Witajcie Słoneczka :)
Jak każda kobieta, ja również uwielbiam poznawać wszelkie nowości, a szczególnie gdy są to kosmetyczne perełki. Takowych na naszym rynku na szczęście nie brakuje, a nowe marki podsycają ciekawość i wzbudzają ogromne zainteresowanie coraz bardziej kuszącym asortymentem. Jedną z takich marek zdecydowanie jest ChriMaLuxe, i to właśnie ją chcę Wam dziś przybliżyć.
Nasza znajomość rozpoczęła się od szminki... Wybrałam dla siebie piękną Cool Pink nr 21 w chłodnym, różowym odcieniu.
ChriMaLuxe jest niemiecką marką, która od ponad siedmiu lat podbija rynek kosmetykami mineralnymi przeznaczonymi do makijażu. Kosmetyki Mineralne ChriMaLuxe są już dostępne w większości krajów Europy, a od niedawna także w Polsce!
Marka nie stosuje w swoich kosmetykach olejów, tłuszczów, środków konserwujących, talku ani żadnych substancji zapachowych! W kosmetykach ChriMaLuxe nie znajdziecie również nanocząsteczek, parabenów i wypełniaczy - wszystkie kosmetyki składają się wyłącznie z substancji mineralnych!!! W tym barwników, między innymi użytych do szminek :)
Słów kilka od producenta
Cool Pink to bardzo modna, różowa szminka mineralna ze srebrnym połyskiem. Doskonała do makijażu dziennego dla kobiet, które chcą wyglądać świeżo i modnie. Kolor jest niezwykle delikatny i dziewczęcy. Polecany dla… wszystkich!
Olej rycynowy i olej jojoba pochodzą z rolnictwa ekologicznego.
Szminka to kosmetyk, który zawsze jest u mnie mile widziany. Czym więcej kolorów, odcieni, faktur, tym lepiej! Nie od dziś wiadomo, że my, kobiety, zmienne jesteśmy. To prawda, ale ta zmienność w dużej mierze wynika z chęci kreowania swojego wizerunku, i to na bieżąco - zero nudy!
Nie tylko strojem osiągniemy swój cel, za pomocą makijażu jest to dziecinie proste - zabawa kolorami daje świetne efekty.
Zazwyczaj stawiam na stonowany makijaż oczu, no a szminkami operuję wedle zachcianek, które nieraz zmieniają się kilka razy dziennie :)
Uwielbiam czerwienie, ale też kocham się w nudziakach oraz różnych odcieniach różu, od soczystej, intensywnej fuksji po subtelny, niemal transparentny róż.
Cool Pink zauroczyła mnie swoim pięknym, energicznym kolorem. Muszę przyznać, że w realu wygląda identycznie, jak w sklepie internetowym, co bywa rzadkością, bowiem często zdjęcia sklepowe nie oddają właściwego koloru w 100%.
Gustowne, ładne opakowanie zostało wykonane z tworzywa, utrzymane w metalicznym kolorze i wykończone połyskującymi, srebrnymi akcentami, przypominającymi szlachetną stal. Jest lekkie, przyjemne dla oka i łatwe w obsłudze.
Dbałość o szczegóły i precyzja wykonania sprawiają miłe pierwsze wrażenie, w trakcie stosowania docenia się je jeszcze bardziej. W opakowaniu kryje się szminka o wadze 4 g, to niby niewiele, ale akurat tej wystarczy na bardzo dłuuugo!
Szminka została opatrzona etykietą, która mieści na sobie najważniejsze informacje - pełny skład oraz termin ważności, wynoszący 12 miesięcy od momentu otwarcia.
Skład, jak zauważyliście, jest naprawdę fantastyczny. Olej rycynowy, olej jojoba, wosk pszczeli, wosk Carnauba, lecytyna oraz olej słonecznikowy przyczyniają się do zachowania właściwego poziomu nawilżenia delikatnej skóry warg. Dodatkowo oferują długotrwałą ochronę, regenerują, odżywiają i zapobiegają powstawaniu podrażnień, a barwniki mineralne nadają szmince właściwego koloru.
