Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Spirulina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Spirulina. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 lutego 2013

Wieczorowa " sztuka " pielęgnacji z Madame Lambre

Witajcie Słoneczka ;)
Trocha czasu mnie nie było i choć nie lubię znikać tak " bez słowa ", opuszczać Wasze blogi,  tym razem sytuacja tego wymagała, rok zaczął się bardzo pracowicie, i tak już zostało, ani chwili luzu, ale staram się pogodzić przyjemności z obowiązkami i po krótkiej przerwie wracam do Was :) Tęskniłam.
Dziś będzie o kosmetyku, który bardzo polubiłam i z przyjemnością zużyłam, a mianowicie o Kremie na noc z serii Aquatique od Madame Lambre, firmy która ostatnio robi furorę w blogosferze.
Krem Aquatique już zużyłam na początku lutego, trafił w moje rączki jeszcze w grudniu, i cieszył mnie swoją obecnością oraz wspaniałym działaniem przez dwa miesiące! Zużyłam go do samego końca z wielką przyjemnością, w pełni więc poznałam jego działanie i właściwości.


O firmie

Marka kosmetyków Madame LAMBRE jest absolutną nowością na rynku polskim, stworzoną z miłości do piękna dla każdej kobiety poszukującej unikalnego i intrygującego sposobu wyrażania siebie.
Kosmetyki Madame LAMBRE produkowane są w oparciu o profesjonalne receptury, nowoczesne technologie, na bazie najlepszych surowców i wyselekcjonowanych składników aktywnych.
Oryginalność i wyjątkowość Madame LAMBRE to wysoka jakość, ale także czar ręcznie robionych opakowań oraz filozofia marki, nawiązująca do romantycznych historii z malowniczych i kobiecych czasów secesji.


Opis producenta

Seria Aquatique to seria intensywnie nawilżająca i odżywiająca, pomagająca tworzyć naturalne bariery ochronne skóry.
Idealna dla każdego rodzaju cery.
W nocy, kiedy skóra odpoczywa, najlepiej wchłaniane są składniki aktywne, dzięki czemu skóra szybciej się regeneruje. Krem na noc z luksusowej linii AQUATIQUE jest wyjątkowo skuteczny ponieważ zawiera ekstrakt z alg Euglena Gracilis i algi Spirulina Platensis, których działanie ujawnia się podczas snu.
Wpływa on na metabolizm skóry, dzięki czemu usuwa oznaki zmęczenia, sprawia, ze skóra nabiera zdrowego wyglądu, staje się bardziej jędrna i napięta. Spirulina poprawia ukrwienie, reguluje czynności gruczołów jołowych, poprawia koloryt skóry oraz jej wygląd, co zauważalne jest niemalże natychmiast.
Dodatkowo krem zawiera silnie nawilżający kompleks roślinny.


Opis 

Opakowanie kremu jest niezwykle piękne, to własnie ono sprawiło, że zapragnęłam tego kosmetyku, jest ręcznie wykonane, przepięknie zdobione, zachęcające i sprawiające, że nie da się obok niego przejść obojętnie. Prawdziwe dzieło sztuki!.
Pudełeczko wykonane z twardej tektury, mieści na sobie logo firmy, nazwę produktu, opis jego, co prawda po angielsku, pełny skład, pojemność, 50 ml oraz termin przydatności, 12 miesięcy od momentu otwarcia i datę, do kiedy lepiej go użyć.


W pudełku kryje się " słoiczek " z kremem, obudowa którego wykonana z twardego materiału pięknie ozdobiona kwiatowym motywem, aż przyjemnie go trzymać w rękach! Zakrętka kremu z ceramiczną wstawką zdobioną logiem marki, robi wrażenie oraz.... dodaje ciężaru, co zrozumiałe w tym przypadku, ale sztuka wymaga poświęceń, kunsztowna robota, bardzo precyzyjna i zachwycająca, słoiczek cieszy oko!
Na spodzie kremu również znajdują się niezbędne informacje, krem dodatkowo jest chroniony wieczkiem, które przed pierwszym użyciem należy zerwać i..." delektować " się zawartością.
Informacyjna ulotka, równie przepięknie zrobiona, zawiera opis kosmetyku w pięciu językach, w tym polskim.
Całość jest idealnie dopracowana, każdy, nawet najmniejszy, szczegół przemyślany i piękny.


