środa, 17 maja 2017

KONKURS z Daily Beauty! WYGRAJ zestaw profesjonalnych kosmetyki do pielęgnacji twarzy ♥

Witajcie Słoneczka :)
Wiem jak bardzo lubicie o siebie dbać, pielęgnować swoją skórę, która, odpowiednio zadbana, cieszy oczy i dodaje pewności siebie. Dlatego, wraz z marką Daily Beauty przygotowaliśmy dla Was wspaniały konkurs, w którym do wygrania równie wspaniały zestaw profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy ( i ciała ) :) Takiej okazji najzwyczajniej nie możesz przegapić!

KONKURS z Daily Beauty - wygraj profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji twarzy ♥
Jakiś czas temu pisałam o swojej pielęgnacji z użyciem produktów SR-Skincare i Simply Beautiful Collection jeśli jeszcze nie czytaliście, gorąco zachęcam. Taki sam zestaw może być twój, z tą różnicą, iż Tonik złuszczający możesz zamienić na Tonik w żelu, szczegóły ustalicie ze Sponsorem :) Produkty świetne, więc serdecznie zapraszamy do zabawy, ale wpierw słów kilka o kosmetykach oraz zasadach konkursu.
Uwaga!!! Informuję, iż do zdjęć posłużyłam się swoimi produktami, ale Ty otrzymasz nowiutki, nietknięty zestaw prosto ze sklepu :)

KONKURS z Daily Beauty - wygraj profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji twarzy ♥
Nagroda składa się z:

Alpha - Glow Tonik Złuszczający - Alpha-Glow to mieszanka naturalnych kwasów owocowych - jabłko, borówka, cytryna, pomarańcza i papaja. Po aplikacji na skórę kwasy reagują z zewnętrzną warstwą komórek skórnych osłabiając właściwości wiązania lipidów ( klej ), który trzyma obumarłe komórki razem. Ten mechanizm pozwala na pozbycie się zniszczonej zewnętrznej warstwy skórnej odsłaniając nowe komórki skórne, co daje Twojej skórze nieskazitelny wygląd. Dodatkowo, kwasy alpha hydroxy przedostają się do membranowych komórek skórnych stymulując je do wytwarzania kolagenu i elastyny, co poprawia i wzmacnia kondycje skóry.

Krem Tri-Peptide - Pobudzający Kolagen z Matrixyl 3000 i Peptydami - Krem z kolagenem, peptydami i Matrixyl 3000 o potrójnym działaniu - pobudza produkcję kolagenu, wzmacnia cienką i wiotczejącą skórę oraz poprawia jej elastyczność, objętość i napięcie. Wygładza, ujędrnia i redukuje zmarszczki, poprawia produkcję kolagenu. Kolagen i elastyna stanowią swoiste rusztowanie dla naszej skóry, wraz z wiekiem zdolność skóry do wytwarzania kolagenu maleje, co wiąże się z utratą sprężystości i objętości, przez co tworzą się zmarszczki, linie i bruzdy. Skórę jednak można pobudzić do produkcji dodatkowej ilości kolagenu i elastyny, a to z kolei poprawia jej napięcie i jędrność, dzięki czemu zmarszczki i linie są zdecydowanie mniejsze, a zwiotczała cera o wiele bardziej sprężysta. Jedną z najbardziej efektywnych metod stymulujących produkcję kolagenu jest proces, podczas którego peptydy są pobudzane do naśladowania sygnałów wysyłanych przez skórę do komórek " zachęcając " je do produkcji kolagenu.
Krem jest przeznaczony do wszystkich rodzajów cery, szczególnie polecany do cery 30+.

Kolagen w żelu do twarzy i ciała - Delikatny " nawilżacz " w żelu, który wygładzi i ukoi skórę bez pozostawiania na jej powierzchni lepiącej powłoki jak wiele innych żeli. Można z powodzeniem stosować go pod makijaż, jak również na noc. Idealny zwłaszcza dla osób z cerą mieszaną. Używany regularnie kolagen w żelu może pomóc zmniejszyć widoczność linii i zmarszczek czy też złagodzić opuchliznę i obrzęki. Doskonale nawilża suchą i odwodnioną skórę, zwłaszcza dojrzałą, poszarzałą, zmęczoną czy też zniszczoną przez czynniki zewnętrzne. Może być z powodzeniem stosowany jako maseczka. Żel o lekkiej konsystencji rozpuszczalny w wodzie delikatnie nawilży i odżywi Twoją skórę. Zatrzymuje wilgoć, odbudowuje strukturę skóry, działa przeciwzmarszczkowo i przyczynia się do opóźnienia procesów starzenia się skóry. Dodatkowo ujędrnia i wypełnia, a więc może być stosowany zarówno pod makijaż jak i na noc, po oczyszczeniu twarzy.


