Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arabian Gold. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arabian Gold. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 sierpnia 2014

Sekret Piękna Mydło Arabian Gold - cudowny dotyk orientu

Witajcie Słoneczka :)
Jak wiecie, jestem wielka fanką mydeł naturalnych, głównie tych wytwarzanych wedle długowiecznych, tradycyjnych receptur. Odkąd sięgnęłam po raz pierwszy po takie mydło, uzależniłam się, dlatego regularnie goszczą one w mojej łazience.
Aby nie zawiało nudą, zmieniam jedynie ich rodzaje, bo uwierzcie mi, jest ich bardzo wiele, ale łączy je jedna cecha - są ręcznie wytwarzane wyłącznie z naturalnych składników.
Dziś chce przedstawić Wam Mydło Arabian Gold, które wypatrzyłam w sklepie Sekret Piękna - oferującym oryginalne kosmetyki arabskie.

Słów kilka od producenta

Mydło ze złotem Arabian Gold jest wytwarzane ręcznie według niezmiennej od tysięcy lat marokańskiej receptury. Wysokiej jakości mydło z oliwy z oliwek, oleju arganowego, wonnych olejków oraz drobinek najczystszego złota. Intensywnie nawilża skórę, oczyszcza ją i regeneruje. Regularne stosowanie mydła sprawia, że skóra staje się gładsza i bardziej napięta.
Mydło dostarcza skórze wielu mikroelementów biorących udział w ochronie skóry przed starzeniem. Niezwykły bukiet zapachowy zapewni długotrwały relaks. Złoty pył wchłania się w skórę likwidując przebarwienia i przyspieszając migrację składników aktywnych, które stymulują syntezę kolagenu, przyczyniając się do rekonstrukcji tkanki skórnej. Drobiny złota mają też działanie kojące i antybakteryjne - dzięki nim uzyskuje się wrażenie rozświetlonej, pełnej blasku cery.

Produkt całkowicie naturalny, nie zawiera barwników ani tłuszczów zwierzęcych.
Nie uczula, zapewnia skórze długotrwałe ukojenie. Bardzo wydajne.
Ten niezwykły produkt proponuję osobom kochającym „dotyk” Orientu: wonne kadzidło, ambrę, piżmo, sandał, różę oraz drobiny złota. Wyjątkowa kompozycja zapachowa mydła Royal Arabian Gold pozostaje jeszcze długo wyczuwalna po jego zastosowaniu.
Mydło polecane do mycia twarzy, szyi i rąk - tych części ciała, które szybko ulegają zniszczeniu, zwiotczeniu, gdzie występują przebarwienia i pojawia się najwięcej zmarszczek.

Nanocząsteczki złota przenikają przez błony komórkowe w głębszą warstwę skóry, zabezpieczają ją przed działaniem wolnych rodników oraz stymulują syntezę kolagenu i elastyny. Dzięki właściwościom atomów złota opóźnione zostają procesy starzenia, skóra się uelastycznia, zmarszczki ulegają wygładzeniu, zanikają przebarwienia i inne niedoskonałości. Ponadto powstaje bariera ochronna przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Istotną rzeczą jest to, aby złoto było jak najdrobniej spylone, gdyż tylko w takiej postaci najlepiej przenika w głąb skóry. Ponieważ złoto stosowane jest do kosmetyku musi być biologicznie czyste. Złoto stosowane do kosmetyków nazywane jest powszechnie złotem spożywczym.

Mydło Arabian Gold przyjechało do mnie w ładnym " wdzianku ", opasane złotą wstążką, dodatkowo było szczelnie zafoliowane, w celu ochrony przed wilgocią, ale te szaty nie były w stanie ukryć cudownego, nadzwyczajnie przyjemnego orientalnego zapachu mydła. Po rozpakowaniu uwalnia swoją potężna moc - nuty kadzidła przeplatają się z aromatem ambry, zmysłowy sandał podbity subtelną wonią róży cudownie wieńczą dzieło, dopełniając całą kompozycję zapachową - zamykam oczy, wdycham, rozkoszuję się...
Tak trudno go opisać, musicie poczuć ten zapach osobiście, to niekończąca się przyjemność, to luksus podany w wersji orientalnej, to intensywność, która cudownie wnika w skórę subtelnie ją otulając i pozostając na niej, na nas na dłuuuuugo.

