Pokazywanie postów oznaczonych etykietą CocaCola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą CocaCola. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 października 2013

Zakapslowana - Lip Smacker CocaCola & Sprite :)

Witajcie Słoneczka :)
Produkty do pielęgnacji ust Lip Smacker są doskonale znane na całym świecie, kuszą niesamowitymi " smakami " i kolorowymi opakowaniami, zapowiadając pyszne doznania podczas stosowania. Odkąd je zobaczyłam, wiedziałam, że muszę je mieć,  jednak oferta tej amerykańskiej firmy u nas jest dosyć ograniczona, i ciężko dostępna, zwłaszcza stacjonarnie, więc możecie wyobrazić moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam je w promocyjnej gazetce Biedronki, oczywiście kupiłam i osobiście sprawdziłam, na pierwszy ogień poszły Błyszczyki do ust w kapslach Sprite oraz CocaCola - czy są tak naprawdę powody do zachwytów, które płyną ze wszystkich stron świata?


O firmie

Lip Smacker® to pierwszy na świecie owocowy błyszczyk do ust wyprodukowany w 1973 roku przez firmę Bonne Bell. Błyszczyk ten miał smak truskawkowy i od razu wzbudził zachwyt kobiet. Od tego czasu minęło blisko 40 lat, a amerykańska marka Bonne Bell nie przestaje zaskakiwać. Wciąż powstają nowe kosmetyki do ust o świetnych właściwościach pielęgnacyjnych, w wyjątkowych smakach i przystępnych cenach.
Firma współpracuje z wieloma markami, aby prezentować tak apetyczne produkty jak błyszczyki, pomadki, balsamy do ust o smaku cukierków Skittles™, M&M's™, Starbust™, napojów koncernu Coca Cola™, Pepsi Co™ oraz wyjątkowych smakach lodów, deserów i świeżych owoców.
Firma Bonne Bell dbając o wysoką jakość swoich kosmetyków produkuje je wyłącznie w U.S.A. oraz nie testuje ich na zwierzętach.
Smackersy pokochały nastolatki na całym świecie, a także gwiazdy Hollowood!



Słów kilka od producenta

Błyszczyki do ust w kapselkach Sprite i CocaCola Lip Smacker znakomicie nawilżają, pielęgnują i wygładzają usta.
Nadają ustom wyrazistego połysku i podkreślają ich kolor.
Stosować na usta kilka razy dziennie.
Tylko do użytku zewnętrznego!



Opis według mnie 

Opakowanie błyszczyków bardzo mi podoba się, i to nie tylko ze względu na bardzo pomysłową formę i barwną szatę, są naprawdę wygodne w użyciu. Kapselki zostały wykonane z plastiku, a więc są bardzo leciutkie, każdy z nich mieści w sobie 3,4 g błyszczyku, małe, zmieszczą się nawet w kieszeni mocno obcisłych rurek :)  Forma opakowania i te kapslowe wypustki pozwalają na łatwe odkręcanie i zakręcanie, mała średnica kapselków cieszy, bo mogę nabierać opuszką palca błyszczyk nie zanurzając w nim paznokcia :)
Dodatkowo kapselki - błyszczyki są umieszczone w solidnym opakowaniu, gwarantującym, że nikt przed nami nie " maczał w nich palców " ;) Na opakowaniu znajdują się podstawowe dane - opis, pełny skład, dane firmy i dystrybutora, termin ważności - 24 miesiące od momentu otwarcia.


Skład dosyć fajny, zawiera wiele dobroczynnych składników znanych ze swoich właściwości nawilżających, natłuszczających i ochronnych, ma w sobie też parafinę. Obydwa błyszczyki mają identyczny skład.