KONKURS z Daily Beauty - wygraj profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji twarzy - nagroda
Teraz już wiesz o co tak naprawdę walczysz :) Czas przedstawić zasady, a mianowicie...

Regulamin konkursu:

1. Konkurs jest organizowany na blogu Dobre Dla Urodyi jest przeznaczony dla wszystkich publicznych obserwatorów.
2. Sponsorem oraz fundatorem nagrody w konkursie jest firma DailyBeauty:)
3. Zadanie konkursowe - " Opisz dzień z życia swojej cery"- odpowiedź umieść w komentarzu pod notką konkursową.
4. Nagrodą w konkursie jest 1 ( jeden ) zestaw kosmetyków o wartości 146,70 pln widoczny na zdjęciu konkursowym:
   ♦ Krem Tri-Peptide – Pobudzający Kolagen z Matrixyl 3000 i Peptydami - 50 ml
   ♦ Kolagen w Żelu do twarzy i ciała - 250 ml
   ♦ Alpha - Glow Tonik Złuszczający – 150 ml ( z możliwością zamiany na tonik w żelu )
5. Produkty przeznaczone na nagrodę są nowe i fabrycznie zapakowane. 
6. Konkurs trwa od dnia 17 maja do 25 maja ( włącznie ) 2017 roku.
7. Wśród wszystkich poprawnych zgłoszeń Sponsor wybierze jedną ( 1 ) najbardziej kreatywną odpowiedź, a jej Autora nagrodzi.
8. Wyniki konkursu zostaną opublikowane w tejże notce ( jako EDIT 31 maja 
9. Konkurs jest przeznaczony dla wszystkich publicznych obserwatorów bloga Dobre Dla Urody oraz fanów profilu DailyBeauty na Facebooku
10. Warunki do udziału w konkursie:
   • bycie publicznym obserwatorem bloga Dobre Dla Urody
   • bycie fanem DailyBeauty na Facebooku
   • umieszczenie w komentarzu pod wpisem konkursowym odpowiedzi wraz z nickiem, pod którym obserwujesz blog Dobre Dla Urody oraz imieniem i pierwszą literą nazwiska pod którą lubisz Daily Beauty na Facebooku.
   • umieszczenie linka do udostępnionego banerka konkursowego na swoim blogu lub Facebooku.
11. Nagrodę wysyła Sponsor, w ciągu 5 dni roboczych od momentu otrzymania drogą mailową danych adresowych Laureatki - wysyłka tylko na terenie Polski!
12. Niedotrzymanie któregokolwiek z punktów Regulaminu dyskwalifikuje Uczestnika z udziału w Konkursie i odbiera mu prawo do otrzymania nagrody - poprawność zgłoszeń będzie weryfikowana.
13. Uczestnik konkursu, poprzez udział w konkursie, oświadcza, że zapoznał się z Regulaminem konkursu i akceptuje jego treść w całości.
14. Udział w konkursie jest bezpłatny i dobrowolny.

Wzór poprawnego zgłoszenia:
Obserwuję blog jako...... ( nick )
Lubię Daily Beauty na Facebooku jako... ( imię i pierwsza litera nazwiska )
Odpowiedź ... (  Dzień z życia mojej cery wygląda tak... )
Udostępniony banerek .... ( link ) 


EDIT!!! WYNIKI Konkursu :)
Dziękujemy Wam pięknie za Wasze zainteresowanie, udział w konkursie i za piękne odpowiedzi Kochane :)
Mam już decyzję Sponsora! A wtem, nagroda powędruje do... 
Anity B. !!!
Gratulacje serdeczne!
Anito, wyślij proszę dane adresowe ( do przekazania Sponsorowi ) do wysyłki nagrody na mail podany w zakładce Kontakt. 
Zaznacz też proszę, czy tonik ma być złuszczający ( jak na zdjęciu ) czy w żelu.
Dziękujemy za wspaniałą zabawę!
Komu się nie udało, nie smućcie się, tylko grajcie i wygrywajcie w kolejnych konkursach! A ich tu nie zabraknie :)
Obecnie trwa konkurs z Organique - KLIK zapraszam do udziału :*