Skład kremu na początku robi wrażenie, składniki rzeczywiście doskonale dobrane:  Olej ze słodkich migdałów , Olej z orzechów z drzewa Macadamia, Algi morskie Spirulina, Skwalan, ekstrakt z algi Euglena Gracilis, ekstrakt z rośliny Imperata Cylindrica, mamy trocha emolientów na początku, perfumy w środku, a na końcu EDTA i parabeny.

Składniki aktywne:

  • Algi morskie – SPIRULINA (Spirulina Platensis) - bogata kombinacja naturalnych, łatwo przyswajalnych i bezpiecznych dla człowieka substancji odżywczych (tj. protein, witamin B12, A, E, aminokwasów, kwasów tłuszczowych, minerałów: potas, wapń, magnez, cynk, selen, fosfor; kompleksów cukrowych, enzymów).
  • Olej z orzechów z drzewa Macadamia - bogaty w kwasy tłuszczowe, takie jak kwas oleinowy, palmitynowy i linolowy, zawiera również cenne kwasy omega-3 i omega-6 oraz witaminy A, B, E. Działa regenerująco, nawilżająco, odżywiająco i wygładzająco, wpływając na zdrowy i promienny wygląd skóry. Wspaniale nadaje się do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej ze skłonnością do łuszczenia.
  • Olej ze słodkich migdałów - bogaty w kwasy tłuszczowe: kwas oleinowy i linolowy, pomimo tego zawiera witaminy z grupy B, witaminy A i E. Odmładza skórę i nadaje jej ładny wygląd. Olej ze słodkich migdałów jest wybitnym środkiem do zmiękczania i odżywiania skóry.
  • Skwalan - naturalny składnik pochodzenia roślinnego, otrzymywany w wyniku ekstrakcji oleju oliwkowego. Ma duże powinowactwo do skóry, ponieważ jest naturalnym składnikiem ludzkiej zewnętrznej warstwy lipidowej skóry.
  • Chronodyn™ - ekstrakt z algi Euglena gracilis, stymuluje poziom energetyczny, zwalcza oznaki zmęczenia. Zwiększa napięcie i ujędrnienie skóry.
  • Moist 24 - ekstrakt z rośliny Imperata Cylindrica , bogaty m.in. w potas utrzymuje elastyczność skóry, a jednocześnie szczelną barierę warstwy zrogowaciałej naskórka, co zabezpiecza znajdujące się poniżej warstwy skóry, zaopatruje w wilgoć i pozwala długotrwale ją utrzymać.


Krem o bardzo lekkiej, delikatnej konsystencji z naturalnym połyskiem i jasno miętowym zabarwieniu.
Zapach jest świeży, orzeźwiający, mi kojarzy się z zapachem ogórka z melonem :) Soczysty aromat!
Aplikacja nadzwyczajnie przyjemna, krem z łatwością rozprowadza się, ślizgając się po skórze, momentalnie wchłania się, nie pozostawiając żadnej warstewki na skórze.
Działanie faktycznie, jak zapewnia producent, natychmiastowe, skóra staje się odświeżona, nawilżona, miękka i gładka w dotyku, bardzo delikatna i lekko pachnąca.
Efekty są trwałe, krem zapewnia uczucie komfortu, wygładzenie, nawilżenie i ukojenie skórze na długo, o poranku, po przebudzeniu, skóra wygląda niesamowicie promiennie i pięknie, bez połysku!
Przy regularnym stosowaniu działanie staje sie coraz bardziej spektakularne, skóra odzyskuje jędrność i gładkość, poprawia się jej koloryt, niweluje nadmierne przetłuszczanie się i zmniejsza widoczność por.
Wydajność bardzo wysoka, poprzez jego lekką, ale skuteczną, formułę wiele go nakładać nie trzeba, mi opakowanie wystarczyło na dwa miesiące codziennego stosowania na twarz, szyje i dekolt.


