Witajcie Słoneczka :)
Produkty marki Herome odkryłam dla siebie zupełnie niedawno, choć wiele dobrego o nich na różnych blogach czytałam, z zakupem ciągle się powstrzymywałam. Szukając czegoś naprawdę skutecznego na odbudowę zniszczonych paznokci, postanowiłam wypróbować działanie Nail Hardener Sensitive - Odżywka utwardzająca paznokcie w 21 dni. Pamiętacie? Nie tak dawno o niej na blogu pisałam :) Dzięki kuracji utwardzaczem znów mogę cieszyć się pięknymi, zdrowymi i mocnymi paznokciami! Ich idealny stan nadal się utrzymuje, nawet po odstawieniu odżywki. Na odżywce nie poprzestałam, ciekawość mnie zżerała...
Kolejnymi produktami Herome, które wybrałam, ponieważ mocno mnie zaciekawiły oraz idealnie wpasowywały się w aktualne potrzeby, są Glamour Nail Whitener oraz Cuticle Remover. Pierwszy to wybielacz do paznokci, który ma za zadanie upiększać płytki, a drugi - preparat do usuwania skórek, na działanie którego pokładam wielkie nadzieje. Wszystko ze względu na moje mocno narastające, twarde skórki, wprawiające w zakłopotanie i sprawiające trudności w usuwaniu. Jak ten czarujący duet u mnie się sprawdza, czy zadowala efektami, czy pozostawia wiele do życzenia?
Słów kilka od producenta
Kosmetyki do pielęgnacji dłoni i paznokci Herome to najwyższej jakości produkty o niezaprzeczalnej skuteczności. Herome to kompletna i spójna gama uzupełniających się produktów do pielęgnacji paznokci, dłoni i stóp. Kosmetyki Herome mają już ponad 25-letnią tradycję. Przez ten czas ich składy i receptury są stale udoskonalane, laboratoria Herome cały czas pracują nad ulepszaniem działania produktów, poprzez wzbogacanie formuł pielęgnacyjnych o kolejne skuteczne w działaniu składniki odżywcze, między innymi naturalne wyciągi roślinne, kwasy organiczne czy też naturalne olejki.
Wszystkie te czynniki sprawiają, że produkty Herome są skuteczne, a przede wszystkim charakteryzują się wysoką jakością. Świadczą o tym nie tylko same kosmetyki, ale również elegancka forma opakowań i stylowy design.
Herome Cuticle Remover - płyn do usuwania skórek
Błyskawiczny preparat do usuwania skórek, które hamują właściwy i zdrowy wzrost paznokci. Zmiękcza skórki i rozpuszcza martwy naskórek w bardzo delikatny sposób, tylko w ciągu 3 minut, umożliwiając prawidłowy wzrost paznokcia.
Można go stosować zarówno u rąk, jak i u nóg. Posiada wygodny pędzelek ze stożkową nakrętką, która służy do odsuwania skórek.
Herome Glamour Nail Whitener - kremowy wybielacz paznokci
Glamour Nail Whitener łączy w sobie wszystkie walory preparatu Natural Whitener ( biała krawędź paznokcia, naturalna różowa płytka ) dodając kremowy, słodki perłowy kolor. Wszelkie przebarwienia paznokci zostają bezbłędnie zakryte. Szare, pozbawione blasku paznokcie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nagle zmieniają się w zdrowo i młodo wyglądające paznokcie pełne blasku. Kosmetyk świetnie poradzi sobie z odbarwieniami, które wynikają z odwodnienia płytki, używek, zażywania leków itp.
Składniki INCI
Obydwa produkty zostały zamknięte w charakterystycznych dla marki buteleczkach, o pojemności 10 ml każda, wykonanych ze szkła. Długie, stożkowe korki są wykończone plastikowymi, twardymi, skośnie ściętymi " kopytkami ", służącymi do odsuwania skórek. Całkiem dobrze też w tej roli się sprawdzają, aczkolwiek ja osobiście bardziej wolę delikatniejsze, drewniane patyczki.
