Witajcie Słoneczka :)
To prawda, lato mamy już za sobą! Ale to wcale nie znaczy, że wraz z nadejściem chłodnych dni oraz zmianą garderoby na jesienną, mamy zapomnieć o cellulicie, rozstępach, braku jędrności... Co prawda da się je skutecznie ukryć, zamaskować, schować pod ciepłymi ubraniami, ale... Nie tędy droga! Systematyczne używanie specjalistycznych produktów, przeznaczonych do walki z tymi problemami, pomoże zachować, a nawet odzyskać, piękno ciała nie tylko do kolejnego " sezonu bikini " :)
Zresztą tą systematycznością same sobie pomagamy. To tak jak ze zdrowym odżywianiem i aktywnością fizyczną - nie przestajemy tuż po zakończeniu lata, tylko przestawiamy się na nieco inne ich formy. Zaniedbywanie i maskowanie " problemów cielesnych " na korzyść nie działa. I choć pewnie nie ma produktów w 100% niwelujących te " mankamenty ", w połączeniu z ćwiczeniami, zbilansowaną dietą i regularną pielęgnacją - z pewnością osiągniemy satysfakcjonujące efekty. Od kilku dobrych miesięcy stosuję produkty AVON Works mające na celu poprawić wygląd ciała, a tym samym dodać pewności siebie. Jak się u mnie sprawdzają, czym się wyróżniają, co oferują i czy warte są uwagi? O tym w dzisiejszym wpisie :)
O linii Avon Works słów kilka ...
AVON Works linia innowacyjnych produktów inspirowanych krioterapią, mezoterapią i laseroterapią. Kosmetyki i akcesoria są przeznaczone do walki z cellulitem, rozstępami i brakiem jędrności, które spędzają niejednej z nas sen z powiek. Wypróbuj chłodzące serum wyszczuplająco-antycellulitowe, zaawansowane serum na rozstępy czy krem liftingująco-modelujący do biustu.Olbrzymie znaczenie w walce z cellulitem ma również masaż, który wzmacnia działanie kosmetyków. Teraz taki zabieg możesz wykonać sama w domu, dzięki wygodnemu urządzeniu od AVON.
Krio-serum wyszczuplająco-antycellulitowe - od producenta
Zainspirowani skutecznością zabiegów krioterapii, stworzyliśmy chłodzące serum, które pomoże wyraźnie zmniejszyć widoczność nawet bardzo zaawansowanego cellulitu. Jego specjalna formuła, wzbogacona kompleksem Cooling Burn, zapewni Twoim udom, biodrom i pośladkom efekt wyszczuplenia. Przy regularnym stosowaniu nie tylko zmniejszy objętość tkanki tłuszczowej, ale też sprawi, że skóra stanie się gładsza i bardziej napięta. Aż 98% kobiet potwierdza skuteczność naszego serum w walce z cellulitem.
• Redukuje widoczność nawet zaawansowanego cellulitu
• Zapewnia efekt wyszczuplenia
• Napina i wygładza skórę
• Natychmiastowy efekt chłodząco-odświeżający
• Wzbogacone kompleksem Cooling Burn.
Dzięki efektowi chłodzenia serum wspomaga rozkład komórek tłuszczowych, sprawiając, że łatwiej je usunąć z organizmu.
Szczerze mówiąc, tego produktu obawiałam się najbardziej. Nie przepadam za kosmetykami o efektach chłodzących, rozgrzewających w sumie też nie, a inspiracja krioterapią na wstępie nie wróżyła nic... ciepłego :) Tym nie mniej - odważyłam się, myśląc: " W razie czego posłuży do ukojenia zmęczonych nóg. " Krio-serum świeżo pachnie, ma postać gęstego, przezroczystego żelu o miękkiej, kremowej konsystencji, którą odkrywam podczas rozprowadzenia kosmetyku po ciele. O dziwo, w trakcie masowania nie czuję wyraźnego chłodu, co już na wstępie mnie cieszy. Serum, dzięki swojej lekkiej formule, błyskawicznie się wchłania zapewniając skórze gładkość, miękkość i delikatność. Staje się ona niezwykle przyjemna, jedwabista w dotyku, bez uczucia ściągnięcia, lepkości, obciążenia ( jak to czasem przy żelach bywa ). Nie pozostawia po sobie absolutnie żadnej, wyczuwalnej warstewki, oczywiście nie nakładam go dużo, umiar musi być. A co z tym chłodzeniem? No właśnie! Pojawia się ono dopiero po zaprzestaniu masowania skóry. Nie jest wyraziste, ani mocne, ani w żaden sposób uporczywe lecz delikatne, przyjemne i otulające, jak powiew " klimy " w upalny dzień :) Pierwszy raz byłam zaskoczona tą subtelnością, a jeszcze bardziej trwałością efektu. W większości chłodzących kosmetyków, które stosowałam, efekt chłodu był mocny, drażniący, ale krótkotrwały, w krio-serum Avon Works efekt ten ... daruje przyjemne, długotrwałe doznania. Szczególnie, gdy po jego aplikacji wybierałam się na rower - słońce grzeje na potęgę, a moja skóra, pod wpływem serum, jest ciągle " schładzana " :) "Mobilna klimatyzacja " :) I ulga! Jeśli chodzi o redukcję cellulitu, nie zauważyłam wyraźnego działania, ale w sumie nie wierzę, aby kosmetyki, bez treningów i diety, robiły takie cuda. Cudów nie ma! A że lato spędziłam na aktywnie, dodatkowo w miarę regularnie trenowałam, po ćwiczeniach ciałko smarowałam ( czasami każdy jego kawałek innym kosmetykiem :) ) po dwóch miesiącach efekt wygładzenia i ujędrnienia dało się wypatrzeć gołym okiem :) Cellulit nie został całkowicie zredukowany, ale wyraźnie mniej widoczny - i owszem!
Zaawansowane serum antycellulitowe - od producenta
Zyskaj ujędrnioną i bardziej napiętą skórę, z widoczną redukcją cellulitu już w 4 tygodnie!
• Skutecznie ujędrnia dzięki kompleksowi MultiActive
• Redukuje widoczność zaawansowanego cellulitu
• Zapobiega powstawaniu nowego cellulitu
• Pomaga spalać tłuszcz 3 x szybciej
• Dla lepiej napiętej skóry.
Serum antycellulitowe zostało zainspirowane zabiegiem mezoterapii, którego zadaniem jest wygładzenie i odmłodzenie skóry. Teraz możesz przywrócić młodzieńczy i jędrniejszy wygląd swojego ciała samodzielnie, bez kosztownej wizyty w salonie. Dzięki innowacyjnej formule, wspartej kompleksem MultiActive, kosmetyk pomaga znacząco zmniejszyć cellulit i zapobiega powstawaniu nowego. Unikalna receptura serum 3-krotnie przyspiesza spalanie tłuszczu. W efekcie jego działania skóra staje się bardziej napięta i widocznie ujędrniona.
Serum antycellulitowe z założenia ma podobne działanie jak krio-serum, z tą różnicą, że ( z założenia! ) ma zdolność zapobiegać powstawaniu cellulitu. Z pewnością świetnie się sprawdzi jako środek zapobiegawczy, szczególnie u dziewczyn młodych - lepiej nie dopuszczać do powstawania cellulitu, niż potem z nim walczyć. Zwłaszcza, że lekkim przeciwnikiem nie jest :) Serum antycellulitowe ma kremową, średniej gęstości konsystencje i wyznacza się przyjemnym zapachem, który mi osobiście przywodzi na myśl aromat kwitnących słoneczników. Kremowa formuła sprawia, że serum z łatwością się rozprowadza, dobrze się wchłania, choć dopiero po zaprzestaniu masowania. W trakcie - daje fajny poślizg, pozwalając na długi masaż połączony z " rozbijaniem " tkanki tłuszczowej. Jak tylko pozostawiam go w spokoju, wchłania się " do suchości " w ciągu kilku minut. Nie obciąża, nie zapycha ani nie klei skóry, aczkolwiek da się wyczuć na niej swoistą gładkość, zdradzającą jego obecność. Antycellulitowe serum też w delikatny, a mianowicie subtelny, sposób chłodzi skórę, nie przeszkadzając, lecz delikatnie orzeźwiając ją. Jeśli chodzi o działanie, to nie będę się powtarzać, powiem krótko - działa przy systematycznym stosowaniu, każdego dnia, przez dłuższy okres. Pełni rolę wspomagacza - wspierany masażem, aktywnością fizyczną, zbilansowaną dietą zrobi to, co do niego należy. Podejrzewam, że leżąc na kanapie nie uzyskamy efektów, nawet gdy obficie się nim posmarujemy. Choć przyznam, że nie sprawdziłam tego - czasu na leżenie zawsze mi brakuje :)
Zaawansowane serum na rozstępy - od producenta
Odkryj skuteczne serum na rozstępy, które znacząco zredukuje ich widoczność już w 2 tygodnie.
• Skuteczne serum przeciwko rozstępom
• Zmniejsza widoczność istniejących rozstępów i zapobiega powstawaniu kolejnych
• Uelastycznia skórę i poprawia jej strukturę
• Długotrwale nawilża i odżywia
• Zawiera kompleks Elastin Boost.
Inspiracją do stworzenia serum na rozstępy była wysoka skuteczność przeprowadzania zabiegów laserowych. Zaawansowana formuła serum przyczynia się do znacznej redukcji widoczności rozstępów już po dwóch tygodniach stosowania. Aż 67% kobiet potwierdza skuteczność kosmetyku w tak krótkim czasie. Składniki serum głęboko nawilżą i odżywią Twoją skórę, przywracając jej elastyczność. Widoczne rozstępy zostaną skutecznie wygładzone, a powstawanie nowych zatrzymane. Zaawansowane serum Avon poprawi strukturę Twojej skóry, zapewniając jej aksamitną gładkość i jędrny, zdrowy wygląd.
Serum na rozstępy służy u mnie wyłącznie do celów zapobiegawczych. Na szczęście, dzięki systematycznej, właściwie dobranej pielęgnacji w czasie ciąż, rozstępów się nie nabawiłam. Tym nie mniej kosmetyki wzmacniające i uelastyczniające skórę, zapobiegające powstawaniu rozstępów, co jakiś czas stosuję. Zmiany hormonalne, wahania masy ciała, w końcu wiek - swoje robią, a jak wszyscy dobrze wiemy: " Lepiej zapobiegać.. ". Tak też czynię. Serum na rozstępy stosuję na zagrożone partie ciała i wiąże się to z przyjemnością. Jego delikatna, niemal półpłynna konsystencja o białym zabarwieniu przypomina lekkie mleczko do ciała. Błyskawicznie się rozprowadza, natychmiastowo nawilżając i wyraźnie uelastyczniając skórę. Pozostawia po sobie " wilgotny ", lekki film i chłodzącą woalkę otulającą skórę. Na szczególną uwagę zasługuje zapach - przepiękny, kwiatowy, orzeźwiający, trwały, ale nie męczący. Produkt, ze względu na konsystencje, działanie i niezbyt wielkie pole zastosowania, w moim przypadku, zyskuje niesamowicie wysoką wydajność. Bardzo lubię po niego sięgać, gdyby nie cena, mogłabym stosować go na całe ciało - z wielką ochotą i przyjemnością, bowiem dobrze też nawilża i koi skórę, zapewniając jej jedwabistą gładkość oraz komfort.
Krem liftingująco-modelujący do biustu - od producenta
Poznaj skuteczny sposób na młodszy i jędrniejszy wygląd biustu i dekoltu.
• Liftingujący krem do biustu
• Wzmacnia i uelastycznia skórę piersi, widocznie poprawia ich kontur
• Wspomaga naturalną produkcję kolagenu
• Krem redukujący zmarszczki na dekolcie
• Zapewnia ochronę antyoksydacyjną
Zainspirowani profesjonalnym zabiegiem liftingu, stworzyliśmy krem, który wzmocni skórę dekoltu i poprawi kontur piersi. Jego receptura opiera się na aktywnym kompleksie argininowym, wzbogaconym witaminami A, C i E. Starannie dobrane składniki kremu pomagają odbudować kolagen zawarty w skórze, wzmacniając jej napięcie i przywracając jędrny wygląd. Jednocześnie kosmetyk przyczynia się do nadania pożądanego konturu piersiom i redukuje widoczność zmarszczek na dekolcie. Zapewnia również ochronę antyoksydacyjną, opóźniając procesy starzenia się skóry.
Kosmetyki do pielęgnacji biustu po 35 roku życia stały się u mnie normą - naturze trzeba pomagać :) Wystarczy kilka chwil dziennie, aby móc się cieszyć zadbaną, jędrną skórą. A na biuście jest ona niezwykle cienka, delikatna i podatna na ... rozciąganie ;) Avon`owy krem do biustu ma gęstą, kremowo-żelową konsystencje, przypominającą grecki jogurt. Pod wpływem ciepła rąk krem z łatwością się nabiera i przyjemnie się rozprowadza, ciągle oferując dłoniom poślizg, a piersiom - komfort. Krem również, jak poprzednicy, subtelnie orzeźwia skórę i zapewnia jej uczucie dogłębnego nawilżenia. Po jego aplikacji każdorazowo mam uczucie, że skóra nabrała jędrności w trybie natychmiastowym. To wcale nie jest nic nowego, sporo produktów do biustu tak robi, co nie zmienia faktu, iż lubię ten efekt - jest u mnie wręcz pożądany :) Krem do biustu dobrze wygładza, wypełnia skórę i oferuje delikatnie wyczuwalny film ochronny. Nie jest on tłusty ani klejący, ale w upalny dzień szczególnie wyczuwalny, dlatego wolę używać ten krem na noc. Po pewnym czasie ta warstewka znika, wnika w skórę czy też wchłania się w biustonosz bądź piżamę... nie wiem :) Z efektów pielęgnacji jestem zadowolona, użyty raz dziennie krem daje skórze piersi i dekoltu porządne wsparcie. Uelastycznia, delikatnie ujędrnia, nawilża, wygładza. Czy niweluje zmarszczki na dekolcie? Nie wiem, stosuję tego typu kosmetyki profilaktycznie od lat, zmarszczek w tych miejscach jeszcze nie mam :) Nie do końca podoba mi się chemiczny zapach tego kremu, nie jest zły, ale według mnie jest nieco za mocny i dosyć trwały, co po pewnym czasie, szczególnie w upalne dni, bywa męczące. Wydajnością powala! Naprawdę na długo go wystarcza!
Masażer do ciała na baterie - od producenta
Wzmocnij działanie kuracji antycellulitowej przyjemnym masażem skóry.
• Masażer zasilany bateryjnie
• Z wypustkami poprawiającymi wygląd skóry
• Zainspirowany masażem limfatycznym
• Znakomite uzupełnienie kuracji antycellulitowej
Przedstawiamy masażer, dzięki któremu możesz samodzielnie poprawić wygląd swojej skóry i zwiększyć skuteczność kuracji antycellulitowej. Specjalnie wyprofilowane wypustki poprawią mikrokrążenie skóry, ujędrnią ją i pomogą pozbyć się cellulitu. Masażer nie wymaga od Ciebie wiele wysiłku - jest zasilany bateryjnie. Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu pewnie trzyma się dłoni i nie wyślizguje się z niej podczas masażu.
Masażer wykonaliśmy z trwałego tworzywa ABS.
Wymiary: 128 x 175 x 80 mm
Nooo rzeczywiście nieźle wibruje! Zdecydowanie, mocno, wyraziście - niezła " maszyna "! Ale akurat to w nim mnie drażni. Po stronie masującej ( gdy wypustki jeżdżą po moim cellulicie ) jest świetnie, ale od strony uchwytu... ręka potem długo do siebie dochodzi. Szczególnie po dłuższym " rozbijaniu " tkanki tłuszczowej :) Masażer ma dosyć pokaźne rozmiary, co możecie zobaczyć na zdjęciu " z ręką ", jest świetnie wyprofilowany, co pozwala na skuteczne masowanie nawet " grubszych udek " :) Fajnie przylega do ciała, a miękkie, elastyczne i dosyć duże wypustki ułatwiają rozbijanie, masowanie, wyszczuplanie. Nie jest to gadżet obowiązkowy, i tak zawsze wybiorę masaż dłońmi niż sprzętem, ale bez dwóch zdań jest dobrym uzupełniaczem kuracji wyszczuplającej.
Cena: Krem do biustu - 15,99 zł/150 ml; Masażer do ciała - 69,99 zł; Serum antycellulitowe - 19,99 zł/150 ml; Krio-serum - 39,00 zł/150 ml; Serum na rozstępy - 19,99 zł/150 ml.