                                                                                                                         

13 komentarzy:

  1. Obserwuję blog jako: Draqilka
    Lubię Daily Beauty na Facebooku jako: Marzena Sz.
    Odpowiedź:

    Typowy dzień z życia cery Draqilki:

    7:30 ŁAZIENKA. Na półce stoją żel do mycia twarzy, tonik i dobry nawilżający krem. To trio to absolutna podstawa, absolutne minimum! Wiadomo, można nie robić makijażu.. ale oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie to MUS!

    8:00-16:30 NAWILŻANIE OD ŚRODKA i DIETA. Niektórzy to bagatelizują, łykają suplementy, nakładają tony kosmetyków, a zapominają o wodzie! To kolejna kluczowa sprawa dla dobrej cery. Sama zawsze w zasięgu ręki mam wodę z plasterkiem cytryny/pomarańczy, liśćmi mięty. Odkąd zaczęłam regularnie pić wodę i dbać o to co jem, zniknęły problemy ze skórą. Dlatego każdemu powtarzam.. możesz wydać mnóstwo pieniędzy na najlepsze kosmetyki, ale jeśli nie zadbasz o dietę one nie pomogą, nie dadzą rady.

    16:40 ZMYWANIE MAKIJAŻU. Jeśli go mam na sobie pozbywam się go najszybciej jak się da. Na ogół używam do tego płynu micelarnego…

    20:00 WIECZORNY RYTUAŁ
    Punkt 1: oczyszczanie twarzy.. rzecz kluczowa i niezbędne
    Punkt 2: peeling.. ostatnio odkryła cudowne właściwości sody oczyszczonej. Działa genialnie!
    Punkt 3: tonizowanie.. niezależnie od tego, czy był peeling, czy go nie było tonizowanie skóry to kolejny krok w mojej wieczornej pielęgnacji.
    Punkt 4: nawilżanie i odżywianie.. dobry treściwy krem na noc to podstawa. Kiedy skóra jest dobrze oczyszczona chłonie dobroczynne składniki jak gąbka wodę. I o to chodzi!

    Jak na taką pielęgnację reaguje moja skóra? Jestem zadowolona! Nie ma zaskórników, nie pojawiają się pryszcze.. może mogłabym powalczyć o mniej widoczne pory, ale w sumie wszystko przede mną. Najważniejsze jest nawilżenie!


    Udostępniony banerek TAK www.draqilka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna nagroda, muszę przysiąść, żeby spełnić warunki, jeszcze tu wrócę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. super zestaw, muszę popracować nad odpowiedzią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny zestaw, powodzenia dziewczyny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zestaw wygląda rewelacyjnie, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szansy na taką nagrodę nie mogłam sobie odpuścić :)
    Obserwuję blog jako Anita B.
    Lubię Daily Beauty na Facebooku jako Barbara P.
    Dzień z życia mojej cery wygląda tak...Rano stawiam na lekkość i nawilżenie. Budzę ją letnią wodą z odrobiną pianki La Roche Posay. Lubię ten produkt, bo nie przesusza. Potem leci serum nawilżające Dermedic, wypatrzone na blogach i bardzo lubiane. A po wchłonięciu owego serum - krem nawilżający La Roche Posay i krem BB Misha jako baza do lekkiego makijażu. Krem BB ma spory faktor chroniący przed słońcem, więc dodatkowy krem blokujący sobie daruję. Tym bardziej, że w tygodniu w godzinach wysokiego nasłonecznienia siedzę w murach. Moja cera po ostatnich kaprysach uczuleniowych jest miejscami przesuszona i się łuszczy, więc póki co kładę nacisk na wieloetapowe nawilżanie. Wieczorem wstępnie zmywam makijaż płynem micelarnym (Nivea, całkiem przyjemny) i dokańczam dzieła oczyszczenia pod prysznicem z udziałem wspomnianej pianki. Raz w tygodniu złuszczam też skórę twarzy zabiegiem domowej kawitacji, a potem na zwilżoną wodą termalną cerę nakładam żel hialuronowy w duecie z serum z wit. C Sesdermy, oraz kilka kropel olejku arganowego. I raczę cerę krótkim masażem. Ta dawka treściwej kolacyjnej pielęgnacji kończy dzień...Tak to mniej więcej u mnie ostatnio wygląda :)
    Udostępnienie na FB: https://www.facebook.com/anita.barbara.37/posts/590509231147727?pnref=story