Cool Pink ma dosyć twardą, zbitą konsystencję, dopiero przy kontakcie z ciepłą skórą ust, staje się delikatniejsza - w naturalnych szminkach to zjawisko normalne. Ma teksturę gęstego masła, gdy jest ciepło sunie po ustach gładko i bezproblemowo, w chłodne dni - staje się bardziej oporna, natomiast idealnie nakłada się za pomocą pędzla.
Pigmentacja nie jest mocna, wbrew pozorom, szminka nie ma tak intensywnego koloru, jaki widzimy w sztyfcie. Na ustach, jak i na ręce, po jednym pociągnięciu zostawia lekki, półtransparentny kolor subtelnego różu o delikatnym połysku. W słońcu połysk zyskuje skrzący efekt - gra światła i ponętne usta kuszą swoją namiętnością :)
Kolor z łatwością można budować, szczególnie poprzez nakładanie kolejnych warstw za pomocą pędzelka. Oczywiście kolor wyjściowy zależy w dużej mierze od wejściowego - czyli od naturalnego koloru naszych ust :) Moje są dosyć blade :)
Szminka rozprowadza się bez oporów, absolutnie nie naciąga ust podczas aplikacji, nie! Ale należy do gatunku tych mniej kremowych, dlatego dla wymagających, przesuszonych ust radziłabym wstępnie porządnie je nawilżyć - szminka podkreśla suche skórki, jeśli one są.
Twardawa konsystencja ma też swoje pozytywne strony - wysoką trwałość! Utrzymuje się na ustach przez 4-6 godzin, w zależności od tego " co robimy ustami " :)
W każdym bądź razie ściera się równomiernie, nie tworzy plam, nie wnika w załamania, nie zbiera się też w kącikach ust, ani nie migruje, nie spływa z nich. Nawet gdy ją zjemy, możemy być spokojne - jest całkowicie naturalna, a to znaczy - bezpieczna!
Cena - 27,50 / 4 g
Dostępność - ChriMaLuxe
Podsumowując...
Piękny odcień różu idealnie pasujący do każdego typu urdy - to prawda, szminka Cool Pink ChriMaLuxe jest stworzona dla każdej kobiety. Przyjemna w użyciu, ładnie zapakowana, szalenie wydajna... Nie tylko upiększa, ale też pielęgnuje usta, a jak na tak cudowny, naturalny skład - cena jest wręcz niska.
Uważam, że warto ją wypróbować, ja to uczyniłam i nie żałuje, a po ile kobieta zmienna jest... che też wypróbować ich czerwień - soczystą, kuszącą, seksowną! Prócz szminek marka oferuje szeroki wybór mineralnych kosmetyków do makijażu twarzy i oczu - cienie, pudry, róże, bronzery... Koniecznie zajrzyjcie!
Słyszałyście o marce ChriMaLuxe?
Jak Wam się podoba szmineczka?
Na które ich kosmetyki macie ochotę?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
poniedziałek, 11 maja 2015
Naturalna szminka ChriMaLuxe Minerals - Cool Pink 21
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie znam tej firmy, ale bardzo podoba mi się kolor szminki :)
OdpowiedzUsuńTo nic tylko kupować Beauty Choice :)
UsuńPasuje ci, taka delikatna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Chabrowa, lubię, lubię - zarówno te konkretne odcienie jak i delikatne :)
UsuńJest śliczna a Tobie w niej cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękować :) Warto wypróbować Żan, cena i skład wręcz zachęca :)
UsuńŚliczny kolor, a zdjęcia super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janino, bardzo się ciesze, że podobają :)
UsuńNie znam tej marki. Szminka pięknie prezentuje się na Twoich ustach.