Dostępność - e-sklep Avon Polska oraz sprzedaż bezpośrednia.
Podsumowując...
Trochę rękami, trochę masażerem, z użyciem serów oraz kremów AVON Works i w asyście ćwiczeń - cellulit, po dwóch miesiącach, został wyraźnie zminimalizowany! Liczę, że po kolejnych dwóch - ślad po nim zaginie ;) Potem to już tylko w celach uzupełniających warto po antycellulity sięgać. Ujędrniające kosmetyki u progu 40-tki są potrzebne nie tylko na twarz, ale i na ciało - regularnie! Dobrze że są takie wspomagacze, dzięki nim pielęgnacja jest nie tylko skuteczna, ale również przyjemna!
Znasz kosmetyki ujędrniająco-cellulitowe AVON Works?
Sięgasz po tego typu produkty, czy na razie zaspokajasz się tradycyjnymi ujędrniaczami?
Wiesz co to cellulit, czy jeszcze masz z nim święty spokój? ( I obyś nie wiedziała ;P )
Miłego wieczoru życzę :*
środa, 19 września 2018
Dla piękna ciała AVON Works - kosmetyki inspirowane krioterapią, mezoterapią i laseroterapią.
Etykiety:
Avon,
Avon Works,
kosmetyki,
kosmetyki do ciała,
krem do biustu,
Krio-serum,
Masażer do ciała,
pielęgnacja ciała,
recenzja,
Serum antycellulitowe,
Serum na rozstępy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie jestem fanką mazideł do ciała :P
OdpowiedzUsuńO proszę, ciekawe te produkty. Wiadomo, że ćwiczenia i dieta najważniejsze, ale kosmetykami też trzeba się wspomagać. Sama sięgam po zwykłe oliwki, ale korzystam z bańki chińskiej :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam wcześniej o tej linii kosmetyków od Avon. Myślę że kompleksowe działanie - czyli kremy, zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna to klucz do ujędrnienia ciała i redukcji celulitu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
systematyczność to klucz do sukcesu w każdej dziedzinie :) u mnie dziś jest iście letnia pogoda, temperatura zapewne dojdzie do 30 stopni.nie warto chować się pod grubym ubraniem tylko dbać o siebie, o swoją skórę i ją eksponować
OdpowiedzUsuńtaki masażer chętnie bym sobie sprawiła :)
OdpowiedzUsuńTego to jeszcze nie bylo!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii,ale jeszcze nigdy nie miałam z nią bezpośredniej styczności.
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam nic z Avonu... A kiedyś byłam przez 10 lat konsultantką... Jak ten czas leci. P.S Piękne zdjęcia :) Zapraszam do mnie <3
OdpowiedzUsuńMiałam różowy krem i w sumie coś mi w nim nie pachniało tak jak powinno. Później spojrzałam na skład i niestety on też nie jest najlepszy :< Myślę że dostępność jego jest całkiem ok ale nie wiem w sumie czy warto. Miałam trzy tuby i poza nawilżeniem nie widziałam większego ujędrnienia mimo wszystko :< Powróciłam do tego co miałam prędzej czyli ruszczyka kolczatego, lawendy, żeń-szenia i pąków roślinek.
OdpowiedzUsuńA gdzie takie rzeczy można znaleźć w sumie?
UsuńNo nie wiem.. Jeżeli o mnie chodzi to ja je akurat mam we frashe. Nie orientuję się w sumie czy można je gdzieś indziej znaleźć. Poza tym ten akurat krem mam sprawdzony i wiem że działa bardzo dobrze.
UsuńMaseczki nigdy nie dadzą efektu takiego, jak mezoterapia wykonie w profesjonalnym salonie kosmetycznym z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu.
OdpowiedzUsuńhttps://n-symbiosis.com/kategoria-produktu/urzadzenia-medyczne-i-kosmetyczne/mezoterapia-urzadzenia/
Jeszcze nie miałam możliwości korzystać z tego typu kosmetyków. https://pramed.pl/rehabilitacja-i-fizjoterapia-szczecin/masaze/
OdpowiedzUsuńOdkrywam świat nowoczesnych zabiegów kosmetycznych. Który polecacie?
OdpowiedzUsuń