Samo mydło nie wyróżnia się ani elegancją, ani piękną formą, ale właśnie w tej jego niepozorności jest prawdziwy urok i ... duch tradycji. Nieregularne kształty to wynik pracy ludzi, które go tworzą, bowiem mydło nie wyszło z taśmy produkcyjnej, nie jest takie jak milion innych, jest jedyne, niepowtarzalne w swoim kształcie, ręcznie krojone i stemplowane - pieczęć potwierdza jego autentyczność, nawet gdy jest nieco niewyraźna, zmęczenie wszystkich dopada :)

Mydła te mają różną wagę, która waha się od 160 do 180 gram, a to ze względu na ręczne krojenie, człowiek nigdy nie wymierzy idealnie, to nie maszyna. Choć kostka początkowo może wydać się trocha duża, z łatwością trzyma się ją w ręce, kanciaste brzegi szybko zmydlają się, a mydło nabiera łagodnego kształtu.
Przy kontakcie z wodą mydło delikatnie zmienia swoją barwę na szarawą, ale po wyschnięciu wraca do swojego brązowo-zielonego koloru, po pewnym czasie używania ciemnieje, nabiera nasyconego koloru khaki. Drobinki złota nie są w nim widoczne, podane tu w postaci pyłu, a więc " gołym okiem " nie do zobaczenia :)
Mydło nie tworzy glutków, nie maże się, jest ciągle twarde, szybko wysycha i w takim stanie pozostaje do następnego użycia, dzięki czemu zyskuje też na wydajności, nic nie marnuje się, wszystko zużywamy wyłącznie na skórę.

Jak na mydło naturalne przystało, nie pieni się zbytnio, przy kontakcie z wilgotną skórą wytwarza bardzo delikatną, emulsjopodobną piankę, która w delikatny sposób oczyszcza skórę, jednocześnie ją pielęgnując. Producent zaleca używać mydła do mycia twarzy, szyi i rąk, czyli wszystkich tych części ciała, które szybko ulegają zniszczeniu i zwiotczeniu, jak również na skórę gdzie występują przebarwienia i pojawia się najwięcej zmarszczek. Ja używam go nie tylko do twarzy, ale także do mycia całego ciała - lepiej zapobiegać ;)
Mydłem należy namydlić skórę i pozostawić go na 2-3 minuty, po czym spłukać. Wystarczy stosować raz dziennie, najlepiej wieczorem przed użyciem kremów, olejów lub balsamów, tak też robiłam.
Skóra po użyciu tego mydła jest doskonale oczyszczona, nawilżona, gładka i miękka w dotyku, nieraz odpuszczałam sobie balsamowanie ciała, bo najzwyczajniej nie miałam takiej potrzeby, a cudowny zapach na długo pozostaje na skórze, z taką trwałością aromatu mydła jeszcze nigdy nie spotkałam się!
Mydło absolutnie nie wysusza mojej skóry, nie spowodowało żadnego uczulenia ani wysypki - jest absolutnie genialne!
Moja skóra go uwielbia, ja uwielbiam swoją skórę po jego użyciu - piękną, gładką, otuloną boskim aromatem...

Cena - 40 zł / szt, ale obecnie jest objęte promocją, kosztuje 36 zł

Dostępność - sklep Sekret Piękna

Podsumowując...

To mydło wpierw oczarowało mnie swoją nazwą - Arabian Gold... brzmi kusząco, ale jego prawdziwy urok i niepowtarzalność, to zapach, cudowne działanie na skórę, jego autentyczność.. Uwielbiam i to uwielbienie szybko nie przejdzie, zdecydowanie zaskoczyło mnie tak doborową kompozycją zapachową, jak również trwałością zapachu.
Dodam, że mydełko świetnie służy też jako perfumy do wnętrza - cała łazienka i okoliczne pokoje są wypełnione jego zapachem, jakże przyjemnym! Znajome nieraz pytają, co to za zapach - po wskazaniu na mydło nie wychodzą z podziwu - takie cudeńko ♥

Lubicie tradycyjne mydła naturalne?
A może poznaliście Arabian Gold - jak Wam podoba się jego zapach?
Bardzo polecam - jest fantastyczne!
Miłego wieczoru :)