OdpowiedzUsuńZachęcam do odwiedzenia strony i sklepu, dla wielbicielek naturalnych " smakołyków " - miejsce idealne ;)
UsuńPiękna jest. Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale zaciekawiła mnie:)
OdpowiedzUsuńSama zupełnie niedawno poznałam markę, fajnie, że pojawiła się na naszym rynku :)
UsuńPiękna, lubię taki delikatny mieniący się róż :)
OdpowiedzUsuńPasuje każdej z nas i na każdą okazję, czy też bez niej, jest idealna :)
UsuńNie kojarzę tej marki, ale kosmetyki mineralne bardzo lubię. Spodziewałam się, że pomadka da mocniejszy kolor na ustach, ale muszę przyznać że i tak jest bardzo ładna :) Spodziewałam się wysokiej ceny, a tu takie zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńRównież myślałam, że kolor będzie bardziej nasycony, ale to nie zmienia faktu, że jest piękna właśnie w takim wydaniu :) Cenami kosmetyków też byłam zaskoczona :) Świetna jakość i bardzo przystępne ceny :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, ale szminka wygląda na fajną. Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńTak jak wygląda, taka i jest Petite renarde :) Warto wypróbować :)
UsuńNie słyszałam o tej firmie :) Rzadko używam pasteli na usta, wolę konkretne kolory :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zarówno wyraziste kolory jak i pastele :)
UsuńKolor śliczny
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńBardzo naturalny kolor :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, naturalny i piękny :)
UsuńNie znamy tej firmy, ale kolor bardzo nam sie podoba !!! ;(
OdpowiedzUsuńTo warto wypróbować, u Was też pewnie jest dostępna ta marka :)
UsuńEwidentnie Twój kolorek. Śliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Anitko, tak świetnie się w nim czuję ;)
Usuńwydobywa naturalny kolor ust :)
OdpowiedzUsuńTak, podkreśla i tworzy romantyczny look :)
UsuńKolorek pięknie wygląda na ustach :o)
OdpowiedzUsuńTwarzowo :) Idealnie pasuje dla każdej kobiety Anula :)
UsuńŚliczny delikatny odcień :) Zaskoczyłaś mnie też ceną, myślałam, że za tak naturalny produkt będzie zdecydowanie wyższa :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj tak właśnie jest - naturalne i mineralne kosmetyki kosztują krocie, a tu proszę ;)
UsuńObawiałam się żarówiastego różu a tu taki naturalny odcień.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam, akurat za ostrym, neonowym odcieniem nie przepadam, a tu jest stonowany, piękny, romantyczny róż :)
Usuńfajnie, że jest naturalna i wcale nie taka droga ;) jednak dla mnie kolor zbyt subtelny ;)
OdpowiedzUsuńWiem, ze lubisz mocniejsze kolory, ale mają też czerwień i i ciemny brąz :)
Usuńładny kolorek i fajne to, że składy mają naturalne. z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Marto :)
UsuńŚlicznie się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńpiękny, taki opalizujący róż :) śliczna !
OdpowiedzUsuń:*
Ciekawy efekt, mi również bardzo się podoba Ines :)
UsuńKolor jest cudowny :*
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńładny kolor :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam - naturalny i bardzo przyjemny :)
UsuńPrzepiękny kolor ! :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńKolor piękny,delikatny :)
OdpowiedzUsuńIdealny dla każdego typu urody ;)
Usuńbardzo ładnie Ci w tym odcieniu, ja potrzebowałabym dwa tony ciemniejszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Margaretko ;)
UsuńJaki piękny kolor! Nie znałam wcześniej tej marki :)
OdpowiedzUsuńTo nowość na naszym rynku Moniko :)
UsuńMarki nie znam, natomiast nie podoba mi się wykończenie tej pomadki. Zdecydowanie bardziej lubię te kremowe a nawet matowe wykończenia.
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja też bardzo lubię kremowe wykończenia, ale ta wygląda naturalnie i dzięki lekkiej poświacie dodaje blasku twarzy :)
UsuńRaz na jakiś czas aktualizuję informacje o markach mineralnych i tak niedawno trafiłam na tę właśnie. Z samych opisów zapowiada się ciekawie, zwłaszcza ta szminka, bo moim zdaniem, na rynku nadal jest bardzo mało pomadek o przyjaznym składzie i porządnym, nawilżającym działaniu. Będę mieć na oku, dzięki za wpis!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuń