piątek, 19 września 2014

Multioils Bomb Evree - 7 cudów natury dla piękna i zdrowia skóry

Witajcie Słoneczka ;)
Kosmetyki Evree są dla wielu z Was doskonale znane. Wiem, bo wiele razy czytałam recenzje produktów tej marki na Waszych blogach. Nigdy nie spotkałam się ze złym słowem na ich temat, a po każdej kolejnej lekturze, czułam coraz większą chęć wypróbowania tych produktów na swojej skórze.
Stacjonarnie nie są dla mnie łatwo dostępne, czekałam więc na odpowiednią chwilę i doczekałam się...
Marka na swoim profilu facebookowym zorganizowała konkurs na hasło dla Olejku do ciała Multioils Bomb. Takim oto sposobem zdobyłam go - mój pierwszy kosmetyk Evree.  Tak, tak, moje hasło wygrało, a brzmi... jak tytuł dzisiejszego posta :)

Słów kilka od producenta

Multioils Bomb Evree to specjalistyczna kuracja upiększająca do wszystkich rodzajów skóry.
Zmień rutynową pielęgnację ciała na pielęgnację specjalistyczną i podaruj swojej skórze natychmiastowy zastrzyk energii!
Multioils Bomb to kompozycja aż 7 olejków roślinnych do ciała, dzięki zawartości wielu witamin i składników odżywczych aktywnie wspiera naturalne zdolności skóry do regeneracji, dogłębnie ją odżywia oraz przywraca zdrowy, jednolity kolor.

Składniki aktywne:
  • olejek macadamia
  • olejek jojoba
  • olejek migdałowy
  • olejek avocado
  • olejek z wiesiołka
  • olejek z pestek winogron
  • olejek ryżowy
  • emolienty roślinne
Olejek Multioils Bomb przy regularnym stosowaniu (min. raz dziennie przez 4 tygodnie) sprawi, że skóra będzie dogłębnie odżywiona i jędrna, jej kolor – jednolity, zdrowy i naturalny, a rozstępy staną się mniej widoczne.
Formuła olejkowa dobrze się wchłania.

Olejek jest zamknięty w smukłej, przezroczystej buteleczce, o pojemności 100 ml, wykonanej z tworzywa. Korek, którym została uwieńczona, jest otwierany przy pomocy nacisku. Otwór dozujący nie jest zbyt duży, ani też za mały, został dobrze dostosowany do konsystencji produktu.
Osobiście nie przepadam za tego typu aplikatorami, w żadnym kosmetyku, ale w przypadku olejku spisuje się on nieźle - olejek nie wylewa się na buteleczkę, dzięki czemu wygląda ona schłudnie i ładnie, a pozostałości przy otworze dozującym z łatwością da się wyczyścić chusteczką.

Szata graficzna również przypadła mi do gustu, połączenie pomarańczu z niebieskością i bielą jest świetną kombinacją - ładnie prezentuje się. Na etykiecie zostały umieszczone najważniejsze informacje dotyczące produktu: sposób oraz zalecana regularność stosowania, opis działania, pojemność i termin ważności, który wynosi 6 miesięcy od momentu otwarcia.
Dzięki przezroczystości buteleczki, możemy śledzić stopień zużycia olejku.
Eleganckie, tekturowe pudełko, w które została umieszczona buteleczka, mieści na sobie obszerne informacje, w tym opis produktu, ważne cechy głównych składników, info o braku szkodliwych składników, a także pełny skład olejku.

Olejek ma płynną, lekką konsystencję oraz żółtą barwę, jest nadzwyczajnie lekki, co przypadnie do gustu nawet tym osobom, które olejków unikają.
Kolejną ogromną i bardzo pozytywną cechą Multioils Bomb, jest jego piękny zapach. Olejek pachnie słodko, ale nie jest to zapach przesadzony, wręcz odwrotnie, bardzo dobrze skomponowany. Mi przypomina delikatny aromat wanilii połączony z kwiatowymi nutami. Pachnie jak perfumy, luksusowo i niepowtarzalnie - zapach jest subtelny, ale jednocześnie dobrze wyczuwalny, szczególnie w trakcie aplikacji i też po niej. Na mojej skórze utrzymuje się dosyć długo.

