmładzająca Maska do twarzy z płatkami złota 3 ml - akurat na jedno użycie. Całkiem przyjemne wrażenie na mnie wywarła i choć ciężko oceniać kosmetyk po jednym użyciu, pierwsze efekty były odczuwalne i widoczne. Po nałożeniu maski miałam uczucie natychmiastowego nawilżenia, skóra błyskawicznie czuje ulgę i przyjemne ukojenie. Gdy maska już się wchłonęła, po ok. 20 minutach, spłukałam wyczuwalną warstewkę - twarz wyglądała na wypoczętą, była świeża i promienna. Jest potencjał! Muszę wypróbować pełnowymiarową, aby wyrobić zdanie. 👌

AA Efekt Matujący Maseczka Normalizująco-Regenerujący 5 ml x 2 - zużyłam w sierpniu dwie saszetki i powiem, że u mnie ta maska naprawdę świetnie się sprawdziła! Ma przyjemny zapach, kremową konsystencje, przyjemnie się nakłada i rozprowadza. Początkowo, tuż po aplikacji, zapewnia uczucie komfortu i otulenia. Po spłukaniu, mimo iż producent zaleca usuwanie pozostałości płatkiem kosmetycznym, ja spłukuję - skóra była świetnie zmatowiona, a jednocześnie odżywiona i subtelnie rozjaśniona. Wyraźnie minimalizuje pory, ujednolica koloryt, koi zaczerwienienia - moja skóra po jej użyciu wygląda zdrowo i świeżo. 💙

Tołpa Green Naczynka Regenerująca maska na naczynka 6 ml x 2 - nawet nie wiem, co mam o niej myśleć... Jest dosyć przyjemna pod względem konsystencji i zapachu, które bardzo mi się spodobały, ale przeciętna w działaniu. Łatwo się nakłada, nie podrażnia, nie szczypie, nie grzeje, szybko się spłukuje. Ładnie odświeża twarz, ale po za tym czuję niedosyt w kwestii nawilżenia, odżywienia i ukojenia. Może dla młodych cer będzie odpowiednia, ale moja dojrzała skóra od masek potrzebuję znacznie więcej 👎

Sylveco Rokitnikowa Pomadka ochronna o zapachu Cynamonu 4,4 g - niejednokrotnie pojawiła się w moich denkach. Lubię ją, choć szczerze mówiąc nie najlepiej radzi sobie z nawilżeniem. Za to świetnie chroni moje usta, zapobiegając ich przesuszeniu i powstawaniu nieestetycznych, suchych skórek. Delikatnie natłuszcza usta, nadając im ładnego, połyskującego, naturalnego efektu - uwielbiam go. Zapach cynamonu latem mi nie do końca pasował, zdecydowanie wolę go w chłodniejsze pory roku - rozgrzewa zmysły :) 👌  

Lactacyd Precious Oil Delikatny Olejek do higieny intymnej 200 ml - druga buteleczka utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest on świetną alternatywą dla tradycyjnych, intymnych produktów myjących. Wyznacza się niezwykle delikatną, oleistą i lekką konsystencją, przyjemnym zapachem i wysoką wydajnością. Bardzo fajnie myje, doskonale oczyszczając i nie podrażniając delikatnych miejsc. Odświeża, nawilża i koi, a dodatkowo jest bardzo wydajny! 💙

Naobay Renewal Antiox Eye Contour Cream Odbudowujący krem pod oczy 20 ml - naturalny produkt z certyfikatem Ecocert o silnych właściwościach nawilżających. Właśnie tak miałby się nazywać i wszystko byłoby klarowne ;) Odbudowy, regeneracji i działania antyoksydacyjnego nie zauważyłam nawet po zużyciu całej tubki. Krem nie minimalizował też zmarszczek, nie wygładzał ich tak dobrze, jak robią to bardziej " treściwe koledzy po fachu ". Ale... jest mega lekki, błyskawicznie się wchłaniał, nie natłuszczał, nie obciążał, dogłębnie nawilżał i zapewniał uczucie komfortu - co latem było prawdziwą zaletą! Tubka, bardzo praktyczna, mięciutka z wygodnym " dziubkiem "  pozwalała łatwo dawkować krem. Szału nie zrobił, ale przyjemny był, nie powiem. Polecam szczególnie dla młodych dziewczyn :) 👌