Zarówno Glamour Nail Whitener jak i Cuticle Remover są wyposażone w długie, cienkie pędzelki, wykonane z elastycznego, miękkiego włosia. Precyzyjnie nabierają oraz łatwo i sprawnie rozprowadzają preparaty po miejscach docelowych :)
Na buteleczkach, opatrzonych wytłaczanym logiem marki oraz nazwą produktu, zostały umieszczone najważniejsze informacje dotyczące każdego z tych preparatów. Między innymi terminy ważności od momentu otwarcia, wybielacz do paznokci posłuży nam przez 12 miesięcy, a płyn do skórek - 9 miesięcy. Tekturowe pudełka, w które buteleczki są zapakowane, mieszczą na sobie obszerniejsze informacje, w tym sposób użycia, także w języku polskim.
Płyn do usuwania skórek jest przezroczysty, ma postać nie to lakieru, nie to żelu o konsystencji średniej gęstości. Bardzo przyjemnie i szybko rozprowadza się go po skórkach, a co najważniejsze - nie ocieka, nie migruje, tylko pozostaje tam, gdzie go " zostawiono ". Zapach ma neutralny, zupełnie niewyczuwalny.
Jeśli chodzi o działanie, to początkowo mnie nieco rozczarował, może zbyt wiele od niego oczekiwałam? Nie, bo mam już porównanie z preparatem SH, który świetnie sobie z tym zadaniem radził. A może moje skórki go " przerosły " :) To prawda, moje skórki są wybredne, naprawdę bardzo twarde ( czemuż to nie paznokcie się pytam ? ) i mocno narastające - okropne! Cieniutkie, więc jak się " przykleją " do płytki, usuwanie ich jest nie dość że bardzo czasochłonne ( moczenie, zmiękczanie, odsuwanie, usuwanie ) to w dodatku bolące - nie chcą odchodzić i już! Boję się używać do nich siły, aby nie uszkodzić płytek, a więc usuwanie trwa całe wieki!
Herome Cuticle Remover należy zaaplikować na skórki, a po 3 minutach usunąć skórki i umyć ręce ciepłą wodą, można z mydłem. Ten sposób u mnie zupełnie się nie sprawdzał, skórki nawet po 5 minutach są " niewzruszone " - nie da się ich odsunąć, bo wcale nie miękną. Preparat nie wysycha zbyt szybko, dlatego dopiero po 7 minutach od aplikacji zaczynam odsuwać skórki - teraz już czuję różnicę! Rzeczywiście stają się miększe, łatwiej odchodzą od płytek, a co najważniejsze, odsuwanie ich nie sprawia mi bólu. Zauważyłam też, że przy regularnym stosowaniu płynu, skórki o wiele łatwiej i szybciej się usuwają - czyli sukces tkwi tez w systematyczności przeprowadzenia tego " zabiegu " :)
Po umyciu rąk natłuszczam skórę wokół paznokci, najlepiej masłem shea bądź olejkami, i pozostawiam do całkowitego wchłonięcia. Teraz paznokcie wyglądają całkiem dobrze! Dzieło wieńczy... wybielacz Glamour Nail Whitener :)
Kremowy wybielacz paznokci Herome ma gęstą konsystencję, która znacząco ułatwia aplikację oraz zapobiega wylewaniu się lakieru na skórki. Metalowa kuleczka, umieszczona w środku, ułatwia mieszanie lakieru oraz zachowanie jednolitej konsystencji. Wybielacz wyznacza się pastelowym odcieniem... różu :) Powiedziałabym naturalnym, ale ma on w sobie zimne, niebieskawe pigmenty, dodające paznokciom subtelnego, nienachalnego, perłowego połysku i efektu " wybielenia ". Lakier optycznie wybiela, minimalizuje widoczność nierówności i świetnie maskuje wszelkie paznokciowe niedoskonałości, w tym przebarwienia. Już jedna warstwa sprawia, że płytki prezentują się ładnie, są zadbane i emanują delikatnością oraz elegancją.
Glamour Nail Whitener zachowuje się jak lakier i też tak samo pachnie - uwielbiam ten zapach! Jego ogromną zaletą jest to, że bardzo szybko wysycha, dosłownie w 1 minute - dla mnie to najważniejszy szczegół, bo nie cierpię czekać na wysychanie lakieru, czuję się " taka bezbronna " :) A tak na serio - błyskawiczne wysychanie pozwala na oszczędzanie czasu, 2 warstwy = 2 minuty i jeszcze lepszy, bardziej kryjący efekt! Ale nawet przy dwóch warstwach, wybielacz nie " zamalowuje " białych krawędź paznokci, dzięki czemu płytki wyglądają naturalnie i delikatnie. Kolejną jego zaletą jest bardzo wysoka trwałość. Lakier nie odpryskuje, tylko delikatnie ściera się na końcówkach, co jest niemal niewidoczne, szczególnie dla obcego oka :) Śmiało noszę go przez cały tydzień - 7 dni bez poprawek!!! To z kolei pozytywnie odbija się na wydajności, używam go od ponad miesiąca, a ubytku nie widać - zerowy :D
Cena: Wybielacz paznokci - 39 zł / 10 ml; Płyn do usuwania skórek - 37,40 zł / 10 ml.