Olejek świetnie rozprowadza się po skórze, szczególnie stosowany tuż po kąpieli lub prysznicu. Po wilgotnej skórze sunie idealnie, ale nie ma też problemu z rozprowadzaniem go po suchym ciele. Jedyną różnicą jest czas wchłaniania, zauważyłam, że w rozgrzaną po kąpieli skórę wchłania się znacznie szybciej.
Olejek nie natłuszcza skóry, znaczy początkowo tak, ale ta połyskująca, wcale nie klejąca warstewka, wchłania się całkowicie ( czas wchłaniania zależy w dużej mierze od zaaplikowanej ilości olejku ). Nie klei skóry, nie obciąża, anie nie zapycha jej.
Używany do masażu zapewnia wiele rozkoszy, nie wnika zbyt szybko, dzięki czemu można w pełni korzystać z dobrodziejstw dotyku ukochanych dłoni bez dokładania kolejnych porcji olejku - co też pozytywnie wpływa na jego wydajność.
Już mała ilość tego olejku zapewnia skórze kompleksową pielęgnację i regenerację - nie ilość w nim gra role, lecz jakość!

A co z działaniem? Przyznam się bez bicia, że nie używam olejku regularnie, traktuję go jako rozpieszczacz zmysłów i umilacz do pielęgnacji lub masażu ciała. Tym nie mniej, pozytywne działanie olejku widać gołym okiem już po pierwszym użyciu, dlatego nie wątpię, że przy regularnym stosowaniu, raz dziennie przez 4 tygodnie, rzeczywiście pomoże poprawić koloryt skóry i zmniejszyć widoczność rozstępów. Nawet przy tak dorywczym używaniu olejek bardzo dobrze radzi sobie z nawilżaniem skóry, odżywia ją i regeneruje, niweluje suchość, koi podrażnienia, poprawia jej wygląd, zmiękcza, wygładza...
Sprawia, że skóra staje się niczym aksamit, aż chce się ją dotykać znowu, i znowu...
Efekty utrzymują się bardzo długo, a zapach otula ciało, niczym delikatna, niewidzialna woalką, na długie godziny - uwielbiam go na sobie " nosić ".

Cena - ok. 30 zł / 100 ml

Dostępność - Rossmann, Drogerie Natura, Super-Pharm, Hebe, Dayli

Podsumowując...

Multioils Bomb Evree to świetny produkt, który wyznacza się doskonałym składem, pięknym zapachem, cudownie lekką konsystencją, skutecznym i długotrwałym działaniem, nawet gdy jest stosowany sporadycznie, a także wysoką wydajnością. Niezależnie od tego, czy użyjecie go na wilgotną skórę, czy na suchą, czy do masażu, podaruje wiele przyjemności i zachwyci efektami.
Żadnej tłustej warstewki, żadnego klejącego filmu, żadnego niepożądanego efektu po nim nie zauważycie - piękny dla oka, zbawienny dla skóry, rozpieszczający dla zmysłów...
To mój pierwszy produkt marki Evree, ale z pewnością nie ostatni - już wiem skąd te pozytywne opinie na Waszych blogach :)
Polecam!

Czy poznaliście już olejek Multioils Bomb Evree?
Jak u Was się sprawdza?
Które kosmetyki marki stosowaliście i polecacie?
Po zapoznaniu się z olejkiem mam ochotę na więcej :)
Udanego weekendu Kochane :)
                                                                                         

64 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Zachęcam do zapoznania się Justynko, świetny jest :)

      Usuń
  2. nie znam, ale widziałam już na innych blogach. Osobiście na niego nie trafiłam, ale jak wpadnie mi w oko, to kto wie... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pożałujesz gdy wypróbujesz - cudowny zapach i działanie lealise :)

      Usuń
  3. Gratuluję tak świetnej wygranej, aż mam chęć na ten olejek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alecjomagdaleno :) A olejek polecam bardzo, świetny jest :)

      Usuń
  4. Nie znam tego olejku jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak go spotkasz gdzieś w sklepie - to koniecznie przyjrzyj się bliżej :)

      Usuń
  5. Jest świetny,uwielbiam jego zapach i delikatność .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, zarówno zapach jak i ta cudowna, lekka konsystencja mnie kupiły :)