Błyszczyki mają zbitą, twardą konsystencję, pod wpływem ciepła stają się delikatne, miękkie i lekkie, Sprite ma białe zabarwienie, CocaCola ... kokakolowe ;)
Zapach/Smak identyczny jak napoje, na podobieństwo których zostały stworzone, słodkie i trwałe - teraz już wiem, dla czego na opakowaniu figuruje napis " Tylko do użytku zewnętrznego! " :)
Aplikacja paluszkowa :) choć można też pędzelkową prowadzić, ale ja idę na łatwiznę, początkowo trocha topornie idzie nabieranie ich na palec, ale z czasem, gdy zetrze się górna warstwa, staje się to łatwe i przyjemne, błyszczyki łatwo rozprowadzają się po ustach.
Działanie rewelacyjne i natychmiastowe, świetnie pokrywają usta, nie rozmazują się, nie zbierają się w załamaniach, nawilżają i wygładzają usta, nie kleją!
Efekty w postaci delikatnie nabłyszczonych, miękkich, gładkich i dobrze nawilżonych ust utrzymują się dosyć trwale, mimo zlizywania ;)
Wydajność bardzo wysoka, już cieniutka warstewka błyszczyków zapewnia ustom komfort.

Z lampą błyskową
Światło dzienne
Moja opinia

Smackers`owe błyszczyki bardzo mi przypadły do gustu. Nie są to błyszczyki, które do tej pory znałam, bardziej przypominają balsam o właściwościach lekko nabłyszczających. Nie zapewniają na ustach tafli, ale nadają im pięknego, delikatnego, naturalnego połysku, nie sklejając ich przy tym, nie obciążając, nie zapychając.
Opakowania mega wygodne, spłaszczone, faktycznie jak kapsle tylko ciutkę większe, a więc bez problemu zmieszczą się nawet w malutkich kieszonkach, aby zawsze być pod ręką w potrzebnych momentach, genialne rozwiązanie - świetna forma i piękna prezentacja zachęcają do sięgania po nie.
Błyszczyki gładko układają się na ustach, nie zbierają się w załamaniach, są niewyczuwalne na delikatnej skórze ust, oczywiście pomijając zapach i smak, bo te akurat nie dają zapomnieć o ich obecności pod nosem i na języku ;)


Tutaj na ustach mam CocaColę, jak widać koloru nie daje, wiele by go trzeba było nałożyć na usta, by go uzyskać, ale po co? Delikatnie podbija naturalny odcień ust, natomiast Sprite jest całkowicie transparentny.
Błyszczyki bardzo dobrze radzą sobie z nawilżeniem ust, momentalnie też je wygładzają, mam wrażenie że moje usta stają się bardziej wydatne, choć tak nie jest, po prostu zapewniają uczucie jędrności, że tak się wyrażę, dzięki czemu usta czują się jak po liftingu lub wstrzyknięciu ;)
Są pachnące i smakowite, choć staram się unikać zlizywania, czasem się poddaje - słodki smak coli czy sprite`a na języku dobrze mi robi :)
Usteczka pod ochroną, w pełnym relaksie i komforcie, nosek czerpie przyjemność z wdychania musującego zapachu ulubionych napojów, a słodki smak... kto go nie lubi?
Błyszczyki Lip Smacker poprawiają humor i kondycję ust znakomicie!


Cena - 6,99 zł / 3,4 g - promocyjna!

Ocena - 5/5

Dostępność - Biedronka, sklepy internetowe, allegro.

Podsumowanie

Chciałam, więc mam i jestem bardzo zadowolona z tych kapselków Lip Smacker`owych - błyszczyki świetnie spełniają swoje funkcje, doskonale nawilżając, odżywiając i wygładzając delikatną skórę ust, zapewniając przy tym naturalny połysk, pyszny smak i bardzo fajny zapach, dodatkowo wyznaczają się dobrą trwałością oraz wysoką wydajnością - mała rzecz, a cieszy bardzo, bo jest wspaniała!
Chcę więcej!!! I Wam, oczywiście, polecam ;)

A Wy stosowaliście te błyszczyki? A może macie innych ulubieńców Smackerowych?
Polecajcie, piszcie jak u Was sprawdzają się, jak smakują i jak pachną ;)
Miłego weekendu Kochane :*