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy zestaw, życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwuję bloga jako Teresa N
    Lubię na fb jako Teresa Nowak
    Dzień z życia mojej cery? Przede wszystkim nie zapominam o odpowiednim nawilżeniu. Przesuszonej skóry nie zamaskuje żaden nawet najlepszy podkład. Krem nawilżający to podstawa w mojej kosmetyczce. Rano stosuję peeling , wybrałam ten enzymatyczny ponieważ mam wrażliwą cerę. Złuszczenie to skuteczna metoda na wygładzenie i rozświetlenie skóry. Pod oczy stosuję kremy nawilżająco-odżywcze które zapewniają mi promienne spojrzenie, redukują cienie i sińce pod oczami. Staram się dobrze odżywiać i wysypiać. To najlepszy sposób na zdjęcie z twarzy zmęczenia, niestety najbardziej czasochłonny;-) Staram się jednak spać nie krócej niż 7 -8 godzin dziennie. Jem dużo warzyw i owoców, dbam o zrównoważoną i zbilansowaną dietę.
    Udostępniłam na fb

    OdpowiedzUsuń
  9. Obserwuję jako Hair Witch Project :)
    Cera budzi się z udziałem Euthyroxu i kilku łyków czystej wody. W przeciągu pół godziny uruchamiam poranne oczyszczanie metodą OCM z przeciwstarzeniowym (a co!) masażem. Po otarciu skóry ściereczką, które pobudziło krążenie, spryskuję buzię wodą termalną, raczę odrobiną serum i kremem z czarnuszką. Po dłuższej przerwie czas na filtr 50+ pod makijaż mineralny. Reszta dnia upływa standardowo - picie wody, zdrowe jedzonko, jeszcze więcej wody i ćwiczenia na świeżym powietrzu :) Po powrocie do domu czas na relaks, ale najpierw - demakijaż! Najpierw rozpuszczenie kolorówki olejem, starcie i następnie to, co tygryski lubią najbardziej - mycie glinką! :) Po takim oczyszczaniu skóra jest odźywiona i gotowa na odżywczy zestaw. Wchodzi wtedy w rachubę regenerująca lub oczyszczająca maseczka Agafii a następnie serum, krem z czarnuszką i obowiązkowo krem pod oczy :) Na koniec duża dawka relaksu i snu, i jest pięknie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwuję blog jako Monika
    Lubię Daily Beauty na Facebooku jako... Monika G
    Odpowiedź ... Dzień z życia mojej cery wygląda tak... godzina 6:00 małe orzeźwienie wodą termalną La Roche. Lekka mgiełka sprawia , że szybko się orzeźwiam. Później prysznic i dokłądne ocyszczenie cery peelingiem,wklepanie kremu nawilżającego. PO wchłonięciu się kremu nakładam makijaż. W makijażu spędzam niestety prawie cały dzień. Jak tylko wracam do domu koło 17 od razu zmywam makijaż dokładnie i nakłądam maseczkę odżywczą. Po tym moja cera ma czas na "oddech " do wieczora, gdzie na noc nakładam znów krem odżywczo nawilżający.
    Udostępniony banerek https://www.facebook.com/mstolecka/posts/1559934430723928?pnref=story

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuję blog jako Monika Kocot
    Lubię Daily Beauty na Facebooku jako Monika K
    Odpowiedź: Dzień z życia mojej cery wygląda tak...