      Usuń
  6. Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków tej marki :) mimo dobroczynnego działania za olejami nie przepadam ale może kiedyś spróbuję czegoś innego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli nie przepadasz za olejami, ten olejek warto wypróbować Inguś, ma bardzo delikatną konsystencję, szybko wchłania się i długo pachnie na skórze :) Rozkoszny :)

      Usuń
  7. Chodzą za mną te olejki. Od dzisiaj bodajże są w promocji w Rossmannie po 21.99 zł. Są też olejki z tej firmy do twarzy i to one chyba kuszą mnie jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, takiej promocji nie można przegapić ;) Jest wydajny, więc z pewnością wystarczy na długo.
      A oleje do twarzy też mi się bardzo podobają - chciałabym :)

      Usuń
  8. Skóra staje się niczym aksamit - brzmi bardzo kusząco! =)
    Z Evree lubię kremik do rąk (jasno różowe opakowanie).
    Serum (czerwone opakowanie) jest również dobre tylko nie wydajne. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To skóra jest kusząca po zastosowaniu tego olejku Dorotko :)
      Widzę, że już trocha kosmetyków tej marki wypróbowałaś :) Dzięki za polecenie, wypróbuję na pewno :)

      Usuń
  9. Zachęciłaś mnie tą recenzją, muszę go mieć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj Daisy, działanie jest długotrwałe, więc powinien spełnić Twoje oczekiwania :)

      Usuń
  10. Muszę mieć. I arganowy do kompletu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arganowy też za mną chodzi, ma piękną buteleczkę i działaniem, z tego co czytałam, zachwyca :)

      Usuń
  11. uwielbiam olejki i ten też trafi w moje łapki

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne zdjęcia :) A z Evree miałam/mam arganowy, sprawdza się nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję elle :)
      Wiem, że go wypróbowałaś, czytałam Twoją opinię i to właśnie ona skusiła mnie i wzbudziła ciekawość, muszę wypróbować :)

      Usuń
  13. Ostatnio głośno o nim. Twoja recenzja ostatecznie przekonała mnie do zakupu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytałam o nim same pozytywne opinie, nawet osoby, które olejowych formuł unikają, były zachwycone ;)
      Wypróbuj Kochana, i koniecznie daj znać jak się spisuje ;)

      Usuń
  14. mam sporo olejkow:) ale ten wydaje sie ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam kilka " na stanie " uwielbiam, zarówno te do ciała i do twarzy, ale uważam, że ich nigdy za wiele ;)
      Zachęcam do wypróbowania :)

      Usuń
  15. również mam wielką ochotę na produkty evree a, teraz również koniecznie na ten olejek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już wypróbowałam olejek i po nim chcę więcej Kikusiu :) Podbił moją skórę i zmysły :)

      Usuń
  16. Nie znam, ale gratuluję wygranej :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Kuszący bardzooo :) Evree znam tylko internetowo, ale chyba wypróbuje zatem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubisz wszystko, co naturalne, więc ten olejek z pewnością przypadnie Ci do gustu Cherry Belle :)

      Usuń
  18. nie miałam niestety nigdy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nowość marki, więc warto się rozejrzeć Kinguś, w Rossmannach obecnie na niego jest fajna promocja ;)

      Usuń
  19. Gratuluję wygrania tego cudeńka ;) Nie słyszałam nic wcześniej o nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Kochana ;)
      A ja już kilka recenzji czytałam, i również były bardzo pozytywne - nie dziwię się, bo jest fantastyczny :)

      Usuń
  20. nie przepadam za olejkami, ale skoro twierdzisz ze i takim osobom jak ja moze przypaść do gustu to chętnie wypróbuję ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja olejki uwielbiam Ilono, ale czytałam recenzje osób, które nie przepadają, i... były zachwycone jego działaniem i zapachem :) Spodoba Ci się ;)

      Usuń
  21. Coś wspaniałego! Nie wiem jak to się stało że nie zwróciłam wcześniej uwagi na tą markę na zakupach... musze to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tylu pozytywnych recenzjach ta marka przykuła moją uwagę, choć dostępu stacjonarnego nie mam, daleko do Roska i Natury też, obesrwuję profil firmowy na facebooku i widzę wiele ciekawych propozycji i opakowania takie urocze ;) Po wypróbowaniu olejku mam ochotę na więcej :)