Oriflame Krem do rąk i ciała Milk & Honey Gold Festive Orchid 250 ml - pobudzający, uwodzicielski zapach w zestawieniu z dobrymi walorami odżywczymi - to on! Kolejny produkt do pielęgnacji ciała Oriflame, który zapewniał komfort skórze i przyjemne doznania zmysłom. Lekka konsystencja, żadnej warstwy ochronnej, szybkie wchłanianie - to lubię ;) Po dniu spędzonym na słońcu oferował skórze porządną porcje nawilżenia i odżywienia, a przy okazji ładnie ją wygładzał, zmiękczał i delikatnie perfumował. Letnie wieczory w jego towarzystwie wiążą się z przyjemnymi wspomnieniami :) 💙

Farmona Herbal Care Masło do ciała Dzika róża z olejkiem Perilla 200 ml - uwielbiam różaną linię Farmony. To masło też uwielbiam, zużyłam już drugie opakowanie, ale z pewnością zaopatrzę się w kolejne, jak tylko zajdzie taka potrzeba. Jest gęste, treściwe, a jednocześnie lekkie, bowiem jak tylko trafi na skórę z łatwością się rozprowadza, zapewniając natychmiastowe ukojenie. Idealnie się sprawdza na suchej skórze, nie obciąża, nie klei, nie natłuszcza, wchłania się całkowicie, pozostawiając po sobie miękkość, gładkość i boski, naturalny, różany zapach. Uwielbiam! 💙

Aube Procollagen+ Synthesis Wypełniacz zmarszczek mimicznych 10 ml - zdecydowanie jeden z najciekawszych kosmetyków jakie miałam przyjemność stosować. Forma strzykawki nie tylko robi wrażenie, ale, jak się okazuje, jest niezwykle praktyczna w użyciu. Precyzyjnie odmierza każdą porcyjkę kosmetyku, zwłaszcza, że niewiele go trzeba na jedno "podanie " :) Serum bazuje na silikonie, ma przyjemną, gładką i miękką konsystencje. Stosuje się go w miejscach " docelowych " - czyli bezpośrednio na zmarszczki. Bardzo ładnie wygładza skórę, wypełnia zmarszczki ( lwie, kurze i wszystkie pozostałe :) ), dzięki czemu stają się niemal niewidoczne. Stosowałam go głównie pod makijaż - idealnie się sprawdza! 💙

BioOleo Cosmetics Olej Jojoba 50 ml - olej jojoba jest  jednym z najbardziej lubianych przez moją skórę olejów. Mimo iż jest tłusty - nie natłuszcza wyraźnie, ładnie się wchłania, świetnie nawilża, odżywia i uelastycznia. Po kilku minutach od aplikacji wnika w skórę niemal całkowicie. Przyjemna forma podania sprawia, że chętnie sięgnę po olej własnie tej marki. Świetna, mięciutka, gumowa wypustka wyposażona w szklana rurkę tworzą pipetę precyzyjną i łatwą w użyciu. Olej zużyłam do twarzy, a także do mycia ciała - dodaję pipetę oleju do porcji żelu na gąbce i w ten sposób powstaje odżywczo-nawilżający żel pod prysznic :)  💙

Lovena Oriental Kremowe mydło w płynie 500 ml - nooo, zdradziłam Biedronkowe i Yope, ale nie popłaciło się ;) Byłam ciekawa, zaspokoiłam tę ciekawość, nie mogąc się doczekać, aż to mydło się skończy :) Gdybym powąchała go w sklepie - odstawiłabym z powrotem, a że takich praktyk nie prowadzę, nie uczyniłam tak. Już po pierwszym użyciu czułam, że nigdy nie zaakceptuję tego wstrętnego, chemicznego zapachu... Ale pomijając zapach - mydło dobrze myje, oczyszcza i, ci najważniejsze, nie podrażnia skóry - zawiera oliwę z oliwek, mocznik, ekstrakty z granatu i owsa. Pozostawia dłonie czyste, przyjemne w dotyku, ale nie powiem że pachnące :) Zapach niestety go dyskwalifikuje - nie kupię ponownie! 👎

Denko Sierpnia 2018 w minirecenzjach - zużycia kosmetyczne
I tak denko dobiegło końca ;) 
Które kosmetyki znasz, stosujesz lub stosowałaś i co o nich sądzisz?
Które produkty chętnie wypróbujesz?
Miłego weekendu życzę :*