    1. Godzina 6.00 lub 7.00 rano (to już istny luksus!) moja cera budzi się do życia po przespanej, w miarę przespanej lub w ogóle nieprzespanej nocy, gdyż mojemu synkowi wychodzą ząbki i potrzebuje mnie jeszcze bardziej niż zazwyczaj...
    2. Rytmiczne naciąganie twarzy w postaci grymasów - wspaniały trening cery przy dźwiękach Wojtusiowego zawodzenia i "proszenia" o porcję mleka ;)
    3. Błyskawiczny rytuał mycia twarzy wodą z kranu - jakoś muszę sobie radzić, by ocucić się z łóżkowego letargu.
    4. Przyjemne chłodzenie wodą termalną Avene, którą polubiłam od długiego już czasu i jestem jej wierna.
    5. Wmasowuję krem do twarzy na dzień przeznaczony do cery podrażnionej, alergicznej i suchej.
    6. Czasami udaje mi się oklepać okolice oczu przeznaczonym do tego kremem ze składnikami niwelującymi sińce, obrzęki i zmarszczki mimiczne.
    7. Przez resztę dnia nie mam czasu na żadną pielęgnację.
    8. Godzina 19.30-20.30, kiedy już mój Bąbel zaśnie zmywam twarz nawilżająco-regenerującym płynem micelarnym lub delikatnym tonikiem (mleczek nie używam, ponieważ są zbyt ciężkie i zapychające dla mojej skóry).
    9. Wklepuję krem na noc z jakimś dobrym składem, który regeneruje i magicznie "odmładza" - placebo w tym przypadku gra główną rolę.
    10. Wieczorne ocieranie się policzkami o policzki mojego męża zastępujące najlepszy peeling na świecie (o tej godzinie zarost już jest wyczuwalny) przy kubku kakao lub zielonej herbaty.

    Tak to mniej więcej wygląda, ale najważniejsza dla mojej cery jest... CODZIENNA DAWKA UŚMIECHU, bo bycie pięknym, to bycie zdrowym i szczęśliwym. I tego się trzymam! :)


    Udostępniony banerek https://www.facebook.com/monika.kocot777/posts/1488702261180947?pnref=story

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję bloga jako Ewa R
    Lubię Daily Beauty jako Ewa R
    Dzień z życia mojej cery wygląda codziennie tak samo, to nudna rutyna z tonikami , kremami, pilingami, maskami.
    Zawsze poszukuję nowości, chociaż kosmetyczna szafka już prawie pełna.
    Tak więc, napiszę o przygodzie z jednego dnia, mojej cery,
    bo to było ciekawe doświadczenie ;)
    Tego dnia jak zawsze przemyłam twarz tonikiem, nałożyłam wszelkie możliwe kremy.
    Zrobiłam makijaż.
    Po południu pełna obaw, jadę do kliniki na zabieg laserem frakcyjnym,
    decyzja zapadła - w końcu za rok stuknie mi pół wieku.
    Na miejscu mam robiony demakijaż i nakładaną maść znieczulającą, wszystko to pokryte specjalną, foliową maską.
    Po 40 minutach miła Pani usuwa maść a doktor odpala laser :D
    Czuję się jakbym była lekko przypiekana, najgorzej to odczuwam w okolicach oczu.
    Daję radę bo chcę zatrzymać czas, przecież w duszy mi gra 30-latka ! Mąż młodszy a dziecko dopiero zaczyna gimnazjum.
    Po zabiegu, który trwał z 15 minut mam założoną specjalną maskę chłodzącą skórę.
    Asystentka po wejściu pyta czy może otworzyć okno, chyba czuć zapach palonej skóry …
    Wreszcie zaczynam normalnie oddychać. Stres minął.
    Po półgodzinnym leżakowaniu, stwierdzam, ze mogę wstać.
    Patrzę w lustro – nie ma tragedii ! jestem tylko lekko różowa.
    Decyduję się na powrót metrem.
    Zabieram listę wskazówek od doktora i wracam do domu.
    Nie wiem tylko dlaczego przy wysiadaniu z wagonu ludzie na mnie dziwnie patrzą?

    W domu spoglądam w lustro, moja twarz jest jak burak !
    Wokół oczu robi się opuchlizna… zaczynam przypominać Gołotę ?
    Faktycznie, przecież byłam o tym poinformowana.
    Przez najbliższe 8 dni miałam specjalne rytuały pielęgnacyjne ale to już koniec tego,jednego dnia.
    Powiem jedno – nie żaluję :)

    udostępniony banerek https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1471688852870587&set=a.229417950431023.58519.100000884580667&type=3&theater

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Waszą obecność oraz każdy komentarz - jesteście dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe ♥♥♥
Wielka prośba o NIEDODAWANIE linków do blogów oraz sklepów, spamu - komentarze te będą od razu usuwane!