      Usuń
  22. Nie miałam jeszcze nic tej marki, ale tyle słyszałam o tym olejku, że chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Paulino :) Cudowny produkt przyjemny dla ciała i rozpieszczający zmysły :)

      Usuń
  23. z Evree mam kosmetyki do pielęgnacji stóp: peeling, krem i serum - świetnie się spisują. Ten olejek szalenie mi się podoba, na pewno trafi do mojej kolekcji. Gratuluję wygranej - hasło super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, miło wiedzieć, o stopy dbam regularnie i wręcz nałogowo, takie trio przypadłoby mi do gustu :)

      Usuń
  24. Kochana zapamiętam sobie ten olejek, po takim opisie nie sposób przejść obojętnie obok niego :)
    Śliczne zdjecia, jak zawsze zresztą u ciebie :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapamiętaj Justynko, po ile mamy podobne gusta, już Cię zapewniam, ze będziesz bardzo zadowolona, zarówno z zapachu jak i działania :)
      Dziękuję pięknie Kochana :)
      Buziaczki

      Usuń
  25. Uwielbiam masaże, ostatnio używałam głównie maseł do tych celów lub balsamu w kostce, aż mi przypomniałaś jak fajnie mogą sprawdzać się też olejki zwłaszcza jak ładnie pachną :)
    Jak narazie z Evree miałam tylko krem do rąk, ale również bardzo pozytywnie go oceniam. W drodze do mnie jest olejek do twarzy, mam nadzieję, że też będzie trzymał poziom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja masła też bardzo lubię, ale olejki są ważną częścią mojej pielęgnacji, zarówno cielesnej jak i twarzowej :)
      Dziękuję za polecenie kremu, chętnie wypróbuję, a olejek ten bardzo polecam - będziesz zadowolona Kochana :)

      Usuń
  26. Mam i również się nim zachwycam. Polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że jest świetny? Działanie i zapach zachwycające, a efekty bardzo trwałe :)

      Usuń
  27. Brzmi ciekawie, do tej pory nigdy nie słyszałam o tym wynalazku, ani marce :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo Southgirl :) Ja dopiero poznaję markę, ale już wiele dobrego o jej produktach przeczytałam :)

      Usuń
  28. Zdolniacha! Gratulacje! :)
    Nie znam tej marki, więc nie znam też olejku. Ale podoba mi się buteleczka. Taka słodziakowa :D hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marti :*
      Buteleczka słodziakowa i zawartość bardzo cudowna :)

      Usuń
  29. Ooo można go kupić w Rossmanie ? super :) rozejrzę się za tym olejkiem :) zaciekawiłaś mnie tą recenzją :) skład ma świetny :) uwielbiam olejek na ciele dlatego też skuszę się przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kochana, można :) Spodoba Ci się, gwarantuję - cudny zapach i konsystencja, no i działanie :)

      Usuń
  30. A czy pomoze on juz na starsze rozstępy? recenzja kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wiele zależy nie tylko od " wieku " rozstępów, ale również od ich stanu, a także właściwości regeneracyjnych skóry - co jest kwestią indywidualną ;)
      Olejek polecam, bowiem jest fantastycznym produktem o świetnym składzie i wysokiej wydajności, a kosztuje, w porównaniu z innymi produktami tego typu, mało :)
      Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  31. Kupiłam ten olejek na stoisku w galerii, zachęcona przez Panią, że pomoże na rozstępy. Jako, że byłam w 6 miesiącu ciąży już z bardzo widocznym brzuszkiem (na szczęście jeszcze bez rozstępów) dałam sie przekonać, ze on może im zapobiec. Z natury mam także małe piersi wiec tam sie zmiany skórne pojawiły szybko i bardzo widocznie. Po kilku już użyciach ciemne, bordowe rozstępy na piersiach zrobiły sie praktycznie cielisto-różowe :) do tego genialnie się wchłania co dla mnie jest najistotniejsze gdyż nigdy nie lubiłam sie niczym smarować, super wygładza i pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że olejek również Tobie przypadł do gustu :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!