Opinia

Ja jestem jak sroczka, uwielbiam piękne rzeczy, niebanalne i oryginalne, także w kosmetykach, czasami wolę totalny minimalizm i prostotę, które mają swoisty urok, a czasami jednak stawiam na blask, urodę zdobień i  zachwycające motywy, tym razem tak właśnie było, opakowanie totalnie mnie oczarowało, a gdy zobaczyłam słoiczek, to zachwytom nie było końca - jest przecudownie zrobione, bardzo kunsztownie i precyzyjnie. Co prawda bogactwo obudowy słoiczka przekłada się na jego wagę, ale to kwestia przyzwyczajenia, na początku miałam obawy, aby zakrętka nie spadła nie potłukła się, ale później ręce przyzwyczaiły się i zwinnie mi to wszystko chodziło ;)
Jednak piękna szata opakowania, to nie jedyna zaleta, Krem na noc Aquatique okazał się dla mnie wspaniałym kosmetykiem!
" Odżywczy krem " z reguły budzi we mnie niechęć, a to dla tego, że wiele " odżywczych " kosmetyków, prócz odżywiania, zapewniały mojej skórze blask, i to wcale nie ten zdrowy, nie, tylko tłusty ;(
Więc wolałam ich unikać, stawiając na " nawilżacze ", jednak lata lecą, 30+ zobowiązuje do bardziej precyzyjnego wyboru kosmetyków pielęgnacyjnych, samo nawilżanie jest już niedostateczne, odważyłam się na Aquatique, z czego bardzo się ciesze, bowiem okazał się dla mojej skóry idealnie dopasowany.
Wieczorowa pielęgnacja twarzy nabrała zupełnie innego znaczenia, stała się prawdziwą " sztuką ":)
Działanie kremu było nadzwyczajnie skuteczne, przyjemny też w stosowaniu, aplikacji, a śliczny zapach uprzyjemniał tą czynność w wyniku czego moja skóra, jak wieczorem, od razu po aplikacji kremu, tak i o poranku, wyglądała pięknie, promiennie, zdrowo. Zmęczenie, stres i brak normalnego snu, które mnie od dłuższego czasu prześladują, negatywnie odbijają się na kondycji skóry, czasami aż strach patrzeć na siebie w lustro :) Aquatique pomagał mi przez długi czas zniwelować ten problem, dzięki niemu skóra wyglądała promiennie i zdrowo, niwelując  nadmierne wydzielanie łoju, sprawiał, ze pory stały się prawie niewidoczne, niedoskonałości coraz rzadziej " gościły " na twarzy, skóra nabierała z dnia na dzień ładniejszego kolorytu i promienności.
Wysoka wydajność w tym przypadku bardzo pozytywnie była odbierana, dawno nie miałam tak długo kremu do twarzy;)
Bardzo polubiłam się z tym krem, jest naprawdę genialny - dobrze robił mojej skórze!


Cena - 44,20 zł/50 ml

Dostępność - drogerie Hebe oraz sklep internetowy Madame Lambre.

Ocena - 5/5

Podsumowanie

Krem Aquatique godny uwagi i polecenia, ja osobiście jestem nim zachwycona, działa świetnie, wygląda bajecznie, jest bardzo przyjemny w stosowaniu oraz zapewnia wspaniałe rezultaty, dzięki niemu moja skóra codziennie wyglądała idealnie, a po zmęczeniu i niewyspaniu, nie zostawało nawet śladu.
Stosowałam go czasami nawet pod oczy i na powieki, i powiem szczerze, w tej roli również sprawdził się, nie podrażnia, nie wywołuje uczucia ściągnięcia, nawilża i regeneruje, a moja skóra wspaniale się z nim czuje, ooo, rymowanka wyszła, czuła się, bo już się skończył ;)
Uważam że opakowania kremów mogły by być z wymiennymi wkładami, są bardzo porządne i trwałe,  na swoim słoiczku nie widzę żadnego śladu użytkowania, więc szkoda go marnować, zwłaszcza, że jest tak piękny i precyzyjnie wykonany, co prawda można go wykorzystać do innego celu, np. przechowywanie biżuterii drobnej, ale wkład był by idealną propozycją, i cenowo mniejszym wydatkiem.
Bardzo dobry krem w przystępnej cenie, bo miesięczna kuracja wynosi 22 zł, a nawet mniej, jeśli stosować tylko na twarz, ja go aplikowałam i na szyję i na dekolt ;)

A Wy stosowaliście może ten krem, jakie są Wasze wrażenia?
Które kosmetyki Madame Lambre polecacie, bo mam ochotę na więcej po tym kremie ;)
Miłego wieczorku Kochani ;)