Dostępność - BodyLand.pl
Podsumowując...
Wybielacz Glamour Nail Whitener Herome zdecydowanie został moim ulubieńcem, moim wspaniałym odkryciem! Dzięki niemu paznokcie nie tylko ładnie się prezentują, ale też są pod dobrą ochroną. W dodatku jest zupełnie bezproblemowy, zarówno w aplikacji jak i w noszeniu, zachwyca trwałością, zadziwia wydajnością - cudeńko! Do Cuticle Remover musiałam się " dopasować ", a mianowicie to sposób użycia dostosować do potrzeb swoich skórek, a te są wymagające, i to bardzo! Ostatecznie się udało - całkiem przyjemnie się z nim " współpracuje ", a systematyczność używania, ja go stosuję dwa razy w tygodniu, przekłada się na znacznie lepsze ( i szybsze ) efekty - przyjemniaczek.
Znacie któryś z tych produktów Herome?
A może stosujecie inne kosmetyki marki - co polecacie?
Jak sobie radzicie z usuwaniem mocno narastających skórek?
Miłego wieczoru Wam życzę:*
środa, 21 września 2016
Piękne paznokcie z Herome - Glamour Nail Whitener wybielacz paznokci oraz Cuticle Remover płyn do usuwania skórek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dwa przyjemniaczki :) Nie ma to jak zadbane paznokcie i ułatwiające to zadanie kosmetyki. Ładne sobie manicure wyczarowałaś. Skórki gładziutkie aż miło popatrzeć. Znaczy jest moc. Co do moich skórek to póki co radzę sobie produktem Golden Rose. Tylko systematyczność u mnie ostatnio kuleje :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy poradziłby sobie z moimi ekstra problematycznymi skorkami :p
OdpowiedzUsuńWłaśnie to samo pytanie sobie zadałam ;)
UsuńBo mam okropne :)
Moje, jak pisałam, też do pięknych i łatwych w pielęgnacji nie należą :D
UsuńDa radę!
wybielacz raczej jest mi nie potrzebny ale tn preparat do skórek z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze jakieś perełki wynajdziesz :-D
OdpowiedzUsuńO tych produktach nie słyszałam. Na szczęście nie mam większych problemów z paznokciami ani skórkami ;-)
Nie znam produktów
OdpowiedzUsuńpreparat do usuwania skórek dobrze się u mnie sprawdził. moim ukochanym produktem z Herome jest odżywka/ serum ratujące paznokcie po tipsach, to jest prawdziwy HIT. polecam
OdpowiedzUsuńMega zdjęcia z tymi kuleczkami wyszły :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odżywki do paznokci Herome. Musze tez kiedyś wypróbować ten preparat do skórek.
OdpowiedzUsuńTeż mam taki typ skórek ;/
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, ze nie mam problemów z paznokciami! Skórek nie mam.. bo będąc młoda i głupią nie zaczęłam ich wycinać na potęgę.. więc i nie rosną.
OdpowiedzUsuńDo wybielania stosuję sok z cytryny.. ale tez rzadko.. nie widzę powodów zwyczajnie. :)
Jeęli chodzi o zdjęcia.. to przeszłaś samą siebie! Boskie są!
Uściski!
Chyba się nie skuszę, bo raczej nie są mi potrzebne, ale buteleczki mają bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńObecnie jestem na etapie "dbam o swoje paznokcie" i chętnie przetestowałabym te produkty :)
OdpowiedzUsuńZ Herome kojarzę tylko odżywkę do paznokci, osobiście się nie skuszę bo mi nie potrzebne takie produkty aktualnie :)
OdpowiedzUsuńWybielacz bardzo mnie zainteresował:)
OdpowiedzUsuńnie znam produktów, ale wybielacz przydałby mi się w momencie kiedy zdejmuję hybrydy :D
OdpowiedzUsuń